Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Dlaczego Bronisław Komorowski nie zasługuje na prezydenturę?

Dlaczego Bronisław Komorowski nie zasługuje na prezydenturę?

Data: 2010-06-16 23:53:32
Autor: sam
Dlaczego Bronisław Komorowski nie zasługuje na prezydenturę?
Dlaczego Bronisław Komorowski nie zasługuje na prezydenturę?

Bronisław Komorowski gdyby wygrał wybory prezydenckie byłby najbardziej komicznym i niekompetentnym Prezydentem jaki tylko mógłby się Polsce przytrafić. Dlatego, choć na Salonie to wiedza powszechna, warto wyliczyć, dlaczego Komorowski nie zasługuje na prezydenturę.

1. Jest totalnie nieprzygotowany do funkcji prezydenta:
- Nie zna składu UE, (twierdzi, że Norwegia tam jest, a jej nie ma).
- Nie zna różnic między długiem publicznym a deficytem państwa.
- Nie zna Konstytucji RP (twierdzi, że jako prezydent poparłby jej zmianę, podczas gdy w tej sprawie jego stanowisko byłoby kompletnie bez znaczenia).
- Jego zdaniem wyznaczony przez niego na szefa NBP Marek Belka był zastępcą sekretarza generalnego ONZ. Może istnieje jakiś równoległy ONZ, w którym sekretarzem jest Koffan Anan, a zastępcą Belka? Swoją ignorancją Komorowski dorównuje jedynie Renacie Beger, przy czym jej nikt nie chciał robić głowa państwa.
- Jego zdaniem Polska jest w UE płatnikiem netto, czyli więcej pieniędzy otrzymuje niż wpłaca. Tymczasem płatnik netto, to ten kto więcej wpłaca. Ewentualnie Komorowski mówi coś, czego nikt nie wie, dlatego warto by rozwinął tę myśl.
- Myli stan klęski żywiołowej ze stanem wyjątkowym i jego konsekwencjami.
- Ochoczo gaworząc o nieistniejących sądach 48 - godzinnych udowadnia, że nie zna w jakimkolwiek stopniu instytucji państwowych.

To nie są przejęzyczenia, tylko kompletny brak wiedzy o państwie, którym miałby kierować. Wszystkiego tego dowiedzieliśmy się o nim zaledwie w ciągu kilku tygodni, gdy musiał mówić o rzeczach nie zapisanych wcześniej na kartce i nieco bardziej skomplikowanych niż fraza "w głosowaniu wzięło udział". Czego dowiemy się przez pięć lat? Ignorant nie może być prezydentem.

2. Jako jedyny w PO przeciwstawiał się rozwiązaniu WSI: organizacji zamieszanej w porwania ludzi i handel bronią. Faktu tego nie potrafią wytłumaczyć nawet ludzie z PO. Niepotrzebny jest Polsce prezydent, nie dość, że niedouczony, to jeszcze z niewyjaśnionymi powiązaniami z bardzo złymi ludźmi.

3. Należy do partii, która na swój sukces pracuje posługując się manipulacjami. Trzy wybrane przykłady takich manipulacji:

"Prezydent Kaczyński wetował ustawy rządu premiera Tuska i przez to Polska nie mogła się zmieniać na lepsze. Dlatego potrzebny jest prezydent współpracujący z rządem".

Nawet gdyby Lech Kaczyński korzystał z weta złośliwie, to i tak w niczym nie przeszkadzałoby to Platformie w rządzeniu. Przecież po zawetowaniu ustawy znów trafiały one do sejmu. Tam musiały uzyskać poparcie 3/5 posłów. A jak wiadomo PO, PSL i SLD mają taką większość. PiS weta prezydenta nie mógł bronić, bo miał zbyt mało posłów. Po przyjęciu ustaw przez 3/5 sejmu, prezydent Kaczyński nie miał możliwości dalszego wetowania. Ustawy, gdyby były, wchodziłyby w życie bez względu na stanowisko Prezydenta.

Nikt nie przeszkadzał partii Komorowskiego w sprawnym rządzeniu. Nie było realizowanych obietnic, bo rząd jest słaby, a jego wymówki fałszywe. Nikt mu nigdy nie przeszkadzał.

"Platforma jest partią myśląca o przyszłości, a nie o teczkach i historii".
Pierwszą decyzją Komorowskiego po śmierci prezydenta Kaczyńskiego było podpisanie ustawy o IPN, choć żadne okoliczności go do tego nie zmuszały. Z wyborem prezesa NBP czekał dwa miesiące. Tym sposobem, partia która rzekomo myśli o przyszłości w pierwszej kolejności zadbała o zabezpieczenie teczek.

"Platforma Obywatelska jest łagodna, a PiS ją atakuje"
"Wyborcy PiS to bydło", "prostytucja w polityce sięga nawet minister Gęsickiej", "górale grzebali Kaczyńskiemu przy rozporku", "Marta Kaczyńska nachapała się 3 mln zł na śmierci rodziców", "Lech Kaczyński nadużywa alkoholu", "Kaczyński jest jak towar z lumpeksu", "Jarosław Kaczyński molestował kogoś seksualnie", "Dorżniemy watahy", "Chama mamy za prezydenta", "Ja proponuję, żeby zmienić termin głowa państwa na woreczek żółciowy państwa" i tak dalej i tak dalej.

A zgoda buduje?

Jak widać trzy filary tożsamościowej polityki PO, czyli wróg sypiący piasek w szprychy sprawnego rządzenia, nowoczesność zamiast wracania do przeszłości oraz wysoka elegancja i kultura nie byłyby możliwe do zaistnienia bez manipulanckiego wsparcia.

4. Popierają go ludzie, którzy o rządzie PiS powiedzieli coś takiego: "Życzę (Polsce) porażek na wszystkich frontach, bo każde zwycięstwo tego rządu to porażka Polski i zagrożenie dla wolności. Życzę także porażek gospodarczych." (W. Kuczyński).

5.Należy do partii, która w czasach kryzysu chciała zwolnić z opłaty 500 mln zł zaprzyjaźnionego biznesmena Rycha. Miro z PO zapewniał: - "załatwimy, załatwimy". Zdaniem Komorowskiego afery nie było. Moim zdaniem przykład ten doskonale unaocznia zależności polityczno - biznesowe z udziałem polityków PO i wielkiego biznesu, w których niekoniecznie interes państwa jest istotny.

6. Ma być prezydentem, którego zadaniem będzie podziwianie żyrandola. Żyrandole podziwia się w sklepie z żyrandolami, a nie Pałacu Prezydenckim.

Zakończenia nie będzie, bo trudno zgrabnie zakończyć wyliczanie powodów, dla których marszałek Komorowski do funkcji Prezydenta RP nie dorasta.

Dominik Wójcicki

Dlaczego Bronisław Komorowski nie zasługuje na prezydenturę?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona