Data: 2010-10-09 10:49:16 | |
Autor: Fidelio | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
Użytkownik "Paweł P" <stary_bukiet@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i8nqdd$o32$1inews.gazeta.pl...
Witam. Bo na tej grupie dominuje lokalno-plemienne podejście do piłki nożnej. |
|
Data: 2010-10-09 02:26:23 | |
Autor: ligwan | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
On 9 Paź, 10:49, "Fidelio" <tmackow...@onet.eu> wrote:
Użytkownik "Paweł P" <stary_buk...@gazeta.pl> napisał w wiadomościnews:i8nqdd$o32$1inews.gazeta.pl... Dokładnie :) Dodatkowo mamy taką mentalność że lubimy ponarzekać, pobiadolić jak to źle się dzieje. Pozytywne rzeczy odchodzą na plan dalszy, największe wzięcie mają skandaliczne i sensacyjne wątki. Dlatego zamiast zachwycać się grą drużyn z LM czy meczów reprezentacji prowadzone są tu słowne wojny poznańsko-warszawsko-krakowskie z dodatkiem pojedynczych jednostek z innych klubów. Byle personalnie komuś dopiec i tyle. Kilka lat temu jeszcze było w miarę ale część osób dała już sobie spokój z tą grupą, część została "wygnana" (m.in. niejaki AF) a część dyskutuje tu tylko w czasie większych wydarzeń. |
|
Data: 2010-10-09 03:26:25 | |
Autor: PB | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
On 9 Paź, 11:26, ligwan <llig...@gmail.com> wrote:
On 9 Paź, 10:49, "Fidelio" <tmackow...@onet.eu> wrote: pozwolę sobie jednak na sugestię, żebyś się na coś zdecydował.. Bo jeśli przeszkadza Ci plemienne podejście do piłki, to konsekwentnie nie powinno Ci przeszkadzać wycofanie się (a nie żadne wygnanie) z tej grupy FortArta czyli Artura Fortuny. Jak siedzę na tej grupie od kilku lat, tak nie jestem sobie w stanie przypomnieć większego fanatyka danej drużyny, w jego przypadku Cracovii. |
|
Data: 2010-10-09 04:06:24 | |
Autor: ligwan | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
> > Bo na tej grupie dominuje lokalno-plemienne podejście do piłki nożnej. Wygnana dałem w "", wiem że sam odszedł. Wiem że był zaślepionym fanatykiem swojej drużyny odpornym na fakty ale teraz na grupie też by takich znalazł :) AF był jaki był ale pamiętam że prowadził jakieś tam konkursy typowania i dużo osób w to się fajnie bawiło. Integrowało to ludzi, coś jak teraz AJK ze swoimi ciekawymi felietonami. Więc to ma na plus. Obecnie większość dyskusji wygląda tak: osoba A -... osoba B -... osoba A -... osoba B -... osoba A -... osoba B -... osoba C -... osoba A -... osoba B -... osoba A -... osoba B -... itd. Mnie tam teraz już to rybka, z braku czasu grupę i tak czytam coraz rzadziej. Pisać też już nie ma za bardzo o czym bo dyskusje są o takich szczegółach że jeśli nie jest się blisko danego klubu to jest zero orientacji w temacie. Dlatego większość osób nie wypowiada się tu tylko skupia się na przeglądaniu wątków. |
|
Data: 2010-10-09 04:11:30 | |
Autor: PB | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
On 9 Paź, 13:06, ligwan <llig...@gmail.com> wrote:
AF był jaki był ale pamiętam że prowadził jakieś tam konkursy wiesz, pamiętam taki cytat, bodaj z Cavallino - "dawno by u mnie w KF wylądował, gdyby nie jego konkurs ligowy" czy coś takiego. Z jednej strony integrował, a z drugiej swoim hermetycznym mózgiem zrażał ludzi. |
|
Data: 2010-10-09 21:57:33 | |
Autor: Cavallino | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
Użytkownik "PB" <batoczir@gmail.com> napisał w wiadomości news:46261494-73f9-41fc-9efa-fa5b177c5a0226g2000yqv.googlegroups.com...
On 9 Paź, 13:06, ligwan <llig...@gmail.com> wrote: AF był jaki był ale pamiętam że prowadził jakieś tam konkursy wiesz, pamiętam taki cytat, bodaj z Cavallino - "dawno by u mnie w KF I jak tylko z konkursem skończył to z miejsca wylądował. |
|
Data: 2010-10-09 11:48:48 | |
Autor: Paweł P | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
Użytkownik "ligwan" <lligwan@gmail.com> napisał w wiadomości news:eada747d-b9e1-4e0c-85a9-e505097247dad17g2000yqm.googlegroups.com... On 9 Paź, 10:49, "Fidelio" <tmackow...@onet.eu> wrote: Użytkownik "Paweł P" <stary_buk...@gazeta.pl> napisał w wiadomościnews:i8nqdd$o32$1inews.gazeta.pl... Dokładnie :) Dodatkowo mamy taką mentalność że lubimy ponarzekać, pobiadolić jak to źle się dzieje. Pozytywne rzeczy odchodzą na plan dalszy, największe wzięcie mają skandaliczne i sensacyjne wątki. Dlatego zamiast zachwycać się grą drużyn z LM czy meczów reprezentacji prowadzone są tu słowne wojny poznańsko-warszawsko-krakowskie z dodatkiem pojedynczych jednostek z innych klubów. Byle personalnie komuś dopiec i tyle. Kilka lat temu jeszcze było w miarę ale część osób dała już sobie spokój z tą grupą, część została "wygnana" (m.in. niejaki AF) a część dyskutuje tu tylko w czasie większych wydarzeń. I to jest chyba najbliższa prawdy odpowiedź. Grupę śledzę mniejwięcej od ME 2008 może trochę dłużej i w istocie wyrobiłem sobie zdanie na ten temat. Zresztą nawet biorąc pod uwagę "błyskotliwe" odpowiedzi niektórych centusiów, można sobie wyrobić dość jednoznaczną opinię. Szkoda, niektórzy piszą tu w istocie z głową, więc ciekawie byłoby poczytać ich opinie na tem czy inny temat, widać jednak póki co czekają na kolejne potknięcie 0-5 naszej reprezentacji lub przegraną Poznania z Turynem w podobnym wymiarze, wówczas pewnie będzie głośno. No nic dzięki za odpowiedzi, czytam sobie nadal. Notabene fajnie będzie śledzić ME w Polsce będąc z 9k kilometrów od centrum wydarzeń. Ciekawe jak będą to oceniać ludzie na ulicy w Tokyo, może wtedy napiszę. -- Pozdrawiam. |
|
Data: 2010-10-09 13:07:33 | |
Autor: 2wroc | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
piłka nożna to dyscyplina, w której trzeba wykorzystywać wszystkie dozwolone chwyty tzn.
-markowanie strzału/zagrania/gry -udawanie bólu/ faulu -przygotowywanie przez cały meczu tylko jednej bramkowej akcji -podpuszczanie przecinika -celowe gubienie piłki -udawnie utraty sił -wpuszczenie od początku rezerwowych zawodników i wymiana podczas meczu na lepszych -taktyka gry defensywnej, -wpuszczenie przeciwnika na swoją połowę boiska, cofanie gry na swoją połowę -przeciąganie gry -kłotnie z przeciwnikiem i sędziami -wykorzystywanie z zimną krwią wszystkich części ciała do zdobycia gola -stosowanie brzydkiej i niepoukładanej gry celem rozbicia taktyki przeciwnika -przyspieszanie i opóźnianie gry -oszukiwanie przeciwnika itd wiadomo, że to nie jest gra fair play, ale klasowe drużyny na świecie grają wszystko, na co sędzia pozwala...im lepszy trener tym drużyna zna więcej "chwytów" i lepiej je potrafi wykorzystać podczas meczu np. José Mário dos Santos Félix Mourinho a w polskiej piłce nikt tego mówi...cała ławka krzyczała: - do przodu!!!k...a do przodu graj...i kończy to się tak, że po 20 minutach każdy piłkarz ma język na brodzie i koniec mowy o jakiejkolwiek technice, taktyce, pomyśle itp. Pseudotrener i jego cały sztab wkur...y, bo znów przegrana...i na grupie też jest taki komentarz, jak grali cały czas "do przodu" to fajnie w innym razie źle grali, raczej nikt o tym co napisałem wyżej nie pisze... |
|
Data: 2010-10-09 13:10:32 | |
Autor: AJK | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
09-10-2010 o godz. 11:26 ligwan napisał:
Tylko czytam grupę, nie wypowiadam się bo do prawdziwych znawców mi Ale wiesz, że właśnie teraz biadolisz i narzekasz w taki sam sposób? "Weźmy się i zróbcie". Kurczę, ludzie - nikt nikomu nie zabrania tu pisać na żaden temat, od Barcelony, po szóstą ligę w Armenii, więc zamiat nudzić, że "nie ma o tym, nie ma o tamtym, a dlaczegio nie mam o owym?" siądź jeden z drugim i sam coś napisz, pozytywnie, merytorycznie czy subiektywnie z zachytem o LM czy bez zachwyu o LE. Bo sorry, ale pretensje do innych, że piszą o tym, co ich interesuje, a nie o tym, co interesuje was, są deczko... hmm, pomyślę jaki przymiotnik pasuje tu najbardziej, tak ich wiele do wyboru... :-) -- AJK |
|
Data: 2010-10-09 04:13:06 | |
Autor: PB | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
On 9 Paź, 13:10, AJK <to-co-w-podpi...@post.pl> wrote:
09-10-2010 o godz. 11:26 ligwan napisał: dysypatywne :) :) :) |
|
Data: 2010-10-10 09:47:20 | |
Autor: AJK | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
09-10-2010 o godz. 13:13 PB napisał:
Ale wiesz, że właśnie teraz biadolisz i narzekasz w taki sam sposób? O, jakie ładne mądre słowo - muszę zapisać, moze się przydać. Choć tylko pięciosylabowe :-) -- AJK (a teraz pójdę po słownik, żeby sprawdzić, co oznacza :-)) |
|
Data: 2010-10-09 04:28:41 | |
Autor: ligwan | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
On 9 Paź, 13:10, AJK <to-co-w-podpi...@post.pl> wrote:
09-10-2010 o godz. 11:26 ligwan napisał: Ale ja nie mam pretensji, tylko piszę Pawłowi P jak jest. Tobie akurat ciężko coś zarzucić, masz "szerokie horyzonty" :) Ja z czasem nie wyrabiam więc wpadam tu tylko czasami na chwilkę. Inni może by pisali ale są coś zniechęceni do tego. |
|
Data: 2010-10-10 09:46:58 | |
Autor: AJK | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
09-10-2010 o godz. 13:28 ligwan napisał:
Dokładnie :) Dodatkowo mamy taką mentalność że lubimy ponarzekać, Wpadasz "czasami na chwilkę" i stawiasz tak radykalne diagnozy, dotyczące stanu grupy? Oraz diagnozy dotyczących zupełnie nieobecnych ("Inni może by pisali ale są coś zniechęceni do tego"), a więc średnio diagnozowalnych? Odważnie :-) Cóż, czy inni, którzy może by, a może nie, są niechęcieni, czy też mają inne zajęcia, albo inne miejsca w sieci - nie wiem. Ale primo - zwróć uwagę, że te inne miejsca istnieją i człowiek chcący pisać na jakiś (jakikolwiek) temat ma ich do wyboru setki. Usenet należy bodaj do najmniej znanych (już), a jeszcze stawiają tu wymagania, żeby czytnik konigurować, pisać bez błędów, cytować sensownie... Po co, skoro są ściśle-tematyczne fora, gdzie siedzą podobni fascynaci i na dodatek nic nie trzeba konfigurować, a można sobie ustawić migający avatarek i trzypiętrową kolorową sygnaturkę? :-) Usenet to rezerwat dla mamutków-niedobitków :-) Które czasem mają siłę, czas i ochotę, a czasem nie. Co można było zobaczyć na pl.rec.ksiazki, gdzie w dniu przyznania literackiego Nobla nie było ani jedno posta i ani jednego komentarza, a na co dzień też niewiele się dzieje (czy to znaczy, że nikt nie czyta książek, a już zagranicznych to w szczególności? :-)) Secundo - nikt tu naprawdę nikogo nie zniechęca. Wrrróć. Jedna osoba za dawnych czasów, kiedy jej argumenty witane były osłupiałym wzrokiem i troską, czy się dobrze czuje, dostawała lekkiej histerii i piszczała, żeby rozmówca poszedł sobie na inną grupę, bo ona (ta osoba) nie ma ochoty go czytać (taka tutejsza odmiana Animki :-)). Ale to jedna osoba i w dodatku siedzi w KF-ie :-) Reszta po prostu pisze i albo są reakcje, albo nie ma. Normalnie. Od lat w tematyce przeważa tu polska piłka, a czemu?... Nie wiem, jak inni, ale zagraniczna piłka budzi we mnie emocje równe 0,001. Ot, oglądam czasem, no, ładnie grają (albo nie), trawa wyglada na fajną, zero nerwów, zaangażowanie (moje) poniżej zera i gdyby ktoś mi przełączył na kryminał, to bym pewnie nie krzyczał. A gdyby przełączył na siatkówkę, to bym się poemocjonował :-) Bliższa koszula ciału - modelki w Fashion TV są atrakcyjne, na niektóre aktorki też można popatrzeć, ale potem się je zapomina, a to własna kobita potrafi doprowadzić człowieka do stanu wrzenia i wrzasku (powody różne: od... och, jeszcze przed 23:00 :-)... aż po wyrzucenie ulubionych dżinsów, które "były przecież jeszcze całkiem dobre!"). Z piłką jest tak samo. Co mi tam jakiś Real, jak tu Clepardia zremisowała z Wieczystą i traci do lidera już 5 punktów, więc "miejscowa inteligencja" przez najbliższy tydzień będzie sępić paniekierownikupińdziesiontgroszy motywując to pomeczową frustracją :-) Jeśli komuś brakuje tematów dotyczących szeroko pojętej zagranicy - niech pisze. Może jest jak z anegdotą o Bacie i jego przedstawcielach handlowych ("Szefie, Afryka to wspaniały rynek - tu nikt jeszcze nie ma butów!")? Skoro nawet moje "Podróże" znalazły czytelników... :-) A wspominany przez Ciebie Fortuna jest przykładem dość niefortunnym. A nawet bardzo. Primo - to przede wszystko on zniechęcał do siebie i tematów przez siebie poruszanych (konkurs wyłączam, bo tam się zajmował cyframi, a nie udowanianiem, że bardzo nie lubi Wisły), a z grupy poszedł sobie sam, rzucając w dodatku naokoło "ścierwami" (jak wspomniałem, był mistrzem zniechęcania), nie dlatego, że ktoś coś, tylko dlatego, że - jak twierdził - bardzo chciał się zająć dzieckiem i szkoda mu było czasu na grupę. Założył sobie bloga i wszyscy happy. On pisze, my nie czytamy - sielanka :-) Ale pewnie wróci. Tacy zawsze wracają, niestety. PS A reprezentacji nie oglądam, więc i zachwycać mi się nią trudno. A nie oglądam, bo nie chcę się denerwować niepotrzebnie. Teraz wszystko powinno być podporządowane EURO 2012 - więc obejrzę sobie reprezentację na mistrzostrwach, a etap prób-i-błędów-a-zwłaszcza-błędów samozachowawczo wolę pominąć :-) -- AJK (kurde blaszka, co ja dzisiaj tak długo?) |
|
Data: 2010-10-09 14:14:48 | |
Autor: Danpe | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
On Sat, 9 Oct 2010 13:10:32 +0200, AJK <to-co-w-podpisie@post.pl>
wrote: pretensje do innych, że piszą o tym, co ich interesuje, a nie o tym, co sa troche z kloaki wyjete :> -- pozdrawiam, danpe gg:827748 |
|
Data: 2010-10-11 11:20:16 | |
Autor: WOJSAL | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
W dniu 09.10.2010 13:10, AJK pisze:
A ja bym tak się zapytał: dlaczego na tej grupie nie ma relacji z krakowskich lig, he? Bo Barcelona Barceloną, ale w naszych (tj. krakowskich) niższych ligach tez grają. A kibice czekają i czekają na Twoje relacje ... :) Pozdrawiam, Wojtek |
|
Data: 2010-10-11 14:04:34 | |
Autor: AJK | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
11-10-2010 o godz. 11:20 WOJSAL napisał:
