Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Dlaczego nie Kaczyński.

Dlaczego nie Kaczyński.

Data: 2010-07-02 08:14:17
Autor: mkałrwan jest debilem
Dlaczego nie Kaczyński.
W niedzielę zdecydujemy o kształcie polskiej demokracji na lata. Tym objaśniam sobie emocje, jakie towarzyszą wyborom; zwłaszcza u tych Polaków, którzy doceniają smak wolności, bo zaznali goryczy niewoli i nie chcą już żadnych powtórek ani z PRL, ani z IV RP.

Bronisław Komorowski przekonuje nas, że Polska jest jedna. Zapewne. Ale ta Polska jest dziś głęboko podzielona, a kandydaci uosabiają jej dwie skrajnie odmienne wizje. Między nimi wybieramy.



Jest wizja państwa scentralizowanego i omnipotentnego. Państwa, w którym bardziej niż o wytwarzanie PKB dba się o jego redystrybucję. W którym straszy się prywatyzacją i podejrzliwie patrzy na przedsiębiorców, bo "jeżeli ktoś ma pieniądze, to znaczy, że skądś je ma". Państwa, którego prezydent wierzy w dogmat własnej nieomylności. W którym patriotą jest tylko ten, kogo on za patriotę uzna. Państwa nieufnie spoglądającego na spontaniczność obywateli i samorządność, gdzie wszelkie organizacje pozarządowe z definicji są podejrzane. Państwa, które bezwzględnie podporządkowuje sobie interes jednostki.

Państwo to instrumentalizuje naukę Kościoła i przeobraża religię w ideologię nienawiści, niechętne jest wszelkim mniejszościom. Państwo, w którym ma zapanować zgoda, a jak się komu nie podoba, to niech się wynosi, wszak "nasi przeciwnicy polityczni to mali i marni ludzie". To państwo powtórki IV RP, w którym gromi się "łże-elity", "lumpenliberałów", sędziów, lekarzy i niezależne media. W którym dumna, zaszczuta przez specsłużby kobieta wybiera samobójczą śmierć. Państwo, którego polityka zagraniczna jest mieszaniną kompleksów niższości i wyższości.

To państwo nihilizmu, gdzie możliwa jest każda amoralna koalicja, kiedyś z Lepperem i Giertychem, dziś z Napieralskim i Czarzastym - byle niszczyć politycznych konkurentów i położyć łapę na publicznej telewizji. Przedsmak takiego państwa czuć w wulgarnej propagandzie TVPiS, gdzie wolni od etycznych hamulców "pryszczaci nowej generacji" doskonalą zapomniane rzemiosło propagandy PRL.

Taka była Polska w czasach premiera Jarosława Kaczyńskiego i taka będzie jego prezydentura. Przybrana maska spadnie po wyborach, tak jak na moment podczas kampanii, gdy Kaczyński powrócił do dawnego języka, mówiąc, że smoleńska katastrofa nie była przypadkiem, bo "polityka napastowania politycznych konkurentów, odmawiania im godności i poniżania ich kończy się tragicznie".

I jest Polska, która jest tej pierwszej przeciwieństwem. Może nudnawa, ale stabilna i odpowiedzialna. Bez charyzmy Baracka Obamy, ale przewidywalna. Polska tradycyjna, ale wolna od ksenofobii Radia Maryja i nacjonalistyczno-klerykalnego integryzmu. To Polska porozumienia, respektu dla opozycji. Wolna od języka podejrzeń i insynuacji. Współodpowiedzialna za przyszłość Unii Europejskiej.

Lewicowa młodzież uważa obu kandydatów za równie konserwatywnych. Nie mogę się temu nadziwić, skoro Komorowski proponuje np. refundację zabiegu in vitro, a projekt PiS - karę więzienia za zamrażanie zarodków. Komorowski pozostawia uchylone drzwi do dyskusji o parytetach i prawach par homoseksualnych. Kaczyński tej dyskusji w ogóle odmawia.

Jak można tego nie dostrzegać i jak można lekceważyć widmo recydywy IV RP? Czy rzeczywiście Jarosław Kaczyński ma rację, licząc na krótką pamięć Polaków?

Nie jest to spór dwóch konserwatywnych obozów połączonych szacunkiem dla demokracji. To spór formacji, która podporządkowuje się demokratycznym regułom, z formacją, która za demokratyczne uważa to, co jej się podoba.

Los Polski jest dziś w rękach jej obywateli. Jak sobie pościelemy, tak się wyśpimy. Lubimy narzekać na władzę, ale jeżeli zagłosujemy bezmyślnie bądź bezmyślnie zrezygnujemy z głosowania, to będziemy mogli narzekać już tylko na siebie.


Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,8090529,Dlaczego_nie_Kaczynski.html#ixzz0sVEgbuAn



Przemysław Warzywny

--

"Jeśli już mamy być złośliwi, to niech ten, kto mówi o wpadkach najpierw nauczy Kaczyńskiego polskiego hymnu. O większej wpadce nie słyszałem w swoim długim życiu"

Daniel Olbrychski

Data: 2010-07-02 02:16:17
Autor: Antenka
Tylko Jarosław Kaczyński będzie dobrym Prezydentem RP - to mąż stanu, a nie drewniany pajac pociągany za sznurki jak "hrabia bóbr"! Cała świadoma Polska głosuje na Jarka!
Kij ci w d_ _ę Kawsiur!

Antenka

Data: 2010-07-02 13:54:16
Autor: mkałrwan jest debilem
Dlaczego nie Kaczyński.

Użytkownik "Kałtenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał

Kij ci w d_ _ę Kawsiur!


Myślisz trans, że mam podobne oczekiwania do twoich?


Przemysław Warzywny

--

"Jeśli już mamy być złośliwi, to niech ten, kto mówi o wpadkach najpierw nauczy Kaczyńskiego polskiego hymnu. O większej wpadce nie słyszałem w swoim długim życiu"

Daniel Olbrychski

Dlaczego nie Kaczyński.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona