Odizolowanemu od przyrody mieszkańcowi miasta - człowiekowi żyjącemu w
sztucznym świecie - toporne wytwory człowieka przesłaniają wspaniałość
niezmiernie złożonego Bożego stworzenia.

Dlatego miastowy łatwiej traci z pola widzenia Boga i zaczyna żyć tak jakby
Boga nie było.

--
Extra Ecclesiam nulla salus - Poza Kościołem nie ma zbawienia

On 5 Maj, 21:35, "abc" <opp...@wp.pl> wrote:

Odizolowanemu od przyrody mieszkańcowi miasta - człowiekowi żyjącemu w
sztucznym świecie - toporne wytwory człowieka przesłaniają wspaniałość
niezmiernie złożonego Bożego stworzenia.

Dlatego miastowy łatwiej traci z pola widzenia Boga i zaczyna żyć tak jakby
Boga nie było.

--
Extra Ecclesiam nulla salus - Poza Kościołem nie ma zbawienia

No tak dla klechow ideal to ciemny niedouczony prostak, ktory slepo
wierzy w te ich pierboly o jakims panubogu, i "tyra" na nich od switu
do zmierzchu. A klechy-nieroby chetnie wystawiaja chciwe lapska po
daniny, i tluszczem obrastaja im dupska z lenistwa i obzarstwa.

J-23 itede

PS. na pewno nie: ora et labora

Dnia Tue, 5 May 2009 13:38:02 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):

No tak dla klechow ideal to ciemny niedouczony prostak, ktory slepo
wierzy w te ich pierboly o jakims panubogu, i "tyra" na nich od switu
do zmierzchu.

Eee noo, blasku by dodał kosciołowi taki ętelegęt jak ty, J23.
Ale ty za mądry jesteś. Taa, bo do wiary nie można być za głupim, ale można być za mądrym...
Piotr

On 5 Maj, 22:44, Piotr <p...@wp.pl> wrote:

Dnia Tue, 5 May 2009 13:38:02 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):

> No tak dla klechow ideal to ciemny niedouczony prostak, ktory slepo
> wierzy w te ich pierboly o jakims panubogu, i "tyra" na nich od switu
> do zmierzchu.

Eee noo, blasku by dodał kosciołowi taki ętelegęt jak ty, J23.
Ale ty za mądry jesteś.
Taa, bo do wiary nie można być za głupim, ale można być za mądrym...
Piotr

Jasne Piotrze. Gratuluje "przecietniactwa". Glupi nie jestes, co widac
i czuc. Ale za madry tysz nie, bo bylbys ateista. Sam przyznajesz ze
jestes sredniak-katol.

J-23 itede

Dnia Tue, 5 May 2009 23:03:40 +0200, boukun napisał(a):

Jak można być takim tłukiem?

Ja też jestem dla ciebie pełen "podziwu".
Przeżyjesz wałkun... Piotr

Dnia Tue, 5 May 2009 23:12:03 +0200, boukun napisał(a):

Czy ciebie ksiądz kiedyś nie odratował od stryczka kretynie? Wcześniej namawiając do samobójstwa ...

Nieee, ty coś bierzesz wałkun, czy jesteś w "zwykłym" ciągu alkoholowym?
Piotr

Dnia Tue, 5 May 2009 23:18:35 +0200, boukun napisał(a):

Tłuku, widać masz do dzisiaj traume z dzieciństwa, jak jeszcze ministrowałeś w kościele, he, he. No już tłuku, pościeraj po sobie te smarki na stole...

Ty masz wałkun dzisiaj wieczór gadania do siebie...
Ale, jakby nie było, nie pij już więcej i idź spać.
Piotr
Dobranoc wałkunie.

Piotr wrote:

Taa, bo do wiary nie można być za głupim, ale można być za mądrym...

