Data: 2011-11-15 09:29:08 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dlaczego, dlaczego nikt juz takich nie robi?! :( | |
W dniu 14.11.2011 21:16, Maciek pisze:
Jest ohydny, ogromny i paliwożerny. Z dwojga złego chyba wolałbym SKOTa ;-> |
|
Data: 2011-11-15 10:38:26 | |
Autor: CeSaR | |
Dlaczego, dlaczego nikt juz takich nie robi?! :( | |
Jest ohydny, ogromny i paliwożerny. Jest amerykański. A w Ameryce miasta i ulice projektuje się dla samochodów a nie samochody dla miast i ulic. W przeciwieństwie do Europy, w Stanach najpierw były samochody a później miasta. A benzyna w 74 roku kosztowała tyle, że w zasadzie nikogo nie interesowało to, ile ten samochód jej potrzebuje żeby jechać. Co do bezpieczeństwa - obawiam się że samochód amerykański AD 1974 był bezpieczniejszy od swojego europejskiego równolatka. C |
|
Data: 2011-11-15 09:48:50 | |
Autor: Deflegmator | |
Dlaczego, dlaczego nikt juz takich nie robi?! :( | |
CeSaR wrote:
> Jest ohydny, ogromny i paliwoďż˝erny. ByĹ wiÄkszy i solidniejszy zapewne. Ale nic z tego nie wynikaĹo przy braku pasĂłw i zagĹĂłwkĂłw. Nawet jak skorupka siÄ za bardzo nie stĹukĹa, w Ĺrodku siÄ robiĹ kogel-mogel. -- Deflegmator |
|
Data: 2011-11-15 10:55:52 | |
Autor: Maciek | |
Dlaczego, dlaczego nikt juz takich nie robi?! :( | |
Dnia Tue, 15 Nov 2011 09:48:50 +0000 (UTC), Deflegmator napisał(a):
Był większy i solidniejszy zapewne. Ale nic z tego nie wynikało przy W latach 70 wiekszosc, jesli nie wszystkie, aut amerykanskich miala pasy, a zaglowki to juz chyba 100%. Monte Carlo z mojego linka ma jedno i drugie. -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2011-11-15 10:58:41 | |
Autor: CeSaR | |
Dlaczego, dlaczego nikt juz takich nie robi?! :( | |
Był większy i solidniejszy zapewne. Ale nic z tego nie wynikało przy Ten ma pasy. I chyba nawet lepsze niż w tym czasie europejskie. Kierownice były wszedzie takie same - cienki precik i tyle. Chyba wolalbym zadzwonic tym niz jakims wspolczesnym mu oplem w wersji europejskiej. C |
|
Data: 2011-11-15 10:09:06 | |
Autor: Deflegmator | |
Dlaczego, dlaczego nikt juz takich nie robi?! :( | |
CeSaR wrote:
> Byďż˝ wiďż˝kszy i solidniejszy zapewne. Ale nic z tego nie OK, faktycznie macie racjÄ. Nie dojrzaĹem tych pasĂłw wczeĹniej. TeĹź bym wolaĹ tym autem przydzwoniÄ, niĹź oplem. Jak zginÄ Ä, to efektownie, w czymĹ z charakterem. :) -- Deflegmator |
|
Data: 2011-11-15 21:49:24 | |
Autor: Rabbit McCroolick | |
Dlaczego, dlaczego nikt juz takich nie robi?! :( | |
Użytkownik "CeSaR" <adres@mail.com> napisał w wiadomości news:j9tbtr$5gk$1news.onet.pl... A benzyna w 74 roku kosztowała tyle, że w zasadzie nikogo nie interesowało Oj, oj, ktoś tu ma braki w edukacji historycznej. 74 to szczyt kryzysu energetycznego, gdy benzyny po prostu... brakowało. Te puste autostrady w RFN, te kilometrowe kolejki przed stacjami benzynowymi w USA. A wszystko zaczęło się od wojny Yom Kippur... |
|
Data: 2011-11-16 09:58:01 | |
Autor: CeSaR | |
Dlaczego, dlaczego nikt juz takich nie robi?! :( | |
Oj, oj, ktoś tu ma braki w edukacji historycznej. 74 to szczyt kryzysu energetycznego, gdy benzyny po prostu... brakowało. Te puste autostrady w RFN, te kilometrowe kolejki przed stacjami benzynowymi w USA. A wszystko zaczęło się od wojny Yom Kippur... A pamiętasz ile to trwało? Dla nich to był szok bo benzin nagle przestał być "prawie darmo" tylko zaczal kosztować jakies pieniadze. C |
|
Data: 2011-11-16 22:22:12 | |
Autor: Rabbit McCroolick | |
Dlaczego, dlaczego nikt juz takich nie robi?! :( | |
Użytkownik "CeSaR" <adres@mail.com> napisał w wiadomości news:j9vtu1$l5m$1news.onet.pl... A pamiętasz ile to trwało? Trochę trwało, skoro Amerykanie polubili takie cudaki jak AMC Pacer oraz "japońce" - Civic pierwszej generacji zaczął sprzedawać się jak ciepłe bułeczki... Gdyby nie kryzys energetyczny, to Japończycy nie mieliby co szukać w Stanach... |
|
Data: 2011-11-16 22:56:55 | |
Autor: Maciek | |
Dlaczego, dlaczego nikt juz takich nie robi?! :( | |
Dnia Wed, 16 Nov 2011 22:22:12 +0100, Rabbit McCroolick napisał(a):
Trochę trwało, skoro Amerykanie polubili takie cudaki jak AMC Pacer Pacer mial 4-litrowy silnik :) -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2011-11-18 21:38:41 | |
Autor: Rabbit McCroolick | |
Dlaczego, dlaczego nikt juz takich nie robi?! :( | |
Użytkownik "Maciek" <docktor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1l8iwwjh4np6j$.1e1f0i69zkbn7.dlg40tude.net... Pacer mial 4-litrowy silnik :) Cóż, presja czasu - nie mieli innych. 4 litry to był wtedy amerykański "małylitraż";-) Za to samochodzik był mały, może na europejskie i japońskie standardy niezbyt lekki, ale palił i tak mniej niż inne amerykańskie konstrukcje. |
|
Data: 2011-11-17 10:02:46 | |
Autor: CeSaR | |
Dlaczego, dlaczego nikt juz takich nie robi?! :( | |
Trochę trwało, skoro Amerykanie polubili takie cudaki jak AMC Pacer oraz "japońce" - Civic pierwszej generacji zaczął sprzedawać się jak ciepłe bułeczki... Gdyby nie kryzys energetyczny, to Japończycy nie mieliby co szukać w Stanach... Civic nie zaczal sie sprzedawac jak cieple buleczki - "japonia" generalnie zaczela sie sprzedawac bo firmy z J pootwieraly fabryki i pokazaly, jak sie ROBI samochody. Sami Amerykanie przyznaja, ze to co bylo produkcji amerykansiej mialo niewiele wspolnego z jakoscia. Co do kryzysu to w szkolach jeszcze czasami mowi sie o pewnym fenomenie ekonomicznym, ktory zaistnial na granicy USA i Meksyku - był duzo wiekszy ruch w obie strony. Do Meksyku jechali Amerykanie, zeby kupic tansze paliwo i tam na stacjach byly ogromne kolejki a do Stanow jechali Meksykanie, zeby kupic drozsze paliwo za to bez kolejek :-) Kryzys paliwowy troche im myslenie zmienil ale to byla zmiana krotkotrwala i kosmetyczna. Caly czas, nawet teraz, paliwo sie tam leje strumieniami a maly samochod jest bardziej modą niz koniecznoscia. Diesel - zapomnij. Ich to wali. Passata TDI mozna trafic. Ale to trzeba miec duzo szczescia. C |
|
Data: 2011-11-16 10:22:17 | |
Autor: Maciek | |
Dlaczego, dlaczego nikt juz takich nie robi?! :( | |
Dnia Tue, 15 Nov 2011 10:38:26 +0100, CeSaR napisał(a):
A benzyna w 74 roku kosztowała tyle, że w zasadzie nikogo nie interesowało to, ile ten samochód jej potrzebuje żeby jechać Nie wiem, czy cena jest tu najwazniejsza. Gdzies widzialem wykres historii cen benzyny w USA za ostatnie 30 czy 40 lat i po uwzglednieniu inflacji wychodzilo, ze obecna cena jest tylko 20 czy 30 procent wyzsza niz w latach 70. XX w. Ale nie wiem, jak sie to ma do zarobkow. -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2011-11-15 10:52:16 | |
Autor: Maciek | |
Dlaczego, dlaczego nikt juz takich nie robi?! :( | |
Dnia Tue, 15 Nov 2011 09:29:08 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
Z dwojga złego chyba wolałbym SKOTa ;-> Jestem sklonny przystac na SKOT-a z czerwona tapicerka i pompowanym fotelem. -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |