Data: 2011-03-12 13:15:17 | |
Autor: skippy | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Mój wpis na blog.
=== Panie Robercie, Z kilkoma znajomymi, dla naszych realnych wpłat na II filar oraz stanu kasy bieżącego wyliczyliśmy, że zwrot z OFE od 1999 jest porównywalny z lokatą rzędu 3-5%. Czyli w zasadzie "nasza" kasa stoi w miejscu. Zarabia wyłącznie OFE. W tym kontekście zaciekawił mnie pomysł jakiegoś pana byłego vce-ministra dot. pozwu zbiorowego, aby rządowi urwać pieniądze za "utracone korzyści" w przypadku nawet częściowej likwidacji II filara. .. Nie wiem niestety jakie korzyści utracę, ale jakby coś się dało urwać to chętnie. Mam jednak obawy, że rzeczony pan były mimo takiej fachowości nie widział wykresu NIKKEI czy NASDAQ z ostatnich 20-30 lat i nie wie, iż lansowana przez różnej maści niedouczonych oraz lobbystów teza, iż "akcje w dłuższym terminie rosną" jest zasadniczo błędna a nawet kłamliwa. Patrząc szerzej, np na DJIA z XX w. można stwierdzić, iż dla niektórych ludzi nie objęło to nawet ich dzieci. Dodając do tego wszystkiego smaczek w postaci chęci inwestowania przez OFE w co się da, możliwa staje się sytuacja znana ze Skandynawii, gdzie ichniejsze odpowiedniki potopiły pieniążki w papierach "toksycznych". No i niektóre akcje spadają czasami do wartości 0,00, co jest raczej nieodwracalne. Po tych przemyśleniach zaczynam się zastanawiać nad innym pozwem. Mianowicie intryguje mnie, czy państwowy przymus przekazywania składki emerytalnej do prywatnej firmy, która tymi pieniędzmi gra na giełdzie ryzykując w ten sposób ich częściową a nawet całkowitą utratę, i w dodatku nie mając przy niekorzystnym rozwoju wypadków nałożonej żadnej sankcji - jest zgodny z Konstytucją. Te prywatne firmy zwane OFE (powinno być PFE od "przymusowe") mają pod przymusem zagwarantowany zysk (prowizja) i zero odpowiedzialności w przypadku błędów inwestycyjnych. Stoją względem innych podmiotów gospodarczych w niebywale uprzywilejowanej sytuacji. Po drugie, to już mniejszy problem, czy ich reklamy typu "Stopa zwrotu 250%" nie zawierające dopisku "wyłącznie dla składki wpłaconej w 1999r" nie kwalifikują się do otrzymania jakiejś pajdy ze strony UOKiK. Pozdrawiam |
|
Data: 2011-03-12 13:36:42 | |
Autor: root | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Dnia Sat, 12 Mar 2011 13:15:17 +0100, skippy napisał(a):
Mój wpis na blog. Protestuję! Mój szanowny przedmówca nie docenił należycie swoich analitycznych umiejętności, co wynika z jego ogólnie znanej i podziwianej w środowsku skromności. Dlatego za jego wybitne zasługi na froncie walki z rewizjonistyczno-burżuazyjną agenturą OFE, proponuje nadać mu prawo własności do jakiejś niewielkiej wyspy na Pacyfiku, gdzie w samotności będzie mógł oddać się kontemplowaniu swego pępka tudzież wprowadzaniu systemu społecznego opartego na pełnym poszanowaniu praw mieszkańców wyspy w liczbie 1 Skipiego. Pozdrawiam i do nóg padam uniżenie niedouczony lobbysta |
|
Data: 2011-03-12 13:37:52 | |
Autor: skippy | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
i tak dobrze że nie proponujesz mnie odstrzelić
|
|
Data: 2011-03-12 13:40:01 | |
Autor: skippy | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:ilfpf7$alo$1news.onet.pl...
i tak dobrze że nie proponujesz mnie odstrzelić tylko gułag za odmienne poglądy to nadmiar łaski, doceniam stary |
|
Data: 2011-03-12 13:59:21 | |
Autor: root | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Dnia Sat, 12 Mar 2011 13:40:01 +0100, skippy napisał(a):
Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:ilfpf7$alo$1news.onet.pl... Gułag ale morze, plaża, palmy, słoneczko darmowe żarcie na drzewach, czegoż chcieć więcej... ?;) |
|
Data: 2011-03-12 14:10:13 | |
Autor: skippy | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Użytkownik "root" <root@vp.pl> napisał w wiadomości news:6etmrwdpr2z6$.1arizosj0wrtj$.dlg40tude.net... Dnia Sat, 12 Mar 2011 13:40:01 +0100, skippy napisał(a): Robie sobie taki gułag raz - dwa do roku po 2 tygodnie i wystarczy. Te upały po jakims czasie męczą, przeziębiam się od klimy i szczypie dupa od ostrych potraw. Co za dużo to niezdrowo. |
|
Data: 2011-03-12 14:15:40 | |
Autor: skippy | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:ilfrbs$h5l$1news.onet.pl...
i trzeba pić w kółko jaśka żeby nie zlapać ameby, więcej niż przy traderce, ciągle kac... no źle mi życzysz, jakby na to nie patrzeć |
|
Data: 2011-03-12 14:20:32 | |
Autor: root | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Dnia Sat, 12 Mar 2011 14:15:40 +0100, skippy napisał(a):
Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:ilfrbs$h5l$1news.onet.pl...Nie trza pić tylko sie płaci w pierwszy dzień 100$ za zastrzyk w dupę i ma sie spokój do końca. E tam źle. Co ja biedny żuczek mogę ci zrobić ;) |
|
Data: 2011-03-12 14:23:35 | |
Autor: skippy | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Użytkownik "root" <root@vp.pl> napisał w wiadomości news:1ensh67ygg55e.1mzgpozxkcala.dlg40tude.net...
E tam źle. Co ja biedny żuczek mogę ci zrobić ;) No na szczęście chyba nie możesz:) PS Robie sobie taki gułag raz - dwa do roku po 2 tygodnie i wystarczy. w porze deszczowej, pół roku, w kółko pada i od ch. komarów, więc się pije jeszcze więcej strach coś zahaczyć bo połowa ma hifa masz o tym jakieś mitologiczne wyobrażenie:) |
|
Data: 2011-03-12 14:26:22 | |
Autor: Aha | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Prawda jest taka ze OFE wiekszosc kasy ktora dostaje inwestuje (jesli to mozna tak nazwac) w obligacje skarbu panstwa, czyli pozycza nasza kasiore rzadowi. Za te operacje pobiera sobie marze, kilka procent inwestuje w papiery malego ryzyka.
Czyli rzad zafundowal za nasze pieniadze zabawe i prace badzie darmozjadow. Madoff to przy OFE pikus. |
|
Data: 2011-03-12 14:28:32 | |
Autor: skippy | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Użytkownik "Aha" <tyskie@smiedzimulem.com> napisał w wiadomości news:ilfs9g$kdj$1news.onet.pl...
Prawda jest taka ze OFE wiekszosc kasy ktora dostaje inwestuje (jesli to mozna tak nazwac) w obligacje skarbu panstwa, czyli pozycza nasza kasiore rzadowi. Za te operacje pobiera sobie marze, kilka procent inwestuje w papiery malego ryzyka. "pożycza" to mocne słowo ta kasa po prostu wraca tam gdzie była, tylko skrojona z prowizji proste jak drut |
|
Data: 2011-03-12 14:29:28 | |
Autor: skippy | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:ilfse7$kpq$1news.onet.pl... Użytkownik "Aha" <tyskie@smiedzimulem.com> napisał w wiadomości news:ilfs9g$kdj$1news.onet.pl... ZUS bierze prowizje i przelewa do OFE OFE bierze prowizje i przelwa do ZUS :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) |
|
Data: 2011-03-12 14:36:08 | |
Autor: skippy | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:ilfsfv$kuo$1news.onet.pl...
I tu powstaje zasadnicze pytanie. Jaka będzie różnica, jeśli zlikwidujemy ten cyrk, a pieniądzę będą zapisane na indywidualnym koncie w ZUS, a nie w OFE? Odpowiedź: Dla nas żadna. Dla OFE: znika punkt pt. "OFE bierze prowizje" |
|
Data: 2011-03-12 15:16:29 | |
Autor: Aha | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Odpowiedź: Dla OFE zajebista prace straci armia urzednikow. |
|
Data: 2011-03-12 22:09:15 | |
Autor: Anatol | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:ilfssf$mg7$1news.onet.pl... I tu powstaje zasadnicze pytanie. Zasadnicza różnica to ustawowe możliwości redukcji przyszłych zobowiązań ZUS - można np. dowolnie manipulować stopą rentowności tych zobowiązań jak np. obecnie w Portugalii : http://www.pb.pl/a/2011/03/11/Portugalski_rzad_redukuje_emerytury_i_wydatki_publiczne W przypadku obligacji tak łatwo nie ma ponieważ są na okaziciela, którym często są duże międzynarodowe instytucje finansowe akceptujące odpowiednio wysoki poziom rentowności przy rolowaniu. Anatol |
|
Data: 2011-03-13 11:32:21 | |
Autor: SlawcioD | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
W dniu 12.03.2011 14:29, skippy pisze:
"pożycza" to mocne słowo nie, nie nie! ZUS bierze prowizje i przelewa do OFE OFE bierze prowizje i przelewa kase do SkarbuPaństwa SP bierze prowizje i przelewa do ZUS :D |
|
Data: 2011-03-13 12:48:15 | |
Autor: skippy | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Użytkownik "SlawcioD" <slawciod@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ili6fm$t2o$1news.onet.pl... W dniu 12.03.2011 14:29, skippy pisze: Może i tak:))) ale jdanak ZUS to po prostu agenda SP, tak w rzeczywistości. Swoją drogą na pewno ktoś bierze tę prowizję którą właśnie wykryłeś, a nikt nie uwzględniał do tej pory:) |
|
Data: 2011-03-14 07:15:21 | |
Autor: Jacek | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
My to wiemy od kilku lat, że OFE nic nie zarabiają.
Dziwne, że "mądrzejsi" profesorowie ekonomii odkryli to dopiero teraz. Tu chodzi tylko o kasę. Profesorowie mają w niej swój udział i tyle. Co to za przedsięwzięcie prywatne za które odpowiada państwo. Kojarzy mi się to z autostradami. Budowane z publicznych pieniędzy, płacimy prywatnej firmie. Jak to mówią "drenaż kasy na lata". Wg mnie OFE powinny zostać zlikwidowane. System emerytalny powinien być taki. - jedna składka bez względu na wynagrodzenie - jedna emerytura minimalna gwarantowana przez państwo (np 500zł) - zawody uprzywilejowane wiekiem powinny płacić wyższe składki Reszta w twoich rękach obywatelu, konto, obligacje akcje co chcesz. Dzięki temu pozbędziemy się jednego koryta. |
|
Data: 2011-03-14 08:00:02 | |
Autor: XXL | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Jacek <Jacek@box43.pl> napisał(a): Wg mnie OFE powinny zostać zlikwidowane.
System emerytalny powinien być taki. - jedna składka bez względu na wynagrodzenie - jedna emerytura minimalna gwarantowana przez państwo (np 500zł) - zawody uprzywilejowane wiekiem powinny płacić wyższe składki -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Pogarszające się uwarunkowania demograficzne wymusza zmiany w kierunku, który zaproponowałeś. Taki system byłby najzdrowszy, ale.....to kwestia dość odległej przyszłości. Problemem, który przekreśla zasadniczą i radykalną reformę jest 9,3 miliona żyjących emerytów w Polsce oraz rzesza osób, które pobierają renty inwalidzkie. Oni nabyli swoje prawa i państwo nie może im powiedzieć, że od przyszłego miesiąca każdy z nich będzie dostawał np. 900 zł miesięcznie. Przypominam, że średnia emerytura brutto w Polsce to ok. 1,7 tys. zł. Taka reforma może dotyczyć tylko PRZYSZŁYCH emerytów. Tylko jak to zrobić ? Nie ma takich mądrych, którzy byliby w stanie to przeprowadzić. -- |
|
Data: 2011-03-14 20:04:09 | |
Autor: Endriu | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Taka reforma może dotyczyć tylko PRZYSZŁYCH emerytów. Popieram. Ciągłość musi zostać zachowana. -- Pozdrawiam Endriu http://drendriu.ovh.org/ |
|
Data: 2011-03-14 08:51:38 | |
Autor: totus | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Jacek wrote:
- jedna składka bez względu na wynagrodzenie Zadawałem to pytanie już kilka razy. Dlaczego to rozwiązanie Ci się opłaca. Co ono załatwia? Dlaczego 500,-, a nie 127,- czy 1270,-? |
|
Data: 2011-03-14 09:13:27 | |
Autor: Jacek | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Zadawałem to pytanie już kilka razy. Dlaczego to rozwiązanie Ci się opłaca. Kwota musi być taka, aby każdy mógł odłożyć na nią ze składki. Czyli, być może, zależna od płacy minimalnej i średniego okresu zatrudnienia. W ten sposób nikt na nikogo nie musi łożyć, i o to chodzi. Oczywiście musi istnieć system rentowy, na to musimy płacić wszyscy. Ta cześć składki zależna od wynagrodzenia. Ponieważ renta powinna zapewnić odpowiedni poziom życia. |
|
Data: 2011-03-14 09:36:09 | |
Autor: totus | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Jacek wrote:
Zadawałem to pytanie już kilka razy. Dlaczego to rozwiązanie Ci się Chyba jest jakieś nieporozumienie. Renta to wypłata spowodowana niezdolnością do pracy na skutek choroby. Emerytura to wypłata spowodowana niezdolnością do pracy na skutek starzenia się. To co napisałeś traktuje jako pomyłkę i przejęzyczenie. Moje pytanie jest dlaczego musi? Wszyscy powtarzają, że musi być wypłata emerytalna tylko nikt nie mówi dlaczego. Ty to tłumaczysz, że emerytura (u Ciebie renta) powinna zapewnić odpowiedni poziom życia. Powinna czyli już nie musi. Dodatkowo. Kto w/g Ciebie ustala jaki jest odpowiedni poziom życia? Jak to ustala? I dlaczego właśnie on? I na koniec odpowiedz dlaczego państwo ma zapewniać odpowiedni poziom życia na starość? W/g Twojego projektu, każdy wpłaca równą kwotę urzędnikowi. Urzędnik pomiędli ja trochę, oberwie dla siebie i oddaje ją z powrotem. Widzisz tu jakiś sens, inny by utrzymać urzędnika. Użyłeś słowa odłoży. Podpowiem Ci może państwo jest potrzebne do tego by "każdy" oszczędzał na emeryturę? Gdyby nie państwo to Ty byś nie oszczędzał? Nie widzę żadnego uzasadnienia dla tego by państwo miało się zajmować emeryturami? Może Ty mi pokażesz. |
|
Data: 2011-03-14 09:54:10 | |
Autor: Jacek | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Nie pomyliłem się. Renta jest dla tych co nie mogą zapracowac na emeryturę.
I dlatego składka rentowa jest konieczna. A ponieważ jej wysokośc nie może być minimalna, czy równa dla wszystkich (do zastanowienia). Składka musi być zależna od pensji. Dlaczego, bo rencista nie ma lub nie miał możliwości zaoszczędzić sobnie więcej samodzielnie. A powinien żyć na jakimś poziomie. Samo państwo i jego instytucje jak ZUS czy OFE nie ale być może jakies narzędzie dyscyplinujące powinno być typu PIT emerytalny, piszesz ile odłozyłeś. W końcu nie chcemy aby latali nam po zapomogi. |
|
Data: 2011-03-14 10:11:37 | |
Autor: totus | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Jacek wrote:
Składka musi być zależna od pensji. Na jakimś poziomie żyć będzie. Pewnie Tobie chodzi o poziom, który Ty akceptujesz. Dlaczego mam pod przymusem pomagać komuś kogo nie znam gdy ten nie miał możliwości odłożyć sobie na emeryturę? Jaki ja mam w tym interes? Ty jaki masz w tym interes by mnie do tego zmuszać? |
|
Data: 2011-03-14 10:18:47 | |
Autor: Jacek | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Użytkownik "totus" <totus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ilkm4a$69o$1inews.gazeta.pl... Jacek wrote: Bo jak ci tramwaj utnie nogi. Albo urodzi ci się dziecko upośledzone. Renta jest pewnego rodzaju powszechnym ubepieczeneim, na które nie musisz płacić składki. Bo czasem nie możesz - np upośledzone dziecko z porażeniem mózgowym. |
|
Data: 2011-03-14 10:32:16 | |
Autor: totus | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Jacek wrote:
Bo jak ci tramwaj utnie nogi. Albo urodzi ci się dziecko upośledzone. Od wypadków losowych są ubezpieczenia. Renta jest pewnego rodzaju powszechnym ubepieczeneim, na które nie musisz Ja nie płacę składki? A kto płaci? Bo czasem nie możesz - np upośledzone dziecko z porażeniem mózgowym. Ty o moje czasem się nie martw. Widzę, że ratunek na swoje czasem masz w mojej kieszeni. |
|
Data: 2011-03-14 10:37:27 | |
Autor: Jacek | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Nie rozumiesz, albo nie chcesz.
Renta jest ubezpieczeniem, na które beneficjent nie musi opłacić składki bo czasem nie ma takiej możliwości. - sierota smierć rodziców - osoba chora od urodzenia - osoba chora przed okresem pobierania składek |
|
Data: 2011-03-14 10:47:55 | |
Autor: totus | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Jacek wrote:
Nie rozumiesz, albo nie chcesz. Aha. Beneficjent nie płaci ale Ty płacisz. Tak? No to jak w każdym ubezpieczeniu. Płaci się składki dopóty dopóki nie było zdarzenia. Po zdarzeniu bierze się ubezpieczenie. Dobrze rozumiem? Ty chcesz płacić składki za kogoś. To fajnie. Mnie nic do Twoich sposobów na wydawanie Twoich pieniędzy. Dlaczego mnie zmuszasz do swoich sposobów spędzania wolnego czasu? Sam z innymi, którzy myślą podobnie lub tak samo, płaćcie za czyjeś obiady. Czemu mnie zmuszasz do tego. Coś wygląda na to, że masz dobre serce ale kosztem mojego portfela. Jak zwykle. "Ja Ci daje ale zapłaci kolega" |
|
Data: 2011-03-14 11:06:02 | |
Autor: Jacek | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Aha. Beneficjent nie płaci ale Ty płacisz. Tak? No to jak w każdym Jednostke nie stać na takie ubezpieczenie jakie oferuje renta. Gdyby płacili tylko ci którzy chcą. |
|
Data: 2011-03-14 11:21:24 | |
Autor: totus | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Jacek wrote:
Aha. Beneficjent nie płaci ale Ty płacisz. Tak? No to jak w każdym Skąd to wiesz? Masz jakieś wyliczenia? Skąd wiesz ilu chce? Ty byś nie płacił? Znasz kogoś kto by nie płacił gdyby takie ubezpieczenie nie było przymusowe? Zdaje mi się, ze Twoje rozumowanie polega na tym. "Ludziom nie można ufać. JA wiem lepiej co dla ludzi jest najlepsze. Trzeba motłoch zmuszać do szczęścia, zdrowia i dobrobytu." |
|
Data: 2011-03-14 11:26:21 | |
Autor: Jacek | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Idź do PZU.
Niech ci wylicza składkę dla ubezpieczenia np NW gdy świadczenie ma wynościć np 1 tyś zł przez 65 lat. Czyli suma ubezpieczenia jakieś 780 tyś. Uwzględnij do tego inflacje. I przyjdź z powrotem. Pogadamy o konkretach wtedy. |
|
Data: 2011-03-14 11:42:28 | |
Autor: totus | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Jacek wrote:
Idź do PZU. Tak myślałem. Nie masz nic. Tylko przeświadczenie. No i strach. Kompletnie sprawę masz nie przemyślaną. Boisz się. Nie wiesz jak się konstruuje ubezpieczenie, nic nie wiesz o prawdopodobieństwie. Tak się boisz, że Ci się ręce trzęsą. Inni z tego korzystają i Cie doją. Nie chciało Ci się nawet sprawdzić ile kosztuje NW na 780 tysięcy w dowolnej firmie ubezpieczeniowej. |
|
Data: 2011-03-14 11:51:40 | |
Autor: Jacek | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Tak myślałem. Nie masz nic. Tylko przeświadczenie. No i strach. Kompletnie Mam takiego znajomego co gada ja ty. Jak już wiesz co siedzi w mojej głowie to z tobą źle. Ten znajomy dostał leki - może i tobie by się zdały. |
|
Data: 2011-03-14 12:05:59 | |
Autor: totus | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Jacek wrote:
Tak myślałem. Nie masz nic. Tylko przeświadczenie. No i strach. To są kończące odpowiedzi na moje pytania. Powodzonka |
|
Data: 2011-03-14 10:19:07 | |
Autor: totus | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Jacek wrote:
W końcu nie chcemy aby latali nam po zapomogi. Nie chcemy? O kim piszesz? O sobie i żonie? Czy o sobie i znajomych z pracy? Jakie zapomogi? Chcesz płacić zapomogi to rób to sam. Po co mnie do tego zmuszasz? Ja nie chce płacić żadnych zapomóg pod przymusem ludziom, których na oczy nie widziałem i nie jestem pewien czy nie naciągają mnie jak żebracy. Jak takie rozwiązanie Ci się opłaca? Zyskiem jest, ze nie pójdą po zapomogi tylko po rentę/emeryturę? Co to za różnica? Jaką masz pewność, że mimo renty/emerytury nie przyjdą po zapomogę jak każdy szantażysta? Jaki masz zysk w utrzymywaniu ludzi, którzy sobie nie radzą kosztem tych którzy sobie radzą. To osłabia cały układ. |
|
Data: 2011-03-14 10:27:07 | |
Autor: root | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Dnia Mon, 14 Mar 2011 10:19:07 +0100, totus napisał(a):
Jacek wrote: Totusie nie sądzisz że cała Twoja ideologia sprowadza się do darwinowskiej zasady eliminacji słabiej przystosowanych? Gdybyś tak jak kiedyś Polpot wprowadziłbyś te zasady w jakimś kraju to mielibyśmy tam do czynienia z masowym wymieraniem? |
|
Data: 2011-03-14 10:33:45 | |
Autor: skippy | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Użytkownik "root" <root1@vp.pl> napisał w wiadomości news:2yof7wddc47a$.1r0zdvfrv2vak$.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 14 Mar 2011 10:19:07 +0100, totus napisał(a): masowe wymieranie to będzie, ale dzięki pasozytom chcącym mieć wszystko za darmo |
|
Data: 2011-03-14 10:34:45 | |
Autor: skippy | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:ilkndr$bdj$1news.onet.pl... Użytkownik "root" <root1@vp.pl> napisał w wiadomości news:2yof7wddc47a$.1r0zdvfrv2vak$.dlg40tude.net... renta jak i emerytura to po prostu ubezpieczenie, a nie coś co się należy za nic |
|
Data: 2011-03-14 10:37:52 | |
Autor: totus | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
root wrote:
Gdybyś tak jak kiedyś Polpot wprowadziłbyś te zasady w jakimś kraju toZnasz ideologię Polpota? Znasz model społeczny do którego dążył? To była wolność wyboru? Co to za argument? Jak możesz porównywać totalitaryzm w czystej postaci z wolnością wyboru. Przecież nigdzie nie napisałem, że nie można sobie pomagać, nie postuluje też zakazu pomagania słabszym. Mówię tylko by nikogo do tego nie zmuszać. Ty masz jakieś dziwne myślenie. Jak ja nie bedę przez Ciebie zmuszany do pomagania pijakom na ławce w parku to Ty już nie możesz im pomagać. Ty nadal możesz. |
|
Data: 2011-03-14 10:49:38 | |
Autor: root | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Dnia Mon, 14 Mar 2011 10:37:52 +0100, totus napisał(a):
Co to za argument? Jak możesz porównywać totalitaryzm w czystej postaci z wolnością wyboru. Przecież nigdzie nie napisałem, że nie można sobie pomagać, nie postuluje też zakazu pomagania słabszym. Mówię tylko by nikogo do tego nie zmuszać. Ty masz jakieś dziwne myślenie. Jak ja nie bedę przez Ciebie zmuszany do pomagania pijakom na ławce w parku to Ty już nie możesz im pomagać. Ty nadal możesz.Szczegóły ideologii nie mają zadnego znaczenia. Polpot chciał dobrze. W imię "wyższych" celów zgładził kilka milionów ludzi. Marks też chciał dobrze a Stalin dokończył dzieła. Mobutu, Mao, Kim Ir Sen a nawet Hitler też chcieli dobrze... Wielu ludzi chciało dobrze i wyszło jak wyszło. Wizja jednego człowieka, jeśli nie będzie podzielana przez większość zawsze prowadzi do masowego wymierania. |
|
Data: 2011-03-14 11:35:26 | |
Autor: totus | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
root wrote:
Dnia Mon, 14 Mar 2011 10:37:52 +0100, totus napisał(a): Jakie to ma odniesienie do tego, ze chciałbym żyć w świecie gdzie każdy robi co chce, a nie to co chce jednostka która ma władzę. Każdy robi tak jak mu pasuje najbardziej, a nie tak jak myśli Polpot, Stalin i kogo tam jeszcze wymyślisz. Nie widzisz różnicy? Ja piszę, żeby nikt nikomu nie narzucał swoich rozwiązań, a ty na to, że jestem jak Polpot bo on chciał dobrze i w imię tego wymordował pół własnego narodu. Ja nie widzę podobieństw. A jakie Ty widzisz? Jak mówię, żeby nie zmuszać ludzi do tego by korzystali z ZUS co przecież nie wiąże się z zakazem jego funkcjonowania. Jeżeli ludzie, gdyby mogli toby z ZUS nie korzystali, a korzystają tylko pod przymusem, to gołym okiem widać, ze ZUS jest niepotrzebny. Chciałbym dodatkowo, żeby takie usługi jak daje ZUS mogła dawać każda firma, której to przyjdzie do głowy. I na koniec żeby klienta nie zmuszać siłą do wybrania ubezpieczenia w konkretnej firmie. To są rozwiązania, które proponował Polpot? Mało znasz historię. |
|
Data: 2011-03-14 12:14:27 | |
Autor: root | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Dnia Mon, 14 Mar 2011 11:35:26 +0100, totus napisał(a):
root wrote:Moje skojarzenie z Polpotem było wywołane Twoim stwierdzeniem: "Jaki masz zysk w utrzymywaniu ludzi, którzy sobie nie radzą kosztem tych którzy sobie radzą. To osłabia cały układ." Osłabienie układu a może osłabienie rasy czy puli genowej, "dzielenie ludzi na tych którzy sobie radzą i nie radzą" tzn jakich? Może na czarnych i białych, na bogatych i biednych . Zauważ, że najpierw napisałeś to co zacytowałem a teraz próbujesz to trochę podretuszować pisząc o wolności pomagania. Co to jest za pojęcie "wolność pomagania"? Gdybyś chciał wprowadzić swoją ideologię musiałbyś i tak użyć siły. W imię tej ideologii musiałbyś skazać tych którzy się nie przystosowali na łaskę i niełaskę innych lub skazać ich od razu żeby niepotrzebnie nie osłabiali układu. Znam historię, dlatego wiem, że nigdy utopie nie osiągnęły swych celów i nie doprowadziły do niczego dobrego. Myślenie że tym razem będzie inaczej jest iluzją - lub jak lubisz to nazywać - myśleniem magicznym. |
|
Data: 2011-03-14 12:32:35 | |
Autor: totus | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
root wrote:
Moje skojarzenie z Polpotem było wywołane Twoim stwierdzeniem: To jest pytanie i na koniec oczywiste stwierdzenie. Dla mnie oczywiste. Czy z tego wynika, że chcę kogoś zabić? Pytam Cie jaki masz zysk w utrzymywaniu słabszych kosztem silniejszych. Dla ułatwienia dodam, że nie utrzymywanie słabszych nie wiąże się z zabijaniem ich. Jaki ty masz w tym zysk? Lepsze samopoczucie? Poczucie spełnienia? Tak wypada? Co tobą kieruje?
Dzielenie ludzi na tych co sobie radzą i nie radzą to opisane jest w ustawach. Codziennie takiej segregacji dokonują urzędy publiczne. Nie jest tak? Zauważ, że najpierw napisałeś to co zacytowałem a teraz próbujesz to Aha. Rozumiem. Zaniepokoiła Cię droga dojścia. Droga dojścia do mojego wyśnionego świata była by taka, że wprowadziłbym ustawę zatrzymującą rewaloryzację wszystkich świadczeń społecznych. To koniec. Żadnych nakazów i zakazów bym więcej nie używał i siły. Cokolwiek Ty pod tym pojęciem rozumiesz. Nikogo bym na nic nie skazywał. Liczyłbym na Ciebie, ze zajmiesz się pomocą i mnie wciągniesz do tego. Ciągle myślisz, że zniesienie zakazu pomocy spowoduje, ze nikt nie będzie pomagał. Jeżeli tak jest w istocie to ludzie nie chcą pomagać innym z własnej woli. Ty wiesz i ja wiem, że jest inaczej. Fundacja Dymnej i Owsiaka czy Monar mówią o czymś innym. Ja chciałbym by nie wykorzystywać do tego państwa. Znam historię, dlatego wiem, że nigdy utopie nie osiągnęły swych celów iAle mogę mieć swoje zdanie? I swoje marzenia? Mogę? Mogę o nich tu pisać? Nie obrażam Twoich uczuć religijnych? |
|
Data: 2011-03-14 13:11:48 | |
Autor: root | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Dnia Mon, 14 Mar 2011 12:32:35 +0100, totus napisał(a):
root wrote: Dobre pytanie i nie łatwo odpowiedzieć. Ogólnie to jest tak: zysku w pieniądzu nie ma. Ale wolę żyć w towarzystwie ludzi którzy są szczęśliwi niż oglądać emerytów grzebiących w śmietniku. Życie wsród ludzi szczęsliwych jest dużo przyjemniejsze niż życie w wyizolowanej twierdzy, gdzie ukrywam swoje skarby, żeby nikt mi ich nie zabrał. Ma to swoje zalety: jestem zadowolony, nie martwię się powodzią, gradobiciem albo pożarem domu, bo nawet jeśli mi się to przydarzy wiem że mogę liczyć na premiera ;) lub równie szczęśliwych sąsiadów. Nie martwię się przyszłością swoich dzieci kiedy odejdę przedwcześnie z tego padołu, bo wiem że nie będą na łasce lub niełasce nowobogackich prymitywów. To mój zysk - nawij to dobrym samopoczuciem ;) Państwo jest w moim wyimaginowanym świecie rozsądnym i uczciwym towarzystwem ubezpieczeń wzajemnych. Dodatkowo realizuje inwestycje niedochodowe a które muszą być zrealizowane, bo służą wszystkim bez względu na to czy mają mniej czy więcej pieniędzy. Nie sądzisz chyba że dziecko nowobogackie powinno chodzić do szkoły bo tatuś mu ją wybudował a dziecko pastucha - nie , bo jego tatusia nie było stać na wybudowanie tej szkoły. Pogotowie ma przyjżdzać tylko do kogoś kto jest w stanie za nie zapłacić lub na szybko znajdzie sponsora który za nie zapłaci. Są pewne prawa przynależne każdemu żyjącemu w danej społeczności. Właśnie z powodu tych praw grupa tworzy spółeczność. Grupa ludzi niewspółpracująca ze sobą, gdzie nikt nic nie musi i nikt nie ma praw nie jest społecznością. Z tego powodu nie ma sprzeczności między nami, bo mówimy o innych rzeczach. Ale mogę mieć swoje zdanie? I swoje marzenia? Mogę? Mogę o nich tu pisać? Nie obrażam Twoich uczuć religijnych? Jak najbardziej pisz sobie. Odrobina filozofowania nigdy nie zaszkodzi ;) |
|
Data: 2011-03-14 13:36:21 | |
Autor: totus | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
root wrote:
Dnia Mon, 14 Mar 2011 12:32:35 +0100, totus napisał(a): Właśnie. Mój zysk jest taki. Ja pomagam innym bo liczę na to, ze gdy się znajdę w trudnej sytuacji to chciałbym by ktoś mnie pomógł. Kultura wzajemnej pomocy w społeczeństwie jest jak najbardziej potrzebna. Tak myślę. Tyle, że nie pod przymusem. Dlaczego przymus jest zły. Bo dobrowolna pomoc mnie daje więcej satysfakcji. Bo ten komu pomagam jest zobowiązany i wdzięczny. Ogólnie jest miła atmosfera inaczej niż teraz. Gdy pomagający czuje się obdzierany ze skóry a ten, któremu się pomaga chce więcej bo mu się należy. Pomagający i ten w potrzebie patrzą na siebie jak na wrogów. Po zmianie pewnie przepływy finansowe byłyby takie same lub większe i dodatkowo żyłoby się przyjemniej. Państwo jest w moim wyimaginowanym świecie rozsądnym i uczciwym Tyle, że państwo zajmuje się niewieloma rzeczami, które służą wszystkim. Dyplomacja, armia, sądy, policja. Więcej nie widzę. Reszta to zmuszanie jednych do datków na rzecz drugich i to nie służy wszystkim. Nie sądzisz chyba że Pewnie po co ma szukać sam sponsora. Ty za niego znajdziesz i zmusisz do sponsoringu. Są pewne prawa przynależne każdemu żyjącemu w danej społeczności. Jakie to prawa? Czy wolność wyboru i prawo posiadania do nich należą? Właśnie Czyli znaną Ci forma współpracy jest przymus pracowania jednych na drugich? Obecny ustrój to ukryta forma niewolnictwa. W moim świecie państwo powinno tworzyć warunki do współpracy, a nie do niej zmuszać. |
|
Data: 2011-03-14 14:41:08 | |
Autor: root | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Dnia Mon, 14 Mar 2011 13:36:21 +0100, totus napisał(a):
root wrote: się należy. Pomagający i ten w potrzebie patrzą na siebie jak na wrogów. Po zmianie pewnie przepływy finansowe byłyby takie same lub większe i dodatkowo żyłoby się przyjemniej. To trochę przypomina raj - ludzie pomagają sobie bo się lubią. Oboje wiemy że tak nie jest. Ludzie do pewnego stopnia potrzebują się a do pewnego stopnia są sobie wzrodzy. Nie ma idealnych światów pasujących do tego modelu.
Dodaj drogi, szkoły, opieka zdrowotna a nawet bardziej kontrowersyjne rzeczy: zarządzanie terenami, planowaniem przestrzennym (byłoby ci miło jakby sąsiad zaraz za twoim oknem wybudował sobie np. spalarnię śmieci). Jest mnóstwo rzeczy którymi państwo musi się zajmować, a które są przez ludzi znienawidzone, dlatego że robi to nieefektywnie a nie dlatego że sa niepotrzebne. Nie sądzisz chyba że Oczywiście że tak. Gdyby nie było przymusu ratowania życia, państwo nie mialoby żadnej racji bytu. Czy te wszystkie rzeczy, kóre wcześniej wymieniłem są niepotrzebne? JakoSą pewne prawa przynależne każdemu żyjącemu w danej społeczności. członek społeczeństwa nie mam ochoty pozbywać się takich zdobyczy KULTURALNYCH I CYWILIZACYJNYCH jak bezpłatna oświata (przynajmniej podstawowa a w naszym kręgu szkolnictwo średnie), darmowa opieka medyczna (choćby w podstawowym zakresie), 8 godzinny czas pracy, czy prawo do urlopu, nawet jeśli wywołuje to w Tobie poczucie niesprawiedliwości. Nie interesuje mnie "powrót do natury". Sądzę, że ten pogląd podziela większość. Jeśli chcemy tworzyć społeczeństwo musimy iść na pewne ustępstwa. Masz rzeczywiście trudny wybór bo możesz się albo wypisać ze społeczeństwa i wyjechać do Boliwii albo ogłosic niepodległość i pojść do więzienia. Będziesz musiał wiec chyba pogodzić się z losem i płacić na nierobów swe cieżko zarobione złotówki. |
|
Data: 2011-03-14 09:17:46 | |
Autor: Jacek | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Dlaczego to rozwiązanie Ci się opłaca. Ponieważ pozbawiam nad sobą władzy państwo, korporacje itp. Systemy emerytalne to ogromna góra pieniędzy. Pieniądze to władza. Kto wie, za 10 lat OFE mogło by rządzić tym krajem np przestając rolować obligacje i domagając się wypłąty. I tylko dzięki temu, że musze tam wpącać pieniądze. |
|
Data: 2011-03-14 09:45:14 | |
Autor: totus | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Jacek wrote:
Dlaczego to rozwiązanie Ci się opłaca. Nic nie zmieniasz. W Twoim projekcie, tak jak teraz, jest przymus wpłaty. W Twoim projekcie, tak jak teraz, urzędnik decyduje ile będzie tej wpłaty, kto dostanie wypłatę i kiedy. Albo ja czegoś nie rozumiem. Gdzie się poszerza Twoja wolność? Nie będzie OFE? Nazwa Cię denerwuje. Jak zamiast ZUS + OFE będzie tylko ZUS to czujesz się bardziej wolny? Nie rozumiem. |
|
Data: 2011-03-14 08:53:01 | |
Autor: XXL | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
A jak i z czego chcesz wypłacać co miesiąc pieniądze obecnym emerytom, jeśli
byłaby wprowadzona radykalna reforma w kształcie, który proponujesz ? -- |
|
Data: 2011-03-14 09:56:25 | |
Autor: Jacek | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
OFE do kieszeni podatnika. Ta skłądka jest zbędna i tak idzie na nasze emerytury.
Składka do ZUS na dzisiejszych emerytów i moje świadczenie minimalne. |
|
Data: 2011-03-14 10:08:09 | |
Autor: totus | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
XXL wrote:
A jak i z czego chcesz wypłacać co miesiąc pieniądze obecnym emerytom, Ja nie chce wypłacać nikomu emerytury pod przymusem. Chcę utrzymywać na starość swoich rodziców i dziadków z własnych pieniędzy. O swoja rodzinę martw się sam i nie grzeb mi w kieszeni. |
|
Data: 2011-03-14 10:00:08 | |
Autor: XXL | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Ja nie chce wypłacać nikomu emerytury pod przymusem. Chcę utrzymywać na starość swoich rodziców i dziadków z własnych pieniędzy. O swoja rodzinę martw się sam i nie grzeb mi w kieszeni.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Powaliło Cię kompletnie od tego teoretyzowania ? Ja Ci grzebię w kieszeni ? Sam płacę dość wysokie podatki i składki emerytalno-rentowe a Ty przechwalałeś się tutaj kilkakrotnie, że jednym z głównych celów są starania aby płacić jak najmniejsze podatki. To kto tutaj komu grzebie w kieszeni ??? Pośrednio przyznałeś się, że Twoja ambicją jest pasożytowanie na innych tylko dla niepoznaki nazywasz to liberalizmem !!! p.s. Ty się tu nie przechwalaj, że chcesz utrzymywać na starość twoich rodziców i dziadków tylko jak masz takie możliwości to ich utrzymuj !!! Czy ktoś Ci tego zabrania ? Tylko najpierw ich zapytaj czy chcieliby być na Twojej łasce i niełasce czy wolą dostawać od państwa to co sobie sami wypracowali :-) -- |
|
Data: 2011-03-14 12:04:47 | |
Autor: totus | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
XXL wrote:
Ja nie chce wypłacać nikomu emerytury pod przymusem. Chcę utrzymywać na-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Przecież to Ty trzymasz mnie w tym systemie. Ty nakazujesz innym by płacili bo wiesz najlepiej co komu potrzeba. Dajesz to biorę. Głupi nie jestem. Jak dają to się bierze. Wszędzie piszę by uczestnictwo w tym systemie było dobrowolne. Nie chcesz. Twoja sprawa. To ja korzystam z twojej głupoty. Może w końcu do Ciebie dotrze, że przymusowe powszechne rozwiązania prowadzą do nadużyć i wykorzystywania jednych przez drugich. Pośrednio przyznałeś się, że Twoja ambicją jest pasożytowanie na innych Tu nie ma żadnego liberalizmu i nigdy Twojego przymusu tak nie nazywałem. Ponieważ Twój obowiązkowy system jest bardzo ułomny to korzystam z tego. Nie stać Cię na lepsze rozwiązanie? To daj sobie spokój i zajmij się czym innym, a mnie daj żyć po swojemu.
Hahaha. No właśnie. Nic nie kumasz. Od państwa? Czyli od kogo? Od Tuska czy od Kaczyńskiego czy może od Rostowskiego? Niesamowite. Od państwa to jest z budżetu czyli z podatków aktualnie pracujących ludzi. Są na łasce aktualnych podatników. I tyle. Jak podatników jest mało i mało płacą podatków bo są biedni to emerytury będą małe nie ważne co sobie tam myślą ile wypracowali. Teraz to się dzieje na naszych oczach. Ten bałagan z OFE to o co chodzi? Podatników nie stać na takie emerytury jakie płaca i jeżeli będą to utrzymywać dalej to zbankrutują podatnicy i ci co podatków nie płaca, wszyscy zbankrutują. Może odkładanie w akcje lub obligacje zmienia coś? Nic nie zmienia. Emeryt, żeby kupić bułki sprzedaje akcje aktualnie pracującym. To ci sami ludzie co w poprzednim rozwiązaniu. Rozrysuj sobie dokładnie przepływy pieniężne. Weź pod uwagę warunki brzegowe. Co się stanie gdy jednego wszyscy przejdą na emeryturę? Nie ma podatków nie ma emerytury w ZUS. A w rozwiązaniu kapitałowym? Wszyscy sprzedają i nie ma kupujących. Z punktu widzenia emeryta nie ma różnicy inny jest tylko pośrednik. Pisałem już o tym wielokrotnie. |
|
Data: 2011-03-14 11:40:08 | |
Autor: XXL | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Te twoje wywody to zwykłe chłopskie filozofowanie i bujanie w obłokach podlane
pseudoliberalnym sosem. Bujasz sobie w obłokach i poruszasz się w oparach absurdu i jeszcze na lewo i prawo chcesz udowadniać, że to Ty masz rację wymyślając bzdury pod tytułem: likwidacja ZUS, wprowadzenie emerytury rodzinnej z której chcesz utrzymywać własnych rodziców a nawet dziadków :-))) Tymczasem w realnym życiu korzystasz z podatków, które płaca inni czyli jesteś pasożytem ale na forum dyskusyjnym udajesz ultraliberała. -- |
|
Data: 2011-03-14 13:14:33 | |
Autor: totus | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
XXL wrote:
Te twoje wywody to zwykłe chłopskie filozofowanie i bujanie w obłokachGdzieś zaprzeczyłem, że pasożytuje na Twojej głupocie? Tak, tak robię. Płacę jak najmniej się da, a s powrotem staram się wyrwać jak najwięcej umiem. A ktoś robi inaczej? |
|
Data: 2011-03-14 12:34:18 | |
Autor: XXL | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Jesteś zwykłym konfabulantem bujającym w obłokach.
Wypisujesz nierealne bzdury i jeszcze się usiłujesz przechwalać jaki to jesteś niby ultraliberalny. Liberałem jesteś takim jak ja Peruwiańczykiem. I napisz za jakiś czas jak Ci się udaje utrzymywać na emeryturze rodzinnej rodziców i dziadków i czy żyją w dostatku na Twoim garnuszku ? -- |
|
Data: 2011-03-14 13:37:13 | |
Autor: skippy | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Użytkownik " XXL" <duzy_slawek@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ill20a$hhs$1inews.gazeta.pl...
Jesteś zwykłym konfabulantem bujającym w obłokach. Czyli uważasz, że wszyscy z systemu dostają więcej, niż wpłacają? Gdzie tak jest? U nas w Polsce tak nie jest. |
|
Data: 2011-03-14 13:39:21 | |
Autor: totus | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
XXL wrote:
Jesteś zwykłym konfabulantem bujającym w obłokach.Dobrze |
|
Data: 2011-03-15 09:02:33 | |
Autor: XXL | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
totus: chciałem Cię przeprosić za to, że we wczorajszej dyskusji użyłem
niepotrzebnie kilka razy mało kulturalnych sformułowań pod Twoim adresem. To nie powinno mieć miejsca więc jeszcze raz przepraszam. Nie chodziło mi o to, żeby Cię obrazić tylko wynikało to z temperatury dyskusji. Mam nadzieję, że się nie gniewasz ? Sławek -- |
|
Data: 2011-03-15 10:24:27 | |
Autor: totus | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
XXL wrote:
totus: chciałem Cię przeprosić za to, że we wczorajszej dyskusji użyłemPrzyjmuję. Nie gniewam się. :) |
|
Data: 2011-03-14 12:40:01 | |
Autor: skippy | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
receptą na niewydolność systemu jest krojenie prawie 10% przez OFE
nie rozumiesz, totus? |
|
Data: 2011-03-14 09:59:45 | |
Autor: Jacek | |
Do Roberta Gwiazdowskiego | |
Twoja wolność? Nie będzie OFE? Nazwa Cię denerwuje. Jak zamiast ZUS + OFE Jaką masz władze mając 10 zł w kieszeni a jaką gdy masz 100 mld. |