Data: 2018-05-31 20:43:34 | |
Autor: ToMasz | |
Dlaczego deszcz/woda nie przeszkadza silnikowi? | |
Załóżmy, ze jadę w trakcie ulewy z dużą prędkością. Mnóstwo wody musi się tam dostawać. Co się z nią dzieje? Silnik raczej nie tolerowałby jej. Mimo to jakoś to działa. wloty są tak skonstruowane, że nie wciągają deszczu bez sensu. tak jakby ciągną od dołu go góry. powietrze - łatwo wodę trudno. to znaczy że możesz jechać autem nawet podczas oberwania chmury. U mnie filtr jest tak zrobiony, że ewentualna woda wykapie dołem. tyle że raczej jej tam niema i nie było, bo filtr byłby mokry, a nie widziałem nigdy śladów wody Znam jednak przypadek, gdy daewo nubira wjechała do dużej kałuży, chlapnęło, zaciągnęła wodę i silnik stanął. dosłownie, nie było szans na obrócenie wału. ToMasz kałuża miała ze 20cm głębokości i 5m długości, auto jechało stosunkowo wolno. niby duża kałuża, ale jak widziałem filmy z wisbaden i łodzi - to tam auta wręcz pływały w rzekach - a jakoś niema doniesień o masowych awariach silników spowodowanych opadami |
|
Data: 2018-05-31 13:40:16 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Dlaczego deszcz/woda nie przeszkadza silnikowi? | |
Jak wody tyle ze filtr moglby zawilgotniec to nie zawilgotnieje bo przy pracujacym silniku cug jest duzy i zaraz wyschnie. Nigdy nie widziales mokrego bo nigdy nie patrzyles w czasie deszczu czy jest mokry. Normalny uzytkownik filtr widzi dwa razy. Jak wymienia albo mu wymieniaja. A sa tacy co nigdy nie widzieli jak wyglada.
|
|