Mam prosbe-pytanie:
Staram sie o kredyt z pomoca doradcy z Expandera.
Jeszcze nie dostałam kredytu, i jest to dla mnie priorytetem, ale na każdym spotkaniu doradca wciąż nalega na odkładanie u nich, w expanderze oszczędności co miesiąc.
Dlaczego tak na to nalega? Nie mogę nad tym (nad nim) zapanować, wciąż mówi, by oszczędzać u nich minimum 5 lat.
Ja oszczedzam sama, regularnie, ale profil moich oszczednosci to lokaty - czytając grupę kieruję gotówke tam, gdzie korzystniej, a dzięki temu ze to lokaty jestem bezpieczna z oszczędnościami - tym bardziej , że nie znam się na innym lokowaniu i nie chcę ryzykować.
Doradca namawia do oszczedzania i lokowania pieniedzy za pośrednictwem Expandera i wg ich wskazówek. Oczywiscie obiecuje więcej niż na lokacie, bo nawet 10-12%, ale zapytany o gwarancje - unika tematu. Wypłacić nie wolno przed upływem 5 lat, gwarancji nie ma, są tylko mgliste obietnice zysków z akcji, funduszy, jakiś tajemiczych platform.
Ktoś korzysta z usług Expandera w tym zakresie?
ja myslę, ze jak mam tylko wizję 10%, ale bez gwarancji, to wolę 6~7% minus belka na lokacie ale z gwarancją i przewidywalnością.
Dziękuję za wszelkie sugestie, porady i dyskusję.
Majka

Majka wrote:

Dlaczego tak na to nalega?

bo ma z tego kase, a jak nie złapie dziennie co najmniej jednego frajera to mu szef obetnie premie.

W dniu 2012-09-04 14:11, witek pisze:

bo ma z tego kase, a jak nie złapie dziennie co najmniej jednego frajera
to mu szef obetnie premie.

i piramida finansowa nie będzie prosperować jak należy ;-)

z

Majka <zbyszko.janke@gmail.com> writes:

Mam prosbe-pytanie:
Staram sie o kredyt z pomoca doradcy z Expandera.
Jeszcze nie dostałam kredytu, i jest to dla mnie priorytetem, ale na każdym spotkaniu doradca wciąż nalega na odkładanie u nich, w expanderze oszczędności co miesiąc.
Dlaczego tak na to nalega? Nie mogę nad tym (nad nim) zapanować, wciąż mówi, by oszczędzać u nich minimum 5 lat.

Bo ma z tego prowizję.

KJ


--
http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/
The typewriting machine, when played with expression, is no more
annoying than the piano when played by a sister or near relation.
-- Oscar Wilde

W dniu 2012-09-04 13:24, Kamil Jońca pisze:

Majka<zbyszko.janke@gmail.com>  writes:

Mam prosbe-pytanie:
Staram sie o kredyt z pomoca doradcy z Expandera.
Jeszcze nie dostałam kredytu, i jest to dla mnie priorytetem, ale na każdym spotkaniu doradca wciąż nalega na odkładanie u nich, w expanderze oszczędności co miesiąc.
Dlaczego tak na to nalega? Nie mogę nad tym (nad nim) zapanować, wciąż mówi, by oszczędzać u nich minimum 5 lat.

Bo ma z tego prowizję.

KJ

Dodam: wtedy zapłacisz mu jego pensję. Jak sądzisz, po co on tam siedzi?




--

Dziękuję i pozdrawiam.   SQLwiel.

W dniu 04.09.2012 13:17, Majka pisze:

Mam prosbe-pytanie:
Staram sie o kredyt z pomoca doradcy z Expandera.
Jeszcze nie dostałam kredytu, i jest to dla mnie priorytetem, ale na każdym spotkaniu doradca wciąż nalega na odkładanie u nich, w expanderze oszczędności co miesiąc.
Dlaczego tak na to nalega? Nie mogę nad tym (nad nim) zapanować, wciąż mówi, by oszczędzać u nich minimum 5 lat.

Próbowałaś mu zwrócić uwage na to, że to że tak namawia i namawia budzi podejrzenia że to jakiś szwindel?

p. m.

ja myslę, ze jak mam tylko wizję 10%, ale bez gwarancji, to wolę 6~7% minus belka na lokacie ale z gwarancją i przewidywalnością.
Dziękuję za wszelkie sugestie, porady i dyskusję.
Majka

jeżeli chcesz się kolesia pozbyć to powiedz mu, że weźmiesz taki program, ale dopiero jak się kredyt uruchomi, nawet możesz podpisać umowę, ale...nie opłacisz żadnej składki i PSO nie ruszy

w ten sposób DF będzie myślał, że już Cię ma i nie będzie co chwilę do tematu wracał + zadba o to, aby kredyt jak najszybciej uruchomić
--
pozdrawiam
RobertS

On Tue, 04 Sep 2012 22:48:02 +0200, RobertS wrote:

 jeżeli chcesz się kolesia pozbyć to powiedz mu, że weźmiesz taki  program, ale dopiero jak się kredyt uruchomi,

Ja tam nie jestem na biezaco z technikami tresury sprzedawcow, ale czy
propozycja, ze jak jeszcze raz wspomni o PSO pojde po kredyt gdzie
indziej nie zadziala?

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

  jeżeli chcesz się kolesia pozbyć to powiedz mu, że weźmiesz taki
  program, ale dopiero jak się kredyt uruchomi,

Ja tam nie jestem na biezaco z technikami tresury sprzedawcow, ale czy
propozycja, ze jak jeszcze raz wspomni o PSO pojde po kredyt gdzie
indziej nie zadziala?

Zależy z czego gość ma większy profit, albo z czego leży mu plan.
--
Grzexs

On Wed, 05 Sep 2012 21:36:03 +0200, Grzexs wrote:

> Ja tam nie jestem na biezaco z technikami tresury sprzedawcow, ale czy
> propozycja, ze jak jeszcze raz wspomni o PSO pojde po kredyt gdzie
> indziej nie zadziala?

 Zależy z czego gość ma większy profit, albo z czego leży mu plan.

Czyli woli miec zero prowizji (bo jak juz obiecam ze sobie pojde, to
pojde), niz sama za hipo?

Tresowani sprzedawcy coraz bardziej mnie fascynuja :-)
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

W dniu 12.09.2012 o 09:53 Michal Tyrala <wiesiu@bdm.com.pl> pisze:

Czyli woli miec zero prowizji (bo jak juz obiecam ze sobie pojde, to
pojde), niz sama za hipo?

Tresowani sprzedawcy coraz bardziej mnie fascynuja :-)

Być moĹźe prowizję ma wypłacaną w zaleĹźności od wykonania pozostałych  składowych planu.
Niezbadany jest tok myślenia korporacyjnych decydentów.


--
Pozdrawiam,
Joossef

"Majka" ...

Dziękuję za wszelkie sugestie, porady i dyskusję.

To przekret.
Cos w stylu http://polakcan.blogspot.com/2012/07/wrobieni-w-getin-czyli-prawdziwe.html

--
T.F.