Data: 2013-07-03 01:52:56 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Dlaczego istnieje zasada, ze pojazd z prawej strony ma pierwszenstwo? | |
On Tue, 2 Jul 2013, Marcin wrote:
Witam Może dlatego, że w przeciwnym przypadku jadący prosto musiałby ustępować skręcającemu? Skręcający i tak zwalnia. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-07-03 21:47:55 | |
Autor: Marcin | |
Dlaczego istnieje zasada, ze pojazd z prawej strony ma pierwszenstwo? | |
Witam
W dniu 2013-07-03 01:52, Gotfryd Smolik news pisze: Może dlatego, że w przeciwnym przypadku jadący prosto musiałby Mozesz rozwinac? Na skrzyzowaniu rownorzednym i tam musisz ustapic temu z prawej niezaleznie czy on jedzie prosto, skreca w prawo czy w lewo. A zmieniac pas i siedzac po lewej stronie pojazdu duzo lepiej widze co sie dzieje z lewej strony (np. lusterko w srodku skierowane jest na lewa). Po prawej zaslaniac moze pasazer. Pozdrawiam, Marcin |
|
Data: 2013-07-04 12:16:03 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Dlaczego istnieje zasada, ze pojazd z prawej strony ma pierwszenstwo? | |
On Wed, 3 Jul 2013, Marcin wrote:
Witam Dość prosto. Dla jadących wobec siebie z boków liczba kombinacji jest taka sama a układ przecięć symetryczny. Ale jest jeden przypadek, który nie jest symetryczny. Miałem na myśli jadącego tą samą drogą :) Znaczy z przeciwka. Na skrzyzowaniu rownorzednym i tam musisz ustapic temu z prawej niezaleznie czy on jedzie prosto, skreca w prawo czy w lewo. Ale jeśli pojazdy jadą naprzeciw siebie i jeden z nich skręca, mamy dwa "nierównoprawne" przypadki. Skręt w prawo jest bezkolizyjny, pozostaje skręt w lewo. Czyli jedziesz prosto i ten z przeciwka skręca w lewo, albo zamieniacie się miejscami. Przy zmianie zasady musiałbyś się zatrzymywać, bo komuś z przeciwka zachciało się skręcić w "swoje lewo". A zmieniac pas i siedzac po lewej stronie pojazdu duzo lepiej widze co sie dzieje z lewej strony (np. lusterko w srodku skierowane jest na lewa). Po prawej zaslaniac moze pasazer. Pasażerowi dasz w ucho, to się schyli ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-07-04 14:53:45 | |
Autor: Yakhub | |
Dlaczego istnieje zasada, ze pojazd z prawej strony ma pierwszenstwo? | |
W liście datowanym 3 lipca 2013 (21:47:55) napisano:
Mozesz rozwinac? Popatrz na obrazek: https://dl.dropboxusercontent.com/u/1506823/Bez%C2%A0tytu%C5%82u.png Wyobraź sobie, że jesteś samochodem A. GDYBY obowiązywała zasada "lewej ręki", musiałbyś ustępować samochodowi B, nawet wtedy, gdy nie jest on na "kursie kolizyjnym" z Tobą. Przy zasadzie "prawej ręki" ustępujesz samochodowi "C" - bo niezależnie od tego, gdzie on pojedzie - ZAWSZE będzie na kolizyjnym. -- Pozdrowienia, Yakhub |
|
Data: 2013-07-05 22:40:50 | |
Autor: uzytkownik | |
Dlaczego istnieje zasada, ze pojazd z prawej strony ma pierwszenstwo? | |
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:563852826.20130704145345gazeta.pl...
Popatrz na obrazek: Wyobraź sobie, że jesteś samochodem A. GDYBY obowiązywała zasada "lewej ręki", musiałbyś ustępować Przy zasadzie "prawej ręki" ustępujesz samochodowi "C" - bo Teraz sobie wyobraź, że samiochód A jedzie dokłądnie w przeciwnym kierunku niż na rysunku. Zgodnie z regułą prawej ręki, pojazd C musi ustąpić pierwszeństwa pojazdowi A, ale nag,minnie kierowcy łamią tą zasadę przy skręcie w prawo, który niby nie jest kolizyjny, ale bardzo często zmusza jadących prosto do reakcji w ciasnych uliczkach, gdzie skręcający w prawo po prostu zajeżdżają drogę. Zasada pierwszeństwa z lewej przy ruchu prawostronnym ma więc szereg zalet, choć niewątpliwie zmuszałaby jadących prosto do ustępowania pierwszeństwa skręcającym. Ma to jednak swoje zalety, ponieważ zmuszałaby każdego zbliżającego się do skrzyżwoania do zwalniania :) |
|
Data: 2013-07-06 10:22:56 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Dlaczego istnieje zasada, ze pojazd z prawej strony ma pierwszenstwo? | |
On Fri, 5 Jul 2013, uzytkownik wrote:
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał[...]
Hm... możesz wyjaśnić, dlaczego po prostu nie powołałeś się na pojazd B, uwidoczniony na rysunku? :O Dla porządku - w opisach nizej wprost powołuję się na rysunek, bez modyfikacji. ale nag,minnie kierowcy łamią tą zasadę przy skręcie w prawo, ....i zdarza się, że mają pech. Owszem. Jadący z pierwszeństwem jedzie "po pańsku" środkiem drogi (nie mylić ze środkami jezdni) czego skręcający się nie spodziewa, ale cóż, nie ma się "spodziewać", ma ustąpić (znam gościa któremu coś takiego się przytrafiło i fakt podejrzewania usiłowania "dania nauczki" przez kierowcę ciężarówki niewiele zmienia - tamten miał pierwszeństwo, trudno się mówi że "przybrał" z pasa jazdy w drugą stronę). <powtórka> przy skręcie w prawo ....to przy odwróceniu pierwszeństwa będą przy skręcie w lewo. Patrz niżej - jaki promil kierowców A stanie przed skrzyżowaniem, aby B mógł wygodnie skręcić?[1] Wymuszenie jak nic. który niby nie jest kolizyjny, ale bardzo często zmusza jadących prosto do reakcji Przecież zmiana zasady nie likwiduje możliwości nieustąpienia pierwszeństwa. Ma to jednak swoje zalety, ponieważ zmuszałaby każdego zbliżającego się do skrzyżwoania do zwalniania :) Do tego wystarczy samo nienadawanie pierwszeństwa żadnej drodze! (a uczeni w mowie i piśmie dawno już do takiego wniosku doszli, ba, tu i ówdzie powdrażali :)) Dlaczego zakładasz, że jeśli kierowca NIE PRZESTRZEGA obowiązku ustąpienia pierwszeństwa po prawej to zacznie przestrzegać obowiązku ustąpienia z lewej? Jeszcze pytanie pomocnicze. Przykład z rysunku, ale pierwszeństwo z lewej. [1] W jakiej odległości przed skrzyżowaniem ma zatrzymać się pojazd A, aby kierowca nie naraził się na zarzut zajechania drogi skręcającemu pojazdowi B? Przy pierwszeństwie z lewej, kiedy skręcający w prawo ma znacznie mniej miejsca niż skręcający w lewo, częściej będzie pojawiał się problem "jazdy po pańsku", w tym po części jezdni przeznaczonej dla przeciwnego kierunku ruchu (przy pierwszeństwie z prawej ten odcinek najczęściej mieści się na skrzyżowaniu lub za nim - patrząc z p. widzenia zobowiązanego do ustąpienia - a nie przed). Czyli de facto przepis o "ustąpieniu pierwszeństwa" należałoby zmienić na przepis o "ustąpieniu miejsca" (w tej chwili dotyczy wyłącznie kolizyjności rowerzystów i pieszych oraz kolizyjności innych pojazdów z tramwajami, ale w przypadku tramwaju widać GDZIE jest miejsce na którym nie ma prawa znaleźć się zobowiązany i skąd ma się teleportować :>) pzdr, Gotfryd |
|