Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Dlaczego nie strzelali do niego?

Dlaczego nie strzelali do niego?

Data: 2016-08-22 05:54:16
Autor: Olivander
Dlaczego nie strzelali do niego?
Jak w 2ooo w Wawie strzelali do tygrysa to upolowali weteryniarza.
Ty się ciesz, że nie próbują strzelać do rowerzystów!
Hwgw w co by trafili?

Kto nigdy nie uciekł policji - nie jest rowerzystą miejskim.

Data: 2016-08-22 11:37:06
Autor: Marek
Dlaczego nie strzelali do niego?
Olivander napisał:

Kto nigdy nie uciekł policji - nie jest rowerzystą miejskim.

Nooo... to znaczy, że "rowerzysta miejski" jest synonimem pirata drogowego?
Trzeba złamać prawo i speirladać łowcom mandatów, żeby przejść inicjację?
Chyba wolę dalej zostać jeżdżącym w mieście rowerzystą wiejskim. I nie dlatego,
że nie dałbym rady uciec patrolowi. Dlatego, że jestem dorosły, czyli także
odpowiedzialny za swoje czyny. Odwracając kota ogonem: kto po wykroczeniu ucieka
policjantom czy SM, zwłaszcza w sposób niebezpieczny dla innych, ten może i jest
rowerzystą miejskim, ale ciut infantylnym :).
Pod ironicznymi uwagami o strzelaniu wyczuwam rowerowy szowinizm i niechęć do
"aparatu represji". To pewnie niekompetentni strażnicy miejscy stworzyli
zagrożenie dla ruchu na jezdni i chodniku. Powinni odpuścić, widząc determinację
herosa, zwanego przez nierowerowy "motłoch" - w komentarzach pod artykułem -
"kalesoniarzem". A tak, musiał biedny, prześladowany chłopina straszyć ludzi na
chodniku i nie może pochwalić się wyczynem na fejsie czy innym preclu.
Ja tam nie czepiam się przejazdu na czerwonym. Nie widziałem tej sytuacji i nie
wiem jak było, a nie należę do zwolenników warunkowania zachowań istot
myślących, jak tresury zwierząt. Ale ostre popylanie chodnikiem między ludźmi to
robienie wiochy i zwykle piractwo. Ziutki z SM zrobiły co do nich należy. Można
by mieć pretensje, gdyby spuścili swej ofierze powietrze. Albo łomot.

--
Marek

Data: 2016-08-22 22:13:30
Autor: re
Dlaczego nie strzelali do niego?


Użytkownik "Marek"

Kto nigdy nie uciekł policji - nie jest rowerzystą miejskim.

Nooo... to znaczy, że "rowerzysta miejski" jest synonimem pirata drogowego?
Trzeba złamać prawo i speirladać łowcom mandatów, żeby przejść inicjację?
Chyba wolę dalej zostać jeżdżącym w mieście rowerzystą wiejskim. I nie dlatego,
że nie dałbym rady uciec patrolowi. Dlatego, że jestem dorosły, czyli także
odpowiedzialny za swoje czyny. Odwracając kota ogonem: kto po wykroczeniu ucieka
policjantom czy SM, zwłaszcza w sposób niebezpieczny dla innych, ten może i jest
rowerzystą miejskim, ale ciut infantylnym :).
Pod ironicznymi uwagami o strzelaniu wyczuwam rowerowy szowinizm i niechęć do
"aparatu represji". To pewnie niekompetentni strażnicy miejscy stworzyli
zagrożenie dla ruchu na jezdni i chodniku. Powinni odpuścić, widząc determinację
herosa, zwanego przez nierowerowy "motłoch" - w komentarzach pod artykułem -
"kalesoniarzem". A tak, musiał biedny, prześladowany chłopina straszyć ludzi na
chodniku i nie może pochwalić się wyczynem na fejsie czy innym preclu.
Ja tam nie czepiam się przejazdu na czerwonym. Nie widziałem tej sytuacji i nie
wiem jak było, a nie należę do zwolenników warunkowania zachowań istot
myślących, jak tresury zwierząt. Ale ostre popylanie chodnikiem między ludźmi to
robienie wiochy i zwykle piractwo. Ziutki z SM zrobiły co do nich należy. Można
by mieć pretensje, gdyby spuścili swej ofierze powietrze. Albo łomot.
-- -
Jakoś przecież musiał uciekać :-)

Data: 2016-08-23 10:32:36
Autor: Akarm
Dlaczego nie strzelali do niego?
W dniu 2016-08-22 o 20:37, Marek pisze:
Ja tam nie czepiam się przejazdu na czerwonym.

Pewnie! Co tam czerwone... Skoro powinno być dozwolone dla rowerzystów, to nie widzę powodu, żeby było inaczej dla wszystkich pozostałych użytkowników dróg.

Można
by mieć pretensje, gdyby spuścili swej ofierze powietrze. Albo łomot.

Nie. Ja jestem za tym, żeby na "dzień dobry" takiego sieknąć zdrowo pałą przez plecy, a poprawić kiedy już będzie leżał na ziemi. I ewentualnie dopiero wtedy zapytać, czy wie za co. Zlać łajzę solidnie, może w taki sposób śmieć zapamięta, że nie wolno narażać zdrowia innych ludzi.

--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelkiej maści

Data: 2016-08-23 05:40:27
Autor: Marek
Dlaczego nie strzelali do niego?
Akarm napisał:
Pewnie! Co tam czerwone... Skoro powinno być dozwolone dla rowerzystów, to nie widzę powodu, żeby było inaczej dla wszystkich pozostałych użytkowników dróg.

Nie jestem cykloszowinistą. I nie napisałem, że powinno być dozwolone.
Ale rozumny uczestnik ruchu (nie tylko rowerzysta) to nie pies Pawłowa,
warunkowany na kolor. Są przecież sytuacje, gdy człek stojąc na czerwonym czuje
się jak idiota. Np. środek nocy, cisza w której z daleka słychać każdy silnik,
a nawet szum opon na asfalcie, otwarte i dalekie pole widzenia... i "zonk" -
świeci się czerwone. Hmmm... bodziec "stój" - reakcja "stoję i nie pytam po co".
Zadaniem służb kontroli ruchu jest dbać o jego płynność i bezpieczeństwo, a nie
tresować obywateli i doić ich portfele. Tak przynajmniej wygląda idea. Ale
daliśmy się wkręcić w system, łykając kit, że to dla naszego dobra. I stajemy
się powoli społeczeństwem wytresowanych małpek, za które myśli ustawodawca
i ludzie w mundurkach. W tej sytuacji włos na głowie jeży wizja awarii
sygnalizacji świetlnej :).

Zlać łajzę solidnie, może w taki sposób śmieć zapamięta, że nie wolno narażać zdrowia innych ludzi.

Czyli pała narzędziem kary, a nie przymusu bezpośredniego? A policjant, strażnik
miejski, SOKista itp. to "sędzia Dredd"? Mieliśmy tak w starej wersji "komuny"
i może będziemy mieli, jeśli jej obecna wersja ustąpi szariatowi. Na ulicach był
większy porządek, ale była też obawa, że "panowie władza" i do nas się
dopierdzielą za byle co.  Z jednej strony wydaje się uczciwe, że ktoś, kto narusza prawa innych,
zostaje ograniczony we własnych. Ale wolałbym, żeby to nie mundurowi o tym
decydowali. Za dużo w tych służbach pogniecionych kacyków.
W tym konkretnym przypadku, jeśli dobrze zrozumiałem, patrol ruszył do boju nie
"z automatu", tylko dopiero gdy poczuł, że go olewają. Egzekwowanie prawa
w ramach posiadanych kompetencji wynikało więc prawdopodobnie z kompleksu
władzy, a nie postawy urzędników - strażników prawa.

--
Marek

Data: 2016-08-23 15:13:14
Autor: Andrzej Ozieblo
Dlaczego nie strzelali do niego?
W dniu 2016-08-23 o 14:40, Marek pisze:

Nie jestem cykloszowinistą. I nie napisałem, że powinno być dozwolone.
Ale rozumny uczestnik ruchu (nie tylko rowerzysta) to nie pies Pawłowa,
warunkowany na kolor.

Marku, podpisuję sie pod całą Twoją wypowiedzią obiema rękami i nogami. :)

Dlaczego nie strzelali do niego?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona