Data: 2012-01-25 10:23:19 | |
Autor: T. | |
Dlaczego tak oszczędnie na psp o "latających bobrach" pisowcy? | |
Czy Binienda zająl sie samobójstwem brzozy, skoro w jego badaniach samolot przeleciał dużo wyżej ? Na razie najwazniejszą hipotezą wyjasniającą przełamania brzozy jest hipoteza latających bobrów, ktore ją przegryzły zaraz po katastrofie no i wbiły w nią kawałki aluminium, jak pokazują zdjecia robione po katastrofie . A wystarczyło poddać brzozę badaniom, choćby na obecność śladów mikroskopijnych ze skrzydła. A tu Rosjanie drzewo zaraz wycieli ijak to u nich - "ni ma". Wystarczyło poddać wrak badaniom i nie byłoby żadnych wątpliwości. Tym bardziej takich -skoro samolot brzozy nie zaczepił, to jakim cudem była złamana? I komu zależało na natychmiastowym wycięciu tego drzewa? Pewnie Antek Policmajster po nocy ją spiłował... T. |
|
Data: 2012-01-25 10:47:40 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Dlaczego tak oszczędnie na psp o "latających bobrach" pisowcy? | |
Użytkownik "T." <kuki543@interia.pl> napisał w wiadomości news:4f1fca99$0$26696$65785112news.neostrada.pl... >Czy Binienda zająl sie samobójstwem brzozy, skoro w jego badaniach >samolot przeleciał dużo wyżej ? Na razie najwazniejszą hipotezą >wyjasniającą przełamania brzozy jest hipoteza latających bobrów, ktore ją >przegryzły zaraz po katastrofie no i wbiły w nią kawałki aluminium, jak >pokazują zdjecia robione po katastrofie . Pieprzysz. Brzoza stoi do dziś i będzie chyba stać tam do końca świata, albo jeden dzień dłużej, Tylko nie mów, że Rosjanie podstawili spreparowanego sobowtóra brzozy, bo nie uwierzę! -- Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź" |
|