Ale wiesz, że właśnie teraz biadolisz i narzekasz w taki sam sposób? Asamsenapisz! :-) Zresztą w kwestii, czy kibice naprawdę czekają zdania samych kibiców są zapewne mocno podzielone :-) Relacje z krakowskiego frontu ligowego bywają w "Pozostałych meczach...", a niedługo kolejne odcinki "Podróży po krakowskich boiskach" (bo Ekstraklasa nie grała i wreszcie mogłem się wybrać). -- AJK |
|
Data: 2010-10-09 15:21:46 | |
Autor: UGI | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
Fidelio <tmackowiak@onet.eu> napisał(a):
Bo na tej grupie dominuje lokalno-plemienne podejście do piłki nożnej. Nie, bo kazdemu normalnemu kibicowi z naszego kraju powinno zalezec na rozwoju polskiej pilki a nie sukcesach Barcelony, Manchesteru czy innego Realu. -- |
|
Data: 2010-10-09 18:17:00 | |
Autor: Smok Eustachy | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
Dnia Sat, 09 Oct 2010 15:21:46 +0000, UGI napisaĹ(a):
Fidelio <tmackowiak@onet.eu> napisaĹ(a): JesteĹmy teraz w UE, Europejczykami masz byÄ a nie myĹleÄ przestarzaĹymi szowinistycznymi kategoriami. |
|
Data: 2010-10-09 21:13:55 | |
Autor: Danpe | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
On Sat, 9 Oct 2010 18:17:00 +0000 (UTC), Smok Eustachy
<smok.eustachy@wurg.pl> wrote: Dnia Sat, 09 Oct 2010 15:21:46 +0000, UGI napisał(a): Az mi sie przypomnialy hasla gloszone podczas pochodow jeszcze za czasow gdy rzadzila PZPR. -- pozdrawiam, danpe gg:827748 |
|
Data: 2010-10-09 22:22:09 | |
Autor: PB | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
On 9 Paź, 21:13, Danpe <dan...@poczta.onet.pl> wrote:
Az mi sie przypomnialy hasla gloszone podczas pochodow jeszcze za zieeeeeew..........od jechania pisem to mam wszystkie inne portale internetowe............ |
|
Data: 2010-10-09 23:18:45 | |
Autor: Fidelio | |
Dlaczego na grupie komentuje siÄ tylko krajowÄ piĹkÄ? | |
UĹźytkownik "Smok Eustachy" <smok.eustachy@wurg.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:pan.2010.10.09.18.16.49wurg.pl...
Dnia Sat, 09 Oct 2010 15:21:46 +0000, UGI napisaĹ(a): Niekoniecznie, w ramach UE lansowana jest idea Europy RegionĂłw, takĹźe moĹźesz byÄ lokalnym szowinistÄ z brukselskim bĹogosĹawieĹstwem ;-) |
|
Data: 2010-10-09 20:12:51 | |
Autor: Fidelio | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
Użytkownik "UGI " <ugi3.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i8q1a9$aps$1inews.gazeta.pl...
Fidelio <tmackowiak@onet.eu> napisał(a): Zwracam uwagę, że ta grupa nazywa się "piłka nożna", a nie "polska.piłka nożna". Jak wiemy są to dwie różne dyscypliny sportu ;-) Zresztą tzw. kiboli tak naprawdę piłka nożna jako wydarzenie sportowe nie interesuje, manifestują to często odwracając się tyłem do boiska. Dla tej grupy liczy się bardziej identyfikacja z danymi barwami i poczucie wpólnoty w grupie sobie podobnych, piłka nożna jest tu tylko dodatkiem. |
|
Data: 2010-10-09 22:00:02 | |
Autor: Cavallino | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:i8qbb9$v4$1news.onet.pl...
Użytkownik "UGI " <ugi3.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i8q1a9$aps$1inews.gazeta.pl... Gdyby tak było, to dyskutowałbym na forum WL, a nie na tej grupie. A nawet nigdy się tam nie zalogowałem. Więc nie wciskaj kitu i nie płacz, tylko dyskutuj sobie o zagranicy. Zobaczymy ilu chętnych będzie. |
|
Data: 2010-10-09 23:15:41 | |
Autor: Fidelio | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i8qhjr$gu2$1news.onet.pl...
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:i8qbb9$v4$1news.onet.pl... Andy też tu dyskutuje a potem na meczu z kolegami kibolami stoi tyłem do meczu ;-) Więc nie wciskaj kitu i nie płacz, tylko dyskutuj sobie o zagranicy. Ależ ja dyskutuję o czym tylko chcę, omawiamy tu sobie pewne zjawisko, nie gorączkuj się. |
|
Data: 2010-10-10 05:20:31 | |
Autor: Danpe | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
On Sat, 9 Oct 2010 23:15:41 +0200, "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu>
wrote: Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i8qhjr$gu2$1news.onet.pl... caly mecz czy minute? -- pozdrawiam, danpe gg:827748 |
|
Data: 2010-10-09 22:29:22 | |
Autor: PB | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
On 10 Paź, 05:20, Danpe <dan...@poczta.onet.pl> wrote:
caly mecz czy minute? czas nieważny. Bo stając d...ą do murawy bierze pod uwagę, że nie zobaczy ewentualnej bramki. Czyli wydarzenia boiskowe są dla niego na drugim planie. |
|
Data: 2010-10-10 11:20:47 | |
Autor: Danpe | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
On Sat, 9 Oct 2010 22:29:22 -0700 (PDT), PB <batoczir@gmail.com>
wrote: On 10 Paź, 05:20, Danpe <dan...@poczta.onet.pl> wrote: Byzyyduura. Idac na mecz musisz miec zalozone, ze bramki nei zobaczysz. Bo kolega cos powie i sie obrocisz, bo chcesz zobaczyc oprawe i sie obrocisz itp. Ja chodze na sektor dla dopingujacych i wiem, ze po meczu ogladne powtorki, bo moge cos przeoczyc machajac szalikiem zy flaga, ale bylem ze 3 razy na sektorze dla piknikow a i tak bramki czy sytuacje zdarzalo mi sie przeoczyc, bo tak jak wyzej napisalem, ktos cos do mnie powiedzial i sie oderwalem od ogladania, albo ja sie odwrocilem zeby cos powiedziec, albo chcialem przeczytac co na fladze napisane itp. -- pozdrawiam, danpe gg:827748 |
|
Data: 2010-10-10 11:48:51 | |
Autor: Cavallino | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:q713b6pbhkrsgd7d002jdau7meanbn4i484ax.com...
On Sat, 9 Oct 2010 22:29:22 -0700 (PDT), PB <batoczir@gmail.com> I dlatego nikt poważny nie ogląda opraw gdy na boisku trwa mecz. Ja chodze na sektor dla dopingujacych i wiem, ze po meczu ogladne O to właśnie chodziło - dla niektórych to co sie dzieje na boisku jest drugoplanowe. Na szczęściej nie dla wszystkich. |
|
Data: 2010-10-11 23:07:26 | |
Autor: Danpe | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
On Sun, 10 Oct 2010 11:48:51 +0200, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote: O to właśnie chodziło - dla niektórych to co sie dzieje na boisku jest drugoplanowe. nie pieprz, jakby tak bylo to bym nie ogladal powtorek i w ogole nie patrzyl na boisko, co jednak przez prawie caly mecz robie.Z ze nie widze 5 min z 95 minut spotkania to coz, zaden to IMO powod dla Ciebie do wysuwania tak daleko idacych wnioskow w stosunku do mnie. Ty lubisz gapic sie na boisko caly mecz, ja lubie procz tego robic atmosfere, ktora to zreszta mnie na stadion przyciaga. Jakby nie bylo czegos takiego jak ultras na meczu to bym wolal zakupic pakiet c+. -- pozdrawiam, danpe gg:827748 |
|
Data: 2010-10-12 12:20:28 | |
Autor: zavada | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
(...) nikt poważny nie ogląda opraw gdy na boisku trwa mecz. Ale zrobiles kupe jakbys nie byl kibicem. Jest rownorzedne i nie jednoznaczne. (...) dla niektórych to co sie dzieje na boisku jest drugoplanowe. No zdarzylo sie ,ze kiedy sralem to nie zalowalem bramki z replay'a po wytarciu, ale to co dzieje sie zaraz po jest wazniejsze szybko zobaczyc niz spuscic wode -- |
|
Data: 2010-10-11 05:07:50 | |
Autor: PB | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
On 10 Paź, 11:20, Danpe <dan...@poczta.onet.pl> wrote:
On Sat, 9 Oct 2010 22:29:22 -0700 (PDT), PB <batoc...@gmail.com> ROTFL Twoje kolejne założenia przebijają jak widzę same siebie :) :) :) |
|
Data: 2010-10-11 23:07:59 | |
Autor: Danpe | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
On Mon, 11 Oct 2010 05:07:50 -0700 (PDT), PB <batoczir@gmail.com>
wrote: On 10 Paź, 11:20, Danpe <dan...@poczta.onet.pl> wrote: ile lat chodzis na mecze? Widziales kazda bramke? -- pozdrawiam, danpe gg:827748 |
|
Data: 2010-10-10 13:23:25 | |
Autor: Andy | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
"Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> wrote in message news:i8qm24$thl$1news.onet.pl...
Gdyby tak było, to dyskutowałbym na forum WL, a nie na tej grupie. Akurat przyklad wybrales slaby, bo jak juz nadmienilem niegdys, nie jestem bywalcem Kotla, ze wszystkimi tego konsekwencjami :). Zreszta, tak na marginesie, to i tak moja sprawa co robie na meczu. Moge zasuwac kielbasy, moge spiewac, moge stac tylem do boiska, wreszcie moge nie odrywac wzroku od wspaniale grajacych pilkarzy. |
|
Data: 2010-10-10 13:33:41 | |
Autor: Cavallino | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
Użytkownik "Andy" <adaw@teko.pl> napisał w wiadomości news:i8s7vo$i17$1mx1.internetia.pl...
"Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> wrote in message news:i8qm24$thl$1news.onet.pl... Potwierdzam - jak widziałem na meczu Andy'ego, to zawsze w jakimś innym miejscu stadionu. Z lepszym widokiem na mecz niż na kocioł. ;-) |
|
Data: 2010-10-10 14:36:53 | |
Autor: Fidelio | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
Użytkownik "Andy" <adaw@teko.pl> napisał w wiadomości news:i8s7vo$i17$1mx1.internetia.pl...
"Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> wrote in message news:i8qm24$thl$1news.onet.pl... Wcale nie słaby, ale doskonale udokumentowany: "> Znaczy mecz jako taki nie interesuje was? Nie. Cos jeszcze chcesz wiedziec?" To były Twoje słowa :-) Zreszta, tak na marginesie, to i tak moja sprawa co robie na meczu. Moge zasuwac kielbasy, moge spiewac, moge stac tylem do boiska, wreszcie moge nie odrywac wzroku od wspaniale grajacych pilkarzy. Ale czy ktoś Ci tutaj mówi co masz robić :-)? |
|
Data: 2010-10-10 14:42:29 | |
Autor: Andy | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
"Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> wrote in message news:i8sc15$u1a$1news.onet.pl...
Andy też tu dyskutuje a potem na meczu z kolegami kibolami stoi tyłem do meczu ;-) Tej, zarty sobie robisz z tym cytowaniem? Pytanie bylo wyjatkowo glupie, to i odpowiedz na tym samym poziomie. |
|
Data: 2010-10-10 18:23:53 | |
Autor: Fidelio | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
Użytkownik "Andy" <adaw@teko.pl> napisał w wiadomości news:i8sck0$h8g$1mx1.internetia.pl...
"Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> wrote in message news:i8sc15$u1a$1news.onet.pl... Pytanie było adekwatne do zachowania, którego dotyczyło. |
|
Data: 2010-10-10 14:42:46 | |
Autor: Cavallino | |
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę? | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:i8sc15$u1a$1news.onet.pl...
Użytkownik "Andy" <adaw@teko.pl> napisał w wiadomości Akurat przyklad wybrales slaby, bo jak juz nadmienilem niegdys, nie jestem bywalcem Kotla, ze wszystkimi tego konsekwencjami :). Odczytaj je jako "wypchaj się sianem", a nie dosłownie. |