Data: 2016-08-21 10:57:58 | |
Autor: andrzej.ozieblo | |
Dlaczego nie strzelali do niego? | |
W dniu niedziela, 21 sierpnia 2016 18:12:06 UTC+2 użytkownik Mietek napisał:
Ostatnio to modne tzn. strzelanie przez policję do tych, którzy się nie zatrzymują na tzw. wezwanie, powinien się cieszyć, że uszedł z życiem. Fakt, powinni strzelać. Nie dość, że z premedytacją łamie prawo, prowokuje służby, to jeszcze nieudolnie ucieka. :) Ja nagminnie przejeżdżam na czerwonym świetle, często na przejściu dla pieszych, oczywiście tylko wtedy, gdy nic nie nadjeżdża, ale na widok policji lub straży miejskiej schodzę grzecznie z roweru. Przez szacunek dla władzy. :) Taki rodzaj hipokryzji. I złapany na "gorącym uczynku", nie uciekam tylko wdaję się w dyskusję. Kończy się to na 100 zł lub pouczeniu, ale co sobie pogadamy, to pogadamy. ;) |
|
Data: 2016-08-22 11:17:50 | |
Autor: Ignac | |
Dlaczego nie strzelali do niego? | |
W dniu niedziela, 21 sierpnia 2016 19:58:00 UTC+2 użytkownik andrzej....@gmail.com napisał:
W dniu niedziela, 21 sierpnia 2016 18:12:06 UTC+2 użytkownik Mietek napisał:służby, to jeszcze nieudolnie ucieka. Ja nagminnie przejeżdżam na czerwonym świetle, często na przejściu dlapieszych, oczywiście tylko wtedy, gdy nic nie nadjeżdża, ale na widok policji lub straży miejskiej schodzę grzecznie z roweru. Przez szacunek dla władzy. Taki rodzaj hipokryzji. I złapany na "gorącym uczynku", nie uciekam tylko wdaję się w dyskusję. Kończy się to na 100 zł lub pouczeniu, ale co sobie pogadamy, to pogadamy. ;) I w ten prosty sposób, tworzysz bardzo cenny, tzw. społeczny front konstruktywnej polemiki z władzą. Niech se nie myślą, że są najmądrzejsi. Ja ostatnio miałem pantomimiczną wymianę poglądów z władzą, mianowicie. Jadę sobie ddr-em, a tu z bazy (bez znaków, że do akcji) wyjeżdża jedna "suka", druga. Trzeciej zacząłem grozić palcem, więc się zatrzymała, ja zresztą też i pokazuję na siebie, że ja mam chyba pierwszeństwo, kolego! A siedzący obok oficyjer, śmieje się i twierdząco kiwa do mnie głową i ręką przeprasza. Okazuje się jednak, że polemika często jest skuteczna. Albo wziął mnie za głuchoniemego! |
|