Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Dlaczego musiał umrzeć Michał Falzmann ?

Dlaczego musiał umrzeć Michał Falzmann ?

Data: 2011-07-19 05:34:28
Autor: obserwator
Dlaczego musiał umrzeć Michał Falzmann ?
Michał Tadeusz Falzmann (1953—1991), inspektor Najwyższej Izby Kontroli, wykrył nieprawidłowości w Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego i doprowadził do ich ujawnienia. Wynikiem była tzw. afera FOZZ.

Ożeniony z Izabelą, był ojcem pięciorga dzieci. W wieku 34 lat przyjął chrzest w Kościele katolickim. Pracował w Agrotechnice, z której zwolnił się, nie przyjmując wynagrodzenia. Przez pewien okres był dyrektorem Polonu, zakładu produkującego urządzenia do pomiaru radioaktywności. Pracował także w Urzędzie Skarbowym, zaś przez ostatnie 3 miesiące życia jako inspektor w Najwyższej Izbie Kontroli. Falzmann próbował przekazać władzom, działaczom politycznym i opinii publicznej informacje o defraudacji zasobów finansowych Polski. We wtorek, 16 lipca 1991, skierował do Dyrektora Oddziału Okręgowego NBP w Warszawie następujące pismo:


Działając na podstawie upoważnienia nr 01321 z dnia 27 maja 1991 Najwyższej Izby Kontroli do przeprowadzenia kontroli w Narodowym Banku Polskim, proszę o udostępnienie informacji, objętych tajemnicą bankową, o obrotach i stanach środków pieniężnych (gotówkowych i bezgotówkowych) Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego, Warszawa, ul. Miła 2.

Tego samego dnia Anatol Lawina, dyrektor Zespołu Analiz Systemowych NIK, przedstawił mu polecenie Prezesa NIK, prof. Waleriana Pańki, o odsunięciu go od wszelkich czynności kontrolnych prowadzonych przez zespół, w którym dotychczas pracował. Dwa dni później, 18 lipca 1991, Falzmann zmarł. Jako przyczynę zgonu uznano zawał serca.

W kilka miesięcy po śmierci Michała Falzmanna — w przeddzień zapowiedzianego ogłoszenia wyników swojej pracy — zginął w wypadku samochodowym Walerian Pańko, przełożony Falzmanna, a wraz z nim Janusz Zaporowski, ówczesny dyrektor Biura Informacyjnego Kancelarii Sejmu. Wypadek przeżyła żona Pańki oraz kierowca urzędowej Lancii. W przeciągu kilku miesięcy od wypadku zmarł zarówno kierowca, jak i policjanci, którzy jako pierwsi przybyli na miejsce wypadku. W domu prezesa NIK nie znaleziono żadnych dokumentów związanych z FOZZ.

Wg niektórych komentatorów i dziennikarzy, śmierć Falzmanna i innych osób, jak i fakt, że w aferę FOZZ były zamieszane służby specjalne WSI, świadczą o możliwości ich zabójstwa.

Michałowi Falzmannowi poświęcony jest film dokumentalny Jerzego Zalewskiego „Oszołom”, wyemitowany 6 marca 1995 roku w TVP1, a także cykl dwóch programów publicystycznych „Pod Prąd — Izabela Brodacka-Falzmann”, prezentowanych w Telewizji Puls w maju 2005 roku. Jego imieniem nazwano ulicę na wrocławskim osiedlu Poświętne.


http://czerwonykiel.nowyekran.pl/post/21071,dlaczego-musial-umrzec-michal-
falzmann-wspomnienie



--


Data: 2011-07-19 02:19:50
Autor: Antenka
Dlaczego musiał umrzeć Michał Falzmann ?
On 19 Lip, 07:34, " obserwator" <fajny.d.arz...@WYTNIJ.gazeta.pl>
wrote:
Micha Tadeusz Falzmann (1953&#8212;1991), inspektor Najwy szej Izby Kontroli,
wykry nieprawid owo ci w Funduszu Obs ugi Zad u enia Zagranicznego i
doprowadzi do ich ujawnienia. Wynikiem by a tzw. afera FOZZ.

O eniony z Izabel , by ojcem pi ciorga dzieci.

W wieku 34 lat przyj chrzest w Ko ciele katolickim. Pracowa w Agrotechnice,
z kt rej zwolni si , nie przyjmuj c wynagrodzenia. Przez pewien okres by
dyrektorem Polonu, zak adu produkuj cego urz dzenia do pomiaru
radioaktywno ci.

Pracowa tak e w Urz dzie Skarbowym, za przez ostatnie 3 miesi ce ycia jako
inspektor w Najwy szej Izbie Kontroli. Falzmann pr bowa przekaza w adzom,
dzia aczom politycznym i opinii publicznej informacje o defraudacji zasob w
finansowych Polski. We wtorek, 16 lipca 1991, skierowa do Dyrektora Oddzia u
Okr gowego NBP w Warszawie nast puj ce pismo:

Dzia aj c na podstawie upowa nienia nr 01321 z dnia 27 maja 1991 Najwy szej
Izby Kontroli do przeprowadzenia kontroli w Narodowym Banku Polskim, prosz o
udost pnienie informacji, obj tych tajemnic bankow , o obrotach i stanach
rodk w pieni nych (got wkowych i bezgot wkowych) Funduszu Obs ugi Zad u enia
Zagranicznego, Warszawa, ul. Mi a 2.

Tego samego dnia Anatol Lawina, dyrektor Zespo u Analiz Systemowych NIK,
przedstawi mu polecenie Prezesa NIK, prof. Waleriana Pa ki, o odsuni ciu go
od wszelkich czynno ci kontrolnych prowadzonych przez zesp , w kt rym
dotychczas pracowa . Dwa dni p niej, 18 lipca 1991, Falzmann zmar . Jako
przyczyn zgonu uznano zawa serca.

W kilka miesi cy po mierci Micha a Falzmanna &#8212; w przeddzie zapowiedzianego
og oszenia wynik w swojej pracy &#8212; zgin w wypadku samochodowym Walerian
Pa ko, prze o ony Falzmanna, a wraz z nim Janusz Zaporowski, wczesny dyrektor
Biura Informacyjnego Kancelarii Sejmu. Wypadek prze y a ona Pa ki oraz
kierowca urz dowej Lancii.

W przeci gu kilku miesi cy od wypadku zmar zar wno kierowca, jak i
policjanci, kt rzy jako pierwsi przybyli na miejsce wypadku. W domu prezesa
NIK nie znaleziono adnych dokument w zwi zanych z FOZZ.

Wg niekt rych komentator w i dziennikarzy, mier Falzmanna i innych os b, jak
i fakt, e w afer FOZZ by y zamieszane s u by specjalne WSI, wiadcz o
mo liwo ci ich zab jstwa.

Micha owi Falzmannowi po wi cony jest film dokumentalny Jerzego Zalewskiego
&#8222;Oszo om&#8221;, wyemitowany 6 marca 1995 roku w TVP1, a tak e cykl dw ch program w
publicystycznych &#8222;Pod Pr d &#8212; Izabela Brodacka-Falzmann&#8221;, prezentowanych w
Telewizji Puls w maju 2005 roku. Jego imieniem nazwano ulic na wroc awskim
osiedlu Po wi tne.



No chyba nikt nie ma najmniejszej wątpliwości, że Michał Falzmann jak
i pozostali wymienieni, został zamordowany przez kolegów  ze WSI.  W
osatanim 20 leciu PyReLu-Bis taki mordów polityczny było ci u nas
dostatek.

Ot niech wspomnę europosła Filipa Adwenta - oprócz niego w morderstwie
pozorowanym ( normalka!)  na wypadek drogowy zginęło  jeszcze 5 innych
osób, w tym ojciec, matka i córka Filipa oraz pasażerowie z drugiego
staranowanego przez tira ze wzmocnioną kabiną auta.

Antenka

P.s. Warto wiedzieć, że z samochodu, którym podróżował europoseł
zginął laptop z cennymi informacjami - poseł prowadził m.in. ewidencję
nielegalnej sprzedaży polskiej ziemi  w obce ręce.

Data: 2011-07-19 13:26:21
Autor: stevep
Dlaczego musiał umrzeć Michał Falzmann ?
Dnia 19-07-2011 o 11:19:50 Antenka <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał(a):

On 19 Lip, 07:34, " obserwator" <fajny.d.arz...@WYTNIJ.gazeta.pl>
wrote:
Micha Tadeusz Falzmann (1953&#8212;1991), inspektor Najwy szej Izby  Kontroli,
wykry nieprawid owo ci w Funduszu Obs ugi Zad u enia Zagranicznego i
doprowadzi do ich ujawnienia. Wynikiem by a tzw. afera FOZZ.

O eniony z Izabel , by ojcem pi ciorga dzieci.

W wieku 34 lat przyj chrzest w Ko ciele katolickim. Pracowa w  Agrotechnice,
z kt rej zwolni si , nie przyjmuj c wynagrodzenia. Przez pewien okres by
dyrektorem Polonu, zak adu produkuj cego urz dzenia do pomiaru
radioaktywno ci.

Pracowa tak e w Urz dzie Skarbowym, za przez ostatnie 3 miesi ce ycia  jako
inspektor w Najwy szej Izbie Kontroli. Falzmann pr bowa przekaza w  adzom,
dzia aczom politycznym i opinii publicznej informacje o defraudacji  zasob w
finansowych Polski. We wtorek, 16 lipca 1991, skierowa do Dyrektora  Oddzia u
Okr gowego NBP w Warszawie nast puj ce pismo:

Dzia aj c na podstawie upowa nienia nr 01321 z dnia 27 maja 1991 Najwy  szej
Izby Kontroli do przeprowadzenia kontroli w Narodowym Banku Polskim,  prosz o
udost pnienie informacji, obj tych tajemnic bankow , o obrotach i  stanach
rodk w pieni nych (got wkowych i bezgot wkowych) Funduszu Obs ugi Zad u  enia
Zagranicznego, Warszawa, ul. Mi a 2.

Tego samego dnia Anatol Lawina, dyrektor Zespo u Analiz Systemowych NIK,
przedstawi mu polecenie Prezesa NIK, prof. Waleriana Pa ki, o odsuni  ciu go
od wszelkich czynno ci kontrolnych prowadzonych przez zesp , w kt rym
dotychczas pracowa . Dwa dni p niej, 18 lipca 1991, Falzmann zmar . Jako
przyczyn zgonu uznano zawa serca.

W kilka miesi cy po mierci Micha a Falzmanna &#8212; w przeddzie  zapowiedzianego
og oszenia wynik w swojej pracy &#8212; zgin w wypadku samochodowym  Walerian
Pa ko, prze o ony Falzmanna, a wraz z nim Janusz Zaporowski, wczesny  dyrektor
Biura Informacyjnego Kancelarii Sejmu. Wypadek prze y a ona Pa ki oraz
kierowca urz dowej Lancii.

W przeci gu kilku miesi cy od wypadku zmar zar wno kierowca, jak i
policjanci, kt rzy jako pierwsi przybyli na miejsce wypadku. W domu  prezesa
NIK nie znaleziono adnych dokument w zwi zanych z FOZZ.

Wg niekt rych komentator w i dziennikarzy, mier Falzmanna i innych os  b, jak
i fakt, e w afer FOZZ by y zamieszane s u by specjalne WSI, wiadcz o
mo liwo ci ich zab jstwa.

Micha owi Falzmannowi po wi cony jest film dokumentalny Jerzego  Zalewskiego
&#8222;Oszo om&#8221;, wyemitowany 6 marca 1995 roku w TVP1, a tak e  cykl dw ch program w
publicystycznych &#8222;Pod Pr d &#8212; Izabela  Brodacka-Falzmann&#8221;, prezentowanych w
Telewizji Puls w maju 2005 roku. Jego imieniem nazwano ulic na wroc  awskim
osiedlu Po wi tne.



No chyba nikt nie ma najmniejszej wątpliwości, że Michał Falzmann jak
i pozostali wymienieni, został zamordowany przez kolegów  ze WSI.  W
osatanim 20 leciu PyReLu-Bis taki mordów polityczny było ci u nas
dostatek.

Ot niech wspomnę europosła Filipa Adwenta - oprócz niego w morderstwie
pozorowanym ( normalka!)  na wypadek drogowy zginęło  jeszcze 5 innych
osób, w tym ojciec, matka i córka Filipa oraz pasażerowie z drugiego
staranowanego przez tira ze wzmocnioną kabiną auta.

Antenka

P.s. Warto wiedzieć, że z samochodu, którym podróżował europoseł
zginął laptop z cennymi informacjami - poseł prowadził m.in. ewidencję
nielegalnej sprzedaży polskiej ziemi  w obce ręce.
Helem, czy trującą mgłą?


--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2011-07-19 12:38:21
Autor: obserwator
Dlaczego musiał umrzeć Michał Falzmann ?
stevep <stevep011@tkdami.net> napisał(a): Helem, czy trującą mgłą?

**************************************************

tylko tyle masz do powiedzenia bandyto esbucki z GazWyb?


--


Data: 2011-07-19 13:16:23
Autor: obserwator
Andrzej Stuglik - rosyjskie brylanty, wywiad, mafia, śmierć

...kolejny beneficjent tzw, transformacji ustrojowej - Andrzej Stuglik.
 Towarzysz, z kregu Solorza, wlasciciela Polsatu.





Andrzej Stuglik to kolejna barwna postać z lewej strony sceny politycznej. I zarazem kolejna śmiertelna ofiara powiązań polityki i świata przestępczego.
W latach 1975-1980 był pracownikiem kontrwywiadu. W 1982 r. został
instruktorem ds. propagandy
w KW PZPR. W 1988 r. rozpoczął pracę w Ministerstwie Finansów, gdzie był
głównym specjalistą ds. rozliczeń dewizowych (m. in. zajmował się sprawami
kantorów, kasyn, rozliczeniami niektórych długów zagranicznych).


Przykrywka

W październiku 1989 r. zaczął pracować jako doradca finansowy Marka
Pietkiewicza w Towarzystwie Handlu Międzynarodowego DAL S.A. Była to jedna z central handlu zagranicznego z wieloma przedstawicielstwami za
granicą.

W rzeczywistości, podobnie jak kilka innych instytucji
w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, była przykrywką wywiadu PRL.

 Tym samym Stuglik wchodził do kręgu "towarzyszy" z PZPR mających doskonałą
wiedzę o wszystkich akcjach upadającego systemu i o wszystkich drogach,
którymi do pezetpeerowskiej kasy płynęły fundusze. Nie zawsze legalne.


Stuglik został zastrzelony przed blokiem w którym mieszkał w 1991 r. Sprawców
nie wykryto. Motyw zabójstwa oficjalnie pozostał "nieznany". Czy rzeczywiście
można tak stwierdzić? Wszystko wskazuje, że nie. Wymienić można co najmniej
kilka hipotez związanych z tą śmiercią.

Dopóki był w układzie

Stuglik był doradcą firmy Weltinex z Bydgoszczy, która m. in. handlowała ze
Wschodem. Ścisłe kontakty wiązały go z Dorchemem Lecha Grobelnego, spółką
Polmarck, firmą Solorz Import-Export z Monachium, a także  z firmami
handlującymi bronią, m. in. Cenzinem, firmą Merkury z Niemiec, Magnum Trade z
Poznania.  Nazwa Solorz Import-Export nie jest przypadkowa. Firma ta należała do
pierwszej żony Zygmunta Krok - emigranta z Polski, który w kraju stał się
znany jako właściciel pierwszej prywatnej telewizji. Chodzi oczywiście o Polsat.  Również nazwisko Grobelnego nie jest zbiegiem
okoliczności - to Lech Grobelny -  twórca piramidy finansowej BKO. Oczywiście
to nie jedyni jego znajomi. Dzięki wcześniejszym funkcjom, Stuglik znał
doskonale pierwszoplanowe postaci lat dziewięćdziesiątych. Nie należy też zapominać,że jako instruktor propagandy PZPR miał doskonałe
przygotowanie do przekazywania opinii publicznej tylko "właściwych"
informacji. A skoro tak, to znał też te &#8222;niewłaściwe&#8221;. Zajmując się kasynami,
kantorami i handlem zagranicznym musiał znać kulisy tworzenia &#8222;biznesów&#8221; przez
byłych SBeków. Co więcej - posiadał wiedzę na temat ich "transakcji międzynarodowych" na
ogromną skalę. Oczywiście zatajanych przed opinią publiczną. Ta wiedza była
niegroźna, dopóki Stuglik trwał &#8222;w układzie&#8221;. Czyli dopóki był w spółce DAL.
Śmierć za złoto
Ale w 1990 roku Stuglik
z DALu odszedł. Odszedł,  lecz  nie "zniknął." Śledczy badający sprawę jego
śmierci dowiedzieli się, że jako osoba prywatna nadal pośredniczył w handlu
bronią, a także... szukał chętnych do przewiezienia dużego transportu
diamentów i złota z ZSRR do Izraela. Złoto chciały na początku lat 90.
sprzedać rosyjskie służby. Czy transakcja ta mogła być przyczyną jego śmierci?
Śledczy początkowo odrzucali taką możliwość, ale ostatecznie przyjęto hipotezę, że mogło chodzić o jakieś rozliczenia związane z handlem bronią,
złotem lub transferami rubli. Tuż przed śmiercią Stuglik miał chwalić się, że
czeka na duży dopływ pieniędzy. Czyżby miała to być prowizja za udaną
transakcję? Jeśli tak było, to zabójcy Stuglika &#8222;zyskali&#8221; potrójnie -
zaoszczędzili na wypłacie, zlikwidowali niewygodnego świadka i ostrzegli
innych - jeśli za dużo powiedzą, czeka ich ten sam los. Czy stały za tym
zlecające transakcję rosyjskie spec- służby? Nie wiadomo.
Zaginiony kierowca
W przypadku Stuglika śledczy nawet nie próbowali wmówić opinii publicznej, że
został zabity z powodu problemów osobistych (np. w przypadku zabójstwa gen.
Papały podjęto nawet wątek, że zleceniodawcą była... jego żona). Może dlatego,
że o tej śmierci media w ogóle niespecjalnie informowały. A już całkowicie
uwadze opinii publicznej umknęło tajemnicze zniknięcie  Mieczysława Zapióra -
byłego funkcjonariusza oddziałów antyterrorystycznych milicji, mistrza
kickboxingu, który był kierowcą
i ochroniarzem Stuglika. Zapiór miał być świadkiem
w sprawie zabójstwa gen. Papały. Zaginął bez śladu w 2001 roku podczas wakacji
w Egipcie, gdzie pojechał nurkować. Trudno przyjąć, że świetnie wysportowany
mężczyzna po prostu utonął. Tym bardziej, że nie znaleziono jego ciała. Zapiór
wypoczywał w Egipcie, skąd do Izraela dosłownie dwa kroki. Czyżby po prostu
popłynął w tamtą stronę? Jeśli rzeczywiście doszło do przewiezienia złota z
Rosji do Izraela, a Zapiór brał
w tym udział, możliwości takiej nie można wykluczyć. Gdyby bowiem ktoś chciał
go wyeliminować, nie musiałby czekać, aż zanurzy się w stroju płetwonurka
w Morzu Czerwonym. Może po prostu przypilnował do końca czyichś interesów i
ulotnił się pod skrzydła wywiadu.
Wszystkie drogi prowadzą do Wiednia
Interesujące jest również, że zabójstwo Stuglika było uderzająco podobne do
egzekucji wykonanej na generale Marku Papale. Prokuratorzy analizujący
osobiste powiązania gen. Papały wpadli na jego związek
z firmą DAL, tą samą której szefował i doradzał Stuglik. Pracowali w niej
bracia D., wymieniani potem w śledztwie w sprawie zabójstwa komendanta
policji. Idąc tą drogą, prokuratorzy odkryli, że ślady w sprawie zabójstwa tak
gen. Papały, jak i Stuglika prowadzą aż do... Wiednia, gdzie można szukać
źródeł wielu polskich afer, na czele z aferą orlenowską, działaniami Władimira
Ałganowa (tego samego, którego "nie znał" prezydent Kwaśniewski) i
najgłośniejszymi zabójstwami na zlecenie mafii. Dlaczego akurat Wiedeń?
Jeszcze kilka lat temu można tam było założyć anonimowe konto dostępne tylko
na hasło i robić wielomilionowe operacje finansowe, o które nikt nie pytał.
Układ wiedeński to słowo - klucz. Łączy interesy polskich tajnych służb w
firmach przez nie zakładanych  i tych należących do mafii. Do tego układu
należeć mieli według &#8222;Wprost&#8221; biznesmeni Andrzej Kuna, Aleksandr Żagiel,
Edward Mazur, polityk SLD Sławomira Wiatr i rosyjski szpieg Władimir Ałganow.
W Wiedniu rezydował Andrzej Barański ps. Baranina, który popełnił "samobójstwo"
w tamtejszym więzieniu dokładnie w momencie, gdy mógł rzucić światło na
najbardziej tajemnicze zabójstwa III RP.
Wspólna operacja
Być może więc Stuglika wcale nie zabiły służby rosyjskie niezadowolone, że
chwali się on dochodami, które powinien przemilczeć. Tym bardziej, że Stuglik
w przeciwieństwie do Papały, nie sprawiał wrażenia, jakby się bał. Może raczej
chodziło o jego wiedzę na temat powiązań mafii i polityki. Być może jego
śmierć była wspólną operacją rosyjskich służb, polskiej mafii i dawnych
SBeków, którzy przygotowując sobie grunt pod późniejsze medialne wystąpienia i
przejęcie władzy przez lewicę, pozbywali się niewygodnych świadków. Jedno jest
pewne - cokolwiek wiedział Stuglik, wiedzę tę zabrał do grobu. Szanse, że
ktokolwiek wyjaśni, dlaczego zginął są zerowe.
Aldona Zaorska
źródła: Adam Taubowski :Aferalny Wiedeń" "Polonika"  05.10.2005,
T. Butkiewicz, M. Dzierżanowski: Umarli na egzekucję. W: "Wprost" 2004, nr 1149
Violetta Krasnowska  Janina Bilkowska  "Porządek Baraniny" WPROST 24 nr 20/2003
Anna Marszałek: "Niebzepieczny układ "Rzeczpospolita" 09.12.1998
Andrzej Stuglik to kolejna barwna postać z lewej strony sceny politycznej. I
zarazem kolejna śmiertelna ofiara powiązań polityki i świata przestępczego.
W latach 1975-1980 był pracownikiem kontrwywiadu. W 1982 r. został
instruktorem ds. propagandy w KW PZPR. W 1988 r. rozpoczął pracę w
Ministerstwie Finansów, gdzie był głównym specjalistą ds. rozliczeń dewizowych
(m. in. zajmował się sprawami kantorów, kasyn, rozliczeniami niektórych długów
zagranicznych).



http://www.gazetafinansowa.pl/index.php/warszawskagazeta/3063-rosyjskie-brylanty-wywiad-mafia-mier-.html

--


Data: 2011-07-19 13:20:03
Autor: obserwator
Andrzej Stuglik - rosyjskie brylanty, wywiad, mafia, śmierć

Warto zwrocic uwage, ze ci towarzysze z  PZPR, mieli i maja powiazania
*biznesowe* nie tylko z Rosja, ale i z Izraelem.


--


Data: 2011-07-19 16:15:13
Autor: stevep
Andrzej Stuglik - rosyjskie brylanty, wywi ad, mafia, śmierć
Dnia 19-07-2011 o 15:20:03  obserwator <fajny.d.arzbor@nospam.gazeta.pl>  napisał(a):


Warto zwrocic uwage, ze ci towarzysze z  PZPR, mieli i maja powiazania
*biznesowe* nie tylko z Rosja, ale i z Izraelem.


A z kosmitami nie?


--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2011-07-19 16:14:22
Autor: stevep
Dlaczego musiał umrzeć Michał Falzmann ?
Dnia 19-07-2011 o 14:38:21  obserwator <fajny.d.arzbor@nospam.gazeta.pl>  napisał(a):

stevep <stevep011@tkdami.net> napisał(a):

Helem, czy trującą mgłą?

**************************************************

tylko tyle masz do powiedzenia bandyto esbucki z GazWyb?


Oświeć mnie figurowy kratynie.


--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2011-07-19 14:22:30
Autor: obserwator
Dlaczego musiał umrzeć Michał Falzmann ?
stevep <stevep011@tkdami.net> napisał(a): Oświeć mnie figurowy kratynie.

***************************************************
Kratynie ? to jakas nowa inwektywa wylegla sie w twojej pustej glowie pod
wplywem strachu?

Ja cie moge oswiecic....ale tak jak tego bandyte oswiecil, Pan Wlodek z
Krakowskiego Przedmiescia - menelu internetowy.

--


Data: 2011-07-20 02:49:09
Autor: stevep
Dlaczego musiał umrzeć Michał Falzmann ?
Dnia 19-07-2011 o 16:22:30  obserwator <fajny.d.arzbor@nospam.gazeta.pl>  napisał(a):

stevep <stevep011@tkdami.net> napisał(a):

Oświeć mnie figurowy kratynie.

***************************************************
Kratynie ? to jakas nowa inwektywa wylegla sie w twojej pustej glowie pod
wplywem strachu?

Ja cie moge oswiecic....ale tak jak tego bandyte oswiecil, Pan Wlodek z
Krakowskiego Przedmiescia - menelu internetowy.

Pospolitujesz się z menelami z Krakowskiego Przedmieścia?


--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2011-07-19 09:04:26
Autor: Leprechaun
Dlaczego musiał umrzeć Michał Falzmann ?

Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j03514$qnt$1inews.gazeta.pl...
Michał Tadeusz Falzmann (1953&#8212;1991), inspektor Najwyższej Izby Kontroli,
wykrył nieprawidłowości w Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego i
doprowadził do ich ujawnienia. Wynikiem była tzw. afera FOZZ.

Masz sklerozę? W FOZZ byli umoczeni Kaczyńscy. Z tej kasy powstało PC, a później PiS.

BomBel

Data: 2011-07-20 00:15:18
Autor: Kaczysta
Dlaczego musiał umrzeć Michał Falzmann ?

Użytkownik "Leprechaun" <brudypolityczne@pralnia.tw> napisał w wiadomości news:4e252c79$0$2440$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j03514$qnt$1inews.gazeta.pl...
Michał Tadeusz Falzmann (1953&#8212;1991), inspektor Najwyższej Izby Kontroli,
wykrył nieprawidłowości w Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego i
doprowadził do ich ujawnienia. Wynikiem była tzw. afera FOZZ.

Masz sklerozę? W FOZZ byli umoczeni Kaczyńscy. Z tej kasy powstało PC, a później PiS.
Falzman zginął dlatego, ponieważ odkrył ślad prowokacji, mającej na celu umoczenie Kaczyńskich i wpadł na trop tych, którzy rzeczywiście zrobili przewał.
AZ

Data: 2011-07-20 03:31:39
Autor: stevep
Dlaczego musiał umrzeć Michał Falzmann ?
Dnia 20-07-2011 o 00:15:18 Kaczysta <mechanik@gmail.pl> napisał(a):


Użytkownik "Leprechaun" <brudypolityczne@pralnia.tw> napisał w  wiadomości news:4e252c79$0$2440$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w  wiadomości news:j03514$qnt$1inews.gazeta.pl...
Michał Tadeusz Falzmann (1953&#8212;1991), inspektor Najwyższej Izby  Kontroli,
wykrył nieprawidłowości w Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego i
doprowadził do ich ujawnienia. Wynikiem była tzw. afera FOZZ.

Masz sklerozę? W FOZZ byli umoczeni Kaczyńscy. Z tej kasy powstało PC,  a później PiS.
Falzman zginął dlatego, ponieważ odkrył ślad prowokacji, mającej na celu  umoczenie Kaczyńskich i wpadł na trop tych, którzy rzeczywiście zrobili  przewał.
AZ
A helu wtedy nie użyto?


--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2011-07-19 17:16:18
Autor: matusm
Dlaczego musiał umrzeć Michał Falzmann ?

Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j03514$qnt$1inews.gazeta.pl...
Michał Tadeusz Falzmann (1953&#8212;1991), inspektor Najwyższej Izby Kontroli,
wykrył nieprawidłowości w Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego i
doprowadził do ich ujawnienia. Wynikiem była tzw. afera FOZZ.

Ożeniony z Izabelą, był ojcem pięciorga dzieci.

W wieku 34 lat przyjął chrzest w Kościele katolickim. Pracował w Agrotechnice,
z której zwolnił się, nie przyjmując wynagrodzenia. Przez pewien okres był
dyrektorem Polonu, zakładu produkującego urządzenia do pomiaru
radioaktywności.

Pracował także w Urzędzie Skarbowym, zaś przez ostatnie 3 miesiące życia jako
inspektor w Najwyższej Izbie Kontroli. Falzmann próbował przekazać władzom,
działaczom politycznym i opinii publicznej informacje o defraudacji zasobów
finansowych Polski. We wtorek, 16 lipca 1991, skierował do Dyrektora Oddziału
Okręgowego NBP w Warszawie następujące pismo:


Działając na podstawie upoważnienia nr 01321 z dnia 27 maja 1991 Najwyższej
Izby Kontroli do przeprowadzenia kontroli w Narodowym Banku Polskim, proszę o
udostępnienie informacji, objętych tajemnicą bankową, o obrotach i stanach
środków pieniężnych (gotówkowych i bezgotówkowych) Funduszu Obsługi Zadłużenia
Zagranicznego, Warszawa, ul. Miła 2.

Tego samego dnia Anatol Lawina, dyrektor Zespołu Analiz Systemowych NIK,
przedstawił mu polecenie Prezesa NIK, prof. Waleriana Pańki, o odsunięciu go
od wszelkich czynności kontrolnych prowadzonych przez zespół, w którym
dotychczas pracował. Dwa dni później, 18 lipca 1991, Falzmann zmarł. Jako
przyczynę zgonu uznano zawał serca.

W kilka miesięcy po śmierci Michała Falzmanna &#8212; w przeddzień zapowiedzianego
ogłoszenia wyników swojej pracy &#8212; zginął w wypadku samochodowym Walerian
Pańko, przełożony Falzmanna, a wraz z nim Janusz Zaporowski, ówczesny dyrektor
Biura Informacyjnego Kancelarii Sejmu. Wypadek przeżyła żona Pańki oraz
kierowca urzędowej Lancii.

W przeciągu kilku miesięcy od wypadku zmarł zarówno kierowca, jak i
policjanci, którzy jako pierwsi przybyli na miejsce wypadku. W domu prezesa
NIK nie znaleziono żadnych dokumentów związanych z FOZZ.

Wg niektórych komentatorów i dziennikarzy, śmierć Falzmanna i innych osób, jak
i fakt, że w aferę FOZZ były zamieszane służby specjalne WSI, świadczą o
możliwości ich zabójstwa.

Michałowi Falzmannowi poświęcony jest film dokumentalny Jerzego Zalewskiego
&#8222;Oszołom&#8221;, wyemitowany 6 marca 1995 roku w TVP1, a także cykl dwóch programów
publicystycznych &#8222;Pod Prąd &#8212; Izabela Brodacka-Falzmann&#8221;, prezentowanych w
Telewizji Puls w maju 2005 roku. Jego imieniem nazwano ulicę na wrocławskim
osiedlu Poświętne.


http://czerwonykiel.nowyekran.pl/post/21071,dlaczego-musial-umrzec-michal-
falzmann-wspomnienie


Takich spraw na kopy ,w końcu nadal,,,,,,,,,,,,,
--
-- Sluzba Bezpieczenstwa moze i powinna kreowac rozne stowarzyszenia, kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie gleboko infiltrowac istniejace gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym i wojewodzkim, a takze na szczeblach podstawowych, musza byc one przez nas operacyjnie opanowane. Musimy zapewnic operacyjne mozliwosci oddzialywania na te organizacje, kreowania ich dzialalnosci i kierowania ich polityka." -- Czeslaw Kiszczak, luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -- -- -- -- -- -- -
pozdrowienia
matusm

Dlaczego musiał umrzeć Michał Falzmann ?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona