W dniu 2012-04-10 16:08, WW pisze:

Witam

Zgodnie z planem miał lecieć z bratem.
Zgodnie z zapowiedziami medialnymi, miał lecieć.
Zgodnie z planem uroczystości, miał tam przemawiać.

W ostatniej chwili zrezygnował z budzącego najwyższe wątpliwości powodu.

Obecnie, jak pasażer nie odprawi się na lot, to samolot nie wystartuje dopóki jego bagaż nie zostanie odnaleziony i wyjęty z samolotu.

Ulubiona bronią terrorystów są bomby odpalane telefonem komórkowym. Dzwonił do samolotu tuż przed katastrofą/wybuchem(?).

Dlaczego tych wątków nie zbadała prześwietna komisja?



Pozdrawiam
WW
„Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
 Polska będzie wiochą a Polak burakiem”.

Nie naciągaj, WW. Matka leżąca w szpitalu to wystarczający powód.
I przestań używać retoryki posła Macierewicza.. Nie było żadnego wybuchu. Była tylko sztucznie zagęszczona mgła i fałszywe komendy z wieży lotniska.

Użytkownik "jadryś" <rg@yachoo.com> napisał w wiadomości news:jm1uoj$jsk$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2012-04-10 16:08, WW pisze:

Witam

Zgodnie z planem miał lecieć z bratem.
Zgodnie z zapowiedziami medialnymi, miał lecieć.
Zgodnie z planem uroczystości, miał tam przemawiać.

W ostatniej chwili zrezygnował z budzącego najwyższe wątpliwości powodu.

Obecnie, jak pasażer nie odprawi się na lot, to samolot nie wystartuje dopóki jego bagaż nie zostanie odnaleziony i wyjęty z samolotu.

Ulubiona bronią terrorystów są bomby odpalane telefonem komórkowym. Dzwonił do samolotu tuż przed katastrofą/wybuchem(?).

Dlaczego tych wątków nie zbadała prześwietna komisja?



Pozdrawiam
WW
„Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
 Polska będzie wiochą a Polak burakiem”.

Nie naciągaj, WW. Matka leżąca w szpitalu to wystarczający powód.
I przestań używać retoryki posła Macierewicza.. Nie było żadnego wybuchu. Była tylko sztucznie zagęszczona mgła i fałszywe komendy z wieży lotniska.

Matka to niezłe alibi niestety naciągane. Sądzisz, że matka prezydenta leżała na wspólnej sali? Nie miała w pokoju telewizora, radia, telefonu? Ta sprawa śmierdzi jak jasna cholera!

BomBel

Dnia Tue, 10 Apr 2012 20:55:05 +0200, Leprechaun napisał(a):

Nie miała w pokoju telewizora, radia, telefonu?

Była w ciężkim stanie i raczej uzytku w ww mediów zrobić nie mogła zadnego.
--

XL wiosenna

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:scb8xk5ia9ve$.kp7qvenavt5s$.dlg40tude.net...

Dnia Tue, 10 Apr 2012 20:55:05 +0200, Leprechaun napisał(a):

Nie miała w pokoju telewizora, radia, telefonu?

Była w ciężkim stanie i raczej uzytku w ww mediów zrobić nie mogła zadnego.

Jasne. Poczytaj sobie gazety z tamtego okresu. Informacje nie trzymają się kupy! Sprzeczne, wykluczające się fakty. Zauważ, że starsza pani jakoś nagle poczuła się dobrze i nawet zaczęła interesowac się polityką. Sprawa smierdzi jak cholera!

BomBel

Zauważ, że starsza pani jakoś nagle
poczuła się dobrze i nawet zaczęła interesowac się polityką. Sprawa

smierdzi

jak cholera!

Myslisz, ze to ona nacisnela guziczek ?

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

W dniu 2012-04-13 20:37, pluton pisze:

Zauważ, że starsza pani jakoś nagle
poczuła się dobrze i nawet zaczęła interesowac się polityką. Sprawa

smierdzi

jak cholera!

Myslisz, ze to ona nacisnela guziczek ?

Kot mógł nacisnąć.
Mam kota i wiem coś na ten temat...
Mógłbym pomóc ale ewentualnie tylko za pomocą inspektora Rutkowskiego.



--

W dniu 2012-04-13 23:14, kefirh pisze:

Mógłbym pomóc ale ewentualnie tylko za pomocą inspektora Rutkowskiego.

Inspektor?? To on już awansował?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2012-04-10 20:55,  Leprechaun pisze:

Nie naciągaj, WW. Matka leżąca w szpitalu to wystarczający powód.
I przestań używać retoryki posła Macierewicza.. Nie było żadnego wybuchu. Była tylko sztucznie zagęszczona mgła i fałszywe komendy z wieży lotniska.

Matka to niezłe alibi niestety naciągane. Sądzisz, że matka prezydenta leżała na wspólnej sali? Nie miała w pokoju telewizora, radia, telefonu? Ta sprawa śmierdzi jak jasna cholera!

BomBel

Jakie alibi? LeĹźała w szpitalu chora na sepsę. A tacy chorzy zasadniczo leżą w separatkach.  Dobra, skoro tobie to śmierdzi to co byś zrobił gdyby twoja matka leĹźała w szpitalu - poleciałbyś z bratem na waĹźne spotkanie czy jednak jeden z was zostałby z chorą matką?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "Jadryś" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:jmbe79$d38$4node2.news.atman.pl...

W dniu 2012-04-10 20:55,  Leprechaun pisze:

Nie naciągaj, WW. Matka leżąca w szpitalu to wystarczający powód.
I przestań używać retoryki posła Macierewicza.. Nie było żadnego wybuchu. Była tylko sztucznie zagęszczona mgła i fałszywe komendy z wieży lotniska.

Matka to niezłe alibi niestety naciągane. Sądzisz, że matka prezydenta leżała na wspólnej sali? Nie miała w pokoju telewizora, radia, telefonu? Ta sprawa śmierdzi jak jasna cholera!

BomBel

Jakie alibi? LeĹźała w szpitalu chora na sepsę. A tacy chorzy zasadniczo leżą w separatkach.  Dobra, skoro tobie to śmierdzi to co byś zrobił gdyby twoja matka leĹźała w szpitalu - poleciałbyś z bratem na waĹźne spotkanie czy jednak jeden z was zostałby z chorą matką?

Na jaką sepsę? Chłopie, poczytaj gazety z tamtego okresu! Nie leżała w separatce tylko na wspólnej sali! Tak twierdził Jarosław. Nie uważasz to za dziwne, że Jarosław do końca był na liscie pasażerów, a zrezygnował w ostatniej chwili? Stan mamusi nagle się pogorszył? Przygotowania do wizyty trwały kilka miesięcy i co Jarosław az do 09 kwietnia nie poczuwał się do opieki nad chorą mamusią?


BomBel