Data: 2010-09-19 14:49:31 | |
Autor: Hans Kloss | |
Do kaczora to już nawet mową wiązaną piszą | |
... i to zupełnie zgrabnie:
"Ojczyzna jest w potrzebie - to znaczy: łajdacy Znów wzięli się do swojej odwiecznej tu pracy Polska - mówią - i owszem to nawet rzecz miła Ale wprzód niech przeprosi tych których skrzywdziła Polska - mówią - wspaniale lecz trzeba po trochu Ją ucywilizować - niech klęczy na grochu Niech zmądrzeje niech zmieni swoje obyczaje Bo z tymi moherami to się żyć nie daje I znowu są dwie Polski - są jej dwa oblicza Jakub Jasiński wstaje z książki Mickiewicza Polska go nie pytała czy ma chęć umierać A on wiedział - że tego nie wolno wybierać Dwie Polski - ta o której wiedzieli prorocy I ta którą w objęcia bierze car północy Dwie Polski - jedna chce się podobać na świecie I ta druga - ta którą wiozą na lawecie Ta w naszą krew jak w sztandar królewski ubrana Naszych najświętszych przodków tajemnicza rana Powiedzą że to patos - tu trzeba patosu Ja tu mówię o sprawie odwiecznego losu Co zrobicie? - pytają nas teraz przodkowie I nikt na to pytanie za nas nie odpowie To co nas podzieliło - to się już nie sklei Nie można oddać Polski w ręce jej złodziei Którzy chcą ją nam ukraść i odsprzedać światu Jarosławie! Pan jeszcze coś jest winien Bratu! Dokąd idziecie? Z Polską co się będzie działo? O to nas teraz pyta to spalone ciało I jest tak że Pan musi coś zrobić w tej sprawie Niech się Pan trzyma - Drogi Panie Jarosławie" Wpastował J-23 |
|