"Religia jest dla mądrych. A jak ktoś jest głupi i jak chce być głupi, nie powinien do tego używać religii, nie powinien religią swojej głupoty zasłaniać"

i jeszcze:
"Pobożność jest niezwykle ważna, ale rozumu nie zastąpi"

Oba cytaty z ks. prof. J. Tischnera

--
Vic

"Diabel nie spi. Z byle kim."
S.J. Lec

-- -- - Original Message -- -- - From: "abc" <oppa12@wp.pl>
Newsgroups: pl.soc.polityka
Sent: Tuesday, May 05, 2009 9:35 PM
Subject: Dlaczego miastowi są bardziej zepsuci

Odizolowanemu od przyrody mieszkańcowi miasta - człowiekowi żyjącemu w
sztucznym świecie - toporne wytwory człowieka przesłaniają wspaniałość
niezmiernie złożonego Bożego stworzenia.

Dlatego miastowy łatwiej traci z pola widzenia Boga i zaczyna żyć tak jakby
Boga nie było.

Mylisz, sie bracie pojebancu. Nie mozna zyc tak jakby boga nie bylo. Bo boga
nie ma, wiec zadne "tak jakby" nie wchodza w rachube.

Użytkownik "Andy" <puci@puciu.de> napisał w wiadomości news:gtq4no$fcj$1news01.versatel.de...

-- -- - Original Message -- -- - From: "abc" <oppa12@wp.pl>
Newsgroups: pl.soc.polityka
Sent: Tuesday, May 05, 2009 9:35 PM
Subject: Dlaczego miastowi są bardziej zepsuci

Odizolowanemu od przyrody mieszkańcowi miasta - człowiekowi żyjącemu w
sztucznym świecie - toporne wytwory człowieka przesłaniają wspaniałość
niezmiernie złożonego Bożego stworzenia.

Dlatego miastowy łatwiej traci z pola widzenia Boga i zaczyna żyć tak jakby
Boga nie było.

Mylisz, sie bracie pojebancu. Nie mozna zyc tak jakby boga nie bylo. Bo boga
nie ma, wiec zadne "tak jakby" nie wchodza w rachube.

Boga nie ma? A skąd ta informacja?

Chiron

Dnia Tue, 5 May 2009 21:49:38 +0200, Chiron napisał(a):

Boga nie ma? A skąd ta informacja?

Napisali do Andy'ego z You Porn.
Piotr

"Piotr" <pnat@wp.pl> schrieb im Newsbeitrag news:18thdqpuole77.dlgmasz.facet.luzik...

Dnia Tue, 5 May 2009 21:49:38 +0200, Chiron napisał(a):

Boga nie ma? A skąd ta informacja?

Napisali do Andy'ego z You Porn.
Piotr

No, nie kazdy korzysta z takich zrodel jak ty.

ANdy

"Chiron" <eleuzis@onet.eu>

Boga nie ma? A skąd ta informacja?

Chiron

A jest ? Skad ta informacja ?

Andy

--
--
Platforma cie kocha http://www.youtube.com/watch?v=TppqEVD1ekE
http://www.youtube.com/watch?v=xd2pqVBZEVc&feature=related
Czlowiek, ktory w swoim otoczeniu toleruje aferzystow nie moze byc prezydentem Polski!
A oto NAZWISKA POSŁÓW KTÓRZY GŁOSOWALI PRZECIWKO WPISANIU ROTMISTRZA WITOLDA
PILECKIEGO DO TEKSTU DOKUMENTU USTANAWIAJĄCEGO DZIEŃ 25 MAJA, ROCZNICY
ŚMIERCI ROTMISTRZA EUROPEJSKIM DNIEM BOHATERÓW WALKI Z TOTALITARYZMEM.
ZAPAMIĘTAJMY ICH:

Czarnecki Marek Aleksander, Onyszkiewicz, Piskorski, Staniszewska,
Wielowieyski, Buzek, Chmielewski, Gacek, Jałowiecki, Lewandowski, Olbrycht,
Protasiewicz, Saryusz-Wolski, Siekierski, Zaleski, Zwiefka, Geringer de
Oedenberg, Grabowska, Liberadzki, Masiel, Sonik, Gierek

Norbert Wojnarowski z PO wstrzyma kazdy lot na zawolanie! http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,6561610,Halo__tu_mowi_posel__Prosze_wstrzymac_ten_lot.html
Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:gtq58o$pu2$1news.onet.pl...

Użytkownik "Andy" <puci@puciu.de> napisał w wiadomości news:gtq4no$fcj$1news01.versatel.de...

-- -- - Original Message -- -- - From: "abc" <oppa12@wp.pl>
Newsgroups: pl.soc.polityka
Sent: Tuesday, May 05, 2009 9:35 PM
Subject: Dlaczego miastowi są bardziej zepsuci

Odizolowanemu od przyrody mieszkańcowi miasta - człowiekowi żyjącemu w
sztucznym świecie - toporne wytwory człowieka przesłaniają wspaniałość
niezmiernie złożonego Bożego stworzenia.

Dlatego miastowy łatwiej traci z pola widzenia Boga i zaczyna żyć tak jakby
Boga nie było.

Mylisz, sie bracie pojebancu. Nie mozna zyc tak jakby boga nie bylo. Bo boga
nie ma, wiec zadne "tak jakby" nie wchodza w rachube.

Boga nie ma? A skąd ta informacja?

pewnie z Gazety Wyborczej...

rym

Mylisz, sie bracie pojebancu. Nie mozna zyc tak jakby boga nie bylo. Bo boga
nie ma, wiec zadne "tak jakby" nie wchodza w rachube.

Hipoteza, że Bóg nie istnieje, nie jest poparta żadnymi dowodami.
Absolutnie żadnymi.

Ślepa wiara w słuszność tej gołosłownej hipotezy jest obrazą rozumu.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Użytkownik "abc" <oppa12@wp.pl> napisał w wiadomości
news:gtq6gk$e6e$1nemesis.news.neostrada.pl...

> Mylisz, sie bracie pojebancu. Nie mozna zyc tak jakby boga nie bylo. Bo
> boga
> nie ma, wiec zadne "tak jakby" nie wchodza w rachube.

Hipoteza, że Bóg nie istnieje, nie jest poparta żadnymi dowodami.
Absolutnie żadnymi.

Ślepa wiara w słuszność tej gołosłownej hipotezy jest obrazą rozumu.

--

Jasne, ze nie podobnie jak aniołów ze skrzydłami fruwajacych w chmurkach
zwanymi niebem.


sofu

Dnia Tue, 5 May 2009 21:35:16 +0200, abc napisał(a):

Odizolowanemu od przyrody mieszkańcowi miasta - człowiekowi żyjącemu w
sztucznym świecie - toporne wytwory człowieka przesłaniają wspaniałość
niezmiernie złożonego Bożego stworzenia.

Dlatego miastowy łatwiej traci z pola widzenia Boga i zaczyna żyć tak jakby
Boga nie było.

Powyższe to jakieś popłuczyny po młodopolskim romantyzmie? :-))
Miałem ongiś kumpla górala ze Zokopanego i wyobraź sobie, że on ze mną
pierwszy raz był na Hali Gąsienicowej... A miał wtedy ze 28 lat. Boga się łatwiej traci w anonimowowej samotności, tylko "Ja" i moje
dochody... Dlatego tak do tego stanu prze libertyństwo. Na wsi o to
trudniej bo tam się wszyscy znają więc trudniej ukryć nieprzyzwoitość. Piotr

Dnia Tue, 5 May 2009 22:52:46 +0200, boukun napisał(a):

Święte słowa egoisto zasrany.

Nie każdy jest tobie podobny, wałkun.
Piotr

Dnia Tue, 5 May 2009 23:01:51 +0200, boukun napisał(a):

Prose pani, a on mnie wyzywa, wałkun srałkun... Jak ciebie tłuku nazywają dzieci w domu?

Mówią do mnie tatuś, a do ciebie jak? Pasożyt? Jumacz? Szmenda? Dupa a nie chłop? A może wałkun?
Piotr

Dnia Tue, 5 May 2009 23:06:48 +0200, boukun napisał(a):

Mówią do ciebie tłuku, nie inaczej. Taki tłuk nie może mieć żadnego posłuchu w domu, stąd ucieka się w internet na grupy dyskusyjne, gdzie może sobie anoniomowo popierdolić wałkun, srałkun. Ot prymityw...

Jasne, he, he...
Ale my tu gadu, gadu, a już chyba przyszła pora na twój seans z POrnolią,
co?
Piotr

Piotr pisze:

Dnia Tue, 5 May 2009 23:06:48 +0200, boukun napisał(a):

Mówią do ciebie tłuku, nie inaczej. Taki tłuk nie może mieć żadnego posłuchu w domu, stąd ucieka się w internet na grupy dyskusyjne, gdzie może sobie anoniomowo popierdolić

Zaraz, zaraz, ale o kim on mowi ?

R.

Dnia Tue, 05 May 2009 23:10:09 +0200, raff napisał(a):

Zaraz, zaraz, ale o kim on mowi ?

Opis pasuje, wypisz-wymaluj, do niejakiego wałkuna...
Piotr

Piotr pisze:

Dnia Tue, 05 May 2009 23:10:09 +0200, raff napisał(a):

Zaraz, zaraz, ale o kim on mowi ?

Opis pasuje, wypisz-wymaluj, do niejakiego wałkuna...
Piotr

Teraz to ty rzezbisz w gownie.

A do mnie sie przyczepial...

R.

Dnia Tue, 05 May 2009 23:25:59 +0200, raff napisał(a):

Teraz to ty rzezbisz w gownie.

A do mnie sie przyczepial...

Nie rzeźbię, spłukuję.
A ciebie się nie czepiam, tamto było z przyjaźni.
Piotr

Dnia Tue, 5 May 2009 23:15:17 +0200, boukun napisał(a):

Jakieś gówno ci się przyczepiło do podeszwy, he, he.

To tylko ty, wałkunie.
Piotr

Dnia Tue, 5 May 2009 21:35:16 +0200, abc napisał(a):
>
> Odizolowanemu od przyrody mieszkańcowi miasta - człowiekowi żyjącemu w
> sztucznym świecie - toporne wytwory człowieka przesłaniają wspaniałość
> niezmiernie złożonego Bożego stworzenia.
> > Dlatego miastowy łatwiej traci z pola widzenia Boga i zaczyna żyć tak jakby
> Boga nie było.
>
>
Powyższe to jakieś popłuczyny po młodopolskim romantyzmie? :-))
Miałem ongiś kumpla górala ze Zokopanego i wyobraź sobie, że on ze mną
pierwszy raz był na Hali Gąsienicowej... A miał wtedy ze 28 lat. Boga się łatwiej traci w anonimowowej samotności, tylko "Ja" i moje
dochody... Dlatego tak do tego stanu prze libertyństwo. Na wsi o to
trudniej bo tam się wszyscy znają więc trudniej ukryć nieprzyzwoitość. Piotr

*****************************************************************************

Głośno o młodym wieśniaku z Popowa, który utracił przyzwoitość "sprokurował"
dziecinę, naszczał do kropielnicy, a teraz się bardzo oburza, że cała wieś o tym mówi. Jedni mówią, że libertyn inni że kretyn, jakoś tak podobnie brzmi.

--

abc wrote:

Dlatego miastowy łatwiej traci z pola widzenia Boga i zaczyna żyć tak jakby
Boga nie było.

Taaaaa, a chlopcy z miasta - miesnie z ciasta, jak mawiali kiedys niedowartosciowani wioskowi frustraci.

Panie abc, to zaden wstyd mieszkac na wsi! Uszy do gory.

--
Vic

"Diabel nie spi. Z byle kim."
S.J. Lec

Użytkownik "abc" <oppa12@wp.pl> napisał w wiadomości news:gtq4hm$887$1atlantis.news.neostrada.pl...

Odizolowanemu od przyrody mieszkańcowi miasta - człowiekowi żyjącemu w
sztucznym świecie - toporne wytwory człowieka przesłaniają wspaniałość
niezmiernie złożonego Bożego stworzenia.

Dlatego miastowy łatwiej traci z pola widzenia Boga i zaczyna żyć tak jakby
Boga nie było.

--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm