Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Dlaczego mamy znowu z wĹ‚asnej kieszeni Ĺ‚o ĹĽyć na "poszkodowanych"?

Dlaczego mamy znowu z własnej kieszeni ło żyć na "poszkodowanych"?

Data: 2012-07-06 23:42:37
Autor: Trybun
Dlaczego mamy znowu z własnej kieszeni ło żyć na "poszkodowanych"?
W dniu 2012-07-06 17:55, WW pisze:
Witam

Historia lubi się powtarzać, ale jako farsa.
Jeszcze nie wszyscy zapomnieli pana paprykarza i jego "jak ĹĽyć" a potem jego chaĹ‚upÄ™ i wĂłzek  nader godne, a juĹĽ nowe gradobicie.

Oczywiście "wszystko stracone" i oczywiście "nie ma ubezpieczenia".

Dlaczego?
Zapłakana kobita mówi o stracie a na dachu antena satelitarna a w domu, przez okno widoczna wielka plazma.
I ona twierdzi, że ja nie stać na ubezpieczenie i dlatego my mamy jej wyrównać straty.

Czy tylko ja dostrzegam, ĹĽe coĹ› tu nie tak.

TV kilka cali mniejsze i było by na ratę.

"Fawor uczyniony temu, kto na niego nie zasłużył, to cios nożem w plecy tego, kto zasłużył".
Jak teraz poczują się ci, co kosztem wielkości swojego TV jednak ubezpieczenie wykupili?

ZnĂłw wyjdÄ… na frajerĂłw?


Pozdrawiam
WW
„Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
 Polska bÄ™dzie wiochÄ… a Polak burakiem”.

W świecie cywilizowanym (i nie tylko) jest przyjęte że w razie klęski żywiołowej, czy innego wypadku losowego następuje pomoc solidarnościowa do poszkodowanych. Jednak to co się dzieje w tym kraju przechodzi wszelakie wyobrażenie. - Ludzie na terenach zalewowych przestają się ubezpieczać bo "dobry wujek" Tusk wypłaca z państwowej kasy więcej niż ubezpieczalnie..

Data: 2012-07-06 23:52:39
Autor: Ajgor
Dlaczego mamy znowu z własnej kieszeni łożyć na "poszkodowanych"?

Użytkownik "Trybun"  napisał w wiadomo¶ci news:jt7m5m$jsi$1node1.news.atman.pl...

W ¶wiecie cywilizowanym (i nie tylko) jest przyjęte że w razie klęski żywiołowej, czy innego wypadku losowego następuje pomoc solidarno¶ciowa do poszkodowanych. Jednak to co się dzieje w tym kraju przechodzi wszelakie wyobrażenie. - Ludzie na terenach zalewowych przestaj± się ubezpieczać bo "dobry wujek" Tusk wypłaca z państwowej kasy więcej niż ubezpieczalnie..

Raczzej dlatego, ze dobrze wiedza, ze jak przyjdzie co do czego, to i tak nie dostana odszkodowania. Pisalem juz na ten temat w tym watku.
Bierzesz STANDARDOWA umowe o ubezpieczenie, zakreslasz WSZYSTKIE mozliwe opcje, czyli TEORETYCZNIE powinienes byc ubezpieczony na wszelkie mozliwe kleski, a jak cos sie stanie, to i tak uslyszysz, ze Twoja polisa akurat TEJ KONKRETNEJ kleski nie obejmuje.
Albo nie nalezy sie odszkodowanie, bo nie schowales samochodu w mieszkaniu na trzecim pietrze (autentyczna odpowiedz), albo "nie trzeba bylo zostawiac samochodu na tym strzezonym parkingu" (tez autentyczna odpowiedz). Ludzie po prostu wiedza, ze firmy ubezpieczeniowe sa zainteresowane ich pieniedzmi, a odszkodowania placa tylko wtedy, kiedy sa male, i to nie zawsze. Jak trzeba dac wiecej, to wymyslaja najbardziej kretynskie wykrety. A sady - nawet jak przychyla sie do Twoich racji, to po kilkuletnich procesach, jak koszt prawnikow przekroczy dawno wartosc odszkodowania.
Przeczytaj ksiazke "Zaklinacz deszczu" Grishama. Tam jest taki mechanizm opisany ze szczegolami.

Data: 2012-07-07 00:18:36
Autor: Trybun
Dlaczego mamy znowu z własnej kieszeni łożyć na "poszkodowanych"?
W dniu 2012-07-06 23:52, Ajgor pisze:
Użytkownik "Trybun"  napisał w wiadomo¶ci
news:jt7m5m$jsi$1node1.news.atman.pl...

W ¶wiecie cywilizowanym (i nie tylko) jest przyjęte że w razie klęski
żywiołowej, czy innego wypadku losowego następuje pomoc solidarno¶ciowa do
poszkodowanych. Jednak to co się dzieje w tym kraju przechodzi wszelakie
wyobrażenie. - Ludzie na terenach zalewowych przestaj± się ubezpieczać bo
"dobry wujek" Tusk wypłaca z państwowej kasy więcej niż ubezpieczalnie..
Raczzej dlatego, ze dobrze wiedza, ze jak przyjdzie co do czego, to i tak
nie dostana odszkodowania. Pisalem juz na ten temat w tym watku.
Bierzesz STANDARDOWA umowe o ubezpieczenie, zakreslasz WSZYSTKIE mozliwe
opcje, czyli TEORETYCZNIE powinienes byc ubezpieczony na wszelkie mozliwe
kleski, a jak cos sie stanie, to i tak uslyszysz, ze Twoja polisa akurat TEJ
KONKRETNEJ kleski nie obejmuje.
Albo nie nalezy sie odszkodowanie, bo nie schowales samochodu w mieszkaniu
na trzecim pietrze (autentyczna odpowiedz), albo "nie trzeba bylo zostawiac
samochodu na tym strzezonym parkingu" (tez autentyczna odpowiedz). Ludzie po
prostu wiedza, ze firmy ubezpieczeniowe sa zainteresowane ich pieniedzmi, a
odszkodowania placa tylko wtedy, kiedy sa male, i to nie zawsze. Jak trzeba
dac wiecej, to wymyslaja najbardziej kretynskie wykrety. A sady - nawet jak
przychyla sie do Twoich racji, to po kilkuletnich procesach, jak koszt
prawnikow przekroczy dawno wartosc odszkodowania.
Przeczytaj ksiazke "Zaklinacz deszczu" Grishama. Tam jest taki mechanizm
opisany ze szczegolami.



Była kiedy¶ w programie TV (o ile dobrze pamiętam - p. Jaworowicz) poruszona sprawa tych ubezpieczeń i darowizn wypłacanych przez Tuska. Wyszło na to że tylko frajer by się ubezpieczał.. Samo odszkodowanie jest większe, a i obywa się bez żadnych uwag i zastrzeżeń ze strony firm ubezpieczeniowych.

Dlaczego mamy znowu z własnej kieszeni ło żyć na "poszkodowanych"?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona