Data: 2011-04-28 13:31:07 | |
Autor: Kamil | |
Długi - znowu | |
Dnia Wed, 27 Apr 2011 22:29:43 +0000 (UTC), Smok Eustachy napisał(a):
Oszuści wpadli na pomysł, To dług istnieje czy nie? Bo jak można kupić coś czego nie ma? Śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura rejonowa w Gdyni. Ja to bym ścigał nie tych co wzywają "do zapłaty", tylko tych którzy "sprzedali" coś co nie istnieje - mówię o rzekomym długu. Czyli w tym przypadku - szkoła/dziekanat powinien już witać się z prokuratorem. A potem pozwy cywilne od rzekomych "dłużników". |
|
Data: 2011-04-28 14:30:59 | |
Autor: mi | |
Długi - znowu | |
On 28.04.2011 13:31, Kamil wrote:
A potem pozwy cywilne od rzekomych "dłużników". To nic osobistego... aleś mnie rozśmieszył. W naszym post-totalitarnym ustroju poszkodowany może co najwyżej się poużalać nad swoim losem. Gdy przyjdzie do sprawy to może uzyskać odszkodowanie za znaczki i telefony, nawet nie odszkodowania za stracony czas i żadnego zadośćuczynienia. I tak będzie szczęśliwy jeśli sprawę uda mu się naprostować. |
|