Data: 2009-11-14 22:08:01 | |
Autor: Renata Golebiowska | |
'Do cieplych krajow' [turystyka rowerowa] | |
Dnia 13.11.2009 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisał/a:
Witam, Ja. Przeczytać drugi raz za ciebie? I zapytać autora o coś w twoim imieniu, bo mam kontakt? Renata PS Dotychczas cię nie kojarzyłam, ale widzę z tego wątku, że należych do ludzi męczących i bez sensu próbowałam pomóc we wcześniejszym wątku (R.Maciąga), a wcześniej na trampingu (o cargo). Od dziś zapamiętam nicka i postaram się omijać szerokim łukiem. -- Cztery kontynenty - nasze wyprawy rowerowe http://acn.waw.pl/pawelp |
|
Data: 2009-11-14 23:05:51 | |
Autor: Titus Atomicus | |
'Do cieplych krajow' [turystyka rowerowa] | |
In article <slrnhfu71i.6ah.Renata.Golebiowska@195-mo6-2.acn.waw.pl>,
Renata Golebiowska <Renata.Golebiowska@bezadresu.pl> wrote: Dnia 13.11.2009 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisał/a: > Pytanie z gatunku 'literatura podroznicza' wiec [UWAGA] wysylam az na 3 > 'zamieszane' grupy. A po co? Czy ja o cos takiego prosilem? Nie przypominam sobie. W sczegolnosci CIEBIE o to prosilem? I zapytać autora o coś w twoim imieniu, bo mam kontakt? Hm, zawsze mi sie wydawalo ze grupy usenetowe sluza wymianie informacji i OPINII. Tamto pytanie dotyczylo roznic w wydaniach ksiazki. Sadze ze odpowiedz bylaby interesujaca nie tylko dla mnie. Tymczasem odezwalas sie podajac mi ogolnie znane adresy. Nawet google do tego niepotrzebne. Z twojej wypowiedzi zrozumialem ze masz gdzies kol. Maciaga na gg czy innym komunikatorze i po prostu mozesz zadac takie pytanie. To nie boli. Podobnie teraz. Przeciez nie zmuszam nikogo do czytania ksiazek i zamieszczania tu streszczen, tylko pytalem o opinie. Nie o opinie, ktore Wszystkowiedzacy Wolff wygooglal mi w ciagu kilku sekund (niestety, z reguly jest krok za mna), a o opinie ludzi z pl.rec.turystyka.tramping, pl.rec.rower, czy pl.rec.ksiazki. Ludzi ktorych w pewnym sensie znam, wiec takie opinie sa dla mnie bardziej miarodajne. Zreszta, wiekszosc moich pytan nie jest wydumanych i SENSOWNE odpowiedzi na nie wzbogaciloby archiwum google. Niestety, z reguly odpowiadaja jakies przyglupy, ktorych nigdy w wczesniej w zyciu (ani w necie) nie widzialem i ktore zwykle nic nie maja do sensownego do powiedzenia. PS Dotychczas cię nie kojarzyłam, ale widzę z tego wątku, że należych do ludzi męczących i bez sensu próbowałam pomóc we wcześniejszym wątku (R.Maciąga), a wcześniej na trampingu (o cargo). Od dziś zapamiętam nicka i postaram się omijać szerokim łukiem. A prosze cie bardzo. Masz do tego swiete prawo. Dziwne ze osoby, ktore jakos za mna nie przepadaja zapluwaja sie na tym usenecie zamiast po prostu skorzystac z KF. Wrecz przeciwnie, sa namolne i laza za mna krok w krok rozladowywujac swoje frustracje. TA |
|