Data: 2011-09-12 14:20:45 | |
Autor: obserwator | |
Do panów zawodowych fornali medialnych | |
Rolex pyta dziś nader słusznie: niezalezna.pl/16009-zycie-intelektualne-dzikich hekatonchejres.salon24.pl/ (...) "A na koniec jeszcze jedna uwaga; otóż dochodzi czasami do takich starć para-zawodowych pomiędzy dziennikarzami a publicystami – blogerami, takimi jak ja. Jeden z elementów tego sporu, to jest to, że ci pierwsi są zawodowcami, a w związku z tym reprezentują opinie wyważone i wypośrodkowane, a ci drudzy amatorami, którzy mają w zwyczaju reprezentować postawy skrajne. I teraz mam takie pytanie; czy panowie profesjonaliści uważają, że tematu nie ma? Macie w ręku klucz do kariery. „Ustalenia komisji Millera podważone przez specjalistów z NASA”, „Kiedy reakcja członków komisji Millera?”. Sensacja goni sensację! Nie? To nie opowiadajcie, że siedzicie okrakiem na barykadzie, że zajmujecie wyważone stanowisko... Zajmujecie bardzo konkretne stanowisko przejawiające się brakiem elementarnej odwagi i jest to jeden z powodów tego, że jesteśmy, gdzie jesteśmy". Albo po prostu, chłopaki, przestańcie udawać profesjonalistów, i powiedzcie zwyczajnie i po prostu, po dobremu, że wy jesteście wlasnością państwa jako jego medialni fornale, więc nie możecie wystąpić przeciw właścicielowi, a te tam jakieś wolności słowa czy dziennikarstwa śledcze to są bzdety i wy jesteście ponad to, bo jesteście już w wyższej fazie rozwoju. http://wtemaciemaci.salon24.pl/341990,do-panow-zawodowych-fornali-medialnych -- |
|