On 26 Paź, 09:51, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <eikci...@34xob.lp>
wrote:

... od dziadka, co to tylko do kościoła raz w tygodniu.http://www.peugeot-klub.pl/forum/viewthread.php?thread_id=25503&pid=2...

Wrzucam tu, bo może to uratuje komuś 4 litery.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

prawdziwe przebiegi to mogą być w luksusowych autach z dużymi
silnikami na benzynę. Takie auto to volksdojcz kupuje sobie dla
reprezentacji i mało nim jeździ bo umie liczyć swoje pieniądze. Do
tłuczenia tysięcy km kupuje się diesla i niech nikt nie wierzy w małe
przebiegi tych aut.

 

prawdziwe przebiegi to mogą być w luksusowych autach z dużymi
silnikami na benzynę. Takie auto to volksdojcz kupuje sobie dla
reprezentacji i mało nim jeździ bo umie liczyć swoje pieniądze. Do
tłuczenia tysięcy km kupuje się diesla i niech nikt nie wierzy w małe
przebiegi tych aut.

Zdarzają się i diesle z małym przebiegiem ale na pewno nie za cene rynkową.
Taki diesel powyzej 5 lat i poniżej 150tys kosztuje przynajmniej o tysiąc
euro wiecej. Ale Polak jest naiwny a może nawet nie chodzi o to że naiwny
on po prostu woli miec na liczniku mniejszą liczbę bo się z tym lepiej
czuje.
--
******************************************
Pozdrawia BearBag...
******************************************

Użytkownik "BearBag" <boxtomka@o2.pl> napisał w wiadomości news:2zox71k4pb5w$.1jo0o6s9q994q.dlg40tude.net...

prawdziwe przebiegi to mogą być w luksusowych autach z dużymi
silnikami na benzynę. Takie auto to volksdojcz kupuje sobie dla
reprezentacji i mało nim jeździ bo umie liczyć swoje pieniądze. Do
tłuczenia tysięcy km kupuje się diesla i niech nikt nie wierzy w małe
przebiegi tych aut.

Zdarzają się i diesle z małym przebiegiem ale na pewno nie za cene rynkową.
Taki diesel powyzej 5 lat i poniżej 150tys kosztuje przynajmniej o tysiąc
euro wiecej. Ale Polak jest naiwny a może nawet nie chodzi o to że naiwny
on po prostu woli miec na liczniku mniejszą liczbę bo się z tym lepiej
czuje.

Dopłaciłbym ten tysiąć gdyby takie istniały w PL.
Ale takie nie istnieją, bo nie opłaca się sprowadzać albo jak są rozchodzą się wśród znajomych.

Szkoda że do Puga 407 2.0 benzyny skrzyni 6-stki nie dają. Podoba mi się to auto, ale raczej benzynę wolę, za małe przebiegi robię i może trafię niekręcone ;)

Pozdro.

--
Irokez

*Irokez* wrote in <news:iackt6$nsb$1news.onet.pl>:

Użytkownik "BearBag" <boxtomka@o2.pl> napisał w wiadomości
news:2zox71k4pb5w$.1jo0o6s9q994q.dlg40tude.net...

prawdziwe przebiegi to mogą być w luksusowych autach z dużymi
silnikami na benzynę. Takie auto to volksdojcz kupuje sobie dla
reprezentacji i mało nim jeździ bo umie liczyć swoje pieniądze. Do
tłuczenia tysięcy km kupuje się diesla i niech nikt nie wierzy w małe
przebiegi tych aut.

Zdarzają się i diesle z małym przebiegiem ale na pewno nie za cene
rynkową.
Taki diesel powyzej 5 lat i poniżej 150tys kosztuje przynajmniej o tysiąc
euro wiecej. Ale Polak jest naiwny a może nawet nie chodzi o to że naiwny
on po prostu woli miec na liczniku mniejszą liczbę bo się z tym lepiej
czuje.

Dopłaciłbym ten tysiąć gdyby takie istniały w PL.

bo to nie jest tysiac. mozesz kupic auto za otomoto z wszystkimi
wymienionymi przyjemnosciami lub ten sam rocznik i model o 60% drożej od
czlowieka, ktory Ci podpisze na umowie, ze auto nigdy nie mialo stluczki.

pozdr, rdx

Użytkownik "radxcell" <sp____ks@o2.pl> napisał w wiadomości news:4cd061bb$1news.home.net.pl...

wymienionymi przyjemnosciami lub ten sam rocznik i model o 60% drożej od
czlowieka, ktory Ci podpisze na umowie, ze auto nigdy nie mialo stluczki.

A przynajmniej podpisujący o niej nie wiedział ;-)

Pzdr

JKK