Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Dla robiacych "srednie"

Dla robiacych "srednie"

Data: 2010-01-20 17:50:32
Autor: MarcinJM
Dla robiacych "srednie"
Witam
Wlasnie ukonczyl sie 4 etap IRC w Monte Carlo.
Odcinek 45km z groszem. Droga asfaltowa, kreta, ale przyjazna, wiekszosc zalog na slicku jechalo.
Najlepszy czas... ponad 30 minut (odcinek jechany po raz drugi dzisiaj, wiec znany nie tylko z opisu).
Czyli srednia "ledwo" niecale 90kmph.
Co na to grupowi ponadstonagodzine? He?
Przypominam, ze trasa zabezpieczona, samochody znakomite, kierowcy rowniez, opony, zawieszenia, etc dobrane przez ekspertow. Zadnych krow, traktorow, tirow, przejazdow kolejowych.

Na tej grupie jest co najmniej kilku szoferow, co by (wg. opowiesci wlasnych) objechalo cala stawke z co najmniej kilkuminutowym zapasem :)

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Data: 2010-01-20 17:17:52
Autor: Robert Rędziak
Dla robiacych "srednie"
On Wed, 20 Jan 2010 17:50:32 +0100, MarcinJM <marcin@inetia.pl>
wrote:

Odcinek 45km z groszem. Droga asfaltowa, kreta, ale przyjazna,

 Nie wiesz o czym mówisz...

Najlepszy czas... ponad 30 minut (odcinek jechany po raz drugi dzisiaj, wiec znany nie tylko z opisu).
Czyli srednia "ledwo" niecale 90kmph.

 A my jak zrobimy to w godzinę, to będzie dobrze. Z pocinaczami
 włącznie.

Przypominam, ze trasa zabezpieczona, samochody znakomite, kierowcy rowniez, opony, zawieszenia, etc dobrane przez ekspertow. Zadnych krow, traktorow, tirow, przejazdow kolejowych.

 Za to nawijka w nawijkę:

 http://www.dailymotion.pl/video/xbqyu8_artrustpierrevilleantraigues2_auto

 Nawijka w nawijkę. W Polsce najprawdopodobniej ciężko będzie
 znaleźć podobną drogę.

 r.

 PS. Dla zainteresowanych:
 http://maps.google.com/maps?f=d&source=s_d&saddr=Saint+Pierreville&daddr=D8+to:D8+to:44.784759,4.470749+to:D261+to:Antraigues&geocode=FRfWqwIdOHdEAClvNx3vsy61EjFwhOvLrzwJBA%3BFUnTqwId099EAA%3BFcqbqwIdBKhEAA%3B%3BFUQYqwId7s1DAA%3BFSxYqgIdCX9CAClpECY65Ni0EjHGWa_qOgmfOw&hl=pl&mra=dpe&mrcr=0&mrsp=3&sz=14&via=1,2,3,4&sll=44.769345,4.484825&sspn=0.057584,0.132093&ie=UTF8&ll=44.771599,4.4244&spn=0.155013,0.325127&z=12
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Data: 2010-01-20 19:03:00
Autor: MarcinJM
Dla robiacych "srednie"
Robert Rędziak pisze:
On Wed, 20 Jan 2010 17:50:32 +0100, MarcinJM <marcin@inetia.pl>
wrote:

Odcinek 45km z groszem. Droga asfaltowa, kreta, ale przyjazna,

 Nie wiesz o czym mówisz...

Wiem, zapewniam cie. Jestem wjezdzony w takie mazurskie serpentyny.

Najlepszy czas... ponad 30 minut (odcinek jechany po raz drugi dzisiaj, wiec znany nie tylko z opisu).
Czyli srednia "ledwo" niecale 90kmph.

 A my jak zrobimy to w godzinę, to będzie dobrze. Z pocinaczami
 włącznie.

Nie, sadze, ze ok 40-45 minut.
Zrobic srednia (nawet na takiej drodze) 60-70 to zadna sztuka. Sztuka sie robi powyzej tych 70, a tu juz kazdy km na gorke oznacza zapierdzielanie.


Przypominam, ze trasa zabezpieczona, samochody znakomite, kierowcy rowniez, opony, zawieszenia, etc dobrane przez ekspertow. Zadnych krow, traktorow, tirow, przejazdow kolejowych.

 Za to nawijka w nawijkę:

 http://www.dailymotion.pl/video/xbqyu8_artrustpierrevilleantraigues2_auto

 Nawijka w nawijkę. W Polsce najprawdopodobniej ciężko będzie
 znaleźć podobną drogę.

Droga Mragowo-Gizycko. Zapraszam. Z tym, ze tu nie ma takich dlugich (to nie zart) prostych. :) Na tej trasie w lecie o 3-4 rano jak sie tafi na pusta droge to sie da przejechac 40km w 35 minut.

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Data: 2010-01-20 18:06:17
Autor: Krzysiek Kielczewski
Dla robiacych "srednie"
On 2010-01-20, MarcinJM <marcin@inetia.pl> wrote:

Na tej grupie jest co najmniej kilku szoferow, co by (wg. opowiesci wlasnych) objechalo cala stawke z co najmniej kilkuminutowym zapasem :)

Dodajmy, że przy piętnastominutowym zapasie spalanie trzylitrowego
silnika nie przekroczyłoby 10l/100km ;-)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2010-01-20 18:26:46
Autor: Karolek
Dla robiacych "srednie"
MarcinJM pisze:
Witam
Wlasnie ukonczyl sie 4 etap IRC w Monte Carlo.
Odcinek 45km z groszem. Droga asfaltowa, kreta, ale przyjazna, wiekszosc zalog na slicku jechalo.
Najlepszy czas... ponad 30 minut (odcinek jechany po raz drugi dzisiaj, wiec znany nie tylko z opisu).
Czyli srednia "ledwo" niecale 90kmph.
Co na to grupowi ponadstonagodzine? He?
Przypominam, ze trasa zabezpieczona, samochody znakomite, kierowcy rowniez, opony, zawieszenia, etc dobrane przez ekspertow. Zadnych krow, traktorow, tirow, przejazdow kolejowych.

Na tej grupie jest co najmniej kilku szoferow, co by (wg. opowiesci wlasnych) objechalo cala stawke z co najmniej kilkuminutowym zapasem :)


Z drugiej strony, srednie rzedu 90km/h sa wykrecane na naszych drogach... znaczy ze mamy niezlych kierowcow.

--
Karolek

Data: 2010-01-20 17:34:53
Autor: Robert Rędziak
Dla robiacych "srednie"
On Wed, 20 Jan 2010 18:26:46 +0100, Karolek <dragNOSPAM@o2.pl>
wrote:

Z drugiej strony, srednie rzedu 90km/h sa wykrecane na naszych drogach...

 Z których żadna nie przypomina trasy tego OS-u.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Data: 2010-01-20 19:02:44
Autor: Karolek
Dla robiacych "srednie"
Robert Rędziak pisze:
On Wed, 20 Jan 2010 18:26:46 +0100, Karolek <dragNOSPAM@o2.pl>
wrote:

Z drugiej strony, srednie rzedu 90km/h sa wykrecane na naszych drogach...

 Z których żadna nie przypomina trasy tego OS-u.

A samochody tylko z wygladu przypominaja te rajdowe :>

--
Karolek

Data: 2010-01-20 19:04:57
Autor: MarcinJM
Dla robiacych "srednie"
Robert Rędziak pisze:
On Wed, 20 Jan 2010 18:26:46 +0100, Karolek <dragNOSPAM@o2.pl>
wrote:

Z drugiej strony, srednie rzedu 90km/h sa wykrecane na naszych drogach...

 Z których żadna nie przypomina trasy tego OS-u.

Jesli zamiast tych zakretow podstawisz zwykly, codzienny ruch, to pewnie na to samo wyjdzie.

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Data: 2010-01-20 19:30:16
Autor: J.F.
Dla robiacych "srednie"
Użytkownik "MarcinJM" <marcin@inetia.pl> napisał w wiadomości news:hj7c8r$koc$1news.onet.pl...
Wlasnie ukonczyl sie 4 etap IRC w Monte Carlo.
Odcinek 45km z groszem. Droga asfaltowa, kreta, ale przyjazna, wiekszosc zalog na slicku jechalo.
Najlepszy czas... ponad 30 minut (odcinek jechany po raz drugi dzisiaj, wiec znany nie tylko z opisu).
Czyli srednia "ledwo" niecale 90kmph.
Co na to grupowi ponadstonagodzine? He?

Bo to d* a nie kierowcy byli. Rajd amatorow seniorow :-)

Albo nie doceniasz tych zakretow albo cos pomyliles.

Wroclaw-Swidnica - srednia 87. Oczywiscie odrzucone odcinki miejskie, od ostatnich swiatel do pierwszych, 39km.
I to niezbyt sie spieszac, bo trzeba wyprzedzac, uwazac na policjantow itp

Wielun-Belchatow - srednia 94.

Kostomloty [A4]-Bolkow - musialbym odszukac, ale setka tam mogla wyjsc.
I to bedzie trasa ktora mozna by okreslic "kreta, ale zakrety przyjazne" :-)

J.

Data: 2010-01-20 20:15:13
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki
Dla robiacych "srednie"
Dnia 20.01.2010 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał/a:

Albo nie doceniasz tych zakretow albo cos pomyliles.

Wroclaw-Swidnica - srednia 87. Oczywiscie odrzucone odcinki miejskie, od ostatnich swiatel do pierwszych, 39km.
I to niezbyt sie spieszac, bo trzeba wyprzedzac, uwazac na policjantow itp

Wielun-Belchatow - srednia 94.

To akurat żadna sztuka i nijak ma się do wspomnianego OSu. Kilka
zakrętów raczej, reszta to długie łuki ;> --
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

Data: 2010-01-20 20:33:54
Autor: Seba
Dla robiacych "srednie"
Dnia Wed, 20 Jan 2010 19:30:16 +0100, J.F. napisał(a):

Kostomloty [A4]-Bolkow - musialbym odszukac, ale setka tam mogla wyjsc.

Na takim (tym) odcinku to ja osiągam znacznie powyzej 'sredniej
standardowej' (i tej, którą przedstawiasz) i to w typowych warunkach
(oczywiście pomijając aktualny tragiczny remont) codziennych  -tyle, że
jak się ma to do przedstawionego przykłądu?

Co do czasu przejazdu i bezpieczeństa owego mam Altiego jako świadka -
ani razu nie przedawkowaliśmy absolutnie nadmiernie. Ja po prostu znam
tą drogę na pamięć ( w sensie stanu jej nawierzchni).



--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Data: 2010-01-20 22:18:55
Autor: J.F.
Dla robiacych "srednie"
On Wed, 20 Jan 2010 20:33:54 +0100,  Seba wrote:
Dnia Wed, 20 Jan 2010 19:30:16 +0100, J.F. napisał(a):
Kostomloty [A4]-Bolkow - musialbym odszukac, ale setka tam mogla wyjsc.
Na takim (tym) odcinku to ja osiągam znacznie powyzej 'sredniej
standardowej' (i tej, którą przedstawiasz) i to w typowych warunkach
(oczywiście pomijając aktualny tragiczny remont) codziennych  -tyle, że
jak się ma to do przedstawionego przykłądu?

Marcin nie pokazal co to za droga z przyjaznymi zakretami :-)

A ta powyzsza to tez nie jest autostrada, ani 4 pasow, ani prosta -
czyli przecietna droga krajowa :-)

Co do czasu przejazdu i bezpieczeństa owego mam Altiego jako świadka -
ani razu nie przedawkowaliśmy absolutnie nadmiernie. Ja po prostu znam
tą drogę na pamięć ( w sensie stanu jej nawierzchni).

maly ruch, przyjazne zakrety :-), dobra widocznosc, duzo okazji do
wyprzedzania, bardzo rzadko terenow zabudowany - no i mozna szybko
jechac. O ile ktos sie FR nie boi :-)

J.

Data: 2010-01-21 19:04:05
Autor: V-Tec
Dla robiacych "srednie"
J.F. pisze:
[..]
Wroclaw-Swidnica - srednia 87. Oczywiscie odrzucone odcinki miejskie, od ostatnich swiatel do pierwszych, 39km.

a co to za średnia, od ostatnich świateł do pierwszych? To jak podawanie pensji brutto ;)

--
Pozdr,
W.

Data: 2010-01-21 22:25:35
Autor: J.F.
Dla robiacych "srednie"
On Thu, 21 Jan 2010 19:04:05 +0100,  V-Tec wrote:
J.F. pisze:
[..]
Wroclaw-Swidnica - srednia 87. Oczywiscie odrzucone odcinki miejskie, od ostatnich swiatel do pierwszych, 39km.

a co to za średnia, od ostatnich świateł do pierwszych? To jak podawanie pensji brutto ;)

Do porownania byl rajd, myslisz ze tam na swiatlach stali ? :-)


Zreszta od dawna tak licze. Duze miasta sa zbyt nieprzewidywalne. Od
pierwszych do drugich swiatel mozna jechac od 3 minut do godziny, a
wroclaw sie ledwo zaczal :-)

J.

Data: 2010-01-22 00:41:22
Autor: Tomasz Pyra
Dla robiacych "srednie"
J.F. pisze:
On Thu, 21 Jan 2010 19:04:05 +0100,  V-Tec wrote:
J.F. pisze:
[..]
Wroclaw-Swidnica - srednia 87. Oczywiscie odrzucone odcinki miejskie, od ostatnich swiatel do pierwszych, 39km.
a co to za średnia, od ostatnich świateł do pierwszych? To jak podawanie pensji brutto ;)

Do porownania byl rajd, myslisz ze tam na swiatlach stali ? :-)


Zreszta od dawna tak licze. Duze miasta sa zbyt nieprzewidywalne. Od
pierwszych do drugich swiatel mozna jechac od 3 minut do godziny, a
wroclaw sie ledwo zaczal :-)

No i dlatego w sumie bez sensu jest pędzić na trasie - żeby podciągnąć tam średnią o 1km/h trzeba się już napracować, a potem i tak co chwilę jest to przebicia jakieś miasto, a tam to już cuda się dzieją.

Data: 2010-01-22 10:14:16
Autor: J.F.
Dla robiacych "srednie"
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam>
J.F. pisze:
a co to za średnia, od ostatnich świateł do pierwszych? To jak podawanie pensji brutto ;)
Zreszta od dawna tak licze. Duze miasta sa zbyt nieprzewidywalne. Od
pierwszych do drugich swiatel mozna jechac od 3 minut do godziny, a
wroclaw sie ledwo zaczal :-)

No i dlatego w sumie bez sensu jest pędzić na trasie - żeby podciągnąć tam średnią o 1km/h trzeba się już napracować, a potem i tak co chwilę jest to przebicia jakieś miasto, a tam to już cuda się dzieją.

Przez miasto stracisz ile stracisz, a co zyskasz w trasie to zyskasz.
Niedawno podawalem zreszta zaskakujacy rezultat - godzina na 4h trasie do zaoszczedzenia.

Poza tym mozna spojrzec na zegarek i juz sie wie ze kazdza minuta zaoszczedzona w trasie to dodatkowe dwie minuty zaoszczedzone w miescie :-)


J.

Data: 2010-01-26 16:36:30
Autor: Adam Płaszczyca
Dla robiacych "srednie"
Dnia Fri, 22 Jan 2010 00:41:22 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

No i dlatego w sumie bez sensu jest pędzić na trasie - żeby podciągnąć tam średnią o 1km/h trzeba się już napracować, a potem i tak co chwilę jest to przebicia jakieś miasto, a tam to już cuda się dzieją.

Pędzić to nie, ale wlec się za kapeluszem - to już tak. Dobrą średnią robi
się nie szybkością, a płynnością. Lepiej odpuścić gaz w odpowiednim
momencie, żeby niewiele zwalniając uzyskać 'okno' do wyprzedzenia. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-01-22 00:38:39
Autor: Tomasz Pyra
Dla robiacych "srednie"
V-Tec pisze:
J.F. pisze:
[..]
Wroclaw-Swidnica - srednia 87. Oczywiscie odrzucone odcinki miejskie, od ostatnich swiatel do pierwszych, 39km.

a co to za średnia, od ostatnich świateł do pierwszych? To jak podawanie pensji brutto ;)

Niektóre samochodowe komputer podobno nie liczą do średniej jak samochód stoi, albo nawet powoli się kula - od razu kierowca w lepszym humorze jak przez godzinę przejedzie 15km, a komputer powie że średnia 50 :)

Data: 2010-01-22 10:15:34
Autor: J.F.
Dla robiacych "srednie"
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał
a co to za średnia, od ostatnich świateł do pierwszych? To jak podawanie pensji brutto ;)

Niektóre samochodowe komputer podobno nie liczą do średniej jak samochód stoi, albo nawet powoli się kula - od razu kierowca w lepszym humorze jak przez godzinę przejedzie 15km, a komputer powie że średnia 50 :)

Z drugiej strony czy chcialbys zeby do sredniej ci wliczal tankowania i posilki ?

J.

Data: 2010-01-20 19:45:20
Autor: to
Dla robiacych "srednie"
MarcinJM wrote:

Na tej grupie jest co najmniej kilku szoferow, co by (wg. opowiesci
wlasnych) objechalo cala stawke z co najmniej kilkuminutowym zapasem :)

To są ci sami co hamują na suchym asfalcie lepiej niż ABS.

--
cokolwiek

Data: 2010-01-20 21:48:03
Autor: masti
Dla robiacych "srednie"
Dnia pięknego Wed, 20 Jan 2010 20:45:20 +0100, osobnik zwany to wystukał:

MarcinJM wrote:

Na tej grupie jest co najmniej kilku szoferow, co by (wg. opowiesci
wlasnych) objechalo cala stawke z co najmniej kilkuminutowym zapasem :)

To są ci sami co hamują na suchym asfalcie lepiej niż ABS.

a to jakaś sztuka jest?



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2010-01-20 23:07:54
Autor: to
Dla robiacych "srednie"
masti wrote:

a to jakaś sztuka jest?

Nie, pod warunkiem, Ĺźe masz cztery nogi i ze dwa mĂłzgi.

--
cokolwiek

Data: 2010-01-20 21:51:47
Autor: Adam Płaszczyca
Dla robiacych "srednie"
Dnia Wed, 20 Jan 2010 17:50:32 +0100, MarcinJM napisał(a):

Odcinek 45km z groszem. Droga asfaltowa, kreta, ale przyjazna, wiekszosc zalog na slicku jechalo.
Na tej grupie jest co najmniej kilku szoferow, co by (wg. opowiesci wlasnych) objechalo cala stawke z co najmniej kilkuminutowym zapasem :)

A gdzie masz tak kręte drogi u nas, poza kawałkami w górach?

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-01-21 09:43:59
Autor: szwagier
Dla robiacych "srednie"
  > A gdzie masz tak kręte drogi u nas, poza kawałkami w górach?

Jezdziles czasem po drogach mazur?

szwagier

Data: 2010-01-21 10:43:23
Autor: Wojtekk
Dla robiacych "srednie"

Użytkownik "szwagier" <kcieslakWYTNIJTO@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hj948n$nud$2atlantis.news.neostrada.pl...
 > A gdzie masz tak kręte drogi u nas, poza kawałkami w górach?

Jezdziles czasem po drogach mazur?

http://tinyurl.com/yevg52p
Tu masz przykład krętej drogi. Pierwsza lepsza w górach w Polsce jaka przyszła mi na myśl.
Chętnie zobaczyłbym coś równie krętego na Mazurach.

Pozdrawiam
Wojtek

Data: 2010-01-21 10:52:45
Autor: MarcinJM
Dla robiacych "srednie"
Wojtekk pisze:

Użytkownik "szwagier" <kcieslakWYTNIJTO@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hj948n$nud$2atlantis.news.neostrada.pl...
 > A gdzie masz tak kręte drogi u nas, poza kawałkami w górach?

Jezdziles czasem po drogach mazur?

http://tinyurl.com/yevg52p
Tu masz przykład krętej drogi. Pierwsza lepsza w górach w Polsce jaka przyszła mi na myśl.
Chętnie zobaczyłbym coś równie krętego na Mazurach.

Jak poskladam sejacza to zrobie film.

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Data: 2010-01-21 11:08:39
Autor: Wojtekk
Dla robiacych "srednie"

Użytkownik "MarcinJM" <marcin@inetia.pl> napisał w wiadomości news:hj985d$u3u$1news.onet.pl...

http://tinyurl.com/yevg52p
Tu masz przykład krętej drogi. Pierwsza lepsza w górach w Polsce jaka przyszła mi na myśl.
Chętnie zobaczyłbym coś równie krętego na Mazurach.

Jak poskladam sejacza to zrobie film.
W poprzedniej wypowiedzi podałeś jako przykład drogę Mrągowo-Giżycko. Właśnie sobie dla przypomnienia przejrzałem ta drogę. na całej trasie są dwa ostre zakręty po 90 st. Pozostałe, to w większości łagodne łuki. Fakt nie ma tam prostych odcinków, z zakrętu wchodzi się w zakręt, ale do górskich serpentyn to jeszcze daleko tym mazurskim drogom. W górach na odcinku kilometra zdarza się po kilka zakrętów 180 st. Podczas "cywilnej" jazdy często jest tam konieczność zwolnienia do 20 km/h.

Pozdrawiam
Wojtek

Data: 2010-01-21 17:52:31
Autor: Robert Rędziak
Dla robiacych "srednie"
On Thu, 21 Jan 2010 11:08:39 +0100, Wojtekk
<usun_kreski-w-o-j-k-o-s@wp.pl> wrote:

W poprzedniej wypowiedzi podałeś jako przykład drogę Mrągowo-Giżycko. Właśnie sobie dla przypomnienia przejrzałem ta drogę. na całej trasie są dwa ostre zakręty po 90 st. Pozostałe, to w większości łagodne łuki.

 Na Mazurach brakuje jeszcze jednego: paręnaście centymetrów w
 bok i jesteś kilkadziesiąt metrów niżej ;)

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Data: 2010-01-21 21:50:33
Autor: Paweł Olaszek
Dla robiacych "srednie"
Robert Rędziak pisze:
W poprzedniej wypowiedzi podałeś jako przykład drogę Mrągowo-Giżycko. Właśnie sobie dla przypomnienia przejrzałem ta drogę. na całej trasie są dwa ostre zakręty po 90 st. Pozostałe, to w większości łagodne łuki.

 Na Mazurach brakuje jeszcze jednego: paręnaście centymetrów w
 bok i jesteś kilkadziesiąt metrów niżej ;)

To chyba najfajniejsza trasa jaka mi się trafiła- http://maps.google.pl/maps?client=firefox-a&hl=pl&ie=UTF8&ll=49.19204,19.572186&spn=0.008372,0.022724&t=k&z=16
Zima, zmrożony śnieg, ostre słońce, ok. 1000mnpm, droga w wielu miejscach po skraju urwiska, więc i panorama piękna. Czasem spojrzałem śmierci w oczy i deptałem bez litości do 50km/h. Zimą codziennie tam kilka aut ląduje na barierach, czasem trochę niżej na dachu (znajomi jechali dzień później i widzieli niedaleko siebie dwa auta, jedno na dachu, drugie zatrzymała barierka, oba zresztą z Polski).

--
pozdrawiam,
Paweł

Data: 2010-01-21 13:17:36
Autor: J.F.
Dla robiacych "srednie"
Użytkownik "Wojtekk" <usun_kreski-w-o-j-k-o-s@wp.pl> napisał w wiadomości news:hj97h5$d6a$1srv.cyf-kr.edu.pl...
 > A gdzie masz tak kręte drogi u nas, poza kawałkami w górach?
Jezdziles czasem po drogach mazur?
http://tinyurl.com/yevg52p
Tu masz przykład krętej drogi. Pierwsza lepsza w górach w Polsce jaka przyszła mi na myśl.

Druga lepsza. Ale badzmy szczerzy ze az tak duzo ich nie ma :-)
http://www.zumi.pl/namapie.html?&loc=wis%B3a&Submit=Szukaj&long=16.4855264&lat=50.6952&type=1&scale=6

A propos - ktos moze podac srednia z OSa na tej drodze ?

J.

Data: 2010-01-21 14:06:00
Autor: Wojtekk
Dla robiacych "srednie"

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hj9gkt$o38$1news.onet.pl...

Druga lepsza. Ale badzmy szczerzy ze az tak duzo ich nie ma :-)
W Polsce można doszukać się kilkunastu dróg o podobnych parametrach. Ale już za południową granicą jest tego znacznie wiecej i jeszcze bardzjej potrafią być zakręcone.

http://www.zumi.pl/namapie.html?&loc=wis%B3a&Submit=Szukaj&long=16.4855264&lat=50.6952&type=1&scale=6

A propos - ktos moze podac srednia z OSa na tej drodze ?

Jak widzę Góry Sowie, to zawsze wracają mi wspomnienia zagotowanych hamulców :-)
Co prawda miało to miejsce na drodze po drugiej stronie gór (przez Srebrną Górę) ale rownie, a może jeszcze bardziej krętej.

Pozdrawiam
Wojtek

Data: 2010-01-25 01:29:36
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki
Dla robiacych "srednie"
Dnia 21.01.2010 Wojtekk <usun_kreski-w-o-j-k-o-s@wp.pl> napisał/a:

A propos - ktos moze podac srednia z OSa na tej drodze ?

Jak widzę Góry Sowie, to zawsze wracają mi wspomnienia zagotowanych hamulców :-)
Co prawda miało to miejsce na drodze po drugiej stronie gór (przez Srebrną Górę) ale rownie, a może jeszcze bardziej krętej.

Swój człowiek ;-) ! P.S. Mieszczuch z Warszawy jestem ale parę małych przygód z Jodłownikiem
mam w różnych kombinacjach napędu, pogody i takich tam :-) --
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

Data: 2010-01-22 00:35:36
Autor: Tomasz Pyra
Dla robiacych "srednie"
Wojtekk pisze:

Użytkownik "szwagier" <kcieslakWYTNIJTO@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hj948n$nud$2atlantis.news.neostrada.pl...
 > A gdzie masz tak kręte drogi u nas, poza kawałkami w górach?

Jezdziles czasem po drogach mazur?

http://tinyurl.com/yevg52p
Tu masz przykład krętej drogi. Pierwsza lepsza w górach w Polsce jaka przyszła mi na myśl.
Chętnie zobaczyłbym coś równie krętego na Mazurach.


Może nie w Polsce, ale tu się fajnie jeździło:
http://tinyurl.com/yafpu49

Odległość między punktami 8.5km w linii prostej, 21.6km drogą.
Do tego nachylenia takie, że C3 na I biegu pod górę, z gazem w podłodze chwilami zwalniał.

Data: 2010-01-22 10:26:40
Autor: Axel
Dla robiacych "srednie"
"Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> wrote in message
news:hjaogv$n3h$1atlantis.news.neostrada.pl...

Może nie w Polsce, ale tu się fajnie jeździło:
http://tinyurl.com/yafpu49
Odległość między punktami 8.5km w linii prostej, 21.6km drogą.
Do tego nachylenia takie, że C3 na I biegu pod górę, z gazem w podłodze chwilami zwalniał.

Taaa, tam sie fajnie jezdzi. A na cypel Teno (z latarnia morska) dojechales? Tam, gdzie na drodze jest napis "droga zamknieta, jedziesz na wlasne ryzyko"...
Ja bardzo lubie takie klimaty, ale moja rodzinka slabo znosi szybka jazde po gorskich zakretach - jak jezdzilismy po gorach na poludniu Hiszpanii, to bywalo, ze co kilka kilometrow trzeba bylo sie zatrzymywac i mlodsza sie pozbywala nadmiaru z zoladka... teraz troche jej przeszlo, ale i tak trzeba uwazac.

--
Axel

Data: 2010-01-22 18:17:42
Autor: Tomasz Pyra
Dla robiacych "srednie"
Axel pisze:

Ja bardzo lubie takie klimaty, ale moja rodzinka slabo znosi szybka jazde po gorskich zakretach - jak jezdzilismy po gorach na poludniu Hiszpanii, to bywalo, ze co kilka kilometrow trzeba bylo sie zatrzymywac i mlodsza sie pozbywala nadmiaru z zoladka... teraz troche jej przeszlo, ale i tak trzeba uwazac.

To u mnie nie ma tego problemu.
Żonie już jazda bokiem spowszedniała, a córka ze swojego fotelika też już pilotuje "tata! lewy nawrót!".

Data: 2010-01-22 22:21:10
Autor: Axel
Dla robiacych "srednie"

"Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> wrote in message news:hjcn8l$6i2$1nemesis.news.neostrada.pl...
Axel pisze:

Ja bardzo lubie takie klimaty, ale moja rodzinka slabo znosi szybka jazde po gorskich zakretach - jak jezdzilismy po gorach na poludniu Hiszpanii, to bywalo, ze co kilka kilometrow trzeba bylo sie zatrzymywac i mlodsza sie pozbywala nadmiaru z zoladka... teraz troche jej przeszlo, ale i tak trzeba uwazac.

To u mnie nie ma tego problemu.
Żonie już jazda bokiem spowszedniała, a córka ze swojego fotelika też już pilotuje "tata! lewy nawrót!".

Mloda ostatnio pokochala poslizgi na sniegu - 2 razy w tygodniu ma zajecia w miejscu, gdzie dojezdza sie po calkowicie zasniezonej drodze. Jest niepocieszona, jak cos jedzie z przeciwka i trzeba grzecznie jechac. Ale przy ostrej jezdzie po kretym miewa jeszcze problemy.

--
Axel

Data: 2010-01-21 10:43:38
Autor: Adam Płaszczyca
Dla robiacych "srednie"
Dnia Thu, 21 Jan 2010 09:43:59 +0100, szwagier napisał(a):

  > A gdzie masz tak kręte drogi u nas, poza kawałkami w górach?

Jezdziles czasem po drogach mazur?

Aktualnie sidze w Ełku i jeżdże po małych miejscowościach. To co jest
tutaj, to pikuś. Nie masz zakrętów o 180 stopni, większośc z nich masz z w
miare dobrą widocznością i sa na tyle krótkie, że można bez problemu je
ściąć.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-01-20 23:26:37
Autor: Perełka
Dla robiacych "srednie"
Audi S8 4.2 LPG 360 Koni.
Trasa Zakopane - Gdańsk 7h.
Umiem jeździć.
Porządną bryką żadna trasa nie jest mi straszna.

pozdrawiam
Perełka

Data: 2010-01-20 23:30:14
Autor: bartekkr
Dla robiacych "srednie"
Użytkownik "Perełka" <pereBka@buziaczek.pl> napisał w wiadomości news:hj7vv3$2e28$1opal.icpnet.pl...
Audi S8 4.2 LPG 360 Koni.
Trasa Zakopane - Gdańsk 7h.
Umiem jeździć.
Porządną bryką żadna trasa nie jest mi straszna.

Uciekinier z forum onetu?

Data: 2010-01-21 01:02:14
Autor: topek
Dla robiacych "srednie"
bartekkr pisze:
Użytkownik "Perełka" <pereBka@buziaczek.pl> napisał w wiadomości news:hj7vv3$2e28$1opal.icpnet.pl...
Audi S8 4.2 LPG 360 Koni.
Trasa Zakopane - Gdańsk 7h.
Umiem jeździć.
Porządną bryką żadna trasa nie jest mi straszna.

Uciekinier z forum onetu?
Tez tak pomyslalem :)
Ja uwielbiam takie onetowe wpisy.
KIedys czesciej bylo: "a moj golf2 po tuningu" :)
Teraz sie na grubsze bryki przesiedli.

Dobrze, ze sa takie wpisy posmiac sie mozna a i piszacy ma ubaw :)

--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

"Nie lubisz ty bratku swojej repliki,
gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki"

Data: 2010-01-21 20:32:53
Autor: Perełka
Dla robiacych "srednie"
topek pisze:
bartekkr pisze:
Użytkownik "Perełka" <pereBka@buziaczek.pl> napisał w wiadomości news:hj7vv3$2e28$1opal.icpnet.pl...
Audi S8 4.2 LPG 360 Koni.
Trasa Zakopane - Gdańsk 7h.
Umiem jeździć.
Porządną bryką żadna trasa nie jest mi straszna.

Uciekinier z forum onetu?
Tez tak pomyslalem :)
Ja uwielbiam takie onetowe wpisy.
KIedys czesciej bylo: "a moj golf2 po tuningu" :)
Teraz sie na grubsze bryki przesiedli.

Dobrze, ze sa takie wpisy posmiac sie mozna a i piszacy ma ubaw :)



dokładnie, tu chodzi o zabawę i dobry humor



pozdrawiam
cw

Data: 2010-01-21 09:12:37
Autor: CeSaR
Dla robiacych "srednie"
Audi S8 4.2 LPG 360 Koni.
Trasa Zakopane - Gdańsk 7h.
Umiem jeździć.
Porządną bryką żadna trasa nie jest mi straszna.

Zaimponowałeś mi. Szacun, kolego.

C

Data: 2010-01-20 23:42:27
Autor: Tomasz Pyra
Dla robiacych "srednie"
MarcinJM pisze:
Witam
Wlasnie ukonczyl sie 4 etap IRC w Monte Carlo.
Odcinek 45km z groszem. Droga asfaltowa, kreta, ale przyjazna, wiekszosc zalog na slicku jechalo.
Najlepszy czas... ponad 30 minut (odcinek jechany po raz drugi dzisiaj, wiec znany nie tylko z opisu).
Czyli srednia "ledwo" niecale 90kmph.
Co na to grupowi ponadstonagodzine? He?

Ale oni tam się musieli mieć naprawdę wąską i krętą drogę.

Nawet na GSMP które odbywają już na i tak krętych drogach średnie prędkości są wyższe.

A jednak jadąc przeciętnej jakości drogą krajową nie spotkasz ani jednego zakrętu który wymagałby zwolnienia poniżej 100km/h, a średnia prędkość zależy w zasadzie tylko od natężenia ruchu.
Gdyby taką DK1 zamknąć dla ruchu, to średnia prędkość zależałaby głównie od prędkości maksymalnej samochodu.

Na tej grupie jest co najmniej kilku szoferow, co by (wg. opowiesci wlasnych) objechalo cala stawke z co najmniej kilkuminutowym zapasem :)

Chyba dość nietypowe warunki tam mają, bo rozrzut czasów jest ogromny, nawet w obrębie jednej klasy.
Odstępy między kolejnymi kierowcami wydają się być bardzo duże.

Data: 2010-01-21 07:18:28
Autor: Agent
Dla robiacych "srednie"

Użytkownik "MarcinJM" <marcin@inetia.pl> napisał w wiadomości news:hj7c8r$koc$1news.onet.pl...
Witam
Wlasnie ukonczyl sie 4 etap IRC w Monte Carlo.
Odcinek 45km z groszem. Droga asfaltowa, kreta, ale przyjazna, wiekszosc zalog na slicku jechalo.
Najlepszy czas... ponad 30 minut (odcinek jechany po raz drugi dzisiaj, wiec znany nie tylko z opisu).
Czyli srednia "ledwo" niecale 90kmph.
Co na to grupowi ponadstonagodzine? He?
Przypominam, ze trasa zabezpieczona, samochody znakomite, kierowcy rowniez, opony, zawieszenia, etc dobrane przez ekspertow. Zadnych krow, traktorow, tirow, przejazdow kolejowych.

Na tej grupie jest co najmniej kilku szoferow, co by (wg. opowiesci wlasnych) objechalo cala stawke z co najmniej kilkuminutowym zapasem :)

90 km/h to na autostradach robię ale ok 75-80 km/h to robił mój teściu (który do szybkich nie nalezy) corsą 1.2 48 KM z pięcioma osobami na pokładzie na drodze krajowej nr 1 nie przekraczając nigdzie 120 km/h

Data: 2010-01-21 08:32:32
Autor: MarcinJM
Dla robiacych "srednie"
Agent pisze:
90 km/h to na autostradach robię ale ok 75-80 km/h to robił mój teściu (który do szybkich nie nalezy) corsą 1.2 48 KM z pięcioma osobami na pokładzie na drodze krajowej nr 1 nie przekraczając nigdzie 120 km/h

Ale w tym jest wlasnie problem z opowiadaczami:
Wydaje im sie, ze sprednia rosnie linearnie, twoj tesc zrobil srednia 70-80, ty 90 na autostradzie. Butujac na maxa MOZE da sie do tego dolozyc z kilka km/h sredniej. A tu, na grupie, byli tacy co robili srednie grubo ponad 100 na naszych drogach. Nie sikali, nie mieli przejazdow kolejowych, nie tankowali, nic im nie przeszkadzalo, zaden tir, traktor, teren zabudowany, ograniczenia, etc.

Mozna to zobrazowac tak (wartosc przykladowe):

Srednia 60 - nic prostszego
70 - troche szybciej trzeba jechac
80 - juz sie trzeba skupic na jechaniu
90 - jest co robic
95 - zapierdzielanie
97 - ostre zapierdzielanie
98 - bardzo ostre zapierdzielanie

I pozniej dodanie kazdego kilometra do sredniej wymaga niewspolmiernych nakladow.

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Data: 2010-01-21 08:47:33
Autor: Agent
Dla robiacych "srednie"

Użytkownik "MarcinJM" <marcin@inetia.pl> napisał w wiadomości news:hj8vuh$6gt$1news.onet.pl...
Agent pisze:
90 km/h to na autostradach robię ale ok 75-80 km/h to robił mój teściu (który do szybkich nie nalezy) corsą 1.2 48 KM z pięcioma osobami na pokładzie na drodze krajowej nr 1 nie przekraczając nigdzie 120 km/h

Ale w tym jest wlasnie problem z opowiadaczami:
Wydaje im sie, ze sprednia rosnie linearnie, twoj tesc zrobil srednia 70-80, ty 90 na autostradzie. Butujac na maxa MOZE da sie do tego dolozyc z kilka km/h sredniej. A tu, na grupie, byli tacy co robili srednie grubo ponad 100 na naszych drogach. Nie sikali, nie mieli przejazdow kolejowych, nie tankowali, nic im nie przeszkadzalo, zaden tir, traktor, teren zabudowany, ograniczenia, etc.

Mozna to zobrazowac tak (wartosc przykladowe):

Srednia 60 - nic prostszego
70 - troche szybciej trzeba jechac
80 - juz sie trzeba skupic na jechaniu
90 - jest co robic
95 - zapierdzielanie
97 - ostre zapierdzielanie
98 - bardzo ostre zapierdzielanie

I pozniej dodanie kazdego kilometra do sredniej wymaga niewspolmiernych nakladow.

Zgadza się a i średnia też spada jeśli rośnie długość trasy bo trzeba doliczyć jak piszesz sikanie, tankowanie a zwłaszcza jedzenie nie w aucie podczad jazdy. Chyba że liczy sie średnią podczas ruchu która może być sporo większa niż średnia z całej trasy. Moja przyzwoita średnia na Polskich drogach to 70-75 km/h. Jak planuję trasę to zakładam sobie średnią 70 km/h i prawie zawsze dojeżdżam na miejsce jak założyłem.

Data: 2010-01-21 10:34:47
Autor: szymo
Dla robiacych "srednie"

Mozna to zobrazowac tak (wartosc przykladowe):

80 - juz sie trzeba skupic na jechaniu

Chciałbym kiedyś taką średnią w trasie osiągnąć (bezpiecznie) .......

Data: 2010-01-21 11:35:28
Autor: Jakub Witkowski
Dla robiacych "srednie"
szymo pisze:

Mozna to zobrazowac tak (wartosc przykladowe):

80 - juz sie trzeba skupic na jechaniu

Chciałbym kiedyś taką średnią w trasie osiągnąć (bezpiecznie) .......

To zależy od trasy. Z Warszawy (Wola) do Sopotu jest 360km,
regularnie pokonuję te trasę poniżej 4.30 czyli ponad 80km/h
Mowa o wyjeźie weekendowym: wyruszenie w piątek około 18-19,
powrót w niedzielę około 23. Czas liczony nie od rogatek,
tylko od odpalenia silnika w pkt X do zgaszenia w pkt Y

A z kolei jadąc Radom-Kraków osiągam najwyżej 60...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2010-01-21 11:38:03
Autor: szymo
Dla robiacych "srednie"
Jakub Witkowski pisze:
szymo pisze:

Mozna to zobrazowac tak (wartosc przykladowe):

80 - juz sie trzeba skupic na jechaniu

Chciałbym kiedyś taką średnią w trasie osiągnąć (bezpiecznie) .......

To zależy od trasy. Z Warszawy (Wola) do Sopotu jest 360km,
regularnie pokonuję te trasę poniżej 4.30 czyli ponad 80km/h
Mowa o wyjeźie weekendowym: wyruszenie w piątek około 18-19,
powrót w niedzielę około 23. Czas liczony nie od rogatek,
tylko od odpalenia silnika w pkt X do zgaszenia w pkt Y

A z kolei jadąc Radom-Kraków osiągam najwyżej 60...

To troszkę inna jazda niż w dzień powszedni gdzie nonstop a to tir a to krowa a to nawalony roweżysta to znowu agatek przepuszczający nawet psy na przejściu (choć do agatków nie mam nic - robią dobrą robotę) o ograniczeniach 50-60 -30 nie wspomnę bo te obowiązują zawsze i każdego :) swoją drogą pwinny być znaki ograniczenia prędkości zimowe i letnie
większość znaków ograniczenia prędkości stawiana jest także z myślą o zimie a w lecie są cokolwiek upierdliwe,

Data: 2010-01-26 16:23:36
Autor: kamil
Dla robiacych "srednie"
"szymo" <szymon.luczak@wp.pl> wrote in message news:hj9aqb$ref$3news.man.bydgoszcz.pl...

To troszkę inna jazda niż w dzień powszedni gdzie nonstop a to tir a to krowa a to nawalony roweżysta to znowu agatek przepuszczający nawet psy na przejściu (choć do agatków nie mam nic - robią dobrą robotę) o ograniczeniach 50-60 -30 nie wspomnę bo te obowiązują zawsze i każdego :) swoją drogą pwinny być znaki ograniczenia prędkości zimowe i letnie
większość znaków ograniczenia prędkości stawiana jest także z myślą o zimie a w lecie są cokolwiek upierdliwe,

I na odwrot, znak postawia latem, a ludziska wala 90 w zakret dziwiac sie, dlaczego ESP nie uratowal tylka. ;)



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-01-22 00:26:26
Autor: Tomasz Pyra
Dla robiacych "srednie"
MarcinJM pisze:

Mozna to zobrazowac tak (wartosc przykladowe):

Srednia 60 - nic prostszego
70 - troche szybciej trzeba jechac
80 - juz sie trzeba skupic na jechaniu
90 - jest co robic
95 - zapierdzielanie
97 - ostre zapierdzielanie
98 - bardzo ostre zapierdzielanie

100 - sobota, 4 rano :)

Data: 2010-01-22 05:41:13
Autor: Przembo
Dla robiacych "srednie"
*Tomasz Pyra* napisal(a) w news:hjanvo$lrk$1atlantis.news.neostrada.pl:
MarcinJM pisze:
Mozna to zobrazowac tak (wartosc przykladowe):
Srednia 60 - nic prostszego
70 - troche szybciej trzeba jechac
80 - juz sie trzeba skupic na jechaniu
90 - jest co robic
95 - zapierdzielanie
97 - ostre zapierdzielanie
98 - bardzo ostre zapierdzielanie
100 - sobota, 4 rano :)

120kmph na dystansie 300km w bardzo podobnych warunkach na 7, przelotowa 140kmph, bardzo stabilna i jednostajna jazda, wiekszość auta wyprzedzana z rozpędu, co do ograniczeń... Pokonywałem tę trase w podobnych porach i przeważnie wychodziło jakieś 75-90kmph, więc z tym sobota 4 rano to też jak się trafi, chocby na DK7 w nocy przeważnie ruch też jest spory.
Mnie nigdy wcześniej i nigdy  później nie trafił się podony wynik... może kupie S8 to będe miał zawsze takie średnie :)

Pozdr

Data: 2010-01-21 10:30:31
Autor: szymo
Dla robiacych "srednie"

90 km/h to na autostradach robię ale ok 75-80 km/h to robił mój teściu (który do szybkich nie nalezy) corsą 1.2 48 KM z pięcioma osobami na pokładzie na drodze krajowej nr 1 nie przekraczając nigdzie 120 km/h

Ty to jesteś cudotwórca.

Data: 2010-01-22 10:34:36
Autor: Agent
Dla robiacych "srednie"

Użytkownik "szymo" <szymon.luczak@wp.pl> napisał w wiadomości news:hj96rm$qg1$4news.man.bydgoszcz.pl...

90 km/h to na autostradach robię ale ok 75-80 km/h to robił mój teściu (który do szybkich nie nalezy) corsą 1.2 48 KM z pięcioma osobami na pokładzie na drodze krajowej nr 1 nie przekraczając nigdzie 120 km/h

Ty to jesteś cudotwórca.

Dlaczego? Średnia liczona tylko z trasy. Na niezabodowanym było około 120 km/h w zabudowanym ok 70-80 km/h. Trasa konkretnie to Nowe - Tczew na DK1 zanim postawili fotoradary.

Data: 2010-01-22 10:44:20
Autor: szymo
Dla robiacych "srednie"
Agent pisze:

Użytkownik "szymo" <szymon.luczak@wp.pl> napisał w wiadomości news:hj96rm$qg1$4news.man.bydgoszcz.pl...

90 km/h to na autostradach robię ale ok 75-80 km/h to robił mój teściu (który do szybkich nie nalezy) corsą 1.2 48 KM z pięcioma osobami na pokładzie na drodze krajowej nr 1 nie przekraczając nigdzie 120 km/h

Ty to jesteś cudotwórca.

Dlaczego? Średnia liczona tylko z trasy. Na niezabodowanym było około 120 km/h w zabudowanym ok 70-80 km/h. Trasa konkretnie to Nowe - Tczew na DK1 zanim postawili fotoradary.

średnia liczona po trasie nie mówi dokładnie niczego poza maksymalną prędkością bo taka jest jej wartość wtedy....

Data: 2010-01-21 10:44:59
Autor: Adam Płaszczyca
Dla robiacych "srednie"
Dnia Thu, 21 Jan 2010 07:18:28 +0100, Agent napisał(a):

90 km/h to na autostradach robię ale ok 75-80 km/h to robił mój teściu

Co Ty robisz, że tak wolno? --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-01-21 13:43:22
Autor: J.F.
Dla robiacych "srednie"
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał w
Dnia Thu, 21 Jan 2010 07:18:28 +0100, Agent napisał(a):
90 km/h to na autostradach robię ale ok 75-80 km/h to robił mój teściu
Co Ty robisz, że tak wolno?

Jezdzi na autostradzie Krakow-Katowice i liczy z bramkami ? :-)

z pominieciem drog 4-ro i wiecej pasowych to srednia po kraju wychodzi faktycznie 75-80, i to trzeba sie spieszyc, aczkolwiek z rozsadkiem.
Bez rozsadku moze troche wiecej.

Na niektorych odcinkach w dobrych warunkach daje sie szybciej, a i dobre warunki sie tam czesciej trafiaja.


J.

Data: 2010-01-21 13:45:04
Autor: szymo
Dla robiacych "srednie"
J.F. pisze:
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał w
Dnia Thu, 21 Jan 2010 07:18:28 +0100, Agent napisał(a):
90 km/h to na autostradach robię ale ok 75-80 km/h to robił mój teściu
Co Ty robisz, że tak wolno?

Jezdzi na autostradzie Krakow-Katowice i liczy z bramkami ? :-)

z pominieciem drog 4-ro i wiecej pasowych to srednia po kraju wychodzi faktycznie 75-80, i to trzeba sie spieszyc, aczkolwiek z rozsadkiem.
Bez rozsadku moze troche wiecej.

Na niektorych odcinkach w dobrych warunkach daje sie szybciej, a i dobre warunki sie tam czesciej trafiaja.


J.

Powiem tak cieszę się jak głupi motorynką jak uda mi się w trasie osiągnąć średnią 75 km/h

Data: 2010-01-21 10:11:03
Autor: szymo
Dla robiacych "srednie"
MarcinJM pisze:
Witam
Wlasnie ukonczyl sie 4 etap IRC w Monte Carlo.
Odcinek 45km z groszem. Droga asfaltowa, kreta, ale przyjazna, wiekszosc zalog na slicku jechalo.
Najlepszy czas... ponad 30 minut (odcinek jechany po raz drugi dzisiaj, wiec znany nie tylko z opisu).
Czyli srednia "ledwo" niecale 90kmph.
Co na to grupowi ponadstonagodzine? He?
Przypominam, ze trasa zabezpieczona, samochody znakomite, kierowcy rowniez, opony, zawieszenia, etc dobrane przez ekspertow. Zadnych krow, traktorow, tirow, przejazdow kolejowych.

Na tej grupie jest co najmniej kilku szoferow, co by (wg. opowiesci wlasnych) objechalo cala stawke z co najmniej kilkuminutowym zapasem :)

Chyba na skróty :):):)

Data: 2010-01-21 10:34:43
Autor: gregor
Dla robiacych "srednie"
W dniu 2010-01-20 17:50, MarcinJM pisze:
Witam
Wlasnie ukonczyl sie 4 etap IRC w Monte Carlo.
Odcinek 45km z groszem. Droga asfaltowa, kreta, ale przyjazna, wiekszosc
zalog na slicku jechalo.
Najlepszy czas... ponad 30 minut (odcinek jechany po raz drugi dzisiaj,
wiec znany nie tylko z opisu).
Czyli srednia "ledwo" niecale 90kmph.
Co na to grupowi ponadstonagodzine? He?
Przypominam, ze trasa zabezpieczona, samochody znakomite, kierowcy
rowniez, opony, zawieszenia, etc dobrane przez ekspertow. Zadnych krow,
traktorow, tirow, przejazdow kolejowych.

Na tej grupie jest co najmniej kilku szoferow, co by (wg. opowiesci
wlasnych) objechalo cala stawke z co najmniej kilkuminutowym zapasem :)


mi tam udalo sie zrobic srednia po lekkich zawijasach,droga przez las z michalowa do bialegostoku w 12 minut srednia 140km/h

gregor

Data: 2010-01-21 10:50:53
Autor: Kuba \(aka cita\)
Dla robiacych "srednie"
MarcinJM wydusił z siebie te słowy:


Czyli srednia "ledwo" niecale 90kmph.

ile?

90km/h czy 90mph?

bo nie wiem, gdzie jest literówka.

--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE

Data: 2010-01-21 10:57:43
Autor: LEPEK
Dla robiacych "srednie"
Kuba (aka cita) pisze:
MarcinJM wydusił z siebie te słowy:


Czyli srednia "ledwo" niecale 90kmph.

ile?

90km/h czy 90mph?

bo nie wiem, gdzie jest literówka.

Chyba chodziło KiloMetrówPerH'ałer
;)

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2010-01-21 11:06:41
Autor: Kuba \(aka cita\)
Dla robiacych "srednie"
LEPEK wydusił z siebie te słowy:

Kuba (aka cita) pisze:
MarcinJM wydusił z siebie te słowy:


Czyli srednia "ledwo" niecale 90kmph.

ile?

90km/h czy 90mph?

bo nie wiem, gdzie jest literówka.

Chyba chodziło KiloMetrówPerH'ałer
;)


a to przepraszam ;-)


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE

Data: 2010-01-21 13:34:20
Autor: Bydlę
Dla robiacych "srednie"
MarcinJM wrote:
> Witam
> Wlasnie ukonczyl sie 4 etap IRC w Monte Carlo.
> Odcinek 45km z groszem. Droga asfaltowa, kr(...)
> Na tej grupie jest co najmniej kilku szoferow, co by (wg. opowiesci
> wlasnych) objechalo cala stawke z co najmniej kilkuminutowym zapasem :)
>

Na _tej_ drodze?
Tak pisali? Że jeździli po _tej_trasie szybciej?

--
Bydlę

Dla robiacych "srednie"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona