Najpierw zastanówmy się nad tym, dlaczego PiS wygrał podwójne wybory w roku 2015. Otóż wygrał je dlatego, że pan prezes raczył się przed tymi wyborami trochę schować wystawiając przed siebie takie postacie, jak Duda, Szydło, czy później Morawiecki.
- Ale gdzie on się podział? Dlaczego się nie pokazuje? - zapytywała nerwowo ówczesna premier Kopacz, która zapewne szykowała się do decydującej telewizyjnej debaty z Jarosławem Kaczyńskim. Kolejnym zaskoczeniom nie było końca, gdyż jedyną rzeczą, jaką politycy PO naprawdę kiedykolwiek potrafili, było umiejętne drażnienie się z braćmi Kaczyńskimi. Mistrzem tej sztuki zawsze był Donald Tusk, więc zabłysły nadzieje, że jak już wróci na tym przysłowiowym białym koniu, to albo coś powie, albo wręcz wywoła neurotycznego Kaczyńskiego na jakiś medialny pojedynek i po raz drugi ośmieszy go wizerunkowo, i pogrąży politycznie.
Jak jednak się okazało, Tusk wcale nie musiał niczego szczególnego mówić - wystarczy, że przed nim przemówił pan Jażdżewski, aby rozjuszony Kaczyński sam wyszedł do tablicy, wykrzywił boleśnie twarz i potrząsając dłońmi zaczął przeraźliwie jęczeć w obronie polskiego kościoła. Albowiem to polski kościół i jego mroczne zaułki miał stać się - i niestety stał się tematem numer jeden polskiej kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego. No a gdzie Krym, a gdzie Kaczyński - ktoś zapyta?
Otóż właśnie o to chodziło, żeby umiejętnie skojarzyć wieloletnie patologie polskiego kleru z osobą Jarosława Kaczyńskiego. Tak więc najpierw przemawia przedskoczek Tuska, potem jakaś kobieta profanuje wizerunek Panienki Jasnogórskiej, co budzi zrozumiałą furię prezesa PiS, lecz wstrząsający film o kościelnych pedofilach czekał jeszcze na swoją premierę...
Teraz mleko się rozlało, bo cokolwiek Kaczyński nie zrobi, tefałeny będą na temat tego filmu dyskutować, pokazywać fragmenty, a w przerwach nadawać całkiem niedawne panaprezesowe lamenty nad atakowanym Kościołem, który rzekomo ma być do dzisiaj ostoją polskości. I mało kto będzie się tutaj zastanawiał nad kolejnością zdarzeń - ważna jest gra skojarzeń, która budzi silne wrażenie, że to Kaczyński i jego partia są największymi obrońcami spedalonego kleru.
Tak panie Prezesie - dałeś wreszcie się podejść!  A dziękuj pan przy tym Bogu, że jednak się pospieszyli i nie odpalili tej kościelnej bomby jesienią.

JB

Co rozumiesz pod pojeciem ze przegra? Ze nie zdobedzie 100% glosow? Zadne ugrupowanie nie zdobedzie 100%. A jak pis wprowadzi dwoch wiecej niz po to wygra? Jak wprowadzi 100% swoich to beda stanowili kilka procent wszystkich. Kilka procent nic nie zrobi bo zostana przeglosowani. Startujac do chujni przegrani sa ci co sie nie zalapali a wygrani co przez kilka lat kase beda przytulali. Nijaka Roza Frankensztajn lyknela 800 tysiecy ojro za wykazanie ze w roznych krajach sklad kilku produktow nie jest taki sam chociaz tak samo sie nazywaja. I dlatego trzeba glosowac na liste nr1. Tez nic nie zrobia a bedzie smieszniej. Jesli wynik listy nr1 bedzie znaczacy to bedzie to zolta kartka przed wyborami do sejmu dla pisu i po. Dobry wynik Konfederacji w wyborach do chujni to ok 20%. Taki wynik bedzie bardzo zle wrozyl pisowi i po w wyborach do sejmu.

-- - Co rozumiesz pod pojeciem ze przegra? -- -

Jak to co?
Że pozwoli się wyprzedzić w wynikach innej partii.

JB

A jakie to dla Polakow ma znaczenie w wyborach do chujni ze pis albo po beda mieli o jednego chujnioposla wiecej niz konkurencja?

   --   A jakie to dla Polakow ma znaczenie w wyborach do chujni ze pis albo po beda mieli o jednego chujnioposla wiecej niz konkurencja? 
-- -- -- -
Dla mnie niewielkie, jednak głosować pójdę na Kukiz 15

JB

Kukiz tez jest dobrym wyborem. To tez zolta kartka dla potencjalnie wygranych w wyborach do sejmu. Optymalna w jesiennych wyborach byla by wygrana pisu ale taka ze samodzielnie nie mogl by stworzyc wiekszosciowego rzadu. I musial by sie dogadac z kukizem albo konfederacja jesli wtedy jeszcze bedzie. Bez tego pis sprzeda nas Zydom. Zostal przylapany na knowaniach. Wydaje mi sie ze dogadal sie ze sprawe odszkodowan wynikajacych z 447 i odloza to na jakis czas. Teraz troche pograja pod publiczke. Jesli by wygrali i sami stworzyli rzad to rzuca jakis ochlap ludziom i powoli zaczna wyprowadzac kase do Zydow. Dlatego potrzebny jest jeszcze ktos kto bedzie im patrzyl na rece z ich poziomu. Teoretycznie lepsza w te klocki od Kukiza bedzie dzisiejsza Konfederacja. Sytuacja jest na tyle komfortowa ze wybory do chujni praktycznie nie maja wplywu na zycie przecietnego Polaka.

    -- - Bez tego pis sprzeda nas Zydom. Zostal przylapany na knowaniach. Wydaje mi sie ze dogadal sie ze sprawe odszkodowan wynikajacych z 447 i odloza to na jakis czas. Teraz troche pograja pod publiczke. Jesli by wygrali i sami stworzyli rzad to rzuca jakis ochlap ludziom i powoli zaczna wyprowadzac kase do Zydow.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -

O jakiej ty kasie mówisz i jak widzisz skalę problemów? 60 miliardów dolarów Platfusy potrafili dźwigać na samym tylko wacie, a teraz policz resztę... Policz ile kasy wyprowadzono z Polski od początku lat 90 - a to za sprawą naszych własnych politycznych wyborów. To jest skala problemów, o jakiej należy mówić!  Gdybyśmy byli choć trochę mądrzejsi, taki Izrael moglibyśmy dzisiaj nakryć czapkami.

   -- - Dlatego potrzebny jest jeszcze ktos kto bedzie im patrzyl na rece z ich poziomu. Teoretycznie lepsza w te klocki od Kukiza bedzie dzisiejsza Konfederacja.
-- -- -- -- -- -- -- --

Nu - najlepiej jak będzie nam patrzył na ręce sam towarzysz Putin - już on nas obroni przed tymi Żydami..
Buuuu ha-ha!

JB

Jacek Bialy <jacekbialy80@gmail.com> pisze:

Najpierw zastanówmy się nad tym, dlaczego PiS wygrał podwójne wybory w
roku 2015. Otóż wygrał je dlatego, że pan prezes raczył się przed tymi
wyborami trochę schować wystawiając przed siebie takie postacie, jak
Duda, Szydło, czy później Morawiecki. [...]

Ile _swoich_ pieniędzy na to postawisz?

Reakcja na "ostre pogrywanie kościelną pedofilią" będzie różna w różnych
rejonach Polski.  Procenty "na mszę chodzących" są BARDZO różne w
różnych częściach Polski.  Jaki wyjdzie bilans zobaczymy

Wybory do PE nie są kluczowe. Kluczowe są wybory do Sejmu.
W wyborach do PE wystarczy że PiS ostro nie przerżnie.
Nie wygląda by mu to poważniej groziło, może nawet wygrać z
"wszyscy jedną wielką kupą na PiS".

"Nadmierna zwycięstwa pewność straszliwych klęsk przyczyną bywa".

--
A. Filip : Pij mleko (matki)!
| To determine the true rulers of any society, all you must do is ask
| yourself this question: Who is it that I am not permitted to criticize?
| Kevin Strom, "All America Must Know the Terror That is Upon Us" (1993)

Reakcja na "ostre pogrywanie kościelną pedofilią" będzie różna w różnych 

rejonach Polski.  Procenty "na mszę chodzących" są BARDZO różne w 
różnych częściach Polski.  Jaki wyjdzie bilans zobaczymy 
-- -- -- -- -- --

Co tu liczyć procenty? Kaczyński nie wygra już nigdy, jeśli będzie się tak wychylał. W zasadzie to on powinien przeprosić za ośmioletnie rządy PO-PSL - potrafi jednym zdaniem zmarnować pracę tysięcy ludzi, a potem powiedzieć "nie daliśmy rady". To bezkrytyczne dziecko jest.

   > Wybory do PE nie są kluczowe. Kluczowe są wybory do Sejmu. 
W wyborach do PE wystarczy że PiS ostro nie przerżnie.
-- -- -- -- -- -

Ale kubeł zimnej wody na rozpaloną głowę mógłby mu się przydać.

JB

W dniu 17.05.2019 o 22:02, Jacek Bialy pisze:

Ale kubeł zimnej wody na rozpaloną głowę mógłby mu się przydać.

SB

e tam w porównaniu do totalniaków to oaza spokoju:)))))))))


--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

W dniu 17-05-2019 o 20:00, Jacek Bialy pisze:

Teraz mleko się rozlało, bo cokolwiek Kaczyński nie zrobi, tefałeny będą na temat tego filmu dyskutować, pokazywać fragmenty, a w przerwach nadawać całkiem niedawne panaprezesowe lamenty nad atakowanym Kościołem, który rzekomo ma być do dzisiaj ostoją polskości. I mało kto będzie się tutaj zastanawiał nad kolejnością zdarzeń - ważna jest gra skojarzeń, która budzi silne wrażenie, że to Kaczyński i jego partia są największymi obrońcami spedalonego kleru. /.../
JB

No tak... i walka o stery 'dojnej' zaostrza się...
Ale czy jest szansa na nowe rozdanie, bez PiS, bez
PO, bez wpływów spedalonego kleru na państwo...?

Nie przysypiajmy, bo:
'Kiedy dyktatura jest faktem, rewolucja jest obowiązkiem.'
/Pascal Mercier/

--
pulsar

   -- - No tak... i walka o stery 'dojnej' zaostrza się... 
Ale czy jest szansa na nowe rozdanie, bez PiS, bez 
PO, bez wpływów spedalonego kleru na państwo...?
-- -- -- -- -- -- -- -

Okraglomeblowe rozdanie stało się tak silne, że trwa niestety do dziś. Na szczęście grupa Kaczyńskiego poczuła się przy tym stole oszukana, więc przez dziesiątki już lat próbuje podgryzać ten mebelek, aby ludowi z niego więcej spadło. W dzisiejszym Sejmie tylko Kukiz 15 jest spoza tego układu - ludzie mądrzy i przyzwoici, ale zdaje się jeszcze nie wiedzą z kim przyszło im tańczyć. Na razie uczą się pilnie, dlatego zasługują na to, aby przejść do następnej klasy.

   -- - Nie przysypiajmy, bo: 
'Kiedy dyktatura jest faktem, rewolucja jest obowiązkiem.' 
/Pascal Mercier/

Żadna rewolucja nie rozwiązała jeszcze żadnego problemu.. Ze swojej istoty rewolucja jest drogą w nieznane, w praktyce każda rewolucja tworzy karykaturę rzeczywistości którą chce zwalczyć. Dlatego w każdej walce trzeba się opierać na konkretnych celach i sprawdzonych wzorcach.

JB

W dniu 18-05-2019 o 14:13, Jacek Bialy pisze:

W dzisiejszym Sejmie tylko Kukiz 15 jest spoza tego układu - ludzie mądrzy i przyzwoici, ale zdaje się jeszcze nie wiedzą z kim przyszło im tańczyć. Na razie uczą się pilnie, dlatego zasługują na to, aby przejść do następnej klasy.

W poprzednich wyborach głosowałem na 'Kukiz 15',
bo zauroczyli mnie antysystemowymi zapowiedziami,
ale dzisiaj mi to już nie wystarcza... dzisiaj
potrzebne są zapowiedzi odsunięcia kleru od wpływów
w państwie, i od publicznej kasy...

Żadna rewolucja nie rozwiązała jeszcze żadnego problemu. Ze swojej istoty rewolucja jest drogą w nieznane, w praktyce każda rewolucja tworzy karykaturę rzeczywistości którą chce zwalczyć. Dlatego w każdej walce trzeba się opierać na konkretnych celach i sprawdzonych wzorcach.
JB

No tak, racja... ale może chociaż takie wzorce
jak ostatnio w Irlandii... bardzo by się nam
przysłużyły, bo kraj wydany został w ręce krętaczy
i ciemniaków... jak w przepowiedni Kisiela...
a ja chciałbym tak, jak u Tuwima:

,,Lecz nade wszystko - słowom naszym,
Zmienionym chytrze przez krętaczy,
Jedyność przywróć i prawdziwość:
Niech prawo zawsze prawo znaczy,
A sprawiedliwość - sprawiedliwość."

--
pulsar

   -- No tak, racja... ale może chociaż takie wzorce 
jak ostatnio w Irlandii...
-- -- -- --

Irlandia odniosła w UE wieloraki sukces. Lecz trzeba brać poprawkę na to, że Niemcy od ponad stu lat wspierają Irlandię przeciw Angolom. Polska niestety nie leży na światowym oceanie, żeby być partnerem dla kraju takiego jak Niemcy. Polska leży w strefie zgniotu, co znaczy tyle, że Niemcy mają do nas stosunek mniej więcej taki, jaki Anglia miała przez wieki do Irlandczyków - docelowo mieli dać się skolonizować, albo przestać istnieć. Tak więc przykład Irlandii jest dla nas pouczający, tyle że Niemcy nie są naszym protektorem.

JB

użytkownik pulsar napisał:

No tak... i walka o stery 'dojnej' zaostrza się...
Ale czy jest szansa na nowe rozdanie, bez PiS, bez
PO, bez wpływów spedalonego kleru na państwo...?

1 na 400 pedofili jest z kleru, w takim razie kim są pozostali?

Nie przysypiajmy, bo:
'Kiedy dyktatura jest faktem, rewolucja jest obowiązkiem.'
/Pascal Mercier/

co ty bełkoczesz?


Dyktatura to władza jednostki lub wąskiej grupy. Dyktatorzy nie wyłaniają przedstawicieli społeczeństwa w wolnych wyborach i pozostają poza faktyczną kontrolą społeczeństwa.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dyktatura


Kogo proponujecie zamiast pis, peło i innych?

W dniu sobota, 18 maja 2019 15:41:43 UTC+2 użytkownik Bytomir Szimoza napisał:

użytkownik pulsar napisał:

> No tak... i walka o stery 'dojnej' zaostrza się...
> Ale czy jest szansa na nowe rozdanie, bez PiS, bez
> PO, bez wpływów spedalonego kleru na państwo...?

1 na 400 pedofili jest z kleru, w takim razie kim są pozostali?

A skąd wziąłeś te 0,25%? Wszędzie na Świecie było co najmniej kilka %, czemu u nas ma być taki tak niski odsetek?

--
Bruno

 -- 1 na 400 pedofili jest z kleru, w takim razie kim są pozostali? --

Badania pokazują, że najwięcej pedofili jest wśród zwykłych pracowników fizycznych. Jednak tacy ludzie nie mają tak dużego wpływu na polskie społeczeństwo, jaki posiada katolickie duchowieństwo. Dlatego jeden zepsuty ksiądz jes gorszy od czterystu zboczonych roboli.

JB

W dniu 18.05.2019 o 20:35, Jacek Bialy pisze:

  -- 1 na 400 pedofili jest z kleru, w takim razie kim są pozostali? --

Badania pokazują, że najwięcej pedofili jest wśród zwykłych pracowników fizycznych. Jednak tacy ludzie nie mają tak dużego wpływu na polskie społeczeństwo, jaki posiada katolickie duchowieństwo. Dlatego jeden zepsuty ksiądz jes gorszy od czterystu zboczonych roboli.

SB

esbek nadal marzy o wpływie na polskie społeczeństwo:))))))))))))
--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

Użytkownik "Bytomir Szimoza" <bytomir.kwasny@gmail.com> napisał w wiadomości news:3d0f0cd5-e799-40b4-bbc1-9a17dbf0c556googlegroups.com...

1 na 400 pedofili jest z kleru, w takim razie kim są pozostali?

Pozostali zdjeli sukienki podczas pedofilowania.
Sukienki im przeszkadzały.

Są już badania socjologiczne pokazujące że Kaczyński wygrał słabością PO. To jej błędy, zadufanie w sobie i pogarda dla "innych" spowodowały taki wynik.
Taki wielki elaborat a pozbawiony merytorycznych podstaw.
Wstydziłbyś się

z

   -- - Są już badania socjologiczne pokazujące że Kaczyński wygrał słabością PO. To jej błędy, zadufanie w sobie i pogarda dla "innych" spowodowały taki wynik.
-- -- -- -- -- -- -

Ależ jakie błędy?
Platformę Obywatelską stworzono jako antywizerunek braci Kaczyńskich i z tego zadania Platforma wywiązuje się całkiem nieźle po dziś dzień! Czy wiesz już dlaczego towarzysz Kiszczak zgodził się ich dopuścić do pańskiego stołu?

JB

W dniu 17.05.2019 o 20:00, Jacek Bialy pisze:

Najpierw zastanówmy się nad tym, dlaczego PiS wygrał podwójne wybory w roku 2015. Otóż wygrał je dlatego, że pan prezes raczył się przed tymi wyborami trochę schować wystawiając przed siebie takie postacie, jak Duda, Szydło, czy później Morawiecki.
- Ale gdzie on się podział? Dlaczego się nie pokazuje? - zapytywała nerwowo ówczesna premier Kopacz, która zapewne szykowała się do decydującej telewizyjnej debaty z Jarosławem Kaczyńskim. Kolejnym zaskoczeniom nie było końca, gdyż jedyną rzeczą, jaką politycy PO naprawdę kiedykolwiek potrafili, było umiejętne drażnienie się z braćmi Kaczyńskimi. Mistrzem tej sztuki zawsze był Donald Tusk, więc zabłysły nadzieje, że jak już wróci na tym przysłowiowym białym koniu, to albo coś powie, albo wręcz wywoła neurotycznego Kaczyńskiego na jakiś medialny pojedynek i po raz drugi ośmieszy go wizerunkowo, i pogrąży politycznie.
Jak jednak się okazało, Tusk wcale nie musiał niczego szczególnego mówić - wystarczy, że przed nim przemówił pan Jażdżewski, aby rozjuszony Kaczyński sam wyszedł do tablicy, wykrzywił boleśnie twarz i potrząsając dłońmi zaczął przeraźliwie jęczeć w obronie polskiego kościoła. Albowiem to polski kościół i jego mroczne zaułki miał stać się - i niestety stał się tematem numer jeden polskiej kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego. No a gdzie Krym, a gdzie Kaczyński - ktoś zapyta?
Otóż właśnie o to chodziło, żeby umiejętnie skojarzyć wieloletnie patologie polskiego kleru z osobą Jarosława Kaczyńskiego. Tak więc najpierw przemawia przedskoczek Tuska, potem jakaś kobieta profanuje wizerunek Panienki Jasnogórskiej, co budzi zrozumiałą furię prezesa PiS, lecz wstrząsający film o kościelnych pedofilach czekał jeszcze na swoją premierę...
Teraz mleko się rozlało, bo cokolwiek Kaczyński nie zrobi, tefałeny będą na temat tego filmu dyskutować, pokazywać fragmenty, a w przerwach nadawać całkiem niedawne panaprezesowe lamenty nad atakowanym Kościołem, który rzekomo ma być do dzisiaj ostoją polskości. I mało kto będzie się tutaj zastanawiał nad kolejnością zdarzeń - ważna jest gra skojarzeń, która budzi silne wrażenie, że to Kaczyński i jego partia są największymi obrońcami spedalonego kleru.
Tak panie Prezesie - dałeś wreszcie się podejść!  A dziękuj pan przy tym Bogu, że jednak się pospieszyli i nie odpalili tej kościelnej bomby jesienią.

JB

Srasjdaczku jest prostsze wytłumaczenie. Po prostu byle żul z pod budki z piwem jest tysiące razy lepszą opcją dla naszego kraju niż twoja POsrana banda szwabolizodupnych złodziei. A więc nie łudź się, nie wygracie. Nawet sondaż, który miażdży tak waszych POsrańców raczej jest nie do szacowany. PiS jak było nadal jest partią obciachu, ci co mówią ze nie pójdą na wybór raczej wstydzą się przyznać, że pójdą głosować przeciwko waszym POsrańcom. Jedyna opcja jaka została jak wasze POsrane gówno skleiło się w jedno topiąc swoje tratwy ratunkowe to PiS. Więc nie macie się łudzić że jakoś przepchacie kilku z waszych do koryta, bo ludzie nie pójdą na wybory. Bo tylko tak mówią, bo nadal jest obciachem przyznać się że się idzie głosować na PiS aby pogonić was POsrańców złodziei. Oczywiście mniej niż w 2015, bo w 2015 to darliście ryja że tylko jakbyście przejeżdżali zakonnice w ciąży to tylko wtedy byście przegrali, to teraz mając przegrane na starcie, raczej obawiał bym się na waszym miejscu czy przekroczycie w ogóle progi wyborcze.

   -- - Po prostu byle żul z pod budki 
z piwem jest tysiące razy lepszą opcją dla naszego kraju niż twoja 
POsrana banda szwabolizodupnych złodziei.
-- -- -- -- -- --

Za POsraną bandę niech lepiej pan Kaczyński przeprosi nas wszystkich - konkretnie za osiem lat złodziejskich rządów PO-PSL.  Po jaką cholerę tam lazł na tą debatę z Tuskiem? Chciał wygęgać przed kamerami swoje przenajświętrze pretensje, to je wygęgał, a kraj poszedł na osiem lat do trumny. Teraz znowu mu odbija, bo coraz głośniej zaczyna wyć przed kamerami. Zmarnuje wysiłek tysięcy ludzi, a potem powie "nie daliśmy rady".

JB

W dniu 18.05.2019 o 20:08, Jacek Bialy pisze:

    -- - Po prostu byle żul z pod budki
z piwem jest tysiące razy lepszą opcją dla naszego kraju niż twoja
POsrana banda szwabolizodupnych złodziei.
-- -- -- -- -- --

Za POsraną bandę niech lepiej pan Kaczyński przeprosi nas wszystkich - konkretnie za osiem lat złodziejskich rządów PO-PSL.  Po jaką cholerę tam lazł na tą debatę z Tuskiem? Chciał wygęgać przed kamerami swoje przenajświętrze pretensje, to je wygęgał, a kraj poszedł na osiem lat do trumny. Teraz znowu mu odbija, bo coraz głośniej zaczyna wyć przed kamerami. Zmarnuje wysiłek tysięcy ludzi, a potem powie "nie daliśmy rady".

SB

oj biedny ten SBek, biedny:)))))))))
--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"