Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Dlaczego miastowi są bardziej zepsuci

Dlaczego miastowi są bardziej zepsuci

Data: 2009-05-05 22:04:45
Autor: Piotr
Dlaczego miastowi są bardziej zepsuci
Dnia Tue, 5 May 2009 21:35:16 +0200, abc napisał(a):

Odizolowanemu od przyrody mieszkańcowi miasta - człowiekowi żyjącemu w
sztucznym świecie - toporne wytwory człowieka przesłaniają wspaniałość
niezmiernie złożonego Bożego stworzenia.

Dlatego miastowy łatwiej traci z pola widzenia Boga i zaczyna żyć tak jakby
Boga nie było.


Powyższe to jakieś popłuczyny po młodopolskim romantyzmie? :-))
Miałem ongiś kumpla górala ze Zokopanego i wyobraź sobie, że on ze mną
pierwszy raz był na Hali Gąsienicowej... A miał wtedy ze 28 lat. Boga się łatwiej traci w anonimowowej samotności, tylko "Ja" i moje
dochody... Dlatego tak do tego stanu prze libertyństwo. Na wsi o to
trudniej bo tam się wszyscy znają więc trudniej ukryć nieprzyzwoitość. Piotr

Data: 2009-05-05 22:58:42
Autor: Piotr
Dlaczego miastowi są bardziej zepsuci
Dnia Tue, 5 May 2009 22:52:46 +0200, boukun napisał(a):

Święte słowa egoisto zasrany.


Nie każdy jest tobie podobny, wałkun.
Piotr

Data: 2009-05-05 23:03:54
Autor: Piotr
Dlaczego miastowi są bardziej zepsuci
Dnia Tue, 5 May 2009 23:01:51 +0200, boukun napisał(a):

Prose pani, a on mnie wyzywa, wałkun srałkun... Jak ciebie tłuku nazywają dzieci w domu?


Mówią do mnie tatuś, a do ciebie jak? Pasożyt? Jumacz? Szmenda? Dupa a nie chłop? A może wałkun?
Piotr

Data: 2009-05-05 23:09:21
Autor: Piotr
Dlaczego miastowi są bardziej zepsuci
Dnia Tue, 5 May 2009 23:06:48 +0200, boukun napisał(a):

Mówią do ciebie tłuku, nie inaczej. Taki tłuk nie może mieć żadnego posłuchu w domu, stąd ucieka się w internet na grupy dyskusyjne, gdzie może sobie anoniomowo popierdolić wałkun, srałkun. Ot prymityw...


Jasne, he, he...
Ale my tu gadu, gadu, a już chyba przyszła pora na twój seans z POrnolią,
co?
Piotr

Data: 2009-05-05 23:10:09
Autor: raff
Dlaczego miastowi są bardziej zepsuci
Piotr pisze:
Dnia Tue, 5 May 2009 23:06:48 +0200, boukun napisał(a):
Mówią do ciebie tłuku, nie inaczej. Taki tłuk nie może mieć żadnego posłuchu w domu, stąd ucieka się w internet na grupy dyskusyjne, gdzie może sobie anoniomowo popierdolić

Zaraz, zaraz, ale o kim on mowi ?

R.

Data: 2009-05-05 23:12:49
Autor: Piotr
Dlaczego miastowi są bardziej zepsuci
Dnia Tue, 05 May 2009 23:10:09 +0200, raff napisał(a):

Zaraz, zaraz, ale o kim on mowi ?


Opis pasuje, wypisz-wymaluj, do niejakiego wałkuna...
Piotr

Data: 2009-05-05 23:25:59
Autor: raff
Dlaczego miastowi są bardziej zepsuci
Piotr pisze:
Dnia Tue, 05 May 2009 23:10:09 +0200, raff napisał(a):
Zaraz, zaraz, ale o kim on mowi ?


Opis pasuje, wypisz-wymaluj, do niejakiego wałkuna...
Piotr

Teraz to ty rzezbisz w gownie.

A do mnie sie przyczepial...

R.

Data: 2009-05-06 09:25:02
Autor: Piotr
Dlaczego miastowi są bardziej zepsuci
Dnia Tue, 05 May 2009 23:25:59 +0200, raff napisał(a):

Teraz to ty rzezbisz w gownie.

A do mnie sie przyczepial...


Nie rzeźbię, spłukuję.
A ciebie się nie czepiam, tamto było z przyjaźni.
Piotr

Data: 2009-05-05 23:23:51
Autor: Piotr
Dlaczego miastowi są bardziej zepsuci
Dnia Tue, 5 May 2009 23:15:17 +0200, boukun napisał(a):

Jakieś gówno ci się przyczepiło do podeszwy, he, he.
To tylko ty, wałkunie.
Piotr

Data: 2009-05-06 07:00:11
Autor: cytryna
Dlaczego miastowi są bardziej zepsuci
Dnia Tue, 5 May 2009 21:35:16 +0200, abc napisał(a):
>
> Odizolowanemu od przyrody mieszkańcowi miasta - człowiekowi żyjącemu w
> sztucznym świecie - toporne wytwory człowieka przesłaniają wspaniałość
> niezmiernie złożonego Bożego stworzenia.
> > Dlatego miastowy łatwiej traci z pola widzenia Boga i zaczyna żyć tak jakby
> Boga nie było.
>
>
Powyższe to jakieś popłuczyny po młodopolskim romantyzmie? :-))
Miałem ongiś kumpla górala ze Zokopanego i wyobraź sobie, że on ze mną
pierwszy raz był na Hali Gąsienicowej... A miał wtedy ze 28 lat. Boga się łatwiej traci w anonimowowej samotności, tylko "Ja" i moje
dochody... Dlatego tak do tego stanu prze libertyństwo. Na wsi o to
trudniej bo tam się wszyscy znają więc trudniej ukryć nieprzyzwoitość. Piotr


*****************************************************************************

Głośno o młodym wieśniaku z Popowa, który utracił przyzwoitość "sprokurował"
dziecinę, naszczał do kropielnicy, a teraz się bardzo oburza, że cała wieś o tym mówi. Jedni mówią, że libertyn inni że kretyn, jakoś tak podobnie brzmi.

--


Dlaczego miastowi są bardziej zepsuci

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona