Reporterka RMF FM dotarła do zaproszenia do wspólnego lotu z prezydentem do Katynia wysłanego przez Władysława Stasiaka z Kancelarii Prezydenta do generała Andrzeja Błasika.
Dokument świadczy o tym, że zaproszenia do wspólnego lotu prezydenckim Tupolewem były wysyłane z Kancelarii Prezydenta bezpośrednio do poszczególnych gości, ponad głową ministra Bogdana Klicha. Sam minister podkreśla, że działo się to bez jego wiedzy. Współpracownicy szefa resortu obrony przekonywali dziś, że wiedza Bogdana Klicha na temat transportu była żadna, bo zgodził się on tylko na udział generałów w uroczystościach, a w piśmie skierowanym do niego samego nie było mowy o zaproszeniu wojskowych do składu delegacji.

- Albo minister wiedział i teraz nie chce się przyznać, albo nie wiedział, ale znaczyło by to, że minister nie ma pojęcia o tym co dzieje się w wojsku - mówił w RMF FM Jacek Sasin z Kancelarii Prezydenta. podkreśla, że listy osób z podziałem na miejsca w dwóch samolotach zostały wysłane do podległego resortowi obrony Dowództwa Sił Powietrznych i do 36 Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego.

Ministerstwo Obrony Narodowej miało pełną świadomość, kto leci z panem prezydentem z dowódców wojskowych i to jest poza dyskusją, w jaki sposób odbywa się ten transport - mówił Sasin.



http://wiadomosci.onet.pl/2164290,11,do_tupolewa_zapraszala_generalow_kancelaria_prezydenta,item.html


Przemysław Warzywny

--

"Tragedia smoleńska staje się na naszych oczach nowym mitem PiS. Miałby on sprawić, że partia Jarosława Kaczyńskiego powtórzy sukces z 2005 r.? "Układ" już się zużył, bo gdy PiS rządził, nie zdołał go wytropić, choć miał kontrolę i nad służbami specjalnymi, i przyjazny IPN".

W dniu 2010-05-02 10:30, karwanjestkretynem pisze:

Reporterka RMF FM dotarÂła do zaproszenia do wspĂłlnego lotu z prezydentem do Katynia wysÂłanego przez WÂładysÂława Stasiaka z Kancelarii Prezydenta do generaÂła Andrzeja BÂłasika.

Ale to nie Stasiak zabezpieczał lot, tylko "antydepresant" z MON.

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4bdd38e2$0$17083$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2010-05-02 10:30, karwanjestkretynem pisze:

Reporterka RMF FM dotarÂła do zaproszenia do wspĂłlnego lotu z prezydentem do
Katynia wysÂłanego przez WÂładysÂława Stasiaka z Kancelarii Prezydenta do
generaÂła Andrzeja BÂłasika.

Ale to nie Stasiak zabezpieczał lot, tylko "antydepresant" z MON.

Był tylko jeden Tu-154M do dyspozycji bo drugi jest w remoncie generalnym. Jak to możliwe że kancelaria zwierzchnika sił zbrojnych za wiedzą samego zwierzchnika oraz szefa BBN zaprosiła wszystkich dowódców do jednego samolotu i pozwoliła im odbyć wspólny lot ? I dlaczego nikt z bezpośrednich sprawców ma nie odpowiadać za własne dzialania ?

Anatol

"Anatol" <c355@usuntowp.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:hrje1q$o23$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości
news:4bdd38e2$0$17083$65785112news.neostrada.pl...

>W dniu 2010-05-02 10:30, karwanjestkretynem pisze:
>> Reporterka RMF FM dotarÂła do zaproszenia do wspĂłlnego lotu z

prezydentem

>> do
>> Katynia wysÂłanego przez WÂładysÂława Stasiaka z Kancelarii Prezydenta do
>> generaÂła Andrzeja BÂłasika.
>
>
> Ale to nie Stasiak zabezpieczał lot, tylko "antydepresant" z MON.

Był tylko jeden Tu-154M do dyspozycji bo drugi jest w remoncie generalnym.
Jak to możliwe że kancelaria zwierzchnika sił zbrojnych za wiedzą samego
zwierzchnika oraz szefa BBN zaprosiła wszystkich dowódców do jednego
samolotu i pozwoliła im odbyć wspólny lot ? I dlaczego nikt z

bezpośrednich

sprawców ma nie odpowiadać za własne dzialania ?

Anatol

   Pitolicie, Hipolicie!

   AR

W dniu 2010-05-02 10:44, Anatol pisze:

Był tylko jeden Tu-154M do dyspozycji bo drugi jest w remoncie
generalnym. Jak to możliwe że kancelaria zwierzchnika sił zbrojnych za
wiedzą samego zwierzchnika oraz szefa BBN zaprosiła wszystkich dowódców
do jednego samolotu i pozwoliła im odbyć wspólny lot ? I dlaczego nikt z
bezpośrednich sprawców ma nie odpowiadać za własne dzialania ?

Za bezpieczeństwo przelotu vip-ów odpowiada jednak antydepresant z MON i
BOR. Nie szukaj winnych wśród zmarłych. To jest bardzo wygodne, bo nic
nie mogą powiedzieć, ale nie odpowiada rzeczywistości.

Antydepresant sam podpisał zgodę na wylot dowódców jednym samolotem.

W dniu 2010-05-02 10:51, u2 pisze:

Antydepresant sam podpisał zgodę na wylot dowódców jednym samolotem.

Co więcej twierdził, że nic o tym nie wie. Ale jak rasowy polityk gładko
kłamie :

http://www.dziennik.pl/polityka/article598284/Wyjazd_dowodcow_do_Katynia_Klich_wiedzial.html

Co więcej twierdził, że nic o tym nie wie. Ale jak rasowy polityk gładko

 kłamie :
http://www.dziennik.pl/polityka/article598284/Wyjazd_dowodcow_do_Katy...<


Chyba chciałeś powiedzieć, że kłamie jak rasowy pychiatra :D. On
przecież był na liście delegacji lecącej z Prezydentem RP do Katynia.
Teraz rżnie głupa...Cóż jest psychiatrą - być może to choroba
zawodowa :-/

Antenka

"Kiedy Klich poda się do dymisji?! Czekamy!"

W dniu 2010-05-02 11:24, Antenka pisze:

Chyba chciałeś powiedzieć, że kłamie jak rasowy pychiatra :D. On
przecież był na liście delegacji lecącej z Prezydentem RP do Katynia.
Teraz rżnie głupa...Cóż jest psychiatrą - być może to choroba
zawodowa :-/

Kłamie jak rasowy PO-lityk. To miałem na myśli :)

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4bdd3d07$0$2582$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2010-05-02 10:44, Anatol pisze:

Był tylko jeden Tu-154M do dyspozycji bo drugi jest w remoncie
generalnym. Jak to możliwe że kancelaria zwierzchnika sił zbrojnych za
wiedzą samego zwierzchnika oraz szefa BBN zaprosiła wszystkich dowódców
do jednego samolotu i pozwoliła im odbyć wspólny lot ? I dlaczego nikt z
bezpośrednich sprawców ma nie odpowiadać za własne dzialania ?

Za bezpieczeństwo przelotu vip-ów odpowiada jednak antydepresant z MON i
BOR. Nie szukaj winnych wśród zmarłych. To jest bardzo wygodne, bo nic
nie mogą powiedzieć, ale nie odpowiada rzeczywistości.

Antydepresant sam podpisał zgodę na wylot dowódców jednym samolotem.

Jak miał walczyć z wariatem?

boukun

Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w

Był tylko jeden Tu-154M do dyspozycji bo drugi jest w remoncie generalnym. Jak to możliwe że kancelaria zwierzchnika sił zbrojnych za wiedzą samego zwierzchnika oraz szefa BBN zaprosiła wszystkich dowódców do jednego samolotu i pozwoliła im odbyć wspólny lot ? I dlaczego nikt z bezpośrednich sprawców ma nie odpowiadać za własne dzialania ?

Bo są związani z pisem. To jedyny "argument".

Przemysław Warzywny

--

"Tragedia smoleńska staje się na naszych oczach nowym mitem PiS. Miałby on sprawić, że partia Jarosława Kaczyńskiego powtórzy sukces z 2005 r.? "Układ" już się zużył, bo gdy PiS rządził, nie zdołał go wytropić, choć miał kontrolę i nad służbami specjalnymi, i przyjazny IPN".

"karwanjestdebilem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> schrieb im Newsbeitrag
news:hrjen1$psl$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w

> Był tylko jeden Tu-154M do dyspozycji bo drugi jest w remoncie

generalnym.

> Jak to możliwe że kancelaria zwierzchnika sił zbrojnych za wiedzą samego
> zwierzchnika oraz szefa BBN zaprosiła wszystkich dowódców do jednego
> samolotu i pozwoliła im odbyć wspólny lot ? I dlaczego nikt z
> bezpośrednich sprawców ma nie odpowiadać za własne dzialania ?


Bo są związani z pisem. To jedyny "argument".

Przemysław Warzywny

--

"Tragedia smoleńska staje się na naszych oczach nowym mitem PiS. Miałby on
sprawić, że partia Jarosława Kaczyńskiego powtórzy sukces z 2005 r.?

"Układ"

już się zużył, bo gdy PiS rządził, nie zdołał go wytropić, choć miał
kontrolę i nad służbami specjalnymi, i przyjazny IPN".

   Ci oficerowie tak byli zwiazani z PiS-em, jak n.p. J. Szmajdzinski.

   AR

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4bdd38e2$0$17083$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2010-05-02 10:30, karwanjestkretynem pisze:

Reporterka RMF FM dotarÂła do zaproszenia do wspĂłlnego lotu z prezydentem do
Katynia wysÂłanego przez WÂładysÂława Stasiaka z Kancelarii Prezydenta do
generaÂła Andrzeja BÂłasika.

Ale to nie Stasiak zabezpieczał lot, tylko "antydepresant" z MON.

I co mieli zrobić z tym samolotem wariackim? Jak mieli go bezpiecznie w takich wariackich atakach prezydenta sprowadzić na ziemię?

boukun

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4bdd38e2$0$17083$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2010-05-02 10:30, karwanjestkretynem pisze:

Reporterka RMF FM dotar3a do zaproszenia do wspólnego lotu z prezydentem do
Katynia wys3anego przez W3adys3awa Stasiaka z Kancelarii Prezydenta do
genera3a Andrzeja B3asika.

Ale to nie Stasiak zabezpieczał lot, tylko "antydepresant" z MON.

I tak nic nie pomoze . Cala Polska i tak wie , ze wine za tragedie w tym rozmiarze ponosi prezydent i jego kancelaria i chocbyscie nie wiem jak glosno, zwyczajem faszystow wrzeszczeli , nie wiem ja mocno mataczyli i nie wiem jakich srodkow propagandowych uzyli ,  nie zmie to oceny sytuacji i zdania 90% Polakow i swiata !.
Pozostaje jeszcze tylko otwarta sprawa tego , czy prezydent wymusil na pilocie ladowanie , czy nie !. Byc moze czarne skrzynki nam to wykarza a jesli nie i tak zdecydowana wiekszosc w tym wiekszosc pisomatolkow ( ale do tego nigdy sie publicznie nie przyznaja )  bedzie tak juz zawsze sadzila i ten scenariusz przejdzie do historii ......przynajmniej tej  , ktorej ze wzgledu na wstyd za prezydenta w podrecznikach sie nie opisze .


cyc

On 2 Maj, 15:38, "cyc" <j...@ja.pl> wrote:

Użytkownik "u2" <u...@o2.pl> napisał w wiadomościnews:4bdd38e2$0$17083$65785112news.neostrada.pl...

>W dniu 2010-05-02 10:30, karwanjestkretynem pisze:
>> Reporterka RMF FM dotar3a do zaproszenia do wspólnego lotu z prezydentem
>> do
>> Katynia wys3anego przez W3adys3awa Stasiaka z Kancelarii Prezydenta do
>> genera3a Andrzeja B3asika.

> Ale to nie Stasiak zabezpieczał lot, tylko "antydepresant" z MON.

I tak nic nie pomoze . Cala Polska i tak wie , ze wine za tragedie w tym
rozmiarze ponosi prezydent i jego kancelaria i chocbyscie nie wiem jak
glosno, zwyczajem faszystow wrzeszczeli , nie wiem ja mocno mataczyli i nie
wiem jakich srodkow propagandowych uzyli ,  nie zmie to oceny sytuacji i
zdania 90% Polakow i swiata !.
Pozostaje jeszcze tylko otwarta sprawa tego , czy prezydent wymusil na
pilocie ladowanie , czy nie !. Byc moze czarne skrzynki nam to wykarza a
jesli nie i tak zdecydowana wiekszosc w tym wiekszosc pisomatolkow ( ale do
tego nigdy sie publicznie nie przyznaja )  bedzie tak juz zawsze sadzila i
ten scenariusz przejdzie do historii ......przynajmniej tej  , ktorej ze
wzgledu na wstyd za prezydenta w podrecznikach sie nie opisze .

cyc

To juz nawet kanc. prez. zajmuje sie ochrona prezydenta a nie bor i
Mon?
-jakas nowa ustawa weszla o ktorej nie wiem?

On 2 Maj, 10:30, "karwanjestkretynem" <Brońmy RP przed pisem@..pl>
wrote:

Reporterka RMF FM dotarła do zaproszenia do wspólnego lotu z prezydentem do
Katynia wysłanego przez Władysława Stasiaka z Kancelarii Prezydenta do
generała Andrzeja Błasika.
Dokument świadczy o tym, że zaproszenia do wspólnego lotu prezydenckim
Tupolewem były wysyłane z Kancelarii Prezydenta bezpośrednio do
poszczególnych gości, ponad głową ministra Bogdana Klicha. Sam minister
podkreśla, że działo się to bez jego wiedzy. Współpracownicy szefa resortu
obrony przekonywali dziś, że wiedza Bogdana Klicha na temat transportu była
żadna, bo zgodził się on tylko na udział generałów w uroczystościach, a w
piśmie skierowanym do niego samego nie było mowy o zaproszeniu wojskowych do
składu delegacji.

- Albo minister wiedział i teraz nie chce się przyznać, albo nie wiedział,
ale znaczyło by to, że minister nie ma pojęcia o tym co dzieje się w
wojsku - mówił w RMF FM Jacek Sasin z Kancelarii Prezydenta. podkreśla, że
listy osób z podziałem na miejsca w dwóch samolotach zostały wysłane do
podległego resortowi obrony Dowództwa Sił Powietrznych i do 36 Specjalnego
Pułku Lotnictwa Transportowego.

Ministerstwo Obrony Narodowej miało pełną świadomość, kto leci z panem
prezydentem z dowódców wojskowych i to jest poza dyskusją, w jaki sposób
odbywa się ten transport - mówił Sasin.

http://wiadomosci.onet.pl/2164290,11,do_tupolewa_zapraszala_generalow...

Przemysław Warzywny

--

"Tragedia smoleńska staje się na naszych oczach nowym mitem PiS. Miałby on
sprawić, że partia Jarosława Kaczyńskiego powtórzy sukces z 2005 r.? "Układ"
już się zużył, bo gdy PiS rządził, nie zdołał go wytropić, choć miał
kontrolę i nad służbami specjalnymi, i przyjazny IPN".

no ale kto mial zapraszac do tego samolotu jak nie prezydent?
Moze ty kupa pieprzykoski z GWna miales do tego samolotu zapreaszac
albo michnik czy inny UBek?
A moze do prezydenckiego samolotu mial zapraszac Niesioloski czy
Komoroski?
 -przeciez to oczywiste kto zapraszal, i o co ten szum?
inna natomiast jest sprawa KTO ochranial i KTO odpowiadal za
bezpieczenstwo tych osob ale tu jest JASNOSC: KLICH i Tusek!

Użytkownik "karwanjestkretynem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:hrjd82$ln8$1inews.gazeta.pl...

Reporterka RMF FM dotarła do zaproszenia do wspólnego lotu z prezydentem do Katynia wysłanego przez Władysława Stasiaka z Kancelarii Prezydenta do generała Andrzeja Błasika.
Dokument świadczy o tym, że zaproszenia do wspólnego lotu prezydenckim Tupolewem były wysyłane z Kancelarii Prezydenta bezpośrednio do poszczególnych gości, ponad głową ministra Bogdana Klicha.

No, a teraz takie głupie Hansy Klossy chcą zdjąć odpowiedzialność z szalonego nieboszczyka prezydenta, mają pretensję, że MON nie sprowadził wariatów bezpiecznie na ziemię...

boukun

Dnia Sun, 2 May 2010 10:30:55 +0200, karwanjestkretynem napisał(a):

Ministerstwo Obrony Narodowej miało pełną świadomość, kto leci z panem prezydentem z dowódców wojskowych i to jest poza dyskusją, w jaki sposób odbywa się ten transport - mówił Sasin.

To, że poleciał z Prezydentem, kto poleciał, dyskwalifikuje i samo
Ministerstwo, i lecących z Pi w odniesieniu do wojskowych jako konieczną i
naturalną eliminację nienadajacych się do niczego najważniejszych dowódców,
którzy swą nieprzydatność w wojskowości udowodnili właśnie tym, że wsiedli
wszyscy kupą do jednego samolotu...

PS. Małżeństwo solistów zespołu "ABBA", od kiedy urodziło im się dziecko,
latało na koncerty ZAWSZE w różnych samolotach/lotach z ostrożności i
troski o dziecko, aby w razie wypadku lotniczego zginęło tylko jedno z
nich, a dziecko nie zostało sierotą.

ERRATA:

Dnia Sun, 2 May 2010 20:12:20 +0200, Ikselka napisał(a):

Dnia Sun, 2 May 2010 10:30:55 +0200, karwanjestkretynem napisał(a):

Ministerstwo Obrony Narodowej miało pełną świadomość, kto leci z panem prezydentem z dowódców wojskowych i to jest poza dyskusją, w jaki sposób odbywa się ten transport - mówił Sasin.

To, że poleciał z Prezydentem, kto poleciał, dyskwalifikuje i samo
Ministerstwo, i lecących z Prezyentem i w odniesieniu do tych wojskowych zaczynam coraz częściej patrzeć na ich śmierć jako naturalne następstwo ich niekompetencji, naturalną eliminację nienadajacych się do niczego dowódców,
którzy swą nieprzydatność w wojskowości udowodnili właśnie tym, że wsiedli
wszyscy kupą do jednego samolotu jakby byli w wojsku od dwóch dni...

PS. Małżeństwo solistów zespołu "ABBA", od kiedy urodziło im się dziecko,
latało na koncerty ZAWSZE w różnych samolotach/lotach z ostrożności i
troski o dziecko, aby w razie wypadku lotniczego zginęło tylko jedno z
nich, a dziecko nie zostało sierotą.

J.w.