Data: 2012-03-24 19:40:50 | |
Autor: boukun | |
Dlaczego Żydów nie ujęto w spisie powszechnym? | |
362 tysiące Ślązaków, 16 tys. Kaszubów, 1 tys. Amerykanów i 0 Żydów?!
GUS podał wstępne wyniki powszechnego spisu ludności za rok 2011. Dla socjologa amatora jest to gratka, a dla medialnych ignorantów i demiurgów okazja do odcinania ideologicznych kuponów. Zacznę oczywiście od tej nieszczęsnej "opcji niemieckiej", którą rozdęto, co mnie absolutnie dziwi, łącznie z tym, że rozdęto ją najgłupiej jak się da. Przede wszystkim należałoby sobie wyjaśnić, że już samo używanie terminu "narodowość" w stosunku do Śląska jest piramidalną bzdurą, podobnie zresztą jak narodowość kaszubska. Absurd tego propagandowego zabiegu najwyraźniej widać po innych regionalizmach, bo niby dlaczego nie ma narodowości góralskiej, podlaskiej, czy łowickiej? Można się ratować kotłem narodowościowym, bo na Śląsku mamy i niemieckie i czeskie wpływy, o czym się mówi bardzo niechętnie, ponieważ to nie pasuje do koncepcji ideologicznej. Tylko, że taki sam "ratunek" mamy na przykład w Wielkopolsce, gdzie kulturowe wpływy niemieckie są ewidentne, a jeszcze bardziej widać to na Dolnym Śląsku zaludnionym przez repatriantów. Tutaj mieszają się korzenie litewskie, ukraińskie, białoruskie, łemkowskie, a gdyby jakiś równie rozgarnięty twórca spisu stworzył narodowość "kresowiacy", czy nawet "zabużanie", zdecydowanie więcej ludzi wskazałoby sentyment etniczny, niż Ślązaków na Śląsku. Narodowość śląska jest takim samym tworem jak narodowość wrocławska, potworek propagandowy i nic więcej. Natomiast śląskość i Ślązak jak najbardziej istnieje i bardzo dobrze, że istnieje, a głupotą jest podważanie tej oczywistości. Śląskość dla wielu Ślązaków jest świętością i taką niech pozostanie, ponieważ w tym nie tylko nie ma nic złego, ale jest to czego tak boją się lewaccy wodzireje - patriotyzm i integracja społeczna. Ten patriotyzm ma wymiar lokalny, zaś integracja charakter kulturowy. Gdyby mnie ktoś zapytał, czy czuję się Dolnoślązakiem, odpowiedziałbym bez wahania, że bardzo się czuję. I na tym polega prostactwo zabiegów, że z rzeczy zupełnie nieszkodliwej, co więcej pożytecznej i pożądanej, czyli z regionalizmów, bogactwa kulturowego w ramach jednej państwowości, czyni się i antagonizuje kategorie narodowe. Przy odrobinie wysiłku intelektualnego widać jak na dłoni, że takie kategoryzowanie nie służy nobilitacji Śląska, ale deprecjacji Polski. Zdecydowana większość Ślązaków nie kojarzy śląskości z narodowością, ale z tradycją, obyczajem, sposobem życia, szeroko pojętą kulturowością. Margines krzyczy o narodowości i co więcej ten margines zdecydowanie chętniej łączy się z legendarną już "opcją niemiecką" niż z polską. Wszelkie RAŚ i inne nacjonalistyczne bojówki, w sferze symboli i sentymentu jako żywo przypomina niemieckie ziomkostwa, co więcej taki Gorzelik, lider całego cyrku, po Śląsku zdania poprawnie nie powie, gada jak podrzędne kabarety naśladujące Hanysów. Z rozdmuchanego fragmentu spisu wynika, że bzdurny termin: "narodowość śląska" zakreśliło zaledwie 362 tysiące, co daje 7,8% ogólnej liczby mieszkańców regionu. Tych można uznać za separatystów, natomiast czym innym jest to napompowane 809 tysięcy, bo z tego 56 wskazało podwójną narodowość, a 412 tysięcy jako pierwszą wskazało narodowość POLSKĄ. Gdy czytać wynik nawet z pozycji amatorskiego zamiłowania do socjologii, to nie widać żadnych rewolucyjnych zmian, które ogłoszono. Łączna liczba ludności na Śląsku to 4 654 115, z tego zaledwie 362 tys. nie czuje się Polakami, a blisko 4 miliony czuje się TYLKO I WYŁĄCZNIE POLAKAMI. Idiotyzm "narodowości śląskiej", przez samych Ślązaków został podsumowany na poziomie marginesu. Gdyby zadać normalne pytanie, adekwatne do zjawiska, a mianowicie takie: "Czy czujesz się związany ze swoim regionem?", Ślązaków mielibyśmy w Polsce na miliony, nie na tysiące. Ten wynik nie tylko rozwiewa nadzieje ideologów "multikulti" i "Antifa", ale świadczy o inteligencji Ślązaków, którzy doskonale potrafili oddzielić swoją kulturową odrębność, czego im należy pogratulować i czego im nie wolno psuć, od tożsamości narodowej, zupełnie innej kategorii społecznej, politycznej, administracyjnej, historycznej i tak dalej. Jest jeszcze gorzej dla propagandzistów, gdyż wykruszyli nam się w Polsce Niemcy, mamy zaledwie 150 tysięcy Niemców, z czego pełnokrwistych tylko 26 tysięcy. W sumie 91,6% obywateli RP deklaruje tylko i wyłącznie narodowość polską. Ogłaszanie w tym kontekście propagandowej ewangelii, że oto Polska przestała być krajem monokulturowym, a stała się Szwajcarią wschodu, głupkowato brzmi nawet w ustach podrzędnego pismaczyny, natomiast żaden student zaoczny socjologii nie zinterpretowałby w ten sposób tych danych. Wbrew oczekiwaniom, marzeniom i modlitwom ideologicznym, mamy jeden z najwyższy wskaźników jednolitej tożsamości narodowej w Europie. Wszystko wskazuje na to, że Polska jest zdecydowanie dla Polaków, przy czym całkiem przyjemnie żyją sobie w Polsce różne narody i nie czują oddechu faszyzmu. Wśród tak monokulturowej populacji jest więcej niż cudem cały pakiet tolerancji, dla wszelkiej mniejszości i odmienności, z czego jako Polacy powinniśmy być dumni, bo to nawiązanie do najlepszych polskich tradycji. Nie mamy w Polsce żadnych zamieszek, grup terrorystycznych, czy innych bojówek separatystycznych, błaznów z RAŚ nie liczę, bo to błazny, nie separatyści. Nie mamy wojen religijnych, rozruchów na tle rasistowskim, nie mamy czystek etnicznych i takiej fali nienawiści do przyjezdnych, jaką zalicza najbardziej "wolnościowa" i na wesoło upalona Holandia. Piękny kraj, wspaniali Polacy, zadowoleni goście, którzy poczuli się jak u siebie. Z tej radości i dumy przedstawiam na koniec dwie ciekawostki. Pierwsza. Cały ten spis w wykonaniu GUS jest niezłym ciemnogrodem, bo na przykład w idealizowanych Niemczech, takich spisów, z przyczyn politycznych się nie robi. W oficjalnych źródłach, ze strachu przed demonami nazizmu, nie znajdziemy badań, które podkreślają tożsamość narodową, ale między wierszami można wyczytać, że w Niemczech blisko 10% w ogóle nie ma obywatelstwa Niemieckiego. Daje się też wygrzebać inne, w Niemczech żyje blisko 2 miliony Turków, milion dawnych Jugosłowian, po pół miliona Włochów i Polaków. Jeśli Polska, po spisie GUS, przez Michnika i Waltera została uznana za tygiel kulturowy, to Niemcy trzeba uznać za jedno wielkie biuro imigracyjne. Ciekawostka druga. Nie mogłem sobie odmówić. Za 2011 rok, najniższa wykazana liczba osób przyznająca się do narodowości innej niż polska, to jest 1000 Amerykanów. Obok Amerykanów mamy w Polsce 8 tysięcy Rosjan, 2 tysiące Anglików i najprawdopodobniej ani jednego Żyda, w najlepszym przypadku mniej niż 1000 Żydów. W 2002 roku narodowość żydowską wskazało 1133 obywateli RP. Po 9 latach, Żydzi w Polsce zniknęli, nie ma ich, wyjechali na Madagaskar. O tyle ciekawe zjawisko, że gdyby zliczyć samych członków gmin żydowskich wyszłoby więcej Żydów niż Amerykanów, a nawet Anglików. Nie wspomnę już o mediach, aktorach, celebrytach, biznesmenach, twórcach, czy politykach, gdzie Żydów da się policzyć tysiącami. Co wynika z tej smutnej statystyki? Ano tyle, że Adam Michnik swoją skuteczną działalnością doprowadził do takiego stanu, że w Polsce dumnie żyją sobie: Cyganie, Ormianie, Amerykanie, Ukraińcy, Włosi, Wietnamczycy, natomiast Żydzi ciągle robią za obciach. I ja się Żydom nie dziwię, że się żydostwa wstydzą, gdyby mnie ktoś kojarzył z Adamem Michnikiem, wolałbym być Papuasem niż Żydem, z całym szacunkiem dla jednych i drugich. http://www.kontrowersje.net/blog/matkakurka Spis powszechny zrobili Żydzi rządzący Polską po to, żeby skatalogować i zinwigilować przede wszystkim Polaków, a nie siebie samych... boukun |
|
Data: 2012-03-24 20:01:43 | |
Autor: jadryś | |
Dlaczego Żydów nie ujęto w spisie powszechnym? | |
W dniu 2012-03-24 19:40, boukun pisze:
362 tysiące Ślązaków, 16 tys. Kaszubów, 1 tys. Amerykanów i 0 Żydów?! No to faktycznie zastanawiające, wszyscy mówią o panoszącym się żydostwie a jak się okazuje nawet dość dokładny spis inwentarza ich nie wykrył... |
|
Data: 2012-03-24 20:12:12 | |
Autor: boukun | |
Dlaczego Żydów nie ujęto w spisie powszechnym? | |
Użytkownik "jadryś" <rg@yachoo.com> napisał w wiadomości news:jkl5ms$v5k$1node2.news.atman.pl... W dniu 2012-03-24 19:40, boukun pisze: Ich nie wykrył? Miał nie wykryć, takie były zamierzenia żydostwa rządzącego Polską i organizującego ten spis... Wszyscy Żydzi są na wiodących stanowiskach w państwie, gospodarce i mediach... boukun boukun |
|
Data: 2012-03-25 07:12:40 | |
Autor: stevep | |
Dlaczego Żydów nie ujęto w spisie powszech nym? | |
Dnia 24-03-2012 o 20:12:12 boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a):
Zacznij ostateczne rozwiązanie tej kwestii. -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2012-03-25 10:12:24 | |
Autor: jadryś | |
Dlaczego Żydów nie ujęto w spisie powszechnym? | |
W dniu 2012-03-24 20:12, boukun pisze:
E tam, jest oczywiście trochę ludzi żydowskiego pochodzenia którzy należą do władców tego kraju, ale nie można powiedzieć że żydzi nami Polakami rządzą. |
|
Data: 2012-03-25 19:21:53 | |
Autor: boukun | |
Dlaczego Żydów nie ujęto w spisie powszechnym? | |
Użytkownik "jadryś" <rg@yachoo.com> napisał w wiadomości news:jkmk18$dm8$2node2.news.atman.pl... W dniu 2012-03-24 20:12, boukun pisze: Taka jest niestety tragiczna prawda, Żydzi się konspirują i rządż na potęgę Polakami i nie ma mowy o tym, by ujawnili w spisie powszechnym swój status społeczny... Co to, to nie... boukun |
|
Data: 2012-03-25 13:24:38 | |
Autor: the_foe | |
Dlaczego Żydów nie ujęto w spisie powszechnym? | |
W dniu 2012-03-24 20:12, boukun pisze:
Wszyscy Żydzi są na wiodących stanowiskach w państwie, gospodarce i ale to dobrze czy zle? -- the_foe |
|
Data: 2012-03-25 13:34:20 | |
Autor: A. Filip | |
Dlaczego w spisie powszechnym? | |
the_foe <the_foe@wupe.pl> pisze:
W dniu 2012-03-24 20:12, boukun pisze: ale dla kogo? :-) |
|
Data: 2012-03-25 19:22:21 | |
Autor: boukun | |
Dlaczego Żydów nie ujęto w spisie powszechnym? | |
Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:jkmv9j$272$1news.dialog.net.pl... W dniu 2012-03-24 20:12, boukun pisze: Nieuczciwie, że tylko tyle powiem... boukun |
|
Data: 2012-03-24 22:02:30 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Dlaczego Żydów nie ujęto w spisie powszechnym? | |
Użytkownik "jadryś" <rg@yachoo.com> napisał w wiadomości news:jkl5ms$v5k$1node2.news.atman.pl... W dniu 2012-03-24 19:40, boukun pisze: Zakamuflowana opcja żydowska? Tylko Jaruś pomoże to rozwikłać. -- Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź" |
|
Data: 2012-03-24 22:46:42 | |
Autor: Kaczysta | |
Dlaczego Żydów nie ujęto w spisie powszechnym? | |
Użytkownik "jadryś" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jkl5ms$v5k$1@node2.news.atman.pl... W dniu 2012-03-24 19:40, boukun pisze: 362 tysiące Ślązaków, 16 tys. Kaszubów, 1 tys. Amerykanów i 0 Żydów?! No to faktycznie zastanawiające, wszyscy mówią o panoszącym się żydostwie a jak się okazuje nawet dość dokładny spis inwentarza ich nie wykrył... -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Bo chyba, jak głoszą "ałtorytety" zapytanie Żyda o narodowość to przejaw dzikiego antysemityzmu. AZ |
|
Data: 2012-03-25 10:12:18 | |
Autor: jadryś | |
Dlaczego Żydów nie ujęto w spisie powszechnym? | |
W dniu 2012-03-24 22:46, Kaczysta pisze:
A może ze strachu przed antysemitami boją się przyznać? |
|
Data: 2012-03-25 11:54:52 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Dlaczego Żydów nie ujęto w spisie powszechnym? | |
Użytkownik "jadryś" <rg@yachoo.com> napisał w wiadomości news:jkmk12$dm8$1node2.news.atman.pl... W dniu 2012-03-24 22:46, Kaczysta pisze: A może jeszcze nie wiedzą, że są żydami? Boukuni i inni - bierzcie się do dzieła i wyprowadźcie tych nieszczęśników z niewiedzy! -- Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź" |
|
Data: 2012-03-26 13:01:51 | |
Autor: Marek | |
Dlaczego Żydów nie ujęto w spisie powszechnym? | |
On Mar 24, 11:46 pm, "Kaczysta" <zasady.mora...@gmai.com> wrote:
Bo chyba, jak głoszą "ałtorytety" zapytanie Żyda o narodowość to przejaw ....zoologocznego....haaahaaa |