Data: 2017-09-01 09:34:27 | |
Autor: Trybun | |
Do Trybuna -- fotki w z³ym ¶wietle | |
W dniu 2017-08-30 o 19:05, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Fotografie Asusa ukazuj±ce ¶wiat w z³ym ¶wietle pokaza³em Teoretycznie fotki robione normalnym aparatem powinny byæ lepszej jako¶ci. Jednak aby siê o tym przekonaæ to trzeba by w tym samym czasie i wg tych samych parametrów robiæ zdjêcia tymi dwoma urz±dzeniami. A i w ten sposób nie bêdzie ca³kowitej jasno¶ci, przynajmniej aparat w moim telefonie potrafi robiæ bardzo zró¿nicowane jako¶ciowo fotki, i problem nie le¿y w warunkach, bo jedna fotka robiona w tym samym czasie wygl±da jak kryszta³ a drugiej do zno¶no¶ci nawet nie da siê zretuszowaæ. Jeszcze ta Twoja sprawa z lekarzami i bieg³ymi nie dobieg³a do fina³u? |
|
Data: 2017-09-01 16:12:16 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Do Trybuna -- fotki w z³ym ¶wietle | |
"Trybun" 59a90d7a$0$5159$65785112@news.neostrada.pl https://goo.gl/maps/VZkiBDhkxZv Lustrzank± t± (co widaæ ;) w Exifie) jest Canon 450 D z zoomem 70-300 mm. B³±d -- to (18-55) mm, nie 70-300. [fotka drewnianej twarzy nie nadaje siê do dowodu: - krótka ogniskowa - pó³profil (lewa strona twarzy jest mniej gryma¶na, dlatego kiedy¶ preferowano zdjêcia lewego pó³profilu) - z³a (¿abia) perspektywa - zbyt stare (nie mo¿e byæ starsze ni¿ pó³roczne)] Zdjêcia te wykona³em w lutym 2011 roku. Opinii dr Bernackiej (jak i innych bieg³ych z mojej sprawy) nie mo¿na W tym samym uzasadnieniu (¿eby nie napisaæ -- w tym samym zdaniu) ten Sêdzia (bezrozumnie?) realizowa³ algorytm/zalecenie: - je¶li klient wyka¿e, i¿ biegli s± bezwarto¶ciowi, nale¿y powo³aæ siê (ogólnie -- bez podawania konkretów, które tylko nios± problemy) na inne sprawy - je¶li klient powo³a siê na inne sprawy, nale¿y zauwa¿yæ, i¿ nie mo¿na mieszaæ ró¿nych spraw TFUrca (stalinowski) algorytmu (jak na dzieciucha przysta³o) nie przewidzia³ wszystkich ;) sytuacji, dlatego bezrozumne wykonanie algorytmu przez sêdziego (przez SSA -- rzecz dzieje siê w S±dzie Apelacyjnym) doprowadzi³o do fatalnego b³êdu. Jeszcze ta Twoja sprawa z lekarzami i bieg³ymi nie dobieg³a do fina³u? Czym wg Ciebie jest fina³? Pe³nego fina³u (jak i pe³nego pocz±tku) nigdy (zestawiaj±c d³ugo¶æ naszego ¿ycia z d³ugo¶ci± ¿ycia wszech¶wiata) nie ma. Z zap³odnionego przez koguta jajka powstaje kura znosz±ca kolejne jajko lub kogut zap³adniaj±cy kurê -- proces ten nie ma ani swego fina³u, ani swego pocz±tku. Zawsze s± jakie¶ przyczyny i zawsze s± jakie¶ nastêpstwa. Mniej wiêcej do 30 maja br. by³ czas na z³o¿enie skargi kasacyjnej, któr± móg³ sporz±dziæ tylko radca prawny lub adwokat -- niestety (choæ oferowa³em po³owê renty -- w tym rzecz jasna wyrównania i odsetek) nie znalaz³em chêtnego prawnika a prawnik z urzêdu w Polsce jest przyznawany jedynie w ¶wiecie fikcyjnym. Aby s±d rozpatrzy³ moja pro¶bê o prawnika z urzêdu, musia³bym spisaæ swój ,,maj±tek -- problem w tym, ¿e w³a¶nie w tym czasie traci³em niemal ca³y swój ,,maj±tek, przez co nie móg³bym opisaæ tego, co jeszcze mam. Na wszelki wypadek: - nie wiem, czy rozprawê apelacyjn± celowo wyznaczono na dzieñ kobiet (by ukazaæ mi, ¿e jestem karany za zmuszenie radcy prawnej ZUS do otworzenia ciê¿kich, s±dowych drzwi przede mn± przed rozpraw± w SO) - nie wiem, czy grabienie mego ,,maj±tku'' (w tym wywalanie mnie z mieszkania) by³o synchronizowane z rozpraw± apelacyjn± przez Boga, czy przez ludzi ;) [ja to przewidzia³em bardzo dawno] - nie interesuje mnie zbyt mocno ,,g³êboko¶æ'' i ,,jako¶æ'' penetracji mego ¿ycia przez bia³ostockie ,,¶rodowisko sêdziowskie'' (je¶li ju¿ kto¶ co¶ mi opowie -- nie bêdê dar³ mordy domaganiem zaprzestania mówienie/donoszenia, ale sam z siebie nie wszczynam dochodzeñ tego rodzaju, bo wiadomo¶ci takowe nie s± mi potrzebne) Fina³ ,,legislacyjny'' w RP nie istnieje -- znam to z do¶wiadczenia. Zawsze, ale to zawsze s± jakie¶ okoliczno¶ci szczególne, z uwagi na które ;) mo¿na, a nawet trzeba, czy wrêcz koniecznie trzeba lub a¿ potrzeba ;) (im wiêcej liter -- tym u prawników lepiej) wznowiæ postêpowanie dowodowo-rozpoznawcze... Niestety ;) nie jestem schizofrenikiem, zatem: - albo jestem zdrowy (mogê s±dziæ siê z pañstwem polskim -- kopaæ siê z koniem) - albo jestem chory (nie mam si³ na s±dy) a co za tym idzie -- nie zamierzam ,,finalizowaæ'' s±dowo tej sprawy. Je¶li kto¶ chce finalizowaæ w moim imieniu -- mogê rozpatrzyæ propozycjê, jako ¿e wyra¼nych b³êdów (i zwyk³ej bezczelno¶ci sêdziów) jest w tej sprawie masa mas. Przyk³adowo: - nie mo¿na jednocze¶nie zabraniaæ powo³ywania siê na inne sprawy i nakazywaæ powo³ywania siê na inne sprawy (nie mo¿na postawiæ nad sob± znaków -- 'zakaz skrêtu w prawo' i 'nakaz jazdy w prawo') - nie mo¿na cofaæ czasu (nie mo¿na dostarczyæ dzi¶ dowodów, które powstan± jutro) - s±d okulist± nie jest, ale 'plus' odró¿nia od 'minusa' i wie o tym, ¿e je¶li czego¶ nie wie czy nie rozumie -- mo¿e (a nawet musi) posi³kowaæ siê wiedz± kogo¶, kto mu ten problem wyja¶ni; rzecz jasna tym kim¶ zazwyczaj jest bieg³y s±dowy (ale bieg³y nie mo¿e oceniaæ samego siebie) - s±d nie mo¿e k³amaæ (a k³amstw autorstwa s±du jest tam du¿o) i ca³a masa mas... Ale (jak napisa³em wy¿ej) nic nie koñczy siê ,,na amen'' -- wprawdzie modlitwa zwykle koñczy siê s³owem 'amen', ale po tej deklaracji uleg³o¶ci ¿ycie (którego ta (niby skoñczona) modlitwa dotyczy) trwa nadal... Za¶ parafrazuj±c, czy wrêcz cytuj±c Kaczmarskiego: nic siê nie koñczy prostym tak lub nie Oczywi¶cie (?) pisz±c 'nie zamierzam ,,finalizowaæ'' s±dowo tej sprawy') nie sugerujê zamiaru finalizowania rodem ;) z zachodniej Europy, gdzie wkrótce chrze¶cijanie bêd± obchodzili rocznice dnia bez napadu, masakry czy gwa³tu... Oczywi¶cie? -- oczywi¶cie! Oczywi¶cie -- skoro nie mam si³ nawet na s±dzenie siê, które jest znacznie ³atwiejsze ni¿ napadanie, masakrowanie, czy gwa³cenie... -- _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://danutac.bialystok.pl .-. (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://eneuel.w.duna.pl '.O_' `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`., -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/...... |
|