Data: 2010-08-22 03:19:37 | |
Autor: Lew2 | |
Do przodu, do tyłu, wstecz i nazad. A jak powinny stać? | |
On 20 Sie, 20:25, Bydlę <by...@bydle.com> wrote:
Wszyscy wiedzą, wszyscy się znają, ale...Przed i za. Jak patrzę na budynek i ktoś stoi bliżej mnie, tak, że zasłania budynek to jest "przed" budynkiem. Jeśli kogoś nie widzę, bo stoi dalej to jest "za" budynkiem. Stosując to do znaków drogowych to znak który jest bliżej mnie jest "przed", znak który jest dalej (dopiero później go minę), jest "za" tym pierwszym. Stosując to do samochodów, jak patrzę do przodu, to samochód który uprzedził mnie w drodze do celu jest "przede" mną, a samochód który jedzie później jedzie "za" mną, więc jest odwrotnie! Rok temu był artykuł w Dzienniku Polskim. Facet z Tarnowa nie przyjął mandatu od straży miejskiej za parkowanie w okolicy postoju TAXI, bo stanął zgodnie ze swoją interpretacją słowa "przed" i "za", a nie domniemaną przez Straż Miejską. Sprawa trafiła do sądu, sąd unieważnił mandat, a Straż Miejska musiała pokryć koszty sądowe. U nas nie ma zjawiska precedensu w sądach, więc interpretacja "przed" i "za" zależy od sądu. |
|