Robiłem dziś coroczne porządki w pudle z niepodpisanymi płytami, wśród nich było kilka naprawdę sfatygowanych nośników, i o dziwo każda z tych płyt działa - nie wiem czy w 100% ale nie ma żadnego problemu z przejrzeniem zawartości (są to głównie zdjęcia i inne małe pliki).

Inna płyta z kolei zawierała duży instalator (około 400MB) i program zainstalował się bez problemu, choć na „wypalonym” obszarze również było bardzo dużo rys - płyta wygląda jakby przejechać po niej papierem ściernym (Oczywiście bez przesady, nie jest cała zmatowiona).

Od kiedy pamiętam płyty CD/DVD szanuje się jakby były z cukru, a kiedyś nawet można było po dupie dostać od ojca za dotykanie takiej płyty paluchami :) Choć mam ich kilkaset to jedynie z kilkoma miałem problemy - ale w każdym z wypadków winna była nagrywarka albo felerny nośnik. Więc jak to jest z tymi płytami? Dlaczego nawet porysowana płyta działa bezbłędnie?

On 2011-04-23 00:55, vcore wrote:

Dlaczego nawet porysowana płyta działa
bezbłędnie?

http://tinyurl.com/42koxm2

W szczególności zwróć uwagę że laser wchodząc w płytę ma kształt stożka.

W dniu 23-04-2011 00:55, vcore napisał/a:

Robiłem dziś coroczne porządki w pudle z niepodpisanymi płytami, wśród
nich było kilka naprawdę sfatygowanych nośników, i o dziwo każda z tych
płyt działa - nie wiem czy w 100% ale nie ma żadnego problemu z
przejrzeniem zawartości (są to głównie zdjęcia i inne małe pliki).

Inna płyta z kolei zawierała duży instalator (około 400MB) i program
zainstalował się bez problemu, choć na „wypalonym” obszarze również było
bardzo dużo rys - płyta wygląda jakby przejechać po niej papierem
ściernym (Oczywiście bez przesady, nie jest cała zmatowiona).

Od kiedy pamiętam płyty CD/DVD szanuje się jakby były z cukru, a kiedyś
nawet można było po dupie dostać od ojca za dotykanie takiej płyty
paluchami :) Choć mam ich kilkaset to jedynie z kilkoma miałem problemy
- ale w każdym z wypadków winna była nagrywarka albo felerny nośnik.
Więc jak to jest z tymi płytami? Dlaczego nawet porysowana płyta działa
bezbłędnie?

Wiązka lasera jest skupiona nie na powierzchni płyty ale na tej srebrzystej warstwie odbijającej - na powierzchni jest to stosunkowo duża plamka i małe rysy jej nie przeszkadzają.
Wszystko też zależy od tego jak te rysy są rozmieszczone - promieniste (od środka do zewnątrz) sprawiają stosunkowo małe problemy, natomiast "kołowe" (wzdłuż ścieżek) są dużo gorsze i powodują duże błędy odczytu.
Największy wpływ na błędy odczytu mają uszkodzenia wierzchniej warstwy płyty - zapis jest bezpośrednio pod cienką warstwą lakieru i nadruku


--
Cz.

On Sat, 23 Apr 2011 08:12:14 +0200, Czarek <czarek1@nospampoczta.fm>  wrote:

Największy wpływ na błędy odczytu mają uszkodzenia wierzchniej  warstwy płyty - zapis jest bezpośrednio pod cienką warstwą lakieru i  nadruku

Dodać warto że tak jest przy CD.
W DVD obszar zapisu jest z obu stron zabezpieczony warstwami  ochronnymi.

ładnie jest to pokazane tu:  http://sound.eti.pg.gda.pl/student/multimedia/dvd.html



--
B.G

"vcore" iot128$le$1@inews.gazeta.pl

[..] Dlaczego nawet porysowana płyta działa bezbłędnie?

Dlatego, że konstruowali ja mądrzy ludzie. :)

Zapis na płycie jest chroniony nie tylko plastikiem -- ale także
cwanym nadmiarem informacji. Są dwa poziomy korekcji błędów, dzięki
którym nawet płyta lekko ;) uszkodzona, może być nadal czytelna.

Nie odczytasz płyty porysowanej stosownie wzdłuż ścieżek, o czym
ktoś już tu napisał.

Nawet płyta z idealną powierzchnią może zawierać masę błędów.

Mechanizmy korekcji są różne, ale zawsze opierają się na pewnej
nadmiarowści.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Mechanizmy korekcji są różne, ale zawsze opierają się na pewnej
nadmiarowści.

Kiedys robilem eksperymanety z płytami DVD-R i naprawdę byłem pod wrazeniem jak mozna je uszkodzic zanim staną sie nieczytelne. Malowałem na nich czarnym markerem kropki, kreski i naprawde sporo tego było trzeba żeby płyta nie dała się przeczytać. Wniosek taki, że jezeli tylko zapis na czesci wypalanej laserem jest wystarczająco trwały, to płytę zawsze da się odczytac, chocby szlifujac ja pastą tempo ;)

L.

"ViRuS" ip3iqp$kj$1@inews.gazeta.pl

Mechanizmy korekcji są różne, ale zawsze opierają się na pewnej
nadmiarowści.

Kiedys robilem eksperymanety z płytami DVD-R i naprawdę byłem
pod wrazeniem jak mozna je uszkodzic zanim staną sie nieczytelne.
Malowałem na nich czarnym markerem kropki, kreski i naprawde sporo
tego było trzeba żeby płyta nie dała się przeczytać.

Miałeś pecha. ;) Ja tak porysowałem płytę z Panem Tadeuszem, że musiałem
kupić nową. :) Wprawdzie polerowanie wiele dało, ale nie na długo...

Wniosek taki, że jezeli tylko zapis na czesci wypalanej laserem jest wystarczająco trwały, to płytę zawsze da się odczytac, chocby szlifujac ja pastą tempo ;)

Obyś się nie obudził za późno...

BTW -- polecam IsoBuster. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia 25-04-2011 o 12:34:16 ViRuS <bleble@blebleble.pl> napisał(a):

Mechanizmy korekcji są różne, ale zawsze opierają się na pewnej
nadmiarowści.

Kiedys robilem eksperymanety z płytami DVD-R i naprawdę byłem pod  wrazeniem jak mozna je uszkodzic zanim staną sie nieczytelne.

Spróbuj tak potraktować film to zobaczysz, odtwarzacze mają gorszą
korekcję. Mam płytkę CD z ulubioną bajką syna z kilkoma małymi ryskami
i Ferguson nówka się na nich zacina tzn staje i koniec, wysłąłem go do
reklamacji z płytą to mi napisali że odtwarzacz jest ok a że to wina
płyty. Jaj sobie robiaale dałem sobie spokój bo nie mam czasu prowadzić
z nimi walki i udowadniać im że nie mają racji.
Tak że tylko kompy w miarę sobie dobrze radzą a to i tak zależy od
producenta czytnika/nagrywarki, są lepsi i gorsi.

--
Pozdr
JanuszK

"janusz_kk1" op.vujz48xh1cvm6g@lap

: korekcję. Mam płytkę CD z ulubioną bajką syna z kilkoma małymi ryskami
[..]
: producenta czytnika/nagrywarki, są lepsi i gorsi.

Ja już młody nie jestem, a początek CD to czasy mojej młodości.
Czas na nowe nośniki... Przenośny (zewnętrzny) HDD zasilany
kabelkiem USB 2.0 (czyli 2.5 calowy) o pojemności 1 TB dziś
kosztuje 300 złotych. Ile mieści krążków CD? Półtora tysiąca...

Oszczędność miejsca oraz czasu na szukanie i montowanie,
a nawet oszczędność szmalu... DVD już odchodzi do lamusa,
a jedynie błękitny kolor lasera ma jakieś widoki na tak
zwaną przyszłość...

Skopiuj czym prędzej tę ulubioną bajkę syna na dysk -- zanim zupełnie syn nie wyrośnie z bajek...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia 26-04-2011 o 19:12:15 Eneuel Leszek Ciszewski  <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał(a):

"janusz_kk1" op.vujz48xh1cvm6g@lap

: korekcję. Mam płytkę CD z ulubioną bajką syna z kilkoma małymi ryskami
[..]
: producenta czytnika/nagrywarki, są lepsi i gorsi.

Ja już młody nie jestem, a początek CD to czasy mojej młodości.
Czas na nowe nośniki... Przenośny (zewnętrzny) HDD zasilany
kabelkiem USB 2.0 (czyli 2.5 calowy) o pojemności 1 TB dziś
kosztuje 300 złotych. Ile mieści krążków CD? Półtora tysiąca...

Tylko że jeden dobry wirus albo błąd i masz po danych, ja dyskami
zajmuję się od samego początku ja się pojawiły pierwsze 5" z silnikiem
krokowym 20MB w Polsce, także coś wiem o tym.
Jak masz dobrej firmy płytki to zapis wytrzyma 30 a nawet więcej lat.
I jest praktycznie niezniszczalny przy ostroĹźnym obchodzeniu
się z płytką.

Oszczędność miejsca oraz czasu na szukanie i montowanie,
a nawet oszczędność szmalu... DVD już odchodzi do lamusa,

Odchodzi tylko z filmami, pozostałe trzymają sie mocno i tak
jeszcze długo będzie.

a jedynie błękitny kolor lasera ma jakieś widoki na tak
zwaną przyszłość...

Tylko z filmami, do danych komputerowych(programy) jest nadal za duĹźy
i za drogi.


--
Pozdr
JanuszK

Dnia Wed, 27 Apr 2011 20:40:01 +0200, janusz_kk1 napisał(a):

Jak masz dobrej firmy płytki to zapis wytrzyma 30 a nawet więcej lat.
I jest praktycznie niezniszczalny przy ostrożnym obchodzeniu
się z płytką.

W tej chwili dobra plytka, to bardzo drogi nosnik przeznaczony do
archiwizacji. "Firmowe" DVD nie daja sie czytac czesto juz po 2 latach.

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

"KRZYZAK" 1htc2g0e5pmts.lxuigyxij6xh.dlg@40tude.net

W tej chwili dobra plytka, to bardzo drogi nosnik przeznaczony
do archiwizacji. "Firmowe" DVD nie daja sie czytac czesto juz
po 2 latach.

Trzeba czytać rzadko. ;)
Jak kupisz nagrywarkę w ZETO Białystok -- nie będziesz mógł w ogół odczytać. :)
Ja nie mogłem odczytać znacznej części płyt tuż po nagraniu Toshibą zakupioną
w ZETO Białystok. ZETO utrzymywał, że nagrywarka jest sprawna.

Kolejną nagrywarką był NEC -- i płyty nią nagrane odczytuję bez trudu.

Blureja nie mam  -- bo mnie nie stać na coś takiego.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Blureja nie mam  -- bo mnie nie stać na coś takiego.
już za ok. 350 zł można kupić nagrywarkę BLU-RAY

"Gupik" ipc8cb$jmb$1@node2.news.atman.pl

Blureja nie mam  -- bo mnie nie stać na coś takiego.
już za ok. 350 zł można kupić nagrywarkę BLU-RAY

Aha... Już za 350... Więc nie pomyliłem się. :)
Nośniki po 5 złotych za 60 GB? Niby taniej niż
za dyski HDD, ale i miejsca duża to zabiera.
Wolę chyba HDD.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

UĹźytkownik "janusz_kk1"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.vujz48xh1cvm6g@lap...

Spróbuj tak potraktować film to zobaczysz, odtwarzacze mają gorszą
korekcję. Mam płytkę CD z ulubioną bajką syna z kilkoma małymi ryskami
i Ferguson nówka się na nich zacina tzn staje i koniec,

Od kiedy Ferguson to dobry producent?

W dniu 2011-04-26 21:00, qwerty pisze:

UĹźytkownik "janusz_kk1"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:op.vujz48xh1cvm6g@lap...

Spróbuj tak potraktować film to zobaczysz, odtwarzacze mają gorszą
korekcję. Mam płytkę CD z ulubioną bajką syna z kilkoma małymi ryskami
i Ferguson nówka się na nich zacina tzn staje i koniec,

Od kiedy Ferguson to dobry producent?

ciagniki robil dobre ;)

--
the_foe

Dnia 26-04-2011 o 21:00:09 qwerty <qwerty01@poczta.fm> napisał(a):

UĹźytkownik "janusz_kk1"  napisał w wiadomości grup  dyskusyjnych:op.vujz48xh1cvm6g@lap...

Spróbuj tak potraktować film to zobaczysz, odtwarzacze mają gorszą
korekcję. Mam płytkę CD z ulubioną bajką syna z kilkoma małymi ryskami
i Ferguson nówka się na nich zacina tzn staje i koniec,

Od kiedy Ferguson to dobry producent?

Wiesz wali mnie to czy jest dobry, płyta CD jest na rynku
30lat, to dość czasu aby nauczyć się obsługi błędów i zaimplementować
ją w firmware, co ciekawe na slow idzie dalej ale bez głosu, w normalnym
trybie się zatrzymuje, jaja jakieś, servis też w ch..a tnie twierdząc
że to normalne. Ale majatku za niego nie dałem to olewam to,
płyte skopiuję i pójdzie.

--
Pozdr
JanuszK

"Eneuel Leszek Ciszewski" iouiuv$8pa$1@inews.gazeta.pl

"vcore" iot128$le$1@inews.gazeta.pl

[..] Dlaczego nawet porysowana płyta działa bezbłędnie?

Dlatego, że konstruowali ja mądrzy ludzie. :)

  http://www.komputerswiat.pl/nowosci/wydarzenia/2011/17/zmarl-ojciec-plyty-cd-standard-cd-takze-powoli-umiera.aspx?utm_campaign=newsletter&utm_source=newsletter&utm_medium=mail&utm_content=article_title_links

  Ojciec płyty CD, Norio Ohga zmarł w sobotę 23 kwietnia w Tokio na skutek niewydolności wielonarządowej.
  Doprowadził do debiutu pierwszych ogólnie dostępnych płyt CD w październiku 1982 roku.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Ostatnio zrobiłem sobie test płyt (CDR / CDRW) nagrywanych dobre ~10 lat temu. Firmówki odczytały się bez problemów, low-endy gorzej, niektórych firm czytało, niektórych nie. Choc być może to też kwestia napędu, na innym napędzie może by się odczytały wszystkie.

Dnia Thu, 28 Apr 2011 01:29:47 +0200, maX napisał(a):

Ostatnio zrobiÂłem sobie test pÂłyt (CDR / CDRW) nagrywanych dobre ~10 lat
temu. FirmĂłwki odczytaÂły siĂŞ bez problemĂłw, low-endy gorzej, niektĂłrych
firm czytaÂło, niektĂłrych nie. Choc byĂŚ moÂże to teÂż kwestia napĂŞdu, na
innym napĂŞdzie moÂże by siĂŞ odczytaÂły wszystkie.

To zrób teraz testy takich nagranych 1 - 2 lata temu. Jestem pewien, ze wyniki naprawdę cię zaskoczą.

On 28 Kwi, 08:41, jureq <ju...@Xusun.to.z.adresu.Xop.pl> wrote:

Dnia Thu, 28 Apr 2011 01:29:47 +0200, maX napisał(a):

> Ostatnio zrobiÂłem sobie test pÂłyt (CDR / CDRW) nagrywanych dobre ~10 lat
> temu. FirmĂłwki odczytaÂły siĂŞ bez problemĂłw, low-endy gorzej, niektĂłrych
> firm czytaÂło, niektĂłrych nie. Choc byĂŚ moÂże to teÂż kwestia napĂŞdu, na
> innym napĂŞdzie moÂże by siĂŞ odczytaÂły wszystkie.

To zrĂłb teraz testy takich nagranych 1 - 2 lata temu. Jestem pewien, ze
wyniki naprawdę cię zaskoczą.

Też tak miałem, faktycznie płyty firmowe działają dużo dłużej. Ale
dobrze sprawdzić na własnej skórze, bo przy nagrywaniu te kilka lat
temu nie myślałem o tym, żeby kupić najlepszą płytę, tylko raczej nie
za drogą. No i teraz są efekty. Niedawno tez robiłem przegląd i prawie
wszystkie nagrane płytki firmówki odczytały mi się w 100%, a z tych
najtańszych to większość niestety do wywalenia. Słyszałem, że nawet z
regeneracją płyt jest różnica. Te firmówki prawie zawsze da się
naprawić (właśnie taką jedną posiekaną dałem do naprawy ostatnio i
teraz chodzi super), a takie wypalanki na najtańszych nośnikach to
nawet nie ma sensu próbować, bo to chała jest i jak już się porysuje
to koniec. Teraz w sumie rzadko nagrywam coś na płytach, ale jak już
muszę to nie oszczędzam na nośniku, zwłaszcza jeśli chodzi o jakieś
ważne rzeczy, jak zdjęcia, film ze ślubu i takie tam.