Data: 2010-04-09 01:21:07 | |
Autor: Pit Kowalski albo Nowak | |
Dlaczego nie wyjaśnia się całej prawdy o zbrodni katyńskiej? | |
lord_donald wrote:
Dlaczego nie wyjaśnia się całej prawdy o zbrodni katyńskiej? A tylko Nie waszemu, nie waszemu. Przecież dokładnie przyglądając si wydarzeniom okresu międzywojennego, Nu maładiec, łżesz jak pies! Do zbadania ofiar wśród jeńców wojennych z czasów wojny polsko-bolszewickiej 1919-1921 powołano w roku 2004 komisję złozoną z historyków polskich i rosyjskich (z Federalnej Agencję ds. Archiwów Rosji). Komisja ta ustaliła, ze w polskich obozach zginęło ok. 16-17 tys. jeńców rosyjskich. Giennadij Matwiejew z Uniwersytetu Moskiewskiego im. Łomonosowa podaje większą liczbę tj. ok. 20 tys. ofiar. W tym samym czasie w Rosji zginęło ok. 20 tys. jeńców polskich, co dawało śmiertelność procentowo dużo większą niż śmiertelność wśród Rosjan. Poza tym szacuje się, że ponad 25 tys. jeńców rosyjskich, zaraz po zatrzymaniu przeszło na stronę polską i walczyło z Armią Czerwoną. Skąd wziąłeś te 160 tys wymordowanych? Nawet rosyjska propaganda podaje, że wszystkich jeńców wziętych do niewoli było 157-160 tys. Według komisji jw. było ich co najwyżej 110 tys. Poza tym rosyjscy jeńcy umarli w większości na tyfus, czerwonkę, cholerę, grypę i inne choroby zakaźne, których prawdopodobnie w wielu przypadkach sami byli nosicielami, zanim jeszcze trafili do obozów. Bakterie wywołujące czerwonkę często przenoszą się przez kontakt seksualny, a cholera, gdy ktoś pije wodę skarzoną ludzkimi odchodami przez nosiciela. Rosjanie podbijając nasze ziemie, na złość Polakom srali im do studni. Później niejednokrotnie wycofując się pili te wodę. Prócz tego u nas brakowało ludzi w służbie zdrowia i mieliśmy zniszczone szpitale, które notabene, palili czerwonoarmiści razem z rannymi i żywym personelem w środku. Taka jest prawda. Idź chłopcze i nie kłam więcej. -- Pit |
|