Data: 2013-05-19 12:21:58 | |
Autor: Jan45 | |
Dlaczego wielu kierowców nie używa kierunkowskazów? | |
W dniu 2013-05-16 00:21, Robbo pisze:
Witam, Z moich obserwacji wynika, że ten ostatni powód jest najczęstszy. Rzecz jasna gdyby danego nieużywającego kierunkowskazów zapytać o powód, na pewno wymyśliłby coś innego, bardziej neutralnego. Koledzy już podali kolejny powód, czyli oszczędność na żarówkach. To nieprawdziwy powód, bo częściej wymieniać trzeba żarówki świateł drogowych. Ale mogę ten nieprawdziwy powód zastąpić innym, mógłbym argument oszczędnościowy wzmocnić swoim doświadczeniem przy wymianie żarówki. Po pięciu latach jazdy (od nowości) moim lacetti heczbekiem zauważyłem, że nie świeci się żarówka tylnego światła pozycyjnego. Przeczytałem instrukcję. Operacja miała wymagać wyjęcia całego zespołu, czyli lampy. Nie miałem pod ręką wkrętaków, więc udałem się do warsztatu fachowego. I całe moje szczęście, że tak zrobiłem. Najpierw jeden, potem dwóch, a na końcu aż trzech fachowców, w tym szef całej firmy, zajęło się wymianą. Trudzili się przez godzinę, ale z sukcesem. Dlatego też od razu wymieniłem wszystkie żarówki w tej lampie, w tym także tą (dobrą!) od kierunkowskazu. To zdarzenie uświadomiło mi, że przy decyzji o wyborze samochodu warto sprawdzić, jak się wymienia żarówki. Jeśli z dużym trudem, trzeba sprawdzić opinię, jak częste są wymiany. Ale - co do używania kierunkowskazów - nie wpłynęło to zdarzenie na moje zwyczaje i nadal włączam migacze przy każdej zmianie kierunku lub pasa. Jan |
|