Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia

Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia

Data: 2009-07-18 00:02:43
Autor: Alex
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
To a propos wypowiedzi poniżej, którą przed chwilą przeczytałem.

W 2008 wywaliłem się na szosie (ogromna dziura). Upadłem na głowę. Nie
miałem kasku. Utraciłem na chwilę przytomność, wezwano karetkę.

Teraz proszę posłuchajcie:

1. Po każdym mocniejszym uderzeniu zaczyna powstawać krwiak podczaszkowy
(czyli tak jak zwykły siniak, tylko że pod czaszką).

2. Krwiak zaczyna rosnąć i z biegiem godzin (lub dni) naciskać na mózg i
dzieją się takie "fajne" rzeczy jak bóle, zaburzenia widzenia i ruchu,
paraliże, zmiany osobowości itp.  A potem śmierć z powodu ucisku i obrzęku
mózgu (dlatego od średnio mocnego urazu głowy nie umiera się od razu, tylko
po kilkunastu godzinach).  Tak umarł jakieś 10 lat temu chłopak uderzony
baseballem w głowę w Krakowie - była to głośna sprawa, były jakieś marsze
przeciwko przemocy. Znośnie się czuł, lekarz go puścił do domu, potem
pogorszyło mu się, położył się w łóżku, - i już go nie było następnego dnia
: (

3. Teraz wg mojego własnego doświadczenia!!! POLSKA SŁUŻBA ZDROWIA NIE
WYKONA CI TOMOGRAFII GŁOWY JEŚLI WSZYSTKO ZEWNĘTRZNIE JEST OK, czyli jeśli
krwiak jeszcze odpowiednio nie urósł i nie ma objawów neurologicznych -
wtedy nic nie robią.  Czekają - albo pacjent dostanie paraliżu i zejdzie z
tego świata (sorry Winnetou), albo wyjdzie z opresji bez szwanku (jeśli
krwiak nie jest duży i sam
zakrzepnie).
Mnie uratowała dziewczyna. Powiedziała ordynatorowi, że jeśli mi nie zrobi
tomografii to za chwilę będą tu TVN, Fakty, CBŚ i prokurator.  No i od
razu zrobił, i oczywiście okazało się że krwiak w głowie sobie powoli rośnie
w najlepsze.  Ho ho! Więc wtedy już na sygnale i w pełnej powadze przewieźli
mnie na neurochirurgię -  ale już byłem w praktyce uratowany !!!

Nie chcę wypaść jak moralizator (bo w tej roli źle się czuję i nigdy takowym
nie byłem), lecz jako osoba która przeszła upadek na głowę, opowiadam to na
podstawie własnych doświadczeń - bo byłem młody, gniewny - i lekkomyślny!!!
Chciałbym żeby ktoś wskutek przeczytania moich doświadczeń tekstu zaczął
nosić kask....

Natomiast....
Miesiąc temu, w nocy, na bulwarach wiślanych wpadł mi pies pod koła.
Wywinąłem fikołka na głowę, kask bezproblemowo wytłumił uderzenie.
Przekląłem z powodu rozdartych spodni ; ) Pies nie odniósł obrażeń -
właściciel zadzwonił za parę dni że jest OK.
Ja na pamiątkę mam siniaka na kolanie i nic więcej.

*** Ludzie zakładajcie kaski!!! ***

Aleksander

Data: 2009-07-18 00:25:57
Autor: pianagol[LUB]
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia
Użytkownik "Alex" <test@tets.pl> napisał w wiadomości news:4a60f50b$1news.home.net.pl...

*** Ludzie zakładajcie kaski!!! ***

Spoko, zaraz Ci powiedzą, że nie wiadomo, czy kask by Ci wogóle pomógł, a możliwe że nawet by Ci zaszkodził...
A tak poza tym, to ten krwiak mógł być sprzed miesiąca, kiedy fiknąłes w kasku... ;)


--
zdrowya życzę,
pianagol

Data: 2009-07-18 06:48:21
Autor: Abece
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
pianagol[LUB] wrote:

*** Ludzie zakładajcie kaski!!! ***

ZA. Ale niech to będzie WYBÓR dla jadącego rowerzysty, a nie OMC politykiera, który musi sie pokazać w TV.

Spoko, zaraz Ci powiedzą, że nie wiadomo, czy kask by Ci wogóle pomógł,
a możliwe że nawet by Ci zaszkodził... A tak poza tym, to ten krwiak
mógł być sprzed miesiąca, kiedy fiknąłes w kasku... ;)

Prowokacyjnie: a po co komu kask, jak może sobie fundnąć poziomkę i na niej bezstresowo uprawiać rowerowanie? ;-P (BP,NMSP)

Data: 2009-07-18 02:16:32
Autor: Saurus
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba z drowia
On 18 Lip, 08:48, Abece <a...@abc.nospam.w.pl> wrote:
Prowokacyjnie: a po co komu kask, jak może sobie fundnąć poziomkę i na
niej bezstresowo uprawiać rowerowanie? ;-P (BP,NMSP)

Nieprawda że bezstresowo, ja mam duże koło tuż za głową i ostatnio
miałem chyba tonę piasku we włosach ;)

Data: 2009-07-18 13:48:12
Autor: Abece
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Saurus wrote:

On 18 Lip, 08:48, Abece <a...@abc.nospam.w.pl> wrote:
Prowokacyjnie: a po co komu kask, jak może sobie fundnąć poziomkę i na
niej bezstresowo uprawiać rowerowanie? ;-P (BP,NMSP)

Nieprawda że bezstresowo, ja mam duże koło tuż za głową i ostatnio
miałem chyba tonę piasku we włosach ;)

Ja mam kufer i on obrywa ;-)
Za to od przedniego mi się obrywa sporo od kałuż czasami ;-)

Data: 2009-07-18 06:55:32
Autor: Saurus
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba z drowia
On 18 Lip, 15:48, Abece <a...@abc.nospam.w.pl> wrote:
Ja mam kufer i on obrywa ;-)
Za to od przedniego mi się obrywa sporo od kałuż czasami ;-)

A ja mam 2 przednie bardzo blisko mnie, ale dopóki nie wjadę w wodę to
to co złapią we mnie nie trafia ;) Błotniki w planach.

Data: 2009-07-18 10:13:06
Autor: fabian
Dlaczego warto nosić kask - cholerna słu żba zdrowia
Abece wrote:
pianagol[LUB] wrote:

*** Ludzie zakładajcie kaski!!! ***

ZA. Ale niech to będzie WYBÓR dla jadącego rowerzysty, a nie OMC politykiera, który musi sie pokazać w TV.

Spoko, zaraz Ci powiedzą, że nie wiadomo, czy kask by Ci wogóle pomógł,
a możliwe że nawet by Ci zaszkodził... A tak poza tym, to ten krwiak
mógł być sprzed miesiąca, kiedy fiknąłes w kasku... ;)

Prowokacyjnie: a po co komu kask, jak może sobie fundnąć poziomkę i na niej bezstresowo uprawiać rowerowanie? ;-P (BP,NMSP)

Nudny jesteś. Jak Ci ta Twoja poziomka ochroni głowę? To, że niżej siedzisz chyba nie pomoże za bardzo jak wjedzie w Ciebie samochód? A jeżeli miał bym nosić kask to tylko aby zminimalizować skutki właśnie takich zdarzeń.

Fabian.

Data: 2009-07-18 12:16:57
Autor: live_evil
Dlaczego warto nosić kask - cholerna słu żba zdrowia
fabian pisze:
Abece wrote:
pianagol[LUB] wrote:

*** Ludzie zakładajcie kaski!!! ***

ZA. Ale niech to będzie WYBÓR dla jadącego rowerzysty, a nie OMC politykiera, który musi sie pokazać w TV.

Spoko, zaraz Ci powiedzą, że nie wiadomo, czy kask by Ci wogóle pomógł,
a możliwe że nawet by Ci zaszkodził... A tak poza tym, to ten krwiak
mógł być sprzed miesiąca, kiedy fiknąłes w kasku... ;)

Prowokacyjnie: a po co komu kask, jak może sobie fundnąć poziomkę i na niej bezstresowo uprawiać rowerowanie? ;-P (BP,NMSP)

Nudny jesteś. Jak Ci ta Twoja poziomka ochroni głowę? To, że niżej siedzisz chyba nie pomoże za bardzo jak wjedzie w Ciebie samochód? A jeżeli miał bym nosić kask to tylko aby zminimalizować skutki właśnie takich zdarzeń.




Geomeria roweru poziomego powoduje, że przy kontakcie z rpzeszkodą nie lecę na łeb. Ale co to tłumaczyć, osonby nie jeżdżace rowerami poziomymi i wrogo do nich nastawione tego nie zrozumieją.

--

  My homebuilt FWD recumbent, a welder's prank :-)
   -- > http://piotrowiak.info/poziom
    jid:live_evil[]jabber.ru  gg:6373907

Data: 2009-07-18 13:47:10
Autor: Abece
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
fabian wrote:

Spoko, zaraz Ci powiedzą, że nie wiadomo, czy kask by Ci wogóle
pomógł, a możliwe że nawet by Ci zaszkodził... A tak poza tym, to ten
krwiak mógł być sprzed miesiąca, kiedy fiknąłes w kasku... ;)

Prowokacyjnie: a po co komu kask, jak może sobie fundnąć poziomkę i na
niej bezstresowo uprawiać rowerowanie? ;-P (BP,NMSP)

Nudny jesteś. Jak Ci ta Twoja poziomka ochroni głowę? To, że niżej
siedzisz chyba nie pomoĹźe za bardzo jak wjedzie w Ciebie samochĂłd? A
jeżeli miał bym nosić kask to tylko aby zminimalizować skutki właśnie
takich zdarzeń.

1. Poczytaj o synonimach :P
2. Ja tam lekarzem nie jestem, ale lepiej mieć pociachaną, potłuczoną czy rozwaloną i połamaną rękę/ramię/nogę niż głowę... A na poziomce zazwyczaj głową się w nic nie wjedzie, no chyba, że ktoś źle oceni wysokość szlabanu czy innej przeszkody po drodze i będzie usiłowął się pod nią zmieścić... :>>>

Data: 2009-07-20 16:36:06
Autor: amrac
Dlaczego warto nosić kask - cholerna słu żba zdrowia
fabian pisze:
Abece wrote:
pianagol[LUB] wrote:

*** Ludzie zakładajcie kaski!!! ***

ZA. Ale niech to będzie WYBÓR dla jadącego rowerzysty, a nie OMC politykiera, który musi sie pokazać w TV.

Spoko, zaraz Ci powiedzą, że nie wiadomo, czy kask by Ci wogóle pomógł,
a możliwe że nawet by Ci zaszkodził... A tak poza tym, to ten krwiak
mógł być sprzed miesiąca, kiedy fiknąłes w kasku... ;)

Prowokacyjnie: a po co komu kask, jak może sobie fundnąć poziomkę i na niej bezstresowo uprawiać rowerowanie? ;-P (BP,NMSP)

Nudny jesteś. Jak Ci ta Twoja poziomka ochroni głowę? To, że niżej siedzisz chyba nie pomoże za bardzo jak wjedzie w Ciebie samochód?

Wtedy żaden kask Ci nie pomorze. Statystyki jasno mówią, że w takich wypadkach przyczną śmierci na ogół _nie_ są obrażenia głowy. Kask chroni jedynie przed skutkami własnej lekkomyślności/braku doświadczenia itp takimi jak uderzenie w drzewo/asfalt itp. W zderzeniu z pojazdem kask mało pomoże.

Data: 2009-07-20 15:16:49
Autor: Jan Srzednicki
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
On 2009-07-20, amrac wrote:
fabian pisze:

Prowokacyjnie: a po co komu kask, jak może sobie fundnąć poziomkę i na niej bezstresowo uprawiać rowerowanie? ;-P (BP,NMSP)

Nudny jesteś. Jak Ci ta Twoja poziomka ochroni głowę? To, że niżej siedzisz chyba nie pomoże za bardzo jak wjedzie w Ciebie samochód?

Wtedy żaden kask Ci nie pomorze.

A Mazowsze?

Statystyki jasno mówią, że w takich wypadkach przyczną śmierci na ogół
_nie_ są obrażenia głowy.

Przytocz proszę te statystyki.

Kask chroni jedynie przed skutkami własnej lekkomyślności/braku
doświadczenia itp takimi jak uderzenie w drzewo/asfalt itp. W
zderzeniu z pojazdem kask mało pomoże.

Statystyki!

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-07-18 10:39:12
Autor: Dykus
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Witam,

Dnia 18.07.09 (sobota), 'Abece' napisał(a):

*** Ludzie zakładajcie kaski!!! ***

ZA. Ale niech to będzie WYBÓR dla jadącego rowerzysty, a nie OMC politykiera, który musi sie pokazać w TV.

W nawiązaniu do niedawnego procesu w sprawie wolności w zapinaniu pasów w
samochodzie - argumentem przemawiającym za obowiązkiem zakładania kasków
jest to, że to później z naszych pieniędzy pokrywa się koszty leczenia
poszkodowanych, a ja za czyiś brak odpowiedzialności płacić nie zamierzam.


--
Pozdrawiam,
Dykus.

Data: 2009-07-18 08:44:03
Autor: Jan Srzednicki
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
On 2009-07-18, Dykus wrote:
Witam,

Dnia 18.07.09 (sobota), 'Abece' napisał(a):

*** Ludzie zakładajcie kaski!!! ***

ZA. Ale niech to będzie WYBÓR dla jadącego rowerzysty, a nie OMC politykiera, który musi sie pokazać w TV.

W nawiązaniu do niedawnego procesu w sprawie wolności w zapinaniu pasów w
samochodzie - argumentem przemawiającym za obowiązkiem zakładania kasków
jest to, że to później z naszych pieniędzy pokrywa się koszty leczenia
poszkodowanych, a ja za czyiś brak odpowiedzialności płacić nie zamierzam.

A jak ktoś się przewróci idąc po chodniku i wyrżnie głową w krawężnik to
zamierzasz?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-07-18 14:12:58
Autor: Gotfryd Smolik news
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
On Sat, 18 Jul 2009, Jan Srzednicki wrote:

On 2009-07-18, Dykus wrote:

W nawiązaniu do niedawnego procesu w sprawie wolności w zapinaniu pasów w
samochodzie - argumentem przemawiającym za obowiązkiem zakładania kasków
jest to, że to później z naszych pieniędzy pokrywa się koszty leczenia
poszkodowanych, a ja za czyiś brak odpowiedzialności płacić nie zamierzam.

A jak ktoś się przewróci idąc po chodniku i wyrżnie głową w krawężnik to
zamierzasz?

  Przykład o tyle niedobry, że "zły statystycznie" - mało danych,
prawdopodobnie mało takich wypadków, wielu rzeczy można się
przyczepić.
  IMVHO przechodzenie przez jezdnię jest znacznie lepszym przypadkiem
do "skontrowania": wypadków niemało, statystyki się znajdą,
a uszkodzenie głowy ma całkiem niemały udział w takich zdarzeniach;
piesi na ogół słabiej kontrolują lot niż (nawet uderzony)
rowerzysta, i to oni powinni przede wszystkich przechodzić
w kaskach - realne oszczędności NFZ (czy jak mu tam) byłyby
ZNACZENIE większe... oczywiście, zakładając że po zderzeniu
z samochodem owa ochrona ma wymierną skuteczność.

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-07-18 10:12:22
Autor: Rowerex
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba z drowia
On 18 Lip, 09:39, Dykus <dykus.gr...@spam.wp.pl> wrote:

W nawiązaniu do niedawnego procesu w sprawie wolności w zapinaniu pasów w
samochodzie - argumentem przemawiającym za obowiązkiem zakładania kasków
jest to, że to później z naszych pieniędzy pokrywa się koszty leczenia
poszkodowanych

Z "naszych pieniędzy" robi się wiele rzeczy, które w porównaniu z
pokrywaniem leczenia są pomijalnie małe, a których fukcjonalność woła
o pomstę do nieba.

a ja za czyiś brak odpowiedzialności płacić nie zamierzam.

To złoż wniosek o dobrowolną rezygnację z ubezpieczenia zdrowotnego i
przestań płacić składki :)

Tak a'propos konowałów - kiedyś na onecie ktoś wrzucił świetny
komentarz o treści:

"A ja własnie jestem konwałem i czesze taką kasę jakiej wy nigdy nie
zobaczycie. A teraz serdecznie zapraszam do mojego gabinetu, bo mam
już wykupione wczasy"

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2009-07-18 14:20:47
Autor: Coaster
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Dykus wrote:
[...] o niedawnego procesu w sprawie wolności w zapinaniu pasów w
samochodzie - argumentem przemawiającym za obowiązkiem zakładania kasków
jest to, że to później z naszych pieniędzy pokrywa się koszty leczenia
poszkodowanych, a ja za czyiś brak odpowiedzialności płacić nie zamierzam.

A wloz se na glowe chocby balie ale wara od innych. To o czym piszesz to tylko starchliwe domniemania i wymysly, czyste teoretyzowanie.



--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent choice
for the high-mileage rider who doesn't mind the fact
that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-07-19 12:35:02
Autor: Dykus
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Witam,

Dnia 18.07.09 (sobota), 'Coaster' napisał(a):

A wloz se na glowe chocby balie ale wara od innych.

Wolność powiadasz...? :D

A tak w ogóle to nie rzucajcie się na mnie jak psy, to co napisałem
przyszło mi na myśli po odbytym się niedawno procesie... :)


--
Pozdrawiam,
Dykus.

Data: 2009-07-19 10:39:54
Autor: Wojtek Paszkowski
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia
"Dykus" <dykus.grupy@spam.wp.pl> wrote in message news:wlkqxjeu61uh.3srjhqkwd51w.dlg40tude.net...

argumentem przemawiającym za obowiązkiem zakładania kasków
jest to, że to później z naszych pieniędzy pokrywa się koszty leczenia
poszkodowanych, a ja za czyiś brak odpowiedzialności płacić nie zamierzam.

O tak, zakazać jazdy rowerem! Zwłaszcza w kasku, bo kompensacja ryzyka i te sprawy...

pzodr

Data: 2009-07-18 08:08:40
Autor: kml
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia

Użytkownik "Alex" <test@tets.pl> napisał w wiadomości news:4a60f50b$1news.home.net.pl...
*** Ludzie zakładajcie kaski!!! ***

Ja najbardzie doceniam kask za to, że jak wpadam pod drzewa to zamiast łomotność łbem o gałąź to wszystko idzie w kask :) Ostatnio miałem taką jakąś serie, że ciągle zaliczałem takie numery. Poza tym ja sie subiektywnie czuje po prostu bezpieczniej w kasku i tyle. Ostanim razem jak sie wyrżnąłem w deszczu to aż poczułem uderzenie w głowę i jestem pewien, ze bez skorupki bym sobie łeb rozwalił :)


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 07/07/2009 manual do TIME Z i nowe graty.

Data: 2009-07-18 12:15:26
Autor: Rafał Wawrzycki
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Dnia 18 lip 2009 w liście [news:h3rota$non$1inews.gazeta.pl] kml
[AflySteX@gaOzeFta.lp] napisał(a):
Ja najbardzie doceniam kask za to, że jak wpadam pod drzewa to
zamiast łomotność łbem o gałąź to wszystko idzie w kask :)


A ja znam osobę, która dzięki kaskowi miała gałąź w głowie, bo się zaklinowała w dziurze kasku.

--
Pozdrawiam, Rafał W.
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/waw-gdansk-trip

Data: 2009-07-18 12:43:16
Autor: RadoslawF
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Dnia 2009-07-18 12:15, Użytkownik Rafał Wawrzycki napisał:

Ja najbardzie doceniam kask za to, że jak wpadam pod drzewa to
zamiast łomotność łbem o gałąź to wszystko idzie w kask :)

A ja znam osobę, która dzięki kaskowi miała gałąź w głowie, bo się zaklinowała w dziurze kasku.

Czyli gdyby nie kask to gałąź przeszła by bokiem i co najwyżej
fryzurkę potargała ?


Pozdrawiam

Data: 2009-07-19 01:20:35
Autor: Rafał Wawrzycki
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Dnia 18 lip 2009 w liście [news:h3s8q9$bqv$1node2.news.atman.pl] RadoslawF [radoslawfl@gazeta.pl] napisał(a):

Czyli gdyby nie kask to gałąź przeszła by bokiem i co najwyżej
fryzurkę potargała ?

Eksaktly...

--
Pozdrawiam, Rafał W.
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/waw-gdansk-trip

Data: 2009-07-19 09:40:58
Autor: kml
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia

Użytkownik "Rafał Wawrzycki" <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl> napisał w wiadomości news:Xns9C4DDAA01DB9rwawrzyckiwppl127.0.0.1...
Dnia 18 lip 2009 w liście [news:h3s8q9$bqv$1node2.news.atman.pl]
RadoslawF [radoslawfl@gazeta.pl] napisał(a):

Czyli gdyby nie kask to gałąź przeszła by bokiem i co najwyżej
fryzurkę potargała ?

Eksaktly...

No ja mam odwrotnie zazwyczaj.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 07/07/2009 manual do TIME Z i nowe graty.

Data: 2009-07-19 07:56:20
Autor: Jan Srzednicki
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
On 2009-07-19, kml wrote:

Użytkownik "Rafał Wawrzycki" <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl> napisał w wiadomości news:Xns9C4DDAA01DB9rwawrzyckiwppl127.0.0.1...
Dnia 18 lip 2009 w liście [news:h3s8q9$bqv$1node2.news.atman.pl]
RadoslawF [radoslawfl@gazeta.pl] napisał(a):

Czyli gdyby nie kask to gałąź przeszła by bokiem i co najwyżej
fryzurkę potargała ?

Eksaktly...

No ja mam odwrotnie zazwyczaj.

Gdyby nie bok, to kask przeszedłby przez fryzurę i potargał gałąź?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-07-19 10:32:46
Autor: kml
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia

Użytkownik "Jan Srzednicki" <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> napisał w wiadomości news:slrnh65kd4.26tm.w_at_wrzask_dot_ploak.pl...
On 2009-07-19, kml wrote:

Użytkownik "Rafał Wawrzycki" <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl> napisał w
wiadomości news:Xns9C4DDAA01DB9rwawrzyckiwppl127.0.0.1...
Dnia 18 lip 2009 w liście [news:h3s8q9$bqv$1node2.news.atman.pl]
RadoslawF [radoslawfl@gazeta.pl] napisał(a):

Czyli gdyby nie kask to gałąź przeszła by bokiem i co najwyżej
fryzurkę potargała ?

Eksaktly...

No ja mam odwrotnie zazwyczaj.

Gdyby nie bok, to kask przeszedłby przez fryzurę i potargał gałąź?

Dokładnie tak :)


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 07/07/2009 manual do TIME Z i nowe graty.

Data: 2009-07-18 14:11:49
Autor: Coaster
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
kml wrote:
[..] Ostanim razem
jak sie wyrżnąłem w deszczu to aż poczułem uderzenie w głowę [...]

Jak Ci sie dzieja takie rzeczy lepiej odstaw rower! ;-)




--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent choice
for the high-mileage rider who doesn't mind the fact
that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-07-18 23:09:30
Autor: kml
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia

Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:h3seon$dmt$1nemesis.news.neostrada.pl...
kml wrote:
[..] Ostanim razem
jak sie wyrżnąłem w deszczu to aż poczułem uderzenie w głowę [...]

Jak Ci sie dzieja takie rzeczy lepiej odstaw rower! ;-)

Poważnie, kiedyś się wyglebiłem konkretnie to nic nie poczułem a pingle krzywe :) a teraz było inaczej. Pewnie będzie mega flame, ale ja tam wole jeździć w niż bez ;)


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 07/07/2009 manual do TIME Z i nowe graty.

Data: 2009-07-18 08:26:31
Autor: Jacy
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Kask ma jeszcze inne funkcje.
Chroni od słońca.
Siateczka łapie muchy.

Ostatnio przeleciałem się bez kasku i jakoś tak dziwnie się czułem, coś mnie swędziało, wiatr na twarzy jakiś inny był (brak daszku).


--
Jacek
ski   -Fisher RC4 WorldCup SC/Soma9000Ti/FX12
bike  -Kross Level A6/SPD
wsurf - BicTechno 283

Data: 2009-07-18 04:26:35
Autor: Flash
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba z drowia
 mnie kask czasami służy jako:
- podstawka  pod router
- mini statyw
- stojak do roweru

:)

--
Flash
http://flash.bikestats.pl

Data: 2009-07-18 13:40:07
Autor: Zygmunt M. Zarzecki
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia

 mnie kask czasami służy jako:
- podstawka  pod router

Taki:
http://www.superskutery.pl/gfx/galeria/Classa/DSC03829.JPG

zyga

Data: 2009-07-18 20:15:02
Autor: Coaster
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Flash wrote:
 mnie kask czasami służy jako:
- podstawka  pod router
- mini statyw
- stojak do roweru

:)

Zrob jeszcze lampke ;-)
http://www.nordicgroup.us/s78/images/helmetlightfrontview.jpg

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent choice
for the high-mileage rider who doesn't mind the fact
that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-07-18 14:12:52
Autor: Coaster
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Jacy wrote:
[...]
Ostatnio przeleciałem się bez kasku i jakoś tak dziwnie się czułem, coś mnie swędziało, wiatr na twarzy jakiś inny był (brak daszku).

To choroba. Ale uleczalna.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent choice
for the high-mileage rider who doesn't mind the fact
that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-07-18 20:24:50
Autor: Krzysztof Olszak
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Jacy pisze:

Ostatnio przeleciałem się bez kasku i jakoś tak dziwnie się czułem, coś mnie swędziało,

Moze do lazienki wchodzisz w kasku i dlatego nie mozesz umyc glowy. A jak nie myjesz glowy to masz pasazerow na gape we wlosach i cie swedzi ;-)

Krzysztof

Data: 2009-07-19 18:59:48
Autor: dobrov
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Jacy wrote:

Ostatnio przeleciałem się bez kasku i jakoś tak dziwnie się czułem, coś mnie swędziało, wiatr na twarzy jakiś inny był (brak daszku).

No ale daszek to raczej zmniejsza niż zwiększa bezpieczeństwo.

Data: 2009-07-18 08:45:41
Autor: Maciej
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia

3. Teraz wg mojego własnego doświadczenia!!! POLSKA SŁUŻBA ZDROWIA NIE
WYKONA CI TOMOGRAFII GŁOWY JEŚLI WSZYSTKO ZEWNĘTRZNIE JEST OK, czyli jeśli
krwiak jeszcze odpowiednio nie urósł i nie ma objawów neurologicznych -
wtedy nic nie robią.  Czekają - albo pacjent dostanie paraliżu i zejdzie z
tego świata (sorry Winnetou), albo wyjdzie z opresji bez szwanku (jeśli
krwiak nie jest duży i sam
zakrzepnie).
Mnie uratowała dziewczyna. Powiedziała ordynatorowi, że jeśli mi nie zrobi
tomografii to za chwilę będą tu TVN, Fakty, CBŚ i prokurator.  No i od
razu zrobił, i oczywiście okazało się że krwiak w głowie sobie powoli rośnie
w najlepsze.  Ho ho! Więc wtedy już na sygnale i w pełnej powadze przewieźli
mnie na neurochirurgię -  ale już byłem w praktyce uratowany !!!


Twojemu koledze nie zrobili tomografii, bo chcial za darmo. Za oplata by zrobili, nie kosztuje to drogo, i z reguly mozna szybko zalatwic. Nie robi sie tomografii rutynowo po kazdym puknieciu w glowe, ani w Polsce, ani gdzie indziej. To ze tomografie w koncu zrobili po postraszeniu prokuratorem i telewizja to jest zwykla polska korupcja. Zapewne wylecial ktos z kolejki, moze akurat mamusia tej krzykliwej kolezanki. NFZ zakontraktowal tylko tyle tomogramow na ile bylo pieniedzy.

Ciekawe, kiedy w koncu wyjdzie z mody opluwanie lekarzy, a wejdzie w mode placenie za leczenie wlasnego d...pska.


Maciej

Data: 2009-07-18 11:18:48
Autor: Kapsel
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Sat, 18 Jul 2009 08:45:41 +0200, Maciej napisał(a):

Twojemu koledze nie zrobili tomografii, bo chcial za darmo.
(..)
Ciekawe, kiedy w koncu wyjdzie z mody opluwanie lekarzy, a wejdzie w mode placenie za leczenie wlasnego d...pska.

W pierwszym momencie myślałem, że to skrót myślowy, ale późniejszy akapit
już powala.

Przepraszam, czy służba zdrowia jest obecnie darmowa? Czy nie płacimy za
leczenie? Nie chciałbym flejmować, do tego na tej grupie w takim temacie, ale moje
dotychczasowe kontakty z lekarzami (nie włączając ratowników medycznych) w
większości pozostawiały duży niesmak. Kombinatorzy, łapówkarze,
opierdalacze - tak mógłbym podsumować ponad połowę z nich. Ja się dziś
autentycznie boję być chory...


I jeszcze w komentarzu na:

Nie robi sie tomografii rutynowo po kazdym puknieciu w glowe, ani w Polsce, ani gdzie indziej.

Mieliśmy na wyprawie w Niemczech przypadek, że dziewczynę na rowerze
potrącił skuter. Pojechała do szpitala, tomografia była bez specjalnego
proszenia, rachunek poszedł do NFZ.


--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

Data: 2009-07-18 13:08:33
Autor: Maciej
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia

Użytkownik "Kapsel" <kapsulskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1n0pn7dgy3unm.dlgkapselek.net...

Przepraszam, czy służba zdrowia jest obecnie darmowa? Czy nie płacimy za
leczenie?


Kombinatorzy, łapówkarze,
opierdalacze - tak mógłbym podsumować ponad połowę z nich. Ja się dziś
autentycznie boję być chory...

Kapsel: bujaj w obłokach, póki jesteś zdrowy.


Mieliśmy na wyprawie w Niemczech przypadek, że dziewczynę na rowerze
potrącił skuter. Pojechała do szpitala, tomografia była bez specjalnego
proszenia, rachunek poszedł do NFZ.


Jeżeli zrobili koleżance tomografię, to pewnie była taka potrzeba, a nie dlatego, że narzeczony straszył prokuratorem i TVN-em. Gdyby narzeczony w Niemczech usiłował straszyć czymś lekarza, to zabrałaby go (narzeczonego, nie lekarza :-)) policja.

Maciej

Data: 2009-07-18 14:15:56
Autor: Shrek
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Maciej pisze:


Jeżeli zrobili koleżance tomografię, to pewnie była taka potrzeba, a nie dlatego, że narzeczony straszył prokuratorem i TVN-em.

Z zeznań Alexa wynika, że w jego przypadku była potrzebna.

Shrek.

Data: 2009-07-18 17:55:34
Autor: Maciej
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia

Użytkownik "Shrek" <lskorupk@wirtualnapolska.pl> napisał w wiadomości news:4a61bd01$1news.home.net.pl...


Z zeznań Alexa wynika, że w jego przypadku była potrzebna.


Nie byłbym tego taki pewien. Wartość diagnostyczna tomografii w takim przypadku jest żadna, wzrost ciśnienia śródczaszkowego ma ewidentne objawy, i postępowanie będzie podobne z tomografią czy bez: leki zmniejszające obrzęk, które i tak pewnie dostał. Czaszki nikt mu na poczekaniu nie otworzy. Tomografia przydałaby się delikwentowi później, gdyby miał jakieś dalsze objawy neurologiczne. Zresztą po takim urazie Alex powinien przede wszystkim spokojnie leżeć, bo drugim zagrożeniem jest luźny skrzep w mózgu. I tutaj krzykliwa narzeczona lepiej zrobiłaby gdyby spokojnie z lekarzem porozmawiała: co robić, na co zwracać uwagę, gdzie dzwonić w razie czego itp, zamiast wozić się na neurochirurgię, gdzie zapewne Alexowi zalecono spokojnie leżeć i nie gadać. Smutne jest natomiast to, komu w związku z tym tomografii nie zrobiono: pewnie jakaś zabiegana przepracowana matka z mężem pijakiem i przewlekłymi bólami głowy, takich najłatwiej wykolegować. Czyli tak to zapewne ta historia się miała: młody zdrowy bezczelny wywala z kolejki biednego, bezradnego, chorego. Gratulacje dla narzeczonej! Śmierć niedouczonym konowałom!

Któryś z dyskutantów kupił sobie niedrogi "pakiet ubezpieczeniowy". Takie pakiety z reguły obejmują opiekę ambulatoryjną, i niewiele więcej. Żaden oferowany w Polsce pakiet nie obejmuje na przykład refundacji leków, czyli najdroższej sprawy. A że w polskich szpitalach jest brudno? W Polsce wszędzie jest brudno.

Maciej

Data: 2009-07-18 09:32:35
Autor: miras
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba z drowia
No... ten co dostał baseballem też pewnie spokojnie leżał aż umarł...

Data: 2009-07-18 18:42:27
Autor: Moper
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia
"miras" <mjakmiras@gmail.com> wrote in message news:6ea14168-654a-4720-b94e-0e1337a9b808h11g2000yqb.googlegroups.com...
No... ten co dostał baseballem też pewnie spokojnie leżał aż umarł...

Też powinien koniecznie nosić kask :)

Data: 2009-07-18 09:44:56
Autor: miras
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba z drowia
On 18 Lip, 18:42, "Moper" <b...@meilu.pl> wrote:
"miras" <mjakmi...@gmail.com> wrote in message

news:6ea14168-654a-4720-b94e-0e1337a9b808h11g2000yqb.googlegroups.com...
No... ten co dostał baseballem też pewnie spokojnie leżał aż umarł...

Też powinien koniecznie nosić kask :)

No, może NFZ powinien refinansować kupno kasków dla wszystkich
obywateli
Zdecydowanie zmniejszyłoby to koszty leczenia i poprawiło jakość
świadczonych usług medycznych :)

Data: 2009-07-18 18:55:49
Autor: Maciej
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia

Użytkownik "miras" <mjakmiras@gmail.com> napisał w wiadomości news:6ea14168-654a-4720-b94e-0e1337a9b808h11g2000yqb.googlegroups.com...
No... ten co dostał baseballem też pewnie spokojnie leżał aż umarł...


No... umarł oglądając z narzeczoną i ordynatorem swój tomogram. Ubezpieczenie w NFZ jest za darmo, jeżeli jesteś np. rolnikiem albo księdzem. Stosunek jakości do ceny = plus nieskończoność :-)

Maciej

Data: 2009-07-20 16:46:48
Autor: amrac
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Maciej pisze:
Ubezpieczenie w NFZ jest za darmo, jeżeli jesteś np. rolnikiem albo księdzem.

Z nieba leci? Raczej Pan płaci, pani płaci.

Data: 2009-07-18 20:23:17
Autor: Shrek
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Maciej pisze:

Użytkownik "Shrek" <lskorupk@wirtualnapolska.pl> napisał w wiadomości news:4a61bd01$1news.home.net.pl...


Z zeznań Alexa wynika, że w jego przypadku była potrzebna.


Nie byłbym tego taki pewien.

Z praktyki. Moją dziewczynę po zaliczeniu głową gleby wywalili z izby przyjęć po opatrzeniu otarć na twarzy i czaszce (zanim zdążyłem do szpitala dojechać). Mimo, że pogotowie zostało poinformowane o utracie przytomności i zaburzeniach świadomości "co właściwie się stało, w głowie mnie się kręci". Nikt w żadne obserwacje się nie bawił, więc nie opowiadaj mi tu jak one doskonale tomografie zastępują.

Shrek.

Data: 2009-07-18 13:44:15
Autor: Tomasz Pyra
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Maciej pisze:

w najlepsze.  Ho ho! Więc wtedy już na sygnale i w pełnej powadze przewieźli
mnie na neurochirurgię -  ale już byłem w praktyce uratowany !!!


Twojemu koledze nie zrobili tomografii, bo chcial za darmo.

Myślę że był ubezpieczony, więc niczego nie chciał za darmo.

Za oplata by zrobili, nie kosztuje to drogo, i z reguly mozna szybko zalatwic.

Jak pacjent z NFZ to nigdy nie ma potrzeby robić żadnych badań, zabiegi spokojnie można zrobić za pół roku itp. itd...

Nie robi sie tomografii rutynowo po kazdym puknieciu w glowe, ani w Polsce, ani gdzie indziej.

Tak tylko Ci się wydaje.

To ze tomografie w koncu zrobili po postraszeniu prokuratorem i telewizja to jest zwykla polska korupcja. Zapewne wylecial ktos z kolejki, moze akurat mamusia tej krzykliwej kolezanki.

Jak widać wiedza medyczna krzykliwej koleżanki była wyższa niż niedouczonego konowała, bo to ona postawiła trafną diagnozę a nie lekarz.
A lekarz za takie potraktowanie pacjenta powinien zostać szybko awansowany - np. na kierownika szpitalnej szatni, lekarze w TV twierdzą że to by się nawet wiązało z podwyżką pensji, więc wszyscy byliby zadowoleni.

Ciekawe, kiedy w koncu wyjdzie z mody opluwanie lekarzy, a wejdzie w mode placenie za leczenie wlasnego d...pska.

Cały ten NFZ kosztuje mnie więcej niż najdroższy pakiet ubezpieczenia prywatnego jaki znalazłem (taki z przeszczepami włącznie) dla całej rodziny.
Tylko że za te pieniądze mogę liczyć najwyżej na zagipsowanie złamanej ręki (po odczekaniu godzinki w izbie przyjęć jak jeden mój kolega) i L4 od internisty jak złapię grypę.
Trochę tak jakby w brudnym barze obiad kosztował więcej niż w dobrej restauracji. No i oczywiście do tego był ustawowy obowiązek kupowania obiadów w barze mlecznym.

Data: 2009-07-18 14:12:25
Autor: Maciej
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:h3scmj$shs$1atlantis.news.neostrada.pl...


Jak widać wiedza medyczna krzykliwej koleżanki była wyższa niż niedouczonego konowała, bo to ona postawiła trafną diagnozę a nie lekarz.


No to szkoda, że w ogóle chodzili do tego niedouczonego konowała :-)


Cały ten NFZ kosztuje mnie więcej niż najdroższy pakiet ubezpieczenia prywatnego jaki znalazłem (taki z przeszczepami włącznie) dla całej rodziny.


No to nie masz się co martwić, i w ogóle denerwować. Pomyślnych przeszczepów rodzinnych! Niech wam coś przeszczepi krzykliwa koleżanka.


Trochę tak jakby w brudnym barze obiad kosztował więcej niż w dobrej restauracji. No i oczywiście do tego był ustawowy obowiązek kupowania obiadów w barze mlecznym.


Nie, to tak jakby brudas przyszedł do dobrej restauracji i domagał się królewskiego traktowania za 5% ceny.

Pomyślności,
Maciej

Data: 2009-07-18 14:21:25
Autor: Tomasz Pyra
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Maciej pisze:

Trochę tak jakby w brudnym barze obiad kosztował więcej niż w dobrej restauracji. No i oczywiście do tego był ustawowy obowiązek kupowania obiadów w barze mlecznym.


Nie, to tak jakby brudas przyszedł do dobrej restauracji i domagał się królewskiego traktowania za 5% ceny.

Problem w tym, że to nie 5% ceny, a 150% ceny.
I państwowe placówki to nie jest to restauracja a brudny, państwowy bar mleczny.
I po zapłaceniu tych 150% ceny jeszcze nic nie dostaniesz tam do jedzenia, musisz _dodatkowo_ skorumpować kucharza po to, żeby raczył coś ugotować.

Najtańszy pakiet prywatnego ubezpieczenia, który kosztuje 10x mniej niż obowiązkowa składka na NFZ ma szerszy pakiet usług i na wyższym poziomie niż to na co można liczyć w państwowej służbie zdrowia.

Data: 2009-07-18 07:08:15
Autor: Quapcio
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba z drowia
On 18 Lip, 14:21, Tomasz Pyra <hellf...@spam.spam.spam> wrote:
Maciej pisze:

>> Trochę tak jakby w brudnym barze obiad kosztował więcej niż w dobrej
>> restauracji. No i oczywiście do tego był ustawowy obowiązek kupowania
>> obiadów w barze mlecznym.

> Nie, to tak jakby brudas przyszedł do dobrej restauracji i domagał się
> królewskiego traktowania za 5% ceny.

Problem w tym, że to nie 5% ceny, a 150% ceny.
I państwowe placówki to nie jest to restauracja a brudny, państwowy bar
mleczny.
I po zapłaceniu tych 150% ceny jeszcze nic nie dostaniesz tam do
jedzenia, musisz _dodatkowo_ skorumpować kucharza po to, żeby raczył coś
ugotować.

Najtańszy pakiet prywatnego ubezpieczenia, który kosztuje 10x mniej niż
obowiązkowa składka na NFZ ma szerszy pakiet usług i na wyższym poziomie
niż to na co można liczyć w państwowej służbie zdrowia.

Czy mógłbyś podrzucić jakiegoś linka do takiego pakietu ubezpieczenia?

Znam kilka przypadków, w których osoba mająca pożądny (czytaj drogi i
jakoby oferujący wiele) pakiet ubezpieczeń przychodzi do takiej
przychodni, gdzie okazuje się, że stan jest poważny. Wykręcają więc
999 i publiczna karetka zawozi do najbliższego szpitala, gdzie jest
leczona za pieniądze ze składek zdrowotnych.
Tak to wygląda w praktyce.

Chyba, że znasz jakąś inną ofertę

Data: 2009-07-18 20:06:48
Autor: Tomasz Pyra
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Quapcio pisze:

Najtańszy pakiet prywatnego ubezpieczenia, który kosztuje 10x mniej niż
obowiązkowa składka na NFZ ma szerszy pakiet usług i na wyższym poziomie
niż to na co można liczyć w państwowej służbie zdrowia.

Czy mógłbyś podrzucić jakiegoś linka do takiego pakietu ubezpieczenia?

Mówię to czymś takim:
http://www.medicover.com/plpl/310,Program-Platynowy.htm
Tyle że to jest najdroższy produkt. Żeby płacić i za to i składkę NFZ to by było trochę za dużo dla mnie, chociaż kosztowało to znacznie mniej niż odprowadzam każdego miesiąca do NFZ.

Znam kilka przypadków, w których osoba mająca pożądny (czytaj drogi i
jakoby oferujący wiele) pakiet ubezpieczeń przychodzi do takiej
przychodni, gdzie okazuje się, że stan jest poważny. Wykręcają więc
999 i publiczna karetka zawozi do najbliższego szpitala, gdzie jest
leczona za pieniądze ze składek zdrowotnych.
Tak to wygląda w praktyce.

Jak się dowiadywałem, to tak to właśnie wygląda.
Z tym że oni albo szukają miejsca w Polsce gdzie przyjmą pacjenta od nich bez kolejki (czy to "państwowo" czy prywatnie), a w przypadku kiedy nie ma w Polsce możliwości wykonania zabiegu, to mają ośrodki za granicą z którymi współpracują.
Zapewne nie ma się co oszukiwać że obowiązujące jest kryterium cenowe, z tym że nie ma ryzyka że ktoś Ci powie że w tym roku limity się już skończyły i proszę w przyszłym roku wrócić i się dowiadywać.

Data: 2009-07-18 14:20:58
Autor: Quapcio
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba z drowia
On 18 Lip, 20:06, Tomasz Pyra <hellf...@spam.spam.spam> wrote:
Quapcio pisze:

>> Najtańszy pakiet prywatnego ubezpieczenia, który kosztuje 10x mniej niż
>> obowiązkowa składka na NFZ ma szerszy pakiet usług i na wyższym poziomie
>> niż to na co można liczyć w państwowej służbie zdrowia.

> Czy mógłbyś podrzucić jakiegoś linka do takiego pakietu ubezpieczenia?

Mówię to czymś takim:http://www.medicover.com/plpl/310,Program-Platynowy.htm
Tyle że to jest najdroższy produkt. Żeby płacić i za to i składkę NFZ to
by było trochę za dużo dla mnie, chociaż kosztowało to znacznie mniej
niż odprowadzam każdego miesiąca do NFZ.

Wzruszyłem się czytając co ten pakiet daje. Najbardziej spodobała mi
się ta część o szczepieniach - ponad 3/4 tych szczepień jest
obowiązkowych, finansowanych przez MZ, koordynacja szczepień jest
obowiązkiem lekarza 1. kontaktu/rodzinnego

Zalety części stomatologicznej? Tak naprawdę nie dostaje się nic, za
co się nie zapłaciło (10-20% zniżek), zwłaszcza jeśli całość procedury
trwa np pół roku a pacjent co miesiąc przynosi w zębach kasę na
ubezpieczenie ;)
Darmowe RTG? Darmowe znieczulenie?
Przy pewnych zabiegach RTG czy znieczulenie jest i tak wkalkulowane w
cenę więc jest to czyste zagranie pod publikę (jak pacjent zostawia
kila tyś PLN za implanty to mogą odżałować i nie skasowac go na 30 zł
znieczulenie, prawda?)

"Przyjęcie bez kolejki" (np u internisty) zaczyna być kłopotliwe,
kiedy w poczekalni pojawia się nagle 10 pacjentów z pakietem złotym
czy innym "metalem szlachetnym" i każdy musi być przyjęty pierwszy -
zwykły śmiertelnik nawet się tam nie pcha - przychodzą same "VIPy",
które i tak muszą swoje odstać w kolejce - przyjmowanie w kolejności
zgłaszania ;)


> Znam kilka przypadków, w których osoba mająca pożądny (czytaj drogi i
> jakoby oferujący wiele) pakiet ubezpieczeń przychodzi do takiej
> przychodni, gdzie okazuje się, że stan jest poważny. Wykręcają więc
> 999 i publiczna karetka zawozi do najbliższego szpitala, gdzie jest
> leczona za pieniądze ze składek zdrowotnych.
> Tak to wygląda w praktyce.

Jak się dowiadywałem, to tak to właśnie wygląda.

Z tym że oni albo szukają miejsca w Polsce gdzie przyjmą pacjenta od
nich bez kolejki (czy to "państwowo" czy prywatnie), a w przypadku kiedy
nie ma w Polsce możliwości wykonania zabiegu, to mają ośrodki za granicą
z którymi współpracują.

Tylko między "przyjęciem bez kolejki" a "brakiem możliwości wykonania
zabiegu w Polsce" jest duuuuuuuża przepaść...
Na pewno z takim dodatkowym bonusem będzie wszystko szło łatwiej, ale
nie łudź się, że na znak, że coś Tobie dolega będzie na Ciebie czekał
sztab lekarzy albo gotowy blok operacyjny.

Ubezpieczenia dodatkowe mają za zadanie podnieść "jakość życia", ale
nikomu nie życzę, aby musiał sprawdzać prawdziwość obietnic bo może
się bardzo przejechać (polecam czytać wszystko także drobnym
druczkiem ;)

zdrowia życzę :)

Data: 2009-07-19 13:59:51
Autor: Tomasz Pyra
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Quapcio pisze:

"Przyjęcie bez kolejki" (np u internisty) zaczyna być kłopotliwe,
kiedy w poczekalni pojawia się nagle 10 pacjentów z pakietem złotym
czy innym "metalem szlachetnym" i każdy musi być przyjęty pierwszy -
zwykły śmiertelnik nawet się tam nie pcha - przychodzą same "VIPy",
które i tak muszą swoje odstać w kolejce - przyjmowanie w kolejności
zgłaszania ;)

Nie martw się.
Dokładnie to samo się mówiło pod koniec lat 80-tych o zachodnioniemieckich supermarketach - że niemożliwe żeby to działało, że to tylko fantazja tych co tam wyjeżdżają, bo gdyby był taki zaopatrzony we wszystko supermarket, to przecież ludzie natychmiast wszystko by wykupili i już by stał pusty (tak jak nasze, PRL-owskie).

Ja tam mam podstawowy pakiet prywatny i w ramach tego pakietu mogłem się zawsze umówić do internisty w ciągu kilku godzin (państwowo "na pojutrze", a L4 wstecz nie wystawią), u okulisty byłem nazajutrz (państwowo dowiedziałem się żebym przyszedł za 6 miesięcy dowiadywać się   jak tam będzie z miejscami jak będą nowe limity).
Nie mam powodu sądzić żeby przy szerszym zakresie oferty miało być inaczej.

Różnica jest mniej więcej taka jak między supermarketem Społem z lat 80-tych, a dzisiejszym Bomi.

Data: 2009-07-18 18:32:24
Autor: Moper
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia
"Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> wrote in message news:h3sesf$3tm$1atlantis.news.neostrada.pl...
Maciej pisze:

Trochę tak jakby w brudnym barze obiad kosztował więcej niż w dobrej restauracji. No i oczywiście do tego był ustawowy obowiązek kupowania obiadów w barze mlecznym.


Nie, to tak jakby brudas przyszedł do dobrej restauracji i domagał się królewskiego traktowania za 5% ceny.

Problem w tym, że to nie 5% ceny, a 150% ceny.
I państwowe placówki to nie jest to restauracja a brudny, państwowy bar mleczny.
I po zapłaceniu tych 150% ceny jeszcze nic nie dostaniesz tam do jedzenia, musisz _dodatkowo_ skorumpować kucharza po to, żeby raczył coś ugotować.

Najtańszy pakiet prywatnego ubezpieczenia, który kosztuje 10x mniej niż obowiązkowa składka na NFZ ma szerszy pakiet usług i na wyższym poziomie niż to na co można liczyć w państwowej służbie zdrowia.

Ja się chętnie dowiem o jaki pakiet jakiej firmy chodzi, bo poważnie i bez złośliwości czegoś takiego szukam. Niestety ceny są zupełnie inne niż piszesz...

Data: 2009-07-18 09:37:42
Autor: miras
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba z drowia
On 18 Lip, 18:32, "Moper" <b...@meilu.pl> wrote:
Ja się chętnie dowiem o jaki pakiet jakiej firmy chodzi, bo poważnie i bez
złośliwości czegoś takiego szukam. Niestety ceny są zupełnie inne niż
piszesz...

Sorry że tak bez ogórek wklejam tu ofertę pewnej firmy ale to tylko
odpowiedź, nie mam nic wspólnego z nią i z tą ofertą.
Pakiet komfort plus ma tomografię: http://www.opiekamedyczna.pl/207.html

Za  państwowe ubezpiecznienie medyczne płaci się dziś w Polsce min.
270 zł miesięcznie,
w pakiecie wszystko od leczenia przeziębienia do raka.
Sami tylko wiecie jak jest w praktyce.

Data: 2009-07-18 09:40:52
Autor: miras
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba z drowia
Sorry , pomyłka 224 zł

Data: 2009-07-18 19:04:55
Autor: Wojciech 'Wheart' Penar
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
miras pisze:
On 18 Lip, 18:32, "Moper" <b...@meilu.pl> wrote:
Ja się chętnie dowiem o jaki pakiet jakiej firmy chodzi, bo poważnie i bez
złośliwości czegoś takiego szukam. Niestety ceny są zupełnie inne niż
piszesz...

Sorry że tak bez ogórek wklejam tu ofertę pewnej firmy ale to tylko
odpowiedź, nie mam nic wspólnego z nią i z tą ofertą.
Pakiet komfort plus ma tomografię: http://www.opiekamedyczna.pl/207.html

Za  państwowe ubezpiecznienie medyczne płaci się dziś w Polsce min.
270 zł miesięcznie,
w pakiecie wszystko od leczenia przeziębienia do raka.
Sami tylko wiecie jak jest w praktyce.

W tym ubezpieczeniu są tylko konsultacje i badania...
A co z np. leczeniem operacyjnym?
I co z kosztami leków - nigdzie, nawet drobnym druczkiem nie napisano,
że będą wydawane recepty na NFZ, czyli należy się spodziewać płatności
100%...

Pozdrawiam
Wojtek

Data: 2009-07-18 10:29:27
Autor: miras
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba z drowia
On 18 Lip, 19:04, Wojciech 'Wheart' Penar <whe...@NOSPAM.box43.pl>
wrote:

W tym ubezpieczeniu są tylko konsultacje i badania...
A co z np. leczeniem operacyjnym?
I co z kosztami leków - nigdzie, nawet drobnym druczkiem nie napisano,
że będą wydawane recepty na NFZ, czyli należy się spodziewać płatności
100%...

Nigdzie nie napisałem, ze w ramach prywatnych ubezpieczeń masz prawo
do zniżek na leki
i refinansowania operacji.Z tego jednak co pamiętam, recepty są
honorowane.
To 90 zł wydane na prywatną przychodnie, diagnostykę i wizyty
lekarskie.
To wygodne, dość szybkie i praktyczne. Podejście lekarzy też zazwyczaj
się różni.

Leczenie szpitalne to inna kategoria: http://www.opiekamedyczna.pl/213.html

Dość już o tych ofertach, bo czuję się jak spamer.

Data: 2009-07-18 14:31:47
Autor: Quapcio
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba z drowia
On 18 Lip, 19:29, miras <mjakmi...@gmail.com> wrote:
On 18 Lip, 19:04, Wojciech 'Wheart' Penar <whe...@NOSPAM.box43.pl>
wrote:

> W tym ubezpieczeniu są tylko konsultacje i badania...
> A co z np. leczeniem operacyjnym?
> I co z kosztami leków - nigdzie, nawet drobnym druczkiem nie napisano,
> że będą wydawane recepty na NFZ, czyli należy się spodziewać płatności
> 100%...

Nigdzie nie napisałem, ze w ramach prywatnych ubezpieczeń masz prawo
do zniżek na leki
i refinansowania operacji.Z tego jednak co pamiętam, recepty są
honorowane.

Masz prawo do zniżek na leki bo nie refinansuje tego przychodnia czy
lekarz, ale NFZ - skoro masz kasę na ubezpieczenie to praktycznie na
100% masz opłacone składki NFZ.
Niezależnie od tego kto tę receptę wystawi - zniżki zależą od pacjenta
i jego schorzeń (większe zniżki w przypadku niektórych chorób
przewlekłych) a nie od tego jaka przychodnia je wystawi.

Data: 2009-07-20 09:44:44
Autor: Moper
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia
"miras" <mjakmiras@gmail.com> wrote in message news:fa59796f-509a-436d-8db8-9ff6313bb3b9v20g2000yqm.googlegroups.com...
On 18 Lip, 18:32, "Moper" <b...@meilu.pl> wrote:
Ja się chętnie dowiem o jaki pakiet jakiej firmy chodzi, bo poważnie i bez
złośliwości czegoś takiego szukam. Niestety ceny są zupełnie inne niż
piszesz...

Sorry że tak bez ogórek wklejam tu ofertę pewnej firmy ale to tylko
odpowiedź, nie mam nic wspólnego z nią i z tą ofertą.
Pakiet komfort plus ma tomografię: http://www.opiekamedyczna.pl/207.html

Za  państwowe ubezpiecznienie medyczne płaci się dziś w Polsce min.
270 zł miesięcznie,
w pakiecie wszystko od leczenia przeziębienia do raka.
Sami tylko wiecie jak jest w praktyce.

-- -- -- -- -- -- -- --


Jeśli policzysz ubezpieczenie ambulatoryjne + szpitalne z tej oferty biorąc pakiet komfort plus (średno-lepszy), to w moim wieku (31) daje 169 zł. 10x mniej niż państwowo?. Zresztą porównywanie oferty prywatnej z państwową mija się z celem, prywatna firma może sobie postawić przychodnię i tyle. Nie ma szpitali, karetek, pogotowia, to ubezpieczenie szpitalne daja ci, zdaje się, lepsze miejsce w szpitalu. Inne np. wypłacają z dobę pobytu w szpitalu jakieś pieniądze, ale i tak siedzisz na państwowym - a raczej naszym - garnuszku.

Sama oferta jest ciekawa, bo tania. Zniechęcajacy jest jednak fakt, że leczyć się można tylko w wybranych przychodniach. Czyli gdziekolwiek pojadę, to i tak zapłacę u prywatnego lekarza, chyba że to będzie wielkie miasto. Jeśli więc pojechałeś do rodziny i zachorowałeś, to trzeba twardo siedzieć i przeczekać, aż się wróci do domu i swojej przychodni, albo płacić. A po to się kupuje takie ubezpieczenie, żeby dylematu "iść do lekarza za 7 dych czy nie iść" nie mieć. Oferty droższe (>200 zł/miesiąc) pozwalają, poza leczeniem się w wybranych centrach medycznych na pójście do dowolnego lekarza, wzięcie rachunku i zwrot kosztów (do ustalonej kwoty, typowo 70 zł/wizytę). No ale są droższe, przynajmniej na starcie.

Data: 2009-07-20 09:49:37
Autor: Moper
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia
"Moper" <brak@meilu.pl> wrote in message news:4a64206b$1news.home.net.pl...
"miras" <mjakmiras@gmail.com> wrote in message news:fa59796f-509a-436d-8db8-9ff6313bb3b9v20g2000yqm.googlegroups.com...
On 18 Lip, 18:32, "Moper" <b...@meilu.pl> wrote:
Ja się chętnie dowiem o jaki pakiet jakiej firmy chodzi, bo poważnie i bez
złośliwości czegoś takiego szukam. Niestety ceny są zupełnie inne niż
piszesz...


[cut]

Należałoby jeszcze dodać, że kupując takie ubezpieczenie trzeba wyznać swoje choroby i te ceny są dla ludzi, którym nic specjalnego dolega. Nikt przecież nie chce leczyć ludzi chorych.

Data: 2009-07-20 16:43:54
Autor: amrac
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Maciej pisze:

Twojemu koledze nie zrobili tomografii, bo chcial za darmo.

Nie za darmo, a bezpłatnie, to jednak jest różnica.

Za oplata by zrobili,

Już nie raz i nie dwa zapłacił.

nie kosztuje to drogo,

500 zł to mało?

i z reguly mozna szybko zalatwic.

Kumpel zapłacił "prywatnie", termin: 3 tygodnie czyli w wypadku głowy po ptokach.

Nie robi sie tomografii rutynowo po kazdym puknieciu w glowe, ani w Polsce, ani gdzie indziej.

Puknięciu? Przeczytaj jeszcze raz, tym razem ze zrozumieniem.

To ze tomografie w koncu zrobili po postraszeniu prokuratorem i telewizja to jest zwykla polska korupcja.

Nie używaj słów, których znaczenia nie rozumiesz. Jeśli już to raczej miałeś na myśli szantaż.

Zapewne wylecial ktos z kolejki, moze akurat mamusia tej krzykliwej kolezanki.

Niekoniecznie.

NFZ zakontraktowal tylko tyle tomogramow na ile bylo pieniedzy.

No jasne, bo NFZ z góry wie ile w ciągu roku się połamie nóg a ile rąk.


Ciekawe, kiedy w koncu wyjdzie z mody opluwanie lekarzy, a wejdzie w mode placenie za leczenie wlasnego d...pska.

Ja jestem jak najbardziej za tzw. płatną służbą zdrowia. Tylko ciekawe kiedy w końcu wyjdzie z mody okradanie mnie przez państwo polskie?

Maciej

Data: 2009-07-18 10:07:46
Autor: fabian
Dlaczego warto nosiĂŚ kask - cholerna sÂłu Âżba zdrowia
Alex wrote:

W 2008 wywaliÂłem siĂŞ na szosie (ogromna dziura). UpadÂłem na gÂłowĂŞ. Nie
mia³em kasku. Utraci³em na chwilê przytomnoœÌ, wezwano karetkê.
[ciach]
Natomiast....
MiesiÂąc temu, w nocy, na bulwarach wiÂślanych wpadÂł mi pies pod koÂła.
Wywin¹³em fiko³ka na g³owê, kask bezproblemowo wyt³umi³ uderzenie.
Przekl¹³em z powodu rozdartych spodni ; ) Pies nie odniós³ obra¿eù -
wÂłaÂściciel zadzwoniÂł za parĂŞ dni Âże jest OK.
Ja na pamiÂątkĂŞ mam siniaka na kolanie i nic wiĂŞcej.

*** Ludzie zakÂładajcie kaski!!! ***

Przestań jeździć na rowerze, bo to w końcu się źle dla Ciebie skończy.

Fabian.

Data: 2009-07-18 10:23:01
Autor: BoDro
Dlaczego warto nosiĂŚ kask - cholerna sÂłuÂżba zdrowia
"fabian" napisał:

> *** Ludzie zakÂładajcie kaski!!! ***

Przestań jeździć na rowerze, bo to w końcu się źle dla Ciebie skończy.

no niestety - cyklizm to niebezpieczne zajęcie:

http://tiny.pl/hh7k7

typowy kask rowerowy powinien wyłapać "gluta" ze śrutówki, ale czy poradzi
sobie z pociskiem, wystrzelonym przypadkiem ze sztucera kal. 30-06 przez
nawalonego "jałowcówką" myśliwego, który pomylił cyklistę z dzikiem?

--

Bogdan
53.659956 N, 17.347842 E
bodro_malpa_wp.pl

Data: 2009-07-18 10:43:29
Autor: pianagol[LUB]
Dlaczego warto nosiĂŚ kask - cholerna sÂłuÂżba zdrowia
Użytkownik "BoDro" <bolek@lolek.pl> napisał w wiadomości news:h3s0n7$ohi$1inews.gazeta.pl...
"fabian" napisał:

> *** Ludzie zakÂładajcie kaski!!! ***

Przestań jeździć na rowerze, bo to w końcu się źle dla Ciebie skończy.

no niestety - cyklizm to niebezpieczne zajęcie:

http://tiny.pl/hh7k7

typowy kask rowerowy powinien wyłapać "gluta" ze śrutówki, ale czy poradzi
sobie z pociskiem, wystrzelonym przypadkiem ze sztucera kal. 30-06 przez
nawalonego "jałowcówką" myśliwego, który pomylił cyklistę z dzikiem?


albo z maverickiem zrzuconym przypadkowo z f-16...

--
zdrowya życzę,
pianagol

Data: 2009-07-18 14:18:48
Autor: Coaster
Dlaczego warto nosiĂŚ kask - cholerna sÂłu Âżba zdrowia
BoDro wrote:
[...]
typowy kask rowerowy powinien wyłapać "gluta" ze śrutówki, ale czy poradzi
sobie z pociskiem, wystrzelonym przypadkiem ze sztucera kal. 30-06 przez
nawalonego "jałowcówką" myśliwego, który pomylił cyklistę z dzikiem?

Oczywiscie ze nie, bo mysliwy strzeli w komore a nie w leb ;-)


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent choice
for the high-mileage rider who doesn't mind the fact
that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-07-18 13:57:29
Autor: Coaster
Dlaczego niewprawnym rowerzystom wa rto nosić kask - cholerna służba zdrowi a
Alex wrote:
[...]

Jak ktos nie jest w stanie panowac nad pojazdem w kazdej sytuacji - to oczywiscie.


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent choice
for the high-mileage rider who doesn't mind the fact
that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-07-18 15:08:10
Autor: pianagol[LUB]
Dlaczego niewprawnym rowerzystom warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:h3sdfd$t68$1atlantis.news.neostrada.pl...


Jak ktos nie jest w stanie panowac nad pojazdem w kazdej sytuacji - to oczywiscie.

A kto jest?

--
zdrowya życzę,
pianagol

Data: 2009-07-18 13:10:40
Autor: Jan Srzednicki
Dlaczego niewprawnym rowerzystom warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
On 2009-07-18, pianagol[LUB] wrote:
Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:h3sdfd$t68$1atlantis.news.neostrada.pl...


Jak ktos nie jest w stanie panowac nad pojazdem w kazdej sytuacji - to oczywiscie.

A kto jest?

No Coaster przeca. On potrafi wszystko, jeździ 20 lat bez draśnięcia z
prędkościami naddźwiękowymi, w ciemnosciach widzi każdą mrówkę (bez
lampek oczywiście), a o zbliżającym się niebezpieczeństwie wie już parę
kilometrów przed, czując je w drganiach ziemi.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-07-20 12:00:47
Autor: Coaster
Dlaczego niewprawnym rowerzystom wa rto nosić kask - cholerna służba zdrowi a
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-07-18, pianagol[LUB] wrote:
Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:h3sdfd$t68$1atlantis.news.neostrada.pl...


Jak ktos nie jest w stanie panowac nad pojazdem w kazdej sytuacji - to oczywiscie.
A kto jest?

No Coaster przeca. On potrafi wszystko, jeździ 20 lat bez draśnięcia z
prędkościami naddźwiękowymi, w ciemnosciach widzi każdą mrówkę (bez
lampek oczywiście), a o zbliżającym się niebezpieczeństwie wie już parę
kilometrów przed, czując je w drganiach ziemi.


Wilcze echa? :-P

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-07-20 10:04:50
Autor: Jan Srzednicki
Dlaczego niewprawnym rowerzystom warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
On 2009-07-20, Coaster wrote:
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-07-18, pianagol[LUB] wrote:
Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:h3sdfd$t68$1atlantis.news.neostrada.pl...


Jak ktos nie jest w stanie panowac nad pojazdem w kazdej sytuacji - to oczywiscie.
A kto jest?

No Coaster przeca. On potrafi wszystko, jeździ 20 lat bez draśnięcia z
prędkościami naddźwiękowymi, w ciemnosciach widzi każdą mrówkę (bez
lampek oczywiście), a o zbliżającym się niebezpieczeństwie wie już parę
kilometrów przed, czując je w drganiach ziemi.

Wilcze echa? :-P

Ja nie wiem, nie umiem tak. ;)

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-07-20 12:17:04
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki
Dlaczego niewprawnym rowerzystom warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Dnia Mon, 20 Jul 2009 10:04:50 +0000 (UTC), Jan Srzednicki napisał(a):

On 2009-07-20, Coaster wrote:
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-07-18, pianagol[LUB] wrote:
Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:h3sdfd$t68$1atlantis.news.neostrada.pl...


Jak ktos nie jest w stanie panowac nad pojazdem w kazdej sytuacji - to oczywiscie.
A kto jest?

No Coaster przeca. On potrafi wszystko, jeździ 20 lat bez draśnięcia z
prędkościami naddźwiękowymi, w ciemnosciach widzi każdą mrówkę (bez
lampek oczywiście), a o zbliżającym się niebezpieczeństwie wie już parę
kilometrów przed, czując je w drganiach ziemi.

Wilcze echa? :-P

Ja nie wiem, nie umiem tak. ;)

Zapomniałeś jeszcze, że Chuck Norrie ustępuje mu pierwszeństwa ;)

--
Pozdrawiam z Wrocławia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

Data: 2009-07-20 13:44:32
Autor: Coaster
Dlaczego niewprawnym rowerzystom wa rto nosić kask - cholerna służba zdrowi a
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-07-20, Coaster wrote:
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-07-18, pianagol[LUB] wrote:
Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:h3sdfd$t68$1atlantis.news.neostrada.pl...


Jak ktos nie jest w stanie panowac nad pojazdem w kazdej sytuacji - to oczywiscie.
A kto jest?
No Coaster przeca. On potrafi wszystko, jeździ 20 lat bez draśnięcia z
prędkościami naddźwiękowymi, w ciemnosciach widzi każdą mrówkę (bez
lampek oczywiście), a o zbliżającym się niebezpieczeństwie wie już parę
kilometrów przed, czując je w drganiach ziemi.
Wilcze echa? :-P

Ja nie wiem, nie umiem tak. ;)


Jak to, nie umiesz? Jako 'bajkopisca' sie sprawdzasz...
;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-07-20 11:48:40
Autor: Jan Srzednicki
Dlaczego niewprawnym rowerzystom warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
On 2009-07-20, Coaster wrote:
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-07-20, Coaster wrote:
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-07-18, pianagol[LUB] wrote:
Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:h3sdfd$t68$1atlantis.news.neostrada.pl...


Jak ktos nie jest w stanie panowac nad pojazdem w kazdej sytuacji - to oczywiscie.
A kto jest?
No Coaster przeca. On potrafi wszystko, jeździ 20 lat bez draśnięcia z
prędkościami naddźwiękowymi, w ciemnosciach widzi każdą mrówkę (bez
lampek oczywiście), a o zbliżającym się niebezpieczeństwie wie już parę
kilometrów przed, czując je w drganiach ziemi.
Wilcze echa? :-P

Ja nie wiem, nie umiem tak. ;)


Jak to, nie umiesz? Jako 'bajkopisca' sie sprawdzasz...
;-)

Toż przecież w bajkach są zawsze niedopowiedzenia i kolejne tajemnice do
odkrycia. :)

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-07-20 14:34:19
Autor: Coaster
Dlaczego niewprawnym rowerzystom wa rto nosić kask - cholerna służba zdrowi a
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-07-20, Coaster wrote:
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-07-20, Coaster wrote:
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-07-18, pianagol[LUB] wrote:
Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:h3sdfd$t68$1atlantis.news.neostrada.pl...


Jak ktos nie jest w stanie panowac nad pojazdem w kazdej sytuacji - to oczywiscie.
A kto jest?
No Coaster przeca. On potrafi wszystko, jeździ 20 lat bez draśnięcia z
prędkościami naddźwiękowymi, w ciemnosciach widzi każdą mrówkę (bez
lampek oczywiście), a o zbliżającym się niebezpieczeństwie wie już parę
kilometrów przed, czując je w drganiach ziemi.
Wilcze echa? :-P
Ja nie wiem, nie umiem tak. ;)

Jak to, nie umiesz? Jako 'bajkopisca' sie sprawdzasz...
;-)

Toż przecież w bajkach są zawsze niedopowiedzenia i kolejne tajemnice do
odkrycia. :)


Jakie Ty bajki czytales?! W dobrej bajce od razu wiadomo, ze dobry/zly zwyciezy...
;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-07-18 21:33:22
Autor: Roberto
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia

*** Ludzie zakładajcie kaski!!! ***

Aleksander

A moze zamiast zakładania kasku lepiej nauczyć się sztuki bezpiecznego upadania???

Tak wiem, taka sztukę opanuje sie dopiero po paru ładnych latach a koszt kursu
judo, aikido, karate itp bedzie wyzszy niz zakup kasku...ale moze jednak...

--


Data: 2009-07-19 00:04:59
Autor: Moper
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdr owia
"Roberto" <rostrowskiWYTNIJTO@interia.pl> wrote in message news:12d2.0000017c.4a622382newsgate.onet.pl...

*** Ludzie zakładajcie kaski!!! ***

Aleksander

A moze zamiast zakładania kasku lepiej nauczyć się sztuki bezpiecznego upadania???

Tak wiem, taka sztukę opanuje sie dopiero po paru ładnych latach a koszt kursu
judo, aikido, karate itp bedzie wyzszy niz zakup kasku...ale moze jednak...

Ja mam taką teorię, że naukę upadania przebywa się w dzieciństwie, po prostu upadając, kiedy jeszcze waga dużo mniejsza, a i wysokość również. Nabiera się po prostu odpowiednich nawyków, chociażby chronienia głowy czy nie podłożenia ręki w zły sposób. Dlatego mam podejrzenia, że dziecko jeżdżące od małego w kasku dużo traci i nie wiem, czy moje przyszłe (jak bozia da) będą jeździć w kaskach.

Jeżdżę też dużo na nartach, ale już od dorosłego i miałem okazję zaobserwować tutaj pewne podobieństwo. Początkowe etapy nauki to nie tylko jazda, również każdy upadek czegoś uczy. Nawyk schowania głowy, rozluźnienia mięśni, którego nawet się nie zauważa. Potem przy 80 km/h robi się to nieświadomie, jest już zakodowane. Gdyby "wszczepić" komuś umiejętności i od razu puścić jeździć, pierwszy upadek byłoby przypuszczalnie końcem zabawy, jeśli tej umiejętności (upadania) nie wszczepiono.

Ale oczywiście badań na ten temat nie znam...

Data: 2009-07-18 16:18:55
Autor: Quapcio
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba z drowia
On 19 Lip, 00:04, "Moper" <b...@meilu.pl> wrote:
"Roberto" <rostrowskiWYTNI...@interia.pl> wrote in message

news:12d2.0000017c.4a622382newsgate.onet.pl...



>> *** Ludzie zakładajcie kaski!!! ***

>> Aleksander

> A moze zamiast zakładania kasku lepiej nauczyć się sztuki bezpiecznego
> upadania???

> Tak wiem, taka sztukę opanuje sie dopiero po paru ładnych latach a koszt
> kursu
> judo, aikido, karate itp bedzie wyzszy niz zakup kasku...ale moze
> jednak...

Ja mam taką teorię, że naukę upadania przebywa się w dzieciństwie, po prostu
upadając, kiedy jeszcze waga dużo mniejsza, a i wysokość również. Nabiera
się po prostu odpowiednich nawyków, chociażby chronienia głowy czy nie
podłożenia ręki w zły sposób. Dlatego mam podejrzenia, że dziecko jeżdżące
od małego w kasku dużo traci i nie wiem, czy moje przyszłe (jak bozia da)
będą jeździć w kaskach.

Jeżdżę też dużo na nartach, ale już od dorosłego i miałem okazję
zaobserwować tutaj pewne podobieństwo. Początkowe etapy nauki to nie tylko
jazda, również każdy upadek czegoś uczy. Nawyk schowania głowy, rozluźnienia
mięśni, którego nawet się nie zauważa. Potem przy 80 km/h robi się to
nieświadomie, jest już zakodowane. Gdyby "wszczepić" komuś umiejętności i od
razu puścić jeździć, pierwszy upadek byłoby przypuszczalnie końcem zabawy,
jeśli tej umiejętności (upadania) nie wszczepiono.

Ale oczywiście badań na ten temat nie znam...

Jak ktoś nie umie upadać, to niech lepiej się uczy w kasku - kiedyś
musi i niech lepiej to przeżyje ;)
Problem jest wtedy, kiedy to powierzchnia uderza w Ciebie, a nie Ty w
powierzchnię:
- potrącenia - może zabraknąć czasu na chronienie głowy lub i ręce nie
pomogą czy
- zajechanie drogi - do końca zaciskasz hamulce i próbujesz wyminąć
przeszkodę aby zminimalizować impet. Jak już walniesz w przeszkodę -
patrz potrącenia ;)

Ale jestem za indywidualną oceną ryzyka - dla mnie zwiększenie szansy
przeżycia o np. 0,1% (liczba wzięta z powietrza) jest warte jazdy w
kasku ;)

Data: 2009-07-20 08:43:34
Autor: fabian
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Quapcio wrote:
Ale jestem za indywidualną oceną ryzyka - dla mnie zwiększenie szansy
przeżycia o np. 0,1% (liczba wzięta z powietrza) jest warte jazdy w
kasku ;)

Możliwe, że zwiększa się szansa przeżycia w jakimś odsetku wypadków, ale w przypadku części wypadków noszenie kasku może zwiększyć obrażenia. Dla mnie plusy noszenia kasku nie są oczywiste.

Fabian.

Data: 2009-07-19 23:54:41
Autor: Quapcio
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba z drowia
On 20 Lip, 08:43, fabian <fab...@niematakiego.adresu.pl> wrote:
Quapcio wrote:
> Ale jestem za indywidualną oceną ryzyka - dla mnie zwiększenie szansy
> przeżycia o np. 0,1% (liczba wzięta z powietrza) jest warte jazdy w
> kasku ;)

Możliwe, że zwiększa się szansa przeżycia w jakimś odsetku wypadków, ale
w przypadku części wypadków noszenie kasku może zwiększyć obrażenia. Dla
mnie plusy noszenia kasku nie są oczywiste.

Fabian.

Jak jeżdżę sam jeżdżę w kasku, jak z kimś to nie uważam kasku za
konieczny, gdyż wtedy ani trasa nie grozi kolizjami a prędkość (od
prędkości chwilowych samotnych odjąć 20km/h ;) raczej marginalizuje
szanse na uraz :)

Aczkolwiek jakbyś mógł podać jeszcze przykłady kiedy kask może
zwiększyć obrażenia byłby rad :) (pytam nie z powątpiewaniem, ale aby
wiedzieć, czego się ewentualnie wystrzegać)

pozdrawiam
Q.

Data: 2009-07-20 07:01:07
Autor: Jan Srzednicki
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
On 2009-07-20, Quapcio wrote:
On 20 Lip, 08:43, fabian <fab...@niematakiego.adresu.pl> wrote:
Quapcio wrote:
> Ale jestem za indywidualną oceną ryzyka - dla mnie zwiększenie szansy
> przeżycia o np. 0,1% (liczba wzięta z powietrza) jest warte jazdy w
> kasku ;)

Możliwe, że zwiększa się szansa przeżycia w jakimś odsetku wypadków, ale
w przypadku części wypadków noszenie kasku może zwiększyć obrażenia. Dla
mnie plusy noszenia kasku nie są oczywiste.

Jak jeżdżę sam jeżdżę w kasku, jak z kimś to nie uważam kasku za
konieczny, gdyż wtedy ani trasa nie grozi kolizjami a prędkość (od
prędkości chwilowych samotnych odjąć 20km/h ;) raczej marginalizuje
szanse na uraz :)

Aczkolwiek jakbyś mógł podać jeszcze przykłady kiedy kask może
zwiększyć obrażenia byłby rad :) (pytam nie z powątpiewaniem, ale aby
wiedzieć, czego się ewentualnie wystrzegać)

Kaski rowerowe potrafią dość daleko odstawać od głowy z tyłu. Upadek na
plecy (w przypadku roweru rzadki) ten wystający element może spowodować
skręcenie karku, wybijając głowę do góry lub obracając ją (duży moment
siły).

Dlatego bardzo złym pomysłem jest jazda na koniu w kasku rowerowym -
upadki na plecy są częste.

Teoretycznie ww. problem z obracaniem głowy może wystąpić jednak przy
każdym "zdarzeniu" i sporej dozie pecha.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-07-20 00:57:48
Autor: Quapcio
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba z drowia
On 20 Lip, 09:01, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:
On 2009-07-20, Quapcio wrote:
> On 20 Lip, 08:43, fabian <fab...@niematakiego.adresu.pl> wrote:
>> Quapcio wrote:
>> > Ale jestem za indywidualną oceną ryzyka - dla mnie zwiększenie szansy
>> > przeżycia o np. 0,1% (liczba wzięta z powietrza) jest warte jazdy w
>> > kasku ;)

>> Możliwe, że zwiększa się szansa przeżycia w jakimś odsetku wypadków, ale
>> w przypadku części wypadków noszenie kasku może zwiększyć obrażenia. Dla
>> mnie plusy noszenia kasku nie są oczywiste.

> Jak jeżdżę sam jeżdżę w kasku, jak z kimś to nie uważam kasku za
> konieczny, gdyż wtedy ani trasa nie grozi kolizjami a prędkość (od
> prędkości chwilowych samotnych odjąć 20km/h ;) raczej marginalizuje
> szanse na uraz :)

> Aczkolwiek jakbyś mógł podać jeszcze przykłady kiedy kask może
> zwiększyć obrażenia byłby rad :) (pytam nie z powątpiewaniem, ale aby
> wiedzieć, czego się ewentualnie wystrzegać)

Kaski rowerowe potrafią dość daleko odstawać od głowy z tyłu. Upadek na
plecy (w przypadku roweru rzadki) ten wystający element może spowodować
skręcenie karku, wybijając głowę do góry lub obracając ją (duży moment
siły).

Natomiast kaski wystają w bok zmniejszając różnicą między barkiem a
głową - głowa zatrzyma się już przy mniejszym bocznym wychyleniu ;)

Dlatego bardzo złym pomysłem jest jazda na koniu w kasku rowerowym -
upadki na plecy są częste.

Raz siedziałem (bo nie nazwałbym tego jazdą) na koniu - nie dla mnie
to - duże toto, trzęsie i rowerem łatwiej się kieruje ;)

--
Q.

Data: 2009-07-20 13:19:22
Autor: Coaster
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-07-20, Quapcio wrote:
On 20 Lip, 08:43, fabian <fab...@niematakiego.adresu.pl> wrote:
Quapcio wrote:
Ale jestem za indywidualną oceną ryzyka - dla mnie zwiększenie szansy
przeżycia o np. 0,1% (liczba wzięta z powietrza) jest warte jazdy w
kasku ;)
Możliwe, że zwiększa się szansa przeżycia w jakimś odsetku wypadków, ale
w przypadku części wypadków noszenie kasku może zwiększyć obrażenia. Dla
mnie plusy noszenia kasku nie są oczywiste.
Jak jeżdżę sam jeżdżę w kasku, jak z kimś to nie uważam kasku za
konieczny, gdyż wtedy ani trasa nie grozi kolizjami a prędkość (od
prędkości chwilowych samotnych odjąć 20km/h ;) raczej marginalizuje
szanse na uraz :)

Aczkolwiek jakbyś mógł podać jeszcze przykłady kiedy kask może
zwiększyć obrażenia byłby rad :) (pytam nie z powątpiewaniem, ale aby
wiedzieć, czego się ewentualnie wystrzegać)

Kaski rowerowe potrafią dość daleko odstawać od głowy z tyłu. Upadek na
plecy (w przypadku roweru rzadki) ten wystający element może spowodować
skręcenie karku, wybijając głowę do góry lub obracając ją (duży moment
siły).

Miesiac, dwa temu Tom Kunich opisywal na rec.bicycles.tech sytuacje kiedy przy 30 mph wylecial z siodla i zupelnie nic by mu sie nie stalo, gdyby nie kask. W ogole nie udezyl glowa - zaczepil tylko lekko tylem kasku o ziemie w wyniku czego kask obrocil sie pocagajac za soba okulary ktore rozciely mu szpetnie twarz. Bez kasku nie bylo by szycia.


Dlatego bardzo złym pomysłem jest jazda na koniu w kasku rowerowym -
upadki na plecy są częste.

Przede wszystki to straszna wiocha.

Teoretycznie ww. problem z obracaniem głowy może wystąpić jednak przy
każdym "zdarzeniu" i sporej dozie pecha.


Tu jeszcze wklejam dlugi choc ciekawy fragment tekstu Toma Kunicha:
There are several problems with helmets for bicycles:

[...]
1) The amount of energy that a helmet is supposed to absorb is often presented as pertinent. In fact is isn't. This is because the energy that they claim for the fall is generated ONLY by the fall of a head weight completely disconnected from a body. Now granted, MOST of the time you fall, your shoulder strikes the ground first and absorbs a large part of the energy of the fall. But if it DOESN'T you not only have the energy from your falling head but very often the weight of your upper body as well. Because of this a helmet isn't effective in any fall over about 3 feet if your shoulder or arms etc. aren't imposed to absorb most of the falling energy.

What's more, since a helmet is limited in size by the ability to carry it with your neck and the necessity of being able to turn your head and look around, a motorcycle helmet can't be any more protective than a bicycle helmet. And because of these size restrictions a bicycle helmet can't begin to provide effective padding.

2) Something that isn't talked about: helmets are stylized in order to sell them. The odd shape of a helmet causes greatly increased twisting forces on the head, and consequently, brain. These are FAR more dangerous to the victim than a straight-on blow.

3) What's more, since the testing procedures are with a head-shaped metal weight they measure ONLY the rate of deceleration and not the local pressures. These local pressures with the fancy and nice looking expensive helmets probably exceed the capacity of your skull. I say probably because no one has tested these helmets properly to ascertain whether or not they're working properly.

4) Helmet standards declare that the maximum deceleration of the headform is supposed to be 300 gees. Because of the extremely limited compression space, the foam compresses at very nearly that amount for the entire compression which is approximately half the foam thickness.

With all of this fancy helmet design with progressively more and larger "vents" the local loadings on the skull can go significantly beyond pressures implied by "300 gees". Yet an aluminum headform doesn't measure this.

5) The problems this presents are many. In the first place the maximum amount of deceleration that a healthy and vigorous man may take before skull failure is about 300 gees. So if you actually had a hard blow to the head you would have the following symptoms: you would be right on the verge of your skull being cracked. And you would also be unconscious since you would have your brain bashed against the side of your skull. In other words - if the helmet works properly a grown healthy man would be right on the edge of being killed by the blow.

Unfortunately a strong healthy woman can only take 250 or so gees. And children often below 200 gees. And yet the foam is precisely the same for all.

6) Something on the order of 70% of all bicycle deaths occur at night and/or on bicycles that are riding on the wrong side of the street. Children tend to ride out into the street without looking. In other words - the vast majority of cycling deaths occur with loadings 10 times or more higher than any helmet could possibly handle.

What's more, the other 30% turns out mostly to be freakish accidents that often have multiple fatal injuries that a helmet wouldn't affect. That is, aside from a fractured skull, there are fatal internal injuries from broken ribs shoved through the internal organs and the like. (By the way, this was imparted to me by a couple of doctors who wrote to me when I was leading the helmet wars back in the 1990's.)
[...]

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-07-20 11:38:07
Autor: Jan Srzednicki
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
On 2009-07-20, Coaster wrote:
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-07-20, Quapcio wrote:
Aczkolwiek jakbyś mógł podać jeszcze przykłady kiedy kask może
zwiększyć obrażenia byłby rad :) (pytam nie z powątpiewaniem, ale aby
wiedzieć, czego się ewentualnie wystrzegać)

Kaski rowerowe potrafią dość daleko odstawać od głowy z tyłu. Upadek na
plecy (w przypadku roweru rzadki) ten wystający element może spowodować
skręcenie karku, wybijając głowę do góry lub obracając ją (duży moment
siły).

Miesiac, dwa temu Tom Kunich opisywal na rec.bicycles.tech sytuacje kiedy przy 30 mph wylecial z siodla i zupelnie nic by mu sie nie stalo, gdyby nie kask. W ogole nie udezyl glowa - zaczepil tylko lekko tylem kasku o ziemie w wyniku czego kask obrocil sie pocagajac za soba okulary ktore rozciely mu szpetnie twarz. Bez kasku nie bylo by szycia.

Cóż, niestety trzeba mieć pecha. Z drugiej strony, znajdzie się
pierdyliard opowieści o tym, jak to kask uratował życie.

Dlatego bardzo złym pomysłem jest jazda na koniu w kasku rowerowym -
upadki na plecy są częste.

Przede wszystki to straszna wiocha.

Wiocha nie wiocha, widziałem takich. Nawet w jednym podręczniku jazdy
konnej widziałem taką sugestię.

Mnie za to kusi trochę co innego - jak będzie chłodniej, pojechać na
jakiś maraton czy coś w kasku konnym, ewentualnie jeszcze w bryczesach.
;)

Teoretycznie ww. problem z obracaniem głowy może wystąpić jednak przy
każdym "zdarzeniu" i sporej dozie pecha.

Tu jeszcze wklejam dlugi choc ciekawy fragment tekstu Toma Kunicha:
There are several problems with helmets for bicycles:

Masz linka do pełnego tekstu?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-07-20 14:32:45
Autor: Coaster
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-07-20, Coaster wrote:
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-07-20, Quapcio wrote:
Aczkolwiek jakbyś mógł podać jeszcze przykłady kiedy kask może
zwiększyć obrażenia byłby rad :) (pytam nie z powątpiewaniem, ale aby
wiedzieć, czego się ewentualnie wystrzegać)
Kaski rowerowe potrafią dość daleko odstawać od głowy z tyłu. Upadek na
plecy (w przypadku roweru rzadki) ten wystający element może spowodować
skręcenie karku, wybijając głowę do góry lub obracając ją (duży moment
siły).
Miesiac, dwa temu Tom Kunich opisywal na rec.bicycles.tech sytuacje kiedy przy 30 mph wylecial z siodla i zupelnie nic by mu sie nie stalo, gdyby nie kask. W ogole nie udezyl glowa - zaczepil tylko lekko tylem kasku o ziemie w wyniku czego kask obrocil sie pocagajac za soba okulary ktore rozciely mu szpetnie twarz. Bez kasku nie bylo by szycia.

Cóż, niestety trzeba mieć pecha. Z drugiej strony, znajdzie się
pierdyliard opowieści o tym, jak to kask uratował życie.

Dlatego bardzo złym pomysłem jest jazda na koniu w kasku rowerowym -
upadki na plecy są częste.
Przede wszystki to straszna wiocha.

Wiocha nie wiocha, widziałem takich. Nawet w jednym podręczniku jazdy
konnej widziałem taką sugestię.

Lepiej skup sie na Pruchniewiczu, Krolikiewiczu i Pyrowiczu (koncowki sie zgraly zupelnie przypadkiem).


Mnie za to kusi trochę co innego - jak będzie chłodniej, pojechać na
jakiś maraton czy coś w kasku konnym, ewentualnie jeszcze w bryczesach.
;)

Badz patriota - nie wymyslaj 'kaskow konnych' - mamy nasze piekne slowo 'toczek' ;-)


Teoretycznie ww. problem z obracaniem głowy może wystąpić jednak przy
każdym "zdarzeniu" i sporej dozie pecha.
Tu jeszcze wklejam dlugi choc ciekawy fragment tekstu Toma Kunicha:
There are several problems with helmets for bicycles:

Masz linka do pełnego tekstu?

Dyskusja jest tu:
http://tinyurl.com/lghmrz
Co do relacji z upadku jest w ktoryms rownoleglym watku 'kaskowym' z tego okresu ale nie mam czasu zlokalizowac.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-07-20 12:56:51
Autor: Jan Srzednicki
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
On 2009-07-20, Coaster wrote:
kasku o ziemie w wyniku czego kask obrocil sie pocagajac za soba okulary ktore rozciely mu szpetnie twarz. Bez kasku nie bylo by szycia.

Cóż, niestety trzeba mieć pecha. Z drugiej strony, znajdzie się
pierdyliard opowieści o tym, jak to kask uratował życie.

Dlatego bardzo złym pomysłem jest jazda na koniu w kasku rowerowym -
upadki na plecy są częste.
Przede wszystki to straszna wiocha.

Wiocha nie wiocha, widziałem takich. Nawet w jednym podręczniku jazdy
konnej widziałem taką sugestię.

Lepiej skup sie na Pruchniewiczu, Krolikiewiczu i Pyrowiczu (koncowki sie zgraly zupelnie przypadkiem).

Ostatnio się nie skupiam za bardzo na tej tematyce.

Mnie za to kusi trochę co innego - jak będzie chłodniej, pojechać na
jakiś maraton czy coś w kasku konnym, ewentualnie jeszcze w bryczesach.
;)

Badz patriota - nie wymyslaj 'kaskow konnych' - mamy nasze piekne slowo 'toczek' ;-)

Tak średnio. Kask to kask, solidna skorupa ze styropianu, toczek to dużo
cieńszy orzeszek z włókna szklanego.

Wikipedia też twierdzi, że mam rację. ;)
 
Teoretycznie ww. problem z obracaniem głowy może wystąpić jednak
przy każdym "zdarzeniu" i sporej dozie pecha.
Tu jeszcze wklejam dlugi choc ciekawy fragment tekstu Toma Kunicha:
There are several problems with helmets for bicycles:

Masz linka do pełnego tekstu?

Dyskusja jest tu: http://tinyurl.com/lghmrz Co do relacji z upadku
jest w ktoryms rownoleglym watku 'kaskowym' z tego okresu ale nie mam
czasu zlokalizowac.

KTHXBYE

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-07-20 15:01:51
Autor: Mariusz Kruk
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Tak średnio. Kask to kask, solidna skorupa ze styropianu,

Kask to "solidna skorupa ze styropianu"?
Powiedz to budowlańcom.

Wikipedia też twierdzi, że mam rację. ;)

Och, dowód przez wikipedię. Jak pięknie.

--
  Kruk@ -\                   | Niejeden  baran  zostaje czarną owcą.(Wojtek
          }-> epsilon.eu.org | Moszko)
http:// -/                   |                              |

Data: 2009-07-20 13:24:10
Autor: Jan Srzednicki
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
On 2009-07-20, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Tak średnio. Kask to kask, solidna skorupa ze styropianu,

Kask to "solidna skorupa ze styropianu"?
Powiedz to budowlańcom.

Wystarczająco solidna, żeby wytrzymywała upadki z konia. Ale ja wiem,
dla Ciebie gorąco może być tylko na Słońcu, a "solidna" rzecz musi
wytrzymać przejazd czołgu...

Wikipedia też twierdzi, że mam rację. ;)

Och, dowód przez wikipedię. Jak pięknie.

SJP twierdzi, że toczek to płaski kapelusik damski bez ronda, mądralo.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-07-20 15:32:30
Autor: Mariusz Kruk
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Tak średnio. Kask to kask, solidna skorupa ze styropianu,
Kask to "solidna skorupa ze styropianu"?
Powiedz to budowlańcom.
Wystarczająco solidna, żeby wytrzymywała upadki z konia. Ale ja wiem,
dla Ciebie gorąco może być tylko na Słońcu, a "solidna" rzecz musi
wytrzymać przejazd czołgu...

Jezusmariajózefieświęty. Czy Ty umiesz czytać?
Idź, powiedz budowlańcom, że kask to "solidna skorupa _ze styropianu_".

Wikipedia też twierdzi, że mam rację. ;)
Och, dowód przez wikipedię. Jak pięknie.
SJP twierdzi, że toczek to płaski kapelusik damski bez ronda, mądralo.

Nie dość, że czytać nie umie, to i z wnioskowaniem ma kłopoty.
Już wiem dlaczego na pcoa mam Cię w KF-ie.

--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ I  am  Scully of Borg, but I STILL don't be-
\  Kruk@epsilon.eu.org   / lieve in Aliens.
/ http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/

Data: 2009-07-20 13:35:05
Autor: Jan Srzednicki
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
On 2009-07-20, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Tak średnio. Kask to kask, solidna skorupa ze styropianu,
Kask to "solidna skorupa ze styropianu"?
Powiedz to budowlańcom.
Wystarczająco solidna, żeby wytrzymywała upadki z konia. Ale ja wiem,
dla Ciebie gorąco może być tylko na Słońcu, a "solidna" rzecz musi
wytrzymać przejazd czołgu...

Jezusmariajózefieświęty. Czy Ty umiesz czytać?
Idź, powiedz budowlańcom, że kask to "solidna skorupa _ze styropianu_".

Idź się czepiać gdzie indziej.

Wikipedia też twierdzi, że mam rację. ;)
Och, dowód przez wikipedię. Jak pięknie.
SJP twierdzi, że toczek to płaski kapelusik damski bez ronda, mądralo.

Nie dość, że czytać nie umie, to i z wnioskowaniem ma kłopoty.

Terefere.

Już wiem dlaczego na pcoa mam Cię w KF-ie.

To zabawne, bo na pcoa praktycznie nigdy nie pisałem - może parę postów
dobre 6-8 lat temu.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-07-20 15:50:09
Autor: Mariusz Kruk
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Wikipedia też twierdzi, że mam rację. ;)
Och, dowód przez wikipedię. Jak pięknie.
SJP twierdzi, że toczek to płaski kapelusik damski bez ronda, mądralo.
Nie dość, że czytać nie umie, to i z wnioskowaniem ma kłopoty.
Terefere.

Och, cóż za celna riposta.

Już wiem dlaczego na pcoa mam Cię w KF-ie.
To zabawne, bo na pcoa praktycznie nigdy nie pisałem - może parę postów
dobre 6-8 lat temu.

Argh. Moja skucha, pomyliłem nazwiska. Przepraszam.

--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb I  AM  NOT  AUTHORIZED  TO  FIRE  SUBSTITUTE
`b  Kruk@epsilon.eu.org   d' TEACHERS(Bart  Simpson  on   chalkboard   in
d' http://epsilon.eu.org/ Yb episode 1F09)
`b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'

Data: 2009-07-20 09:18:22
Autor: Jan Cytawa
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Quapcio napisał:

Aczkolwiek jakbyś mógł podać jeszcze przykłady kiedy kask może
zwiększyć obrażenia byłby rad :) (pytam nie z powątpiewaniem, ale aby
wiedzieć, czego się ewentualnie wystrzegać)

Jesli wpadniesz glowa w bloto a kask ci sie zaczepi o cos to mozesz nie
zdarzyc wyciagnac glowy i sie utopisz. ;)

Jan Cytawa

Data: 2009-07-20 00:58:36
Autor: Quapcio
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba z drowia
On 20 Lip, 09:18, Jan Cytawa <cyt...@hektor.umcs.lublin.pl> wrote:
Quapcio napisał:

> Aczkolwiek jakbyś mógł podać jeszcze przykłady kiedy kask może
> zwiększyć obrażenia byłby rad :) (pytam nie z powątpiewaniem, ale aby
> wiedzieć, czego się ewentualnie wystrzegać)

Jesli wpadniesz glowa w bloto a kask ci sie zaczepi o cos to mozesz nie
zdarzyc wyciagnac glowy i sie utopisz. ;)

Czyli do Kampinosu bez kasku - zapamiętam ;)

Data: 2009-07-20 10:02:01
Autor: fabian
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Quapcio wrote:
On 20 Lip, 08:43, fabian <fab...@niematakiego.adresu.pl> wrote:
Quapcio wrote:
Ale jestem za indywidualną oceną ryzyka - dla mnie zwiększenie szansy
przeżycia o np. 0,1% (liczba wzięta z powietrza) jest warte jazdy w
kasku ;)
Możliwe, że zwiększa się szansa przeżycia w jakimś odsetku wypadków, ale
w przypadku części wypadków noszenie kasku może zwiększyć obrażenia. Dla
mnie plusy noszenia kasku nie są oczywiste.

Fabian.

Jak jeżdżę sam jeżdżę w kasku, jak z kimś to nie uważam kasku za
konieczny, gdyż wtedy ani trasa nie grozi kolizjami a prędkość (od
prędkości chwilowych samotnych odjąć 20km/h ;) raczej marginalizuje
szanse na uraz :)

Aczkolwiek jakbyś mógł podać jeszcze przykłady kiedy kask może
zwiększyć obrażenia byłby rad :) (pytam nie z powątpiewaniem, ale aby
wiedzieć, czego się ewentualnie wystrzegać)

pozdrawiam
Q.

Kask znacząco zwiększa średnicę głowy. Chodzi mi o konsekwencje tego. Można popuścić wodze wyobraźni ;)

Fabian.

Data: 2009-07-20 13:28:45
Autor: Coaster
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
fabian wrote:
Quapcio wrote:
On 20 Lip, 08:43, fabian <fab...@niematakiego.adresu.pl> wrote:
Quapcio wrote:
Ale jestem za indywidualną oceną ryzyka - dla mnie zwiększenie szansy
przeżycia o np. 0,1% (liczba wzięta z powietrza) jest warte jazdy w
kasku ;)
Możliwe, że zwiększa się szansa przeżycia w jakimś odsetku wypadków, ale
w przypadku części wypadków noszenie kasku może zwiększyć obrażenia. Dla
mnie plusy noszenia kasku nie są oczywiste.

Fabian.

Jak jeżdżę sam jeżdżę w kasku, jak z kimś to nie uważam kasku za
konieczny, gdyż wtedy ani trasa nie grozi kolizjami a prędkość (od
prędkości chwilowych samotnych odjąć 20km/h ;) raczej marginalizuje
szanse na uraz :)

Aczkolwiek jakbyś mógł podać jeszcze przykłady kiedy kask może
zwiększyć obrażenia byłby rad :) (pytam nie z powątpiewaniem, ale aby
wiedzieć, czego się ewentualnie wystrzegać)

pozdrawiam
Q.

Kask znacząco zwiększa średnicę głowy. Chodzi mi o konsekwencje tego. Można popuścić wodze wyobraźni ;)

W kwestii wiekszej glowy nie trzeba puszczac - w USA byly przypadki uduszen bawiacych sie dzieci z zalozonymi kaskami rowerowymi - na placu zabaw (utkniecie glowy z kaskiem) i podczas wdrapywania sie na drzewa (zawisniecie na kaski i uduszenie).

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-07-20 13:34:01
Autor: pianagol[LUB]
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia
Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:h41kih$65j$2news.supermedia.pl...

W kwestii wiekszej glowy nie trzeba puszczac - w USA byly przypadki uduszen bawiacych sie dzieci z zalozonymi kaskami rowerowymi - na placu zabaw (utkniecie glowy z kaskiem) i podczas wdrapywania sie na drzewa (zawisniecie na kaski i uduszenie).

A jeden amerykański aktor to udusił się niedawno podczas masturbacji...

--
zdrowya życzę,
pianagol

Data: 2009-07-20 14:21:54
Autor: Coaster
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
pianagol[LUB] wrote:
Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:h41kih$65j$2news.supermedia.pl...

W kwestii wiekszej glowy nie trzeba puszczac - w USA byly przypadki uduszen bawiacych sie dzieci z zalozonymi kaskami rowerowymi - na placu zabaw (utkniecie glowy z kaskiem) i podczas wdrapywania sie na drzewa (zawisniecie na kaski i uduszenie).

A jeden amerykański aktor to udusił się niedawno podczas masturbacji...


Pytanie, czy mial mokra glowe?

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-07-20 14:28:59
Autor: pianagol[LUB]
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia
Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:h41nm6$7rp$2news.supermedia.pl...


Pytanie, czy mial mokra glowe?

pewnie tak samo jak te dzieci w kaskach na drzewach...

--
zdrowya życzę,
pianagol

Data: 2009-07-20 18:05:28
Autor: click
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
pianagol[LUB] pisze:
Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:h41kih$65j$2news.supermedia.pl...

W kwestii wiekszej glowy nie trzeba puszczac - w USA byly przypadki uduszen bawiacych sie dzieci z zalozonymi kaskami rowerowymi - na placu zabaw (utkniecie glowy z kaskiem) i podczas wdrapywania sie na drzewa (zawisniecie na kaski i uduszenie).

A jeden amerykański aktor to udusił się niedawno podczas masturbacji...


a to nie byl australijski piosenkarz?
--
c l i c k 'n' r i d e   | kto nie pije, ten nie jedzie
"Who wants to pedal bike uphill?
The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]

Data: 2009-07-20 18:43:15
Autor: pianagol[LUB]
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia
Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości news:h424k8$113$1news.onet.pl...

a to nie byl australijski piosenkarz?

może był i australijski piosenkarz, który wyemigrował do usa i został aktorem..,. :)

--
zdrowya życzę,
pianagol

Data: 2009-07-20 19:42:33
Autor: click
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
pianagol[LUB] pisze:
Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości news:h424k8$113$1news.onet.pl...

a to nie byl australijski piosenkarz?

może był i australijski piosenkarz, który wyemigrował do usa i został aktorem..,. :)


raczej nie
widac wiec, ze to popularne w pewnym sensie w kregach artystycznych rozstanie z doczesnoscia
--
c l i c k 'n' r i d e   | kto nie pije, ten nie jedzie
"Who wants to pedal bike uphill?
The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]

Data: 2009-07-20 15:11:49
Autor: Saurus
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba z drowia
On 20 Lip, 19:42, click <click_n_r...@psychop.op.pl> wrote:
raczej nie
widac wiec, ze to popularne w pewnym sensie w kregach artystycznych
rozstanie z doczesnoscia

Za to nie ma już prawdziwego rocka i uduszenie się własnymi
wymiocinami wydaje się zanikać ;)

Data: 2009-07-21 00:42:38
Autor: pianagol[LUB]
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia

Użytkownik "Saurus" <Saurus8@gmail.com> napisał w wiadomości news:cb1e5c2b-c9d4-4bd9-b9e9-4723e8de9b6cc14g2000yqm.googlegroups.com...
On 20 Lip, 19:42, click <click_n_r...@psychop.op.pl> wrote:
raczej nie
widac wiec, ze to popularne w pewnym sensie w kregach artystycznych
rozstanie z doczesnoscia

Za to nie ma już prawdziwego rocka i uduszenie się własnymi
wymiocinami wydaje się zanikać ;)

A podobno jeden z dżezmenów zatchnął się własnymi bździnami...

--
zdrowya życzę,
pianagol

Data: 2009-07-21 10:41:27
Autor: MichałG
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
pianagol[LUB] pisze:
Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:h41kih$65j$2news.supermedia.pl...

W kwestii wiekszej glowy nie trzeba puszczac - w USA byly przypadki uduszen bawiacych sie dzieci z zalozonymi kaskami rowerowymi - na placu zabaw (utkniecie glowy z kaskiem) i podczas wdrapywania sie na drzewa (zawisniecie na kaski i uduszenie).

A jeden amerykański aktor to udusił się niedawno podczas masturbacji...

pewnie nie miał kamizelki odblaskowej.....
;-)

pozdrawiam
michał

Data: 2009-07-20 08:46:23
Autor: Mariusz Kruk
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Quapcio"
Ale jestem za indywidualną oceną ryzyka - dla mnie zwiększenie szansy
przeżycia o np. 0,1% (liczba wzięta z powietrza) jest warte jazdy w
kasku ;)

Chodzisz w kasku pod prysznic? Wychodzisz w nim po bułki do sklepu?

--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / THE PRINCIPAL'S TOUPEE IS NOT A FRISBEE(Bart
|  Kruk@epsilon.eu.org   | Simpson on chalkboard in episode 9F12)
| http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Data: 2009-07-20 00:53:05
Autor: Quapcio
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba z drowia
On 20 Lip, 08:46, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Quapcio"

>Ale jestem za indywidualną oceną ryzyka - dla mnie zwiększenie szansy
>przeżycia o np. 0,1% (liczba wzięta z powietrza) jest warte jazdy w
>kasku ;)

Chodzisz w kasku pod prysznic? Wychodzisz w nim po bułki do sklepu?


To zależy... jeśli przez prysznic rozumiesz ulewę podczas jazdy to
zdaża mi się.
Co do chodzenia po bułki? Szkoda mi wyciągać roweru tylko po to aby
przejechać 100m i aby mi go ktoś zdyfundował spod sklepu ;) (nie ma za
bardzo do czego przyczepić) więc nie.

Miałem na myśli co innego:
przy każdej rozmowie o kaskach ludzie biorą z powietrza liczby o
zwiększeniu szansy na przeżycie w przypadku uderzenia głową o
przeszkodę w kontekście OTB lub kolizji - ja wymyśliłem sobie liczbę
śmiesznie małą - aby nie było, że wyolbrzymiam.
Nawet jeśli kask tak niewiele zwiększy moją szansę przeżycia, to i tak
sądzę, że warto.
Szansa trafienia szóstki w totka jest dużo mniejsza a i tak gram :P
Po ostatniej kolizji dopiero z oględzin samochodu (czerwona kreska,
wgniecenie) oraz kasku (otarcia) dowiedziałem się że walnąłem głową.
Być może bez kasku nie sięgnałbym do samochodu, ale być może
rozwaliłbym sobie łeb tak jak to miało miejsce w przypadku ręki - kto
wie?

Data: 2009-07-20 10:02:18
Autor: Mariusz Kruk
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Quapcio"
>Ale jestem za indywidualną oceną ryzyka - dla mnie zwiększenie szansy
>przeżycia o np. 0,1% (liczba wzięta z powietrza) jest warte jazdy w
>kasku ;)
Chodzisz w kasku pod prysznic? Wychodzisz w nim po bułki do sklepu?
To zależy... jeśli przez prysznic rozumiesz ulewę podczas jazdy to
zdaża mi się.

Argh! "zdarza"!

Co do chodzenia po bułki? Szkoda mi wyciągać roweru tylko po to aby
przejechać 100m i aby mi go ktoś zdyfundował spod sklepu ;) (nie ma za
bardzo do czego przyczepić) więc nie.

Nie, nie na rower. Tam nieprzypadkowo były pochodne słowa "chodzić".

Nawet jeśli kask tak niewiele zwiększy moją szansę przeżycia, to i tak
sądzę, że warto.

Zatem chodzisz w kasku pod prysznic albo po bułki? Wprawdzie
nieznacznie, ale jednak zwiększa twoją szansę przeżycia jak się
poślizgniesz, czy potkniesz.

Szansa trafienia szóstki w totka jest dużo mniejsza a i tak gram :P

Znaczy, płacisz podatek za nieuctwo. Pociesz się, nie jesteś w tym
odosobniony.

Być może bez kasku nie sięgnałbym do samochodu, ale być może
rozwaliłbym sobie łeb tak jak to miało miejsce w przypadku ręki - kto
wie?

Może. Ale tu nie o to chodzi. Tu chodzi o sposób argumentowania
przedstawiony powyżej.

--
[-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] Jeśli to był najlepszy film SF, to Emmanuel-
[  Kruk@epsilon.eu.org   ] le była najlepszym filmem  obyczajowym(Jacek
[ http://epsilon.eu.org/ ] Popławski o Matriksie)
[-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ]

Data: 2009-07-20 10:19:29
Autor: fabian
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Quapcio wrote:
Miałem na myśli co innego:
przy każdej rozmowie o kaskach ludzie biorą z powietrza liczby o
zwiększeniu szansy na przeżycie w przypadku uderzenia głową o
przeszkodę w kontekście OTB lub kolizji - ja wymyśliłem sobie liczbę
śmiesznie małą - aby nie było, że wyolbrzymiam.
Nawet jeśli kask tak niewiele zwiększy moją szansę przeżycia, to i tak
sądzę, że warto.
Szansa trafienia szóstki w totka jest dużo mniejsza a i tak gram :P
Po ostatniej kolizji dopiero z oględzin samochodu (czerwona kreska,
wgniecenie) oraz kasku (otarcia) dowiedziałem się że walnąłem głową.
Być może bez kasku nie sięgnałbym do samochodu, ale być może
rozwaliłbym sobie łeb tak jak to miało miejsce w przypadku ręki - kto
wie?

I tym się różnimy. Niektórzy noszą kaski, grają w totka i liczą, że kask im uratuje głowę, a gra zapewni dostatnie życie. Ja wolę uważać jak jeżdżę i nie liczyć na szczęście, bo statystyka mówi, że się przeliczę ;)

Fabian.

Data: 2009-07-20 01:51:04
Autor: Quapcio
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba z drowia
On 20 Lip, 10:19, fabian <fab...@niematakiego.adresu.pl> wrote:
Quapcio wrote:
> Miałem na myśli co innego:
> przy każdej rozmowie o kaskach ludzie biorą z powietrza liczby o
> zwiększeniu szansy na przeżycie w przypadku uderzenia głową o
> przeszkodę w kontekście OTB lub kolizji - ja wymyśliłem sobie liczbę
> śmiesznie małą - aby nie było, że wyolbrzymiam.
> Nawet jeśli kask tak niewiele zwiększy moją szansę przeżycia, to i tak
> sądzę, że warto.
> Szansa trafienia szóstki w totka jest dużo mniejsza a i tak gram :P
> Po ostatniej kolizji dopiero z oględzin samochodu (czerwona kreska,
> wgniecenie) oraz kasku (otarcia) dowiedziałem się że walnąłem głową.
> Być może bez kasku nie sięgnałbym do samochodu, ale być może
> rozwaliłbym sobie łeb tak jak to miało miejsce w przypadku ręki - kto
> wie?

I tym się różnimy. Niektórzy noszą kaski, grają w totka i liczą, że kask
im uratuje głowę, a gra zapewni dostatnie życie. Ja wolę uważać jak
jeżdżę i nie liczyć na szczęście, bo statystyka mówi, że się przeliczę ;)

Gra w totka?
Jest sobie taki kawał.
Pewien koleś przez całe życie modlił się o szóstkę w totka, modlił
się, modlił, ale nigdy nie wygrał.
Po śmierci staje przed tronem Boga i pyta:
- Panie, całe życie prosiłem Cię o główną wygraną. Czemu mi jej nie
dałeś?
- Głupcze! Trzeba było choć raz kupić kupon.

Tak więc - szczęściu trzeba pomóc. Robię wszystko co w mojej mocy aby
się nie zabić/żyć dostatnio (technika jazdy/praca), ale jeśli jakimś
przypadkiem ma być lepiej (kask/totek) to czemu nie?

Zactuję mój pierwszy post z serii:

Problem jest wtedy, kiedy to powierzchnia uderza w Ciebie, a nie Ty w
powierzchnię:
- potrącenia - może zabraknąć czasu na chronienie głowy lub i ręce nie
pomogą czy
- zajechanie drogi - do końca zaciskasz hamulce i próbujesz wyminąć
przeszkodę aby zminimalizować impet. Jak już walniesz w przeszkodę -
patrz potrącenia ;)

Ja cały czas mam na myśli sytuację, w których przy prędkościach
praktycznie nieosiągalnych dla zwykłego pieszego śmiertelnika
następuje spotkanie z czymś twardym.
Zgadzam się, że kask nie zwalnia z myślenia, ale nie przed wszystkim
można się uchronić.
Jak przy 30-40 km/h walnę w coś (np. samochód mnie zepchnie na
krawężnik - owszem niech będzie to już 20 masz wtedy przecież te
0,5-1,5s na hamowanie ale nie zawsze to wystarczy), albo z jakiegoś
magicznego powodu zrobię OTB to istnieje większa szansa na to, że łeb
będzie w jednym kawałku.
Sądzę, że uderzenie w twardą krawędź (np. krawężnik) kaskiem (choćby
miał się rozłupać na pół - to jest jego zadanie) będzie lepiej
tolerowalne niż gołą głową, ale może się mylę ;). I w tym miejscu jest
jest miejsce na tamto zdanie: i niech szansa na uratowanie mnie przez
kask będzie niska, ale dla mnie to wystarczająco dużo.
--
Q.

Data: 2009-07-20 11:11:18
Autor: Mariusz Kruk
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Quapcio"
Gra w totka?
Jest sobie taki kawał.
Pewien koleś przez całe życie modlił się o szóstkę w totka, modlił
się, modlił, ale nigdy nie wygrał.
Po śmierci staje przed tronem Boga i pyta:
- Panie, całe życie prosiłem Cię o główną wygraną. Czemu mi jej nie
dałeś?
- Głupcze! Trzeba było choć raz kupić kupon.

Tak więc - szczęściu trzeba pomóc.

Po raz kolejny potwierdzasz, że słowo "statystyka" kojarzy ci się tylko
z głupim (i niemającym wiele z prawdą) dowcipem o "statystycznym
posiadaniu jednego jądra i jednego jajnika".
Ale to już twój problem. Ty płacisz.

jest miejsce na tamto zdanie: i niech szansa na uratowanie mnie przez
kask będzie niska, ale dla mnie to wystarczająco dużo.

Po raz kolejny zapytam - dlaczego nie chodzisz w kasku po bułki do
sklepu. Szansa, że uratuje ci życie jest niska, ale jest.

--
[-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] Department of Redundancy Department
[  Kruk@epsilon.eu.org   ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ]

Data: 2009-07-20 11:21:32
Autor: pianagol[LUB]
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia

Użytkownik "Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> napisał w wiadomości news:slrnh68d5m.3oe.Mariusz.Krukepsilon.rdc.pl...


Ale to już twój problem. Ty płacisz.

Za bułki - na pewno...

--
zdrowya życzę,
pianagol

Data: 2009-07-20 11:28:59
Autor: Mariusz Kruk
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "pianagol[LUB]"
Ale to już twój problem. Ty płacisz.
Za bułki - na pewno...

Za nieznajomość matematyki.
No, chyba że ty też jesteś z tych, którzy uważają, że organizator
loterii/gry liczbowej/whatever jest organizacją charytatywną.

--
  Kruk@ -\                   | Heavy  voodoo here. I can't even believe you
          }-> epsilon.eu.org | are reading this.  Are you crazy? Don't even
http:// -/                   | think about adjusting these[...](squid.conf)
                             |

Data: 2009-07-20 11:30:47
Autor: pianagol[LUB]
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia


Użytkownik "Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> napisał w wiadomości news:slrnh68e6r.3oe.Mariusz.Krukepsilon.rdc.pl...

No, chyba że ty też jesteś z tych, którzy uważają, że organizator
loterii/gry liczbowej/whatever jest organizacją charytatywną.

A jakeś pan to wyliczył?

--
zdrowya życzę,
pianagol

Data: 2009-07-20 11:35:45
Autor: Mariusz Kruk
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "pianagol[LUB]"
No, chyba że ty też jesteś z tych, którzy uważają, że organizator
loterii/gry liczbowej/whatever jest organizacją charytatywną.
A jakeś pan to wyliczył?

Sugerujesz, że organizatorzy dopłacają? Może jeszcze ubezpieczyciele są
tacy mili, co?

--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ Emacs  to  jest  Bardzo  Głupi Pomysł bardzo
\  Kruk@epsilon.eu.org   / starannie wykonany (Makawity)
/ http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/

Data: 2009-07-20 11:37:12
Autor: pianagol[LUB]
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia
Użytkownik "Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> napisał w wiadomości news:slrnh68ejh.3oe.Mariusz.Krukepsilon.rdc.pl...
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "pianagol[LUB]"
No, chyba że ty też jesteś z tych, którzy uważają, że organizator
loterii/gry liczbowej/whatever jest organizacją charytatywną.
A jakeś pan to wyliczył?

Sugerujesz, że organizatorzy dopłacają? Może jeszcze ubezpieczyciele są
tacy mili, co?

Skąd ten wniosek?

--
zdrowya życzę,
pianagol

Data: 2009-07-20 11:54:13
Autor: Mariusz Kruk
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "pianagol[LUB]"
No, chyba że ty też jesteś z tych, którzy uważają, że organizator
loterii/gry liczbowej/whatever jest organizacją charytatywną.
A jakeś pan to wyliczył?
Sugerujesz, że organizatorzy dopłacają? Może jeszcze ubezpieczyciele są
tacy mili, co?
Skąd ten wniosek?

Z oburzenia na "płacenie za nieznajomość matematyki".
O ile jeszcze jestem w stanie zrozumieć ubezpieczenia i motywację do
korzystania z nich, o tyle gry liczbowe są po prostu podatkiem od
bezmyślności.

--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb I  WILL  FINISH  WHAT  I STA(Bart Simpson on
`b  Kruk@epsilon.eu.org   d' chalkboard in episode 8F05)
d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'

Data: 2009-07-20 09:56:30
Autor: Jan Srzednicki
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
On 2009-07-20, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "pianagol[LUB]"
No, chyba że ty też jesteś z tych, którzy uważają, że organizator
loterii/gry liczbowej/whatever jest organizacją charytatywną.
A jakeś pan to wyliczył?
Sugerujesz, że organizatorzy dopłacają? Może jeszcze ubezpieczyciele są
tacy mili, co?
Skąd ten wniosek?

Z oburzenia na "płacenie za nieznajomość matematyki".
O ile jeszcze jestem w stanie zrozumieć ubezpieczenia i motywację do
korzystania z nich, o tyle gry liczbowe są po prostu podatkiem od
bezmyślności.

Ci, którzy coś wygrali, na pewno są podobnego zdania.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-07-20 11:58:00
Autor: pianagol[LUB]
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia

Użytkownik "Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> napisał w wiadomości news:slrnh68fm5.3oe.Mariusz.Krukepsilon.rdc.pl...
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "pianagol[LUB]"

No, chyba że ty też jesteś z tych, którzy uważają, że organizator
loterii/gry liczbowej/whatever jest organizacją charytatywną.
A jakeś pan to wyliczył?
Sugerujesz, że organizatorzy dopłacają? Może jeszcze ubezpieczyciele są
tacy mili, co?
Skąd ten wniosek?

Z oburzenia na "płacenie za nieznajomość matematyki".

Którędyś pan dotarł do tej konkluzji?

--
zdrowya życzę,
pianagol

Data: 2009-07-20 12:02:18
Autor: Mariusz Kruk
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "pianagol[LUB]"
No, chyba że ty też jesteś z tych, którzy uważają, że organizator
loterii/gry liczbowej/whatever jest organizacją charytatywną.
A jakeś pan to wyliczył?
Sugerujesz, że organizatorzy dopłacają? Może jeszcze ubezpieczyciele są
tacy mili, co?
Skąd ten wniosek?
Z oburzenia na "płacenie za nieznajomość matematyki".
Którędyś pan dotarł do tej konkluzji?

Tędy, że skoro nie podoba ci się, że określam to płaceniem za
nieznajomość matematyki, raczej masz odmienne zdanie, czyli uważasz, że
albo ludzie są głupi i wiedzą, że gra jest nieopłacalna, ale grają (a
ta możliwość jakoś mi nie pasuje), albo uważasz, że jednak jest
opłacalna dla grających, co oznacza, że jest nieopłacalna dla
organizatora.

--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / Incompatible  list  can't be unboxed. Sorry,
|  Kruk@epsilon.eu.org   | Pandora. (You sneaky devil.)(TeX)
| http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Data: 2009-07-20 12:05:33
Autor: pianagol[LUB]
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia
Użytkownik "Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> napisał w wiadomości news:slrnh68g5a.3oe.Mariusz.Krukepsilon.rdc.pl...
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "pianagol[LUB]"
No, chyba że ty też jesteś z tych, którzy uważają, że organizator
loterii/gry liczbowej/whatever jest organizacją charytatywną.
A jakeś pan to wyliczył?
Sugerujesz, że organizatorzy dopłacają? Może jeszcze ubezpieczyciele są
tacy mili, co?
Skąd ten wniosek?
Z oburzenia na "płacenie za nieznajomość matematyki".
Którędyś pan dotarł do tej konkluzji?

Tędy, że skoro nie podoba ci się, że określam to płaceniem za
nieznajomość matematyki, raczej masz odmienne zdanie, czyli uważasz, że
albo ludzie są głupi i wiedzą, że gra jest nieopłacalna, ale grają (a
ta możliwość jakoś mi nie pasuje), albo uważasz, że jednak jest
opłacalna dla grających, co oznacza, że jest nieopłacalna dla
organizatora.


GIGO

--
zdrowya życzę,
pianagol

Data: 2009-07-20 12:10:56
Autor: Mariusz Kruk
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "pianagol[LUB]"
No, chyba że ty też jesteś z tych, którzy uważają, że organizator
loterii/gry liczbowej/whatever jest organizacją charytatywną.
A jakeś pan to wyliczył?
Sugerujesz, że organizatorzy dopłacają? Może jeszcze ubezpieczyciele są
tacy mili, co?
Skąd ten wniosek?
Z oburzenia na "płacenie za nieznajomość matematyki".
Którędyś pan dotarł do tej konkluzji?
Tędy, że skoro nie podoba ci się, że określam to płaceniem za
nieznajomość matematyki, raczej masz odmienne zdanie, czyli uważasz, że
albo ludzie są głupi i wiedzą, że gra jest nieopłacalna, ale grają (a
ta możliwość jakoś mi nie pasuje), albo uważasz, że jednak jest
opłacalna dla grających, co oznacza, że jest nieopłacalna dla
organizatora.
GIGO

Trzeba było nie dostarczać Garbage'u.

--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ If God is perfect, why did He create discon-
\  Kruk@epsilon.eu.org   / tinuous functions?
/ http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/

Data: 2009-07-20 12:12:21
Autor: pianagol[LUB]
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia
Użytkownik "Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> napisał w wiadomości news:slrnh68glg.3oe.Mariusz.Krukepsilon.rdc.pl...
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "pianagol[LUB]"
No, chyba że ty też jesteś z tych, którzy uważają, że organizator
loterii/gry liczbowej/whatever jest organizacją charytatywną.
A jakeś pan to wyliczył?
Sugerujesz, że organizatorzy dopłacają? Może jeszcze ubezpieczyciele

tacy mili, co?
Skąd ten wniosek?
Z oburzenia na "płacenie za nieznajomość matematyki".
Którędyś pan dotarł do tej konkluzji?
Tędy, że skoro nie podoba ci się, że określam to płaceniem za
nieznajomość matematyki, raczej masz odmienne zdanie, czyli uważasz, że
albo ludzie są głupi i wiedzą, że gra jest nieopłacalna, ale grają (a
ta możliwość jakoś mi nie pasuje), albo uważasz, że jednak jest
opłacalna dla grających, co oznacza, że jest nieopłacalna dla
organizatora.
GIGO

Trzeba było nie dostarczać Garbage'u.

Sęk w tym, że sam go sobie dostarczyłeś...

--
zdrowya życzę,
pianagol

Data: 2009-07-20 13:13:26
Autor: Mariusz Kruk
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "pianagol[LUB]"
No, chyba że ty też jesteś z tych, którzy uważają, że organizator
loterii/gry liczbowej/whatever jest organizacją charytatywną.
A jakeś pan to wyliczył?
Sugerujesz, że organizatorzy dopłacają? Może jeszcze ubezpieczyciele

tacy mili, co?
Skąd ten wniosek?
Z oburzenia na "płacenie za nieznajomość matematyki".
Którędyś pan dotarł do tej konkluzji?
Tędy, że skoro nie podoba ci się, że określam to płaceniem za
nieznajomość matematyki, raczej masz odmienne zdanie, czyli uważasz, że
albo ludzie są głupi i wiedzą, że gra jest nieopłacalna, ale grają (a
ta możliwość jakoś mi nie pasuje), albo uważasz, że jednak jest
opłacalna dla grających, co oznacza, że jest nieopłacalna dla
organizatora.
GIGO
Trzeba było nie dostarczać Garbage'u.
Sęk w tym, że sam go sobie dostarczyłeś...

OK, radośnie przyklasnąłeś zatem mojemu stwierdzeniu, że kolega od kasku
płaci za nieznajomość matematyki. Jasssne. Jak już uzgodnisz sam ze sobą
zeznania, możemy spróbować podyskutować.

--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ I  AM  NOT  AUTHORIZED  TO  FIRE  SUBSTITUTE
\  Kruk@epsilon.eu.org   / TEACHERS(Bart  Simpson  on   chalkboard   in
/ http://epsilon.eu.org/ \ episode 1F09)
\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/

Data: 2009-07-20 13:21:48
Autor: pianagol[LUB]
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia
Użytkownik "Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> napisał w wiadomości news:slrnh68kam.3oe.Mariusz.Krukepsilon.rdc.pl...
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "pianagol[LUB]"
No, chyba że ty też jesteś z tych, którzy uważają, że organizator
loterii/gry liczbowej/whatever jest organizacją charytatywną.
A jakeś pan to wyliczył?
Sugerujesz, że organizatorzy dopłacają? Może jeszcze ubezpieczyciele

tacy mili, co?
Skąd ten wniosek?
Z oburzenia na "płacenie za nieznajomość matematyki".
Którędyś pan dotarł do tej konkluzji?
Tędy, że skoro nie podoba ci się, że określam to płaceniem za
nieznajomość matematyki, raczej masz odmienne zdanie, czyli uważasz, że
albo ludzie są głupi i wiedzą, że gra jest nieopłacalna, ale grają (a
ta możliwość jakoś mi nie pasuje), albo uważasz, że jednak jest
opłacalna dla grających, co oznacza, że jest nieopłacalna dla
organizatora.
GIGO
Trzeba było nie dostarczać Garbage'u.
Sęk w tym, że sam go sobie dostarczyłeś...

OK, radośnie przyklasnąłeś zatem mojemu stwierdzeniu, że kolega od kasku
płaci za nieznajomość matematyki.

A to jak Ci się udało wydekukować?

Jak już uzgodnisz sam ze sobą
zeznania, możemy spróbować podyskutować.

Czy nie masz przypadkiem wrażenia, że gadasz sam do siebie?

--
zdrowya życzę,
pianagol

Data: 2009-07-20 13:24:27
Autor: Mariusz Kruk
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "pianagol[LUB]"
OK, radośnie przyklasnąłeś zatem mojemu stwierdzeniu, że kolega od kasku
płaci za nieznajomość matematyki.
A to jak Ci się udało wydekukować?

Nie masz mokrej głowy przypadkiem?


--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / (If  you're confused by all this, try typing
|  Kruk@epsilon.eu.org   | `I}' now.)(TeX)
| http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Data: 2009-07-20 13:28:08
Autor: pianagol[LUB]
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia

Użytkownik "Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> napisał w wiadomości news:slrnh68kvb.3oe.Mariusz.Krukepsilon.rdc.pl...
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "pianagol[LUB]"
OK, radośnie przyklasnąłeś zatem mojemu stwierdzeniu, że kolega od kasku
płaci za nieznajomość matematyki.
A to jak Ci się udało wydekukować?

Nie masz mokrej głowy przypadkiem?

Przypadkiem nie.
Mam mokrą celowo, bo właśnie się wykąpałem.
Ale bawi mnie Twój tok rozumowania...

--
zdrowya życzę,
pianagol

Data: 2009-07-20 13:31:39
Autor: Mariusz Kruk
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "pianagol[LUB]"
OK, radośnie przyklasnąłeś zatem mojemu stwierdzeniu, że kolega od kasku
płaci za nieznajomość matematyki.
A to jak Ci się udało wydekukować?
Nie masz mokrej głowy przypadkiem?
Przypadkiem nie.
Mam mokrą celowo, bo właśnie się wykąpałem.

Gratuluję. Normalni ludzie się tym nie muszą chwalić.

Ale bawi mnie Twój tok rozumowania...

No cóż. Mnie twój przestał. Nudny się zrobiłeś.

--
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ W  zakłamaym  świecie  naga  prawda zostanie
..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. uznana za pornografię.(Wojtek Moszko)
\.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.

Data: 2009-07-20 13:38:39
Autor: pianagol[LUB]
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia
Użytkownik "Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> napisał w wiadomości news:slrnh68lcr.3oe.Mariusz.Krukepsilon.rdc.pl...
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "pianagol[LUB]"

OK, radośnie przyklasnąłeś zatem mojemu stwierdzeniu, że kolega od kasku
płaci za nieznajomość matematyki.
A to jak Ci się udało wydekukować?
Nie masz mokrej głowy przypadkiem?
Przypadkiem nie.
Mam mokrą celowo, bo właśnie się wykąpałem.

Gratuluję. Normalni ludzie się tym nie muszą chwalić.

W rzeczy samej. Ale dobrze jak to od czasu do czasu zrobią.

Ale bawi mnie Twój tok rozumowania...

No cóż. Mnie twój przestał. Nudny się zrobiłeś.

W sumie to i tak polemizowałeś sam ze sobą, więc Ci się nie dziwię...

--
zdrowya życzę,
pianagol

Data: 2009-07-20 12:50:43
Autor: fabian
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Quapcio wrote:
Sądzę, że uderzenie w twardą krawędź (np. krawężnik) kaskiem (choćby
miał się rozłupać na pół - to jest jego zadanie) będzie lepiej
tolerowalne niż gołą głową, ale może się mylę ;). I w tym miejscu jest
jest miejsce na tamto zdanie: i niech szansa na uratowanie mnie przez
kask będzie niska, ale dla mnie to wystarczająco dużo.

Ale to tak jak z pasami w samochodzie, niby pomagają, ale znam osobę, która przeżyła wypadek, a gdyby miała zapięte pasy to by nie przeżyła na 99%. Uratowało ją wypadnięcie przez przednią szybę.

Fabian.

Data: 2009-07-24 12:28:10
Autor: Gotfryd Smolik news
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba z drowia
On Mon, 20 Jul 2009, Quapcio wrote:

Zactuję mój pierwszy post z serii:

Problem jest wtedy, kiedy to powierzchnia uderza w Ciebie, a nie Ty w
powierzchnię:

  No to dlatego Fabian i Mariusz dopytują się co z tymi bułkami.
  Bo to właśnie przy potrąceniu pieszego, m.in. na przejściach ma
zastosowanie to co piszesz:

Ja cały czas mam na myśli sytuację, w których przy prędkościach
praktycznie nieosiągalnych dla zwykłego pieszego śmiertelnika
następuje spotkanie z czymś twardym.

  Ano.
  Pieszy znienacka nabywa prędkości które normalnie są dla niego
nieosiągalne :], przy okazji skutecznie tracąc kontrolę nad
ciałem, po czym wali o podłoże - często głową o nawierzchnię
jezdni.
  I ten przykład jest "właściwy" - o ile wiem, fakt, ze to właśnie
obrażenia wtórne stanowią istotną część poważnych urazów
przy potrąceniu jest bezsporny.
  Do tego taki pieszy ma statystycznie (->przy zderzeniu z samochodem
osobowym, przy ciężarówce różnic nie widać) istotnie niżej środek
ciężkości, niż rowerzysta, co przekłada się na rozkład sił.

Zgadzam się, że kask nie zwalnia z myślenia, ale nie przed wszystkim
można się uchronić.

  Zgadzam się.
  Dlatego wydaje się zasadne pytanie, czy ktoś kto przy "normalnej"
jeździe ocenia że powinien mieć kask, (czy) powinien go mieć również
przy przechodzeniu przez jezdnię z drodze po bułki!

Sądzę, że uderzenie w twardą krawędź (np. krawężnik) kaskiem (choćby
miał się rozłupać na pół - to jest jego zadanie) będzie lepiej
tolerowalne niż gołą głową,

  Jestem skłonny się zgodzić :)

ale może się mylę ;). I w tym miejscu jest
jest miejsce na tamto zdanie

  Ale jak *takie samo* miejsce na pytanie o drogę po bułki!
  Dlaczego jedno widzisz, a drugiego nie?

  Ja akurat mam sytuację wyjątkową: w drodze po bułki nie
muszę przechodzić przez jezdnię, ale proszę takie przypadki
wykluczyć ze statystyki ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-07-20 11:16:21
Autor: pianagol[LUB]
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia

Użytkownik "fabian" <fabian@niematakiego.adresu.pl> napisał w wiadomości news:h419af$c5c$1opal.futuro.pl...

Ja wolę uważać jak jeżdżę

gdybyż tylko wszystko w naszym życiu zależało od nas samych...

--
zdrowya życzę,
pianagol

Data: 2009-07-20 12:53:28
Autor: fabian
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
pianagol[LUB] wrote:

Użytkownik "fabian" <fabian@niematakiego.adresu.pl> napisał w wiadomości news:h419af$c5c$1opal.futuro.pl...

Ja wolę uważać jak jeżdżę

gdybyż tylko wszystko w naszym życiu zależało od nas samych...

ale od kasku też nie.

Fabian.

Data: 2009-07-20 13:07:21
Autor: pianagol[LUB]
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia
Użytkownik "fabian" <fabian@niematakiego.adresu.pl> napisał w wiadomości news:h41ib6$sc9$2opal.futuro.pl...
pianagol[LUB] wrote:

Użytkownik "fabian" <fabian@niematakiego.adresu.pl> napisał w wiadomości news:h419af$c5c$1opal.futuro.pl...

Ja wolę uważać jak jeżdżę

gdybyż tylko wszystko w naszym życiu zależało od nas samych...

ale od kasku też nie.

A kto twierdzi że tak?

--
zdrowya życzę,
pianagol

Data: 2009-07-20 13:13:59
Autor: fabian
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
pianagol[LUB] wrote:
Użytkownik "fabian" <fabian@niematakiego.adresu.pl> napisał w wiadomości news:h41ib6$sc9$2opal.futuro.pl...
pianagol[LUB] wrote:

Użytkownik "fabian" <fabian@niematakiego.adresu.pl> napisał w wiadomości news:h419af$c5c$1opal.futuro.pl...

Ja wolę uważać jak jeżdżę

gdybyż tylko wszystko w naszym życiu zależało od nas samych...

ale od kasku też nie.

A kto twierdzi że tak?

A kto twierdzi, że w życiu wszystko zależy od na samych?

Fabian.

Data: 2009-07-20 13:24:48
Autor: pianagol[LUB]
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdro wia
Użytkownik "fabian" <fabian@niematakiego.adresu.pl> napisał w wiadomości news:h41jhl$vou$1opal.futuro.pl...
pianagol[LUB] wrote:
Użytkownik "fabian" <fabian@niematakiego.adresu.pl> napisał w wiadomości news:h41ib6$sc9$2opal.futuro.pl...
pianagol[LUB] wrote:

Użytkownik "fabian" <fabian@niematakiego.adresu.pl> napisał w wiadomości news:h419af$c5c$1opal.futuro.pl...

Ja wolę uważać jak jeżdżę

gdybyż tylko wszystko w naszym życiu zależało od nas samych...

ale od kasku też nie.

A kto twierdzi że tak?

A kto twierdzi, że w życiu wszystko zależy od na samych?


Myślę, że między innymi taka osoba, która twierdzi, że jest w stanie przewidzieć wszystko, co ją czeka na drodze i zapewnić sobie całkowite bezpieczeństwo uważając jak jeździ...

--
zdrowya życzę

Data: 2009-07-20 14:31:48
Autor: fabian
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
pianagol[LUB] wrote:
Użytkownik "fabian" <fabian@niematakiego.adresu.pl> napisał w wiadomości news:h41jhl$vou$1opal.futuro.pl...
pianagol[LUB] wrote:
Użytkownik "fabian" <fabian@niematakiego.adresu.pl> napisał w wiadomości news:h41ib6$sc9$2opal.futuro.pl...
pianagol[LUB] wrote:

Użytkownik "fabian" <fabian@niematakiego.adresu.pl> napisał w wiadomości news:h419af$c5c$1opal.futuro.pl...

Ja wolę uważać jak jeżdżę

gdybyż tylko wszystko w naszym życiu zależało od nas samych...

ale od kasku też nie.

A kto twierdzi że tak?

A kto twierdzi, że w życiu wszystko zależy od na samych?


Myślę, że między innymi taka osoba, która twierdzi, że jest w stanie przewidzieć wszystko, co ją czeka na drodze i zapewnić sobie całkowite bezpieczeństwo uważając jak jeździ...

Na szczęście ja tak nie uważam ;) Tylko myślę, że jak będę uważał to wystarczy i kask mi w tym momencie już nie pomoże, a może zaszkodzić. Tak samo pomoże na przykład inne siodełko albo czapeczka z daszkiem inny napój izotoniczny czy plecak :)

Fabian.

Data: 2009-07-20 13:40:36
Autor: Coaster
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
pianagol[LUB] wrote:

Użytkownik "fabian" <fabian@niematakiego.adresu.pl> napisał w wiadomości news:h419af$c5c$1opal.futuro.pl...

Ja wolę uważać jak jeżdżę

gdybyż tylko wszystko w naszym życiu zależało od nas samych...


Chciec to moc.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-08-02 04:24:28
Autor: nb
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
at Sun 19 of Jul 2009 01:18, Quapcio wrote:

On 19 Lip, 00:04, "Moper" <b...@meilu.pl> wrote:
"Roberto" <rostrowskiWYTNI...@interia.pl> wrote in message

news:12d2.0000017c.4a622382newsgate.onet.pl...



>> *** Ludzie zakładajcie kaski!!! ***

>> Aleksander

> A moze zamiast zakładania kasku lepiej nauczyć się sztuki
> bezpiecznego upadania???

> Tak wiem, taka sztukę opanuje sie dopiero po paru ładnych latach a
> koszt kursu
> judo, aikido, karate itp bedzie wyzszy niz zakup kasku...ale moze
> jednak...

Ja mam taką teorię, że naukę upadania przebywa się w dzieciństwie, po
prostu upadając, kiedy jeszcze waga dużo mniejsza, a i wysokość
również. Nabiera się po prostu odpowiednich nawyków, chociażby
chronienia głowy czy nie podłożenia ręki w zły sposób. Dlatego mam
podejrzenia, że dziecko jeżdżące od małego w kasku dużo traci i nie
wiem, czy moje przyszłe (jak bozia da) będą jeździć w kaskach.

Jeżdżę też dużo na nartach, ale już od dorosłego i miałem okazję
zaobserwować tutaj pewne podobieństwo. Początkowe etapy nauki to nie
tylko jazda, również każdy upadek czegoś uczy. Nawyk schowania głowy,
rozluźnienia mięśni, którego nawet się nie zauważa. Potem przy 80
km/h robi się to nieświadomie, jest już zakodowane. Gdyby "wszczepić"
komuś umiejętności i od razu puścić jeździć, pierwszy upadek byłoby
przypuszczalnie końcem zabawy, jeśli tej umiejętności (upadania) nie
wszczepiono.

Ale oczywiście badań na ten temat nie znam...

Jak ktoś nie umie upadać, to niech lepiej się uczy w kasku - kiedyś
musi i niech lepiej to przeĹźyje ;)
Problem jest wtedy, kiedy to powierzchnia uderza w Ciebie, a nie Ty w
powierzchnię:
- potrącenia - może zabraknąć czasu na chronienie głowy lub i ręce nie
pomogą czy
- zajechanie drogi - do końca zaciskasz hamulce i próbujesz wyminąć
przeszkodę aby zminimalizować impet. Jak już walniesz w przeszkodę -
patrz potrącenia ;)

Kiedyś trenowałem akrobatykę sportową, gdzie na treningach
była mniej więcej godzina rozgrzewki/rozciągania + godzina padów
+ godzina fikołków. Pady to tej pory mam opanowane tak,
że zdążę w locie zdjąć okulary i bezpiecznie wylądować,
a w sezonie robię średnio kilka solidnych OTB.

Ale raz nie dało rady - drzwi samochodu gwałtownie otwarte
od strony jezdni (czyli od mojej strony). Ciska  natychmiast
o glebę i brak czasu na jakąkolwiek reakcję. Zanim odzyskałem
przytomność, było już pogotowie. Później tydzień w szpitalu.
Tomografów wtedy jeszcze nie było, a czaszkę prześwietlili,
bez Ĺźadnego namawiania,
Gdybym miał kask, podejrzewam, nic by się nie stało za wyjątkiem
małej awarii prawego nadgarstka. Minęło parę dziesiątków lat a ja nadal bez kasku, ale w końcu
chyba sobie jakiś sprawię :-)


Ale jestem za indywidualną oceną ryzyka - dla mnie zwiększenie szansy
przeżycia o np. 0,1% (liczba wzięta z powietrza) jest warte jazdy w
kasku ;)



--
nb

Data: 2009-07-25 12:32:57
Autor: Dykus
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Witam,

Dnia 19.07.09 (niedziela), 'Moper' napisał(a):

Nawyk schowania głowy, rozluźnienia mięśni, którego nawet się nie zauważa. Potem przy 80 km/h robi się to nieświadomie, jest już zakodowane.

Rozluźnienie mięśni wstępuje, gdy się jest pod wpływem. Niektórzy twierdzą,
że pijak jak się wywali to sobie mniej krzywdy zrobi od (przeciętnego)
trzeźwego, właśnie ze względu na brak sztywności kończyn/mięśni. Więc może
by tak zezwolić na jazdę po pijaku? ;) Nie mówię, żeby od razu obowiązkową,
w końcu mamy wolność... ;)


--
Pozdrawiam,
Dykus.

Data: 2009-07-19 21:15:48
Autor: nemo
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Roberto pisze:

A moze zamiast zakładania kasku lepiej nauczyć się sztuki bezpiecznego upadania???

A może jeździć w kasku i umieć w miarę bezpiecznie padać?

--
pozdrawiam,
nemo

Data: 2009-07-19 19:18:48
Autor: Jan Srzednicki
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
On 2009-07-19, nemo wrote:
Roberto pisze:

A moze zamiast zakładania kasku lepiej nauczyć się sztuki bezpiecznego upadania???

A może jeździć w kasku i umieć w miarę bezpiecznie padać?

POLECAM LEWITACJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!??!!!!!1111111oneoneoneleven

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-07-19 21:25:05
Autor: pianagol[LUB]
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdr owia
Użytkownik "nemo" <kasuj_xy_nemox@komtury.com.pl> napisał w wiadomości news:h3vrdk$dpe$1inews.gazeta.pl...


A może jeździć w kasku i umieć w miarę bezpiecznie padać?

Według mądrości preclowych jest to absolutnie niemożliwe.
Założenie kasku w trybie natychmiastowym i nieodwracalnym kasuje z pamięci wszelkie procedury bezpiecznego padania i blokuje każdą próbę ich ponownej instalacji, prowadząc często do zawieszania systemu.

--
zdrowya życzę,
pianagol

Data: 2009-07-19 19:25:35
Autor: Jan Srzednicki
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
On 2009-07-19, pianagol[LUB] wrote:
Użytkownik "nemo" <kasuj_xy_nemox@komtury.com.pl> napisał w wiadomości news:h3vrdk$dpe$1inews.gazeta.pl...


A może jeździć w kasku i umieć w miarę bezpiecznie padać?

Według mądrości preclowych jest to absolutnie niemożliwe.
Założenie kasku w trybie natychmiastowym i nieodwracalnym kasuje z pamięci wszelkie procedury bezpiecznego padania i blokuje każdą próbę ich ponownej instalacji, prowadząc często do zawieszania systemu.

Hmm. Czy zawieszenie systemu to wspomniana przeze mnie chwilę temu
lewitacja? :)

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-07-19 21:29:38
Autor: pianagol[LUB]
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdr owia
Użytkownik "Jan Srzednicki" <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> napisał w wiadomości news:slrnh66spf.26tm.w_at_wrzask_dot_ploak.pl...

Hmm. Czy zawieszenie systemu to wspomniana przeze mnie chwilę temu
lewitacja? :)

Możliwe, z tym że bardzo krótkotrwała...

--
zdrowya życzę,
pianagol

Data: 2009-07-22 02:30:14
Autor: frank.castle0407@googlemail.com
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba z drowia
A moze zamiast zakładania kasku lepiej nauczyć się sztuki bezpiecznego upadania???

Tak wiem, taka sztukę opanuje sie dopiero po paru ładnych latach a koszt kursu
judo, aikido, karate itp bedzie wyzszy niz zakup kasku...ale moze jednak....

Zes teraz dojebal pizdzie uszy.

Data: 2009-07-19 23:58:42
Autor: Szewc
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Alex pisze:

Natomiast....
Miesiąc temu, w nocy, na bulwarach wiślanych wpadł mi pies pod koła.
Wywinąłem fikołka na głowę, kask bezproblemowo wytłumił uderzenie.
Przekląłem z powodu rozdartych spodni ; ) Pies nie odniósł obrażeń -
właściciel zadzwonił za parę dni że jest OK.
Ja na pamiątkę mam siniaka na kolanie i nic więcej.

No to chyba nie pomógł. Zamiast brać od właściciela kasę za spodnie i koszty maści na krwiaki (o stratach moralnych nie wspominając), zganić go za nietrzymanie zwierza na smyczy, to czekasz na telefon z info o stanie zdrowia psa?

pozdr.
Szewc

p.s.
żeby nie było, jeżdżę w kasku. (z reguły)

Data: 2009-07-20 16:32:27
Autor: amrac
Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia
Alex pisze:
3. Teraz wg mojego własnego doświadczenia!!! POLSKA SŁUŻBA ZDROWIA NIE
WYKONA CI TOMOGRAFII GŁOWY JEŚLI WSZYSTKO ZEWNĘTRZNIE JEST OK, czyli jeśli
krwiak jeszcze odpowiednio nie urósł i nie ma objawów neurologicznych -
wtedy nic nie robią. 

Potwierdzam. Jak ja miałem wypadek, o którym kiedyś pisałem, to podsłuchałem dyskusję lekarzy. Argument, który przeważył było to, że miałem zanik pamięci. Dlatego w takiej sytuacji najlepiej symulować zanik pamięci! :) To chyba takie stwierdzenie-klucz jak kłujący ból w klatce piersiowej - tak należy powiedzieć gdy na 112 nie chcą przysłać karetki:D A jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę. Tomografia głowy to jakieś 500 zł, rezonans 800. Trudno się zatem im (lekarzom, pierwszej linii frontu pozbawionej amunicji) gdy mają np limit 10 tomografii na miesiąc... Nic tylko do urn... oczywiście wyborczych!

Dlaczego warto nosić kask - cholerna służba zdrowia

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona