Data: 2010-06-30 17:53:44 | |
Autor: Alexis | |
DnB NORD i promocja | |
Do 15.06 był chyba "pseudo-promocyjny" kredyt hipoteczny z 1.7 % marżą, bo jak doszło do podpisu umowy to okazało się, że jest to 2,7%.... brrrr... Czy ktoś otrzymał tam 1.7% ? Jak było z tą promocją? Warunki promocyjne pewnie masz w załączniku... Pytanie do Prawnika: czy promocyjne warunki nie powinny być w umowie z bankiem? Załącznik wystarczy? Też mam podobny dylemat :) -- |
|
Data: 2010-06-30 19:40:51 | |
Autor: robsonx | |
DnB NORD i promocja | |
"Alexis" <wrote :
Warunki promocyjne pewnie masz w załączniku... W załączniku jest napisane, że jest on " integralną częścią umowy", chodzi o to aby w razie czego nie musieli pisać aneksów tylko od razu liczą 2,7% i po sprawie. Zobaczymy jak będzie w praktyce. robsonx __________ Information from ESET NOD32 Antivirus, version of virus signature database 5241 (20100630) __________ The message was checked by ESET NOD32 Antivirus. http://www.eset.com |
|
Data: 2010-06-30 13:44:35 | |
Autor: Adam | |
DnB NORD i promocja | |
> Warunki promocyjne pewnie masz w załączniku... Ja mam z tym bankiem i jego promocją inny problem. Człowike w banku wyliczył mi zdolność kredytową na 360000zł (jeśli zamknę karty kredytowe) i 189000zł (jeśli kart nie zamknę). W decyzji kredytowej chcieli mi dać 189000zł jeśli zamknę kk. Jako że ten ich kredyt nie jest mi aż tak bardzo potrzebny, to dla zasady odmówiłem przyjęcia ich warunków (KK Aliora z pierwotnymi warunkami tak łatwo nie oddam :) ). Dostałem zatem propozycję kredytu na 51% zdolności, przy udziale własnym 48%. Praca na etat, od 10 lat ta sama, jeden z największych pracodawców na Dolnym Śląsku. Teraz się trochę pobujam żeby dowiedzieć się skąd dwukrotna róznica w ocenie zdolności kredytowej. Co prawda dziady się asekurują, zastrzegając sobie prawo do zmiany decyzji bez podania przyczyny i do braku odpowiedzialności za koszty poniesione, ale przy takiej różnicy (oba oszacowania mam w mailach) będę stał na stanowisku, iż było to celowe wprowadzenie w błąd i nakłanianie do niekorzystnego roporządzania mieniem (wszak musiałem za operat zapłacić :) ), a na to jest paragraf :) No chyba, że mnie z tej wojenki wyleczy Rzecznik Praw Konsumenta tudzież Arbiter Bankowy. :) pzdr A. |
|
Data: 2010-07-01 12:09:37 | |
Autor: mvoicem | |
DnB NORD i promocja | |
(30.06.2010 22:44), Adam wrote:
[...] No chyba, że mnie z tej wojenki wyleczy Rzecznik Praw Konsumenta Oczywiście że wyleczy. Na ocenę zdolności kredytowej składa się tyle różnych czynników, że nawet jeżeli nie było, to sobie wymyślą taki który będzie wiarygodnie pasował do różnicy między oszacowaniem a ofertą. p. m. |
|
Data: 2010-07-02 09:48:22 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
DnB NORD i promocja | |
"mvoicem" 4c2c695e$0$2582$65785112@news.neostrada.pl Na ocenę zdolności kredytowej składa się tyle różnych czynników, że W DominetBanku powiedziano mi ze dwa (może ze trzy) lata temu, że ważne są raporty BIKu. Jeśli klient ma czystą przeszłość -- bank da kartę kredytową (jak rozumiem, da także kredyt) z ogromną radością. (z tak zwanym pocałowaniem ręki) Oczywiście są i banki ;) udzielające kredytów mniej rozsądnym klientom -- Provident itp. :) (nie chcę być okrutny, więc nie chcę pisać -- DBKredyt czy GeMoney...) -=- I dlatego właśnie napisałem swego czasu a absurdalności ,,planu'' Leppera -- dawanie kredytów młodym ludziom (którzy jeszcze nie pracowali) na zakładanie firm. Tacy ludzie nie mogą być obdarzani zaufaniem, zwanym kredytem. Mogą (IMO) pracować u kogoś, kto nauczy ich pracowania, mogą odkładać swoje zarobki i mogą z tych odłożonych pieniędzy budować własne interesy. Mogą też zdobywać kredyty (w działalności gospodarczej kredyt gotówkowy zazwyczaj nie jest potrzebny -- lepsze są inne kredyty) u tych, którzy ich znają (pracodawców czy rodziny lub znajomych -- po prostu) i budować powoli swoją historię kredytową. Im więcej dostaną, włożą, zarobią itp. -- tym większym kredytem mogą być obdarzanie w przyszłości. Dawanie kredytów gotówkowych tym, którzy nie pracowali, to proszenie o kłopoty. A w połączeniu z ,,planem'' Pawlaka, to trwonienie majątku narodowego grożące po prostu krachem gospodarczym i zbankrutowaniem już nie samego Skarbu Państwa, ale całego narodu. :) -=- A teraz propozycja ;) Lepperowskiego państwa... 1 milion młodych dostaje kredyty gotówkowe (powiedzmy po 10 tysięcy złotych) za które co zrobi? zatrudnia innych (głownie młodych?) to znaczy przeznacza te 10 tysięcy złotych na pensje... Jakiś czas interesy idą dobrze, ale wkrótce okazuje się, że każdy z tych interesów domaga się dotowania (jak nie przymierzając działalność Ojca Założyciela) bez której ginie... -- dotowane (przez UE) naleśniki niedaleko Olecka kosztują 12 złotych -- niedotowane naleśniki w białostockim Horteksie (razem z obsługą kelnerską) kosztują 2 złote (6 razy mniej!) -- nocleg jednej osoby w niedotowanych miejscach niedaleko Białegostoku kosztuje od 20 do 30 złotych -- nocleg jednej osoby w dotowanych (przez UE) miejscach niedaleko Białegostoku kosztuje około 200 złotych (tutaj pozdrawiam ;) stowarzyszenie mażoretek; ich baza ;) w Kuklach pobiera te 200 złotych za nocleg od jednej osoby; łatwo zgadnąć, że mażoretki nie płacą po 200 złotych (ani od jednej osoby, ani od dwóch osób, ani od trzech czy czterech) za pobyt jednej osoby w ciągu jednego dnia w tym ośrodku, ale że żerują :) na tym, co zapłacą inni, tak zwani zwykli goście) Pozdrawiam tez innych, szukających u mnie wsparcia finansowego -- dotacji. :) 0. Nie mam czym dotować. (bo i skąd mam mieć?) 1. Dziś ożenię się z dziewczyną, której rodzina domaga się dotacji; jutro rodzina ta przeje tę dotację i będzie szukała kolejnej dotacji, czyli mnie zje (lub utopi czy otruje bądź zakopie do ziemi żywcem) i wyda córkę (tę samą czy inną) za kolejną dotację. Można liczyć na kredyt, gdy się widzi wykorzystanie tegoż kredytu. :) Na przykład -- kupuje (za 30 złotcyh0 ławkę, na której przysiadają zmęczeni podróżni, przy okazji kupując w moim barze wodę mineralną, dzięki czemu zarabiam. I tu kolejny problem. W państwie stabilnym, jakim Polska nie jest od dawna (chyba co najmniej od czasów zaborów) wystarczy spłacanie odsetek tym, co zarobione zostanie dzięki tej ławeczce. Ale w Polsce nie ma żadnej stabilizacji -- co jakiś czas jest denominacja, a obok stale istniejącej inflacji bywała także hiperinflacja, zaś teraz szykujemy się (na 2020 rok?) do euro... -=- Wracając zaś do liczenia zdolności... Jeden bank uważa, że można dać mi kredyt, skoro mam mieszkanie, zaś inny -- odwrotnie! Dlaczego tak jest? Ano ten pierwszy uważa, ż nie będę uciekał, mając mieszkanie, a poza tym, skoro je mam, jakoś je nabyłem, więc chyba nie mam źle w głowie. Drugi zaś bank uważa, że jeśli mam mieszkanie, musze za nie płacić, co obniża moje zdolności spłacania kredytu, o który ubiegam się. :) Jeden bank daje kartę na podstawie istniejącej w tym banku lokaty, inny na podstawie zaświadczenia o zarobkach, a inny po prostu na podstawie opinii, jaką dany klient ma w BIKu... Lokatę można zerwać, z pracy można zostać zwolnionym, zaś opinię trzeba budować długi czas rzeczywistością. :) Co więcej -- ten, kto spłaca swe powinności terminowo, ma zazwyczaj łatwo w życiu i dobrze rokuje jako zarabiający. (ten, kto nie zalega z płaceniem, jest po prostu porządniejszym człowiekiem od tego, kto zalega) Ja płacę (i płaciłem) zwykle wszystko terminowo, podatki płaciłem przed terminem, deklaracje składałem też nie w ostatnim dniu, ale raczej w pierwszych możliwych dniach... Karty kredytowe spłacam późno, ale też nie w ostatnim dniu, a kilka dni przed upływem terminu. Niestety -- w kraju JPII jestem prześladowany przez arcykapłanów typu Ozorowskiego... Kościół nigdy nie poddaje się -- ponoć. :) Ale ja mam nadzieję taką, że wreszcie podda się -- i Ozorowski ustąpi, :) czyli pozwoli mi na powrócenie do pracy zarobkowej na uczelni białostockiej, gdzie pracowałem na etacie, na godzinach zleconych, na umowach o dzieło, jako moja działalność gospodarcza, społecznie i w innych ,,ramach'' z pożytkiem doczesnym (swoim i uczelni oraz społeczeństwa) i (swoim) wiecznym przez wiele lat... (etat to nieco ponad 9 lat, zaś inne prace trudno zliczyć na ,,poczekaniu'') -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|