Data: 2011-11-03 20:04:41 | |
Autor: jedrus | |
Dlaczego prawo chroni oszustów..? | |
Podczas robienia materiału prasowego natknąłem się na "wałek" polegający na sfałszowaniu dokumentów Ukraińca wskutek czego Prezydent Mojego kraju awansował go na pierwszy stopień oficerki.
Wyjaśnię, że tzw ścieżka awansowa kombatantów którą rozpoczyna zarząd organizacji kombatanckiej dotyczy obywateli RP. W stosunku do cudzoziemców (w tym Ukraińca) stosuje się inne zasady uruchamiając w tym procesie stosowne konsulaty. Prezes organizacji poszedł na skróty i sfałszował wniosek wpisując Ukraińcowi Polski adres zamieszkania, no i oczywiście jakiś lewy pesel. Urząd ds Kombatantów i Osów Represjonowanych nie chciał pokazać wniosku awansowego powołując się na ochronę danych osobowych (dziwne że Ukraińca obejmuje Polska ochrona danych osobowych) ale potwierdził na piśmie, że wniosek wystawiło środowisko xxxx a podpisał prezes yyyyyyyy. Mając te kwity, w stosownej prokuraturze złożyłem zawiadomienie o popełnienie przestępstwa z art. 271 §1 art. 271 § 1. Funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Podczas przesłuchania, przesłuchujący mnie policjant łapał się za głowę gdy opowiadałem mu całą tą historię, jednak werdykt prokuratury był taki, że nie dopatrzyła się znamion przestępstwa. Odwołałem się od tej decyzji ale wynik był podobny. Zaskoczony tym faktem, do Prezesa Sądu ( po właściwościach) złożyłem skargę na niechlujstwo i brak rzetelności podległych prezesowi instancji, dodając jednocześnie swoje zdumienie pozbawieniem mnie prawa wynikającego z zapisu art. 304 kpk § 1 art. 304 § 1. Każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub Policję. Przepis art. 191 § 3 stosuje się odpowiednio. Sąd mnie olał i dał do zrozumienia że nie jestem pokrzywdzonym. Sprawa została ostatecznie zamknięta. Czy jeszcze coś w tej sprawie mogę zrobić..? Pytam, bo nie bardzo to wszystko rozumiem. Awansowany Ukrainiec, to na siłę i ze złamaniem prawa kombatant który otrzymuje polską rentę, a więc w pewnym sensie i wbrew opinii sądu jestem pokrzywdzony. Dlaczego prawo chroni oszustów...???? pzdr -- jedrus Kresowy Serwis Informacyjny http://ksi.kresy.info.pl/ |
|
Data: 2011-11-03 20:36:21 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Dlaczego prawo chroni oszustów..? | |
Użytkownik "jedrus" <jedrus@wytnij.btx.pl> napisał w wiadomości news:j8uol9$3g6$1mx1.internetia.pl...
Czy jeszcze coś w tej sprawie mogę zrobić..? Po pierwsze powiadomić Kancelarię Prezydenta. Tam przedstawiono dokument i oni są pokrzywdzonym. Po drugie zastanowić się, czy się na pewno rację, skoro aż tyle osób uznało, że jednak nie doszło do przestępstwa. |
|
Data: 2011-11-03 21:18:12 | |
Autor: jedrus | |
Dlaczego prawo chroni oszustów..? | |
W dniu 2011-11-03 20:36, Robert Tomasik pisze:
Czy jeszcze coś w tej sprawie mogę zrobić..? Materiał otrzymałem od członków środowiska, którzy od lat nie zgadzają się z różnymi przekrętami prezesa. Zanim cokolwiek zacząłem robić, postanowiłem sprawdzić wiarygodność tego co mi przekazano i oczywiście zacząłem od Urzędu ds. Kombatantów i Osób represjonowanych, bo to oni ostatecznie zatwierdzają wnioski wystawiane przez środowiska. W UdsKiOR skierowano mnie do Kancelarii Prezydenta RP. Kancelaria nie ma wniosku awansowego i skierowali mnie do MON, bo stamtąd otrzymali pismo ad. awansu, ponieważ na pierwszy stopień oficerki zawsze awansuje Prezydent RP. W MON tez nie posiadają wypełnionego wniosku awansowego i odesłali mnie do UdsORiK skąd otrzymali listę do awansów. Koło się zamknęło więc trochę zirytowany wpuszczeniem mnie w maliny przez urząd, nacisnąłem ich mocniej i uzyskałem na piśmie potwierdzenie, że wniosek podpisał prezes ale samego dokumentu nie pokazali powołując się na ochronę danych. Po drugie zastanowić się, czy się na pewno rację, skoro aż tyle osób W poprzednim e-mailu podałem paragrafy i jeżeli już miałbym się nad czymś zastanawiać, to nad praworządnością w RP. Czy mam/nie mam racji, powinna sprawdzić prokuratura która wraz z sądem widzi jedynie to, że nie jestem poszkodowanym. Wniosek więc taki, że było złamanie prawa jednak "wara mi" od tego gdyż nie zostałem poszkodowany. -- jedrus Kresowy Serwis Informacyjny http://ksi.kresy.info.pl/ |
|
Data: 2011-11-03 22:09:12 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Dlaczego prawo chroni oszustów..? | |
Użytkownik "jedrus" <jedrus@wytnij.btx.pl> napisał w wiadomości news:j8usv4$t21$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2011-11-03 20:36, Robert Tomasik pisze: Koło się zamknęło więc trochę zirytowany wpuszczeniem mnie w maliny przez urząd, nacisnąłem ich mocniej i uzyskałem na piśmie potwierdzenie, że wniosek podpisał prezes ale samego dokumentu nie pokazali powołując się na ochronę danych. Decyzję administracyjną wydaje Prezydent RP. Powiadom go na piśmie o swoich podejrzeniach.
Myśleć każdemu wolno. Czy mam/nie mam racji, powinna sprawdzić prokuratura która wraz z sądem widzi jedynie to, że nie jestem poszkodowanym. Twój status jedynie ma wpływ na prawo do środków odwoławczych Wniosek więc taki, że było złamanie prawa jednak "wara mi" od tego gdyż nie zostałem poszkodowany. Wniosek cokolwiek pochopny. Przyczyn stwierdzenia, że nie doszło do popełnienia przestęstwa może być szereg. Przede wszystkim poświadczenie nieparwdy jest przestępstwem umyślnym. Nie wystarczy poświadczyć nieprawdę. Trzeba jeszcze to uczynić celowo. A z tym w takich wypadkach bywają problemy. Po drugie koncepcja wpisania numeru PESEL z sufitu jest moim zdaniem karkołomna. MON ma dostęp do PESEL i nie sądzę, by nie sprawdzono takich danych. Wykluczasz, ze gość ma również polskie obywatelstwo albo przynajmniej kartę stałego pobytu, przy wydaniu której nakładany jest PESEL? Po za tym, by mówić o przestępstwie, to trzeba jeszcze dowieść, że odnośny sprawca dokonał tego świadomie. Może w tym tkwi problem. |
|
Data: 2011-11-04 00:57:38 | |
Autor: jedrus | |
Dlaczego prawo chroni oszustów..? | |
W dniu 2011-11-03 22:09, Robert Tomasik pisze:
Po drugie koncepcja wpisania numeru PESEL z sufitu jest moim zdaniem MON powiadomił mnie, że nie analizują wniosków awansowych. Dostają z UdsORiK listę przedstawionych do awansu i tam mnie skierowali. Wykluczasz, ze gość ma również polskie obywatelstwo albo Hmmm, nie babrał bym się w tym gdyby nie fakt, że facet nie figuruje na liście kombatantów tego środowiska, mieszkał i nadal mieszka na Ukrainie a Polskie obywatelstwo wykluczają Ukraińcy z tej samej miejscowości. Jak twierdzą, pracował na jakimś stanowisku państwowym które wyklucza podwójne obywatelstwo. Dowieść przestępstwo mogła prokuratura ale najwyraźniej im się nie chciało i w ogóle co ja od nich chcę skoro nie jestem osobą uprawnioną. Nie rozumiem po co w takim razie istnieje: art. 304 § 1. Każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub Policję. Przepis art. 191 § 3 stosuje się odpowiednio. Przepisu z ostatniego zdania nie mogę znaleźć w sieci i nie wiem o co może chodzić. -- jedrus Kresowy Serwis Informacyjny http://ksi.kresy.info.pl/ |
|
Data: 2011-11-04 01:04:58 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Dlaczego prawo chroni oszustów..? | |
Użytkownik "jedrus" <jedrus@wytnij.btx.pl> napisał w wiadomości news:j8v9qj$s7a$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2011-11-03 22:09, Robert Tomasik pisze: Ale dane osobowe przecież muszą weryfikować. Choć PESEL mozę mieć obcokrajowiec i to akurat zaden dowód.
Na jakiej podstawie? Jak twierdzą, pracował na jakimś stanowisku państwowym które wyklucza Kiedyś. Dowieść przestępstwo mogła prokuratura ale najwyraźniej im się nie chciało i w ogóle co ja od nich chcę skoro nie jestem osobą uprawnioną. A moze nie doszło do przestępstwa po prostu.
Art. 191. § 1. Przesłuchanie rozpoczyna się od zapytania świadka o imię, nazwisko, wiek, zajęcie, miejsce zamieszkania, karalność za fałszywe zeznanie lub oskarżenie oraz stosunek do stron. § 2. Świadka należy uprzedzić o treści art. 182, a o treści art. 183 oraz art. 185, jeżeli ujawnią się okoliczności objęte tymi przepisami. § 3. Jeżeli zachodzi uzasadniona obawa użycia przemocy lub groźby bezprawnej wobec świadka lub osoby najbliższej w związku z jego czynnościami, może on zastrzec dane dotyczące miejsca zamieszkania do wyłącznej wiadomości prokuratora lub sądu. Pisma procesowe doręcza się wówczas do instytucji, w której świadek jest zatrudniony, lub na inny wskazany przez niego adres. |
|
Data: 2011-11-04 10:01:05 | |
Autor: jedrus | |
Dlaczego prawo chroni oszustów..? | |
W dniu 2011-11-04 01:04, Robert Tomasik pisze:
MON powiadomił mnie, że nie analizują wniosków awansowych. "Muszą" to teoria ale nie stoi nic na przeszkodzie żebym poszedł tym tropem i sprawdził czy weryfikowali czy nie. Co do nadawania nr. PESEL cudzoziemcom to są na to stosowne przepisy i o ile sobie przypominam, obcokrajowiec musi przed nadaniem nr. przebywać min. 2 mies. Nie sądzę by cudzoziemiec otrzymał PESEL po jednym - dwóch dniach pobytu na terenie RP. Hmmm, nie babrał bym się w tym gdyby nie fakt, że facet nie figuruje Kolega (też Ukrainiec) awansowanego to wyklucza. Twierdzi, że dwa obywatelstwa nie wchodzą w grę na stanowisku które zajmuje/ował Jak twierdzą, pracował na jakimś stanowisku państwowym które wyklucza Kiedyś, bo awans dostał w 2007 a więc też kiedyś. Dowieść przestępstwo mogła prokuratura ale najwyraźniej im się nie To zależy od interpretacji czynności którą wykonuje osoba nieuprawniona. Prezydent RP może awansować cudzoziemca na pierwszy stopień oficerski ale w "ścieżkę awansową" zaangażowany jest m.in właściwy konsulat. Jako że na terenie Ukrainy (Wołynia) od lat nie ma już poakowskich kombatantów, wdrożenie procedur awansowych przez konsulat byłoby nie na miejscu i ośmieszało konsulat. Tak więc prezes środowiska związku kombatantów nie miła uprawnień do wdrożenia procedury awansowej. Art. 191.[....] To akurat mam w kp i kpk i nie widzę związku z pierwszym członem przepisu. Potwierdza to jednak fakt. że miałem prawo złożyć stosowne powiadominie którego to prawa do złożenia sąd mnie pozbawił. -- jedrus Kresowy Serwis Informacyjny http://ksi.kresy.info.pl/ |
|
Data: 2011-11-05 18:00:29 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Dlaczego prawo chroni oszustów..? | |
Użytkownik "jedrus" <jedrus@wytnij.btx.pl> napisał w wiadomości news:j909lg$kvk$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2011-11-04 01:04, Robert Tomasik pisze: Po co? Co do nadawania nr. PESEL cudzoziemcom to są na to stosowne przepisy Nie sądźcie ... - ale poważnie, to wystarczy, by sie w Polsce zameldował na pobyt czasowy ponad 3 miesiace, a zdaje sie system mu PESEL generuje. Wnoszę to po fakcie, ze nie spotkałem się z wpisem o zameldowaniu bez numeru PESEL. Choć cudzoziemeiec moze nei wiedzieć o tym fakcie i nie znać swojego nuemru.
Moze są okoliczności, o których ani Ty, ani jego koledzy nie wiedzą.
No to teraz faktycznie może być kłopot z weryfikacją poprawności wydania decyzji w tej sprawie. Zauważ, że upływa 5 rok.
Nie ma, czy Ty nie znasz. Bo to dość spora różnica. Sądzę, że sporo osób miało powody, by nie afiszować się na terytorium dawnego ZSRR,a obecnej Ukrainy ze współpracą z Armią Krajową. Tak więc prezes środowiska związku kombatantów nie miła uprawnień do wdrożenia procedury awansowej. Chodziło o §3 akurat, a on trochę inaczej brzmi. Daje Ci prawo do ukrycia Twoich danych w opisanych tam przypadkach. I tak już ogólnie - zapamietaj, że często diabeł tkwi w szczegółach. Zamiast wykonywac nerwowe ruchy po prostu napsiz oficjalne pismo z Kancelarii Prezydenta podnosząc, ze masz podejrzenie, że posłużono sie sfałszowanymi dokumentami i rozsądnie opisz z czego te podejrzenia wynikają i na czym polega nieprawidłowość. |
|
Data: 2011-11-03 22:31:34 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Dlaczego prawo chroni oszustów..? | |
Ja wy³±cznie w sprawie szczegó³u.
On Thu, 3 Nov 2011, jedrus wrote: awansowego powo³uj±c siê na ochronê danych osobowych (dziwne ¿e Ukraiñca obejmuje Polska ochrona danych osobowych) Dziwi Ciê, ¿e *na terenie Polski* go obejmuje? Albo inaczej - czy jak np. bêdziesz w Meksyku, to bêdziesz oczekiwa³ ¿e bêdzie Ciê tam chroni³a *polska* ustawa "o ochronie"? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-11-04 13:54:41 | |
Autor: boukun | |
Dlaczego prawo chroni oszustów..? | |
Użytkownik "jedrus" <jedrus@wytnij.btx.pl> napisał w wiadomości news:j8uol9$3g6$1mx1.internetia.pl... Podczas robienia materiału prasowego natknąłem się na "wałek" polegający na sfałszowaniu dokumentów Ukraińca wskutek czego Prezydent Mojego kraju awansował go na pierwszy stopień oficerki. A o którego Ukraińca chodzi? Bo rozumiem, że w 2007 roku awansował go Lech Kaczyński? Może w ten sposób łatwiej będzie zrozumieć, co w trawie piszczy... boukun |
|
Data: 2011-11-04 15:11:17 | |
Autor: jedrus | |
Dlaczego prawo chroni oszustów..? | |
W dniu 2011-11-04 13:54, boukun pisze:
A o którego Ukraińca chodzi? Bo rozumiem, że w 2007 roku awansował go A co chcesz zasugerować? Nie ważne, w końcu Ukraińca awansował prezydent mojego kraju. Ktoś jeszcze "drąży" sprawę tego awansu, bo wg. info jakie dzisiaj dostałem, UdsKiOR twierdzi, że sprawa głupio wygląda i awansu nie da się cofnąć. To oczywiście traktuję jako plotkę, bo nie wiem kto jeszcze to sprawdza. Ważne że jest że zrobiło się głośno a prezes i z-ca środowiska nagle zachorowali. Żołnierze którzy kontaktowali się w tej sprawie z mediami mieli być usunięci ze środowiska ale coś się stało, bo ta decyzja (jest na papierze) nie jest realizowana. Kim jest ów prezes masz na: http://www.kurierlubelski.pl/region/lublin/347248,lubelscy-zolnierze-ak-zamienili-karabiny-na-paragrafy,id,t.html#material_1 To tak dla wiadomości tych którzy mają wątpliwość czy przestępstwo było czy nie. pzdr -- jedrus Kresowy Serwis Informacyjny http://ksi.kresy.info.pl/ |
|
Data: 2011-11-04 15:17:03 | |
Autor: spp | |
Dlaczego prawo chroni oszustów..? | |
W dniu 2011-11-04 15:11, jedrus pisze:
To tak dla wiadomości tych którzy mają wątpliwość czy przestępstwo było I sądzisz że artykuł w gazecie wystarczy by rozwiać wątpliwości? -- spp |
|
Data: 2011-11-04 18:51:00 | |
Autor: boukun | |
Dlaczego prawo chroni oszustów..? | |
Użytkownik "jedrus" <jedrus@wytnij.btx.pl> napisał w wiadomości news:j90rr5$7sb$1mx1.internetia.pl... W dniu 2011-11-04 13:54, boukun pisze: Może ten prezes, ps. "Słoń" to zwykły UPOwiec. Dziwnym wydawało się, że L. Kaczyński unikał obchodów 65. rocznicy rzezi na Wołyniu i w Galicji Wschodniej... boukun |
|
Data: 2011-11-06 16:15:56 | |
Autor: jb | |
Dlaczego prawo chroni oszustów..? | |
Po pierwsze i najwa¿niejsze, to prezes organizacji kombatanckiej nie jest "funkcjonariuszem publicznym lub inn± osob± uprawnion± do wystawienia dokumentu" w rozumieniu przepisów kodeksu karnego. Zatem jego dzia³anie, jakiekolwiek ono by nie by³o, nie wyczerpa³o znamion przestêpstwa z art. 271 par. 1 kk. Przestêpstwo z art. 231 par. 1 kk tu móg³by pope³niæ co najwy¿ej urzêdnik, który nie zweryfikowa³ prawdziwo¶ci danych zawartych we wniosku. -- |
|
Data: 2011-11-06 17:46:13 | |
Autor: jedrus | |
Dlaczego prawo chroni oszustów..? | |
W dniu 2011-11-06 17:15, jb pisze:
Hmmm, ani to pierwsze ani najważniejsze. Po "funkcjonariusz publiczny" w zapisie jest - "lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu". Prezes jest osobą uprawnioną do wystawienia dokumentu ale w stosunku do kombatantów zrzeszonych w środowisku na terenie RP któremu prezesuje. -- jedrus Kresowy Serwis Informacyjny http://ksi.kresy.info.pl/ |
|
Data: 2011-11-06 19:35:30 | |
Autor: jb | |
Dlaczego prawo chroni oszustów..? | |
Podaj podstawê prawn±. Bo z ustawy o kombatantach... to nie wynika. Zgodnie z ustaw± organizacje
kombatanckie to stowarzyszenia dzia³aj±ce na podstawie prawa o stowarzyszeniach (art. 6). Czyli prezes takiego stowarzyszenia nie ma ¿adnych uprawnieñ w³adczych administracyjno-publicznych wobec kombatantów, ani nie jest osob± uprawnion± do wystawiania dokumentów W ROZUMIENIU PRZEPISÓW KODEKSU KARNEGO. -- |
|
Data: 2011-11-06 22:03:41 | |
Autor: jedrus | |
Dlaczego prawo chroni oszustów..? | |
W dniu 2011-11-06 20:35, jb pisze:
Podaj podstawÄ™ prawnÄ…. Ok, ok, to w takim razie jezeli wystwil to kim jest? -- jedrus Kresowy Serwis Informacyjny http://ksi.kresy.info.pl/ |
|
Data: 2011-11-07 17:23:44 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Dlaczego prawo chroni oszustów..? | |
On Sun, 6 Nov 2011, jedrus wrote:
W dniu 2011-11-06 20:35, jb pisze:[...] nie ma ¿adnych uprawnieñ w³adczych administracyjno-publicznych wobec kombatantów, ani nie jest osob± uprawnion± do wystawiania dokumentów A kim jest jedrus, Ty czy np. ja, je¶li wystawimy taki "dokument"? (oczywiscie nie mo¿emy tam napisaæ "prezes stowarzyszenia", ale np. jako "zarejestrowany podatnik PiT" wiêkszo¶c mog³aby siê wpisaæ :P) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-11-06 19:36:04 | |
Autor: jb | |
Dlaczego prawo chroni oszustów..? | |
Podaj podstawê prawn±. Bo z ustawy o kombatantach... to nie wynika. Zgodnie z ustaw± organizacje
kombatanckie to stowarzyszenia dzia³aj±ce na podstawie prawa o stowarzyszeniach (art. 6). Czyli prezes takiego stowarzyszenia nie ma ¿adnych uprawnieñ w³adczych administracyjno-publicznych wobec kombatantów, ani nie jest osob± uprawnion± do wystawiania dokumentów W ROZUMIENIU PRZEPISÓW KODEKSU KARNEGO. -- |