Data: 2009-10-14 15:17:47 | |
Autor: pulsar | |
Dlaczego Tusk powinien złożyć i pop rzeć wniosek o Trybunał Stanu | |
iaforek napisał(a):
Dlaczego Tusk powinien złożyć i poprzeć wniosek o Trybunał Stanu? Tusk...?, wniosek przeciwko sobie...? oj, pomyliłeś Tuska z Kamińskim... pulsar -- Byle co ,byle jak, ale pisac i pisac. /matsum/ |
|
Data: 2009-10-14 14:09:39 | |
Autor: iaforek | |
Dlaczego Tusk powinien złożyć i poprzeć wniosek o Trybunał S | |
pulsar <qwerty123@neostrada.pl> napisał(a):
Tusk...?, wniosek przeciwko sobie...? Nie, nie pomyliłem się. Chyba zgodzisz się ze mną, że wszyscy (większość?) mają dosyć "wojny" między PO a PiS. Skoro: 1. Tusk jest mężem stanu i... 2. ... jest niewinny. To nie powinien się obawiać Trybunału. Mógłby pokazać swoją wielkość i przynajmniej zaapelować do PiS o złożenie wniosku. PiS wniosku nie złożył bo wie, że bez głosów PO nie ma szans na przejście: http://www.rp.pl/artykul/377509_Tusk_nie_stanie_przed_Trybunalem.html Do tego Tusk mógłby poprosić PO o poparcie wniosku i udowodnienie, raz na zawsze, kto jest winny, a kto nie przed Trybunałem. Zakończyłoby to całe to bagno. A tak? Tak jak przewidziałem, już Kałecki i jemu podobne gnidy wypływają i cieszą się, że bagno jest a oni mogą dalej się w nim taplać. No i dla każdego wykształciucha - oczywista oczywistośc - to nie ich bohater, "mąż stanu" Słońce Peru jest za to odpowiedzialny (choć, tak jak napisałem, Tusk mógłby rozwiązać problem raz na zawsze, gdyby tylko chciał i miał "jaja". Choć niekoniecznie byłoby to dobre dla niego i PO. Za to na pewno byłoby to dobre dla Polski. No ale taki z niego "mąż stanu") tylko pewnie jakieś yeti, ufo czy inne kaczki. No a bagno? Trwa w najlepsze za zgodą Słońca Peru! -- iaforek -- |
|
Data: 2009-10-14 16:26:15 | |
Autor: abc | |
Dlaczego Tusk powinien złożyć i poprzeć wniosek o Trybunał S | |
Chyba zgodzisz się ze mną, że wszyscy (większość?) mają dosyć "wojny" Celem tych wszystkich "wojen" jest tworzenie złudzeń i odwracanie uwagi od faktu, że tubylcza administracja nie ma żadnej realnej władzy. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|