- Był człowiekiem, dla którego wartości były rzeczywiście ważne. Nie zszedł - jak wielu - z tej drogi, która zakończyła się wtedy wielkim wybuchem Solidarności - mówił Jarosław Kaczyński. To pierwsze wypowiedziane publicznie słowa prezesa PiS od czasu tragedii w Smoleńsku.
Trumna z ciałem Sławomira Skrzypka spoczęła na warszawskich Powązkach Wojskowych. W ostatniej drodze prezesowi NBP towarzyszyła rodzina, najbliżsi przyjaciele, przedstawiciele rządu, parlamentarzyści, świat finansów oraz setki warszawiaków. Żegnając go prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że Sławomir Skrzypek do końca pozostał wierny ideałom Solidarności.

- Chciałem mu podziękować za wierność, za to, że był człowiekiem idei, człowiekiem, dla którego wartości były rzeczywiście ważne. Za to, że nie kierował się doraźnymi i korzyściami - mówił prezes PiS.


Przypomniał też, że prezes NBP skrócił urlop w Ameryce Południowej, by wziąć udział w uroczystościach katyńskich. - Wtedy też z tej drogi nie schodził i to kosztowało go życie. Życie, o który można powiedzieć bez emfazy: Służył ojczyźnie - mówił Kaczyński.

Minister finansów Jacek Rostowski powiedział z kolei, że Narodowy Bank Polski pod kierownictwem Skrzypka wzorowo zdał egzamin w bardzo trudnych dla naszej gospodarki czasach światowego kryzysu. - Wspólnie musieliśmy wypracować wiele trudnych decyzji w bardzo niebezpiecznym dla polskiej gospodarki czasie - mówił.



http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7791071,_Do_konca_wierny_idealom___J__Kaczynski_na_pogrzebie.html


Ile zakłamania i hipokryzji musi byc w Jarosławie Kaczyńskim ? Mówi o wierności ideałom, wartościach itp. sprawach, które nie dotyczą go w najmniejszym ułamku procenta! Kłamca pozbawiony jakichkolwiek zasad, elementarnej uczciwości, czy odrobiny przyzwoitości zachwyca się zaletami innych ludzi. Tfu!

--
Przemysław Warzywny
--
"Benedykt XVI, który w Wielki Piątek w 2005 r. jeszcze jako kardynał wyznał "przerażenie brudem Kościoła", zmaga się dziś z największym kryzysem swego pontyfikatu sprowokowanym próbami oczyszczenia Kościoła z grzechów pedofilii."

"karwanjestkretynem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> wrote in message news:hqidnr$ir7$1inews.gazeta.pl...

Kłamca pozbawiony jakichkolwiek zasad, elementarnej uczciwości, czy odrobiny przyzwoitości zachwyca się zaletami innych ludzi. Tfu!

warzywny dalej cię trauma trzyma po tygodniu czytania GóWna ?

-- --
"Z sondażu preferencji partyjnych wynika, że ostro traci
nie tylko Komorowski, ale i cała Platforma Obywatelska
- ma aż o 11 proc. mniejsze poparcie niż poprzednio. "

Użytkownik "karwanjestkretynem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:hqidnr$ir7$1inews.gazeta.pl...

- Był człowiekiem, dla którego wartości były rzeczywiście ważne. Nie zszedł - jak wielu - z tej drogi, która zakończyła się wtedy wielkim wybuchem Solidarności - mówił Jarosław Kaczyński. To pierwsze wypowiedziane publicznie słowa prezesa PiS od czasu tragedii w Smoleńsku.
Trumna z ciałem Sławomira Skrzypka spoczęła na warszawskich Powązkach Wojskowych. W ostatniej drodze prezesowi NBP towarzyszyła rodzina, najbliżsi przyjaciele, przedstawiciele rządu, parlamentarzyści, świat finansów oraz setki warszawiaków. Żegnając go prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że Sławomir Skrzypek do końca pozostał wierny ideałom Solidarności.

Ale już nie tej Polskiej Solidarności, bo ta skończyła się 13 grudnia 1981 roku, potem Lecha podrzucili już w 1984 roku, do Geremka & Co.

boukun

"karwanjestkretynem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> wrote in message news:hqidnr$ir7$1inews.gazeta.pl...

- Był człowiekiem, dla którego wartości były rzeczywiście ważne. Nie zszedł - jak wielu - z tej drogi, która zakończyła się wtedy wielkim wybuchem Solidarności - mówił Jarosław Kaczyński. To pierwsze wypowiedziane publicznie słowa prezesa PiS od czasu tragedii w Smoleńsku.
Trumna z ciałem Sławomira Skrzypka spoczęła na warszawskich Powązkach Wojskowych. W ostatniej drodze prezesowi NBP towarzyszyła rodzina, najbliżsi przyjaciele, przedstawiciele rządu, parlamentarzyści, świat finansów oraz setki warszawiaków. Żegnając go prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że Sławomir Skrzypek do końca pozostał wierny ideałom Solidarności.

- Chciałem mu podziękować za wierność, za to, że był człowiekiem idei, człowiekiem, dla którego wartości były rzeczywiście ważne. Za to, że nie kierował się doraźnymi i korzyściami - mówił prezes PiS.


Przypomniał też, że prezes NBP skrócił urlop w Ameryce Południowej, by wziąć udział w uroczystościach katyńskich. - Wtedy też z tej drogi nie schodził i to kosztowało go życie. Życie, o który można powiedzieć bez emfazy: Służył ojczyźnie - mówił Kaczyński.

Minister finansów Jacek Rostowski powiedział z kolei, że Narodowy Bank Polski pod kierownictwem Skrzypka wzorowo zdał egzamin w bardzo trudnych dla naszej gospodarki czasach światowego kryzysu. - Wspólnie musieliśmy wypracować wiele trudnych decyzji w bardzo niebezpiecznym dla polskiej gospodarki czasie - mówił.



http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7791071,_Do_konca_wierny_idealom___J__Kaczynski_na_pogrzebie.html


Ile zakłamania i hipokryzji musi byc w Jarosławie Kaczyńskim ? Mówi o wierności ideałom, wartościach itp. sprawach, które nie dotyczą go w najmniejszym ułamku procenta! Kłamca pozbawiony jakichkolwiek zasad, elementarnej uczciwości, czy odrobiny przyzwoitości zachwyca się zaletami innych ludzi. Tfu!

-- Przemysław Warzywny
--
"Benedykt XVI, który w Wielki Piątek w 2005 r. jeszcze jako kardynał wyznał "przerażenie brudem Kościoła", zmaga się dziś z największym kryzysem swego pontyfikatu sprowokowanym próbami oczyszczenia Kościoła z grzechów pedofilii."

- Był człowiekiem, dla którego wartości były rzeczywiście ważne. Nie zszedł - jak wielu - z tej drogi, która zakończyła się wtedy wielkim wybuchem Solidarności - mówił Jarosław Kaczyński. To pierwsze wypowiedziane publicznie słowa prezesa PiS od czasu tragedii w Smoleńsku.
Trumna z ciałem Sławomira Skrzypka spoczęła na warszawskich Powązkach Wojskowych. W ostatniej drodze prezesowi NBP towarzyszyła rodzina, najbliżsi przyjaciele, przedstawiciele rządu, parlamentarzyści, świat finansów oraz setki warszawiaków. Żegnając go prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że Sławomir Skrzypek do końca pozostał wierny ideałom Solidarności.

- Chciałem mu podziękować za wierność, za to, że był człowiekiem idei, człowiekiem, dla którego wartości były rzeczywiście ważne. Za to, że nie kierował się doraźnymi i korzyściami - mówił prezes PiS.


Przypomniał też, że prezes NBP skrócił urlop w Ameryce Południowej, by wziąć udział w uroczystościach katyńskich. - Wtedy też z tej drogi nie schodził i to kosztowało go życie. Życie, o który można powiedzieć bez emfazy: Służył ojczyźnie - mówił Kaczyński.

Minister finansów Jacek Rostowski powiedział z kolei, że Narodowy Bank Polski pod kierownictwem Skrzypka wzorowo zdał egzamin w bardzo trudnych dla naszej gospodarki czasach światowego kryzysu. - Wspólnie musieliśmy wypracować wiele trudnych decyzji w bardzo niebezpiecznym dla polskiej gospodarki czasie - mówił.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7791071,_Do_konca_wierny_idealom
___J__Kaczynski_na_pogrzebie.html

Ile zakłamania i hipokryzji musi byc w Jarosławie Kaczyńskim ? Mówi o wierności ideałom, wartościach itp. sprawach, które nie dotyczą go w najmniejszym ułamku procenta! Kłamca pozbawiony jakichkolwiek zasad, elementarnej uczciwości, czy odrobiny przyzwoitości zachwyca się zaletami innych ludzi. Tfu!

-- Przemysław Warzywny

****************************************************************************

Kałecki ależ z ciebie musi byc kanalia. Tyle kłamstw, oczerniania ludzi wartościowych, Polaków i patriotów może wypowiadac tylko wierny uczeń
Stalina i Hitlera. Ale Bóg jest równie cierpliwy jak sprawiedliwy, więc
oczekuj nagrody za swoje niebotyczne łajdactwa. Zaliczkowo, tradycyjnie
przetrawiony bukiet z jarzyn na gors (techniką Radzia z czasów londyńskich).

--