Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę?

Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę?

Data: 2010-10-09 03:32:19
Autor: PB
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę?
On 8 Paź, 21:11, Paweł P <stary_buk...@gazeta.pl> wrote:
Witam.

Tylko czytam grupę, nie wypowiadam się bo do prawdziwych znawców mi
daleko.

Czy jednak ktoś potrafi mi odpowiedzieć, dlaczego tutaj komentuje się
tylko te nasze krajowe mierne spotkania?

Przecież zapewne wielu z was ogląda ligi europy czy mecze
międzypaństwowe z udziałem innych reprezentacji niż nasza.

Chociażby aktualnie mecz Niemcy - Turcja.

to jest wydarzenie nagłośnione nie z przyczyn czysto piłkarskich,
tylko ze względu na otoczkę narodowościową. Trochę jak mecze Francji z
Algierią. Trudno je jakoś szczególnie komentować jako jedno z wielu
spotkań Euro 2012.

A problem jest nam póki co obcy, bo póki co imigranci do nas się jakoś
na wielką skalę nie garną i cały czas jesteśmy jedynie stacją
przesiadkową.
Gdy graliśmy z Niemcami w 2006 i 2008 roku, pismacy próbowali
eksponować wątki narodowe, analizować że Podolski czegoś tam nie
spiewa, a Klose śpiewa - nie zauważyłem, aby to wywarło jakiś efekt np
w dopingu na trybunach, żeby Klose był jakoś specjalnie wygwizdywany.

Tak więc nie widzę powodu, aby akurat ten mecz zasługiwał na jakieś
szczególne honorowania na prpsn.

Data: 2010-10-09 12:44:48
Autor: Paweł P
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę?

Użytkownik "PB" <batoczir@gmail.com> napisał w wiadomości news:fff63d64-35ce-4ec7-afba-9dd2012ac756f25g2000yqc.googlegroups.com...
On 8 Paź, 21:11, Paweł P <stary_buk...@gazeta.pl> wrote:
Witam.

Tylko czytam grupę, nie wypowiadam się bo do prawdziwych znawców mi
daleko.

Czy jednak ktoś potrafi mi odpowiedzieć, dlaczego tutaj komentuje się
tylko te nasze krajowe mierne spotkania?

Przecież zapewne wielu z was ogląda ligi europy czy mecze
międzypaństwowe z udziałem innych reprezentacji niż nasza.

Chociażby aktualnie mecz Niemcy - Turcja.

to jest wydarzenie nagłośnione nie z przyczyn czysto piłkarskich,
tylko ze względu na otoczkę narodowościową. Trochę jak mecze Francji z
Algierią. Trudno je jakoś szczególnie komentować jako jedno z wielu
spotkań Euro 2012.

A problem jest nam póki co obcy, bo póki co imigranci do nas się jakoś
na wielką skalę nie garną i cały czas jesteśmy jedynie stacją
przesiadkową.
Gdy graliśmy z Niemcami w 2006 i 2008 roku, pismacy próbowali
eksponować wątki narodowe, analizować że Podolski czegoś tam nie
spiewa, a Klose śpiewa - nie zauważyłem, aby to wywarło jakiś efekt np
w dopingu na trybunach, żeby Klose był jakoś specjalnie wygwizdywany.

Tak więc nie widzę powodu, aby akurat ten mecz zasługiwał na jakieś
szczególne honorowania na prpsn.



To był tylko przykład, nieważne czy dobry czy zły, od poprostu na potrzeby mojego posta.

Ja akurat mam gdzieś tego typu dywagacje, większość z tych pismaków i tak wolałaby mieszkać w reichu niż tutaj więc chwytają się czego tylko mogą, aby jakoś zabłysnąć.

Mam na mysli czysto sportowe komentowanie tego co się dzieje, anie jakieś społeczne czy polityczne wątki bo od tego są inne grupy.

Dziwi mnie po prostu, że tak kurczowo trzymamy się li tylko tego naszego podwórka.

Gdy ktoś mnie zapyta, dlaczego sam nie komentuje wydarzeń które mnie interesują, odpowiedź będzie prosta.

Nie jestem jakimś wielkim fanem piłki oglądam czy też raczej słucham, bo tak się składa, że jestem osobąniewidomą mecze Barcy czy Man unitet bo tym klubom kibicuję.
Wcale to jednak nie oznacza, że obudzony w środku nocy umiem wymienić składy czy odpowiedzieć na pytanie o jakiś wynik z przed 5 lat.
Po prostu podoba mi się ich gra budzą moje jakieś tam emocje i to wszystko.

Nie wyobrażam sobie sytuacji w której, tak jak ma to miejsce nierzadko tu na grupie robił bym wycieczki pod adresem kibica Realu  tylko dlatego, że ja jestem za Barcą, tak jak ma to miejsce tutaj, gdzie wojenki podjazdowe Wawy z Krakowem często mają charakter obelżywych komentarzy.

Fakt, że dla mnie Wawa ani piłkarsko, ani spłecznie ani w ogóle jakkolwiek nie powinna istnieć wcale nie oznacza, że mam tymepatować wszystkich w okół.

W pierwszej połowie lat 90 Mieszkając w Krakowie Chodziłem na Mecze Hutnika nawet na jakieś mecze repry które były w tym mieście rozgrywane i było fajnie.

A kibicując drużynie z suchych stawów w sumienie narażałem się nikomu, więc to też było okay.

Ale jeśli ktoś mi pisze, że on jest kibicem Legii czy zagłębiai jakieś tam farfocle z drugiego końca świata go nie interesują to niby jego sprawa, no ale jakoś też daje obraz tego jakim jest zaściankowym gościem.
Nie wiem, ale u nas nawet w kwestiach piłkarskich widać jakim jesteśmy ksenofobicznym narodem.

Data: 2010-10-09 03:52:46
Autor: PB
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę?
On 9 Paź, 12:44, Paweł P <stary_buk...@gazeta.pl> wrote:
Użytkownik "PB" <batoc...@gmail.com> napisał w wiadomościnews:fff63d64-35ce-4ec7-afba-9dd2012ac756f25g2000yqc.googlegroups.com...
On 8 Paź, 21:11, Paweł P <stary_buk...@gazeta.pl> wrote:


To był tylko przykład, nieważne czy dobry czy zły, od poprostu na
potrzeby mojego posta.

po prostu trochę dwuznaczny.


Dziwi mnie po prostu, że tak kurczowo trzymamy się li tylko tego naszego
podwórka.

myślę, że przesadzasz, bo np LM to tu jest często komentowana, tyle,
że tak poiwedzmy po fazach grupowych, kiedy zaczyna się naprawdę
ciekawa rozgrywka.

Mecze eliminacyjne do wielkich imprez też są komentowane, nawet
dziś :).

Inne ligi faktycznie nieco mniej, chyba, że ma miejsce coś
spektakularnego (jakiś dziwny wynik, supergol, ordynarny przekręt czy
chamski faul).




Nie wyobrażam sobie sytuacji w której, tak jak ma to miejsce nierzadko
tu na grupie robił bym wycieczki pod adresem kibica Realu  tylko
dlatego, że ja jestem za Barcą, tak jak ma to miejsce tutaj, gdzie
wojenki podjazdowe Wawy z Krakowem często mają charakter obelżywych
komentarzy.

:) ale gdybyś był Hiszpanem, to już by Ci się mogło przydarzyć :)
zaręczam.



W pierwszej połowie lat 90 Mieszkając w Krakowie Chodziłem na Mecze
Hutnika nawet na jakieś mecze repry które były w tym mieście rozgrywane
i było fajnie.


to ja Ci powiem, że ja chodziłem w latach 80-ych na Wisłę, Cracovię,
Hutnika i też mi z tym wcale źle nie było. :)




Ale jeśli ktoś mi pisze, że on jest kibicem Legii czy zagłębiai jakieś
tam farfocle z drugiego końca świata go nie interesują to niby jego
sprawa, no ale jakoś też daje obraz tego jakim jest zaściankowym
gościem.

jest Danpem :) :).


Nie wiem, ale u nas nawet w kwestiach piłkarskich widać jakim jesteśmy
ksenofobicznym narodem.

myślę, że wcale nie bardziej niż inne, jeśli chodzi o piłkę. Ktoś
powiedział, że piłka to religia XX wieku i nie tak bardzo się pomylił
- a jak każda religia  - ma swoich talibów.

Data: 2010-10-09 15:55:49
Autor: UGI
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę?
Paweł P <stary_bukiet@gazeta.pl> napisał(a):
Dziwi mnie po prostu, że tak kurczowo trzymamy się li tylko tego naszego podwórka.


Dziwi Cie ze na polskiej grupie pilkarskiej rozmawia sie glownie o polskiej pilce? :)


Nie wyobrażam sobie sytuacji w której, tak jak ma to miejsce nierzadko tu na grupie robił bym wycieczki pod adresem kibica Realu  tylko dlatego, że ja jestem za Barcą, tak jak ma to miejsce tutaj,


To wejdz na forum polskich kibicow Realu czy Barcelony. Tam to jest rzeznia.


 gdzie
wojenki podjazdowe Wawy z Krakowem często mają charakter obelżywych komentarzy.


Bez przesady. Kilka lat temu to moze rzeczywiscie bylo goraco ale grupa mocno sie uspokoila.



Ale jeśli ktoś mi pisze, że on jest kibicem Legii czy zagłębiai jakieś tam farfocle z drugiego końca świata go nie interesują to niby jego sprawa, no ale jakoś też daje obraz tego jakim jest zaściankowym gościem.

Danpe uzyl mocnych okreslen ale ja sie z nim zgadzam. Naprawde nie wiem jak mozna na meczu polskiej druzyny, dopingowac z sektora gosci rywala z innego kraju.


Nie wiem, ale u nas nawet w kwestiach piłkarskich widać jakim jesteśmy ksenofobicznym narodem.


Coz, sam to potwierdziles zakladajac ten watek.

--


Data: 2010-10-09 10:32:36
Autor: PB
Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę?
On 9 Paź, 17:55, "UGI " <ugi3.WYT...@gazeta.pl> wrote:

Danpe uzyl mocnych okreslen ale ja sie z nim zgadzam. Naprawde nie wiem jak
mozna na meczu polskiej druzyny, dopingowac z sektora gosci rywala z innego
kraju.

a moim zdaniem wszystko zależy od motywacji tego dopingu.

Bo jeśli naprawdę się jest fanem dajmy na to Barcelony, kibicuje się
jej od dziecka, zbiera pamiątki, nawet czasem bywa na meczach w
Katalonii a obudzonym w środku nocy wie się ile bramek dla Barcy
strzelił Carles Rexach - to takie dopingowanie rozumiem i popieram,
zwłaszcza jak np Barcelona gra z Wisłą, a kiibc jest gdańszczaninem i
"konflikt interesów" w grę nie wchodzi.
Natomiast jesli ktoś dopinguje Barcelonę, bo kibicuje Cracovii i chce
by rywal zza Błoń został zniszczony; albo jest kibicem Legii i
kibicuje Barcelonie, bo boi się, żeby jej rywal za dużo w LM kasy nie
zarobił - to takie zachowanie rzeczywicie mocno ociera się o
"palanterię".

Dlaczego na grupie komentuje się tylko krajową piłkę?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona