Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trz ymają się nawierzchni?

Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trz ymają się nawierzchni?

Data: 2019-01-05 13:33:13
Autor: Marek S
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trz ymają się nawierzchni?
Witam,

Na czym ten problem polega? Kiedyś jeździłem Nubirą II 2.0. Przeglądy zawieszenia, wymiany wszystkiego, co było trzeba na bieżąco. Opony tanie do najdroższych. Jedyna zmiana z zachowania w zakrętach, szczególnie przy mokrej nawierzchni to z bardzo źle na źle. Nic nie pomagało.

W zeszłym tygodniu jechałem za babką, VW Lupo. Wlekła się lewym więc w tym miejscu zacząłem ją wyprzedzać prawą:
https://www.google.pl/maps/@54.5385001,18.5013566,3a,75y,133.26h,95.16t/data=!3m6!1e1!3m4!1s6SHzmBVp_J3QJ1vhrK2dVw!2e0!7i13312!8i6656
(jakieś 60km/h miałem)

W lusterku dostrzegłem, że zaczyna ona prostować zakręt, obróciło ją po zahaczeniu o krawężnik i roztrzaskała tył na barierce na prawym pasie. Zatrzymałem się i pomogłem - pogadaliśmy sobie. Opony miała zimowe. Auto nowe. Nie hamowała ponoć. Sama nie rozumiała co się stało.

Mniej więcej jak tu, choć tu przodem zaliczyli barierkę:
https://youtu.be/hz4Czi4qDgM?t=64

Na YT mnóstwo lustrzanych sytuacji można doszukać się.

Tymczasem w znacznie cięższym aucie (może nawet ze 2x) nie mam takich problemów. Co ciekawe, miałem też dokładnie o połowę lżejszą Mazdę sportową - ta to dopiero wręcz magicznie trzymała się jezdni. Więc nawet nie o masę tu chodzi. Oczywiście bezwładność dużej masy znacząco pogarsza sprawę ale nie mówimy o prędkościach wyścigowych.

Pal sześć starą Nubirę i nowego Lupo. W zeszłym roku dostałem auto zastępcze na czas naprawy: nowiusieńkiego Nissana Micrę. Chyba z 1000km miał zaledwie przejechane, pachniał jeszcze fabryką. Środek lata a auto jeździło jak po lodowisku. Trzeba było delikatnie, z wyczuciem ruszać by nie zrywało przyczepności przednich kół. Zakręty z połową prędkości pokonywałem bo wynosiło. Na rondach początkowo rozglądałem się, komu drogę zajechałem bo słyszałem popiskiwanie ostro hamujących opon - zanim zdałem sobie sprawę, że nikogo poza mną na rondzie nie ma... Efekty były nieadekwatne do prędkości więc początkowo mózg nie dopuścił powiązania stylu jazdy z efektami akustycznymi.

Jazda w zasadzie przypominać musiała toczenie bo w przeciwnym razie robiło się niebezpiecznie.

O co tu chodzi?

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-01-05 14:39:45
Autor: Marek S
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
Kolejny pozbawiony logiki przypadek:
https://youtu.be/tm5GnV5617w?t=87

No może tu hamował więc jakoś dałoby się wytłumaczyć poślizg przy żółwiej prędkości.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-01-05 14:04:02
Autor: Mateusz Viste
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
On Sat, 05 Jan 2019 14:39:45 +0100, Marek S wrote:
Kolejny pozbawiony logiki przypadek:
https://youtu.be/tm5GnV5617w?t=87

No może tu hamował więc jakoś dałoby się wytłumaczyć poślizg przy
żółwiej prędkości.

Hamował wchodząc w zakręt... Mnie uczono że tak nie wolno - hamować trzeba przed zakrętem, a "w" już nie. Co najwyżej przyspieszyć można, jeśli kto ma napęd na przód.

Mateusz

Data: 2019-01-05 16:18:38
Autor: J.F.
Dlaczego niektóre auta szczególnie 1/4 le trzymaj? si? nawierzchni?
Dnia 05 Jan 2019 14:04:02 GMT, Mateusz Viste napisał(a):
On Sat, 05 Jan 2019 14:39:45 +0100, Marek S wrote:
Kolejny pozbawiony logiki przypadek:
https://youtu.be/tm5GnV5617w?t=87

No może tu hamował więc jakoś dałoby się wytłumaczyć poślizg przy
żółwiej prędkości.

Hamował wchodząc w zakręt... Mnie uczono że tak nie wolno - hamować trzeba przed zakrętem, a "w" już nie. Co najwyżej przyspieszyć można, jeśli kto ma napęd na przód.

Jak sie przed zakretem nie wyhamowalo wystarczajaco, to trzeba i w
zakrecie.
Tylko z umiarem, bo sie skonczy jak na filmie.

J.

Data: 2019-01-07 13:21:03
Autor: scobowski
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 05.01.2019 o 15:04, Mateusz Viste pisze:
 Co najwyżej przyspieszyć można,
jeśli kto ma napęd na przód.

Jak na tył to też :D

Data: 2019-01-05 14:54:00
Autor: J.F.
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
Dnia Sat, 5 Jan 2019 14:39:45 +0100, Marek S napisał(a):
Kolejny pozbawiony logiki przypadek:
https://youtu.be/tm5GnV5617w?t=87

No może tu hamował więc jakoś dałoby się wytłumaczyć poślizg przy żółwiej prędkości.

Hamowal caly czas, przeciez widzisz swiatla.
I widac jak mu tyle kolo blokuje.

Tylko pytanie - ABS mu sie zepsul, ABS nie mial, recznym sie wspomogl, czy to blokowanie to skutek a nie przyczyna - tzn jak juz lecial
bokiem, to ABS przestal pilnowac.

Mokro, slisko, byc moze lekki mrozik, za duza predkosc, za mocne
manewry i przyczepnosci nie starczylo.
No i chyba umiejetnosci nie starczylo.

J.

Data: 2019-01-05 16:02:40
Autor: Dykus
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
Witam!

W dniu 05.01.2019 o 13:33, Marek S pisze:

Mniej więcej jak tu, choć tu przodem zaliczyli barierkę:
https://youtu.be/hz4Czi4qDgM?t=64

Wiem, że nie takie jest Twoje przesłanie, ale tu akurat to podobno plama oleju. Wyjaśnienie w opisie tego filmu:
https://www.youtube.com/watch?v=FjFAnvF25_I

"Plama oleju na zjeździe z mostu Grota Roweckiego w kierunku  Białołęki. Niestety ktoś wcześniej wjechał w barierki po prawnej stronie roztrzaskał miskę olejowa o krawężnik i nikomu tego nie zgłosił co spowodowało spore utrudnienia na zjeździe. Seicento rozbiło się najmocniej ale podczas oczekiwania na służby jeszcze 3 inne auta zaliczyły lżejszy kontakt z barierkami. W pewnym momencie droga była całkowicie zablokowana przez auta które stały w poprzek jezdni. Na miejscu wypadku była policja, pogotowie i straż którą zajęła się myciem jezdni. Jedna  osoba z seicento podejrzeniem  urazu kręgosłupa trafiła do szpitala.  Pozdrawiam"


--
Pozdrawiam,
Dykus.

Data: 2019-01-05 21:13:06
Autor: J.F.
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trz ymają się nawierzchni?
Dnia Sat, 5 Jan 2019 13:33:13 +0100, Marek S napisał(a):
Na czym ten problem polega? Kiedyś jeździłem Nubirą II 2.0. Przeglądy zawieszenia, wymiany wszystkiego, co było trzeba na bieżąco. Opony tanie do najdroższych. Jedyna zmiana z zachowania w zakrętach, szczególnie przy mokrej nawierzchni to z bardzo źle na źle. Nic nie pomagało.

Nubira ? Wersja I normalnie jezdzila, w II nie bylo zawieszenie takie samo ?

troche zalezalo od stanu, amory, luzy w zawieszeniu, wypadki, pewnie
ustawienie geometrii ... ale to raczej na prostej a nie w zakretach.

Jedyne auto do ktorego mialem zastrzenia to byla Astra II - tam jak
sie hamowalo w zakrecie, to miala tendencje do zaciesniania zakretu.
IMHO - cos w konstrukcji, ze jak przod docisnelo do ziemii, to kola
bardziej skrecaly.

Mniej więcej jak tu, choć tu przodem zaliczyli barierkę:
https://youtu.be/hz4Czi4qDgM?t=64

Gololedz, olej ? Bo faktycznie wolno, gwaltownych manewrow nie widac, a slizga sie jak
na lodowisku.

Pal sześć starą Nubirę i nowego Lupo. W zeszłym roku dostałem auto zastępcze na czas naprawy: nowiusieńkiego Nissana Micrę. Chyba z 1000km miał zaledwie przejechane, pachniał jeszcze fabryką. Środek lata a auto jeździło jak po lodowisku. Trzeba było delikatnie, z wyczuciem ruszać by nie zrywało przyczepności przednich kół.

Cos tam mowili, ze formy w fabryce smarowane silikonem i nowa opona
moze byc sliska ... ale przez 1000 km to sie wytrze.

Zakręty z połową prędkości pokonywałem bo wynosiło. Na rondach początkowo rozglądałem się, komu drogę zajechałem bo słyszałem popiskiwanie ostro hamujących opon - zanim zdałem sobie sprawę, że nikogo poza mną na rondzie nie ma...

Piskanie to czasem slysze na podziemnych parkingach.
Ale tam zakrety ostre, predkosci male, a posadzki jakies specjalne.

Popros Tomka - moze Ci pokaze rajdowy styl jazdy, moze oceni Twoj.
Moze po prostu jezdzisz dwa razy szybciej niz inni i juz duze roznice
miedzy pojazdami widac.
Tylko jak szybciej po naszych zatloczonych drogach.

Jak dla mnie, to wszystkie samochody trzymaja sie podobnie.
Ale przy "normalnej jezdzie", to prawdopodobnie mam jeszcze spory
zapas przyczepnosci. A wcale wolno nie jezdze ...

J.

Data: 2019-01-05 21:59:11
Autor: Uncle Pete
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
Mniej więcej jak tu, choć tu przodem zaliczyli barierkę:
https://youtu.be/hz4Czi4qDgM?t=64

Gololedz, olej ?

Bo faktycznie wolno, gwaltownych manewrow nie widac, a slizga sie jak
na lodowisku.

Rozlany olej po poprzedniej źle poszprzątanej kolizji - jest o tym w komentarzach.

Data: 2019-01-06 02:36:17
Autor: J.F.
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
Dnia Sat, 5 Jan 2019 21:59:11 +0100, Uncle Pete napisał(a):
Mniej więcej jak tu, choć tu przodem zaliczyli barierkę:
https://youtu.be/hz4Czi4qDgM?t=64

Gololedz, olej ?

Bo faktycznie wolno, gwaltownych manewrow nie widac, a slizga sie jak
na lodowisku.

Rozlany olej po poprzedniej źle poszprzątanej kolizji - jest o tym w komentarzach.

Ale inne samochody jakos przejechaly.

J.

Data: 2019-01-06 11:15:47
Autor: Uncle Pete
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
On 2019-01-06 02:36, J.F. wrote:
Dnia Sat, 5 Jan 2019 21:59:11 +0100, Uncle Pete napisał(a):
Mniej więcej jak tu, choć tu przodem zaliczyli barierkę:
https://youtu.be/hz4Czi4qDgM?t=64

Gololedz, olej ?

Bo faktycznie wolno, gwaltownych manewrow nie widac, a slizga sie jak
na lodowisku.

Rozlany olej po poprzedniej źle poszprzątanej kolizji - jest o tym w
komentarzach.

Ale inne samochody jakos przejechaly.

Może nie kręciły gwałtownie kierownicą.

Data: 2019-01-06 11:29:28
Autor: Shrek
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 06.01.2019 o 11:15, Uncle Pete pisze:

Ale inne samochody jakos przejechaly.

Może nie kręciły gwałtownie kierownicą.

On akurat gwałtownie nie kręcił. Może (a i to dyskusyjne) ostatnia kontra była mocna, ale to było już po zawodach.

Shrek

Data: 2019-01-06 19:24:08
Autor: Marek S
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 2019-01-05 o 21:13, J.F. pisze:

troche zalezalo od stanu, amory, luzy w zawieszeniu, wypadki, pewnie
ustawienie geometrii ... ale to raczej na prostej a nie w zakretach.

Auto kupiłem z fabryki. Na wprost, to chyba każde auto dobrze jeździ.

Mniej więcej jak tu, choć tu przodem zaliczyli barierkę:
https://youtu.be/hz4Czi4qDgM?t=64

Gololedz, olej ?

Bo faktycznie wolno, gwaltownych manewrow nie widac, a slizga sie jak
na lodowisku.


Inni dali radę.

Popros Tomka - moze Ci pokaze rajdowy styl jazdy, moze oceni Twoj.
Moze po prostu jezdzisz dwa razy szybciej niz inni i juz duze roznice
miedzy pojazdami widac.

Nie da się 2x szybciej jechać w gęsiego. Nie mówię, że przy 10km/h tak się działo. Jeśli staniesz przy jakimś rondzie, to od czasu do czasu usłyszysz normalnie jadące auto, w którym opony kwiczą.

Tylko jak szybciej po naszych zatloczonych drogach.

No więc właśnie.

Jak dla mnie, to wszystkie samochody trzymaja sie podobnie.
Ale przy "normalnej jezdzie", to prawdopodobnie mam jeszcze spory
zapas przyczepnosci. A wcale wolno nie jezdze ...

Tu całkowicie się z Tobą nie zgodzę. Jest wręcz przepaść w przyczepności. W 2 czy nawet 3 autach miałem tak jak w żadnym innym, nawet fabrycznie nowym. Mowa o zakrętach.

Nubira wręcz jak ponton się zachowywała. Trzeba było zgadywać co się stanie.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-01-06 20:47:00
Autor: J.F.
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
Dnia Sun, 6 Jan 2019 19:24:08 +0100, Marek S napisał(a):
W dniu 2019-01-05 o 21:13, J.F. pisze:
troche zalezalo od stanu, amory, luzy w zawieszeniu, wypadki, pewnie
ustawienie geometrii ... ale to raczej na prostej a nie w zakretach.

Auto kupiłem z fabryki. Na wprost, to chyba każde auto dobrze jeździ.

Sierra to mi tak jakos "myszkowala" na wprost, przynajmniej takie
mialem wrazenie. Szczegolnie odczuwalne np na ulicach z torami tramwajowymi.

Mniej więcej jak tu, choć tu przodem zaliczyli barierkę:
https://youtu.be/hz4Czi4qDgM?t=64
Gololedz, olej ?
Bo faktycznie wolno, gwaltownych manewrow nie widac, a slizga sie jak
na lodowisku.

Inni dali radę.

No dali. Ale lata jak glupi.

Popros Tomka - moze Ci pokaze rajdowy styl jazdy, moze oceni Twoj.
Moze po prostu jezdzisz dwa razy szybciej niz inni i juz duze roznice
miedzy pojazdami widac.

Nie da się 2x szybciej jechać w gęsiego.

No nie da, wiec mnie troche dziwi to co piszesz.

Nie mówię, że przy 10km/h tak się działo. Jeśli staniesz przy jakimś rondzie, to od czasu do czasu usłyszysz normalnie jadące auto, w którym opony kwiczą.

Pomijajac geometrie zawieszenia ... moze po prostu guma taka, ze w niektorych warunkach piszczy.

Jak dla mnie, to wszystkie samochody trzymaja sie podobnie.
Ale przy "normalnej jezdzie", to prawdopodobnie mam jeszcze spory
zapas przyczepnosci. A wcale wolno nie jezdze ...

Tu całkowicie się z Tobą nie zgodzę. Jest wręcz przepaść w przyczepności. W 2 czy nawet 3 autach miałem tak jak w żadnym innym, nawet fabrycznie nowym. Mowa o zakrętach.

Tylko jak to sprawdzic, jadac gesiego ?
Ja przejezdzam, ten przede mna przejezdza, ten za mna przejezdza ... a
czasem jade szybciej i tez przejezdzam ...

Na tor pojechac ? byloby najlepiej.

W kazdym badz razie jakiejs diametralnej roznicy nie widze.

Nubira wręcz jak ponton się zachowywała. Trzeba było zgadywać co się stanie.

Ale co - jazda na granicy poslizgu i zgadywanie czy poslizgnie sie tyl
czy przod ?

Czy po prostu przechyly powodowaly na Tobie takie wrazenie, ze zaraz
wypadnie, a wcale nie wypadala ?

J.

Data: 2019-01-07 20:22:35
Autor: Marek S
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 2019-01-06 o 20:47, J.F. pisze:

Sierra to mi tak jakos "myszkowala" na wprost, przynajmniej takie
mialem wrazenie.
Szczegolnie odczuwalne np na ulicach z torami tramwajowymi.

W Nubirze też tak miałem. Efekt był jednak inny. Gdy dociskałem gaz - znosiło lekko w jedną stronę, gdy odpuszczałem - w drugą. Chodziło o to by mocno przyspieszać )gaz do dechy) lub mocno silnikiem hamować (wysokie obroty i zdjęcie nogi z gazu przy nie najwyższych biegach). Gość od ustawiania zbieżności korygował to w 3 podejściach. Robiło to różnicę ale nie wyzerowało efektu do końca.

Inni dali radę.

No dali. Ale lata jak glupi.

Szczególnie tam, gdzie tej plamy oleju już nie ma.


Nie da się 2x szybciej jechać w gęsiego.

No nie da, wiec mnie troche dziwi to co piszesz.

Nie wiem czy pamiętasz dyskusję o oponach. Chyba chodziło o zimówki vs letnie. Jakiś czas temu to było. Ktoś mi odpowiedział, że ma świetne opony ale kwiczą (takiego dokładnie słowa użył, co mi się spodobało) na rondach więc nie byłbym z nich zadowolony.

A piszę o tym w kontekście, że sytuacja jest znana nie tylko mi. Zresztą we wspomnianej Nubirze też tak miałem choć nie aż tak spektakularnie. Tak jakby geometria kół zmieniała się w trakcie wchodzenia w zakręt.

Pomijajac geometrie zawieszenia ... moze po prostu guma taka, ze
w niektorych warunkach piszczy.

W powyższej właśnie od gum zacząłem - jak napisałem. Nawet jakieś tam Pirelli niewiele pomogły. Nie pamiętam dokładnie z tamtych lat sytuacji. Wiem, że regulacja geometrii pomogła ale nie do końca. A to, że "nie do końca" zorientowałem się po zmianie auta. Przy tych samych prędkościach (niewielkich) cisza. Przy dynamicznej jeździe - też cisza. Dopiero przy jak dla mnie ekstremalnych manewrach coś tam popiskiwało. Zmieniłem na kolejne auto - obecne i też podobnie, mimo, że znacznie cięższe od poprzedniego.

Tu całkowicie się z Tobą nie zgodzę. Jest wręcz przepaść w
przyczepności. W 2 czy nawet 3 autach miałem tak jak w żadnym innym,
nawet fabrycznie nowym. Mowa o zakrętach.

Tylko jak to sprawdzic, jadac gesiego ?

Również da się. 50 aut przejedzie normalnie a jeden kwiczy.

Na tor pojechac ? byloby najlepiej.

Zgoda w 100%. Choć wcale nie trzeba.

W kazdym badz razie jakiejs diametralnej roznicy nie widze.

A ja owszem. Tka jak pisałem - nawet wspomniana nówka Nissana dała mi do myślenia.


Nubira wręcz jak ponton się zachowywała. Trzeba było zgadywać co się
stanie.

Ale co - jazda na granicy poslizgu i zgadywanie czy poslizgnie sie tyl
czy przod ?

Też kiedyś o tym pisałem. Przypomnę. Konkretna sytuacja, która zapisała się mi w mózgu na stałe: obwodnica, prędkości rzędu 100-140km/h (bo tyle zwykle jeździłem), średnio - ostre hamowanie na suchym i zjazd na inny pas by uniknąć zderzenia (nie ekstremalnie gwałtowny).  Wiem, że to wszystko relatywne więc ciężko oceniać. Auto wpadło w rybkę, którą wygasiłem. Obecnie przy byle wyprzedzaniu kapelusznika codziennie wykonuję podobny manewr i nic się nie dzieje pomimo 600kg różnicy w masie aut.

Czy po prostu przechyly powodowaly na Tobie takie wrazenie, ze zaraz
wypadnie, a wcale nie wypadala ?

Też o tym myślałem. Faktycznie mogłem się zasugerować. Obecnie auto ma sztywne jak beton jeśli o przechyły chodzi.Jednakże pośrednie aż tak sztywne nie było lecz jeździło normalnie.

Przy tym zastępczym Nissanie też występował identyczny efekt. Byle zakręt, przy niskiej prędkości - absurdalnie wynosi. Widzę, że jadę w krzaki zamiast tam, gdzie kierownicą wskazuję.

Dynamicznie ruszyć nie da się bo szarpie i tłucze. Tak jakby koło łapało przyczepność na chwilę, wpadało w poślizg i z łupnięciem wracało na miejsce. I tak ze 2x na sekundę. Przedziwny efekt. W żadnych innych autach poza tymi dwoma go nie doświadczyłem.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-01-06 01:02:03
Autor: przemek.jedrzejczak
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
Auto nowe. Nie hamowała ponoć. Sama nie rozumiała co się stało.

Dramat. Wróćmy do podstaw czyli odstęp pomiędzy osiami, stosunek tego odstępu do szerokości auta, środek ciężkości itp.
Te krótkie autka mają tendencję do obracania ciaśniejsze zakręty czy gwałtowny hebel i się kręci. O ile babkę w Lupo można zrozumieć o tyle lolki w cienkim powinni już ogarniać ;-) kto bączków nie kręcił niech nie siada za kierownicę takich miejskich potworów ;-)

Data: 2019-01-06 11:10:19
Autor: Shrek
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 06.01.2019 o 10:02, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

Dramat. Wróćmy do podstaw czyli odstęp pomiędzy osiami, stosunek tego odstępu do szerokości auta, środek ciężkości itp.
Te krótkie autka mają tendencję do obracania ciaśniejsze zakręty czy gwałtowny hebel i się kręci. O ile babkę w Lupo można zrozumieć o tyle lolki w cienkim powinni już ogarniać ;-) kto bączków nie kręcił niech nie siada za kierownicę takich miejskich potworów ;-)

Z tym sejczem to trzeba czytać - olej rozlany po poprzedniej stłuczce.

Shrek

Data: 2019-01-06 18:56:26
Autor: Marek S
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 2019-01-06 o 11:10, Shrek pisze:

Z tym sejczem to trzeba czytać - olej rozlany po poprzedniej stłuczce.

Ok, fakt, że nie czytałem. Jednakże zwróć uwagę, że osoba filmująca też wpadła w poślizg i nie było żadnego dramatu. Zwyczajnie równolegle się przesunął zgodnie z siłą odśrodkową. A ten Seiczento niemalże w kosmos nie wystrzelił. Gdyby było sucho, to pewnie jeszcze by dachował.

Na nagraniu nie widzę również dziesiątek porozbijanych innych aut - czyli jakoś inni dali radę.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-01-06 19:15:51
Autor: Tomasz Pyra
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 2019-01-06 o 18:56, Marek S pisze:
W dniu 2019-01-06 o 11:10, Shrek pisze:

Z tym sejczem to trzeba czytać - olej rozlany po poprzedniej stłuczce.

Ok, fakt, że nie czytałem. Jednakże zwróć uwagę, że osoba filmująca też wpadła w poślizg i nie było żadnego dramatu.

Bo miał ESP

Zwyczajnie równolegle się przesunął zgodnie z siłą odśrodkową. A ten Seiczento niemalże w kosmos nie wystrzelił. Gdyby było sucho, to pewnie jeszcze by dachował.

Kierowca Seicento wykonał szereg spóźnionych i zbyt głębokich kontr kierownicą.

Data: 2019-01-07 20:11:10
Autor: Marek S
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 2019-01-06 o 19:15, Tomasz Pyra pisze:

Kierowca Seicento wykonał szereg spóźnionych i zbyt głębokich kontr kierownicą.

Gdy wpadał w pierwszy poślizg chyba nic nie zrobił. Przynajmniej ja nie widzę. Dopiero gdy znalazł się na prawym pasie, to postanowił na siłę powrócić na lewy. Wydaje mi się, że gdyby znów nic wtedy nie zrobił, to byłoby ok. Ale to tak na marginesie - poza wątkiem.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-01-06 20:26:53
Autor: Shrek
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 06.01.2019 o 18:56, Marek S pisze:
W dniu 2019-01-06 o 11:10, Shrek pisze:

Z tym sejczem to trzeba czytać - olej rozlany po poprzedniej stłuczce.

Ok, fakt, że nie czytałem. Jednakże zwróć uwagę, że osoba filmująca też wpadła w poślizg i nie było żadnego dramatu.

Pewnie nie jechała sejczem;) Obstawiam robotę ESP.

Na nagraniu nie widzę również dziesiątek porozbijanych innych aut - czyli jakoś inni dali radę.

Z opisu wynika, że co najmniej dwóch naśladowców miał.

Shrek

Data: 2019-01-06 11:35:55
Autor: cef
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 2019-01-05 o 13:33, Marek S pisze:
Witam,

Na czym ten problem polega? Kiedyś jeździłem Nubirą II 2.0. Przeglądy zawieszenia, wymiany wszystkiego, co było trzeba na bieżąco. Opony tanie do najdroższych. Jedyna zmiana z zachowania w zakrętach, szczególnie przy mokrej nawierzchni to z bardzo źle na źle. Nic nie pomagało.

W zeszłym roku dostałem auto
zastępcze na czas naprawy: nowiusieńkiego Nissana Micrę. Chyba z 1000km miał zaledwie przejechane, pachniał jeszcze fabryką. Środek lata a auto jeździło jak po lodowisku. Trzeba było delikatnie, z wyczuciem ruszać by nie zrywało przyczepności przednich kół. Zakręty z połową prędkości pokonywałem bo wynosiło. Na rondach początkowo rozglądałem się, komu drogę zajechałem bo słyszałem popiskiwanie ostro hamujących opon - zanim zdałem sobie sprawę, że nikogo poza mną na rondzie nie ma... Efekty były nieadekwatne do prędkości więc początkowo mózg nie dopuścił powiązania stylu jazdy z efektami akustycznymi.

Jazda w zasadzie przypominać musiała toczenie bo w przeciwnym razie robiło się niebezpiecznie.

O co tu chodzi?

Jak czytam (pobieżnie) inne wątki z Twoim udziałem,
to odnoszę wrażenie, że styl jazdy nie pomaga.

Data: 2019-01-06 11:46:48
Autor: Kris
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu niedziela, 6 stycznia 2019 11:35:56 UTC+1 użytkownik cef napisał:

> O co tu chodzi?

Jak czytam (pobieżnie) inne wątki z Twoim udziałem,
to odnoszę wrażenie, że styl jazdy nie pomaga.

Mam podobne wrażenia
Szczególnie od czasu gdy napisał ze auto na dwa koła stawia. Podczas jazdy;)

Data: 2019-01-06 20:56:52
Autor: Shrek
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 06.01.2019 o 20:46, Kris pisze:

Mam podobne wrażenia
Szczególnie od czasu gdy napisał ze auto na dwa koła stawia. Podczas jazdy;)


Ja odnoszę wrażenie, że to wyjątkowo dobry trol i udało mu się pół grupy wkręcić (mnie na początku też).

Shrek

Data: 2019-01-06 22:21:33
Autor: J.F.
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
Dnia Sun, 6 Jan 2019 20:56:52 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 06.01.2019 o 20:46, Kris pisze:
Mam podobne wrażenia
Szczególnie od czasu gdy napisał ze auto na dwa koła stawia. Podczas jazdy;)

Ja odnoszę wrażenie, że to wyjątkowo dobry trol i udało mu się pół grupy wkręcić (mnie na początku też).

https://www.youtube.com/watch?v=qRZzS2p6Ll8

Da sie ? Da.

Choc znajomy rajdowiec amator narzekal, ze w maluchu to raczej opony
spadaja.

J.

Data: 2019-01-06 22:59:56
Autor: Shrek
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 06.01.2019 o 22:21, J.F. pisze:
Dnia Sun, 6 Jan 2019 20:56:52 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 06.01.2019 o 20:46, Kris pisze:
Mam podobne wrażenia
Szczególnie od czasu gdy napisał ze auto na dwa koła stawia. Podczas jazdy;)

Ja odnoszę wrażenie, że to wyjątkowo dobry trol i udało mu się pół grupy
wkręcić (mnie na początku też).

https://www.youtube.com/watch?v=qRZzS2p6Ll8

Da sie ? Da.

Da się - sam osobiście mało co nie postawiłem na dwa koła. Ale to nie ma się czym chwalić;)

Chodziło mi o jego całokształt twórczości - moim zdaniem to troll.


Ty w sumie też łapiesz się naa definicję trola - reprezentujesz nie tyle swoje poglądy, co przeciwne do dyskutanta;)


Shrek

Data: 2019-01-06 23:49:16
Autor: J.F.
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
Dnia Sun, 6 Jan 2019 22:59:56 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 06.01.2019 o 22:21, J.F. pisze:
Mam podobne wrażenia
Szczególnie od czasu gdy napisał ze auto na dwa koła stawia. Podczas jazdy;)

Ja odnoszę wrażenie, że to wyjątkowo dobry trol i udało mu się pół grupy
wkręcić (mnie na początku też).

https://www.youtube.com/watch?v=qRZzS2p6Ll8

Da sie ? Da.

Da się - sam osobiście mało co nie postawiłem na dwa koła.

Malo co sie nie liczy - postawiles albo nie :-)

Ale to nie ma się czym chwalić;)

Czemu nie ? Optymalnie pokonany zakret, dobra predkosc, dobre opony :-)

Chodziło mi o jego całokształt twórczości - moim zdaniem to troll.

Ano, pewne rzeczy mnie dziwia - np po co mu 250KM do godzinnego stania
w korku :-)
Czy chocby ten watek.

Ale nie widzialem jak jezdzi, moze jak sie korek konczy to pogania
wszystkie koniki.

Ty w sumie też łapiesz się naa definicję trola - reprezentujesz nie tyle swoje poglądy, co przeciwne do dyskutanta;)

Bo ja dostrzegam wiele aspektow i musze prostowac radykałów :-P

J.

Data: 2019-01-07 05:11:48
Autor: Kris
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu niedziela, 6 stycznia 2019 23:49:18 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

Ano, pewne rzeczy mnie dziwia - np po co mu 250KM do godzinnego stania
w korku :-)

250na trójmiejskie korki to za mało, teraz o 400konne auto pyta;)

Czy chocby ten watek.

Ale nie widzialem jak jezdzi, moze jak sie korek konczy to pogania
wszystkie koniki.

Miał tez bojler co to mu prądu za kilka tysi zżerał bo pędzelki po remoncie mył;)
No i raz pisze że robi 20tys km rocznie a w innym wątku że 15tys przez 3 lata by zrobił;)

Data: 2019-01-07 21:58:06
Autor: Shrek
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 06.01.2019 o 23:49, J.F. pisze:

Da się - sam osobiście mało co nie postawiłem na dwa koła.

Malo co sie nie liczy - postawiles albo nie :-)

Wydaje mi się, że jednak nie, ale głowy nie dam;)

Ale to nie ma się czym chwalić;)

Czemu nie ?
Optymalnie pokonany zakret, dobra predkosc, dobre opony :-)

Nie - po prostu multivan zamiast e klasy;) Wszedłem w ślimak na węźle jak zawsze - generalnie szczęście że go nei połozyłem, bo w robocie by ze mnie łacha darli przez następne dwa lata;)

Chodziło mi o jego całokształt twórczości - moim zdaniem to troll.

Ano, pewne rzeczy mnie dziwia - np po co mu 250KM do godzinnego stania
w korku :-)

To akurat jestem w stanie zrozumieć - właśnie kupiłem 200+KM (choć plus niewielki) do stania pod oknem, bo metrem albo moto jeżdzę;)

Ty w sumie też łapiesz się naa definicję trola - reprezentujesz nie tyle
swoje poglądy, co przeciwne do dyskutanta;)

Bo ja dostrzegam wiele aspektow i musze prostowac radykałów :-P

I za to cię lubię - tak trzymać:)

Shrek

Data: 2019-01-07 21:34:32
Autor: Marek S
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 2019-01-06 o 20:56, Shrek pisze:
Ja odnoszę wrażenie, że to wyjątkowo dobry trol i udało mu się pół grupy wkręcić (mnie na początku też).

A ja mam wrażenie, ze wyjątkowo pierdolisz. Nie masz nic do powiedzenia, to zamilknij zamiast tworzyć wirtualną rzeczywistość i bełkotać jak podczas zgonu. Po co Ci to? Masz zły dzień, to się ogarnij i tyle. Ja też je miewam ale nigdy nie rzucam wtedy błotem w innych. Rzucanie inwektywami bo ktoś na grupie Tobie nie odpowiada z jakimś wypracowanym wzorcem raczej pod PISowskie propagandowe klimaty podchodzi - bo nie podejrzewam ich o nazizm itp.

Pytam się jako laik o zaobserwowane sytuacje. Podpinam pod nie własne doświadczenia z kilku aut i dynamicznej jazdy jaką preferuję (nie mylić z szaleńczą). Zawsze to podkreślam.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-01-07 22:17:24
Autor: Shrek
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 07.01.2019 o 21:34, Marek S pisze:
W dniu 2019-01-06 o 20:56, Shrek pisze:
Ja odnoszę wrażenie, że to wyjątkowo dobry trol i udało mu się pół grupy wkręcić (mnie na początku też).

A ja mam wrażenie, ze wyjątkowo pierdolisz.

Czego się wściekasz? Przecież doceniłem, ze wyjątkowo dobry, a ty się rzucasz jak wesz na grzebieniu;)

Rzucanie inwektywami bo ktoś na grupie Tobie nie odpowiada z jakimś wypracowanym wzorcem

Nie przypominam sobie, żebym akurat na tej grupie w kogoś inwektywami rzucał. Trybun i Robret chyba tu nie zaglądają, a i Roberta to najwyżej od kulsonów (w sumie żadna inwektywa - szefowie ich tak ochrzcili, nawet konferencję robili, zeby pokazywać jak tresowaną małpę w cyrku, ale im widać nie przeszkadzało, bo nie protestowali). Nawet nasze dyskusje ro rowerantach przebiegały w być może napiętej, ale jednak raczej wolnej od inwektyw atmosferze;)

raczej pod PISowskie propagandowe klimaty podchodzi - bo nie podejrzewam ich o nazizm itp.

Kogo podejrzewasz o pisiorstwso ale nie o nazizm, bo się zgubiłem;)

Pytam się jako laik o zaobserwowane sytuacje. Podpinam pod nie własne doświadczenia z kilku aut i dynamicznej jazdy jaką preferuję (nie mylić z szaleńczą). Zawsze to podkreślam.

No a dla mnie wyglądasz na trola. Mam chyba prawo do takiego poglądu?

Data: 2019-01-08 20:19:39
Autor: Marek S
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 2019-01-07 o 22:17, Shrek pisze:

Czego się wściekasz? Przecież doceniłem, ze wyjątkowo dobry, a ty się rzucasz jak wesz na grzebieniu;)

Nie przypominam sobie, żebym akurat na tej grupie w kogoś inwektywami rzucał.

Ok, dobra, ta grupa na szczęście zawyża poziom tego, co inwektywami można nazwać. Podciągnąłem pod to trolla. Wyrażenie jest obraźliwe jak dla nie bo:

- Nie uważam abym przejawiał antyspołeczne zachowanie.
- Nie tworzę wątków w celu ośmieszania lub znieważania innych osób.
- Nie tworzę wątków po to by kłótnie wywoływać.


Pytam się jako laik o zaobserwowane sytuacje. Podpinam pod nie własne doświadczenia z kilku aut i dynamicznej jazdy jaką preferuję (nie mylić z szaleńczą). Zawsze to podkreślam.

No a dla mnie wyglądasz na trola. Mam chyba prawo do takiego poglądu?

Powiedz mi, czy ja mam prawo uważać Cię za np. gnojka i publicznie to głosić? Sądzę, że przekaz emocjonalny byłby identyczny.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-01-08 20:32:41
Autor: Shrek
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 08.01.2019 o 20:19, Marek S pisze:

Ok, dobra, ta grupa na szczęście zawyża poziom tego, co inwektywami można nazwać. Podciągnąłem pod to trolla. Wyrażenie jest obraźliwe jak dla nie bo:

- Nie uważam abym przejawiał antyspołeczne zachowanie.
- Nie tworzę wątków w celu ośmieszania lub znieważania innych osób.
- Nie tworzę wątków po to by kłótnie wywoływać.

Moim zdaniem po prostu wkręcasz ludzi. To też rodzaj trolowania. Na początku było nawet ciekawe, ale od pewnego momentu się poplątałeś w zeznaniach i ludzie przestali cię poważnie traktować.

No a dla mnie wyglądasz na trola. Mam chyba prawo do takiego poglądu?

Powiedz mi, czy ja mam prawo uważać Cię za np. gnojka

Oczywiście, a niby kto i co ważniejsze w jaki skuteczny sposób miałby ci tego zabronić? Ja wiele osób uważam za gnoi a nawet
(tu należałoby użyć inwektyw) i nie widzę w tym nic złego.

i publicznie to głosić?

Teoretycznie nie, ale masz dyspensę - ja cie nie pozwę, więc jak ci to jakoś ma pomóc, to wal śmiało:P

Sądzę, że przekaz emocjonalny byłby identyczny.

Nie wydaje mi się, ale skoro tak to widzisz, to twoje prawo.

Shrek

Data: 2019-01-08 19:43:18
Autor: Mateusz Viste
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
On Tue, 08 Jan 2019 20:32:41 +0100, Shrek wrote:
Moim zdaniem po prostu wkręcasz ludzi. To też rodzaj trolowania. Na
początku było nawet ciekawe, ale od pewnego momentu się poplątałeś w
zeznaniach i ludzie przestali cię poważnie traktować.

I ja już jakiś czas temu uznałem, że Marek S to troll. Aczkolwiek zdecydowanie z tego lepszego sortu. Także nie jesteś odosobniony w swoich odczuciach, ja doszedłem do identycznych wniosków, tyle że nie widziałem powodu by dzielić się nimi publicznie :)

Sądzę, że przekaz emocjonalny byłby identyczny.

Nie wydaje mi się, ale skoro tak to widzisz, to twoje prawo.

Myślę, że to tak jak z miganiem (tj. "uprzejmym poganianiem") światłami. Najwyraźniej różni ludzie różnie to odbierają.

Mateusz

Data: 2019-01-08 20:53:53
Autor: Shrek
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 08.01.2019 o 20:43, Mateusz Viste pisze:
On Tue, 08 Jan 2019 20:32:41 +0100, Shrek wrote:
Moim zdaniem po prostu wkręcasz ludzi. To też rodzaj trolowania. Na
początku było nawet ciekawe, ale od pewnego momentu się poplątałeś w
zeznaniach i ludzie przestali cię poważnie traktować.

I ja już jakiś czas temu uznałem, że Marek S to troll. Aczkolwiek
zdecydowanie z tego lepszego sortu. Także nie jesteś odosobniony w swoich
odczuciach, ja doszedłem do identycznych wniosków, tyle że nie widziałem
powodu by dzielić się nimi publicznie :)

W sumie to trochę spaliłem, ale ktoś przede mną też już o tym pisał. Teraz się zastanawiam, czy przypadkiem nie... dobra bo znów spalę;)

Shrek

Data: 2019-01-08 23:02:19
Autor: Marek S
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 2019-01-08 o 20:32, Shrek pisze:

Moim zdaniem po prostu wkręcasz ludzi. To też rodzaj trolowania. Na początku było nawet ciekawe, ale od pewnego momentu się poplątałeś w zeznaniach i ludzie przestali cię poważnie traktować.

Po pierwsze - jeśli się pogubiłem to nie ma to nic wspólnego z definicją trolla. Po drugie - jeśli się pogubiłem, to zwróć mi uwagę. Ja nie mam problemu z przyznawaniem się do błędów. Wylewanie wiadra pomyj, bo coś Ci nie pasuje - zamiast normalnej dyskusji - bardziej Ciebie definiuje jako trolla, zgodnie z definicją słowa.

Powiedz mi, czy ja mam prawo uważać Cię za np. gnojka

Oczywiście, a niby kto i co ważniejsze w jaki skuteczny sposób miałby ci tego zabronić? Ja wiele osób uważam za gnoi a nawet
(tu należałoby użyć inwektyw) i nie widzę w tym nic złego.

i publicznie to głosić?

Teoretycznie nie, ale masz dyspensę - ja cie nie pozwę, więc jak ci to jakoś ma pomóc, to wal śmiało:P

To chciałem "usłyszeć". Najwyraźniej mamy inny poziom kultury. Nigdy bym sobie na to nie pozwolił.

Sądzę, że przekaz emocjonalny byłby identyczny.

Nie wydaje mi się, ale skoro tak to widzisz, to twoje prawo.

Zawsze robisz za plastelinę? Jakieś zasady? Poglądy? Nic a nic? Serio? :(

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-01-08 23:09:40
Autor: Shrek
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 08.01.2019 o 23:02, Marek S pisze:

Wylewanie wiadra pomyj, bo coś Ci nie pasuje

Misiu drogi nikt na ciebie pomyj nie wylewa. po prostu kilka osób ci pisało, że zmyślasz swoje historie (choćby ta z grzałką).

Teoretycznie nie, ale masz dyspensę - ja cie nie pozwę, więc jak ci to jakoś ma pomóc, to wal śmiało:P

To chciałem "usłyszeć". Najwyraźniej mamy inny poziom kultury. Nigdy bym sobie na to nie pozwolił.

Czyli mimo, że się starałem to nie pomogłem;)

Sądzę, że przekaz emocjonalny byłby identyczny.

Nie wydaje mi się, ale skoro tak to widzisz, to twoje prawo.

Zawsze robisz za plastelinę? Jakieś zasady? Poglądy? Nic a nic? Serio? :(

Ej no. Masz prawo do swojego zdania. Nie rozumiem, w jaki sposób uznanie tego prawa robi ze mnie gowina:P

Shrek

Data: 2019-01-09 19:46:53
Autor: Marek S
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 2019-01-08 o 23:09, Shrek pisze:

Misiu drogi nikt na ciebie pomyj nie wylewa. po prostu kilka osób ci pisało, że zmyślasz swoje historie (choćby ta z grzałką).

Przecież przyznałem się do błędu. Czy tak trolle się zachowują w/g Ciebie?



--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-01-09 20:23:18
Autor: Shrek
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 09.01.2019 o 19:46, Marek S pisze:
23:09, Shrek pisze:

Misiu drogi nikt na ciebie pomyj nie wylewa. po prostu kilka osób ci pisało, że zmyślasz swoje historie (choćby ta z grzałką).

Przecież przyznałem się do błędu. Czy tak trolle się zachowują w/g Ciebie?

Jak już nie mają wyjscia. No przecież fizyki nie zmienisz;)

Ja bym postawił pytanie kto się bardzie rzuca - niesłusznie posądzony o trolowanie (co w zasadzie powinno mu zwisać) czy zdemaskowany trol;)

Shrek

Data: 2019-01-09 20:55:20
Autor: Marek S
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 2019-01-09 o 20:23, Shrek pisze:

Jak już nie mają wyjscia. No przecież fizyki nie zmienisz;)

Intencją trolli jest m.in. tworzenie i podtrzymywanie konfliktów a nie ich ucinanie przyznaniem się do błędu.

Jak dla mnie - nie doczytałeś definicji tego słowa.

Ja bym postawił pytanie kto się bardzie rzuca - niesłusznie posądzony o trolowanie (co w zasadzie powinno mu zwisać) czy zdemaskowany trol;)

Sądzę, że ten pierwszy, bo troll miałby wylane na to choćby dlatego, że nie istnieje pojęcie zdemaskowania. Że niby co? Wyciek dokumentów do Wikileaks poświadczających przynależność do partii trolli? A może swoim autorytetem to zaświadczasz? :-D

Hmmm, raczej zbierasz oznaki sprawności Zucha i teraz padło na oznakę certyfikowanego demaskatora trolli? :-D :-D Do CV będziesz miał szansę dołączyć powyższe jako życiowy sukces :-D Czy masz jeszcze jakieś osiągnięcia? ;-)

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-01-09 21:04:22
Autor: Shrek
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 09.01.2019 o 20:55, Marek S pisze:

Sądzę, że ten pierwszy, bo troll miałby wylane na to choćby dlatego, że nie istnieje pojęcie zdemaskowania.
Skoro nie istnieje, to czego się rzucasz? Dobra - wtoja sprawa - ja uważam, że jesteś trol i ma w zasadzie w poważaniu twoją opinie na ten temat. Możesz się z tym pogodzić, albo się burzyć. To też mam w poważaniu.

Shrek

Data: 2019-01-11 22:01:41
Autor: Marek S
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 2019-01-09 o 21:04, Shrek pisze:

Skoro nie istnieje, to czego się rzucasz? Dobra - wtoja sprawa - ja uważam, że jesteś trol i ma w zasadzie w poważaniu twoją opinie na ten temat. Możesz się z tym pogodzić, albo się burzyć. To też mam w poważaniu.

To po ch... pytasz?  Obrzucasz g...mi w kogoś i dziwisz się, że reaguje? Skoro rzucone g... go trafiło to uważasz, że stał się on g... więc nie ma powodu się rzucać? Litości...

Z tego co, czytam powyżej jesteś zadowolony z efektów swojej wypowiedzi. Skoro tak bardzo Cię rażę swoją egzystencją i pytaniami, to zwyczajnie ignoruj mnie zamiast obrażać.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-01-09 23:00:05
Autor: kk
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
On 2019-01-09 20:23, Shrek wrote:


Jak już nie mają wyjscia. No przecież fizyki nie zmienisz;)

Ja bym postawił pytanie kto się bardzie rzuca - niesłusznie posądzony o trolowanie (co w zasadzie powinno mu zwisać) czy zdemaskowany trol;)

Najbardziej rzuca się Shrek

Data: 2019-01-09 09:38:05
Autor: kk
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
On 2019-01-08 23:02, Marek S wrote:
W dniu 2019-01-08 o 20:32, Shrek pisze:

Moim zdaniem po prostu wkręcasz ludzi. To też rodzaj trolowania. Na początku było nawet ciekawe, ale od pewnego momentu się poplątałeś w zeznaniach i ludzie przestali cię poważnie traktować.

Po pierwsze - jeśli się pogubiłem to nie ma to nic wspólnego z definicją trolla. Po drugie - jeśli się pogubiłem, to zwróć mi uwagę. Ja nie mam problemu z przyznawaniem się do błędów. Wylewanie wiadra pomyj, bo coś Ci nie pasuje - zamiast normalnej dyskusji - bardziej Ciebie definiuje jako trolla, zgodnie z definicją słowa.

Grupowy cieć :-)

Data: 2019-01-14 18:09:27
Autor: Pszemol
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:q0tmi2$jip$1node1.news.atman.pl...
W dniu 06.01.2019 o 20:46, Kris pisze:

Mam podobne wrażenia
Szczególnie od czasu gdy napisał ze auto na dwa koła stawia. Podczas jazdy;)


Ja odnoszę wrażenie, że to wyjątkowo dobry trol i udało mu się pół grupy wkręcić (mnie na początku też).

Dokładnie tak samo myślę.
Większość jego wypowiedzi tutaj ma wywołać jedną konkluzję: Marek S is the best.

Data: 2019-01-06 23:26:57
Autor: Marek S
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 2019-01-06 o 20:46, Kris pisze:

Jak czytam (pobieżnie) inne wątki z Twoim udziałem,
to odnoszę wrażenie, że styl jazdy nie pomaga.

Mam podobne wrażenia
Szczególnie od czasu gdy napisał ze auto na dwa koła stawia. Podczas jazdy;)

Niestety to po części prawda. Choć z tym "stawianiem na dwa koła", to na prostych wyłącznie. W zakrętach nie przeginam.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-01-06 12:59:50
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle tr zymają się nawierzchni?
W dniu .01.2019 o 13:33 Marek S <precz@spamowi.com> pisze:

Środek lata a auto jeździło jak po lodowisku. Trzeba było delikatnie, z  wyczuciem ruszać by nie zrywało przyczepności przednich kół. Zakręty z  połową prędkości pokonywałem bo wynosiło..


Nie wiem co Ty robisz za kółkiem ale kolejny raz udowadniasz, że nie  potrafisz jeździć.
Nigdy, żadnym autem, podczas normalnej jazdy (a nie wygłupów) - asfaltową,  suchą, czystą nawierzchnią  nie straciłem przyczepności.
Chyba, że jesteś zwyczajny bajkopisarz i piszesz aby pisać....


TG

Data: 2019-01-06 15:00:00
Autor: Budzik
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
Użytkownik Tomasz Gorbaczuk gorbi@adres.pl ...

Środek lata a auto jeździło jak po lodowisku. Trzeba było
delikatnie, z  wyczuciem ruszać by nie zrywało przyczepności
przednich kół. Zakręty z  połową prędkości pokonywałem bo wynosiło.

Nie wiem co Ty robisz za kółkiem ale kolejny raz udowadniasz, że nie
 potrafisz jeździć.
Nigdy, żadnym autem, podczas normalnej jazdy (a nie wygłupów) -
asfaltową,  suchą, czystą nawierzchnią  nie straciłem przyczepności.
Chyba, że jesteś zwyczajny bajkopisarz i piszesz aby pisać...

Przyznaje ze miałem dokładnie taka sama mysl po przeczytaniu postu Marka.

A roznie mi sie w zyciu zdarzało jeżdzic. No i roznymi samochodami.
Bo i maluchami i mercedesami troche, i busami duzo i kobiecymi wozidełkami w stylu corsy, meganki czy yariski (te ostatnio były szczególnie mało przeze mnie oszczedzane) i nawet citroenem swoje przejechałem. :)


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Szept pięknej kobiety słyszy się lepiej niż
najgłośniejszy zew obowiązku." Pablo Picasso

Data: 2019-01-06 16:04:46
Autor: Cavallino
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 06-01-2019 o 12:59, Tomasz Gorbaczuk pisze:
W dniu .01.2019 o 13:33 Marek S <precz@spamowi.com> pisze:

Środek lata a auto jeździło jak po lodowisku. Trzeba było delikatnie, z wyczuciem ruszać by nie zrywało przyczepności przednich kół. Zakręty z połową prędkości pokonywałem bo wynosiło..


Nie wiem co Ty robisz za kółkiem ale kolejny raz udowadniasz, że nie potrafisz jeździć.
Nigdy, żadnym autem, podczas normalnej jazdy (a nie wygłupów) - asfaltową, suchą, czystą nawierzchnią  nie straciłem przyczepności.

No ja też w ogóle nie rozumiem problemów co niektórych latem na suchym.....

Data: 2019-01-06 13:52:30
Autor: radekp@konto.pl
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
Sat, 5 Jan 2019 13:33:13 +0100, w <q0q86b$9fl$1@node1.news.atman.pl>, Marek S
<precz@spamowi.com> napisał(-a):

Na czym ten problem polega? Kiedyś jeździłem Nubirą II 2.0. Przeglądy zawieszenia, wymiany wszystkiego, co było trzeba na bieżąco. Opony tanie do najdroższych. Jedyna zmiana z zachowania w zakrętach, szczególnie przy mokrej nawierzchni to z bardzo źle na źle. Nic nie pomagało.

Bo Nubira jest miękkim autem ze stosunkowo wysoko położonym środkiem ciężkości.

Dla przykładu jeździłem kilkoma Lanosami. Jednym z nich był Lanos z
progresywnymi sportowymi sprężynami i szerszywi oponami o niskim profilu.
Tego nie dało się porównać -- seryjne prowadzeniem nawiązywały do Poloneza. TEn
sportowy przypominał gokart, trzymał się drogi rewelacyjnie. Co ciekawe --
wcale (albo minimalnie) nie odczuwało się spadku komfortu.

Data: 2019-01-06 14:22:20
Autor: J.F.
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
Dnia Sun, 06 Jan 2019 13:52:30 +0100, radekp@konto.pl napisał(a):
Sat, 5 Jan 2019 13:33:13 +0100, w <q0q86b$9fl$1@node1.news.atman.pl>, Marek S
<precz@spamowi.com> napisał(-a):>
Na czym ten problem polega? Kiedyś jeździłem Nubirą II 2.0. Przeglądy zawieszenia, wymiany wszystkiego, co było trzeba na bieżąco. Opony tanie do najdroższych. Jedyna zmiana z zachowania w zakrętach, szczególnie przy mokrej nawierzchni to z bardzo źle na źle. Nic nie pomagało.

Bo Nubira jest miękkim autem ze stosunkowo wysoko położonym środkiem ciężkości.

200 potrafila pojechac, ale na austostradzie ostrych zakretow raczej
nie ma.
Do Klodzka czy Jeleniej Gory tez dojezdzala bez ekscesow.

Dla przykładu jeździłem kilkoma Lanosami. Jednym z nich był Lanos z
progresywnymi sportowymi sprężynami i szerszywi oponami o niskim profilu.
Tego nie dało się porównać -- seryjne prowadzeniem nawiązywały do Poloneza. TEn
sportowy przypominał gokart, trzymał się drogi rewelacyjnie.

Hm, mialem te stara rumunska dacie. Auto mieciutkie, ale IMO - zestrojone rewelacyjnie.
Zadnego "bujania", nawet mimo wieku i zuzytych amorow.

Przechyly spore, ale powrot bez bujania.
I wcale nie przeszkadzaly w zakretach. Tylko ten odglos opon ocierajacych o nadkola :-)
Przeszlo po zmianie tylnych opon na nizsze, ale to niezbyt rozsadne.
(tzn inny rozmiar w razie zlapania gumy)

Demon predkosci ze swoim silniczkiem 1.3 to to nie byl, a i tak
srednie mialem wieksze niz potem - chyba glownie z powodu zatloczenia
naszych drog.

J.

Data: 2019-01-06 13:35:45
Autor: Mateusz Viste
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
On Sun, 06 Jan 2019 14:22:20 +0100, J.F. wrote:
Hm, mialem te stara rumunska dacie.
(...)
Przechyly spore, ale powrot bez bujania.
I wcale nie przeszkadzaly w zakretach.
Tylko ten odglos opon ocierajacych o nadkola :-)

Miałem tak samo przez pewien czas w Ładzie, po tym jak zgubił mi się (znaczy odpadł) stabilizator poprzeczny. Może kolega cierpiał na podobną dolegliwość?

Mateusz

Data: 2019-01-06 15:53:28
Autor: J.F.
Dlaczego niektóre auta szczególnie 1/4 le trzymaj? si? nawierzchni?
Dnia 06 Jan 2019 13:35:45 GMT, Mateusz Viste napisał(a):
On Sun, 06 Jan 2019 14:22:20 +0100, J.F. wrote:
Hm, mialem te stara rumunska dacie.
(...)
Przechyly spore, ale powrot bez bujania.
I wcale nie przeszkadzaly w zakretach.
Tylko ten odglos opon ocierajacych o nadkola :-)

Miałem tak samo przez pewien czas w Ładzie, po tym jak zgubił mi się (znaczy odpadł) stabilizator poprzeczny. Może kolega cierpiał na podobną dolegliwość?

Nie, ja nia po prostu dosc ostro jezdzilem po zakretach, a mieciutka
byla, wygodna ...

J.

Data: 2019-01-06 18:05:41
Autor: Tomasz Pyra
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 2019-01-05 o 13:33, Marek S pisze:

O co tu chodzi?

W przypadkach o których piszesz chodzi o opony.

Brak przyczepności przy niskich prędkościach, to nie jest kwestia ani zawieszenia, ani momentów bezwładności itp.

To będzie tylko temat przyczepności między oponą a nawierzchnią.

Pozostałe parametry samochodu mają znaczenie jak samochód jedzie już dość szybko. Ruszanie czy jakieś manewry przy 40km/h to praktycznie tylko kwestia opon.

Data: 2019-01-06 21:41:28
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 2019-01-05 o 13:33, Marek S pisze:

O co tu chodzi?

Pewnie o czystą fizykę. Duża masa leniwie się rozpędza/zmienia tor, ale jak już się rozpędzi, to trudno zatrzymać. W sportowych autkach środek masy jest blisko środka samochodu, więc i moment pędu jest niski, czyli bardziej "słucha się" kierowcy.


Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2019-01-14 09:42:01
Autor: ks
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 2019.01.05 o 13:33, Marek S pisze:
Co ciekawe, miałem też dokładnie o połowę lżejszą Mazdę sportową
A co to za mazda była? pytam, bo szukam jakiegoś fajnego lekkiego auta.
pozdrawiam Krzysiek

Data: 2019-01-14 20:44:56
Autor: Marek S
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 2019-01-14 o 09:42, ks pisze:
W dniu 2019.01.05 o 13:33, Marek S pisze:
Co ciekawe, miałem też dokładnie o połowę lżejszą Mazdę sportową
A co to za mazda była? pytam, bo szukam jakiegoś fajnego lekkiego auta.
pozdrawiam Krzysiek

To z lat 90tych auto było! :-D Raczej nie kupisz. Była to 323 GTI 4WD (wraz z elektronicznym załączaniem blokady dyferencjału) z aktywnym zawieszeniem (regulacja wysokości + kontrowanie przechyłów na zakrętach + opuszczanie przodu przy większych prędkościach). Do tego waga... 900kg.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-01-15 14:22:02
Autor: ks
Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trzymają się nawierzchni?
W dniu 2019.01.14 o 20:44, Marek S pisze:
W dniu 2019-01-14 o 09:42, ks pisze:
W dniu 2019.01.05 o 13:33, Marek S pisze:
Co ciekawe, miałem też dokładnie o połowę lżejszą Mazdę sportową
A co to za mazda była? pytam, bo szukam jakiegoś fajnego lekkiego auta.
pozdrawiam Krzysiek

To z lat 90tych auto było! :-D Raczej nie kupisz. Była to 323 GTI 4WD (wraz z elektronicznym załączaniem blokady dyferencjału) z aktywnym zawieszeniem (regulacja wysokości + kontrowanie przechyłów na zakrętach + opuszczanie przodu przy większych prędkościach). Do tego waga... 900kg.

Dzięki za odpowiedź, bardzo fajne autko :) no i podaż faktycznie znikoma :(
Pozdrawiam Krzysiek

Dlaczego niektóre auta szczególnie źle trz ymają się nawierzchni?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona