Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   D³ug Polski wynosi ju¿ 4 BILIONY z³ !!!

D³ug Polski wynosi ju¿ 4 BILIONY z³ !!!

Data: 2015-10-25 04:35:34
Autor: Mark Woydak
D³ug Polski wynosi ju¿ 4 BILIONY z³ !!!


Dług Polski wynosi już 4 BILIONY zł !!!

Aktualizacja artykułu sprzed 5 lat. Całkowite zadłużenie Polski czyli dług jawny i ukryty na 20 lipca 2015 roku przekroczył już kwotę 4 biliony PLN !!!

Oficjalne media milczą ale taką kwotę potwierdza także fundacja rozwoju obywatelskiego Leszka Balcerowicza - jednego z największych szkodników Polski. Jawny dług publiczny sięga 58 % PKB a łącznie z długiem ukrytym daje to sumaryczne zadłużenie Polski sięgające ponad 200 % PKB !!! Mija właśnie 5 lat od napisania poniższego artykułu i w tym czasie przybyło nam 1 bilion PLN długu. Zbliżające sie osłabienie złotego może wysadzić Polskie finanse w kosmos. Na któreś z kolejnych wakacji nie będziemy musieli wyjeżdzać już do Grecji :) Polacy zacznijcie bać się o swoje pieniądze pozostawione w zachodnich bankach, przenoście rachunki do PKO BP lub banków spółdzielczych bo w szybkim tempie zbliżamy się do przekroczenia Rubikonu i za kilka/kilkanaście miesięcy jeden z poniedziałków będzie nazwany czarnym. Zbliża się także czas kupowania zlota dla zabezpieczenia stanu wartości posiadanych oszczędności a nie tylko z powodów inwestycyjnych. 20 lipca 2015 r



DÅ‚ug Polski wynosi już 3 biliony zl  Zdaniem prof. Janusza JabÅ‚onowskiego z departamentu statystyki NBP polski dÅ‚ug wynosi 3 BILIONY zÅ‚otych. Tak tak 3 BILIONY !! . Daje to wiÄ™cej niż 220 % PKB. InformacjÄ™ można nazwać szokiem. Nikt oficjalnie jej ani nie zanegowaÅ‚ ani nikt nie podważa wyliczeÅ„.

Jeżeli te dane sÄ… rzeczywiÅ›cie prawdziwe to Polska jest faktycznie bankrutem. WynikaÅ‚oby z tego, że nasze najwyższe wÅ‚adze takie jak rzÄ…d, NBP, MF czy GUS stosowaÅ‚y do czasów wyborów kreatywnÄ… ksiÄ™gowość gdyż taki byÅ‚ nadrzÄ™dny interes ludzi wÅ‚adzy. Oznacza to także, że te same instytucje dokonujÄ… licznych manipulacji w oficjalnych statystykach. Ta informacja oznacza, że nasz dÅ‚ug publiczny zwiÄ™kszyÅ‚ siÄ™ oficjalnie w 2010 roku aż trzykrotnie. Do tej pory oficjalne dane na temat dÅ‚ugu zostaÅ‚y podane w kwietniu bieżącego roku i mówiÅ‚y zaledwie o 644 mld zÅ‚. Zdaniem prof. JabÅ‚onowskiego do jawnego dÅ‚ugu powinniÅ›my doliczyć dÅ‚ug ukryty, który wedÅ‚ug jego obliczeÅ„ siÄ™ga aż 180 proc. PKB. Wynika z tego, że caÅ‚kowity dÅ‚ug Polski przekracza 220 procent PKB. ZadÅ‚użenie takie w relacji do PKB jest 2 razy wiÄ™ksze niż zadÅ‚użenie Grecji !!. Polskie finanse publiczne Å‚atwo można wiÄ™c zdestabilizować.  Eskalacja informacji potwierdzajÄ…cych informacje o dÅ‚ugu  może skutkować niekontrolowanymi ruchami na rynkach finansowych, w tym zwÅ‚aszcza na rynku walutowym. GdybyÅ›my przyjÄ™li za wiarygodnÄ… i potwierdzonÄ… informacjÄ™, że caÅ‚kowity dÅ‚ug publiczny oscyluje wokół 3 bln zÅ‚, to wynika z tego, że statystyczny Polak jest zadÅ‚użony na okoÅ‚o 80 tys. zÅ‚.

RzÄ…d przyjÄ…Å‚ projekt nowej ustawy budżetowej. ZakÅ‚ada on deficyt budżetowy na poziomie 52,2 mld zÅ‚ . Rynki finansowe jak na razie przyjęły tÄ™ informacjÄ™ bardzo spokojnie. Najlepszym wskaźnikiem okreÅ›lajÄ…cym wielkość tzw. dziury budżetowej jest jej relacja do Produktu Krajowego Brutto. Gdyby deficyt rzeczywiÅ›cie wyniósÅ‚ planowane  52,2 mld zÅ‚, to przy szacowanym  wzroÅ›cie PKB na poziomie 1,2% deficyt oscylowaÅ‚by w okolicy 3.8 % co nie jest jeszcze wersjÄ… bardzo tragicznÄ…. BywaÅ‚o już gorzej.

Dla porównania deficyt budżetowy w USA na przyszły rok planowany jest w okolicy 14% PKB, a w Wielkiej Brytanii 12% PKB. Na tle najgorszych krajów nie wyglądamy więc jeszcze tak katastroficznie. Do destabilizacji złotego nie potrzeba jednak dużo gotówki gdyż nasza waluta do najpłynniejszych nie należy a poza tym my nie możemy realizować swoich interesów tak jak to robią Amerykanie.

Żaden z dotychczasowych rządów w ostatnich 20 latach nie miał tak komfortowej sytuacji do przeprowadzenia niezbędnych reform jak rządy PO.


Po pierwsze Polacy oddali wszystkie najważniejsze władze jednej partii. Świadczyć to może albo o niesamowitej wnikliwości, intuicji Polaków – albo o totalnej głupocie i braku elementarnej wiedzy na temat tego na czym polega władza i demokracja. Istotą systemu władzy jest wzajemna kontrola różnych organów władzy. W polskim przypadku z tej samej partii jest rząd, większościowy sejm, senat, prezydent, rzecznik, służby specjalne, KRRiT itd. O kontroli nie może być więc jakiejkolwiek mowy.


Po drugie rząd uzyskał bardzo duży wyraz społecznego zaufania. Wydawało się, że po zwycięskich wyborach nic już nie stoi na przeszkodzie aby rozpocząć tak konieczną i niezbędną wręcz dla trwałości struktur państwa reformę. Tymczasem państwo jest w stanie krytycznym, służby dyplomatyczne za rządów p. Sikorskiego uległy wręcz samounicestwieniu, wojsko jest w stanie agonalnym (za wyjątkiem Formozy i Grom), służby specjalne nie wiadomo dla kogo pracują. Kropkę nad i postawiła powódź która pokazała brak właściwych reakcji najwyższych władz. Sprawne były jedynie instytucje lokalne, nierzadko społeczne czy samorządowe którym władze centralne nie dają jednak ani kompetencji prawnych ani finansowych do odpowiednich działań. Zamiast koniecznych i oczekiwanych wręcz reform rząd wypiął się na społeczeństwo a zwłaszcza na swoich wyborców pokazując centralnie i dosadnie miejsce gdzie ich ma. Także i tym razem ważniejsze okazało się koryto.

Moim zdaniem już dzisiaj możemy uznać za pewnik, że przez najbliższą dekadę jedyną pewną rzeczą w polskich finansach będą kolejne podwyżki podatków. Przykre jest to, że z powodu świadomego zaniechania reform strukturalnych przez rządy PO coraz to większe obciążenia fiskalne przyczynią się jedynie do utrwalenia status quo obecnego systemu. A potencjał rozwoju Polski jest przeogromny i przez kolejne lata jest systematycznie niewykorzystywany.

D³ug Polski wynosi ju¿ 4 BILIONY z³ !!!

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona