Data: 2014-01-06 18:09:48 | |
Autor: misiek | |
Do Tomka Motylińskiego - Fotoradary | |
Użytkownik "Bugatti" <niepodam@mail.pl> napisał w wiadomości news:laembg$jin$1news.task.gda.pl... Witam wszystkich i Tomka również, po pierwsze primo - "podburzyc sobie prywatnosc" :D jak widac polska jenzyk trudna jenzyk... :) po drugie primo - troche nie skumales tematu bo najmniej tam chodzi o 300 pln mandatu... |
|
Data: 2014-01-06 17:15:41 | |
Autor: tá´ | |
Do Tomka Motylińskiego - Fotoradary | |
misiek wrote:
po pierwsze primo - "podburzyc sobie prywatnosc" :D jak widac polska A Ty w jakim jÄzyku nadajesz? Bo na pewno nie po polsku. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ |
|
Data: 2014-01-06 18:47:56 | |
Autor: misiek | |
Do Tomka Motylinskiego - Fotoradary | |
Użytkownik "tá´" <tá´Ź> napisał w wiadomości news:52cae4bd$0$2171$65785112news.neostrada.pl... misiek wrote: po czym, kurwa, wnosisz ? |
|
Data: 2014-01-06 22:34:37 | |
Autor: tá´ | |
Do Tomka Motylinskiego - Fotoradary | |
misiek wrote:
po czym, kurwa, wnosisz ? Praktycznie nie stosujesz interpunkcji, piszesz jak pijany gimnazjalista. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ |
|
Data: 2014-01-06 18:19:23 | |
Autor: Bugatti | |
Do Tomka Motylińskiego - Fotoradary | |
Użytkownik "misiek" napisał w wiadomości:
po pierwsze primo - "podburzyc sobie prywatnosc" :D jak widac polska jenzyk trudna jenzyk... :) Ale od 300 zł się zaczęło... Pozdr. Bugatti |
|
Data: 2014-01-06 18:58:27 | |
Autor: misiek | |
Do Tomka Motylińskiego - Fotoradary | |
Użytkownik "Bugatti" <niepodam@mail.pl> napisał w wiadomości news:laeoj1$mr7$1news.task.gda.pl... Użytkownik "misiek" napisał w wiadomości: jak to powiedzial sslynny m[a]oczo polskiego kina ... "w imie zasad skur..." :) |
|
Data: 2014-01-07 02:44:13 | |
Autor: Jawi | |
Do Tomka Motylińskiego - Fotoradary | |
W dniu 2014-01-06 18:19, Bugatti pisze:
Ale od 300 zł się zaczęło...a u mnie zaczęło się od 50 PLN i co miałem przyjąć mandat bo policjantowi się coś wydawało? Jak bym dał się wydymać ot tak, to bym spać nie mógł w nocy. A sprawa została umorzona bez mojej obecności w sądzie, przyszło tylko pismo o umorzeniu po kilku miesiącach, nawet zapomniałem o nieprzyjętym mandacie :) Zostałem mile zaskoczony. |