Bugatti wrote:
Witam wszystkich i Tomka również,
sorry za taką grupową prywatę ale skoro mówisz publicznie o swojej
walce z prawem o prawo to też chciałem cię o cos publicznie spytać:
http://www.youtube.com/watch?v=Kgtnc6Fgx2o
Powiedziałeś w tym ww. wywiadzie że twoje dochodzenie do prawdy
kosztowało cię oprócz "kilkudziesięciu tysięcy złotych" także utratę "życia
prywatnego, które teraz próbujesz odbudować" - naprawdę było warto za 300 zł
mandatu aż tak podburzyć sobie prywatność ? (Nie wiem o co chodziło (małżeństwo,
dzieci ?) i nie chce wchodzić w czyjeś sprawy).
pewnei robi to z poczucia sprawiedliwości...
jak większość idelistów.
gdyby nie tacy ludzie to dalej byłoby niewolnictwo