Data: 2010-08-19 11:33:15 | |
Autor: ligwan | |
Dnipro-Lech | |
No to spodziewanej kompromitacji nie będzie :)
|
|
Data: 2010-08-19 20:56:56 | |
Autor: CGC | |
Dnipro-Lech | |
Dnia Thu, 19 Aug 2010 11:33:15 -0700 (PDT), ligwan napisał(a):
No to spodziewanej kompromitacji nie będzie :) Będzie. Tylko nie dzisiaj. -- CGC (wyleczony z wszelkich form optymizmu) |
|
Data: 2010-08-19 21:01:05 | |
Autor: Fidelio | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "CGC" <cez@ry.org> napisał w wiadomości news:355tesw8tbjc$.fzz0i0ymukhh$.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 19 Aug 2010 11:33:15 -0700 (PDT), ligwan napisał(a): Jak zagrają za tydzień na zero z tyłu to utorują sobie do niej drogę ;-) |
|
Data: 2010-08-19 21:06:55 | |
Autor: Cavallino | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:i4jv1l$1b3$1news.onet.pl...
Użytkownik "CGC" <cez@ry.org> napisał w wiadomości news:355tesw8tbjc$.fzz0i0ymukhh$.dlg40tude.net... Wygrali i znowu źle, bo przegrają w grupie. Gadaj tu z lechożercami. A potem zarzeka się jeden z drugim, że skąd, że gdzie tam on, że jemu o dobro polskie piłki idzie. ROTFL !!!! |
|
Data: 2010-08-19 21:14:03 | |
Autor: Fidelio | |
Dnipro-Lech | |
No to spodziewanej kompromitacji nie będzie :) Z czego czerpiesz swój optymizm, że tak spytam :-)? |
|
Data: 2010-08-19 21:16:01 | |
Autor: Cavallino | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:
Wygrali i znowu źle, bo przegrają w grupie. Jaki optymizm? Chyba pesymizm co do Waszych postaw na grupie. |
|
Data: 2010-08-19 21:23:20 | |
Autor: Fidelio | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i4jvtd$454$1news.onet.pl...
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news: No cóż wymęczyli zwycięstwo, ale ataku nadal nie ma i gdyby nie Buric i te słupki i poprzeczki pod koniec to... Wygrali, ale ciężko na tej podstawie wróżyć jakieś dalsze sukcesy. Zobaczymy co będzie w rewanżu. |
|
Data: 2010-08-19 23:19:18 | |
Autor: Doomin | |
Dnipro-Lech | |
No cóż wymęczyli zwycięstwo, ale ataku nadal nie ma i gdyby nie Buric i te słupki i poprzeczki pod koniec to... Ale jednak pierwsza polowa byla dobra, a biorac pod uwage ze faktycznie mozliwosci w ataku dosc ograniczone to nawet b. dobra. Lech Zielinskiego w Europie jeszcze tak nie gral. Wygrali, ale ciężko na tej podstawie wróżyć jakieś dalsze sukcesy. Dzisiaj typowlaem 2:1 dla Lecha, prawie bylo, w Poznaniu bedzie 1:1 :) |
|
Data: 2010-08-20 09:39:46 | |
Autor: ..Aldi..Romek.. | |
Dnipro-Lech | |
Dzisiaj typowlaem 2:1 dla Lecha, prawie jestem ZA! |
|
Data: 2010-08-19 23:49:27 | |
Autor: Roberto | |
Dnipro-Lech | |
On 19 Sie, 21:06, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote: Użytkownik "Fidelio" <tmackow...@onet.eu> napisał w wiadomościnews:i4jv1l$1b3$1news.onet.pl... No nie ogladałem meczu ale wynik jest dla mnie zaskoczeniem:) Moim zdaniem Dniepr jest dalej faworytem, ale... piłka jest okrągła a bramki są dwie |
|
Data: 2010-08-19 21:53:06 | |
Autor: CGC | |
Dnipro-Lech | |
Dnia Thu, 19 Aug 2010 21:01:05 +0200, Fidelio napisał(a):
No to spodziewanej kompromitacji nie będzie :) Mój optymizm ogólny jest raczej nieuleczalny -- cieszę się, że mamy "wielką trójkę" zamiast "wielkiej dwójki", a być może w przyszłym roku będzie się już mówiło o "wielkiej czwórce". Takoż na dłuższą metę ciągle wierzę jednak w jakiś rozwój polskiej kopanej. Choćby żółwi, niemrawy, prowadzony zygzakiem i przeplątany lokalnymi cofkami. Przynajmniej te stadiony się budują, a to już bardzo dużo. Budżety jakby coraz większe, budują się Orliki. Przekształcamy się w społeczeństwo radosnej demokratyczno - kapitalistycznej konsumpcji, z całym dobrodziejstwem inwentarza, a uczenie się na błędach krajów, do grona których aspirujemy wychodzi nam bardzo różnie. W każdej kwestii, także racjonalnej budowy stadionów czy epidemii otyłości (dziesiejsze Grzesie Lato zamiast na boisko ganiają do McD, pograć w PSP, poklikać w net, oryginalny Grzesio zresztą też). Ale po tym, co z moim optymizmem robi ostatnio reprezentacja oraz nasze czołowe kluby to naprawdę można dostać PTSD. I trzymać ten optymizm na bardzo krótkiej smyczy. Tak więc nie będę otwierać szampana, nawet małego wzorem El Presidente. Poczekam na rewanż. I ciąg dalszy. Bo to ciągle może być miniaturowa wersja zwycięstwa Wisły nad Barceloną. Miło było przez chwilę, ale z wyciąganiem wniosków to raczej ostrożnie trzeba. -- CGC |
|
Data: 2010-08-19 20:58:32 | |
Autor: Fidelio | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "ligwan" <lligwan@gmail.com> napisał w wiadomości news:84778bf1-33b8-4811-a7ac-ce028b6e3269l6g2000yqb.googlegroups.com...
No to spodziewanej kompromitacji nie będzie :) Dobrze im zrobił brak Peszki i Gancarczyka :-) Coś tam grają w końcu. |
|
Data: 2010-08-19 19:15:25 | |
Autor: | |
Dnipro-Lech | |
No to spodziewanej kompromitacji nie będzie :) Opatrzność też czuwała, zarówno nad składem jak i na boisku ;) -- |
|
Data: 2010-08-19 21:16:51 | |
Autor: Cavallino | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik <tomus_king@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i4jvsd$stm$1inews.gazeta.pl...
No to spodziewanej kompromitacji nie będzie :) Nie można mieć pecha przez wiele meczów z rzędu, kiedyś szczęście musi pomóc. Oby nie skończyło się za tydzień. |
|
Data: 2010-08-19 19:25:03 | |
Autor: tomus_king | |
Dnipro-Lech | |
>> No to spodziewanej kompromitacji nie będzie :) Czyli już nie boisz się o Lecha jeśli awansuje do fazy grupowej LE? PRzy obecnych problemach ze zdrowiem i kondycją może wam to zaszkodzić w ekstraklasie. A to ona jest chyba Twoim priorytetem. -- |
|
Data: 2010-08-19 21:28:20 | |
Autor: Cavallino | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "tomus_king" <tomus_king@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
Czyli już nie boisz się o Lecha jeśli awansuje do fazy grupowej LE? ???? A kiedyś się bałem? LE to nie LM, już raz Lech pokazał że nie trzeba tam przegrać wszystkiego. A może nawet kogoś jeszcze dokupią w tym celu? ;-) PRzy Może. Ale może też pomóc, jak widać wystawienie rezerw wcale Lechowi nie zaszkodziło. |
|
Data: 2010-08-19 19:43:56 | |
Autor: tomus_king | |
Dnipro-Lech | |
Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Użytkownik "tomus_king" <tomus_king@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news: Piszę to w kontekście walki o MP, które Ciebie ucieszy bardziej niż wyjście z grupy LE >PRzy Akurat w tym meczu tak. Ale po jednym meczu trudno prorokować co będzie dalej -- |
|
Data: 2010-08-19 22:19:33 | |
Autor: Cavallino | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "tomus_king" <tomus_king@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
LE to nie LM, już raz Lech pokazał że nie trzeba tam przegrać wszystkiego. Co nie znaczy, że wyjście z grupy MP mnie nie ucieszy. Nawet zdobycie Superpucharu by mnie ucieszyło, choć prestiż takiego trofeum jest żaden. Ale może też pomóc, jak widać wystawienie rezerw wcale Lechowi nie Oczywiście, na ten mecz byli maksymalnie sprężeni, trudno przypuszczać aby tak było w wielu meczach ligowych. Ale nie widzę przeciwskazań do gry w LE, w końcu do nadrabiania strat w lidze pozostanie jeszcze wiosna. ;-) |
|
Data: 2010-08-19 21:08:22 | |
Autor: Cavallino | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:i4just$sb$1news.onet.pl...
Użytkownik "ligwan" <lligwan@gmail.com> napisał w wiadomości news:84778bf1-33b8-4811-a7ac-ce028b6e3269l6g2000yqb.googlegroups.com... Dzisiaj brakowało im 6 podstawowych zawodników. I jakoś okazało się że idzie grać i że ta ławka wcale nie taka słaba. Może nawet lepsza niż większość tych, których brakuje. Mówcie co chcecie, ale Peszko pewnie nie zagrałby lepiej niż Kiełb. |
|
Data: 2010-08-19 12:22:07 | |
Autor: PB | |
Dnipro-Lech | |
On 19 Sie, 21:08, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote: Dzisiaj brakowało im 6 podstawowych zawodników. no, z tym że jednak trzeba wyraźnie powiedzieć, że zagrali dziś z dużym szczęściem (słupek, poprzeczka), no i Burić zagrał bardzo dobry mecz. Niemniej wynik znakomity. Awans jest bardzo prawdopodobny, acz na pewno nie przesądzony. Kto w końcu strzelił tego gola - Arboleda czy obrońca dnipro? Oglądam tę powtórkę i oglądam.... http://www.youtube.com/watch?v=d76bBz8Vq8c |
|
Data: 2010-08-19 21:18:48 | |
Autor: Fidelio | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i4jvf3$2p3$1news.onet.pl...
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:i4just$sb$1news.onet.pl... Nie zagrałby, powinien siedzieć na ławie, Gancarczyk też. |
|
Data: 2010-08-19 21:26:04 | |
Autor: Cavallino | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:
Dzisiaj brakowało im 6 podstawowych zawodników. Bez dwóch zdań, dziś chyba Henriquez zagrał najlepszy mecz od kiedy jest w Lechu. |
|
Data: 2010-08-19 23:21:20 | |
Autor: Doomin | |
Dnipro-Lech | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news: Dokladnie. Chociaz momenty glupie tez mial. Ale nawet w obecnej formie Peszko > Kielb. Chociaz Jacek tez zle nie wypadl. |
|
Data: 2010-08-19 23:30:44 | |
Autor: Cavallino | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "Doomin" <niechcemailinaprv@org.pl> napisał w wiadomości news:
Ale nawet w obecnej formie Peszko > Kielb. Jak na debiut w pierwszym składzie w poważnym meczu, to wypadł bardzo dobrze. Kto wie czy nie byłoby sensownie w lidze spróbować ich obu na skrzydłach naraz (Kriwiec nic nie wnosi), do tego Joel i Rudnevs z przodu i byłoby ofensywnie jak się patrzy. |
|
Data: 2010-08-20 00:32:57 | |
Autor: Doomin | |
Dnipro-Lech | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "Doomin" <niechcemailinaprv@org.pl> napisał w wiadomości news: Tez tak myslalem po Widzewie... Dzisiaj Joel mimo wszystko pokazal, ze jakies tam zadatki ma, tylko ze primo: wyglada mi na gostka raczej leniwego drugie primo : slabo u niego z tzw. inteligencja boiskowa - ktos musi go nauczyc gdzie biec, na co patrzec, bo podejmuje zle decyzje - co moze byc tez wynikiem wspomnianego lenistwa... |
|
Data: 2010-08-20 00:36:11 | |
Autor: Cavallino | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "Doomin" <niechcemailinaprv@org.pl> napisał w wiadomości news:
Dzisiaj Joel mimo wszystko pokazal, ze Eee tam, nabiegał się sporo, może faktycznie pierwszy raz w życiu. drugie primo : slabo u niego z tzw. inteligencja Afrykanie tak grają i już. Patrz na Chinyamę - przecież Joel to jego nieco słabsza fizycznie, za to lepsza technicznie kopia. Jak mu te zwody zaczną wychodzić to będzie nie do zatrzymania. Na dziś Wichniarek może mu buty czyścić, nie wnosi nawet połowę tego w grę co on, nawet jeśli chaos w grze Joela jest duży. |
|
Data: 2010-08-19 23:35:07 | |
Autor: Fidelio | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "Doomin" <niechcemailinaprv@org.pl> napisał w wiadomości news:i4k7f1$1r7$2mx1.internetia.pl...
Cavallino pisze: Wolę jedną sensowną akcję/strzał Kiełba niż tuzin narwanych akcji Peszki. |
|
Data: 2010-08-19 21:10:38 | |
Autor: Jadrys | |
Dnipro-Lech | |
W dniu 2010-08-19 20:58, Fidelio pisze:
Użytkownik "ligwan" <lligwan@gmail.com> napisał w wiadomości news:84778bf1-33b8-4811-a7ac-ce028b6e3269l6g2000yqb.googlegroups.com... Co do tego drugiego to pełna zgoda - Henriquez jest po prostu lepszym kopaczem, ale Sławka jednak trochę brakowało. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2010-08-19 23:12:27 | |
Autor: ..Aldi..Romek.. | |
Dnipro-Lech | |
No to spodziewanej kompromitacji nie będzie :) wypada zawołać: brawo Lech!!! tylko nie przegrajcie u siebie i jest bardzo OK!!! |
|
Data: 2010-08-20 08:52:58 | |
Autor: yamma | |
Dnipro-Lech | |
...Aldi..Romek.. wrote:
No to spodziewanej kompromitacji nie będzie :) Brawo za bramkę bo naprawdę ładna. Z grą już dużo gorzej. Lech tradycyjnie grał pół godziny a potem przestał. Dnipro przewyższało jakością rozegrania piłki i gdyby nie indolencja strzelecka Ukraińców to wynik byłby inny. Jedyna szansa Lecha na przejście dalej, to powtórzenie tej gry z pierwszych 30 minut i strzelenie bramki. Jeśli zagra tak jak w rewanżu z Baku to będzie kicha. Dnipro jest naprawdę groźne i na pewno zagra lepiej niż wczoraj. yamma |
|
Data: 2010-08-20 00:26:37 | |
Autor: JC | |
Dnipro-Lech | |
On 20 Sie, 08:52, "yamma" <ya...@wp.pl> wrote:
..Aldi..Romek.. wrote: Oglądałem mecz od 30 minuty właśnie. Jak dla mnie, to Dnipro nie wyglądało ani na drużynę równorzędną, ani na grającą u siebie. Lech kontrolował sytuację i, choć nie musiał, atakował dalej. > Dnipro przewyższało jakością rozegrania piłki i gdyby nie indolencja strzelecka Ukraińców to wynik byłby inny. Gdyby szafa miała sznurek, to by była windą. Nic specjalnego to rozegranie nie pokazało aż do samej końcówki, a i wtedy były to dość przypadkowe sytuacje. Jedyna szansa Lecha na przejście dalej, to powtórzenie tej gry z pierwszych Dnipro musiałoby strzelić na Bułgarskiej 2 bramki, u siebie nie potrafili ani jednej. Jeśli wrzutki na aferę to ich jedyny skuteczny pomysł ofensywny, to nie drżałbym o Lecha. Widać też było różnicę w nastawieniu-tam często piłkarze przy pressingu wycofywali piłkę do tyłu;w konsekwencji rzadziej strzelali, nie zobacyzli też chyba żadnej kartki. W Lechu próby rajdów podejmował nawet Arboleda, co dobrze świadczy o nastawieniu drużyny. Do wygranej Ukraińcy potrzebują znacznie większej determinacji, a o to na obcym boisku może być trudno. pzdr JC |
|
Data: 2010-08-20 09:35:49 | |
Autor: ..Aldi..Romek.. | |
Dnipro-Lech | |
ja myślę, że wszystko się może zdarzyć
Lech był skazywany na pożarcie, a wygrał! teraz myślimy, że już jest ok - ostrzegałbym przed takim samouspokojeniem - już nie raz widzieliśmy jak nasze drużyny przegrywały mecze nie do przegrania... różne przypadki Wisły niech tu będą przykładem jest świetna okazja do awansu, więc po prostu trzeba zrobić wszystko, żeby choć minimalnie wygrać |
|
Data: 2010-08-20 09:39:40 | |
Autor: Cavallino | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "..Aldi..Romek.." <romek1@poczta.fm> napisał w wiadomości news:i4lb8t$umi$1usenet.news.interia.pl...
ja myślę, że wszystko się może zdarzyć Ok jest tylko wynik w tym meczu i to jak się Lech w nim zaprezentował. Nic więcej. Mógł to być moment przełamania kryzysu, ale wcale nie musiał. Pierwszy sprawdzian już za dwa dni z Cracovią. |
|
Data: 2010-08-20 09:49:50 | |
Autor: ..Aldi..Romek.. | |
Dnipro-Lech | |
Mógł to być moment przełamania kryzysu, ale wcale nie musiał. kurczę, nie będę mógł obejrzeć.. a ciekawe jak się zaprezentują przeciwko Cracovii... zawsze z chęcią oglądam zespoły Ulatowskiego całe szczęście, że obejrzę Polonię dzisiaj :)) moi ulubieni Wiślacy grają w sobotę - może dobrze, że będę na weselu i nie obejrzę tego spotkania, bo ostatnio mało mam cierpliwości do gry tej ekipy :))) |
|
Data: 2010-08-20 09:46:31 | |
Autor: yamma | |
Dnipro-Lech | |
JC wrote:
On 20 Sie, 08:52, "yamma" <ya...@wp.pl> wrote: Oglądałem mecz od 30 minuty właśnie. Jak dla mnie, to Dnipro nie Wiesz, trudno nazwać atakami akcje, które kończą się na 40 metrze od bramki przeciwnika. Ataki to były w pierwszych 30 minutach. > Dnipro przewyższało jakością rozegrania Ok. Dnipro przewyższało jakością rozegrania piłki i tylko indolencja strzelecka Ukraińców nie pozwoliła na wyrównanie. Lepiej? Dnipro musiałoby strzelić na Bułgarskiej 2 bramki, u siebie nie Są wyraźnie lepsi jakościowo od Lecha. Potrafią ładnie rozegrać akcję kombinacyjną w środku. Jedyna szansa Lecha, że tam nie bardzo jest komu strzelać. Ale to jest marna szansa. Mimo, że przegrali to oni jednak byli piłkarsko lepsi od poznaniaków. Oczywiście, to nie musi od razu oznaczać wygranej, bo Wisła też była piłkarsko lepsza od Valerengi. yamma |
|
Data: 2010-08-20 02:17:52 | |
Autor: JC | |
Dnipro-Lech | |
On 20 Sie, 09:46, "yamma" <ya...@wp.pl> wrote:
JC wrote: Nawet statystyka pokazuje, że Lech oddał w meczu więcej strzałów. To skoro Lech nie atakował, to co robiło Dnipro? Bronili niskiej porażki? :) Ok. Dnipro przewyższało jakością rozegrania piłki i tylko indolencja Zdanie ładne, ale mi nie przystaje do obrazu meczu, który widziałem. Nawet te groźne strzały w końcówce były po dość przypadkowych akcjach, kiedy Lech już się słaniał. Czytając Twój opis możnaby odnieść wrażenie, że napastnicy otrzymywali super podania i tylko wyjątkowy pech sprawił, że piłka nie wylądowała w sieci. Ja natomiast widziałem, że niezbyt im szło z poznańską obroną, a szczególnie Arboledą.. Są wyraźnie lepsi jakościowo od Lecha. Potrafią ładnie rozegrać akcję Lech grał na wyjeździe, raczej nie był nastawiony na ostrą wymianę ciosów i grał w dość eksperymentalnym składzie, bez bodaj 4 podstawowych graczy. Nie wysuwałbym więc teorii o wyższości Ukraińców, zwłaszcza że z tą jakością gry nie bardzo umieli coś zrobić. Wydarzyć się jeszcze może wiele, jakoś ten sezon tak się ułożył, że lepsze wyniki i formę Lech prezentuje na wyjazdach - nie twierdzę, że awans mają w kieszeni, ale jest to z pewnością łatwiejsze, niż się wcześniej wydawało. > Oczywiście, to nie musi od razu oznaczać wygranej, bo Wisła też była piłkarsko lepsza od Valerengi. Była, nie była-przegrała. W pucharach europejskich jakby skuteczniej zaistniała, więc nie ma o czym dyskutować; taką "lepszością" która nie daje wyników można sobie pokój wytapetować. pzdr JC |
|
Data: 2010-08-20 11:20:04 | |
Autor: Cavallino | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisał w wiadomości news:
Ok. Dnipro przewyższało jakością rozegrania piłki i tylko indolencja Zdanie ładne, ale mi nie przystaje do obrazu meczu, który widziałem. To u yammy jest normalne, on zawsze widzi inny mecz i inny świat. Lech grał na wyjeździe, raczej nie był nastawiony na ostrą wymianę Sześciu. |
|
Data: 2010-08-20 02:37:01 | |
Autor: JC | |
Dnipro-Lech | |
On 20 Sie, 11:20, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote: Sześciu. Peszko, Gancarczyk, Bosacki, Wojtkowiak...Liczysz Rudnevsa i Wichniarka? pzdr JC |
|
Data: 2010-08-20 12:21:05 | |
Autor: Cavallino | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisał w wiadomości news:00558fcf-f948-4dc4-924a-ea939c933da75g2000yqz.googlegroups.com...
On 20 Sie, 11:20, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl> wrote: Sześciu. Peszko, Gancarczyk, Bosacki, Wojtkowiak...Liczysz Rudnevsa i Oczywiście, przecież nie mogli grać, więc czemu miałbym ich nie liczyć? |
|
Data: 2010-08-20 03:48:12 | |
Autor: JC | |
Dnipro-Lech | |
On 20 Sie, 12:21, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote: Oczywiście, przecież nie mogli grać, więc czemu miałbym ich nie liczyć? Bo pisałem o graczach podstawowego składu - nie mam pewności, czy bez kontuzji Wichniarek by zagrał, a występ Rudnevsa w tej fazie pucharów był niemożliwy ze względów proceduralnych. Żeby nie wszczynać kolejnej zbędnej polemiki - tak, czy siak, w jedenastce Lecha prawie połowa graczy była spoza tradycyjnego składu. I w takiej sytuacji ciężko mieć pretensje o błędy w komunikacji, brak zgrania, etc., ani nie ma co wywyższać organizacji gry Ukraińców na takim tle. pzdr JC |
|
Data: 2010-08-20 12:50:39 | |
Autor: Mane | |
Dnipro-Lech | |
W dniu 2010-08-20 12:48, JC pisze:
Bo pisałem o graczach podstawowego składu - nie mam pewności, czy bez Zagrałby, był nawet podany w grafice, wiec kontuzja go wyeliminowala w ostatniej chwili. |
|
Data: 2010-08-20 13:00:27 | |
Autor: Cavallino | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisał w wiadomości news:6583b3b9-2895-4b89-8c1c-120aac532030q22g2000yqm.googlegroups.com...
On 20 Sie, 12:21, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl> wrote: Oczywiście, przecież nie mogli grać, więc czemu miałbym ich nie liczyć? Bo pisałem o graczach podstawowego składu - nie mam pewności, czy bez Oczywiście że by zagrał, był w protokole w pierwszej 11. Wyszedł nawet na rozgrzewkę, ale nie dał rady. , a występ Rudnevsa w tej fazie pucharów Co nie znaczy że nie jest podstawowym zawodnikiem Lecha obecnie. Zobaczysz w niedzielę. Żeby nie wszczynać kolejnej Ponad połowa. W tym 75% składu obrony, która jako formacja zagrała zdecydowanie najlepiej. IMO największą różnicą w porównaniu ze Sparta, oprócz oczywiście faktu że tym razem Arboleda trafił swoją setkę, był Bandrowski - to on zrobił różnicę w środku pola. Przy nim nawet Injac nie był tak zagubiony. |
|
Data: 2010-08-20 04:21:35 | |
Autor: JC | |
Dnipro-Lech | |
On 20 Sie, 13:00, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote: Oczywiście że by zagrał, był w protokole w pierwszej 11. Ok, nie wiedziałem, wycofuję. Co nie znaczy że nie jest podstawowym zawodnikiem Lecha obecnie. Dla mnie, jeśli kupuje się gracza, który nie może grać we wczesnej fazie pucharów i nie występował w nich, to nie można mówić w jego przypadku, że brakuje kogoś z podstawowego składu. Nie wątpię, że ogólnie się do niego łapie, ale póki co-nie do pucharowego i o tym Zieliński wiedział, więc nie było szokującą wiadomością, że musi tam kogoś innego na szpicy przewidzieć. To taki logiczny niuans, analogicznie jeśli gdzieś gracz ma długotrwałą kontuzję, to po którymś meczu nie komentuje się jego braku tekstami o braku kogoś z podstawowego składu,bo w międzyczasie ten skład się zmienia:) Podobnie piszą dziennikarze-brak 4,5 podstawowych zawodników, Rudnevsa nikt do tego grona nie zalicza (tzn. nie widziałem, żeby tak było). Ponad połowa. Zastanawiam się, czy to chęć jak najlepszego wykorzystania niecodziennej szansy pokazania się w pierwszym składzie, czy po prostu Zieliński nie monitoruje zbyt dokładnie stanu formy podopiecznych spoza żelaznej jedenastki. Fajnie to im wychodziło.
Mam podobne odczucia. Dobre wrażenie wywarł też na mnie Henriquez. Kriwiec za to jakoś bez wyrazu, obym był złym prorokiem, ale trochę takim syndromem Kirma mi to pachnie. pzdr JC |
|
Data: 2010-08-20 13:45:49 | |
Autor: Cavallino | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisał w wiadomości news:
Co nie znaczy że nie jest podstawowym zawodnikiem Lecha obecnie. Dla mnie, jeśli kupuje się gracza, który nie może grać we wczesnej Przecież sam wiesz, że były problemy z jego transferem, inaczej grałby od początku. Ale chyba nie masz wątpliwości, ze to był główny transfer Lecha i że od niego będzie się rozpoczynało ustalanie składu? W tym 75% składu obrony, która jako formacja zagrała zdecydowanie najlepiej. Zastanawiam się, czy to chęć jak najlepszego wykorzystania Nie pierwszy raz i nie tylko on. W ostatnim sezonie Smudy też Kikut grał o niebo lepiej niż Wojtkowiak, który nie miał formy, a mimo to dopiero kontuzja wymusiła ich zamianię. IMO trenerzy zbyt dużą uwagę przykładają do tym co widzą na treningach, my widzimy tylko mecze, na które jak widać treningi nie do końca się przekładają, więc i odbiór mamy inny. Moim zdaniem - lepszy. Kriwiec za to jakoś bez wyrazu, obym był złym prorokiem, ale trochę Mnie też, więc chętnie widziałbym Peszkę z Kiełbem na skrzydłach w niedzielę. |
|
Data: 2010-08-20 05:04:56 | |
Autor: JC | |
Dnipro-Lech | |
On 20 Sie, 13:45, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote: Przecież sam wiesz, że były problemy z jego transferem, inaczej grałby od Wiem. Nie mam. Chodzi tylko o samo sformułowanie. Na 5 meczów w pucharach nie zagrał w żadnym, na 7 meczów w ogóle wystąpił w dwóch. Dlatego sformułowanie o zawodniku podstawowego składu było wg mnie trochę abstrakcyjne. Nie pierwszy raz i nie tylko on. Mam wrażenie, że Zieliński bardzo przywiązał się do powiedzenia, że zwycięskiego składu się nie zmienia i po tamtym seoznie na siłę trzyma niektórych na boisku, mimo że ma lepszych, albo chociaż bardziej głodnych gry. IMO trenerzy zbyt dużą uwagę przykładają do tym co widzą na treningach, my Nie wiem, jak Lech trenuje. Jeśli grają 1 składem na 2 skład, to możliwe, że te różnice się gubią :) Ale nie powinno tak być. Co masz na myśli z tym lepszym odbiorem? Że jak widzisz gracza w meczu o stawkę, to masz lepsze pole oceny niż Zieliński na kilku treningach? Mnie też, więc chętnie widziałbym Peszkę z Kiełbem na skrzydłach w Ja Peszki nie lubię, odkąd widziałem, jak je zupę w Paparazzi. Dramat :). Dorzucając jeszcze jego aktualną sportową formę i nadrabianie niepotrzebną agresją, chętnie widziałbym kogokolwiek, byle nie jego. pzdr JC |
|
Data: 2010-08-20 19:39:34 | |
Autor: Cavallino | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisał w wiadomości news:
Co masz Tak. Bo co z tego że klient stara się na treningu i nawet mu wychodzi, kiedy w meczu jest totalną nogą? Taki Zapotoka zapewne na treningach wypada nieźle, skoro go jeszcze z klubu nie pogonili. Mnie też, więc chętnie widziałbym Peszkę z Kiełbem na skrzydłach w Ja Peszki nie lubię, odkąd widziałem, jak je zupę w Paparazzi. Kriwiec jest jeszcze gorszy. |
|
Data: 2010-08-20 13:31:38 | |
Autor: JC | |
Dnipro-Lech | |
On 20 Sie, 19:39, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote: Tak. Ale Zieliński przecież również ogląda mecz. Widzi więc takiego Możdżenia częściej od Ciebie, bo jak zakładam, nie obserwujesz treningów. A Zielu nie jest chyba takim ignorantem, żeby nie widzieć, że ktoś daje ciała w meczu i uparcie stawiać na kogoś tylko dlatego, że na treningu fajnie kopnął. Taki Zapotoka zapewne na treningach wypada nieźle, skoro go jeszcze z klubu Ten gość jest dla mnie zagadką. Tzn. nie on, tylko motywy jego obecności w klubie. Zakładam jednak, że mogą być inne przyczyny niż ta, na którą wskazujesz. Może np. Zieliński go wstawia, żeby nikt mu nie wypominał, że sobie zamówił tego gracza i nie korzysta (bo to za jego kadencji przyszedł chyba?), może nie lubi jego konkurenta, może mu współczuje braku talentu, itd., itp. :) Kriwiec jest jeszcze gorszy. W obecnej formie być może tak...Z jego początków w Lechu zapamiętałem go jako b. dynamicznego i odważnego koleżkę-mocny i celny strzał, niezły drybling, błyskotliwość, szybkość. Ogólnie gracz, którego trzeba pilnować, bo w każdej chwili może czymś zaskoczyć. Teraz to cień siebie i nie wiem, czy to jakaś chwilowa zadyszka kondycyjna, taka taktyka podcinająca mu skrzydła, czy po prostu skonczyła się ambicja. pzdr JC |
|
Data: 2010-08-20 22:48:29 | |
Autor: yamma | |
Dnipro-Lech | |
JC wrote:
On 20 Sie, 19:39, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl> Taki Zapotoka zapewne na treningach wypada nieźle, skoro go jeszcze W wielu przypadkach to są najczęściej jakieś szemrane układziki pomiędzy klubowymi działaczami a menedżerami. yamma PS. Oczywiście niczego takiego nie sugeruję w przypadku tego grajka. |
|
Data: 2010-08-20 23:21:00 | |
Autor: Cavallino | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisał w wiadomości news:e1ea1444-9481-4d02-a1d8-6d626fdd3a44j18g2000yqd.googlegroups.com...
On 20 Sie, 19:39, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl> wrote: Tak. Ale Zieliński przecież również ogląda mecz. Widzi więc takiego Akurat nie o Możdżenia mi chodzi, tylko o lepszych grajków, ale po co wystawia Wichniarka jak niby mecz obserwuje? Taki Zapotoka zapewne na treningach wypada nieźle, skoro go jeszcze z klubu Ten gość jest dla mnie zagadką. Tzn. nie on, tylko motywy jego No to faktycznie są sensowne powody..... Więcej by zyskał, gdyby go nie wystawiał, bo po co udowadniać całemu światu że rok temu dało się ciała z transferem? |
|
Data: 2010-08-21 00:18:14 | |
Autor: JC | |
Dnipro-Lech | |
On 20 Sie, 23:21, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote: Akurat nie o Możdżenia mi chodzi, tylko o lepszych grajków, ale po co Nie wiem. Może na treningach ćwiczą jakieś warianty, w których Ci co grają w wyjściowej "11" jednak wypadają lepiej. No to faktycznie są sensowne powody..... Dlaczego powody miałyby być bardziej sensowne, niż sam fakt, którego dotyczą? ;) Więcej by zyskał, gdyby go nie wystawiał, bo po co udowadniać całemu światu Może po to, żeby gracz coś tam w końcu fuksem ugrał, nie wiem, bramkę strzelił, asystę miał - tak żeby móc go później posadzić na ławce, ale w razie czego bronić się, że to przydatny gracz, pamiętacie jak strzelił. Jak pisałem, jest to dla mnie zagadką, a Zieliński chyba się nigdy z tego publicznie nie tłumaczył, możemy więc sobie zgadywać, co jest powodem. pzdr JC |
|
Data: 2010-08-21 10:08:44 | |
Autor: Cavallino | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisał w wiadomości news:7a5a8b34-cc36-46be-848a-3ac6eebe6ed1z28g2000yqh.googlegroups.com...
On 20 Sie, 23:21, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl> wrote: Akurat nie o Możdżenia mi chodzi, tylko o lepszych grajków, ale po co Nie wiem. Może na treningach ćwiczą jakieś warianty, w których Ci co No i właśnie dlatego mówię, że taki zbyt bliski kontakt szkodzi ocenie. Więcej by zyskał, gdyby go nie wystawiał, bo po co udowadniać całemu światu Może po to, żeby gracz coś tam w końcu fuksem ugrał, nie wiem, bramkę Mówimy obaj o Janku? Czy Ty go widziałeś na boisku? Przecież on nie jest w stanie nic ugrać z jego biegiem, no chyba że go do karnego wyznaczą. Rozumiem że może coś trafić Możdżeń, ale nie Zapotoka. |
|
Data: 2010-08-20 15:51:53 | |
Autor: yamma | |
Dnipro-Lech | |
JC wrote:
On 20 Sie, 09:46, "yamma" <ya...@wp.pl> wrote: Wiesz co? Jak oglądałem ten mecz to tak sobie pomyślałem, że gdybym mógł to obydwie drużyny bym wyrzucił z LE. :-) Ukraińców to chociażby za stan ich murawy co chyba najbardziej przeszkadza właśnie im. Nie wiem przez jakie okulary ty oglądałeś ten mecz ale Dnipro przynajmniej coś tam próbowało konstruować, Lech, zwłaszcza w II połowie z reguły ograniczał się do dość groteskowych strat piłki na połowie Dnipro. Generalnie mecz był nudny jak flaki z olejem. Ale pucharowe potyczki na tym etapie mają to do siebie, że są dwa mecze i z reguły przynajmniej jedna z drużyn w drugim meczu gra lepiej. W przypadku tegorocznych potyczek Lecha najczęściej jest to jego przeciwnik. yamma |
|
Data: 2010-08-20 08:29:57 | |
Autor: JC | |
Dnipro-Lech | |
On 20 Sie, 15:51, "yamma" <ya...@wp.pl> wrote:
Wiesz co? Jak oglądałem ten mecz to tak sobie pomyślałem, że gdybym mógł to Są pewnie gorsze drużyny. Nie wiem przez jakie "Próbowało" to dość precyzyjne określenie, mówi zarówno o zamiarach, jak i braku efektów. Dobra, grali niekiedy fajne kombinacje, ale co z tego, jak się wszystko rozbijało o obronę. Była taka kuriozalna sytuacja w drugiej połowie, piłka na połowie Dnipro i trzech zawodników ukraińskich pykało sobie "w dziada" nie przejmując się próbami pressingu Tshibamby. Wyjechali z piłką jakieś 10m za połowę i inny lechita im zepsuł zabawę. Jak się przegrywa u siebie, to się atakuje, a tu Dnipro nie miało argumentów-strzały głównie z nieprzygotowanych pozycji, mało klarownych sytuacji. Bodaj najgroźniejsza sytuacja to ten wolej, który wylądował na słupku-mało w tym było planu, więcej przypadku, że piłka poleciała wprost na ich zawodnika. Mnie mało interesuje, że kiedy przegrywali, to fajnie wymieniali sobie piłkę na własnej połowie, dla mnie to bardziej dowód na to, że nie wiedzieli, co mają z tym fantem zrobić dalej. A Lech...od 5 minuty nic nie musiał, tak naprawdę. Te "groteskowe" straty brały się po części stąd, że wymieniona w połowie drużyna nie chciała szarżować ławą, bo i po co. Gdyby Dnipro się bardziej odsłoniło, to może, ale raczej nie mieli wielkiej ochoty do ataków. > Generalnie mecz był nudny jak flaki z olejem. Ale pucharowe potyczki na tym etapie mają to do siebie, że Nawet nie najczęściej, tylko zawsze :) No ale nie robiłbym z tego reguły. Gra u siebie uskrzydla, Dnipro na własnym estadio nic wielkiego nie pokazało, a już zwłaszcza jakiejś sportowej złości. Nie przesądzam awansu, ale też nie widzę, jakby ta drużyna miała pacnąć na wyjeździe dwie bramki i nic nie stracić. Może po jakichś roszadach kadrowych, jakimś karnym z kapelusza...Inaczej cieńko ich widzę. pzdr JC |
|
Data: 2010-08-20 10:03:28 | |
Autor: UGI | |
Dnipro-Lech | |
Gratuluje Lechowi bo ciezko bylo szukac kogos (nawet wsrod kibicow Lecha) kto by przewidywal inny wynik niz porazke. A do Andy'ego mam pytanie czy byl na tym wyjezdzie? Jesli tak to jestem ciekaw Twojej opinii o Dniepropietrowsku i czy pokrywa sie z moja, dosc surowa :)
-- |
|
Data: 2010-08-23 20:40:35 | |
Autor: Andy | |
Dnipro-Lech | |
"UGI " <ugi3@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote in message news:i4ljtg$j5u$1inews.gazeta.pl...
Gratuluje Lechowi bo ciezko bylo szukac kogos (nawet wsrod kibicow Lecha) Niestety, nie bylem. Choc bardzo zaluje, bo z relacji osob, ktore byly (ciekawostka byl czarter, wynajety w calosci na potrzeby kibicow - pierwszy taki przypadek w historii kibicow Lecha) plynie wniosek, ze bylo warto. Opinie moich kolegow tez raczej byly dla Dniepropietrowska surowe :). Ale licze, ze pilkarze sie postaraja i jeszcze jakis fajny wyjazd w tym sezonie sie trafi. |
|
Data: 2010-08-25 07:50:07 | |
Autor: UGI | |
Dnipro-Lech | |
Andy <adaw@teko.pl> napisał(a):
Opinie moich kolegow tez raczej byly dla Dniepropietrowska surowe :). Po lekturze tematu tego meczu z waszego forum musze spytac. Dlaczego jak ktos nigdy nie byl na wyjezdzie i nie kupil karnetu na nowy sezon to nie mogl pojechac na ten mecz? Przeciez z 1500 biletow ledwie 300 wykorzystaliscie. Znowu komus glowa sie zagotowala? -- |
|
Data: 2010-08-25 03:02:10 | |
Autor: JC | |
Dnipro-Lech | |
On 25 Sie, 09:50, "UGI " <u...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:
Po lekturze tematu tego meczu z waszego forum musze spytac. Dlaczego jak "...widać, że chłopaki sporo czasu spędzają na siłowni..." :) pzdr JC |
|
Data: 2010-08-25 12:38:25 | |
Autor: Cavallino | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisał w wiadomości news:6ce6d99c-8b57-4295-8719-c516a52df6e1a36g2000yqc.googlegroups.com...
On 25 Sie, 09:50, "UGI " <u...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote: Po lekturze tematu tego meczu z waszego forum musze spytac. Dlaczego jak "...widać, że chłopaki sporo czasu spędzają na siłowni..." :) I pewnie o to chodziło, żeby żaden chuderlawiec tego obrazu nie zespuł. Zgroza normalnie. |
|
Data: 2010-08-25 12:50:53 | |
Autor: maciej | |
Dnipro-Lech | |
Cavallino napisał:
I pewnie o to chodziło, żeby żaden chuderlawiec tego obrazu nie zespuł. Jeszcze niedawno wychwalałeś współpracę klubu z kibicami, super atmosferę na trybunach, ogólnie ach i och :-) |
|
Data: 2010-08-26 02:16:45 | |
Autor: JC | |
Dnipro-Lech | |
On 25 Sie, 12:38, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote: I pewnie o to chodziło, żeby żaden chuderlawiec tego obrazu nie zespuł. Chłopaki, żeby nie było-nie twierdzę, że kryterium gabarytów decydowało, zwłaszcza jak zobaczyłem filmik z "motywacji piłkarzy", gdzie przewija się trochę małolatów i kolesi o normalnej posturze: http://www.youtube.com/watch?v=Wk0Oi3Xt7gU&feature=channel . Być może jednak chodziło o to, aby pojechali stali bywalcy Bułgarskiej i meczów wyjazdowych, żeby doping był ok, nikt nie dostał po zębach (bo to by umniejszyło chwałę klubu, wiadomo ;)) i zdjęcia ładnie wyszły. A swoją drogą, ten cytowany tekst Borka, który padł przy zbliżeniu na sektor Lecha, gdzie podskakiwało sobie sporo morświnów bez koszulek, wgniótł mnie w fotel. Dziwne, że jeszcze bojkotu Polsatu nie ma :) pzdr JC |
|
Data: 2010-08-26 11:28:14 | |
Autor: Cavallino | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisał w wiadomości news:
Być może Nawet jeśli, to zakazanie wyjazdu innym jest nieakceptowalne dla każdego z wyjątkiem kogoś o intelekcie klocka drewna. Pierwszeństwo jestem w stanie zrozumieć, ale coś takiego to już kretynizm. Na który klub powinien zareagować. |
|
Data: 2010-08-26 03:04:27 | |
Autor: JC | |
Dnipro-Lech | |
On 26 Sie, 11:28, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote: Użytkownik "JC" <teufelsw...@gmail.com> napisał w wiadomości news: O, doceniam zmianę postawy. Niedawno jeszcze byłeś orędownikiem selekcji, żeby na wyjazdach nie było bydła, itd. No to co Ci się nie podoba w tym rozwiązaniu, że zacytuję: "Biletów dostaniemy ok. 1500 w cenie ok. 2 euro. Biletów nie zabraknie, ale to nie oznacza, że dostanie je każdy chętny. Jeżeli ktoś nigdy nie był na wyjeździe albo nie ma karnetu, to o wyjeździe może zapomnieć.". No i 1200 zapomniało najwidoczniej :). To jest przecież honorowanie stałych i kluczowych klientów, a taki argument tu wcześniej rzucałeś, mówiąc jednocześnie że to normalna praktyka i nie ma o co kruszyć kopii. A klub nie zareaguje, bo już kibice są obrażeni na nowe koszulki, więc po co zaogniać. I tak z tego kasy nie mają, więc co ich obchodzi że Krzysio nie sprzeda wszystkim chętnym. A że wyjazdy nie mają przełożenia na frekwencję u siebie (co też postulowałeś), to już w ogóle dla klubu są złem koniecznym i fajnie, że chłopaki z Tifo mogą się tym zająć, jednocześnie mając przy tym ubaw i ciesząc się, że tak dużo od nich zależy. pzdr JC |
|
Data: 2010-08-26 12:25:11 | |
Autor: Cavallino | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisał w wiadomości news:14bb8f84-159d-4630-8e1f-ea44cbaffa33v41g2000yqv.googlegroups.com...
On 26 Sie, 11:28, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl> wrote: Użytkownik "JC" <teufelsw...@gmail.com> napisał w wiadomości news: O, doceniam zmianę postawy. To nie jest zmiana postawy. Selekcję dalej uważam za sensowne wyjście, ale tak j.w. - tylko do pierwszeństwa w zakupie biletu. Niedawno jeszcze byłeś orędownikiem Źle zrozumiałeś, tłumaczyłem Ci motywy selekcji. To jest przecież honorowanie stałych i kluczowych Nie chodzi o to czego to jest honorowanie, tylko o to na jakiej podstawie odmówiono sprzedaży biletów w ogóle, bez faktycznych powodów. Klub nie powinien do tego dopuszczać. A klub nie zareaguje, bo już kibice są obrażeni na nowe koszulki Jacy kibice? Mnie się bardzo podobają, wszystkim z którymi gadałem również. Ładniejsze były te pasiaki z Lotto z czasów WKP, ale rozumiem że wymogi UEFA. A to że komuś z WL się nie podobają, to jego problem a nie mój. |
|
Data: 2010-08-26 04:02:41 | |
Autor: JC | |
Dnipro-Lech | |
On 26 Sie, 12:25, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote: To nie jest zmiana postawy. Tu masz rozwiązanie jeszcze bardziej elitarne, special/limited edition, itp. To dopiero wyróżnienie dla karnetowicza, czy bywalca wyjazdów! Źle zrozumiałeś, tłumaczyłem Ci motywy selekcji. Że ktoś ciśnie na własną rękę, źle zaparkuje samochód, gębę mu obiją- więc lepiej żeby pierwszeństwo mieli ci z doświadczeniem, co pojadą w kolumnie i będą śpiewać na zawołanie? Fajnie, że WL tak się troszczy o kolegów z Bułgarskiej. Nie chodzi o to czego to jest honorowanie, tylko o to na jakiej podstawie Było napisane wyraźnie-bilety są dla posiadaczy karnetów i tych, co byli na wyjeździe. Pewnie takie uhonorowanie starań+zachęta do kupowania karnetów. Czy te warunki trzeba było spełniać łącznie, nie wiemy. Skutek jest taki sam jak zawsze, więc co za różnica, jak tego dokonano. Grunt, że wszyscy głośno śpiewali, nikt nie jadł na sektorze i nikogo nie dojechano w trasie. Czyli z punktu widzenia kibola-100%. Jacy kibice? Tacy z forum. OIDP to Litar chociażby :) A to że komuś z WL się nie podobają, to jego problem a nie mój. Nigdy nie podnosiłem tego zagadnienia. pzdr JC |
|
Data: 2010-08-26 13:13:44 | |
Autor: Cavallino | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisał w wiadomości news:15c43bb0-4ea4-4340-8f38-c1654070daeeh19g2000yqb.googlegroups.com...
On 26 Sie, 12:25, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl> wrote: To nie jest zmiana postawy. Tu masz rozwiązanie jeszcze bardziej elitarne, special/limited To że dla nich jest taki cel, to wiem. Ale dla każdego normalnego jest inny. Jacy kibice? Tacy z forum. OIDP to Litar chociażby :) Akurat jemu podobnych zdanie średnio mnie nie interesuje. |
|
Data: 2010-08-26 10:49:57 | |
Autor: JC | |
Dnipro-Lech | |
On 26 Sie, 13:13, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote: To że dla nich jest taki cel, to wiem. Oj tam, przypomnij sobie, co pisałeś o wyjeździe do bodajże Płocka. Pojechały jakieś barany, stawali na złych parkingach, więc szkoda że nie było selekcji. No to tu masz selekcję totalną, nikomu się nic nie stało, każdy głośno śpiewał, Litar chwali na forum, było pysznie. Albo- albo: traktujemy kibiców jak klientów, a klient nasz pan, albo załatwiamy komunikację z kibicami przez stowarzyszenia, które sobie robią Dziki Zachód. Akurat jemu podobnych zdanie średnio mnie nie interesuje. Ja liczę, że mnie nie zawiodą-może jakiś kolejny bojkocik, a może posiadacze replik w paski nie będą mogli jeździć na wyjazdy :) pzdr JC |
|
Data: 2010-08-26 22:24:56 | |
Autor: Cavallino | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisał w wiadomości news:f193cc7b-a6c6-4bc7-b1de-8f2a73587c88d8g2000yqf.googlegroups.com...
On 26 Sie, 13:13, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl> wrote: To że dla nich jest taki cel, to wiem. Oj tam, przypomnij sobie, co pisałeś o wyjeździe do bodajże Płocka. Nie kłam, bo tego nie lubię. |
|
Data: 2010-08-25 11:07:52 | |
Autor: Cavallino | |
Dnipro-Lech | |
Użytkownik "UGI " <ugi3@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i52hve$j19$1inews.gazeta.pl...
Andy <adaw@teko.pl> napisał(a): Zdecydowanie. Tutaj byłby powód do ingerencji klubu. |
|
Data: 2010-08-26 23:28:35 | |
Autor: Andy | |
Dnipro-Lech | |
"UGI " <ugi3@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote in message news:i52hve$j19$1inews.gazeta.pl...
Po lekturze tematu tego meczu z waszego forum musze spytac. Dlaczego jak Odpowiadam - nie wiem. Przy czym sugestia z ktoregos z ponizszych postow, ze mogli pojechac tylko sportowcy jest zupelnie nieprawdziwa. |