Data: 2009-04-14 15:29:38 | |
Autor: Coaster | |
Do znawców pękniętych obręczy :-) | |
Marcin Hyła wrote:
czołem, Tak po prawdzie, to moglbys zaeskperymentowac i jezdzic wywalajac te szprycze w ogole i centrujac kolo bez jednej szprychy, ale... ....ale peka Ci obrecz rowniez przy szprysze po lewej - w tej sytuacji to juz zlom. Choc mozna by pokatowac jeszcze troche te obrecz w celach naukowych. W jednym z rowerow - singlu - mam prl-owska stalowa obrecz 27 cali - jest popekana w kilku miejcach ale _z boku_ - chodzi 'jak ta lala'. Dopoki sam nie sprawdzisc (zachowawszy margine bezpieczenstwa) to tak na prawde sie nie dowiesz. Ludzie bojazliwi cokolwiek w tych naszych czasach... PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "Don't try any other colors, red's the only one that works." – Sheldon Brown, 1944-2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|