Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla

Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla

Data: 2016-02-29 07:12:08
Autor: Pszemol
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
.... aby łamać hasła w Androidzie natomiast wymaga takiej pomocy od Appla w iOS?
http://www.crn.pl/news/wydarzenia/wydarzenia/2016/02/fbi-chce-201ezlamac201d-apple2019a

Data: 2016-02-29 15:00:21
Autor: z
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
W dniu 2016-02-29 o 14:12, Pszemol pisze:
... aby łamać hasła w Androidzie natomiast wymaga takiej pomocy od Appla
w iOS?
http://www.crn.pl/news/wydarzenia/wydarzenia/2016/02/fbi-chce-201ezlamac201d-apple2019a


Bo Apple stworzył co¶ co zagraża bezpieczeństwu obywatela.
A to jest niedopuszczalne w dobie walki z terroryzmem.
Teraz musi naprawić swój bł±d ;-)
Dobrze to czy Ľle? Historia oceni.

z

Data: 2016-02-29 11:12:59
Autor: rs
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
On 2/29/2016 9:00 AM, z wrote:
W dniu 2016-02-29 o 14:12, Pszemol pisze:
... aby łamać hasła w Androidzie natomiast wymaga takiej pomocy od Appla
w iOS?
http://www.crn.pl/news/wydarzenia/wydarzenia/2016/02/fbi-chce-201ezlamac201d-apple2019a



Bo Apple stworzył co¶ co zagraża bezpieczeństwu obywatela.
A to jest niedopuszczalne w dobie walki z terroryzmem.
Teraz musi naprawić swój bł±d ;-)
Dobrze to czy Ľle? Historia oceni.

z


ale szacun dla Apple, ze sie postawil. zobaczymy na jak dlugo mu pary starczy. ja jestem za. <rs>

Data: 2016-02-29 17:40:02
Autor: z
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
W dniu 2016-02-29 o 17:12, rs pisze:
ale szacun dla Apple, ze sie postawil. zobaczymy na jak dlugo mu pary
starczy. ja jestem za. <rs>

Jeste¶ za tym żeby telefonu terrorysty czyhaj±cego na Twoj± rodzinę nie można było "złamać" i zapobiec zamachowi?
Może przemy¶l to jeszcze :-)

Z drugiej strony jest to im na rękę. Wykreuj± się na męczenników a po takim "wymuszeniu" zrobi± taki system że się nie w żaden sposób tego obej¶ć.

z

Data: 2016-02-29 11:51:44
Autor: rs
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
On 2/29/2016 11:40 AM, z wrote:
W dniu 2016-02-29 o 17:12, rs pisze:
ale szacun dla Apple, ze sie postawil. zobaczymy na jak dlugo mu pary
starczy. ja jestem za. <rs>

Jeste¶ za tym żeby telefonu terrorysty czyhaj±cego na Twoj± rodzinę

no. na moja rodzine czycha caly ISIS, neo-nazisci, KKK, czy inne przyglupy antyaborcyjne. na twoja tez. uwazaj.

  nie
można było "złamać" i zapobiec zamachowi?

jasne. bo FBI zajmuje sie rekwirowaniem telefonow, przed zamachami. sa inne metody podladania i zbierania informacji o podejrzanych.

Może przemy¶l to jeszcze :-)

jestem za tym, zebym mial bezpieczny telefon, zeby mi nikt do niego nie zagladal z FBI wlacznie, jesli sobie tego nie zycze. dlatego ludzie zakladaja nowe zbrojone drzwi i framugi i kosmiczne zamki. twoj argument jest rownie bezsensowny jak ten, ze mlotki powinnismy robic ze styropianu bo nas terrorysci nimi zatluka, jak beda ciezkie, no ale bac sie czegos trzeba. powodzenia. <rs>

z

Data: 2016-02-29 20:27:55
Autor: ToMasz
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
W dniu 29.02.2016 o 17:51, rs pisze:
On 2/29/2016 11:40 AM, z wrote:
W dniu 2016-02-29 o 17:12, rs pisze:
ale szacun dla Apple, ze sie postawil. zobaczymy na jak dlugo mu pary
starczy. ja jestem za. <rs>

Jeste¶ za tym żeby telefonu terrorysty czyhaj±cego na Twoj± rodzinę

no. na moja rodzine czycha caly ISIS, neo-nazisci, KKK, czy inne
przyglupy antyaborcyjne. na twoja tez. uwazaj.

  nie
można było "złamać" i zapobiec zamachowi?

jasne. bo FBI zajmuje sie rekwirowaniem telefonow, przed zamachami. sa
inne metody podladania i zbierania informacji o podejrzanych.

Może przemy¶l to jeszcze :-)

jestem za tym, zebym mial bezpieczny telefon, zeby mi nikt do niego nie
zagladal z FBI wlacznie, jesli sobie tego nie zycze. dlatego ludzie
zakladaja nowe zbrojone drzwi i framugi i kosmiczne zamki.

Tylko że jak Twoj± córkę uwięzi gwałciciel za takimi drzwiami, raz dwa policja dostanie odpowiednik nakazu rewizji i  drzwi (z miejszym lub większym hukiem) wylec±. Tyle że ¶wiat się zmienia, i te "drzwi" musz± otworzyć programi¶ci.

ToMasz

Data: 2016-02-29 14:30:53
Autor: rs
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
On 2/29/2016 2:27 PM, ToMasz wrote:
W dniu 29.02.2016 o 17:51, rs pisze:
On 2/29/2016 11:40 AM, z wrote:
W dniu 2016-02-29 o 17:12, rs pisze:
ale szacun dla Apple, ze sie postawil. zobaczymy na jak dlugo mu pary
starczy. ja jestem za. <rs>

Jeste¶ za tym żeby telefonu terrorysty czyhaj±cego na Twoj± rodzinę

no. na moja rodzine czycha caly ISIS, neo-nazisci, KKK, czy inne
przyglupy antyaborcyjne. na twoja tez. uwazaj.

  nie
można było "złamać" i zapobiec zamachowi?

jasne. bo FBI zajmuje sie rekwirowaniem telefonow, przed zamachami. sa
inne metody podladania i zbierania informacji o podejrzanych.

Może przemy¶l to jeszcze :-)

jestem za tym, zebym mial bezpieczny telefon, zeby mi nikt do niego nie
zagladal z FBI wlacznie, jesli sobie tego nie zycze. dlatego ludzie
zakladaja nowe zbrojone drzwi i framugi i kosmiczne zamki.

Tylko że jak Twoj± córkę uwięzi gwałciciel za takimi drzwiami, raz dwa
policja dostanie odpowiednik nakazu rewizji i  drzwi (z miejszym lub
większym hukiem) wylec±. Tyle że ¶wiat się zmienia, i te "drzwi" musz±
otworzyć programi¶ci.

ToMasz

no to niech otwieraja, niech rozwalaja jak maja nakaz. jaki problem? czy sugerujesz, ze ci programisci maja dostawac duplikat kluczy do tego mieszkania, a tym samym i do kazdego innego zaopatrzonego w podobne zamki? to nie na tym polega. <rs>

Data: 2016-02-29 21:42:25
Autor: z
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
W dniu 2016-02-29 o 20:30, rs pisze:
no to niech otwieraja, niech rozwalaja jak maja nakaz. jaki problem? czy
sugerujesz, ze ci programisci maja dostawac duplikat kluczy do tego
mieszkania, a tym samym i do kazdego innego zaopatrzonego w podobne
zamki? to nie na tym polega. <rs>

Jak słusznie zauważył ToMasz, ¦wiat się zmienił. Walczy się innymi metodami i na innych polach.
Apple stworzyło "drzwi" których żadna broń ¶wiata nie potrafi rozwalić. Oprócz producenta tych drzwi.
Chciałby¶ żeby zamachowiec mógł się chować bezkarnie za takimi "drzwiami" a producent pokazywał "wała"?

z

Data: 2016-02-29 16:02:36
Autor: rs
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
On 2/29/2016 3:42 PM, z wrote:
W dniu 2016-02-29 o 20:30, rs pisze:
no to niech otwieraja, niech rozwalaja jak maja nakaz. jaki problem? czy
sugerujesz, ze ci programisci maja dostawac duplikat kluczy do tego
mieszkania, a tym samym i do kazdego innego zaopatrzonego w podobne
zamki? to nie na tym polega. <rs>

Jak słusznie zauważył ToMasz, ¦wiat się zmienił. Walczy się innymi
metodami i na innych polach.
Apple stworzyło "drzwi" których żadna broń ¶wiata nie potrafi rozwalić.
Oprócz producenta tych drzwi.
Chciałby¶ żeby zamachowiec mógł się chować bezkarnie za takimi
"drzwiami" a producent pokazywał "wała"?

z

to co propagujesz tutaj to zwykla demagogia.
tak. niech taki zamachowiec siedzi za takimi drzwiami. jedzenie mu sie skonczy i bedzie po zawodach. jaki problem?

z innej beczki. wyobraz sobie jak wrzask by tutaj podniesli haterzy applea, kiedy apple by sie ugial przed rzadaniami FBI: "nie dosc ze apple jest w ogole gowniany, to teraz jeszcze wlazi w dupe obamy."
dwa. taki backdoor wczesniej czy pozniej wycieknie, albo zostanie wykorzystany przez zlodziei i inych cwaniakow. chcesz zeby twoje dane zostaly wykradzione z takiego telefonu, tylko dlatego, ze kiedys tam sie bales jakiegos potencjanego zamachowca?
zauwaz tez, ze tu walka jest o dane, juz po czasie. zamach zostal dokonaany, wiec kogo chcesz ratowac.
FBI nie chce wydac kasy na szkolenie, albo pozyskanie lepszych programistow, to idzie po linii najmniejszego oporu i uzywa sadu, aby producent obnizyl jakosc swojego produktu. to jest wolny rynek?
na tym polega rozwoj i postep. jedni produkuka coraz lepsze zabezpieczenia. drudzy staraja sie je zlamac. tak bylo i tak powinno zostac.
<rs>

Data: 2016-02-29 20:26:10
Autor: Pszemol
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
"rs" <no.address@no.spam.info> wrote in message news:56d4b22f$0$65365$c3e8da3$e074e489news.astraweb.com...
taki backdoor wczesniej czy pozniej wycieknie, albo zostanie wykorzystany przez zlodziei i inych cwaniakow. chcesz zeby twoje dane zostaly wykradzione z takiego telefonu, tylko dlatego, ze kiedys tam sie bales jakiegos potencjanego zamachowca?

I o to chodzi! Zauważ, kolego "z" że nie wszyscy maj± to szczę¶cie
żyć w demokracji, wolno¶ci słowa - s± ludzie którzy id± do pierdla
bo powiedzieli co¶ niemiłego dla ucha jakiego¶ wodza-dyktatora
i maj± dowody na to w telefonie...
WyobraĽ sobie, że mieszkasz w jakiej¶ Korei Płn lub Egipcie, Syrii.
Albo nawet w Polsce za parę lat jak PIS już zdemontuje cał± demokrację :-(

Sztuczka jakiej użył FBI to pozory walki o Twoje bezpieczeństwo
i wybrali dosyć spektakularny, jeden przypadek terroryzmu aby
dostać poparcie zastraszonego terrorystami społeczeństwa, ale
nikt nie nagło¶nił sprawy że maj± 12 innych iPhonów które
czekaj± na dekodowanie w innych, mniejszych sprawach.
Władze stanowe w moim stanie ILL, nie federalne, też maj±
około 40 iPhonów do złamania i tylko czekaj± na taki złamany iOS
(GoviOS?) aby uruchomić go w zwykłych sprawach kryminalnych...
A jak już zostanie takie co¶ stworzone dla FBI to my¶lisz że FBI
nie udostępni go władzom stanowym, albo Interpolowi?
Im więcej kopii tym więcej szansy że taka kopia wymknie się
z ręków rz±dowych i trafi w ręce cywilnych hackerów?
A ci za pieni±dze zrobi± przecież wszystko...

FBI nie chce wydac kasy na szkolenie, albo pozyskanie lepszych programistow, to idzie po linii najmniejszego oporu i uzywa sadu, aby producent obnizyl jakosc swojego produktu. to jest wolny rynek?
na tym polega rozwoj i postep. jedni produkuka coraz lepsze zabezpieczenia. drudzy staraja sie je zlamac. tak bylo i tak powinno zostac.

Brawo RS! :-)

Data: 2016-03-01 09:47:41
Autor: z
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
W dniu 2016-03-01 o 03:26, Pszemol pisze:

I o to chodzi! Zauważ, kolego "z" że nie wszyscy maj± to szczę¶cie
żyć w demokracji, wolno¶ci słowa - s± ludzie którzy id± do pierdla
bo powiedzieli co¶ niemiłego dla ucha jakiego¶ wodza-dyktatora
i maj± dowody na to w telefonie...
WyobraĽ sobie, że mieszkasz w jakiej¶ Korei Płn lub Egipcie, Syrii.
Albo nawet w Polsce za parę lat jak PIS już zdemontuje cał± demokrację :-(

Przyznam się teraz szczerze że mój pogl±d w tej sprawie ewoluuje i nie jestem zdecydowany. Mam mieszane uczucia.
Na dzień dzisiejszy przedstawiłem przekornie obowi±zuj±c± poprawno¶ć polityczn± której zazwyczaj się sprzeciwiam. zwłaszcza bior±c pod uwagę autora postu.
Aby rozruszać dyskusję chciałem mu dopiec ;-)

z

PS. Z jednej strony nie chciałbym żeby mi grzebano w megabajtach a z drugiej skoro i tak już grzebi± a ja zwykły Kowalski nie mam niczego do ukrycia...
A gdybym już miał do ukrycia to będ±c wieloletnim ¶wiadomym użytkownikiem na pewno nie trzymałbym tego w elektronice.
Takie czasy, taka elektronika.

Data: 2016-03-01 06:17:03
Autor: Pszemol
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
"z" <z@z.pl> wrote in message news:56d5572e$0$702$65785112news.neostrada.pl...
Przyznam się teraz szczerze że mój pogl±d w tej sprawie ewoluuje
i nie jestem zdecydowany. Mam mieszane uczucia.

No to życzę Ci, aby m±drze ten pogl±d dalej ewoluował :-)

PS. Z jednej strony nie chciałbym żeby mi grzebano w megabajtach
a z drugiej skoro i tak już grzebi± a ja zwykły Kowalski nie mam
niczego do ukrycia...

To, że masz co¶ do ukrycia nie znaczy że to jest nielegalne.
Człowiek potrzebuje pewnej autonomii, prywatno¶ci...
Przykładem na to, że nie wszystko warte ukrycia jest
nielegalne jest choćby nago¶ć: wszystkim którzy twierdz±,
że nie maj± nic do ukrycia zaproponuj zainstalowanie
kamery w kabinie prysznicowej i zrób transmisję do netu.
Albo drug± w sypialni, kuchni, pokoju dziecięcym.
Ciekawe czy zmieni± zdanie.

A gdybym już miał do ukrycia to będ±c wieloletnim ¶wiadomym użytkownikiem na pewno nie trzymałbym tego w elektronice.
Takie czasy, taka elektronika.

Takie czasy, że coraz więcej rzeczy nosimy w telefonie.
Hasła, numery kont, zdjęcia, daty urodzin, adresy, e-maile,
numery telefonów - w przeciętnym smartfonie zły człowiek
jest w stanie wywęszyć o wła¶cicielu więcej niż z rewizji
jego mieszkania - smartfon to bastion prywatno¶ci i cieszę
się, że Apple go chroni. Pytanie tylko czy będzie dalej chronił.

Data: 2016-03-01 15:31:47
Autor: z
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
W dniu 2016-03-01 o 13:17, Pszemol pisze:

To, że masz co¶ do ukrycia nie znaczy że to jest nielegalne.
Człowiek potrzebuje pewnej autonomii, prywatno¶ci...
Przykładem na to, że nie wszystko warte ukrycia jest
nielegalne jest choćby nago¶ć: wszystkim którzy twierdz±,
że nie maj± nic do ukrycia zaproponuj zainstalowanie
kamery w kabinie prysznicowej i zrób transmisję do netu.
Albo drug± w sypialni, kuchni, pokoju dziecięcym.
Ciekawe czy zmieni± zdanie.

Odwracasz wiesz co wiesz czym :-)

Takie czasy, że coraz więcej rzeczy nosimy w telefonie.
Hasła, numery kont, zdjęcia, daty urodzin, adresy, e-maile,
numery telefonów - w przeciętnym smartfonie zły człowiek
jest w stanie wywęszyć o wła¶cicielu więcej niż z rewizji
jego mieszkania - smartfon to bastion prywatno¶ci i cieszę
się, że Apple go chroni. Pytanie tylko czy będzie dalej chronił.

I my¶lisz że dzięki Apple jeste¶ bezpieczniejszy?

Wszak najsłabszym ogniwem zabezpieczeń jest człowiek. :-)

z

Data: 2016-03-01 11:17:02
Autor: Pszemol
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
"z" <z@z.pl> wrote in message news:56d5a7d5$0$644$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2016-03-01 o 13:17, Pszemol pisze:

To, że masz co¶ do ukrycia nie znaczy że to jest nielegalne.
Człowiek potrzebuje pewnej autonomii, prywatno¶ci...
Przykładem na to, że nie wszystko warte ukrycia jest
nielegalne jest choćby nago¶ć: wszystkim którzy twierdz±,
że nie maj± nic do ukrycia zaproponuj zainstalowanie
kamery w kabinie prysznicowej i zrób transmisję do netu.
Albo drug± w sypialni, kuchni, pokoju dziecięcym.
Ciekawe czy zmieni± zdanie.

Odwracasz wiesz co wiesz czym :-)

NIe bardzo - mam dużo prywatnych rzeczy na swoim iPhone
i nie chcę aby one ujrzały ¶wiatło dzienne mimo że s± w 100%
legalne. Po prostu nie mam potrzeby do ekshibicjonizmu :-)

Takie czasy, że coraz więcej rzeczy nosimy w telefonie.
Hasła, numery kont, zdjęcia, daty urodzin, adresy, e-maile,
numery telefonów - w przeciętnym smartfonie zły człowiek
jest w stanie wywęszyć o wła¶cicielu więcej niż z rewizji
jego mieszkania - smartfon to bastion prywatno¶ci i cieszę
się, że Apple go chroni. Pytanie tylko czy będzie dalej chronił.

I my¶lisz że dzięki Apple jeste¶ bezpieczniejszy?

Wszak najsłabszym ogniwem zabezpieczeń jest człowiek. :-)

I my¶lę, że Apple nie powinno ułatwiać dostępu do moich danych.

Data: 2016-03-01 19:12:33
Autor: z
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
W dniu 2016-03-01 o 18:17, Pszemol pisze:
NIe bardzo - mam dużo prywatnych rzeczy na swoim iPhone
i nie chcę aby one ujrzały ¶wiatło dzienne mimo że s± w 100%
legalne. Po prostu nie mam potrzeby do ekshibicjonizmu :-)

Jak kto¶ zechce to te zdjęcia i tak dostanie. PogódĽ się z tym.
W taki czy inny sposób. Takie "zabezpieczenia" daj± tylko fałszyw± ułudę i usypiaj± czujno¶ć i logiczne my¶lenie. Najsłabszym ogniwem jest zawsze człowiek.

I my¶lę, że Apple nie powinno ułatwiać dostępu do moich danych.

I tu jest pytanie czy dla dobra Ciebie i Twojej rodziny w ostatecznym rozrachunku to dobrze czy Ľle.
Apple ma plan żeby ustawić tak zabezpieczenia aby na prawdę _nie dało_ się do takiego telefonu dostać nawet służbom.
Czy to dobrze czy Ľle? Historia oceni.

z

Data: 2016-03-01 19:16:31
Autor: Pszemol
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
"z" <z@z.pl> wrote in message news:56d5db93$0$22835$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2016-03-01 o 18:17, Pszemol pisze:
NIe bardzo - mam dużo prywatnych rzeczy na swoim iPhone
i nie chcę aby one ujrzały ¶wiatło dzienne mimo że s± w 100%
legalne. Po prostu nie mam potrzeby do ekshibicjonizmu :-)

Jak kto¶ zechce to te zdjęcia i tak dostanie. PogódĽ się z tym.
W taki czy inny sposób. Takie "zabezpieczenia" daj± tylko fałszyw± ułudę i usypiaj± czujno¶ć i logiczne my¶lenie. Najsłabszym ogniwem jest zawsze człowiek.

No popatrz... a w przypadku San Bernardino ludzie z FBI chc± a nie mog±.
Więc jak? Czyżby¶ się mylił jednak?

I my¶lę, że Apple nie powinno ułatwiać dostępu do moich danych.

I tu jest pytanie czy dla dobra Ciebie i Twojej rodziny w ostatecznym rozrachunku to dobrze czy Ľle.
Apple ma plan żeby ustawić tak zabezpieczenia aby na prawdę _nie dało_ się do takiego telefonu dostać nawet służbom.
Czy to dobrze czy Ľle? Historia oceni.

Zdecydowanie dobrze.
Te "służby" czasem parchaciej± i służ± terrorystom i dyktatorom.

Data: 2016-03-02 10:42:42
Autor: masti
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
Pszemol wrote:

"z" <z@z.pl> wrote in message news:56d5db93$0$22835$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2016-03-01 o 18:17, Pszemol pisze:
NIe bardzo - mam duĹĽo prywatnych rzeczy na swoim iPhone
i nie chcę aby one ujrzały światło dzienne mimo że są w 100%
legalne. Po prostu nie mam potrzeby do ekshibicjonizmu :-)

Jak ktoś zechce to te zdjęcia i tak dostanie. Pogódź się z tym.
W taki czy inny sposób. Takie "zabezpieczenia" dają tylko fałszywą ułudę i usypiają czujność i logiczne myślenie. Najsłabszym ogniwem jest zawsze człowiek.

No popatrz... a w przypadku San Bernardino ludzie z FBI chcÄ… a nie mogÄ….
Więc jak? Czyżbyś się mylił jednak?

ale odróżniasz sytuację kiedy dostajesz do reki dysk a dostajesz zepsuty
dysk? Odczytanie danych z pierwszego jest trywialne. Z drugiego, w
zależności od rodzaju uszkodzenia, już niekoniecznie.

--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-03-02 06:13:26
Autor: Pszemol
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:nb6g32$f54$1dont-email.me...
Pszemol wrote:

"z" <z@z.pl> wrote in message
news:56d5db93$0$22835$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2016-03-01 o 18:17, Pszemol pisze:
NIe bardzo - mam duĹĽo prywatnych rzeczy na swoim iPhone
i nie chcę aby one ujrzały światło dzienne mimo że są w 100%
legalne. Po prostu nie mam potrzeby do ekshibicjonizmu :-)

Jak ktoś zechce to te zdjęcia i tak dostanie. Pogódź się z tym.
W taki czy inny sposób. Takie "zabezpieczenia" dają tylko fałszywą ułudę i
usypiają czujność i logiczne myślenie. Najsłabszym ogniwem jest zawsze
człowiek.

No popatrz... a w przypadku San Bernardino ludzie z FBI chcÄ… a nie mogÄ….
Więc jak? Czyżbyś się mylił jednak?

ale odróżniasz sytuację kiedy dostajesz do reki dysk a dostajesz zepsuty
dysk? Odczytanie danych z pierwszego jest trywialne. Z drugiego, w
zależności od rodzaju uszkodzenia, już niekoniecznie.

Co próbujesz udowodnić?

Data: 2016-03-02 12:18:30
Autor: masti
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
Pszemol wrote:

"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:nb6g32$f54$1dont-email.me...
Pszemol wrote:

"z" <z@z.pl> wrote in message
news:56d5db93$0$22835$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2016-03-01 o 18:17, Pszemol pisze:
NIe bardzo - mam duĹĽo prywatnych rzeczy na swoim iPhone
i nie chcę aby one ujrzały światło dzienne mimo że są w 100%
legalne. Po prostu nie mam potrzeby do ekshibicjonizmu :-)

Jak ktoś zechce to te zdjęcia i tak dostanie. Pogódź się z tym.
W taki czy inny sposób. Takie "zabezpieczenia" dają tylko fałszywą ułudę i
usypiają czujność i logiczne myślenie. Najsłabszym ogniwem jest zawsze
człowiek.

No popatrz... a w przypadku San Bernardino ludzie z FBI chcÄ… a nie mogÄ….
Więc jak? Czyżbyś się mylił jednak?

ale odróżniasz sytuację kiedy dostajesz do reki dysk a dostajesz zepsuty
dysk? Odczytanie danych z pierwszego jest trywialne. Z drugiego, w
zależności od rodzaju uszkodzenia, już niekoniecznie.

Co próbujesz udowodnić?

ĹĽe problemem nie jest kodowanie a zepsucie. Oczywiste Watsonie

--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-03-02 06:41:23
Autor: Pszemol
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:nb6lmm$2s1$1dont-email.me...
Pszemol wrote:

"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:nb6g32$f54$1dont-email.me...
Pszemol wrote:

"z" <z@z.pl> wrote in message
news:56d5db93$0$22835$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2016-03-01 o 18:17, Pszemol pisze:
NIe bardzo - mam duĹĽo prywatnych rzeczy na swoim iPhone
i nie chcę aby one ujrzały światło dzienne mimo że są w 100%
legalne. Po prostu nie mam potrzeby do ekshibicjonizmu :-)

Jak ktoś zechce to te zdjęcia i tak dostanie. Pogódź się z tym.
W taki czy inny sposób. Takie "zabezpieczenia" dają tylko fałszywą ułudę
i
usypiają czujność i logiczne myślenie. Najsłabszym ogniwem jest zawsze
człowiek.

No popatrz... a w przypadku San Bernardino ludzie z FBI chcÄ… a nie mogÄ….
Więc jak? Czyżbyś się mylił jednak?

ale odróżniasz sytuację kiedy dostajesz do reki dysk a dostajesz zepsuty
dysk? Odczytanie danych z pierwszego jest trywialne. Z drugiego, w
zależności od rodzaju uszkodzenia, już niekoniecznie.

Co próbujesz udowodnić?

ĹĽe problemem nie jest kodowanie a zepsucie. Oczywiste Watsonie

Problemem jest kodowanie, plus limit złych haseł powodujący zagrożenie skasowania danych po 10 nieudanych próbach. Nie wiem o jakim "zepsuciu" piszesz - czy możesz zacytować jakiś artykuł źródłowy? (O ile nie są to tylko Twoje niczym niepoparte zgadywanki).

Data: 2016-03-02 13:48:59
Autor: masti
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
Pszemol wrote:

"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:nb6lmm$2s1$1dont-email.me...
Pszemol wrote:

"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:nb6g32$f54$1dont-email.me...
Pszemol wrote:

"z" <z@z.pl> wrote in message
news:56d5db93$0$22835$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2016-03-01 o 18:17, Pszemol pisze:
NIe bardzo - mam duĹĽo prywatnych rzeczy na swoim iPhone
i nie chcę aby one ujrzały światło dzienne mimo że są w 100%
legalne. Po prostu nie mam potrzeby do ekshibicjonizmu :-)

Jak ktoś zechce to te zdjęcia i tak dostanie. Pogódź się z tym.
W taki czy inny sposób. Takie "zabezpieczenia" dają tylko fałszywą ułudę
i
usypiają czujność i logiczne myślenie. Najsłabszym ogniwem jest zawsze
człowiek.

No popatrz... a w przypadku San Bernardino ludzie z FBI chcÄ… a nie mogÄ….
Więc jak? Czyżbyś się mylił jednak?

ale odróżniasz sytuację kiedy dostajesz do reki dysk a dostajesz zepsuty
dysk? Odczytanie danych z pierwszego jest trywialne. Z drugiego, w
zależności od rodzaju uszkodzenia, już niekoniecznie.

Co próbujesz udowodnić?

ĹĽe problemem nie jest kodowanie a zepsucie. Oczywiste Watsonie

Problemem jest kodowanie, plus limit złych haseł powodujący zagrożenie skasowania danych po 10 nieudanych próbach. Nie wiem o jakim "zepsuciu" piszesz - czy możesz zacytować jakiś artykuł źródłowy? (O ile nie są to tylko Twoje niczym niepoparte zgadywanki).

Message-ID: <56d4662f$0$22824$65785112@news.neostrada.pl>
wyżej w tym wątku. Proponuję żebyś czytał na co odpowiadasz.


--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-03-02 18:20:12
Autor: Pszemol
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:nb6r0b$mrd$1dont-email.me...
Pszemol wrote:

"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:nb6lmm$2s1$1dont-email.me...
Pszemol wrote:

"masti" <gone@to.hell> wrote in message
news:nb6g32$f54$1dont-email.me...
Pszemol wrote:

"z" <z@z.pl> wrote in message
news:56d5db93$0$22835$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2016-03-01 o 18:17, Pszemol pisze:
NIe bardzo - mam duĹĽo prywatnych rzeczy na swoim iPhone
i nie chcę aby one ujrzały światło dzienne mimo że są w 100%
legalne. Po prostu nie mam potrzeby do ekshibicjonizmu :-)

Jak ktoś zechce to te zdjęcia i tak dostanie. Pogódź się z tym.
W taki czy inny sposób. Takie "zabezpieczenia" dają tylko fałszywą
ułudę
i
usypiają czujność i logiczne myślenie. Najsłabszym ogniwem jest zawsze
człowiek.

No popatrz... a w przypadku San Bernardino ludzie z FBI chcÄ… a nie
mogÄ….
Więc jak? Czyżbyś się mylił jednak?

ale odróżniasz sytuację kiedy dostajesz do reki dysk a dostajesz zepsuty
dysk? Odczytanie danych z pierwszego jest trywialne. Z drugiego, w
zależności od rodzaju uszkodzenia, już niekoniecznie.

Co próbujesz udowodnić?

ĹĽe problemem nie jest kodowanie a zepsucie. Oczywiste Watsonie

Problemem jest kodowanie, plus limit złych haseł powodujący zagrożenie
skasowania danych po 10 nieudanych prĂłbach. Nie wiem o jakim "zepsuciu"
piszesz - czy możesz zacytować jakiś artykuł źródłowy? (O ile nie są to
tylko Twoje niczym niepoparte zgadywanki).

Message-ID: <56d4662f$0$22824$65785112@news.neostrada.pl>
wyżej w tym wątku. Proponuję żebyś czytał na co odpowiadasz.

Nie pokazuje mi nic takiego.

Data: 2016-03-03 10:45:43
Autor: masti
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
Pszemol wrote:

"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:nb6r0b$mrd$1dont-email.me...
Pszemol wrote:

"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:nb6lmm$2s1$1dont-email.me...
Pszemol wrote:

"masti" <gone@to.hell> wrote in message
news:nb6g32$f54$1dont-email.me...
Pszemol wrote:

"z" <z@z.pl> wrote in message
news:56d5db93$0$22835$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2016-03-01 o 18:17, Pszemol pisze:
NIe bardzo - mam duĹĽo prywatnych rzeczy na swoim iPhone
i nie chcę aby one ujrzały światło dzienne mimo że są w 100%
legalne. Po prostu nie mam potrzeby do ekshibicjonizmu :-)

Jak ktoś zechce to te zdjęcia i tak dostanie. Pogódź się z tym.
W taki czy inny sposób. Takie "zabezpieczenia" dają tylko fałszywą
ułudę
i
usypiają czujność i logiczne myślenie. Najsłabszym ogniwem jest zawsze
człowiek.

No popatrz... a w przypadku San Bernardino ludzie z FBI chcÄ… a nie
mogÄ….
Więc jak? Czyżbyś się mylił jednak?

ale odróżniasz sytuację kiedy dostajesz do reki dysk a dostajesz zepsuty
dysk? Odczytanie danych z pierwszego jest trywialne. Z drugiego, w
zależności od rodzaju uszkodzenia, już niekoniecznie.

Co próbujesz udowodnić?

ĹĽe problemem nie jest kodowanie a zepsucie. Oczywiste Watsonie

Problemem jest kodowanie, plus limit złych haseł powodujący zagrożenie
skasowania danych po 10 nieudanych prĂłbach. Nie wiem o jakim "zepsuciu"
piszesz - czy możesz zacytować jakiś artykuł źródłowy? (O ile nie są to
tylko Twoje niczym niepoparte zgadywanki).

Message-ID: <56d4662f$0$22824$65785112@news.neostrada.pl>
wyżej w tym wątku. Proponuję żebyś czytał na co odpowiadasz.

Nie pokazuje mi nic takiego.

to juĹĽ TwĂłj problem, ĹĽe nie umiesz korzystać z czytnika   From: "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>
  References: <nb1htb$ov1$1@dont-email.me>
<56d4662f$0$22824$65785112@news.neostrada.pl>

--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-03-03 05:40:38
Autor: Pszemol
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:nb94kn$855$1dont-email.me...
"z" <z@z.pl> wrote in message
news:56d5db93$0$22835$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2016-03-01 o 18:17, Pszemol pisze:
NIe bardzo - mam duĹĽo prywatnych rzeczy na swoim iPhone
i nie chcę aby one ujrzały światło dzienne mimo że są w 100%
legalne. Po prostu nie mam potrzeby do ekshibicjonizmu :-)

Jak ktoś zechce to te zdjęcia i tak dostanie. Pogódź się z tym.
W taki czy inny sposób. Takie "zabezpieczenia" dają tylko fałszywą
ułudę
i
usypiają czujność i logiczne myślenie. Najsłabszym ogniwem jest
zawsze
człowiek.

No popatrz... a w przypadku San Bernardino ludzie z FBI chcÄ… a nie
mogÄ….
Więc jak? Czyżbyś się mylił jednak?

ale odróżniasz sytuację kiedy dostajesz do reki dysk a dostajesz
zepsuty
dysk? Odczytanie danych z pierwszego jest trywialne. Z drugiego, w
zależności od rodzaju uszkodzenia, już niekoniecznie.

Co próbujesz udowodnić?

ĹĽe problemem nie jest kodowanie a zepsucie. Oczywiste Watsonie

Problemem jest kodowanie, plus limit złych haseł powodujący zagrożenie
skasowania danych po 10 nieudanych prĂłbach. Nie wiem o jakim "zepsuciu"
piszesz - czy możesz zacytować jakiś artykuł źródłowy? (O ile nie są to
tylko Twoje niczym niepoparte zgadywanki).

Message-ID: <56d4662f$0$22824$65785112@news.neostrada.pl>
wyżej w tym wątku. Proponuję żebyś czytał na co odpowiadasz.

Nie pokazuje mi nic takiego.

to już Twój problem, że nie umiesz korzystać z czytnika
 From: "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>
 References: <nb1htb$ov1$1@dont-email.me>
<56d4662f$0$22824$65785112@news.neostrada.pl>

Z czytnika korzystać umiem, ale czytnik nie ma takiej wiadomości.
Zacytuj fragment do którego się odnosisz i nie trać więcej czasu.

Data: 2016-03-03 11:46:11
Autor: masti
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
Pszemol wrote:

"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:nb94kn$855$1dont-email.me...
"z" <z@z.pl> wrote in message
news:56d5db93$0$22835$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2016-03-01 o 18:17, Pszemol pisze:
NIe bardzo - mam duĹĽo prywatnych rzeczy na swoim iPhone
i nie chcę aby one ujrzały światło dzienne mimo że są w 100%
legalne. Po prostu nie mam potrzeby do ekshibicjonizmu :-)

Jak ktoś zechce to te zdjęcia i tak dostanie. Pogódź się z tym.
W taki czy inny sposób. Takie "zabezpieczenia" dają tylko fałszywą
ułudę
i
usypiają czujność i logiczne myślenie. Najsłabszym ogniwem jest
zawsze
człowiek.

No popatrz... a w przypadku San Bernardino ludzie z FBI chcÄ… a nie
mogÄ….
Więc jak? Czyżbyś się mylił jednak?

ale odróżniasz sytuację kiedy dostajesz do reki dysk a dostajesz
zepsuty
dysk? Odczytanie danych z pierwszego jest trywialne. Z drugiego, w
zależności od rodzaju uszkodzenia, już niekoniecznie.

Co próbujesz udowodnić?

ĹĽe problemem nie jest kodowanie a zepsucie. Oczywiste Watsonie

Problemem jest kodowanie, plus limit złych haseł powodujący zagrożenie
skasowania danych po 10 nieudanych prĂłbach. Nie wiem o jakim "zepsuciu"
piszesz - czy możesz zacytować jakiś artykuł źródłowy? (O ile nie są to
tylko Twoje niczym niepoparte zgadywanki).

Message-ID: <56d4662f$0$22824$65785112@news.neostrada.pl>
wyżej w tym wątku. Proponuję żebyś czytał na co odpowiadasz.

Nie pokazuje mi nic takiego.

to już Twój problem, że nie umiesz korzystać z czytnika
 From: "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>
 References: <nb1htb$ov1$1@dont-email.me>
<56d4662f$0$22824$65785112@news.neostrada.pl>

Z czytnika korzystać umiem, ale czytnik nie ma takiej wiadomości.
Zacytuj fragment do którego się odnosisz i nie trać więcej czasu.

faktycznie. nie bede więcej tracił czasu na dyskusje z kims kto nie wie
co sam pisze.

--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-03-03 06:09:39
Autor: Pszemol
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:nb9863$6p8$1dont-email.me...
Problemem jest kodowanie, plus limit złych haseł powodujący zagrożenie
skasowania danych po 10 nieudanych prĂłbach. Nie wiem o jakim "zepsuciu"
piszesz - czy możesz zacytować jakiś artykuł źródłowy? (O ile nie są to
tylko Twoje niczym niepoparte zgadywanki).

Message-ID: <56d4662f$0$22824$65785112@news.neostrada.pl>
wyżej w tym wątku. Proponuję żebyś czytał na co odpowiadasz.

Nie pokazuje mi nic takiego.

to już Twój problem, że nie umiesz korzystać z czytnika
 From: "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>
 References: <nb1htb$ov1$1@dont-email.me>
<56d4662f$0$22824$65785112@news.neostrada.pl>

Z czytnika korzystać umiem, ale czytnik nie ma takiej wiadomości.
Zacytuj fragment do którego się odnosisz i nie trać więcej czasu.

faktycznie. nie bede więcej tracił czasu na dyskusje z kims kto nie wie
co sam pisze.

Nie zależy Ci na dyskusji merytorycznej a na biciu piany, co właśnie udowodniłeś.

Data: 2016-03-02 14:00:15
Autor: J.F.
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
UĹĽytkownik "masti"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup dyskusyjnych:nb6lmm$2s1$1@dont-email.me...
Pszemol wrote:
No popatrz... a w przypadku San Bernardino ludzie z FBI chcÄ… a nie mogÄ….
Więc jak? Czyżbyś się mylił jednak?
ale odróżniasz sytuację kiedy dostajesz do reki dysk a dostajesz zepsuty
dysk? Odczytanie danych z pierwszego jest trywialne. Z drugiego, w
zależności od rodzaju uszkodzenia, już niekoniecznie.

Co próbujesz udowodnić?

ĹĽe problemem nie jest kodowanie a zepsucie. Oczywiste Watsonie

Nie wiem jak to iphone ma zorganizowane, ale wydaje sie, ze problemem jest kodowanie.
Jesli dane sa domyslnie zakodowane, to co z tego, ze dysk jest sprawny ?
Bez hasla czytasz tylko smieci.

Ale gdyby tak bylo, to i Apple by odpowiedzial "nie da sie".
Wiec widac jest jakos inaczej.
Dane w pamieci nie sa zaszyfrowane, a telefon jedynie sprawdza poprawnosc hasla i odmawia pokazania danych jesli haslo niezgodne  ?
To wtedy mozna je sprobowac odczytac innymi metodami ..

J.

Data: 2016-03-02 07:05:27
Autor: Pszemol
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:56d6e3e1$0$649$65785112news.neostrada.pl...
UĹĽytkownik "masti"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup dyskusyjnych:nb6lmm$2s1$1@dont-email.me...
Pszemol wrote:
No popatrz... a w przypadku San Bernardino ludzie z FBI chcÄ… a nie mogÄ….
Więc jak? Czyżbyś się mylił jednak?
ale odróżniasz sytuację kiedy dostajesz do reki dysk a dostajesz zepsuty
dysk? Odczytanie danych z pierwszego jest trywialne. Z drugiego, w
zależności od rodzaju uszkodzenia, już niekoniecznie.

Co próbujesz udowodnić?

ĹĽe problemem nie jest kodowanie a zepsucie. Oczywiste Watsonie

Nie wiem jak to iphone ma zorganizowane, ale wydaje sie, ze problemem jest kodowanie.
Jesli dane sa domyslnie zakodowane, to co z tego, ze dysk jest sprawny ?
Bez hasla czytasz tylko smieci.

Ale gdyby tak bylo, to i Apple by odpowiedzial "nie da sie".
Wiec widac jest jakos inaczej.
Dane w pamieci nie sa zaszyfrowane, a telefon jedynie sprawdza poprawnosc hasla i odmawia pokazania danych jesli haslo niezgodne  ?
To wtedy mozna je sprobowac odczytac innymi metodami ..

WewnÄ…trz dane sÄ… zaszyfrowane w iOS8 i nowszych.

Data: 2016-03-02 14:17:32
Autor: J.F.
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
UĹĽytkownik "Pszemol"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup dyskusyjnych:nb6o94$ckj$1@dont-email.me...
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Nie wiem jak to iphone ma zorganizowane, ale wydaje sie, ze problemem jest kodowanie.
Jesli dane sa domyslnie zakodowane, to co z tego, ze dysk jest sprawny ?
Bez hasla czytasz tylko smieci.

Ale gdyby tak bylo, to i Apple by odpowiedzial "nie da sie".
Wiec widac jest jakos inaczej.
Dane w pamieci nie sa zaszyfrowane, a telefon jedynie sprawdza poprawnosc hasla i odmawia pokazania danych jesli haslo niezgodne ?
To wtedy mozna je sprobowac odczytac innymi metodami ..

WewnÄ…trz dane sÄ… zaszyfrowane w iOS8 i nowszych.

No to czego FBI chce od Apple ?
"Dane sa zaszyfrowane, bez znajomosci hasla odczyt jest niemozliwy"

J.

Data: 2016-03-02 14:30:09
Autor: z
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
W dniu 2016-03-02 o 14:17, J.F. pisze:
No to czego FBI chce od Apple ?
"Dane sa zaszyfrowane, bez znajomosci hasla odczyt jest niemozliwy"


http://audycje.tokfm.pl/odcinek/FBI-vs-Apple-Rozmowa-z-dr-Eligiuszem-Jerzym-Krzesniakiem/34748
http://tiny.pl/g7ggl

z

Data: 2016-03-02 18:22:14
Autor: Pszemol
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:56d6e7ee$0$22832$65785112news.neostrada.pl...
UĹĽytkownik "Pszemol"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup dyskusyjnych:nb6o94$ckj$1@dont-email.me...
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Nie wiem jak to iphone ma zorganizowane, ale wydaje sie, ze problemem jest kodowanie.
Jesli dane sa domyslnie zakodowane, to co z tego, ze dysk jest sprawny ?
Bez hasla czytasz tylko smieci.

Ale gdyby tak bylo, to i Apple by odpowiedzial "nie da sie".
Wiec widac jest jakos inaczej.
Dane w pamieci nie sa zaszyfrowane, a telefon jedynie sprawdza poprawnosc hasla i odmawia pokazania danych jesli haslo niezgodne ?
To wtedy mozna je sprobowac odczytac innymi metodami ..

WewnÄ…trz dane sÄ… zaszyfrowane w iOS8 i nowszych.

No to czego FBI chce od Apple ?
"Dane sa zaszyfrowane, bez znajomosci hasla odczyt jest niemozliwy"

Już tłumaczyłem w odpowiedzi do mastiego.
FBI chce, aby Apple przygotował taką wersję iOS,
która ma zlikwidowane ograniczenie 10 złych haseł.
Po zainstalowaniu takiej wersji iOS na iPhone, FBI
będzie mogło użyć metody brute-force do odgadnięcia
hasła próbując wszystkie możliwe kombinacje.
Normalna wersja iOS po 10 złych hasłach skasuje
swoją zawartość danych do czysta.

Data: 2016-03-03 10:37:39
Autor: Marek
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
On Wed, 2 Mar 2016 18:22:14 -0600, "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote:
Już tłumaczyłem w odpowiedzi do mastiego.
FBI chce, aby Apple przygotował taką wersję iOS,
która ma zlikwidowane ograniczenie 10 złych haseł.
Po zainstalowaniu takiej wersji iOS na iPhone, FBI
będzie mogło użyć metody brute-force do odgadnięcia
hasła próbując wszystkie możliwe kombinacje.
Normalna wersja iOS po 10 złych hasłach skasuje
swoją zawartość danych do czysta.

McAfee mówi, że złamanie pinu iphona to banał:

 http://www.youtube.com/watch?v=MG0bAaK7p9s

--
Marek

Data: 2016-03-03 05:41:36
Autor: Pszemol
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
"Marek" <fake@fakeemail.com> wrote in message news:almarsoft.5196709720629652456news.neostrada.pl...
On Wed, 2 Mar 2016 18:22:14 -0600, "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote:
Już tłumaczyłem w odpowiedzi do mastiego.
FBI chce, aby Apple przygotował taką wersję iOS,
która ma zlikwidowane ograniczenie 10 złych haseł.
Po zainstalowaniu takiej wersji iOS na iPhone, FBI
będzie mogło użyć metody brute-force do odgadnięcia
hasła próbując wszystkie możliwe kombinacje.
Normalna wersja iOS po 10 złych hasłach skasuje
swoją zawartość danych do czysta.

McAfee mówi, że złamanie pinu iphona to banał:

http://www.youtube.com/watch?v=MG0bAaK7p9s

Ty nie wiesz co to marketing i reklama? :-)

Data: 2016-03-03 12:52:58
Autor: J.F.
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
UĹĽytkownik "Pszemol"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup dyskusyjnych:nb7vu2$ika$1@dont-email.me...
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Ale gdyby tak bylo, to i Apple by odpowiedzial "nie da sie".
Wiec widac jest jakos inaczej.

WewnÄ…trz dane sÄ… zaszyfrowane w iOS8 i nowszych.

No to czego FBI chce od Apple ?
"Dane sa zaszyfrowane, bez znajomosci hasla odczyt jest niemozliwy"

Już tłumaczyłem w odpowiedzi do mastiego.
FBI chce, aby Apple przygotował taką wersję iOS,
która ma zlikwidowane ograniczenie 10 złych haseł.
Po zainstalowaniu takiej wersji iOS na iPhone, FBI
będzie mogło użyć metody brute-force do odgadnięcia
hasła próbując wszystkie możliwe kombinacje.

Pojawilo sie troche wiecej informacji.
Dane sa szyfrowane przy pomocy unikalnego ID CPU i hasla uzytkownika.
I faktycznie - z taka wersja OS beda sobie mogli probowac dlugo.

Normalna wersja iOS po 10 złych hasłach skasuje
swoją zawartość danych do czysta.

A to juz ponoc nastapilo.

Bedzie ciekawa batalia prawna
http://mashable.com/2016/03/02/apple-vs-fbi-iphone-copy/

J.

Data: 2016-03-03 06:18:18
Autor: Pszemol
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:56d8259c$0$659$65785112news.neostrada.pl...
UĹĽytkownik "Pszemol"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup dyskusyjnych:nb7vu2$ika$1@dont-email.me...
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Ale gdyby tak bylo, to i Apple by odpowiedzial "nie da sie".
Wiec widac jest jakos inaczej.

WewnÄ…trz dane sÄ… zaszyfrowane w iOS8 i nowszych.

No to czego FBI chce od Apple ?
"Dane sa zaszyfrowane, bez znajomosci hasla odczyt jest niemozliwy"

Już tłumaczyłem w odpowiedzi do mastiego.
FBI chce, aby Apple przygotował taką wersję iOS,
która ma zlikwidowane ograniczenie 10 złych haseł.
Po zainstalowaniu takiej wersji iOS na iPhone, FBI
będzie mogło użyć metody brute-force do odgadnięcia
hasła próbując wszystkie możliwe kombinacje.

Pojawilo sie troche wiecej informacji.
Dane sa szyfrowane przy pomocy unikalnego ID CPU i hasla uzytkownika.
I faktycznie - z taka wersja OS beda sobie mogli probowac dlugo.

Normalna wersja iOS po 10 złych hasłach skasuje
swoją zawartość danych do czysta.

A to juz ponoc nastapilo.

Bedzie ciekawa batalia prawna
http://mashable.com/2016/03/02/apple-vs-fbi-iphone-copy/

Fajny link - dzięki!

Data: 2016-03-02 11:00:43
Autor: J.F.
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:nb5ent$o08$1@dont-email.me...
"z" <z@z.pl> wrote in message
Jak kto¶ zechce to te zdjęcia i tak dostanie. PogódĽ się z tym.
W taki czy inny sposób. Takie "zabezpieczenia" daj± tylko fałszyw± ułudę i usypiaj± czujno¶ć i logiczne my¶lenie. Najsłabszym ogniwem jest zawsze człowiek.

No popatrz... a w przypadku San Bernardino ludzie z FBI chc± a nie mog±.
Więc jak? Czyżby¶ się mylił jednak?

Albo moga, ale nie chca ujawniac. Albo chca miec haka na Apple. Albo chca miec precedens.

A twoje dane i tak wyciekna, nawet nie wiesz kiedy :-)

J.

Data: 2016-03-02 06:12:55
Autor: Pszemol
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:56d6b9cc$0$22838$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:nb5ent$o08$1@dont-email.me...
"z" <z@z.pl> wrote in message
Jak kto¶ zechce to te zdjęcia i tak dostanie. PogódĽ się z tym.
W taki czy inny sposób. Takie "zabezpieczenia" daj± tylko fałszyw± ułudę i usypiaj± czujno¶ć i logiczne my¶lenie. Najsłabszym ogniwem jest zawsze człowiek.

No popatrz... a w przypadku San Bernardino ludzie z FBI chc± a nie mog±.
Więc jak? Czyżby¶ się mylił jednak?

Albo moga, ale nie chca ujawniac. Albo chca miec haka na Apple.
Albo chca miec precedens.

Chc± mieć tzw. backdoor, aby się nie wysilać.
Pewnie da się jako¶ dobrać do danych rozbieraj±c układy scalone itp.
Ale to się nie opłaca. Chc± mieć szansę na łatwiejszy dostęp...
I o to chodzi, aby wła¶nie nie było to łatwe.

A twoje dane i tak wyciekna, nawet nie wiesz kiedy :-)

To jest co innego.

Data: 2016-03-01 20:35:02
Autor: re
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla


Użytkownik "z"

NIe bardzo - mam dużo prywatnych rzeczy na swoim iPhone
i nie chcę aby one ujrzały ¶wiatło dzienne mimo że s± w 100%
legalne. Po prostu nie mam potrzeby do ekshibicjonizmu :-)

Jak kto¶ zechce to te zdjęcia i tak dostanie. PogódĽ się z tym.
-- -
Byłem już u spowiedzi i dostałem rozgrzeszenie.

W taki czy inny sposób. Takie "zabezpieczenia" daj± tylko fałszyw± ułudę
i usypiaj± czujno¶ć i logiczne my¶lenie. Najsłabszym ogniwem jest zawsze
człowiek.
-- -
Dałem psu miskę bo on jest mocnym ogniwem.

I my¶lę, że Apple nie powinno ułatwiać dostępu do moich danych.

I tu jest pytanie czy dla dobra Ciebie i Twojej rodziny w ostatecznym
rozrachunku to dobrze czy Ľle.
-- -
Starczy mi palców u r±k i nóg by to policzyć ? Czy mam ulepić jeszcze ze dwie r±czki i nóżki ?

Apple ma plan żeby ustawić tak zabezpieczenia aby na prawdę _nie dało_
się do takiego telefonu dostać nawet służbom.
Czy to dobrze czy Ľle? Historia oceni.
-- -
I papież.

PO. Możesz mi powiedzieć co brałe¶ ? :-)

Data: 2016-03-01 21:09:59
Autor: z
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
W dniu 2016-03-01 o 20:35, re pisze:

PO. Możesz mi powiedzieć co brałe¶ ? :-)

Ja tylko akurat słuchałem dyskusji w pewnym radiu.
Nie nie pisowskim.
http://audycje.tokfm.pl/audycja/OFF-Czarek/67#

z

Data: 2016-02-29 22:25:18
Autor: re
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla


Użytkownik "z"

Jak słusznie zauważył ToMasz, ¦wiat się zmienił. Walczy się innymi
metodami i na innych polach.
Apple stworzyło "drzwi" których żadna broń ¶wiata nie potrafi rozwalić.
Oprócz producenta tych drzwi.
Chciałby¶ żeby zamachowiec mógł się chować bezkarnie za takimi
"drzwiami" a producent pokazywał "wała"?
-- -
Metody kryptograficzne zostały stworzone przez matematyków i wykorzystywane s± w przeróżny sposób tworz±c autentyczne zabezpieczenia a nie takie, które każdy zawodowy złodziej złamie.

Data: 2016-03-01 12:24:35
Autor: J.F.
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
Użytkownik "z"  napisał w wiadomo¶ci grup
Jak słusznie zauważył ToMasz, ¦wiat się zmienił. Walczy się innymi metodami i na innych polach.
Apple stworzyło "drzwi" których żadna broń ¶wiata nie potrafi rozwalić. Oprócz producenta tych drzwi.
Chciałby¶ żeby zamachowiec mógł się chować bezkarnie za takimi "drzwiami" a producent pokazywał "wała"?

No wiesz ... jak dobrze zrobil, to nie musi pokazywac, mowi "nie da sie".

A jesli przyjdzie odpowiedni nakaz, to co ma zrobic - upgrade rozeslac, zeby sie wszystkim szyfrowanie oslabilo ?
Czy zeby haselko zostalo wyslane do centrali  ?

Jak obywatele tak chca, to musza odpowiedni przepis uchwalic, zakazuje sie uzywania szyfrowania w telefonach, komputerach, pamieciach ...

J.

Data: 2016-03-01 15:45:19
Autor: z
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
W dniu 2016-03-01 o 12:24, J.F. pisze:
A jesli przyjdzie odpowiedni nakaz, to co ma zrobic - upgrade rozeslac,
zeby sie wszystkim szyfrowanie oslabilo ?
Czy zeby haselko zostalo wyslane do centrali  ?

Jak obywatele tak chca, to musza odpowiedni przepis uchwalic, zakazuje
sie uzywania szyfrowania w telefonach, komputerach, pamieciach ...


Maj± napisać specjaln± aktualizację systemu dzięki której będzie można złamać hasło.
Jak już co¶ takiego napisz± to jest obawa że służby będ± j± stosować masowo.
Walcz± o swoje bo podstawa prawna pozwala na zmuszenie do udostępnienia a tutaj musieliby wykonać pracę.

Gdyby chodziło tylko o "otwarcie drzwi" to nie byłoby zadymy i Aple potulnie podałoby hasełko :-)

z

Data: 2016-03-01 10:01:57
Autor: rs
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
On 3/1/2016 9:45 AM, z wrote:
W dniu 2016-03-01 o 12:24, J.F. pisze:
A jesli przyjdzie odpowiedni nakaz, to co ma zrobic - upgrade rozeslac,
zeby sie wszystkim szyfrowanie oslabilo ?
Czy zeby haselko zostalo wyslane do centrali  ?

Jak obywatele tak chca, to musza odpowiedni przepis uchwalic, zakazuje
sie uzywania szyfrowania w telefonach, komputerach, pamieciach ...


Maj± napisać specjaln± aktualizację systemu dzięki której będzie można
złamać hasło.

juz nie maja.

Jak już co¶ takiego napisz± to jest obawa że służby będ± j± stosować
masowo.
Walcz± o swoje bo podstawa prawna pozwala na zmuszenie do udostępnienia
a tutaj musieliby wykonać pracę.

dobrze, ze juz rozumiesz w czym byla rzecz.
i apple wywalczyl. sad wczoraj oglosil, ze fbi nie ma prawa rzadac od apple takich zmian.

Gdyby chodziło tylko o "otwarcie drzwi" to nie byłoby zadymy i Aple
potulnie podałoby hasełko :-)
z

nie podalby, bo nie mial. fbi spierdlolilo sparwe. jej technicy skasowali prawdopodobnie dane z tych telefonow, a teraz chcieli medialnie ratowac wlasna dupe. stad to zamieszanie. <rs>

Data: 2016-02-29 22:20:21
Autor: re
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla


Użytkownik "ToMasz"


Może przemy¶l to jeszcze :-)

jestem za tym, zebym mial bezpieczny telefon, zeby mi nikt do niego nie
zagladal z FBI wlacznie, jesli sobie tego nie zycze. dlatego ludzie
zakladaja nowe zbrojone drzwi i framugi i kosmiczne zamki.

Tylko że jak Twoj± córkę uwięzi gwałciciel za takimi drzwiami, raz dwa
policja dostanie odpowiednik nakazu rewizji i  drzwi (z miejszym lub
większym hukiem) wylec±. Tyle że ¶wiat się zmienia, i te "drzwi" musz±
otworzyć programi¶ci.
-- -
I córkę mi tak zamkn± ? Co brałe¶ ?

Data: 2016-02-29 17:56:05
Autor: re
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla


Użytkownik "z"

ale szacun dla Apple, ze sie postawil. zobaczymy na jak dlugo mu pary
starczy. ja jestem za. <rs>

Jeste¶ za tym żeby telefonu terrorysty czyhaj±cego na Twoj± rodzinę nie
można było "złamać" i zapobiec zamachowi?
Może przemy¶l to jeszcze :-)
-- -
Po co włamywać się do telefonu zamachowca ?

Z drugiej strony jest to im na rękę. Wykreuj± się na męczenników a po
takim "wymuszeniu" zrobi± taki system że się nie w żaden sposób tego obej¶ć.
-- -
Musiałoby nie być innych telefonów na ¶wiecie. A tu nie tylko s±, ale jeszcze s± inne ¶rodki komunikacji i składowania danych.

Zdrowo my¶l±c, ułatwianie dostępu służbom służyć będzie inwigilowaniu zwykłych obywateli a nie przestępców. No jaka formacja policji jest najbardziej liczna ? Orwell.

Data: 2016-02-29 18:36:36
Autor: z
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
W dniu 2016-02-29 o 17:56, re pisze:
Zdrowo my¶l±c, ułatwianie dostępu służbom służyć będzie inwigilowaniu
zwykłych obywateli a nie przestępców. No jaka formacja policji jest
najbardziej liczna ? Orwell.

Też nie jestem zachwycony ale takie s± fakty. PogódĽ się z tym.
A jak nie to zostaniesz okrzyknięty niepoprawnym politycznie :-)

z

Data: 2016-02-29 12:43:29
Autor: rs
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
On 2/29/2016 12:36 PM, z wrote:
W dniu 2016-02-29 o 17:56, re pisze:
Zdrowo my¶l±c, ułatwianie dostępu służbom służyć będzie inwigilowaniu
zwykłych obywateli a nie przestępców. No jaka formacja policji jest
najbardziej liczna ? Orwell.

Też nie jestem zachwycony ale takie s± fakty. PogódĽ się z tym.
A jak nie to zostaniesz okrzyknięty niepoprawnym politycznie :-)

z

badz laskaw zwrocic uwage co i jak cytujesz. jak kolwiej zgadzam sie z przedpisca, kimkolwiek on jest, to nie jest cytat z mojego postu.

fakty sa takie, ze za duzo ludzi kladzie uszy po sobie, bo im media wcisnely strach, ze im terrorysci stana noca i kolbami w drzwi zalomocza. i wcale z tym nie trzeba sie godzic, ze rzady chca wymusic inwigilacje obywateli.
ta sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana, niz takie prymitywne myslenie, ze trzeba oddac sluzbom bezpieczenstwa dostep do naszych danych w imie walki z terroryzmem. JK podal pare linkow do zapoznania sie z problemem. radze poczytac. <rs>

Data: 2016-02-29 19:17:28
Autor: re
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla


Użytkownik "rs"

On 2/29/2016 12:36 PM, z wrote:
W dniu 2016-02-29 o 17:56, re pisze:
Zdrowo my¶l±c, ułatwianie dostępu służbom służyć będzie inwigilowaniu
zwykłych obywateli a nie przestępców. No jaka formacja policji jest
najbardziej liczna ? Orwell.

Też nie jestem zachwycony ale takie s± fakty. PogódĽ się z tym.
A jak nie to zostaniesz okrzyknięty niepoprawnym politycznie :-)

z

badz laskaw zwrocic uwage co i jak cytujesz. jak kolwiej zgadzam sie z
przedpisca, kimkolwiek on jest, to nie jest cytat z mojego postu.
-- -
Też nikt nie pisał, że to twój cytat. :-)

fakty sa takie, ze za duzo ludzi kladzie uszy po sobie, bo im media
wcisnely strach, ze im terrorysci stana noca i kolbami w drzwi
zalomocza. i wcale z tym nie trzeba sie godzic, ze rzady chca wymusic
inwigilacje obywateli.
-- -
Kiedy likwidacja tablic rejestracyjnych w samochodach ? :-)

Data: 2016-02-29 21:37:19
Autor: z
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
W dniu 2016-02-29 o 19:17, re pisze:
badz laskaw zwrocic uwage co i jak cytujesz. jak kolwiej zgadzam sie z
przedpisca, kimkolwiek on jest, to nie jest cytat z mojego postu.

Sorry ale w tym w±tku "dwuliterowcy" ;-) jako¶ dziwnie cytuj±
Psipadek? :-)

z

Data: 2016-02-29 16:05:19
Autor: rs
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
On 2/29/2016 3:37 PM, z wrote:
W dniu 2016-02-29 o 19:17, re pisze:
badz laskaw zwrocic uwage co i jak cytujesz. jak kolwiej zgadzam sie z
przedpisca, kimkolwiek on jest, to nie jest cytat z mojego postu.

Sorry ale w tym w±tku "dwuliterowcy" ;-) jako¶ dziwnie cytuj±
Psipadek? :-)

z

to na pewno jakis spisek. <rs>

Data: 2016-02-29 23:51:34
Autor: z
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
W dniu 2016-02-29 o 22:05, rs pisze:
to na pewno jakis spisek. <rs>

O widzisz. Ty dobrze.
Re chyba leci w kulki. PóĽno już :-)

z

Data: 2016-02-29 20:57:29
Autor: Pszemol
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
"rs" <no.address@no.spam.info> wrote in message news:56d48383$0$20805$b1db1813$7968482news.astraweb.com...
fakty sa takie, ze za duzo ludzi kladzie uszy po sobie, bo im media wcisnely strach, ze im terrorysci stana noca i kolbami w drzwi zalomocza. i wcale z tym nie trzeba sie godzic, ze rzady chca wymusic inwigilacje obywateli.
ta sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana, niz takie prymitywne myslenie, ze trzeba oddac sluzbom bezpieczenstwa dostep do naszych danych w imie walki z terroryzmem. JK podal pare linkow do zapoznania sie z problemem. radze poczytac. <rs>

Krokodyli mózg u niektórych naszych grupowiczów rozpoznaje
tylko strach - racjonalnie nie potrafi± my¶leć, tego im brakuje.

Data: 2016-02-29 19:02:47
Autor: re
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla


Użytkownik "z"

Zdrowo my¶l±c, ułatwianie dostępu służbom służyć będzie inwigilowaniu
zwykłych obywateli a nie przestępców. No jaka formacja policji jest
najbardziej liczna ? Orwell.

Też nie jestem zachwycony ale takie s± fakty. PogódĽ się z tym.
A jak nie to zostaniesz okrzyknięty niepoprawnym politycznie :-)
-- -
Skoro jest nas już dwóch ...

Data: 2016-02-29 16:39:25
Autor: J.F.
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:nb1htb$ov1$1@dont-email.me...
... aby łamać hasła w Androidzie natomiast wymaga takiej pomocy od Appla w iOS?
http://www.crn.pl/news/wydarzenia/wydarzenia/2016/02/fbi-chce-201ezlamac201d-apple2019a

A nie potrzebuje w przypadku Androida, czy do tej pory nie bylo takiego przypadku ?

O ile sie orientuje, to sprawa jest troche glebsza - policja czy tam FBI probowala odczytac dane, ale nie mogli przejsc hasla na poczatku, wiec je zresetowali ... i niniejszym skasowali troche danych. Dane gdzies tam jeszcze powinny byc, ale odczytac je nie tak latwo.

Backupy z chmury Apple dostarczyl szybko, ale zostaly one wylaczone miesiac wczesniej.

http://www.ibtimes.com/fbi-confirms-changing-syed-farooks-icloud-password-attempt-access-recent-messages-2317135
http://truthinmedia.com/fbi-ordered-password-reset-on-san-bernardino-shooting-suspects-iphone/
http://9to5mac.com/2016/02/26/fbi-apple-iphone-precedent-poll-candidates/
http://www.wired.co.uk/news/archive/2016-02/26/why-apple-refuse-help-fbi-iphone

Teraz trzeba napisac specyficzne oprogramowanie, a Apple sie boi, ze moze zostac uzyte bez nakazu ... ale najpierw trzeba i tak backupy wylaczyc, bo inaczej Apple/Google dostarcza bez szemrania :-)


J.

Data: 2016-02-29 21:06:13
Autor: Pszemol
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:56d4662f$0$22824$65785112news.neostrada.pl...
A nie potrzebuje w przypadku Androida, czy do tej pory nie bylo takiego przypadku ?

Nie potrzebuje, bo telefony z Androidem wychodz± z fabryki
domy¶lnie niezaszyfrowane i większo¶ć userów nawet nie wie
że może sobie zaszyfrować...
W przypadku iPhone, pocz±wszy od iOS 8, telefon jest
domy¶lnie szyfrowany i user nie musi nic wł±czać...
Efekt jest taki, ze zaledwie 30% telefonów z Andkiem na rynku
stanowi jaki¶ problem dla FBI i prawie wszystkie iPhone
stanowi± taki problem, bo mało już iPhonów pracuje
pod starszym sytemem niż iOS8.

O ile sie orientuje, to sprawa jest troche glebsza - policja czy tam FBI probowala odczytac dane, ale nie mogli przejsc hasla na poczatku, wiec je zresetowali ... i niniejszym skasowali troche danych. Dane gdzies tam jeszcze powinny byc, ale odczytac je nie tak latwo.

Backupy z chmury Apple dostarczyl szybko, ale zostaly one wylaczone miesiac wczesniej.

No wła¶nie - je¶li samemu udostępnisz swoje dane do chmury
to jest to co¶ innego niż danie dostępu do Twojego telefonu...

http://www.ibtimes.com/fbi-confirms-changing-syed-farooks-icloud-password-attempt-access-recent-messages-2317135
http://truthinmedia.com/fbi-ordered-password-reset-on-san-bernardino-shooting-suspects-iphone/
http://9to5mac.com/2016/02/26/fbi-apple-iphone-precedent-poll-candidates/
http://www.wired.co.uk/news/archive/2016-02/26/why-apple-refuse-help-fbi-iphone

Teraz trzeba napisac specyficzne oprogramowanie, a Apple sie boi, ze moze zostac uzyte bez nakazu ... ale najpierw trzeba i tak backupy wylaczyc, bo inaczej Apple/Google dostarcza bez szemrania :-)

Nie wszyscy backupy do chmury robi±... a jak robi± to i tak nie
wszystko z telefonu tam trafia tylko mała czę¶ć danych.

Data: 2016-03-01 09:57:18
Autor: J.F.
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:nb30pl$51c$1@dont-email.me...
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
A nie potrzebuje w przypadku Androida, czy do tej pory nie bylo takiego przypadku ?

Nie potrzebuje, bo telefony z Androidem wychodz± z fabryki
domy¶lnie niezaszyfrowane i większo¶ć userów nawet nie wie
że może sobie zaszyfrować...
W przypadku iPhone, pocz±wszy od iOS 8, telefon jest
domy¶lnie szyfrowany i user nie musi nic wł±czać...

Backupy z chmury Apple dostarczyl szybko, ale zostaly one wylaczone miesiac wczesniej.

No wła¶nie - je¶li samemu udostępnisz swoje dane do chmury
to jest to co¶ innego niż danie dostępu do Twojego telefonu...

No ... domyslnie backup powinien byc szyfrowany haslem uzytkownika ... ale widac Apple ma inne zdanie :-)
No coz, badania rynkowe sugeruja, ze klient zapomni to haslo, a bedzie sie domagal pomocy :-)

http://www.ibtimes.com/fbi-confirms-changing-syed-farooks-icloud-password-attempt-access-recent-messages-2317135
http://truthinmedia.com/fbi-ordered-password-reset-on-san-bernardino-shooting-suspects-iphone/
http://9to5mac.com/2016/02/26/fbi-apple-iphone-precedent-poll-candidates/
http://www.wired.co.uk/news/archive/2016-02/26/why-apple-refuse-help-fbi-iphone

Teraz trzeba napisac specyficzne oprogramowanie, a Apple sie boi, ze moze zostac uzyte bez nakazu ... ale najpierw trzeba i tak backupy wylaczyc, bo inaczej Apple/Google dostarcza bez szemrania :-)

Nie wszyscy backupy do chmury robi±... a jak robi± to i tak

W Androidzie chyba domyslnie :-)

nie wszystko z telefonu tam trafia tylko mała czę¶ć danych.

Google dyski ma duze, ale tez nie wszystko jest sens zrzucac. Aplikacje ze sklepu Google ?
Danych, ktore uzytkownik wytworzyl, jest niewiele.

J.

Data: 2016-03-01 06:20:17
Autor: Pszemol
Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:56d55970$0$694$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:nb30pl$51c$1@dont-email.me...
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
A nie potrzebuje w przypadku Androida, czy do tej pory nie bylo takiego przypadku ?

Nie potrzebuje, bo telefony z Androidem wychodz± z fabryki
domy¶lnie niezaszyfrowane i większo¶ć userów nawet nie wie
że może sobie zaszyfrować...
W przypadku iPhone, pocz±wszy od iOS 8, telefon jest
domy¶lnie szyfrowany i user nie musi nic wł±czać...

Backupy z chmury Apple dostarczyl szybko, ale zostaly one wylaczone miesiac wczesniej.

No wła¶nie - je¶li samemu udostępnisz swoje dane do chmury
to jest to co¶ innego niż danie dostępu do Twojego telefonu...

No ... domyslnie backup powinien byc szyfrowany haslem uzytkownika ... ale widac Apple ma inne zdanie :-)
No coz, badania rynkowe sugeruja, ze klient zapomni to haslo, a bedzie sie domagal pomocy :-)

Nie wiem czy o to chodzi, czy o bardziej normalny fakt że
skoro udostępniłe¶ sam dane swoje do chmury to znaczy
że nie s± one takie tajne i nie zależy Ci aż tak na prywatno¶ci :-)

Google dyski ma duze, ale tez nie wszystko jest sens zrzucac. Aplikacje ze sklepu Google ?
Danych, ktore uzytkownik wytworzyl, jest niewiele.

Kto¶, kto robi fotki na swoim telefonie będzie miał więcej
Gbajtów stworzonych przez siebie w postaci fotografii
niż danych obcych, zassanych na telefon.

Dlaczego FBI nie potrzebuje pomocy Googla

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona