Data: 2009-12-04 23:44:22 | |
Autor: fatso | |
Do Fatso...... | |
Endriu wrote:
Wróg żeś ty Fatso czy nie wróg ?.wrog swinskich ryjow to juz na pewno jestem. A poza tym moja babka, czysta Finka( w tym jezyku sie u mnie rozmawialo tez w domu) wolala za mna gdy bylem malym brzdacem: Satana perkkele. Dopiero pozniej kuzyni finscy mi powiedzieli ze znaczy to tyle co pierdolony diabel. fatso |
|
Data: 2009-12-05 11:03:11 | |
Autor: Endriu | |
Do Fatso...... | |
wrog swinskich ryjow to juz na pewno jestem. A moze bys wreszcie opowiedzial po paru latach (usenetowej) znajomosci któz to ci w "Polszy" za dawnych czasów krzywde uczynil ?. Niech zgadne .... Chamy ?. 15 lat III Rzeczypospolitej http://www.michalkiewicz.pl/gaz_xx-12-2004.php "[...] W ten oto sposób w okresie tzw. polskiego pazdziernika PZPR tworzyly dwie grupy: "Chamy" i "Zydy". Gomulka próbujacy poczatkowo lawirowac miedzy nimi, musial w koncu pogodzic sie ze stanowiacymi wiekszosc "Chamami". Czesc "Zydów" skorzystala z okazji na wszelki wypadek i czmychnela z Polski na Zachód, chroniac sie w ten sposób przed odpowiedzialnoscia za wspóludzial w zbrodniach komunistycznego ludobójstwa, a pozostali coraz bardziej sie od partii-przewodniczki dystansowali. Ostateczne zerwanie nastapilo w latach 1967-1968, kiedy z powodu wojny szesciodniowej na Bliskim Wschodzie, caly tzw. "obóz" socjalistyczny nabral do Zydów nieufnosci. Ta nieufnosc do Zydów sila rzeczy przenoszona byla równiez na "Zydów". [...]" Moze mamy tych samych wrogów ?. -- Pozdrawiam Endriu http://drendriu.ovh.org/GIF89a |
|
Data: 2009-12-05 11:29:23 | |
Autor: skippy | |
Do Fatso...... | |
Użytkownik "Endriu" Ostateczne zerwanie nastapilo w latach 1967-1968, kiedy z powodu wojny szesciodniowej na Bliskim Wschodzie, caly tzw. "obóz" socjalistyczny nabral do Zydów nieufnosci. Ta nieufnosc do Zydów sila rzeczy przenoszona byla równiez na "Zydów". [...]" Przydałoby się kiedys przeczytać prawdę o tym wszystkim, tylko że nie widzę szans. Gomułkowa, Moczar itp. itd. Ogólnie to zostały wykonane rozgrywki wewnętrzne, a że przy okazji coś można zwalić na Świńskie Ryje, to jeszcze lepiej. |
|