Chodzi mi o ten jego wpis że podział religii od państwa jest sztuczny..
A właśnie to odzielenie wprowadził Jezus Chrystus, a dlatego że każdy
człowiek ma wolną wolę i musi wybrać, nie wolno nikomu narzucać
religii, bo to jest szatański grzech pychy.
Tak więc osoba , która chodzi do KK lub na religię, napewno zna to
kazanie, które wkleję. Jednak nie rozumiem katolików, którzy nie
reagują na ubiżanie Chrystusowi i plucie na Katolików.......

Mt 22, 15-21
Wtedy faryzeusze odeszli i naradzali się, jak by podchwycić Go w
mowie. Posłali więc do Niego swych uczniów razem ze zwolennikami
Heroda, aby Mu powiedzieli: "Nauczycielu, wiemy, że jesteś prawdomówny
i drogi Bożej w prawdzie nauczasz. Na nikim Ci też nie zależy, bo nie
oglądasz się na osobę ludzką.  Powiedz nam więc, jak Ci się zdaje? Czy
wolno płacić podatek Cezarowi, czy nie?"
Jezus przejrzał ich przewrotność i rzekł: "Czemu Mnie wystawiacie na
próbę, obłudnicy?  Pokażcie Mi monetę podatkową!" Przynieśli Mu
denara.  On ich zapytał:"Czyj jest ten obraz i napis?"  Odpowiedzieli:
"Cezara". Wówczas rzekł do nich:"Oddajcie więc Cezarowi to, co należy
do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga".
Słowa dzisiejszej Ewangelii ukazują nam faryzeuszów, którzy starają
się pochwycić Jezusa w mowie. Taki scenariusz wydarzeń pojawia się
często w Ewangeliach. W ostatnich tygodniach czytamy w czasie mszy
świętych wiele podobnych historii.
Faryzeusze i zwolennicy Heroda byli przekonani, że Jezus przyszedł
głosić naukę z tego świata, że przyszedł budować ziemskie królestwo.
Widzą więc w Nim konkurencję, chcą mu przeciwdziałać, by nie stał się
zbyt silny, by nie zdobył pozycji i władzy, do której oni
aspirowali.
Nie pojmują misji Jezusa. On nie chce, jak widzimy ingerować w
organizację ziemskiego życia, np. w system podatków itp. Nie podważa
praw ziemskich, mówi:"oddajcie Cezarowi co jego, a Bogu co boskie".
Jezus przyszedł nauczać o innym Królestwie, Królestwie Boga. Ono
rządzi się innymi prawami, które nam ludziom ziemskim trudno jest
niekiedy
pojmować.
Nawet dziś tak trudno nam to zrozumieć!
Łatwo mylimy to, co boskie z tym, co należy się ludziom.
I tak np. jest rzeczą zaskakującą, kiedy widzimy, słyszymy o osobach,
które z pewnością można by określić jako pobożne, regularnie chodzące
na mszę i do spowiedzi, komunii św., które nie płacą podatków,
oszukują
zaniżając sztucznie zyski, lub wogóle je ukrywając.
Takie zwyczaje panują dość powszechnie w naszym kraju, tak
powszechnie, że wręcz myślimy, że nie jest to w ogóle coś złego.
Takie myślenie nie omija duchownych. Mówiła mi znajoma, że kiedy
poszła do spowiedzi dopytując się w kwestiach podatkowych, ksiądz
machnął ręką tak, jakby płacenie lub nie płacenie podatków w ogóle nie
było
problemem moralnym.
Spraw i kwestii tego rodzaju jest więcej, nie tylko podatki. Cóż
powiedzieć o nagminnym załatwianiu zwolnień lekarskich L4. Jest w nas
przyzwolenie na nieuczciwość w tych dziedzinach. To m.in. owoc
ostatniej 45-cio letniej historii naszego kraju.
Państwo oszukiwaliśmy, bo nie było to nasze państwo. Tradycję mamy
długą: najpierw były zabory, później
okupacja, a na końcu Polska ludowa.
Dziś jednak mamy własne państwo, własny dom. Kto zadba o niego, jeśli
nie my sami? Troska o dobro kraju nie jest jedynie obowiązkiem
polityków, nie można oszukiwać państwa i zarazem zgłaszać do niego
pretensje.
Wiem, że sprawy te wymagają czasu, przestawienia się na inne tory
myślenia i działania. Ale już czas nadszedł, by o tym pomyśleć, by za
to się zabrać.
Mamy dziś dzień papieski. O tych między innymi sprawach papież Jan
Paweł II mówił wiele, można by powiedzieć, iż sprawy społeczne były
jego ulubionym tematem. Pisał encykliki o ludzkiej pracy Laborem
exercens, pisał o trosce sprawy społeczne: Solicitudo rei socialis,
Centessimus annus, i wiele innych. Zastanawiał się tam nad naturą
rynku, konkurencji,
co zrobić by w całym tym złożonym nowoczesnym świecie nie zapomnieć o
człowieku słabym i bezbronnym.
Gdy był w Polsce w nieciekawych latach 80-tych, kiedy to tyle nadziei
ludzkich zostało zabitych, mówił o tym, iż trzeba nam pracy nad pracą.
Byśmy umieli w swej pracy budować swoje życie, by praca nie niszczyła
nas, lecz kształtowała.
Także dziś potrzeba nam takiej pracy. Zrozumienia, iż jest coś takiego
jak dobro wspólne, dobro społeczne, że nie żyjemy tylko dla siebie,
ale także dla innych, że na naszych barkach spoczywa (proporcjonalnie)
także troska o wspólne sprawy.Podatki to jeden z elementów i wyrazów
tej solidarności, o której się tyle mówi. Płacąc podatki dzielisz się
z innymi, wspierasz innych, którzy bez ciebie nie mogliby żyć,
działać.
Podatki jednak to nie jedyny
sposób uczestnictwa w trosce o wspólne dobro. Wybranie się do urny
wyborczej to też zapewne nie jest szczyt naszych możliwości
obywatelskich. Nie chcę za dużo moralizować, ale warto pomyśleć nad
tym niekiedy. Warto zapytać siebie, czy w ogóle taki problem staje
przed mymi oczyma: co mogę zrobić dla innych w sferze publicznej,
społecznej? W moim bloku, osiedlu, gminie, mieście itd.
Nie dajmy się zamknąć w swoim domu i pogrążyć w trosce tylko o własne
sprawy.
Jezus nie przyszedł budować królestwa ziemskiego: choć był posłany od
Boga nie stawiał się ponad prawem świata, w którym żył. Bycie
chrześcijaninem nie zwalnia nas z respektowania praw ziemskich.
Przeciwnie każe nam życie doczesne czynić coraz bliższym ideału, który
płynie z nauki Jezusa o miłości bliźniego, z Jego przeciwstawienia się
ludzkiemu poniżeniu i krzywdzie.

Wówczas rzekł do nich:"Oddajcie więc Cezarowi to, co należy
do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga".

Otóż to! Nie oddajcie Cezarowi tego, co należy do Boga.  Świeckie państwo
domaga się tego, co należy do Boga.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

abc napisał(a):

> W�wczas rzek� do nich:"Oddajcie wi�c Cezarowi to, co nale�y
> do Cezara, a Bogu to, co nale�y do Boga".

Otďż˝ to! Nie oddajcie Cezarowi tego, co naleďż˝y do Boga.  ďż˝wieckie paďż˝stwo
domaga si� tego, co nale�y do Boga.

--
Nie da si� oddzieli� polityki od religii. Nie da si� w cz�owieku oddzieli�
katolika od obywatela. Rozdzia� pa�stwa od Ko�cio�a jest sztuczny.

Acha, czyli jesteś umysłowy i sobie tworzysz innych , nowych Bogów.

"Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: Dana Mi jest
WSZELKA WŁADZA w niebie i na ziemi." (Mt 28:18)

Gdybyśmy uznali Chrystusa Pana Królem tylko naszych dusz, to tak, jakbyśmy
oddali jakiemuś ziemskiemu królowi tylko jedną z komnat w jego pałacu
stojącym w stolicy jego królestwa.

Pan Jezus ma prawo nie tylko do hołdu indywidualnych dusz, ale i do hołdu
wszelkich społeczności: rodzin, ludów, narodów, a także wszelkich instytucji
na czele z instytucją państwa.

Jeśli tylko ludzie łączą się w jakąkolwiek społeczność - a łączą się, bo
taka jest ludzka natura - winni jako społeczność uznać nad sobą panowanie
Chrystusa Króla.

W Jego królewskiej władzy udział ma Kościół ze swoją widzialną głową -
Papieżem.

Uznanie królewskiej władzy Chrystusa Pana winno znaleźć odzwierciedlenie w
treści wszelkich zasadniczych aktów prawnych, takich jak na przykład
konstytucje.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

abc napisał(a):

"Wtedy Jezus podszed� do nich i przem�wi� tymi s�owami: Dana Mi jest
WSZELKA W�ADZA w niebie i na ziemi." (Mt 28:18)

Gdyby�my uznali Chrystusa Pana Kr�lem tylko naszych dusz, to tak, jakby�my
oddali jakiemu� ziemskiemu kr�lowi tylko jedn� z komnat w jego pa�acu
stoj�cym w stolicy jego kr�lestwa.

Pan Jezus ma prawo nie tylko do ho�du indywidualnych dusz, ale i do ho�du
wszelkich spo�eczno�ci: rodzin, lud�w, narod�w, a tak�e wszelkich instytucji
na czele z instytucj� pa�stwa.

Je�li tylko ludzie ��cz� si� w jak�kolwiek spo�eczno�� - a ��cz� si�, bo
taka jest ludzka natura - winni jako spo�eczno�� uzna� nad sob� panowanie
Chrystusa Kr�la.

W Jego kr�lewskiej w�adzy udzia� ma Ko�ci� ze swoj� widzialn� g�ow� -
Papie�em.

Uznanie kr�lewskiej w�adzy Chrystusa Pana winno znale�� odzwierciedlenie w
tre�ci wszelkich zasadniczych akt�w prawnych, takich jak na przyk�ad
konstytucje.

--
Nie da si� oddzieli� polityki od religii. Nie da si� w cz�owieku oddzieli�
katolika od obywatela. Rozdzia� pa�stwa od Ko�cio�a jest sztuczny.

Acha ,czyli Jezus ganiał z mieczem i nawracał na siłę innych, a ja
myślałem że ludzie sami do niego przyjdą. Czyli Jezus na krzyżu
krzyczał dajcie mi koronę świata, a ja myślałem że to szatan chciał
skusić Jezusa władzą, pychą i złem. Nie zauważyłem aby Jezus się
skusiła za to ciebie Szatan skusił i jesteś jego niewolnikiem.

Acha ,czyli Jezus ganiał z mieczem i nawracał na siłę innych, a ja
myślałem że ludzie sami do niego przyjdą.

To źle myślałeś. Pan Jezus polecił uczniom nawracać innych i chrzcić ich, a
nie "dialogować" z nimi.

"Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca
i Syna, i Ducha Świętego." (Mt 28:9)

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

abc napisał(a):

> Acha ,czyli Jezus gania� z mieczem i nawraca� na si�� innych, a ja
> my�la�em �e ludzie sami do niego przyjd�.

To �le my�la�e�. Pan Jezus poleci� uczniom nawraca� innych i chrzci� ich, a
nie "dialogowaďż˝" z nimi.

"Id�cie wi�c i nauczajcie wszystkie narody, udzielaj�c im chrztu w imi� Ojca
i Syna, i Ducha �wi�tego." (Mt 28:9)

--
Nie da si� oddzieli� polityki od religii. Nie da si� w cz�owieku oddzieli�
katolika od obywatela. Rozdzia� pa�stwa od Ko�cio�a jest sztuczny.

Kuszenie Chrystusa przez Szatana to władza nad światem. Jezus odrzuca
władzę i zwraca się do ludzi którzy przyszli go posłuchać, a następnie
przyszli posłuchać jego uczniów. Taka jest ta misja. Za to szatan chce
władzy i na siłę zmusza ludzi do tego co on chce, dlatego szatan daje
niewolnictwo, a Jezus miłość bliźniego. Kiedy podpisałeś certyfikat,
podpisałeś własną krwią, by służyć demonowi i pluć na Jezusa
reprezentując stanowisko Szatana, która się podszywa.?

Użytkownik "Martwica mózgu" <783113142@momail.pl> napisał w wiadomości news:79d9fdab-fb41-4e40-9497-95fd8369dfa5z3g2000prz.googlegroups.com...

abc napisał(a):

> Acha ,czyli Jezus gania? z mieczem i nawraca? na si?? innych, a ja
> my?la?em ?e ludzie sami do niego przyjd?.

To ?le my?la?e?. Pan Jezus poleci? uczniom nawraca? innych i chrzci? ich, a
nie "dialogowa?" z nimi.

"Id?cie wi?c i nauczajcie wszystkie narody, udzielaj?c im chrztu w imi? Ojca
i Syna, i Ducha ?wi?tego." (Mt 28:9)

--
Nie da si? oddzieli? polityki od religii. Nie da si? w cz?owieku oddzieli?
katolika od obywatela. Rozdzia? pa?stwa od Ko?cio?a jest sztuczny.

Kuszenie Chrystusa przez Szatana to władza nad światem. Jezus odrzuca
władzę i zwraca się do ludzi którzy przyszli go posłuchać, a następnie
przyszli posłuchać jego uczniów. Taka jest ta misja. Za to szatan chce
władzy i na siłę zmusza ludzi do tego co on chce, dlatego szatan daje
niewolnictwo, a Jezus miłość bliźniego. Kiedy podpisałeś certyfikat,
podpisałeś własną krwią, by służyć demonowi i pluć na Jezusa
reprezentując stanowisko Szatana, która się podszywa.?

-- -- -- -- -

Nie wiem czy wiesz, ale właśnie napisałeś dla czego Kościół Rzymsko-Katolicki od zarania służy Bestii, a nie Bogowi.
On chce władzy nad ludzmi. Tej rzeczywstej władzy nad  fizycznością jak równierz nad umysłami ludzkimi.
Kotabasy od początku wchodzili w kompetencje Boga któremu mieli służyć. To on ma (niby) karać i nagradzać. A ludzie mają pozostawiony wybór
czy chca iść do nieba podażajac droga tzw, prawdy czy na wieczne zatracenie odrzucając boskie przykazania.  Po to niby ten ziemski padoł został stworzony.
Pod tym względem kotabasom blisko do faszystów i nazistów.
Podobnie postępowali komunisci choć szli jeszcze dalej w kwestiach własności środków produkcji i samej pracy.


sofu

sofu napisał(a):

U�ytkownik "Martwica m�zgu" <783113142@momail.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:79d9fdab-fb41-4e40-9497-95fd8369dfa5z3g2000prz.googlegroups.com...

abc napisaďż˝(a):
> > Acha ,czyli Jezus gania? z mieczem i nawraca? na si?? innych, a ja
> > my?la?em ?e ludzie sami do niego przyjd?.
>
> To ?le my?la?e?. Pan Jezus poleci? uczniom nawraca? innych i chrzci? ich,
> a
> nie "dialogowa?" z nimi.
>
> "Id?cie wi?c i nauczajcie wszystkie narody, udzielaj?c im chrztu w imi?
> Ojca
> i Syna, i Ducha ?wi?tego." (Mt 28:9)
>
> --
> Nie da si? oddzieli? polityki od religii. Nie da si? w cz?owieku oddzieli?
> katolika od obywatela. Rozdzia? pa?stwa od Ko?cio?a jest sztuczny.

Kuszenie Chrystusa przez Szatana to w�adza nad �wiatem. Jezus odrzuca
w�adz� i zwraca si� do ludzi kt�rzy przyszli go pos�ucha�, a nast�pnie
przyszli pos�ucha� jego uczni�w. Taka jest ta misja. Za to szatan chce
w�adzy i na si�� zmusza ludzi do tego co on chce, dlatego szatan daje
niewolnictwo, a Jezus mi�o�� bli�niego. Kiedy podpisa�e� certyfikat,
podpisa�e� w�asn� krwi�, by s�u�y� demonowi i plu� na Jezusa
reprezentuj�c stanowisko Szatana, kt�ra si� podszywa.?

-- -- -- -- -

Nie wiem czy wiesz, ale w�a�nie napisa�e� dla czego Ko�ci�
Rzymsko-Katolicki od zarania s�u�y Bestii, a nie Bogowi.
On chce wďż˝adzy nad ludzmi. Tej rzeczywstej wďż˝adzy nad  fizycznoďż˝ciďż˝ jak
r�wnierz nad umys�ami ludzkimi.
Kotabasy od pocz�tku wchodzili w kompetencje Boga kt�remu mieli s�u�y�. To
on ma (niby) kara� i nagradza�. A ludzie maj� pozostawiony wyb�r
czy chca i�� do nieba poda�ajac droga tzw, prawdy czy na wieczne zatracenie
odrzucajďż˝c boskie przykazania.  Po to niby ten ziemski padoďż˝ zostaďż˝
stworzony.
Pod tym wzgl�dem kotabasom blisko do faszyst�w i nazist�w.
Podobnie post�powali komunisci cho� szli jeszcze dalej w kwestiach w�asno�ci
�rodk�w produkcji i samej pracy.


sofu

Wiem co napisałem i muszę ci przyznać rację, że obecne stanowisko kk
jest szatańskim grzechem pychy, ale nie generalizowałbym. Zwróć uwagę
na to że żaden ksiądz się nie przyzna że kościół wpływa na państwo, bo
wie jakie jest stanowisko Jezusa. Tylko jakoś ABC o tym nie wie. Są
zakulisowe manipulacje gdzie kościół pragnie władzy nad państwem i
nawet ateiści w tym kraju muszą żyć jak chce kościół, ale
paradoksalnie dlatego kościół traci wiernych. Jezus nie był głupi,
kościół który wycofuje się z państwa i zostawia ludziom wybór się
napełnia i to doskonale widzieliśmy za komuny. Czasem mam wrażenie że
tacy jak ABC chcą popełnić samobójstwo razem z kościołem.

On Wed, 16 Mar 2011 00:16:37 +0100, sofu <manhunter1@o2.pl> wrote:

UÂżytkownik "Martwica mĂłzgu" <783113142@momail.pl> napisaÂł w wiadomoÂści
news:79d9fdab-fb41-4e40-9497-95fd8369dfa5z3g2000prz.googlegroups.com....

abc napisaÂł(a):

> Acha ,czyli Jezus gania? z mieczem i nawraca? na si?? innych, a ja
> my?la?em ?e ludzie sami do niego przyjd?.

To ?le my?la?e?. Pan Jezus poleci? uczniom nawraca? innych i chrzci?  ich,
a
nie "dialogowa?" z nimi.

"Id?cie wi?c i nauczajcie wszystkie narody, udzielaj?c im chrztu w imi?
Ojca
i Syna, i Ducha ?wi?tego." (Mt 28:9)

--
Nie da si? oddzieli? polityki od religii. Nie da si? w cz?owieku  oddzieli?
katolika od obywatela. Rozdzia? pa?stwa od Ko?cio?a jest sztuczny.

Kuszenie Chrystusa przez Szatana to wÂładza nad Âświatem. Jezus odrzuca
wÂładzĂŞ i zwraca siĂŞ do ludzi ktĂłrzy przyszli go posÂłuchaĂŚ, a nastĂŞpnie
przyszli posÂłuchaĂŚ jego uczniĂłw. Taka jest ta misja. Za to szatan chce
w³adzy i na si³ê zmusza ludzi do tego co on chce, dlatego szatan daje
niewolnictwo, a Jezus mi³oœÌ bliŸniego. Kiedy podpisa³eœ certyfikat,
podpisaÂłeÂś wÂłasnÂą krwiÂą, by sÂłuÂżyĂŚ demonowi i pluĂŚ na Jezusa
reprezentujÂąc stanowisko Szatana, ktĂłra siĂŞ podszywa.?

-- -- -- -- -

Nie wiem czy wiesz, ale w³aœnie napisa³eœ dla czego Koœció³
Rzymsko-Katolicki od zarania sÂłuÂży Bestii, a nie Bogowi.
On chce wÂładzy nad ludzmi. Tej rzeczywstej wÂładzy nad  fizycznoÂściÂą jak
rĂłwnierz

Dalej nie czytam.

Czy wszyscy wrogowie Pana Jezusa to takie umyslowe wypierdki?

Jaksa

Jaksa napisał(a):

On Wed, 16 Mar 2011 00:16:37 +0100, sofu <manhunter1@o2.pl> wrote:

>
> UÂżytkownik "Martwica mĂłzgu" <783113142@momail.pl> napisaÂł w wiadomoÂści
> news:79d9fdab-fb41-4e40-9497-95fd8369dfa5z3g2000prz.googlegroups.com....
>
> abc napisaÂł(a):
>> > Acha ,czyli Jezus gania? z mieczem i nawraca? na si?? innych, a ja
>> > my?la?em ?e ludzie sami do niego przyjd?.
>>
>> To ?le my?la?e?. Pan Jezus poleci? uczniom nawraca? innych i chrzci?
>> ich,
>> a
>> nie "dialogowa?" z nimi.
>>
>> "Id?cie wi?c i nauczajcie wszystkie narody, udzielaj?c im chrztu w imi?
>> Ojca
>> i Syna, i Ducha ?wi?tego." (Mt 28:9)
>>
>> --
>> Nie da si? oddzieli? polityki od religii. Nie da si? w cz?owieku
>> oddzieli?
>> katolika od obywatela. Rozdzia? pa?stwa od Ko?cio?a jest sztuczny.
>
> Kuszenie Chrystusa przez Szatana to wÂładza nad Âświatem. Jezus odrzuca
> wÂładzĂŞ i zwraca siĂŞ do ludzi ktĂłrzy przyszli go posÂłuchaĂŚ, a nastĂŞpnie
> przyszli posÂłuchaĂŚ jego uczniĂłw. Taka jest ta misja. Za to szatan chce
> w³adzy i na si³ê zmusza ludzi do tego co on chce, dlatego szatan daje
> niewolnictwo, a Jezus mi³oœÌ bliŸniego. Kiedy podpisa³eœ certyfikat,
> podpisaÂłeÂś wÂłasnÂą krwiÂą, by sÂłuÂżyĂŚ demonowi i pluĂŚ na Jezusa
> reprezentujÂąc stanowisko Szatana, ktĂłra siĂŞ podszywa.?
>
> -- -- -- -- -
>
> Nie wiem czy wiesz, ale w³aœnie napisa³eœ dla czego Koœció³
> Rzymsko-Katolicki od zarania sÂłuÂży Bestii, a nie Bogowi.
> On chce wÂładzy nad ludzmi. Tej rzeczywstej wÂładzy nad  fizycznoÂściÂą jak
> rĂłwnierz

Dalej nie czytam.

Czy wszyscy wrogowie Pana Jezusa to takie umyslowe wypierdki?

Jaksa

Mówisz o wrogach Jezusa jak abc i zapędy Kościoła.? Dlaczego sam nie
przeczytasz coś z pisma świętego, nie zapytasz mądrego księdza/
jeszcze tacy są/ że postawa ABC i podobnych w kk to bardzo ciężki
grzech. Tu piekło na masz na mur beton pewne, bo to szatan chce władzy
i narzucać innym swoje poglądy. Kościół ma obecnie bardzo złą władzę,
odchodzi od Jezusa a wierni od kościoła. Bo nagle zachowanie kościoła
pokazuje to co chciał szatan gdy kusił Chrystusa. A tacy jak ABC to są
dokładnie ci co go ukrzyżowali, faryzeusze.

W dniu 2011-03-15 21:58, abc pisze:

Uznanie królewskiej władzy Chrystusa Pana winno znaleźć odzwierciedlenie w
treści wszelkich zasadniczych aktów prawnych, takich jak na przykład
konstytucje.

proponujesz likwidacje kodeksu karnego? Majatkow i sadow?

--
the_foe

Otóż to! Nie oddajcie Cezarowi tego, co należy do Boga.  Świeckie państwo

domaga się tego, co należy do Boga.

Znacysiem, co dokładnie doniego nalezy...?

A jeśli cosik doniego "nalezy", to niech nom jakiesik papiry, abo inkse
dokumenty psedstawi, boze TY tak beblos, to jest to taksamo wiarygodne, jakto,
ze COŁKO AFRYKA I HAMERYKA do Genowefy Hachulskiej nolezy, bojo tak godom...!!!

PS - cyty myślis POKRAKOUMYSŁOWO, ze ludzie gowami w XIV wieku siedzom...!?

--