Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi

Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi

Data: 2018-12-04 22:53:13
Autor: Marek S
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
Znalazłem właśnie to, co na myśli miałem i widziałem (obróciło BMW na prostej na obwodnicy od strony Gdyni Chyloni - zero manewrów, elektronika nie pomogła). Pierwszy klip:

https://youtu.be/1JvHJiH0BNU

To miejsce, to składnica części karoserii. Bez przerwy ktoś rozwala sobie auto gdy jest mokro. Zapewne znasz to miejsce doskonale. Ktoś farciarsko udostępnił nagrane zdarzenie.

Gość jedzie BMW mniej więcej tak jak poprzedzający go samochód - raczej nie szaleje. W dodatku ścina zakręt by łagodniej było. Mimo to zaczyna go znosić do lewego krawężnika i wszczyna bałagan. Elektronika nie zadziałała. Nie sądzę by on i dziesiątki innych aut z tego zakrętu jej nie miało.

Wspominałeś w niedawnej dyskusji o mocnych samochodach, że mocniejsze depnięcie nie powinno odwrócić samochodu przy włączonej elektronice. Tu depnięcia nie było a mimo to...

Ja również pod okiem instruktora miałem okazję testować ESP (napęd 4x4) na lodowym torze i bez problemu dało się wprowadzić auto w niekontrolowany poślizg przy 20km/h.

Więc jak to jest z tą elektroniką, która wymięka ponoć tylko przy nieodpowiedzialnych manewrach, jak to mniej więcej określiłeś?

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-12-04 23:59:54
Autor: Tomasz Pyra
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
Dnia Tue, 4 Dec 2018 22:53:13 +0100, Marek S napisał(a):

Znalazłem właśnie to, co na myśli miałem i widziałem (obróciło BMW na prostej na obwodnicy od strony Gdyni Chyloni - zero manewrów, elektronika nie pomogła). Pierwszy klip:

https://youtu.be/1JvHJiH0BNU

To miejsce, to składnica części karoserii. Bez przerwy ktoś rozwala sobie auto gdy jest mokro. Zapewne znasz to miejsce doskonale. Ktoś farciarsko udostępnił nagrane zdarzenie.

Gość jedzie BMW mniej więcej tak jak poprzedzający go samochód - raczej nie szaleje. W dodatku ścina zakręt by łagodniej było. Mimo to zaczyna go znosić do lewego krawężnika i wszczyna bałagan. Elektronika nie zadziałała. Nie sądzę by on i dziesiątki innych aut z tego zakrętu jej nie miało.

Wspominałeś w niedawnej dyskusji o mocnych samochodach, że mocniejsze depnięcie nie powinno odwrócić samochodu przy włączonej elektronice. Tu depnięcia nie było a mimo to...

To jest E46 i to chyba nawet przedliftowe, co oznaczałoby rok produkcji
między 1998 a 2002 i takie sobie szanse na wyposażenie w ESP, jak coś to
raczej ASR.

I z zachowania pojazdu powiedziałbym że ESP tam nie było, albo nie
działało, bo byłoby widać interwencję jeszcze przed wjechaniem w krawężnik.
A przyczyna tego co widać na filmie to jakieś kiepskie opony, pewnie łyse z
tyłu (a to w pełnoletnich BMW częsty temat).
Bo jak sam zauważyłeś reszta przejechałą bez problemów, a jego jednego
sponiewierało.



Ja również pod okiem instruktora miałem okazję testować ESP (napęd 4x4) na lodowym torze i bez problemu dało się wprowadzić auto w niekontrolowany poślizg przy 20km/h.

Bo "praw fizyki pan nie zmienisz", jak nie ma przyczepności to ESP jej nie
urodzi.
ESP doskonale pomaga wytłumić "rybę" - i w sumie tylko tyle (a może aż
tyle).
W sytuacji z filmu ESP raczej zrobiłoby korektę już tego pierwszego
poślizgu i powinno dość ładnie wytłumić chwilę przerzucenia skrętu z jednej
strony w drugą.

Data: 2018-12-05 11:17:31
Autor: J.F.
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:uwucrcufhieq.1fxszvxd84a16$.dlg@40tude.net...
Dnia Tue, 4 Dec 2018 22:53:13 +0100, Marek S napisał(a):
https://youtu.be/1JvHJiH0BNU

Gość jedzie BMW mniej więcej tak jak poprzedzający go samochód - raczej
nie szaleje. W dodatku ścina zakręt by łagodniej było. Mimo to zaczyna
go znosić do lewego krawężnika i wszczyna bałagan. Elektronika nie
zadziałała. Nie sądzę by on i dziesiątki innych aut z tego zakrętu jej
nie miało.

Wspominałeś w niedawnej dyskusji o mocnych samochodach, że mocniejsze
depnięcie nie powinno odwrócić samochodu przy włączonej elektronice. Tu
depnięcia nie było a mimo to...

trudno mi nawet dostrzec kiedy on w ten poslizg wpada i w ktora strone najpierw,
ale mam wrazenie ze przyspieszyl.
A moze to filmujacy zwolnil ... ten po prawej tez chyba zwolnil.

To jest E46 i to chyba nawet przedliftowe, co oznaczałoby rok produkcji
między 1998 a 2002 i takie sobie szanse na wyposażenie w ESP, jak coś to
raczej ASR.

Ja również pod okiem instruktora miałem okazję testować ESP (napęd 4x4)
na lodowym torze i bez problemu dało się wprowadzić auto w
niekontrolowany poślizg przy 20km/h.

Bo "praw fizyki pan nie zmienisz", jak nie ma przyczepności to ESP jej nie
urodzi.
ESP doskonale pomaga wytłumić "rybę" - i w sumie tylko tyle (a może aż
tyle).

Ale czy nie powinno to zadzialac tak, ze nie bedzie "niekontrolowanego poslizgu" tylko wyjazd przodem do rowu ?
Niezbyt kontrolowany, ale bez piruetow :-)


J.

Data: 2018-12-05 02:44:01
Autor: przemek.jedrzejczak
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
-- ale mam wrazenie ze przyspieszyl.

przyspieszyl, dociaga do Punto i bajka sie konczy


-- Ale czy nie powinno to zadzialac tak, ze nie bedzie "niekontrolowanego poslizgu" tylko wyjazd przodem do rowu ? Niezbyt kontrolowany, ale bez piruetow :-)

ESP od wrzesnia 2001r czyli moze jechal na swiety obrazek albo rozaniec :-)

Data: 2018-12-05 23:25:30
Autor: Marek S
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
W dniu 2018-12-04 o 23:59, Tomasz Pyra pisze:

To jest E46 i to chyba nawet przedliftowe, co oznaczałoby rok produkcji
między 1998 a 2002 i takie sobie szanse na wyposażenie w ESP, jak coś to
raczej ASR.

ESP to przy napędzie 4x4. Nie sugerowałem, że ten gość miał ESP. Napisałem, że eksperymentowałem u mnie z ESP pod okiem instruktora jedynie.

I z zachowania pojazdu powiedziałbym że ESP tam nie było, albo nie
działało, bo byłoby widać interwencję jeszcze przed wjechaniem w krawężnik.
A przyczyna tego co widać na filmie to jakieś kiepskie opony, pewnie łyse z
tyłu (a to w pełnoletnich BMW częsty temat).
Bo jak sam zauważyłeś reszta przejechałą bez problemów, a jego jednego
sponiewierało.

Ok, zapewne znasz ten odcinek w okolicach Nieźwiednika. Wiesz zatem, że wszelkiej maści samochody zatrzymują się tam na barierkach przy dwóch ostatnich leśnych zakrętach. Na przestrzeni lat widziałem tam każdy chyba rodzaj osobówek w sensie półki cenowej. Akurat ta BMWcha została utrwalona. Stąd moje pytanie.

ESP doskonale pomaga wytłumić "rybę" - i w sumie tylko tyle (a może aż
tyle).

Tak, to wiem, na 100% pomoże.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-12-06 00:25:00
Autor: Kris
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
W dniu środa, 5 grudnia 2018 23:25:41 UTC+1 użytkownik Marek S napisał:

ESP to przy napędzie 4x4.
Peugeot 307 przy napędzie na jedną oś tez ma ESP

Data: 2018-12-06 00:32:28
Autor: przemek.jedrzejczak
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
-- Peugeot 307 przy napędzie na jedną oś tez ma ESP

ESP nie ma nic wspolnego z napedem 4WD

Data: 2018-12-06 13:30:51
Autor: Kamil 'Model'
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
W dniu 2018-12-06 o 09:25, Kris pisze:
W dniu środa, 5 grudnia 2018 23:25:41 UTC+1 użytkownik Marek S napisał:

ESP to przy napędzie 4x4.
Peugeot 307 przy napędzie na jedną oś tez ma ESP

Ja nie mam ESP w 307'ce

Data: 2018-12-06 05:40:57
Autor: przemek.jedrzejczak
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
-- Ja nie mam ESP w 307'ce

znaczy sie golas :-) znajomy mial 307 sw z 2002 i byla, golf IV 2001 mial ale focus z 2000r tylo asr, decyduje wersja wyposazeniowa i/lub moc silnika

Data: 2018-12-08 09:12:46
Autor: Kamil 'Model'
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
W dniu 2018-12-06 o 14:40, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- Ja nie mam ESP w 307'ce

znaczy sie golas :-) znajomy mial 307 sw z 2002 i byla, golf IV 2001 mial ale focus z 2000r tylo asr, decyduje wersja wyposazeniowa i/lub moc silnika

Za ESP trzeba było sporo dopłacić. A golasa nie mam. Wersja SW (szklany dach), klimatronik, pełna elektryka szyb i lusterek, navi, fabryczny alarm, skóra na kierze i gałce zmiany biegów, tempomat z limiterem. Fakt faktem, że silnik najsłabszy z HDI (1,6 90KM) ale za to bez upierdliwości typu dwumas i fap...

Data: 2018-12-08 00:23:22
Autor: Kris
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
W dniu sobota, 8 grudnia 2018 09:12:48 UTC+1 użytkownik Kamil 'Model' napisał:

Za ESP trzeba było sporo dopłacić. A golasa nie mam. Wersja SW (szklany dach), klimatronik, pełna elektryka szyb i lusterek, navi, fabryczny alarm, skóra na kierze i gałce zmiany biegów, tempomat z limiterem. Fakt faktem, że silnik najsłabszy z HDI (1,6 90KM) ale za to bez upierdliwości typu dwumas i fap...

Też mam 1,6hdi i jest fap. Co do dwumasa to nie wiem czy mam

Data: 2018-12-08 11:30:49
Autor: Kamil 'Model'
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
W dniu 2018-12-08 o 09:23, Kris pisze:
W dniu sobota, 8 grudnia 2018 09:12:48 UTC+1 użytkownik Kamil 'Model' napisał:

Za ESP trzeba było sporo dopłacić. A golasa nie mam. Wersja SW (szklany
dach), klimatronik, pełna elektryka szyb i lusterek, navi, fabryczny
alarm, skóra na kierze i gałce zmiany biegów, tempomat z limiterem. Fakt
faktem, że silnik najsłabszy z HDI (1,6 90KM) ale za to bez
upierdliwości typu dwumas i fap...

Też mam 1,6hdi i jest fap. Co do dwumasa to nie wiem czy mam

Ja mam kod silnika 9HX i nei mam fabrycznie tych dwóch wynalazków

Data: 2018-12-08 02:49:39
Autor: Kris
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
W dniu sobota, 8 grudnia 2018 11:30:50 UTC+1 użytkownik Kamil 'Model' napisał:
W dniu 2018-12-08 o 09:23, Kris pisze:
> W dniu sobota, 8 grudnia 2018 09:12:48 UTC+1 użytkownik Kamil 'Model' napisał:
> >> Za ESP trzeba było sporo dopłacić. A golasa nie mam. Wersja SW (szklany
>> dach), klimatronik, pełna elektryka szyb i lusterek, navi, fabryczny
>> alarm, skóra na kierze i gałce zmiany biegów, tempomat z limiterem. Fakt
>> faktem, że silnik najsłabszy z HDI (1,6 90KM) ale za to bez
>> upierdliwości typu dwumas i fap...
> > Też mam 1,6hdi i jest fap. Co do dwumasa to nie wiem czy mam
> Ja mam kod silnika 9HX i nei mam fabrycznie tych dwóch wynalazków

U mnie 9HZ fap jest i ponoć dwumasa. Wg poniższego wygrzebanego z netu
"9HX (9H02) = DV6ATED4 = 1.6HDi 16V 90/92 KM bez FAP/dwumasy
9HZ (9H01) = DV6TED4 = 1.6HDi 16V 109 KM z FAP/dwumasa
9HV (9H01)=DV6TED4B = 1.6HDi 16V 90 KM z FAP/dwumasa
9HY (9H01) = DV6TED4 = 1.6HDi 16V 109 KM bez FAP/z dwumasa"

Data: 2018-12-08 03:00:41
Autor: przemek.jedrzejczak
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
Ironią losu bylo to że do układu z ASR dołożyć trzeba jeden czujnik za 50 EUR żeby mieć ESP ale dopiero w 2014 unia chwyciła producentów za gardło ;-)
https://auto.dziennik.pl/garaz/artykuly/473797,esp-to-obowiazkowe-wyposazenie-samochodow-od-1-listopada-jak-dziala-esp.html
Mi ESP włącza się tylko jak (testowo oczywiście) przyspieszam na śniegu ale znajomemu żona wywaliła się Renault Thalia na plecy (dachowanie) i kolejne auto miało już ESP.

Data: 2018-12-08 16:38:54
Autor: Tomasz Pyra
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
Dnia Sat, 8 Dec 2018 03:00:41 -0800 (PST), przemek.jedrzejczak@gmail.com
napisał(a):

Ironią losu bylo to że do układu z ASR dołożyć trzeba jeden czujnik za 50 EUR żeby mieć ESP ale dopiero w 2014 unia chwyciła producentów za gardło ;-)

Nie jest to takie proste.
Po pierwsze w wielu samochodach ASR realizowany był tylko na poziomie
sterowania silnikiem przez ograniczenie jego mocy.
Późniejsze wersje które potrafiły też pomóc sobie hamulcami, miały te
obwody tylko dla kół napędzanych.

Tak więc różnic między ASR a ESP jest sporo więcej.
Po pierwsze moduł hamulców potrafiący nimi hamować na wszystkie koła.
Akcelerometry w sterowniku pomagające określić to co się dzieje z
samochodem.

Natomiast niewykluczone że tak jak piszesz było w czasach kiedy dany model
samochodu dostępny był zarówno z ESP jak i bez.
Wtedy niewykluczone że moduł z zaworami był ten sam (pozwalający hamować
wszystkimi 4 kołami), a samochody różniły się jedynie elekrotniką.

Data: 2018-12-08 20:45:37
Autor: Marek S
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
W dniu 2018-12-08 o 12:00, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
Ironią losu bylo to że do układu z ASR dołożyć trzeba jeden czujnik za 50 EUR żeby mieć ESP ale dopiero w 2014 unia chwyciła producentów za gardło ;-)

Standardowy numer. Jakiś czas temu z kolegą gadałem na podobny temat. Ma jakiegoś vana paruletniego. Ponieważ model nie był z topowym wyposażeniem, to nie działały niektóre bajery, czy może jeden konkretny - detali nie pamiętam. A całe ograniczenie zawarte było ... w kostce elektrycznej wchodzącej do któregoś z kompów. Wystarczyło dodać 1 przewód by uzyskać model wyżej. :-D

Mi ESP włącza się tylko jak (testowo oczywiście) przyspieszam na śniegu ale znajomemu żona wywaliła się Renault Thalia na plecy (dachowanie) i kolejne auto miało już ESP.


U mnie dużo częściej. Wystarczy mokra nawierzchnia lub sucha + zimówki, choć ostatnio kupiłem takie, które zachowują się prawie jak letnie. Kopara mi opadła, że tak można. Ale nie o tym wątek.

Interesująca rzecz odnośnie ESP, której w instrukcji nie ma, przynajmniej u mnie, to współpraca ESP z kierowcą. Jest o tym napisane w linku jaki zapodałeś. W przypadku poślizgu bezwzględnie należy zrobić dwie rzeczy:

1. Noga z gazu i nie dotykać hamulca.
2. Kierownicą wskazać żądany kierunek jazdy.

Jak przetrenowałem - niby ESP dławi moc silnika więc gaz do dechy nie podnosi obrotów ale też nie wyhamowuje pojazdu za bardzo. Kierowca chce jechać mimo zaistniałej sytuacji to ESP pozwala. Użycie hamulca pogarsza skuteczność ESP w poślizgu. Ponoć ESP steruje przy 4x4 (taki mam napęd) rozdzieleniem mocy tył/przód by sobie pomóc. Ja to postrzegam w kategorii niuansów. Sprawdzałem zachowanie elektroniki na torze lodowym pod okiem instruktora, który teorię obrazował.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-12-06 20:15:11
Autor: Marek S
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
W dniu 2018-12-06 o 09:25, Kris pisze:
W dniu środa, 5 grudnia 2018 23:25:41 UTC+1 użytkownik Marek S napisał:

ESP to przy napędzie 4x4.
Peugeot 307 przy napędzie na jedną oś tez ma ESP


A to mnie źle poinformowano. W Mercach przynajmniej tak jest (w/g informacji jaką mi udzielono), że ESP idzie tylko do 4matic'ów. Pewnie mimowolnie mi się to źle pokojarzyłem.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-12-06 19:22:59
Autor: Mateusz Viste
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
On Thu, 06 Dec 2018 20:15:11 +0100, Marek S wrote:
W dniu 2018-12-06 o 09:25, Kris pisze:
W dniu środa, 5 grudnia 2018 23:25:41 UTC+1 użytkownik Marek S napisał:

ESP to przy napędzie 4x4.
Peugeot 307 przy napędzie na jedną oś tez ma ESP


A to mnie źle poinformowano. W Mercach przynajmniej tak jest (w/g
informacji jaką mi udzielono), że ESP idzie tylko do 4matic'ów. Pewnie
mimowolnie mi się to źle pokojarzyłem.

Może nie o ESP chodziło, tylko o ETS?

Mateusz

Data: 2018-12-06 23:03:14
Autor: Marek S
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
W dniu 2018-12-06 o 20:22, Mateusz Viste pisze:

Może nie o ESP chodziło, tylko o ETS?

Na 100% ESP gdyż mam właśnie Merca z napędem 4x4 i guzik z tym oznaczeniem.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-12-07 08:51:25
Autor: viktorius
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
W dniu 2018-12-06 o 23:03, Marek S pisze:
W dniu 2018-12-06 o 20:22, Mateusz Viste pisze:

Może nie o ESP chodziło, tylko o ETS?

Na 100% ESP gdyż mam właśnie Merca z napędem 4x4 i guzik z tym oznaczeniem.


To dawno temu byłeś w salonie, bo od kilku lat lat ESP spotkałbyś nawet w Matizie, gdyby był nadal produkowany ;)

https://auto.dziennik.pl/garaz/artykuly/473797,esp-to-obowiazkowe-wyposazenie-samochodow-od-1-listopada-jak-dziala-esp.html


--
viktorius

Data: 2018-12-07 12:09:38
Autor: Kris
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
W dniu piątek, 7 grudnia 2018 08:51:27 UTC+1 użytkownik viktorius napisał:
W dniu 2018-12-06 o 23:03, Marek S pisze:
> W dniu 2018-12-06 o 20:22, Mateusz Viste pisze:
> >> Może nie o ESP chodziło, tylko o ETS?
> > Na 100% ESP gdyż mam właśnie Merca z napędem 4x4 i guzik z tym oznaczeniem.
> To dawno temu byłeś w salonie, bo od kilku lat lat ESP spotkałbyś nawet w Matizie, gdyby był nadal produkowany ;)

https://auto.dziennik.pl/garaz/artykuly/473797,esp-to-obowiazkowe-wyposazenie-samochodow-od-1-listopada-jak-dziala-esp.html


Z fanami Merców tak jest
Sasiad dwa lata temu kupił merca S-klase 3... coś tam, ful wypas dał za niego z 30-35tys  a rocznikowo to auto  to rówieśnik mojej multipli za którą w 2013 dałem z 7 tysi chyba.

Data: 2018-12-08 00:26:38
Autor: Marek S
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
W dniu 2018-12-07 o 08:51, viktorius pisze:

To dawno temu byłeś w salonie, bo od kilku lat lat ESP spotkałbyś nawet w Matizie, gdyby był nadal produkowany ;)

https://auto.dziennik.pl/garaz/artykuly/473797,esp-to-obowiazkowe-wyposazenie-samochodow-od-1-listopada-jak-dziala-esp.html

W salonie Merca nie oferowali Matiza.


--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-12-07 12:04:17
Autor: Kris
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
W dniu czwartek, 6 grudnia 2018 23:03:25 UTC+1 użytkownik Marek S napisał:
W dniu 2018-12-06 o 20:22, Mateusz Viste pisze:

> Może nie o ESP chodziło, tylko o ETS?

Na 100% ESP gdyż mam właśnie Merca z napędem 4x4 i guzik z tym oznaczeniem.


Mam peugeota 307 wartego pewnie tyle ile olej na 2 lata do Twojego "MERCA"
Ma guzik ESP. I działa
Zdziwiony jestem tylko ze mercem jeździsz bo z czytając Twoje posty to bliżej Tobie do zimnych łokci z  BMW.
Ciągle nie odpowiedziałeś na pytanie: czy to nie Ty tak jeździsz że auto "na dwa koła stawiasz" czy jakoś tak?

Data: 2018-12-08 00:33:12
Autor: Marek S
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
W dniu 2018-12-07 o 21:04, Kris pisze:

Mam peugeota 307 wartego pewnie tyle ile olej na 2 lata do Twojego
"MERCA"

Raczej uznałbym iż Twój Pugeot jest wart tyle co felgi do mojego auta. No może plus wymiana klocków hamulcowych.

Twój komentarz jest co najmniej pozbawiony sensu lub nawet świadczy o dziwacznych kompleksach. Zapewne zaraz dodasz, że Twój pies szczeka głośniej więc mój jest do bani, choć psa nie posiadam.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-12-05 11:37:02
Autor: Robert Wańkowski
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
W dniu 2018-12-04 o 22:53, Marek S pisze:
Znalazłem właśnie to, co na myśli miałem i widziałem (obróciło BMW na prostej na obwodnicy od strony Gdyni Chyloni - zero manewrów, elektronika nie pomogła). Pierwszy klip:

https://youtu.be/1JvHJiH0BNU
Światła awaryjny włączają się automatycznie?

Robert

Data: 2018-12-05 23:28:27
Autor: Marek S
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
W dniu 2018-12-05 o 11:37, Robert Wańkowski pisze:

Światła awaryjny włączają się automatycznie?

A no właśnie. W 2002r raczej takich bajerów nie było.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-12-06 00:04:55
Autor: przemek.jedrzejczak
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
-- Światła awaryjny włączają się automatycznie?

A no właśnie. W 2002r raczej takich bajerów nie było.

a jednak

https://www.bmw-syndikat.de/bmwsyndikatforum/bmw_codieren_datenbank.asp?goto=78

Data: 2018-12-06 01:20:51
Autor: Tomasz Pyra
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
Dnia Wed, 5 Dec 2018 23:28:27 +0100, Marek S napisał(a):

W dniu 2018-12-05 o 11:37, Robert Wańkowski pisze:

Światła awaryjny włączają się automatycznie?

A no właśnie. W 2002r raczej takich bajerów nie było.

Tu ktoś pisze o czymś takim w Astrze z 2004:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1849411.html

Wydaje się to na tyle proste, że nidzę przeszkód żeby awaryjne uruchamiały
się po odpaleniu poduszek nawet w samochodach 30 lat temu :)

Data: 2018-12-06 06:01:22
Autor: Cavallino
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
W dniu 05-12-2018 o 18:28, Marek S pisze:
W dniu 2018-12-05 o 11:37, Robert Wańkowski pisze:

Światła awaryjny włączają się automatycznie?

A no właśnie. W 2002r raczej takich bajerów nie było.

Automatyczne włączanie awaryjnych przy awaryjnym hamowaniu było i w latach 90-tych.

Data: 2018-12-06 20:16:12
Autor: Marek S
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
W dniu 2018-12-06 o 11:01, Cavallino pisze:
W dniu 05-12-2018 o 18:28, Marek S pisze:
W dniu 2018-12-05 o 11:37, Robert Wańkowski pisze:

Światła awaryjny włączają się automatycznie?

A no właśnie. W 2002r raczej takich bajerów nie było.

Automatyczne włączanie awaryjnych przy awaryjnym hamowaniu było i w latach 90-tych.


Wow. Nie wiedziałem :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-12-06 17:59:48
Autor: Budzik
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
Użytkownik Marek S precz@spamowi.com ...

Światła awaryjny włączają się automatycznie?

A no właśnie. W 2002r raczej takich bajerów nie było.

Moze dołozone? Sa takie dostawki.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Stwierdzono, że demokracja jest najgorszą formą rządu, jeśli nie
liczyć wszystkich innych form, których próbowano od czasu do czasu."
Winston Churchill

Data: 2018-12-08 09:14:32
Autor: Kamil 'Model'
Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi
W dniu 2018-12-06 o 18:59, Budzik pisze:
Użytkownik Marek S precz@spamowi.com ...

Światła awaryjny włączają się automatycznie?

A no właśnie. W 2002r raczej takich bajerów nie było.

Moze dołozone? Sa takie dostawki.

Pug 206 oraz 307 z 2002r. miały w standardzie światła awaryjne przy gwałtownym hamowaiu

Do Tomka Pyry - elektronika ponoć wiele potrafi

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona