Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.wgpw   »   Dla tych co śledzą GRUBASA i nie tylko

Dla tych co śledzą GRUBASA i nie tylko

Data: 2009-12-01 17:00:09
Autor: DJ\(Dominik\)
Dla tych co śledzą GRUBASA i nie tylko
Polecam krótką rymowaną opowiastkę inspirowaną sensacjami na temat grubasów oraz wierszem "Lokomotywa"
http://www.stopazwrotu.pl/tekst.php?tid=193

Stoi w arkuszu kontraktów masa,
Same to futy strasznego grubasa -
Duża to kasa.

Stoi i miga, zmienia wartości,
Obserwatorzy dostają bladości:
Oj - o za liczba!
Hej - co za liczba!
Jej - co za liczba!
Ech - co za liczba!
Znów rośnie w siłę, już potęguje,
A jeszcze grubas w arkusz pompuje.
Kolejne zlecenia podoczepiane,
Wielkie, ogromne, choć poukrywane.
I pełno futów w każdym zleceniu,
Nie po trzy konie - naiwny jeleniu.
W kolejnym pakiecie jest 300 sztuk!
Od serc bijących aż słychać huk!
W następnym tak dużo że słów już brak,
Rozniosą drobnicę na pył, na mak.
Poniżej pięćsetka - oj jaka wielka!
Tu maklerowi aż pęka szelka.
O poziom głębiej prawie 2 klocki
Kilkaset znowu - nie prześpisz nocki.
Następne piętro - tuzinów trzysta.
A jeszcze dalej - tysiąc czterysta!
Tych wszystkich zleceń już mendel cały!
Sam nawet nie wiem, czuję się mały.

I choćby przyszło tysiąc traderów!
I każdy miałby sto komputerów!
I każdy nie wiem jakie systemy!
Nie dadzą rady, dobrze to wiemy.

Nagle - mig!
Nagle - tick!
Wykres dmuch!
Cena w ruch!

Najpierw
powoli
liczby
znikają
przez
arkusz
potężne
zlecenia
latają
Szerokie spready, poślizgi wielkie!
Tratuje kontry, systemy wszelkie!
Nabiera tempa aż komp mi się wędzi
Forsuje koniki i batem je pędzi!

A po co? A na co? A za co? Do góry.
Przecież drukują dolary te szczury.
W surowce, w indeksy, w papiery, w waluty.
Trzeba to upchać, nie czas na wyrzuty.
I więcej i mocniej i szybciej - a jak.
O to tak, o to tak, o to tak, o to tak?
Wszystko tak pięknie rośnie do nieba,
O inflacji w Zimbabwe myśleć nie trzeba
Miliardy na rynku hulają w arkuszach,
Budując hossę na strachu katuszach.

Dlaczego, do kiedy i dokąd to gna?
Czy w końcu wyczerpie się kasa ta?
Bo przecież bez końca trwać to nie może,
A znów przeżyć bessę, to nie daj Boże!
Nie pytaj mnie o to, ja nie wiem nic
Łap to, zarabiaj, wszak lepszy rydz.
Byleś wyskoczyć dał radę w porę
Może zarobisz pieniądze spore?
Czy będą coś wtedy warte? Tak?
A figa mak, figa mak, figa mak, figa mak.

DJ

Data: 2009-12-01 08:23:42
Autor: macieks
Dla tych co śledzą GRUBASA i nie tylko
On 1 Gru, 17:00, "DJ\(Dominik\)" <dj_antys...@stopazwrotu.pl> wrote:

DJ

Nie no piękne


"Nagle - mig!
Nagle - tick!
Wykres dmuch!
Cena w ruch! "
Zobaczymy czy USA nie będzie dziś realizować powyższego scenariuszu :)

Data: 2009-12-01 17:15:30
Autor: RySZARd
Dla tych co śledzą GRUBASA i nie tylko
Brawo! super!

talent poetycki.

pozdrawiam
RySZARd

Użytkownik "DJ(Dominik)" <dj_antyspam@stopazwrotu.pl> napisał w wiadomości news:hf3eil$rl6$1news.onet.pl...
Polecam krótką rymowaną opowiastkę inspirowaną sensacjami na temat grubasów oraz wierszem "Lokomotywa"
http://www.stopazwrotu.pl/tekst.php?tid=193

Stoi w arkuszu kontraktów masa,
Same to futy strasznego grubasa -
Duża to kasa.

Stoi i miga, zmienia wartości,
Obserwatorzy dostają bladości:
Oj - o za liczba!
Hej - co za liczba!
Jej - co za liczba!
Ech - co za liczba!
Znów rośnie w siłę, już potęguje,
A jeszcze grubas w arkusz pompuje.
Kolejne zlecenia podoczepiane,
Wielkie, ogromne, choć poukrywane.
I pełno futów w każdym zleceniu,
Nie po trzy konie - naiwny jeleniu.
W kolejnym pakiecie jest 300 sztuk!
Od serc bijących aż słychać huk!
W następnym tak dużo że słów już brak,
Rozniosą drobnicę na pył, na mak.
Poniżej pięćsetka - oj jaka wielka!
Tu maklerowi aż pęka szelka.
O poziom głębiej prawie 2 klocki
Kilkaset znowu - nie prześpisz nocki.
Następne piętro - tuzinów trzysta.
A jeszcze dalej - tysiąc czterysta!
Tych wszystkich zleceń już mendel cały!
Sam nawet nie wiem, czuję się mały.

I choćby przyszło tysiąc traderów!
I każdy miałby sto komputerów!
I każdy nie wiem jakie systemy!
Nie dadzą rady, dobrze to wiemy.

Nagle - mig!
Nagle - tick!
Wykres dmuch!
Cena w ruch!

Najpierw
powoli
liczby
znikają
przez
arkusz
potężne
zlecenia
latają
Szerokie spready, poślizgi wielkie!
Tratuje kontry, systemy wszelkie!
Nabiera tempa aż komp mi się wędzi
Forsuje koniki i batem je pędzi!

A po co? A na co? A za co? Do góry.
Przecież drukują dolary te szczury.
W surowce, w indeksy, w papiery, w waluty.
Trzeba to upchać, nie czas na wyrzuty.
I więcej i mocniej i szybciej - a jak.
O to tak, o to tak, o to tak, o to tak?
Wszystko tak pięknie rośnie do nieba,
O inflacji w Zimbabwe myśleć nie trzeba
Miliardy na rynku hulają w arkuszach,
Budując hossę na strachu katuszach.

Dlaczego, do kiedy i dokąd to gna?
Czy w końcu wyczerpie się kasa ta?
Bo przecież bez końca trwać to nie może,
A znów przeżyć bessę, to nie daj Boże!
Nie pytaj mnie o to, ja nie wiem nic
Łap to, zarabiaj, wszak lepszy rydz.
Byleś wyskoczyć dał radę w porę
Może zarobisz pieniądze spore?
Czy będą coś wtedy warte? Tak?
A figa mak, figa mak, figa mak, figa mak.

DJ



__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 4651 (20091201) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com





__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 4651 (20091201) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2009-12-01 23:47:57
Autor: kroovka
ta lokomotywa jest super cool i na techmexie sznur...
po stratach na techmexie nalezny relax-dziekuje
kroovka

--


Dla tych co śledzą GRUBASA i nie tylko

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona