Data: 2013-05-08 22:27:35 | |
Autor: abc | |
Do Obywateli Europy - list otwarty z Węgier | |
Od wyborów 2010 roku przeciwko Węgrom planowo prowadzona jest kampania
dyskredytacji. W jej ramach wielkonakładowe gazety, telewizje i inne media prawie każdego dnia publikują fałszywe i tendencyjne, służące kompromitacji wiadomości. Zabiegi te starają się wmówić opinii publicznej, która nie zna węgierskiej rzeczywistości, że na Węgrzech demokracja została wypaczona, mniejszości są prześladowane, nie ma wolności prasy, zwykli ludzie zmuszeni są żyć w strachu, szaleją antysemityzm i uprzedzenia, a skrajnie prawicowa elita szykuje się już do wprowadzenia totalitarnej dyktatury. Wiadomości takie nie mają najmniejszego związku z rzeczywistością. Na Węgrzech panuje demokracja, nikt z powodu swego pochodzenia nie cierpi żadnej dyskryminacji, każdy może swobodnie publikować swoje poglądy. Nowa węgierska Konstytucja, uchwalona z dwudziestoletnim opóźnieniem po upadku komunistycznej dyktatury, zastąpiła starą, której korzenie sięgały stalinizmu i jest w zgodzie z europejskimi normami oraz z najpiękniejszymi tradycjami ponadtysiącletniej węgierskiej państwowości. (...) Coraz więcej naszych rodaków żyjących na emigracji donosi z Niemiec, Anglii oraz innych krajów, jak choćby USA, że praktycznie każdego dnia pytani są o sytuację na Węgrzech, proszeni są o wytłumaczenie przerażających wieści, które podają miejscowe media. Nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na każdy przypadek takich fałszywych oskarżeń. Po części dlatego, że nie starczyłoby nam czasu, ale też dlatego, że media te nie są skłonne zamieszczać naszych poglądów. Winniście jednak być świadomi, że kampania ta nie przeciw Węgrom jest skierowana. W rzeczywistości kampania ta jest reakcją panującej w międzynarodowych mediach lewicowej i liberalnej warstwy inteligencji na ich miażdżącą klęskę, zadaną im przez węgierskich wyborców, jest reakcją na konserwatywną rewolucję na Węgrzech. Kręgi socjalistów i liberałów obawiają się, że konserwatywna rewolucja może przybrać szerszy, europejski rozmiar, dlatego pragną zniszczyć owoce węgierskiej przemiany i dlatego podjęły przeciw nam kampanię dyskredytacji. W czasie najgłębszego kryzysu wszak wyznaliśmy, że "wierzymy w siłę miłości i solidarności". Wiara ta dała nam siłę nie tylko do tego, by zamknąć chaotyczny okres postkomunizmu, ale i do tego, by obronić owoce naszego wyboru. W niespotykanych w Europie rozmiarów, półmilionowych manifestacjach potwierdziliśmy przekonanie, że obronimy wybrany przez nas rząd przed z zewnątrz spadającymi nań atakami. Więcej http://niezalezna.pl/40424-dramatyczny-list-wegierskich-intelektualistow -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2013-05-08 23:09:15 | |
Autor: Marek Czaplicki | |
Do Obywateli Europy - list otwarty z Węgier | |
abc pisze na pl.soc.polityka w dniu środa, 8 maja 2013 22:27:
W niespotykanych w Europie rozmiarów, półmilionowych To aż "pól milionowe" demonstracje są potrzebne aby dać "odpór" temu co piszą jakieś tam gazety? |
|
Data: 2013-05-08 14:17:13 | |
Autor: mcmlxxi.xi.xi | |
Do Obywateli Europy - list otwarty z Węgier | |
W dniu środa, 8 maja 2013 23:09:15 UTC+2 użytkownik Marek Czaplicki napisał:
abc pisze na pl.soc.polityka w dniu ďż˝roda, 8 maja 2013 22:27: A dlaczego nie? ;P Ja się proponuje Polakom pod trend u bratnich Wegrow podlaczyc ;))) I tez tak z 15 milionow jednoosobowych prywatnych wycieczek na Wiejska sobie uzadzic przypadkiem w jakiś piękny wiosenny dzień ;P PKP zarobi. PKS tez... ;) |
|