Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Dlaczego prawo jest "tekstowe"?

Dlaczego prawo jest "tekstowe"?

Data: 2019-12-06 07:53:32
Autor: rowerex
Dlaczego prawo jest "tekstowe"?
Dlaczego zasadnicze akty prawne są niemal wyłącznie tekstowe? Nie znam się na tym, ale np. ustawy sejmowe, dyrektywy UE, to wyłącznie tekst bez obrazków, grafiki, diagramów itp. Dopiero "niższe" akty prawne (w naszych warunkach np. "rozporządzenia") zawierają rysunki - dlaczego tak jest (o ile jest)?

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2019-12-06 18:00:01
Autor: J.F.
Dlaczego prawo jest "tekstowe"?
Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:f968f537-d1d4-489c-8855-148d5fe9a348@googlegroups.com...
Dlaczego zasadnicze akty prawne są niemal wyłącznie tekstowe? Nie znam się na
tym, ale np. ustawy sejmowe, dyrektywy UE, to wyłącznie tekst bez obrazków,
grafiki, diagramów itp. Dopiero "niższe" akty prawne (w naszych warunkach np.
"rozporządzenia") zawierają rysunki - dlaczego tak jest (o ile jest)?

W duzej czesci chyba tradycja, ale ... z samej natury temat prawa taki, ze jednak wiecej tu tresci niz obrazkow.

A potem tradycyjny podzial - ustawa jest ogolna, a szczegoly kaze okreslic ministrowi.
Wiec jak pasuje, to minister w rozporzadzeniu umieszcza obrazki.
Jakeis wzory dokumentow, rysunki itp ...

Z ustaw z obrazkiem ... ustawa o godle ?
Co prawda orzełek w załączniku, ale do ustawy.

I nuty hymnu. I ... tekst hymnu tez w załączniku. Ciekawe ...

Te załączniki to być może zaszlosc historyczna mozliwosci drukarni.

Swoja droga - jak drukowali rysunki w publikacjach naukowych 100 czy 200 lat temu ?
Albo w patentach ?

Jakis miedzioryt ?

J.

Data: 2019-12-06 12:37:56
Autor: rowerex
Dlaczego prawo jest "tekstowe"?
W dniu piątek, 6 grudnia 2019 18:03:03 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:f968f537-d1d4-489c-8855-148d5fe9a348@googlegroups.com...
>Dlaczego zasadnicze akty prawne są niemal wyłącznie tekstowe? Nie >znam się na
>tym, ale np. ustawy sejmowe, dyrektywy UE, to wyłącznie tekst bez >obrazków,
>grafiki, diagramów itp. Dopiero "niższe" akty prawne (w naszych >warunkach np.
>"rozporządzenia") zawierają rysunki - dlaczego tak jest (o ile jest)?

W duzej czesci chyba tradycja, ale ... z samej natury temat prawa taki, ze jednak wiecej tu tresci niz obrazkow.

A potem tradycyjny podzial - ustawa jest ogolna, a szczegoly kaze okreslic ministrowi.
Wiec jak pasuje, to minister w rozporzadzeniu umieszcza obrazki.
Jakeis wzory dokumentow, rysunki itp ...

Z ustaw z obrazkiem ... ustawa o godle ?
Co prawda orzełek w załączniku, ale do ustawy.

I nuty hymnu. I ... tekst hymnu tez w załączniku. Ciekawe ...

Te załączniki to być może zaszlosc historyczna mozliwosci drukarni.

Swoja droga - jak drukowali rysunki w publikacjach naukowych 100 czy 200 lat temu ?
Albo w patentach ?

Jakis miedzioryt ?

J.

Na pl.misc.samochody piszesz o "suwaku" - jakiś upierdliwiec odpowiedziałby, że w polskim prawie nie istnieje ustawa zawierająca słowa "suwak" lub "zamek" (może po za "Ustawą o Zamkach Błyskawicznych" ;) - ale akurat ta zmiana w tej ustawie aż by się prosiła o wyjaśnienie rysunkowe... Ale cóż - skoro istnieje wynikająca z "tradycji" konieczność użycia wyłącznie "pisma fonetycznego" do zapisu prawa, to mamy zapis "czysto fonetyczny" - a co gdybyśmy żyli w kulturze posługującej się pismem obrazkowym?

W dyskusji ktoś zauważył, że tekst przepisu o "suwaku" (nie zawierający słowa "suwak") jest "tragicznie napisany" - ciekawe czy posłowie uchwalający przepis dobrze rozumieli tekst i czy zarówno owi posłowie jak i zwykły śmiertelnik nie zrozumieliby tekstu lepiej widząc rysunek, choćby w najmniejszym stopniu przypominający ów "suwak".

Zrozumiałość zdań wielokrotnie podrzędnie, współrzędnie, tudzież cholernie złożonych w zapisie fonetycznym, może być "nieco" trudna - nie wspominając o różnych interpretacjach z powodu "niefortunnie" postawionego przecinka....

Być może tekst w zapisie fonetycznym jest łatwiejszy do "procedowania" - po prostu wystarczy omawiany przepis przeczytać, zapewne czytając wszystko "fonetycznie", łącznie ze znakami interpunkcyjnymi, czyli prelegent mówi "kropka", "przecinek", "myślnik", "nawias" (rozróżniając otwarcie i zamknięcie? ;-)

Weźmy 100 Polaków, dajmy im do ręki znowelizowane Prawo o Ruchu Drogowym i postawmy dwa zadania:
Zad.1: Proszę znaleźć przepis o "jeździe na suwak"
Zad.2: Proszę go zinterpretować za pomocą jakiegoś rysunku
A dla osób  z "wyższym wykształceniem" dodatkowo zadanie nr.3: Proszę znaleźć i zinterpretować rysunkowo przepis o "korytarzu życia"

Jakie byłyby wyniki po 15 lub 30 minutach?

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2019-12-09 15:01:41
Autor: J.F.
Dlaczego prawo jest "tekstowe"?
Użytkownik rowerex  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:9d772b0f-8a97-4a76-ac57-cd0c77010ed0@googlegroups.com...
W dniu piątek, 6 grudnia 2019 18:03:03 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
Użytkownik  napisał w wiadomości grup
>Dlaczego zasadnicze akty prawne są niemal wyłącznie tekstowe?

W duzej czesci chyba tradycja, ale ... z samej natury temat prawa
taki, ze jednak wiecej tu tresci niz obrazkow.

Na pl.misc.samochody piszesz o "suwaku" - jakiś upierdliwiec odpowiedziałby, że
w polskim prawie nie istnieje ustawa zawierająca słowa "suwak" lub "zamek"
(może po za "Ustawą o Zamkach Błyskawicznych" ;) - ale akurat ta zmiana w tej
ustawie aż by się prosiła o wyjaśnienie rysunkowe...

Hm, na rysunku moze bys i wytlumaczyl o co chodzi, ale to wszyscy wiedza :-)
Tu trzeba precyzji - kto komu i kiedy ma ustapic.

Nawiasem mowiac - wprowadzili taki znak/tablice z wyjasnieniem - nie dziala.
Znak nawiasem mowiac nie wiem czy nie nielegalny - w sensie - wprowadzili do rozporzadzenia, czy to tylko radosna tworczosc drogowcow ?

W dyskusji ktoś zauważył, że tekst przepisu o "suwaku" (nie zawierający słowa
"suwak") jest "tragicznie napisany" - ciekawe czy posłowie uchwalający przepis
dobrze rozumieli tekst i czy zarówno owi posłowie jak i zwykły śmiertelnik nie
zrozumieliby tekstu lepiej widząc rysunek, choćby w najmniejszym stopniu
przypominający ów "suwak".

Zrozumiałość zdań wielokrotnie podrzędnie, współrzędnie, tudzież cholernie
złożonych w zapisie fonetycznym, może być "nieco" trudna - nie wspominając o
różnych interpretacjach z powodu "niefortunnie" postawionego przecinka....

Znasz moze niemiecki i to jeszcze dobrze ?

https://www.bussgeldkatalog.org/reissverschlussverfahren/

"Ist auf Straßen mit mehreren Fahrstreifen für eine Richtung das durchgehende Befahren eines Fahrstreifens nicht möglich oder endet ein Fahrstreifen, ist den am Weiterfahren gehinderten Fahrzeugen der Übergang auf den benachbarten Fahrstreifen in der Weise zu ermöglichen, dass sich diese Fahrzeuge unmittelbar vor Beginn der Verengung jeweils im Wechsel nach einem auf dem durchgehenden Fahrstreifen fahrenden Fahrzeug einordnen können (Reißverschlussverfahren)."

To jest wielokrotnie podrzedne :-)

Weźmy 100 Polaków, dajmy im do ręki znowelizowane Prawo o Ruchu Drogowym i
postawmy dwa zadania:
Zad.1: Proszę znaleźć przepis o "jeździe na suwak"
Zad.2: Proszę go zinterpretować za pomocą jakiegoś rysunku
A dla osób  z "wyższym wykształceniem" dodatkowo zadanie nr.3: Proszę znaleźć
i zinterpretować rysunkowo przepis o "korytarzu życia"
Jakie byłyby wyniki po 15 lub 30 minutach?

Z korytarzem wzglednie proste, ale znalezc na tych kilkuset stronach na papierze nielatwo.
Na komputerze troche szybciej.

No ale taka juz tradycja naszego prawa - inaczej sie nazywa popularnie, inaczej w ustawie ...

J.

Data: 2019-12-06 20:26:39
Autor: Animka
Dlaczego prawo jest "tekstowe"?
W dniu 2019-12-06 o 16:53, rowerex@op.pl pisze:
Dlaczego zasadnicze akty prawne są niemal wyłącznie tekstowe? Nie znam się na
tym, ale np. ustawy sejmowe, dyrektywy UE, to wyłącznie tekst bez obrazków,
grafiki, diagramów itp. Dopiero "niższe" akty prawne (w naszych warunkach np.
"rozporządzenia") zawierają rysunki - dlaczego tak jest (o ile jest)?

Chciałbyś, żeby to były komiksy?


--
animka

Data: 2019-12-06 13:32:39
Autor: rowerex
Dlaczego prawo jest "tekstowe"?
W dniu piątek, 6 grudnia 2019 22:07:46 UTC+1 użytkownik Animka napisał:
W dniu 2019-12-06 o 16:53, rowerex@op.pl pisze:
> Dlaczego zasadnicze akty prawne są niemal wyłącznie tekstowe? Nie znam się na
> tym, ale np. ustawy sejmowe, dyrektywy UE, to wyłącznie tekst bez obrazków,
> grafiki, diagramów itp. Dopiero "niższe" akty prawne (w naszych warunkach np.
> "rozporządzenia") zawierają rysunki - dlaczego tak jest (o ile jest)?

Chciałbyś, żeby to były komiksy?

Naprawdę zabawne :) Zapytam więc inaczej:

Załóżmy, że istnieje nieskończenie wiele Wszechświatów równoległych w których obowiązują takie same prawa matematyki, logiki i fizyki jak w naszym, ale tam od zarania dziejów prawo pisano obrazkowo, nawet mimo wykształcenia pisma fonetycznego np. przez tamtejszych Rzymian, którzy to tamtejsi Rzymianie swoje prawa również pisali bardziej obrazkowo, niż tekstowo (fakt nr 1), a do tego owi tamtejsi Rzymianie nie zrobili "cywilizacyjnego błędu" i od razu przyjęli odpowiednik dzisiejszych "cyfr arabskich" zamiast idiotycznych "cyfr rzymskich" (fakt nr 2 ;-)

Zapewne fakt nr 2 spowodowałby, że tamtejszy Rzym by nie upadł i panował tysiące, miliony lat ;-)

Ale co do faktu nr 1 - czy w dowolnym równoległym Wszechświecie z istotami rozumnymi posługującymi się fonetycznym zapisem języka mówionego, prawo byłoby bezwzględnie pisane językiem fonetycznym, gdyż jest podstawowy aksjomat niewymagający dowodu?

A gdyby tak nakazać pisanie dowodów matematycznych wyłącznie fonetycznie bez żadnych znaków matematycznych?

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2019-12-21 21:22:45
Autor: ąćęłńóśźż
Dlaczego prawo jest "tekstowe"?
Wtedy trzech prawników spierałoby się ile to jest dwa razy dwa i dlaczego nie.


-- -- -
A gdyby tak nakazać pisanie dowodów matematycznych wyłącznie fonetycznie bez żadnych znaków matematycznych?

Data: 2019-12-23 10:07:37
Autor: Tomasz Kaczanowski
Dlaczego prawo jest "tekstowe"?
W dniu 2019-12-21 o 21:22, ąćęłńóśźż pisze:
Wtedy trzech prawników spierałoby się ile to jest dwa razy dwa i dlaczego nie.

w matematyce w zależności w jakim ciele/rupie wykonywane są operacje, wynik może być różny, więc przykład nie do końca trafiony moim zdaniem :)

--
http://kaczus.ppa.pl

Data: 2019-12-23 13:24:17
Autor: u2
Dlaczego prawo jest "tekstowe"?
W dniu 23.12.2019 o 10:07, Tomasz Kaczanowski pisze:
W dniu 2019-12-21 o 21:22, ąćęłńóśźż pisze:
Wtedy trzech prawników spierałoby się ile to jest dwa razy dwa i dlaczego nie.

w matematyce w zależności w jakim ciele/rupie wykonywane są operacje, wynik może być różny, więc przykład nie do końca trafiony moim zdaniem :)



akurat dwa razy dwa jest przemienne, ale może być równe zero w niektórych algebrach:)

Data: 2019-12-23 15:55:50
Autor: J.F.
Dlaczego prawo jest "tekstowe"?
Użytkownik "u2"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5e00b1f0$0$543$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 23.12.2019 o 10:07, Tomasz Kaczanowski pisze:
W dniu 2019-12-21 o 21:22, ąćęłńóśźż pisze:
Wtedy trzech prawników spierałoby się ile to jest dwa razy dwa i dlaczego nie.
w matematyce w zależności w jakim ciele/rupie wykonywane są operacje, wynik może być różny, więc przykład nie do końca trafiony moim zdaniem :)

akurat dwa razy dwa jest przemienne, ale może być równe zero w niektórych algebrach:)

A zaraz potem matematycy rozszerza dzialanie na liczby rzeczywiste, zespolone, macierze ... i tu juz nie jest przemiennie :-)

Albo wprowadzą granicę i im wyjdzie, ze dowolna moze byc :-)


J.

Data: 2019-12-06 22:23:45
Autor: u2
Dlaczego prawo jest "tekstowe"?
W dniu 06.12.2019 o 20:26, Animka pisze:
W dniu 2019-12-06 o 16:53, rowerex@op.pl pisze:
Dlaczego zasadnicze akty prawne są niemal wyłącznie tekstowe? Nie znam się na
tym, ale np. ustawy sejmowe, dyrektywy UE, to wyłącznie tekst bez obrazków,
grafiki, diagramów itp. Dopiero "niższe" akty prawne (w naszych warunkach np.
"rozporządzenia") zawierają rysunki - dlaczego tak jest (o ile jest)?

Chciałbyś, żeby to były komiksy?



komiksy są niezwykle popularne w Belgii:)

Data: 2019-12-06 23:43:58
Autor: Marcin Debowski
Dlaczego prawo jest "tekstowe"?
On 2019-12-06, rowerex@op.pl <rowerex@op.pl> wrote:
Dlaczego zasadnicze akty prawne są niemal wyłącznie tekstowe? Nie znam się na tym, ale np. ustawy sejmowe, dyrektywy UE, to wyłącznie tekst bez obrazków, grafiki, diagramów itp. Dopiero "niższe" akty prawne (w naszych warunkach np. "rozporządzenia") zawierają rysunki - dlaczego tak jest (o ile jest)?

Wydaje mi się, że tego typu język (pisany) zawiera w miarę optymalny poziom abstrakcji znaczeniowej (uogólnień). Obrazki są prawie zawsze dużo bardziej konkretne i dość trudno MZ byłoby konstruować ogólne przepisy w oparciu o ilustracje graficzne. --
Marcin

Dlaczego prawo jest "tekstowe"?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona