Data: 2009-09-09 06:59:09 | |
Autor: FINCH | |
Dla walczących z operatorami | |
*Reklamacja :*
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Reklamacja Dnia 22-05-2009 w salonie firmowym Plus GSM przy ulicy Krupniczej 2/4 we Wrocławiu złożyłem komplet dokumentów wraz z pełnomocnictwem aby przenieść numer z sieci Orange do sieci Plus GSM ( usługa Simplus ). Zostałem poinformowany że cała procedura nie powinna trwać dłużej jak 2 tygodnie. Dokumenty posiadają numer XXXXXXXX. Ponieważ po miesiącu nie dostałem żadnej informacji ponownie ( tj 23-06-2009 ) pojawiłem się w w/w salonie. Otrzymałem informację że dokumenty nie zostały wysłane dalej do odpowiedniej komórki w Państwa firmie. Zaproponowano mi ponowne uruchomienie procedury przenoszenia numeru tym razem bez pełnomocnictwa. Poprzednie dokumentu zostały anulowane. Nowe otrzymały numer XXXXXXXX. Operator sieci macierzystej poinformował mnie że odłączenie nastąpi 01-08-2009. A zgodnie z regulaminem sieć Plus GSM ma 7 dni na włączenie numeru w sieci docelowej.Numer został wyłączony w nocy 01-08-2009. Po 5 dniach próbowałem ustalić dlaczego numer nie jest jeszcze aktywny. Po wielokrotnych interwencjach dnia 11-08-2009 poinformowano mnie że popełniono błąd w czasie wypełniania dokumentów w salonie firmowym i muszę udać się ponownie do salonu aby uzupełnić dane. W salonie okazało się że błędnie spisano numer karty SIM. Poprawiono wszystkie dane . Zostałem poinformowany że numer będzie uruchomiony w ciągu 24h . Numer staje się ponownie aktywny 13-08-2009. Łącznie cała procedura trwa 83 dni . Proszę o wyjaśnienie następujących kwestii . 1) Jak to jest możliwe że w salonie firmowym giną dokumenty ? 2) Dlaczego po takim uchybieniu ze strony Państwa firmy nie potraktowano mojej sprawy indywidualnie tylko jeszcze sam musiałem biegać z dokumentami ? 3) Dlaczego BOK nie potrafi udzielić informacji co się dzieje z przenoszonym numerem . 4) Dlaczego pracownicy BOK muszą udawać się do innego komputera aby udzielić informacji co się dzieje z numerem ? Trwa to nawet do 15 minut kompletnie nic nie wnosi do sprawy a petenta obciąża się kosztami rozmowy 5) Dlaczego dopiero po 11 dniach poinformowano mnie że błędnie wypełniono dokumenty w salonie. W związku z błędami popełnionymi przez Państwa firmę domagam się zwrotu następujących kosztów : 1) Ostatnia faktura u operatora ORANGE poza okresem promocyjnym ( sytuacja taka powstała ponieważ procedura przeniesienia przedłużyła się z Państwa winy) 124 zł . 2) Zwrot kosztów za rozmowy z BOK ( trwające nawet do 15 minut ) 10 rozmów x 15 minut x 1,58 zł ( połączenie z automatu TPSA z numerem BOK ) . Łączna kwota poniesionych kosztów 361 zł -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- *Wynik:* Po rozpatrzeniu reklamacji otrzymałem 400 zł w postaci zasilenia konta. Czekam jeszcze na pisemne uzasadnienie . Tak więc nie poddawać się ;) |
|
Data: 2009-09-09 21:14:31 | |
Autor: X | |
Dla walczących z operatorami | |
Gratuluję przenosin do Simplusa. Przynajmniej internet będziesz miał w normalnych cenach pakietowych i jak wybierzesz profil wynurzenia to nawet 600 minut gratis do Plusa na pół roku:)
|
|
Data: 2009-09-09 21:45:53 | |
Autor: Michal | |
Dla walczących z operatorami | |
Reklamacja
Dnia 22-05-2009 w salonie firmowym Plus GSM przy ulicy Krupniczej 2/4 we Wrocławiu złożyłem komplet dokumentów wraz z pełnomocnictwem aby przenieść numer z sieci Orange do sieci Plus GSM ( usługa Simplus ). Zostałem poinformowany że cała procedura nie powinna trwać dłużej jak 2 tygodnie. Dokumenty posiadają numer XXXXXXXX. <ciach> mialem podobnie jeno z ery na biznes plusa... tez cos poginelo i sie znacznie opoznilo... a pare miechow odliczyli abo.... tez kolo 4 stowek na plus wyszlo. M |